Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 64.

[61fb9cd72a0828fa9685ace8cf62df6dcaecb252_6556aefcb8b88]

Napisane przez DarkChocolate666

Olej rycynowy, jesli uzywasz wewnetrznie. Olejki eteryczne z lawendy i szalwii. Zadnych kwasow na twarz.

Napisane przez DiabolloPomidorro

Odzywki do rzęs z bimatoprostem

Dzięki!

[Keket]

[1=61fb9cd72a0828fa9685ace 8cf62df6dcaecb252_6556aef cb8b88;89090935]Dzięki![/QUOTE]Kwas mlekowy i migdałowy w niewielkich stężeniach można stosować w trakcie ciąży. Pamiętać trzeba tylko o filtrze 50+ przy kwasie mlekowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moja imaginacja]

Od paru miesięcy boli mnie podbrzusze po prawej i lewej stronie. Częściej po prawej, chwilami bardzo mocno. Myślałam, że to jajniki, ale ginekolog twierdzi że nic nie widzi, no i że takie bóle to są normalne uderzać do innego ginekologa czy w ogóle inny lekarz? Lekarz rodzinny zasugerował ginekologa oczywiście po teleporadzie... A ja nie wiem do jakiego lekarza się udać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez moja imaginacja

Od paru miesięcy boli mnie podbrzusze po prawej i lewej stronie. Częściej po prawej, chwilami bardzo mocno. Myślałam, że to jajniki, ale ginekolog twierdzi że nic nie widzi, no i że takie bóle to są normalne uderzać do innego ginekologa czy w ogóle inny lekarz? Lekarz rodzinny zasugerował ginekologa oczywiście po teleporadzie... A ja nie wiem do jakiego lekarza się udać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na początek tak bym zrobiła

[VI4]

Napisane przez moja imaginacja

Od paru miesięcy boli mnie podbrzusze po prawej i lewej stronie. Częściej po prawej, chwilami bardzo mocno. Myślałam, że to jajniki, ale ginekolog twierdzi że nic nie widzi, no i że takie bóle to są normalne uderzać do innego ginekologa czy w ogóle inny lekarz? Lekarz rodzinny zasugerował ginekologa oczywiście po teleporadzie... A ja nie wiem do jakiego lekarza się udać

prawe podbrzusze to nie wyrostek robaczkowy?

[this_witch]

Napisane przez moja imaginacja

Od paru miesięcy boli mnie podbrzusze po prawej i lewej stronie. Częściej po prawej, chwilami bardzo mocno. Myślałam, że to jajniki, ale ginekolog twierdzi że nic nie widzi, no i że takie bóle to są normalne uderzać do innego ginekologa czy w ogóle inny lekarz? Lekarz rodzinny zasugerował ginekologa oczywiście po teleporadzie... A ja nie wiem do jakiego lekarza się udać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A boli Cię w całym cyklu? Mnie czasem kłują jajniki na owulację.
Spróbowałabym innego ginekologa.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Nette]

Napisane przez moja imaginacja

Od paru miesięcy boli mnie podbrzusze po prawej i lewej stronie. Częściej po prawej, chwilami bardzo mocno. Myślałam, że to jajniki, ale ginekolog twierdzi że nic nie widzi, no i że takie bóle to są normalne uderzać do innego ginekologa czy w ogóle inny lekarz? Lekarz rodzinny zasugerował ginekologa oczywiście po teleporadzie... A ja nie wiem do jakiego lekarza się udać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak miałam, ginekolog nawet mi leczył nawracające problemy, a - po LATACH - się okazało, że to... kamica nerkowa. Gdy piasek schodził, to nie bolało mnie nigdy z tyłu przy nerkach, a właśnie z przodu, jakby od jajników czy przydatków. A rzekomo moczowody nie są unerwione i to "nie powinno" boleć w tym miejscu.
Inny ginekolog + dodatkowa diagnostyka.

[Hosenka*]

Napisane przez Nette

Ja tak miałam, ginekolog nawet mi leczył nawracające problemy, a - po LATACH - się okazało, że to... kamica nerkowa. Gdy piasek schodził, to nie bolało mnie nigdy z tyłu przy nerkach, a właśnie z przodu, jakby od jajników czy przydatków. A rzekomo moczowody nie są unerwione i to "nie powinno" boleć w tym miejscu.
Inny ginekolog + dodatkowa diagnostyka.

Też mam takie bóle, czasem ból się rozlewa na biodro.
Podejrzewam właśnie kamicę szczególnie że bardzo mało piję i trudno mi się zmusić.

