My się jeździć nie boimy i po drogach się wozimy! - mamy już prawo jazdy - cz. II - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-08, 15:23   #4711
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Madchen_ Pokaż wiadomość
Ja też nie płaczę przy ludziach. Wstydzę się swojej bezsilności. Staram się być twarda, bo wiem, że tata chce mnie nauczyć jeździć, ale po prostu taki mam "charakter histeryczki" i niskie poczucie własnej wartości i swoich możliwości ;-)
Za jakąś godzinę wychodzę z domu zawieść rodziców do dziadków. Droga dobrze mi znana (jeździłam tam od narodzin) ale długa jak dla świeżaka- 50km i po drodze ekspresówka, dużo rond i przeciskanie przez centrum. Co dziwne, najgorsze jest to ostatnie, a ekspresowa to sama radość Muszę przezwyciężyć stres!
Też jestem histeryczką Widocznie taki nasz urok
Daj znać jak przebiegła podróż ;> Bardzo dobrze,że się odważyłaś pojechać


Cytat:
Napisane przez Kasiasta89 Pokaż wiadomość
Heh jakbym o sobie czytała .. dlaczego faceci nie mają takich problemów hehe ja też zawsze się martwie że komuś utrudnie ruch, żezrobię coś tak głupiego ze aż samej będzie mi wstyd, wiecznie wiele problemów umiem wymyślić na poczekaniu .. jeszcze tym nowym autem dobrze ruszania nie opanowałam i już wiem że znowu będę miała schizy przy każdym zatrzymaniu się, a w oplu już to miałam opanowane tak że nigdy mi nie gasł a tu pewnie jeszcze pare razy zgaśnie dziś chce jechać poćwiczyć trochę bo nie ma co odkładać. Ale boje się bardzo
I jak tam? Byłaś poćwiczyć?
Jeśli chodzi o gaśnięcie i płynne ruszanie,to na kursie instruktor wziął mnie na jednokierunkową ulicę, mało uczęszczaną i kazał mi się zatrzymywać i ruszać i tak przez całą długość Ale bardzo mi to pomogło
Równie dobrze można na jakimś placu pojeździć do przodu/tyłu/w kółko
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-08, 17:00   #4712
Kasiasta89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
I jak tam? Byłaś poćwiczyć?
Jeśli chodzi o gaśnięcie i płynne ruszanie,to na kursie instruktor wziął mnie na jednokierunkową ulicę, mało uczęszczaną i kazał mi się zatrzymywać i ruszać i tak przez całą długość Ale bardzo mi to pomogło
Równie dobrze można na jakimś placu pojeździć do przodu/tyłu/w kółko
No ja tak ostatnio ćwiczyłam na placu, a dziś chciałam jechać wieczorem ale zaczyna grzmieć i padać a ojciec mi wycieraczki zepsuł i dopiero w pon do elektryka jedzie więc jak będzie padać a wszystko na to wskazuje to dziś ani jutro nie poćwiczę a potem mam cały tydzień egzaminów ale już jestem nastawiona że muszę choćby nie wiem co
Kasiasta89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-08, 18:31   #4713
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Kasiasta89 Pokaż wiadomość
No ja tak ostatnio ćwiczyłam na placu, a dziś chciałam jechać wieczorem ale zaczyna grzmieć i padać a ojciec mi wycieraczki zepsuł i dopiero w pon do elektryka jedzie więc jak będzie padać a wszystko na to wskazuje to dziś ani jutro nie poćwiczę a potem mam cały tydzień egzaminów ale już jestem nastawiona że muszę choćby nie wiem co
To bardzo dobrze jak na placu ćwiczyłaś Myślę,że warto na ten plac wybrać się jeszcze raz albo dwa albo i trzy jak potrzeba
Hm,a czy czasem te wycieraczki to nie wymóweczka żeby nie jeździć?
Jak dziś pada to nie jest powiedziane,że jutro też będzie Nie ma co tego odkładać. Jutro rano wstać i wio na trening
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-08, 20:13   #4714
Kasiasta89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

No serio ojciec mi popsuł :P w seacie (aucie ojca) włącza się tak jak kierunkowskaz a tu przekręca się i chciał na siłę i zepsuł, ale w poniedziałek już umówił się do elektryka i zrobi mi wszystko tata dał mi dziś jeszcze w prezencie breloczek do kluczyków z logo autka .. szkoda że swojego seata zamiast mojego rovera - odruchowo kupił seatowki hehe no u mnie pada cały czas i grzmi jutro idziemy na żużel - o ile będzie bo też ma padać więc pewnie lipa.. a potem już nauka na egzamin ale po egzaminach, od czwartku będę ćwiczyć i dam radę Obiecuje I Wam i sobie .. nie ma bata

