Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!

[ania z wzgórza marzeń]

autentyczna historia kolegi nauczyciela

- chodził na zajęcia indywidualne do dziewczynki, która za nic nie mogła pojąć istoty odejmowania. Więc przeszedł do konkretów i mówi: masz 5 cukierków Zjadłem trzy, ile Ci zostało?

a ona patrzy na niego i mówi: teraz to mnie pan dopiero wkur....!!!!!

[agatka13121988]

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

autentyczna historia kolegi nauczyciela

- chodził na zajęcia indywidualne do dziewczynki, która za nic nie mogła pojąć istoty odejmowania. Więc przeszedł do konkretów i mówi: masz 5 cukierków Zjadłem trzy, ile Ci zostało?

a ona patrzy na niego i mówi: teraz to mnie pan dopiero wkur....!!!!!

[ennkaa]

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

autentyczna historia kolegi nauczyciela

- chodził na zajęcia indywidualne do dziewczynki, która za nic nie mogła pojąć istoty odejmowania. Więc przeszedł do konkretów i mówi: masz 5 cukierków Zjadłem trzy, ile Ci zostało?

a ona patrzy na niego i mówi: teraz to mnie pan dopiero wkur....!!!!!

posikałam się...to naprawdę autentyczne?

[ania z wzgórza marzeń]

Napisane przez ennkaa

posikałam się...to naprawdę autentyczne?

serio, razem pracujemy

[1985SiWA]

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

autentyczna historia kolegi nauczyciela

- chodził na zajęcia indywidualne do dziewczynki, która za nic nie mogła pojąć istoty odejmowania. Więc przeszedł do konkretów i mówi: masz 5 cukierków Zjadłem trzy, ile Ci zostało?

a ona patrzy na niego i mówi: teraz to mnie pan dopiero wkur....!!!!!

chyba sie zaraz posiusiam

[Honcia]

Płaczę... : hahaha:

Dawno temu byliśmy ze znajomymi na imprezie na którą miał dojechać jeszcze jeden uczestnik zaopatrzony w beczkę piwa. Spóźniał się więc wysłaliśmy mu sms o treści: "Do beczki; gdzie ku*** jesteś. Pić się ku*** chce" oczywiscie wiadomośc dostał jego ojciec...

Wczoraj w pracy kolega zapytał czy przyszedł z plecakiem czy bez, bo rano był na takim kacu, że nie pamiętał...

- W jaki dzień wypada w tym roku Wielkanoc?

Wyjście na autobus do szkoły w środku nocy. Zorientowałam się jak postałam 15 minut na przystanku i nikt nie przyszedł.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Jestem na 37 stronie i coraz więcej się tego przypomina...

Kiedyś podgrzewałam coś tam w piekarniku na patelni, takiej z rączką, no i jak to wyjmowałam to chwyciłam za tę rączkę...

2 tampony jednocześnie tez było...

[Sadert]

Przypomniały mi się inne moje "wpadki"
Jak byłam młodsza mama wysłała mnie do sklepu po biały ser na sernik, ale miałam zapytać "czy ten ser biały nie jest kwaśny" i tak szłam sobie do sklepu i powtarzałam: ser nie kwaśny, biały nie żółty. Pani przy kasie wyrwała mnie z zamyślenia a ja na to "Czy ten ser biały jest żółty?"

Innym razem zdarzyło mi się kupić kilogram sera na sernik, tyle że żółtego Mama była wściekła, sernika brak.

Raz też zdarzyło mi się kupić zamiast flaczków (takich gotowych na zupę) w takim opakowaniu jak duża kiełbasa bardzo ładny salcesonik. Różnica na cenie tylko jedno zero

[Shiryu]

Poszłam do kuchni i wyrzuciłam łyżeczkę do kosza, a do zmywarki włożyłam opakowanie po jogurcie. Zorientowałam się w zamianie jak miałam ją włączyc.