[lightangel]

Napisane przez moja imaginacja

Od paru miesięcy boli mnie podbrzusze po prawej i lewej stronie. Częściej po prawej, chwilami bardzo mocno. Myślałam, że to jajniki, ale ginekolog twierdzi że nic nie widzi, no i że takie bóle to są normalne uderzać do innego ginekologa czy w ogóle inny lekarz? Lekarz rodzinny zasugerował ginekologa oczywiście po teleporadzie... A ja nie wiem do jakiego lekarza się udać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Warto pójść do innego ginekologa (u mnie moja lekarka zdiagnozowała bardzo dużą torbiel, a przy przyjęciu do szpitala lekarz twierdził że nic nie ma - na szczęście kolejny jednak torbiel zaważył). Plus to może być endometrioza, warto znaleźć lekarza który dobrze przeprowadzi diagnostykę i to wykluczy lub potwierdzi.
Warto też poprosić lekarza rodzinnego o usg brzucha, takie ogólne. Żeby sprawdzić różne narządy w obrębie brzucha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez moja imaginacja

Od paru miesięcy boli mnie podbrzusze po prawej i lewej stronie. Częściej po prawej, chwilami bardzo mocno. Myślałam, że to jajniki, ale ginekolog twierdzi że nic nie widzi, no i że takie bóle to są normalne uderzać do innego ginekologa czy w ogóle inny lekarz? Lekarz rodzinny zasugerował ginekologa oczywiście po teleporadzie... A ja nie wiem do jakiego lekarza się udać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sprawdź czy nie boli cię jakiś czas po jedzeniu i rozważ gastrologa.
U mnie wyłapał to internista, dostałam kurację mesopralem i się skończyło.

Widziałam fajnego mema z poziomem bólu
Pokaż Panu doktorowi, żeby zmądrzał.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moja imaginacja]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;89091241]Na początek tak bym zrobiła [/QUOTE]Dzięki

Napisane przez VI4

prawe podbrzusze to nie wyrostek robaczkowy?

Też o tym myslalam, no ale lewa strona też boli stąd to podejrzenie jajników... Chociaż z prawej częściej i mocniej.

Napisane przez this_witch

A boli Cię w całym cyklu? Mnie czasem kłują jajniki na owulację.
Spróbowałabym innego ginekologa.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Właśnie w całym, z rozna intensywnością ale nie tylko przed owulacja

Napisane przez Nette

Ja tak miałam, ginekolog nawet mi leczył nawracające problemy, a - po LATACH - się okazało, że to... kamica nerkowa. Gdy piasek schodził, to nie bolało mnie nigdy z tyłu przy nerkach, a właśnie z przodu, jakby od jajników czy przydatków. A rzekomo moczowody nie są unerwione i to "nie powinno" boleć w tym miejscu.
Inny ginekolog + dodatkowa diagnostyka.

Dzięki za sugestie

Napisane przez lightangel

Warto pójść do innego ginekologa (u mnie moja lekarka zdiagnozowała bardzo dużą torbiel, a przy przyjęciu do szpitala lekarz twierdził że nic nie ma - na szczęście kolejny jednak torbiel zaważył). Plus to może być endometrioza, warto znaleźć lekarza który dobrze przeprowadzi diagnostykę i to wykluczy lub potwierdzi.
Warto też poprosić lekarza rodzinnego o usg brzucha, takie ogólne. Żeby sprawdzić różne narządy w obrębie brzucha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za sugestie

Napisane przez Lottie69

Sprawdź czy nie boli cię jakiś czas po jedzeniu i rozważ gastrologa.
U mnie wyłapał to internista, dostałam kurację mesopralem i się skończyło.

Widziałam fajnego mema z poziomem bólu
Pokaż Panu doktorowi, żeby zmądrzał.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poobserwuje. Z jelitami mam jakieś tam problemy od dawna, ale miałam robione wszelkie wyniki i gastrolog niczego nie stwierdził, tylko że to było parę lat temu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez moja imaginacja

Dzięki Też o tym myslalam, no ale lewa strona też boli stąd to podejrzenie jajników... Chociaż z prawej częściej i mocniej. Właśnie w całym, z rozna intensywnością ale nie tylko przed owulacja Dzięki za sugestie Dziękuję za sugestie Poobserwuje. Z jelitami mam jakieś tam problemy od dawna, ale miałam robione wszelkie wyniki i gastrolog niczego nie stwierdził, tylko że to było parę lat temu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie było to 1-1.5h po jedzeniu, męczące kłucie w podbrzuszu, głównie lewa strona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Dziewczyny, czy kojarzycie która sieć sprzedaje biały ryż parboiled firmy BRITTA, taki w opakowaniach 1kg? Kiedyś kupowałam w Auchan, ale tam od jakiegoś czasu jest tylko brązowy (bleh) i woreczkowy (takiego nie używam). Ryż od innych producentów nie do końca mi odpowiada, tamten był najbardziej optymalny.
Załącznik 7766497