Edytowane przez Kasiasta89
Czas edycji: 2013-06-08 o 20:15
Kasiasta89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-09, 10:40   #4715
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Kasiasta89 Pokaż wiadomość
No serio ojciec mi popsuł :P w seacie (aucie ojca) włącza się tak jak kierunkowskaz a tu przekręca się i chciał na siłę i zepsuł, ale w poniedziałek już umówił się do elektryka i zrobi mi wszystko tata dał mi dziś jeszcze w prezencie breloczek do kluczyków z logo autka .. szkoda że swojego seata zamiast mojego rovera - odruchowo kupił seatowki hehe no u mnie pada cały czas i grzmi jutro idziemy na żużel - o ile będzie bo też ma padać więc pewnie lipa.. a potem już nauka na egzamin ale po egzaminach, od czwartku będę ćwiczyć i dam radę Obiecuje I Wam i sobie .. nie ma bata
Trochę się ten Twój tata przyzwyczaił do Seata Będziesz musiała sobie kupić inny brelok

No cóż, w takim razie pozostaje mi tylko trzymać za słowo
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 20:25   #4716
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Przepraszam za post pod postem.
Niestety będzie walka z TU o odszkodowanie... Zaniżyli mi wartość samochodu sprzed wypadku minimum o 50%... Załamka...
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-11, 22:12   #4717
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
Przepraszam za post pod postem.
Niestety będzie walka z TU o odszkodowanie... Zaniżyli mi wartość samochodu sprzed wypadku minimum o 50%... Załamka...
A jaki samochód, jaki rok i jaką wartość podali?
Jakie towarzystwo?
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-12, 07:59   #4718
raunen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 106
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Ja ostatnio jeżdżę tylko samochodem służbowym, który nie ma wspomagania kierownicy. Wsiadłam wczoraj po długiej przerwie do naszego prywatnego autka i masakra - jak ja ścinam zakręty... a wyskoczył mi ciężarowy na skrzyżowaniu przodem częściowo na mój pas i musiałam szybko reagować. Pojechałam ostrym slalomem, bo przyłożyłam za dużo siły do manewru. Co z człowiekiem robi przyzwyczajenie... Po chwili uspokoiłam skręcanie, ale się trochę na siebie zdenerwowałam...

Cytat:
Przepraszam za post pod postem.
Niestety będzie walka z TU o odszkodowanie... Zaniżyli mi wartość samochodu sprzed wypadku minimum o 50%... Załamka...
PannaCola - a czemu wyceniali wartość samochodu sprzed szkody? Ona nie jest likwidowana z OC sprawcy? Wartość sprzed szkody wycenia się gdy mówimy o AC i tzw. szkodzie całkowitej... Ewentualnie gdy samochód jest całkiem skasowany...
raunen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 09:27   #4719
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość
A jaki samochód, jaki rok i jaką wartość podali?
Jakie towarzystwo?
Fiat Bravo, fakt - ma swoje lata (96), ale jest to wersja z dwu litrowym silnikiem,więc to taka wersja "ekskluzywna"
Wszystko jest w nim zrobione na tip top (kupiony był w fatalnym stanie).
Wg katalogu jego wartość dochodzi do 5 tys, a Warta wyceniła go na 2100...

Cytat:
Napisane przez raunen Pokaż wiadomość
PannaCola - a czemu wyceniali wartość samochodu sprzed szkody? Ona nie jest likwidowana z OC sprawcy? Wartość sprzed szkody wycenia się gdy mówimy o AC i tzw. szkodzie całkowitej... Ewentualnie gdy samochód jest całkiem skasowany...
Właśnie uznali szkodę całkowitą...
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-12, 11:37   #4720
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
Fiat Bravo, fakt - ma swoje lata (96), ale jest to wersja z dwu litrowym silnikiem,więc to taka wersja "ekskluzywna"
Wszystko jest w nim zrobione na tip top (kupiony był w fatalnym stanie).
Wg katalogu jego wartość dochodzi do 5 tys, a Warta wyceniła go na 2100...



