problem z fryzjerem

[Casssssie]

Cześć dziewczyny wychodzę za mąż w sierpniu i już zaczęłam szukać fajnego fryzjera.
Sama od kilku lat mieszkam w Warszawie i tu się czeszę - jestem mega zadowolona z fryzjerki do, której chodzę od jakiegoś roku. I tu jest problem. Ślub nie odbywa się w Wawie tylko w moim rodzinym mieście oddalonym jakieś 55km (+/- godzina jazdy samochodem). Zastanawiam się mocno czy w dniu ślubu będę chciała tak krążyć (tym bardziej że makijaż będę miała robiony w rodzinnym mieście i na 13 muszę być na miejscu - ślub o 17). Salon otwarty jest od godziny 10, niby jestem w stanie sie wyrobić, ale chyba same rozumiecie stres daje się we znaki tego dnia.
Mogłabym czesać się w rodzinnym mieście (tym bardziej, że moja ciocia ma tu zakład), ale nie ma tu po prostu "dobrego" fryzjera. Zawsze jak się tu czesałam wychodziłam niezadowolona i często bywało, że poprawiałam w domu.
Co byście mi doradziły - mimo wszystko szukać fryzjera w rodzinnych stronach, czy jednak iść spokojnie do "swojego" fryzjera i kombinować z dojazdem/przyjazdem ?

[gabriell1982]

Napisane przez Casssssie

Cześć dziewczyny wychodzę za mąż w sierpniu i już zaczęłam szukać fajnego fryzjera.
Sama od kilku lat mieszkam w Warszawie i tu się czeszę - jestem mega zadowolona z fryzjerki do, której chodzę od jakiegoś roku. I tu jest problem. Ślub nie odbywa się w Wawie tylko w moim rodzinym mieście oddalonym jakieś 55km (+/- godzina jazdy samochodem). Zastanawiam się mocno czy w dniu ślubu będę chciała tak krążyć (tym bardziej że makijaż będę miała robiony w rodzinnym mieście i na 13 muszę być na miejscu - ślub o 17). Salon otwarty jest od godziny 10, niby jestem w stanie sie wyrobić, ale chyba same rozumiecie stres daje się we znaki tego dnia.
Mogłabym czesać się w rodzinnym mieście (tym bardziej, że moja ciocia ma tu zakład), ale nie ma tu po prostu "dobrego" fryzjera. Zawsze jak się tu czesałam wychodziłam niezadowolona i często bywało, że poprawiałam w domu.
Co byście mi doradziły - mimo wszystko szukać fryzjera w rodzinnych stronach, czy jednak iść spokojnie do "swojego" fryzjera i kombinować z dojazdem/przyjazdem ?

ja bym szukała na miejscu

[eeverybodylies]

Ja też bym wolała na miejscu, ponieważ pewnie musisz liczyć około 2-3 godzin na same dojazdy do Warszawy i potem do domu. A nie daj Boże coś po drodze sie stanie, będzie korek itp.

[gabriell1982]

Napisane przez eeverybodylies

Ja też bym wolała na miejscu, ponieważ pewnie musisz liczyć około 2-3 godzin na same dojazdy do Warszawy i potem do domu. A nie daj Boże coś po drodze sie stanie, będzie korek itp.

dokładnie tak - poza tym kwestia ile i w jakich warunkach fryzura będzie musiała przetrwać

[magnusia]

ja też bym szukała na miejscu, nie warto ryzykować takiej podróży. Niby to tylko 55 km ale różnie bywa- coś się stanie, będzie korek, opóźnienie w salonie itp

[sQuaara]

ja bym zapytala za ile ta fryzjerka przyjedzie do Ciebie
skoro nikogo na miejsu nie ma to moze bym pokusila się doplacic je wiecej...

[gabriell1982]

Napisane przez sQuaara

ja bym zapytala za ile ta fryzjerka przyjedzie do Ciebie
skoro nikogo na miejsu nie ma to moze bym pokusila się doplacic je wiecej...

też dobry pomysł, ale obawiam się, że to może być drogo..

[Casssssie]

Napisane przez gabriell1982

też dobry pomysł, ale obawiam się, że to może być drogo..

Bardzo fajny pomysł dzięki za radę, ale chyba taka opcja nie będzie wchodziła w grę... Pani ta pracuje w dość znanym salonie i ma około 10 klientek dziennie w okolicach 100zł... Także przypuszczam, że musiałabym nie dość że opłacić jej "dniówkę", to jeszcze wydać kasę za dojazd no i obsługę
Spytam i zobaczę.
Na prawdę chętnie czesałabym się w swoim mieście, ale jeszcze nigdy nie miałam tu do czynienia z "fajnym" fryzjerem. A jednak chcialabym wyglądać w tym dniu zjawiskowo i być zadowolona ze wszystkiego...
Zastanawiam się głęboko nad sprowadzeniem kogoś do domu, ale też nie mam rzadnych namiarów na tego typu osobę

[Historia O]

Szczerze mówiąc nie wpadłabym na to, żeby jechać tyle km do fryzjera. Mam dość podobną sytuację (choć w innym końcu Polski) i zdecydowałam się po długiej galopadzie myśli pójść do jednego z salonów Expert. Jakiś czas temu zdejmowali mi kolor i byłam zadowolona, więc może warto zaryzykować upięcie też. Zresztą... po to jest fryzura próbna, żeby wszystko sobie zobaczyć, wychwycić i dopowiedzieć tak więc jestem dobrej myśli choć fryzura dopiero za tydzień. Wyniosłam się do małej dziury ze stolicy, więc jak już muszę wybierać z tego co tu mam lokalnie, to postawię na to co sprawdzone i profesjonalne.

[cherry1988]

Godzina drogi to nie mało, ale jeśli na miejscu nie masz nikogo sprawdzonego i dobrego, to ja bym wolała jechać te 55km w jedną stronę, a potem cieszyć się piękną i trwałą fryzurą, niż 5minut od domu zrobić coś przez co będę się źle czuła..
Zapytaj o wcześniejszą godzinę u swojej sprawdzonej fryzjerki. W mojej okolicy dużo salonów jest pod tym względem elastycznych, szczególnie w sezonie ślubnym (otwierają salony nawet o 7 rano czy w niedziele).

[NattiTt]

Popróbuj na miejscu. A nuż któraś fryzura próbna jednak ci się spodoba?
Jak nie - jedź.

[ElleqaElleqa]

Próbuj na miejscu, w tym dniu będziesz mieć dość na głowie, żeby jeszcze dojazdem fryzjera się przejmować