[khloe]

Napisane przez this_witch

A boli Cię w całym cyklu? Mnie czasem kłują jajniki na owulację.
Spróbowałabym innego ginekologa.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Może być. Ja mam okresu bezbolesne,.ale na owulację, to mnie tak ściska, że gdybym nie wiedziała,ze to nie owulacja, to na bank bym obstawiała jakieś kamienie, albo coś. Bez środków rozkurczowych i przeciwbólowych się nie obejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niemanicka]

Czy wracając do Polski z kraju strefy schengen trzeba zrobic test na COVID przed wejściem na pokład samolotu? Ryanair, Finlandia. Ktos cos? Gdzie taki test sie robi, na lotnisku? Dotyczy osoby zaszczepionej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia_9508]

Napisane przez Nette

Dziewczyny, czy kojarzycie która sieć sprzedaje biały ryż parboiled firmy BRITTA, taki w opakowaniach 1kg? Kiedyś kupowałam w Auchan, ale tam od jakiegoś czasu jest tylko brązowy (bleh) i woreczkowy (takiego nie używam). Ryż od innych producentów nie do końca mi odpowiada, tamten był najbardziej optymalny.
Załącznik 7766497

Właśnie wychodzę z Carrefour i mają ryż 1kg tej firmy, ale w tym sklepie, gdzie byłam widzialam niestety tylko brązowy i jaśminowy, może w innych sklepach będzie więcej rodzajów

[Fenenna]

Napisane przez Nette

Dziewczyny, czy kojarzycie która sieć sprzedaje biały ryż parboiled firmy BRITTA, taki w opakowaniach 1kg? Kiedyś kupowałam w Auchan, ale tam od jakiegoś czasu jest tylko brązowy (bleh) i woreczkowy (takiego nie używam). Ryż od innych producentów nie do końca mi odpowiada, tamten był najbardziej optymalny.
Załącznik 7766497

Aż z ciekawości sprawdziłam co to za ryż bo jak smaczny to sama bym spróbowała i wyskoczył mi w ofercie Leclerc.

[KathyLeonia]

ja miałam ostatnio owulację okropnie bolesną. Aż mnie ściskało w środku i myślałam że się tam duszę. A po tej owulacji się okazało że będzie dzidzia także może bolało nie bez powodu sama nie wiem xd

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez KathyLeonia

ja miałam ostatnio owulację okropnie bolesną. Aż mnie ściskało w środku i myślałam że się tam duszę. A po tej owulacji się okazało że będzie dzidzia także może bolało nie bez powodu sama nie wiem xd

Zaliczka na bóle porodowe

[Nette]

Napisane przez Fenenna

Aż z ciekawości sprawdziłam co to za ryż bo jak smaczny to sama bym spróbowała i wyskoczył mi w ofercie Leclerc.

Jak ja złość nie mam tu nigdzie Leclerca.
Lubię ryże parboiled, a ten jest naprawdę ok. Smaczny, zawsze na pięknie sypko wychodzi (ryż gotuję w parowarze), dobry do nasi goreng (no wiem że "oryginalnie" innych odmian się używa, ale ten mi pasuje) i przede wszystkim... Nie rozwala mi się w zupie do wekowania, mój TŻ strasznie lubi zupy z ryżem, więc w sumie często gotuję jako kolację na dzień + dzień następny, ten konkretny ryż jak sobie leży w tej zupie do kolejnego dnia, to nadal trzyma formę (nie każdy ma tę cechę).
Jak na złość Auchan przestał sprzedawać. I jeszcze od paru miesięcy nie mam tam już mleka bez laktozy z Piątnicy - choć wszystkie inne mleka są. Co za bezsens.
Btw, jakbyś szukała dobrego jaśminowego, to Royal Tiger jest spoko. Ale stacjonarnie ciężko trafić, raczej allegro.

[czekooczekolada]

Pisałam już na netflixowym, ale może i tu padną jakieś propozycje - polećcie jakis dobry wyciskacz łez na netflixie


Wysłane z iPhone

[Natuś-77]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89091732]Zaliczka na bóle porodowe [/QUOTE]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez czekooczekolada

Pisałam już na netflixowym, ale może i tu padną jakieś propozycje - polećcie jakis dobry wyciskacz łez na netflixie

Wysłane z iPhone

Szpak. Słodko gorzki film.

[Juli_Juli]

Czy ubranka dla noworodka i niemowlaka (100% bawełna) mogę prać w 60 stopniach, mimo że na metce jest oznaczenie 40, czy raczej nie ryzykować?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Juli_Juli

Czy ubranka dla noworodka i niemowlaka (100% bawełna) mogę prać w 60 stopniach, mimo że na metce jest oznaczenie 40, czy raczej nie ryzykować?