Właśnie uznali szkodę całkowitą...
jakiego katalogu ?? wg eurotaxu ok. 2-3tys., więc możesz mieć problem z wyższym wycenieniem. niemniej życzę powodzenia, oby wszystko poszło po Twojej myśli napisz tutaj jak sprawa się potoczy
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 13:44   #4721
lunerin
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
Fiat Bravo, fakt - ma swoje lata (96), ale jest to wersja z dwu litrowym silnikiem,więc to taka wersja "ekskluzywna"
Wszystko jest w nim zrobione na tip top (kupiony był w fatalnym stanie).
Wg katalogu jego wartość dochodzi do 5 tys, a Warta wyceniła go na 2100...



Właśnie uznali szkodę całkowitą...
Obie dane przekłamane. Ja jeżdże podobnym autem (fiat BRAVA, 5drzwiowa wersja BRAVO), rocznik 2000 i rok temu był wyceniany na 4500. Także moje auto nie dość, że większe, to jeszcze 4 lata młodsze i wycena byla ponad rok temu. Te 5 tys to nierealne mi się wydaje...
__________________
'Oh, I wish I could, but I don't want to..'
20.01.12 - Pani Inżynier
10.02.12 - Pani Kierownica
lunerin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-14, 23:39   #4722
raunen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 106
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

PannaCola - jeszcze jedna uwaga z mojej strony. Jeśli szkoda jest z OC sprawcy to sięgnij do KC - naprawienie szkody czyli przywrócenie stanu sprzed zdarzenia szkodowoego.
Jeśli szkoda jest z AC... problem... można jeszcze próbować przerzucić roszczenie do sprawcy.
A tak BTW to ile wyniesie naprawa?
raunen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-16, 19:40   #4723
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez raunen Pokaż wiadomość
PannaCola - jeszcze jedna uwaga z mojej strony. Jeśli szkoda jest z OC sprawcy to sięgnij do KC - naprawienie szkody czyli przywrócenie stanu sprzed zdarzenia szkodowoego.
Jeśli szkoda jest z AC... problem... można jeszcze próbować przerzucić roszczenie do sprawcy.
A tak BTW to ile wyniesie naprawa?
Nie jest z AC, ponieważ ubezpieczeniu AC podlegają tylko auta do 10 lat.
A jak te auto jest z 1996 to ma już 17 lat
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-17, 08:53   #4724
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Zobaczymy jak to będzie.
4700 pokazało wg Info Ekspert (też zajmują się wyceną samochodów) :P
Ale w Urzędach Skarbowych to chyba mają jeszcze inne katalogi od eurotaxu, bo ostatnio znajomi byli (ten sam samochód co ja,ten sam silnik, rok młodszy) to potrafią z 7 tys liczyć podatek
Co do naprawy to jeszcze nie wiem ile ona wyniesie,bo ogólnie sprawą z autem zajmuje się TŻ,a teraz akurat jest na wyjeździe służbowym,więc chwilowy przestój w sytuacji... samochód stoi uziemiony...
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-17, 15:40   #4725
raunen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 106
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość
Nie jest z AC, ponieważ ubezpieczeniu AC podlegają tylko auta do 10 lat.
A jak te auto jest z 1996 to ma już 17 lat
Tu się odzywa moje lekkie "skrzywienie" zawodowe, które pozwala na ubezpieczenie w AC nawet 20-letnich samochodów

PannaCola - jakby co to pisz jak sprawy postępują. Jak zwykle TU próbuje zaniżyć odszkodowanie, a zgodnie z KC - naprawienie szkody to doprowadzenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. Wypłacenie różnicy między wartością samochodu a wartością pozostałości nie zaspakaja więc roszczenia z OC. Zróbcie kosztorys naprawy w swoim serwisie i wyślijcie do ubezpieczyciela.
raunen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-17, 15:53   #4726
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez raunen Pokaż wiadomość
Tu się odzywa moje lekkie "skrzywienie" zawodowe, które pozwala na ubezpieczenie w AC nawet 20-letnich samochodów
jaki ubezpieczyciel oferuje autocasco na takie stare auta? pytam z ciekawości, bo nigdy się z tym nie spotkałam, bo jednak zdecydowana większośc ubezpieczycieli oferuje AC tylko na auta do 10 lat

Edytowane przez _czarny_kot
Czas edycji: 2013-06-17 o 15:56
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-17, 17:05   #4727
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez raunen Pokaż wiadomość
Tu się odzywa moje lekkie "skrzywienie" zawodowe, które pozwala na ubezpieczenie w AC nawet 20-letnich samochodów