[Czarna14]

Ja ostatnio jak przyszlam do szkoly i odebralam telefon od TŻ mowie do niego :
,,X, chyba nie wzielam telefonu, nie zostawilam u Ciebie?" i spanikowana zaczynam sobie grzebac po kieszeniach. Jego smiechu chyba dlugo nie zapomne, potem mi przez tydzien dokuczal

[Myszka_80]

Wchodze wieczorem do sypialni dziadków o cos podpytac
Babcia słyszy że dziadziuś chrapie w najlepsze
babcia: dziadek wyłącz ten tv i tak go nie oglądasz
Po czym wyrwany ze snu dziadzius łapie za pilota i krzyczy : HALO HALO KTO TAM ??
Wyłysmy obie ze śmiechu

[Margrabia]

moja koleżanka chyba w 5 klasie sp dumnym i pewnym głosem powiedziała po lekcji wdż : a ja się nigdy nie będę seksować xD

a mi to zdarza się prosić w sklepiku szkolnym o bułkę z keczupem i paluszki z owsem (o sezam chodziło) ...

[karolca]

Przychodzi gościu do firmy, wchodzi do pokoju gdzie siedzą pracownicy i szef.
Gościu: "Dzień dobry. Ja właśnie dzwonię w sprawie pracy".

Z koleżanką czekałyśmy, aż wyjdzie...

[cherr]

no co tam się u was dzieje dziewczynki?
ja ostatnio będąc w żabce, pytalam wszystkich kolegów z którymi byłam czy mają 50 groszy, bo mi zabrakło.. zdarza się ^^ no i odwracam się zeby zapytac ostatniego. Stukam go w ręke i "ej masz 50 groszy?", patrze a tam jakiś facet który przyszedł sobie po winko.. śmiałam się jeszcze 15 minut po wyjściu ze sklepu..^^

[DontSaySorry]

nie wiem jak was, ale mnie tak rozmowa rozwalila


moj tż:-wiesz, bo ona chciala mi sie oddac w moje urodziny, ale ja z nia wczesniej zerwalem...
ja- o , a dlaczego?
tż- chyba wolalem dostac bombonierke

[Licealistka18]

Jedna z moich ostatnich akcji. Wieczorem już w piżamce, włosy zwiazane byle jak....zadowolona słuchawki na uszach, za mikrofon robi szczotka biegam po pokoju jak głupia, tańcze, śpiewam. Nagle odwracam się z stronę drzw....a w drzwiach brat z kumplami obciach na całego. Brat mówił że stali tan pare minut i mało się nie posikali....ja głupia nie zauważyłam.....zaczerwien iona wybiegłam z pokoju

[201707171013]

Napisane przez Licealistka18

Jedna z moich ostatnich akcji. Wieczorem już w piżamce, włosy zwiazane byle jak....zadowolona słuchawki na uszach, za mikrofon robi szczotka biegam po pokoju jak głupia, tańcze, śpiewam. Nagle odwracam się z stronę drzw....a w drzwiach brat z kumplami obciach na całego. Brat mówił że stali tan pare minut i mało się nie posikali....ja głupia nie zauważyłam.....zaczerwien iona wybiegłam z pokoju

Wyobraziłam sobie to

[cherry l]

Napisane przez Licealistka18

Jedna z moich ostatnich akcji. Wieczorem już w piżamce, włosy zwiazane byle jak....zadowolona słuchawki na uszach, za mikrofon robi szczotka biegam po pokoju jak głupia, tańcze, śpiewam. Nagle odwracam się z stronę drzw....a w drzwiach brat z kumplami obciach na całego. Brat mówił że stali tan pare minut i mało się nie posikali....ja głupia nie zauważyłam.....zaczerwien iona wybiegłam z pokoju

o mój Boze...współczuje

tez sobie to wyobraziłam
akcja normalnie jak z filmu xD

[Chouchoute]

Jaka siaara xD
dobre dobre

[DontSaySorry]

mocne;D




to ja kiedys jak juz bylo ciemno skakalam sobie jak baletnica po pokoju { światło było zapalone) nagle dzwoni telefon: ' weź zrób jeszcze raz ten skok w powietrzu, bo X prosi o powtorke' sie okazalo ze akurat wiekszosc mlodziezy z mojego osiedla ogladalo moja popisowe przez okno... booony

[201707171013]

Napisane przez DontSaySorry

mocne;D




to ja kiedys jak juz bylo ciemno skakalam sobie jak baletnica po pokoju { światło było zapalone) nagle dzwoni telefon: ' weź zrób jeszcze raz ten skok w powietrzu, bo X prosi o powtorke' sie okazalo ze akurat wiekszosc mlodziezy z mojego osiedla ogladalo moja popisowe przez okno... booony

Kocham Was!