Piorę wszystko w 60stopniach i dodatkowo suszę w suszarce bębnowej. Moim zdaniem nic się nie dzieje.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

Napisane przez Juli_Juli

Czy ubranka dla noworodka i niemowlaka (100% bawełna) mogę prać w 60 stopniach, mimo że na metce jest oznaczenie 40, czy raczej nie ryzykować?

Ja bym wyprala, jedynie z suszarka bym uwazala bo zdarzylo mi sie ze niektore rzeczy troche sie skurczyly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez Nette

Jak ja złość nie mam tu nigdzie Leclerca.
Lubię ryże parboiled, a ten jest naprawdę ok. Smaczny, zawsze na pięknie sypko wychodzi (ryż gotuję w parowarze), dobry do nasi goreng (no wiem że "oryginalnie" innych odmian się używa, ale ten mi pasuje) i przede wszystkim... Nie rozwala mi się w zupie do wekowania, mój TŻ strasznie lubi zupy z ryżem, więc w sumie często gotuję jako kolację na dzień + dzień następny, ten konkretny ryż jak sobie leży w tej zupie do kolejnego dnia, to nadal trzyma formę (nie każdy ma tę cechę).
Jak na złość Auchan przestał sprzedawać. I jeszcze od paru miesięcy nie mam tam już mleka bez laktozy z Piątnicy - choć wszystkie inne mleka są. Co za bezsens.
Btw, jakbyś szukała dobrego jaśminowego, to Royal Tiger jest spoko. Ale stacjonarnie ciężko trafić, raczej allegro.

W jaki sposób gotujesz ryż w parowarze? Mam miseczkę na ryż w parowarze, ale nie mam od niego instrukcji i za bardzo nie wiem jak z niej korzystać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Napisane przez niemanicka

Czy wracając do Polski z kraju strefy schengen trzeba zrobic test na COVID przed wejściem na pokład samolotu? Ryanair, Finlandia. Ktos cos? Gdzie taki test sie robi, na lotnisku? Dotyczy osoby zaszczepionej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

https://www.gov.pl/web/koronawirus/p...trefy-schengen
Testy robią osoby nieszczepione.

aha
Karta Lokalizacji Podróżnego
Osoba, która przekracza granicę państwową RP samolotem, przed odprawą wypełnia Kartę Lokalizacji Podróżnego w postaci elektronicznej, a jeśli nie ma takiej możliwości – kartę lokalizacji podróżnego w postaci papierowej przekazaną przez personel pokładowy.

Administratorem danych jest państwowy powiatowy inspektor sanitarny właściwy ze względu na miejsce zamieszkania lub pobytu podróżnego.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez niemanicka

Czy wracając do Polski z kraju strefy schengen trzeba zrobic test na COVID przed wejściem na pokład samolotu? Ryanair, Finlandia. Ktos cos? Gdzie taki test sie robi, na lotnisku? Dotyczy osoby zaszczepionej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie. Certyfikat zwalnia z testu w strefie UE.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Nette]

Napisane przez lightangel

W jaki sposób gotujesz ryż w parowarze? Mam miseczkę na ryż w parowarze, ale nie mam od niego instrukcji i za bardzo nie wiem jak z niej korzystać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tej miseczki nie korzystam, bo nie używam plastików (myję wszystko w zmywarce). Ale korzystam z takich naczyń żaroodpornych z Ikei (takie nieduże pojemniki). Do miseczki ryż, zalać wodą w proporcji 1:1 (czyli na np. 100ml ryżu wlać do miseczki 100ml wody), trochę soli, jeśli ma być słony. Jeśli ryż płuczę, to wiadomo, redukuję wodę o raptem parę łyżek, co tak na oko w ryżu zostało.
Miska na dolny poziom i ustawiam parowar na 30 min. Jak gotuję/odgrzewam coś na górnym, to dokładam ten poziom później i dodaję 5 min. Brązowy też dłużej.
Gotuję tak niemal każdy gatunek ryżu + ryż na oszukane risotto (arborio w bulionie). Kasze tak samo gotuję, tylko do kaszy pęczak 1/4 łyżeczki masła (mega jest). Nawet ryż na sushi wrzucam do parowaru.
A, dodać muszę, że są gatunki, których nie potrafię ugotować (np. długoziarnisty Halina), ale też mi te ryże nie smakują i muszę być zdesperowana brakiem wyboru, żeby je kupić (mam zasadę, że nie kupuję ryżu w woreczkach - za dużo śmieci).