PannaCola - jakby co to pisz jak sprawy postępują. Jak zwykle TU próbuje zaniżyć odszkodowanie, a zgodnie z KC - naprawienie szkody to doprowadzenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. Wypłacenie różnicy między wartością samochodu a wartością pozostałości nie zaspakaja więc roszczenia z OC. Zróbcie kosztorys naprawy w swoim serwisie i wyślijcie do ubezpieczyciela.
Będę informować
Bardzo możliwe,że "wykupimy" usługę innego rzeczoznawcy, który jeszcze raz oceni wartość samochodu. (wiem,wiem - to też kosztuje )
Jeśli oni uznali tą szkodę całkowitą to chyba to znaczy,że naprawa wg nich jest nieopłacalna? Wszystko fajnie,ale ja sobie sama nie popsułam samochodu i chcę nim jeździć!
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 20:44   #4728
raunen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 106
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość
jaki ubezpieczyciel oferuje autocasco na takie stare auta? pytam z ciekawości, bo nigdy się z tym nie spotkałam, bo jednak zdecydowana większośc ubezpieczycieli oferuje AC tylko na auta do 10 lat
Hestia powinna do 12 lat, ale wrzuci wariant kosztorysowy (z potrąceniem amortyzacji części).
To lekkie skrzywienie dotyczy klientów korporacyjnych - tam na umowach flotowych ubezpiecza się nawet wiekowe pojazdy w ramach floty danej firmy. Dlatego zapomniałam, że w indywidualnych jest inaczej...

PannaCola - nie stawiałabym na wycenę pojazdu sprzed szkody przez innego rzeczoznawcę, bo ta wartość tak naprawdę nie ma nic wspólnego ze szkodą z OC sprawcy. Ktoś wyrządził szkodę i powinien ją naprawić. Może tak naprawdę wziąć samochód i go naprawiać gołymi rękami jednak wiadomo, że tego nie zrobi. Zostaje więc zaspokojenie roszczenia w pieniądzu.
Taki sposób wyliczenia odszkodowania jest niezgodny z KC - nie pozwoli na doprowadzenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Naprawa nieopłacalna? Możliwe, ale... był cały samochód i jeździł a teraz nie jest cały (nie wiem czy jeździ ).
Proponuję wycenę kosztów naprawy z wyszczególnieniem części, czynności i kosztu poszczególnych składowych. Wysłać do ubezpieczyciela do akceptacji zakresu prac.
raunen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 22:09   #4729
Kasiasta89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
Trochę się ten Twój tata przyzwyczaił do Seata Będziesz musiała sobie kupić inny brelok

No cóż, w takim razie pozostaje mi tylko trzymać za słowo
Byłam dziś poćwiczyć, w zasadzie pół godz temu wróciłam, pierwszy raz nowym autkiem. Wyczucie auta poszło mi lepiej niż ogólnie jazda znowu czułam sie bardzo niepewnie przez co np na rondzie z wewnętrznego pasa wyjechałam i to bez kierunku nie widziałam nawet że są tam 2 pasy ... ehh dobrze że ruchu nie było .. zmiana biegów, redukcja było w porządku ale przez moje niski poczucie wartości czułam się bardzo nie pewnie .. jakoś ogólnie nie jestem zadowolona ze swojej jazdy ciekawe czy kiedyś będę dobrym kierowcom, ale jak już zacznę to nigdy więcej nie pozwolę sobie na takie przerwy
Kasiasta89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-19, 14:40   #4730
lilly78
Zadomowienie
 
Avatar lilly78
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 400
GG do lilly78
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość
jaki ubezpieczyciel oferuje autocasco na takie stare auta? pytam z ciekawości, bo nigdy się z tym nie spotkałam, bo jednak zdecydowana większośc ubezpieczycieli oferuje AC tylko na auta do 10 lat
kurcze, to dziwne, bo i ja i mój TŻ mamy ubezpieczone swoje autka, on ma 12 letni, ja 15 i ubezpieczyciel w ogóle nic nie krzywil się na AC na każde z nich.
__________________

* * * * *
moja pasja
* * * * *
ja na facebooku

[B]* * * * *
azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka
lilly78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-19, 15:14   #4731
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez raunen Pokaż wiadomość