[Maggie93]

Napisane przez DontSaySorry

to ja kiedys jak juz bylo ciemno skakalam sobie jak baletnica po pokoju { światło było zapalone) nagle dzwoni telefon: ' weź zrób jeszcze raz ten skok w powietrzu, bo X prosi o powtorke' sie okazalo ze akurat wiekszosc mlodziezy z mojego osiedla ogladalo moja popisowe przez okno... booony

Napisane przez Licealistka18

Jedna z moich ostatnich akcji. Wieczorem już w piżamce, włosy zwiazane byle jak....zadowolona słuchawki na uszach, za mikrofon robi szczotka biegam po pokoju jak głupia, tańcze, śpiewam. Nagle odwracam się z stronę drzw....a w drzwiach brat z kumplami obciach na całego. Brat mówił że stali tan pare minut i mało się nie posikali....ja głupia nie zauważyłam.....zaczerwien iona wybiegłam z pokoju

Jesteście niesamowite

[skaz]

Byłam z moją koleżanką i jej facetem w Deichmannie, moją koleżankę zainteresowały jednorazowe skarpetki. Patrze na nią a ona bierze do ręki już zużytą skarpetkę. Tak się zaczęłam śmiać że jej facet się pyta o co chodzi to mu mówię i się razem śmiejemy z niej. Oczywiście foch

[solaola]

Ostatnia akcja, mój brat i jego kolega siedział w moim pokoju przy komputerze, a ja byłam pewna, że już sobie poszli, więc wparadowałam sobie do pokoju w mojej ślicznej piżamce, kolor różowo niebieski z osiołkiem na piersiach... Na to miałam niebieski szlafrok. Cóż... Nie będę wspominać wzroku kumpla mojego brata na mnie Udałam, że nic się nie stało i zwiałam

[XoBlairoX]

u mnie ostatnio na lekcji historii facio tam jakies kable podłączał do tv żebyśmy mogli jakiś tam film obejrzeć i tam się męczy bo cos mu nie idzie po cyzm po chwili dumnym głosem mówi:

Jest głos ale dźwięku nie ma !

[Ivi 1988]

pamietam jak kiedys byli u nas goscie i w pewnym momencie mama mnie pyta, "gdzie sa kwiatki?" a ja uslyszalam,ze chodzi jej o platki (sniadaniowe) odpowiedzialam glosno "przeciez sama kazalas mi je dzisiaj zjesc!!"

[sylwia20]

Kiedyś lubiłam buszować po pokoju brata, zawsze coś fajnego znalazłam, markery itp.
Raz patrzę a koło łóżka stoi mój ulubiony tymbark!
Pociągnęłam SPORY łyk.
I po chwili wiedziałam jedno: to nie był tymbark...a jakiś olej do maszyn czy coś takiego...

Moja siostra była raz w filharmonii. I nagle koło jej głowy zaczęła latać osa. Siostra machnęła ręką, żeby owada przegonić..i chyba za daleko odmachnęła, bo uderzyła jakąś babkę za sobą w twarz...Usłyszała tylko pełne oburzenia: "Jezuuuu"


Pewnego razu przebierałam się na wf.
Później ćwiczę, ćwiczę i nagle spostrzegłam, że ze spodni wystają mi rajstopy z poprzedniego dnia...niby nic takiego...ale pobiegłam do kantorka wyciągając jednocześnie te rajstopy...wyciągnęłam, rzuciłam w kantorku pod szafkę i wybiegłam...i tak przeleżały tam moje rajstopy ze skarpetkami w pieski...przez 3 dni...