PannaCola - nie stawiałabym na wycenę pojazdu sprzed szkody przez innego rzeczoznawcę, bo ta wartość tak naprawdę nie ma nic wspólnego ze szkodą z OC sprawcy. Ktoś wyrządził szkodę i powinien ją naprawić. Może tak naprawdę wziąć samochód i go naprawiać gołymi rękami jednak wiadomo, że tego nie zrobi. Zostaje więc zaspokojenie roszczenia w pieniądzu.
Taki sposób wyliczenia odszkodowania jest niezgodny z KC - nie pozwoli na doprowadzenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Naprawa nieopłacalna? Możliwe, ale... był cały samochód i jeździł a teraz nie jest cały (nie wiem czy jeździ ).
Proponuję wycenę kosztów naprawy z wyszczególnieniem części, czynności i kosztu poszczególnych składowych. Wysłać do ubezpieczyciela do akceptacji zakresu prac.
Szkoda całkowita jest chyba wygodniejsza dla TU. Dają Ci jakąś kasę i najlepiej to by było samochód albo zezłomować albo rozebrać na części albo spróbować sprzedać w całości...
Faktycznie samochód był cały i jeżdżący Teraz jest trochę,pognieciony i jeździć się nie da,bo lampa ma urwane zaczepy i swieci sobie w cały świat i chyba jest pęknięty drążek kierowniczy...
Zobaczę co tam TŻ postanowi,ale dziękuję za wszelkie informacje

Cytat:
Napisane przez Kasiasta89 Pokaż wiadomość
Byłam dziś poćwiczyć, w zasadzie pół godz temu wróciłam, pierwszy raz nowym autkiem. Wyczucie auta poszło mi lepiej niż ogólnie jazda znowu czułam sie bardzo niepewnie przez co np na rondzie z wewnętrznego pasa wyjechałam i to bez kierunku nie widziałam nawet że są tam 2 pasy ... ehh dobrze że ruchu nie było .. zmiana biegów, redukcja było w porządku ale przez moje niski poczucie wartości czułam się bardzo nie pewnie .. jakoś ogólnie nie jestem zadowolona ze swojej jazdy ciekawe czy kiedyś będę dobrym kierowcom, ale jak już zacznę to nigdy więcej nie pozwolę sobie na takie przerwy
A dzisiaj praktyka też będzie?
Akurat kierunkowskaz to najmniejszy problem, więc nie ma się czym przejmować Jak auto wyczułaś to już pół sukcesu
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-20, 12:55   #4732
Kasiasta89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość

A dzisiaj praktyka też będzie?
Akurat kierunkowskaz to najmniejszy problem, więc nie ma się czym przejmować Jak auto wyczułaś to już pół sukcesu
Dziś raczej nie, wczoraj pobalowałam i cały czas jeszcze mi szumi :P no kierunek tak ale opuścić rondo z wewnętrznego pasa następnym razem może się skończyć stłuczką
Kasiasta89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-20, 13:22   #4733
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Ja tam już mam dość
Czuje się pewnie za kółkiem już dzięki mojemu instruktorowi ale co mi po tym

Moi rodzice są nerwowi. Nic im się nie podoba bo mają prawka ponad 20lat. Dziś jak ja z nimi wracałam do domu to na mnie się darli bo ktoś środkiem drogi jechał i wolno... Ja jechałam ze sporym odstępem od niego ale oczywiście im nie podobało się jak zwykle.
Taką mi awanturę w samochodzie zrobili Okna otwarte, wszystko słychać było. Aż się popłakałam

Więcej jeździć nie będę Mam dość
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009




A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-20, 14:57   #4734
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Kasiasta89 Pokaż wiadomość
Dziś raczej nie, wczoraj pobalowałam i cały czas jeszcze mi szumi :P no kierunek tak ale opuścić rondo z wewnętrznego pasa następnym razem może się skończyć stłuczką
A jak Ty na tym rondzie właściwie jechałaś? Na wprost? W prawo,lewo?

Cytat:
Napisane przez A_neta1 Pokaż wiadomość
Ja tam już mam dość
Czuje się pewnie za kółkiem już dzięki mojemu instruktorowi ale co mi po tym

Moi rodzice są nerwowi. Nic im się nie podoba bo mają prawka ponad 20lat. Dziś jak ja z nimi wracałam do domu to na mnie się darli bo ktoś środkiem drogi jechał i wolno... Ja jechałam ze sporym odstępem od niego ale oczywiście im nie podobało się jak zwykle.
Taką mi awanturę w samochodzie zrobili Okna otwarte, wszystko słychać było. Aż się popłakałam

Więcej jeździć nie będę Mam dość
Eee,czemu ich nie wysadziłaś na środku drogi? Awanturą do niczego się nie dojdzie...
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-20, 16:48   #4735
Kasiasta89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
A jak Ty na tym rondzie właściwie jechałaś? Na wprost? W prawo,lewo?
zawracałam,na rondzie były 2 pasy, ja z wewnętrznego wyjechałam a powinnam przed wyjazdem z ronda zmienić pas

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Cytat:
Napisane przez A_neta1 Pokaż wiadomość
Ja tam już mam dość
Czuje się pewnie za kółkiem już dzięki mojemu instruktorowi ale co mi po tym

Moi rodzice są nerwowi. Nic im się nie podoba bo mają prawka ponad 20lat. Dziś jak ja z nimi wracałam do domu to na mnie się darli bo ktoś środkiem drogi jechał i wolno... Ja jechałam ze sporym odstępem od niego ale oczywiście im nie podobało się jak zwykle.
Taką mi awanturę w samochodzie zrobili Okna otwarte, wszystko słychać było. Aż się popłakałam

Więcej jeździć nie będę Mam dość
Ojj nie dziwie się, to jest najgorsze ja z ojcem też nie jeżdżę bo od razu mnie zniechęci do wszystkiego.
Kasiasta89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-20, 17:20   #4736
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Jeżdże sama lub z kimś oprócz nich to jeździ mi się wspaniale.

A oni to tylko zniechęcają... ;/
Więcej nigdy w życiu z nimi nie pojade nigdzie
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009




A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-20, 19:39   #4737
Johanna1995
Raczkowanie
 
Avatar Johanna1995
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Głogów
Wiadomości: 166
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

ja też po jednej jeździe z tatą stwierdziłam, ze to była ostatnia. Tak to z mamą jeżdżę prawka nie ma więc nie marudzi, bo z tatą to tragedia była od dawien dawna jeździ inne nawyki ma a tu zbiera mi się, więc stwierdziłam nieeee jeżdżę po swojemu
Johanna1995 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-21, 21:16   #4738
almaelena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 114
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez A_neta1 Pokaż wiadomość
Ja tam już mam dość
Czuje się pewnie za kółkiem już dzięki mojemu instruktorowi ale co mi po tym

Moi rodzice są nerwowi. Nic im się nie podoba bo mają prawka ponad 20lat. Dziś jak ja z nimi wracałam do domu to na mnie się darli bo ktoś środkiem drogi jechał i wolno... Ja jechałam ze sporym odstępem od niego ale oczywiście im nie podobało się jak zwykle.
Taką mi awanturę w samochodzie zrobili Okna otwarte, wszystko słychać było. Aż się popłakałam

Więcej jeździć nie będę Mam dość

Skąd ja to znam....
Nie martw się, ja też mam dość i od 3 tygodni nie jeżdżę
almaelena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-22, 09:32   #4739
natuso
Wtajemniczenie
 
Avatar natuso
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 296
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość
jaki ubezpieczyciel oferuje autocasco na takie stare auta? pytam z ciekawości, bo nigdy się z tym nie spotkałam, bo jednak zdecydowana większośc ubezpieczycieli oferuje AC tylko na auta do 10 lat
Np. PZU, mam Toyotę z 99r i nie było żadnego problemu z AC.
__________________
68/2018
36/2017
29/2016
25/2015

natuso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-22, 18:04   #4740
Nieszka__
Zadomowienie
 
Avatar Nieszka__
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
Przerwa a jazda

Egzamin na prawo jazdy zdałam grubo ponad pół roku temu. Od tamtej pory do auta nie wsiadłam, bo nie miałam czym...W elce czułam się pewnie, byłam wyluzowana. Dzisiaj nadarzyła się okazja, że mogłam poprowadzić auto i... Tragedia. Strach, niepewność. Samochód zgrzytał przy zmianie biegów, kilka razy przy zakręcaniu wjechałam na krawężnik, w ogóle nie potrafię parkować prostopadle, nigdy nie czułam się w tym dobrze, ale teraz za cholerę nie potrafiłam i w ostateczności zatrzymałam samochód pod śmiesznym kątem Myślałam, że będzie dobrze. Owszem, nie wymagam perfekcyjności, ale już na samym egzaminie wszystko szło mi lepiej Kwestia wprawy? Wszystko przez przerwę? Czy coś ze mną nie tak?
Nieszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-23 16:33:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.