Koleżanka mojej siostry skakała na wfie przez skrzynię.
Szczerze mówiąc nie wiem jak ona to zrobiła ale ...wylądowała wewnątrz tej skrzyni XD

Przed domem mam taki daszek podtrzymywany przez takie dwie metalowe, czerwone rurki.
Przed domem siedziała cała moja rodzinka.
A ja wybiegłam z domu z impetem, śpiewłam sobie i wgl.
Biegnę, śpiewam, śpiewam..i nagle dzyn....
Tak przydzwoniłam w te rurki, ze aż gwiazdki zobaczyłam...ale piosenkę dokończyłam..
moja siostra jak to zobaczyła to się zsikała...

To jest takie ekhm ale niech będzie.
Kiedyś w szkole spostrzegłam, że założyłam..majtki na lewą stronę i rajstopy tył na przód...Zauważyłam to w łazience i tak się śmiałam, ze kumpela musiała mi pomóc wyjść z kabiny.

Nie wiem ale zawsze jak sobie to przypominam, to mnie dreszcze przechodzą...

[aaricia8]

Napisane przez sylwia20

Kiedyś lubiłam buszować po pokoju brata, zawsze coś fajnego znalazłam, markery itp.
Raz patrzę a koło łóżka stoi mój ulubiony tymbark!
Pociągnęłam SPORY łyk.
I po chwili wiedziałam jedno: to nie był tymbark...a jakiś olej do maszyn czy coś takiego...

Niedawno poszłam do kuchni, patrzę na blacie stoi duży kubek herbaty. Myślę sobie, mój mąż zrobił, a robi pyszną. Cichcem przechyliłam kubek i wypiłam ogromny łyk wykorzystując sytuację, że herbata stoi bezpańsko. I równie szybko ten łyk wyplułam. To był olej słonecznikowy. Bezczelny przelał go do kubka...

[cherry l]

Napisane przez aaricia8

Niedawno poszłam do kuchni, patrzę na blacie stoi duży kubek herbaty. Myślę sobie, mój mąż zrobił, a robi pyszną. Cichcem przechyliłam kubek i wypiłam ogromny łyk wykorzystując sytuację, że herbata stoi bezpańsko. I równie szybko ten łyk wyplułam. To był olej słonecznikowy. Bezczelny przelał go do kubka...

bleeeee
jak raz przez przypadek napiłam sie oleju do konca życia nie zapomne tego obrzydliwego smaku... :blee:

[1985SiWA]

Czytałam kiedyś tatcie ogłoszenie dot. samochodu, i tak czytam na głos bla bla bla wspomaganie kierownicy, Abs, elektryczne szyby, bla bla bla, i na koniec: automatyczny wytrysk ( wtrysk miało byc ) aż sie staruszek popluł

[aante_e]

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

autentyczna historia kolegi nauczyciela

- chodził na zajęcia indywidualne do dziewczynki, która za nic nie mogła pojąć istoty odejmowania. Więc przeszedł do konkretów i mówi: masz 5 cukierków Zjadłem trzy, ile Ci zostało?

a ona patrzy na niego i mówi: teraz to mnie pan dopiero wkur....!!!!!

Napisane przez DontSaySorry

mocne;D




to ja kiedys jak juz bylo ciemno skakalam sobie jak baletnica po pokoju { światło było zapalone) nagle dzwoni telefon: ' weź zrób jeszcze raz ten skok w powietrzu, bo X prosi o powtorke' sie okazalo ze akurat wiekszosc mlodziezy z mojego osiedla ogladalo moja popisowe przez okno... booony

Napisane przez 1985SiWA

Czytałam kiedyś tatcie ogłoszenie dot. samochodu, i tak czytam na głos bla bla bla wspomaganie kierownicy, Abs, elektryczne szyby, bla bla bla, i na koniec: automatyczny wytrysk ( wtrysk miało byc ) aż sie staruszek popluł

Nie mogę, ale sobie poprawiłam humor z rana