2015-05-03, 11:07 | #241 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
nie powinno się kredytować wesela. Jeżeli nie ma się kasy to trzeba wziąć ślub i iść na kawę do domu a nie organizować weselicho na 100 osób na kredyt. Jak jest przerost formy nad treścią to wtedy nie dziwi rozwód.
|
2015-05-03, 11:16 | #242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
ja nie zapraszam dzieci... wg mnie wesele to nie miejsce dla dzieci,
__________________
mał(a)żonka
|
2015-05-03, 11:50 | #243 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
W rodzinie przyjezdnej Tezeta nie zabiera sie dzieci na wesele a przyjada na 3 dni i zostawiaja dzieci z tesciami
|
2015-05-03, 13:30 | #244 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Nie mialam akurat na myśli przyjezdnych. Sa pary z dzieckiem i normalnie przychodza na uroczystosci bo sa rodzina ale bez slubu.
|
2015-05-03, 13:40 | #245 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
czy nie mozesz zaakceptować, że kazda z nas ma inne podejscie i za chiny ludowe nie narzucisz nam swojego? a autorka wątku przepraszam to na ów wesele sie wybiera?
__________________
mał(a)żonka
|
|
2015-05-03, 14:43 | #246 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Czy ktoras z was byla świadkiem jak przyszedl kuzyn do waszego domu zapraszac na komunie i skierowal tekst ze wasz chlopak z ktorym mieszkacie nie jest zaproszony bo to nie rodzina? Osobiscie bym za drzwi wyrzucila Jestem mentalnie malzonka partnera ale nie mamy na razie slubu, placimy podatki, rachunki itd jesli komus nie chce sie wypisac mojego imienia na zaproszeniu albo zaprasza mnie sama bo nie mamy durnego papierka to po prostu nie przychodze. Edytowane przez kasienka129 Czas edycji: 2015-05-03 o 15:00 |
|
2015-05-03, 16:07 | #247 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Ko
Cytat:
Ja trochę nie ogarniam tych problemów ślubnych, biorę ślub za ok. 2 lata ale dynda mi kto kim dla kogo jest, jeżeli wyślę zaproszenia to informujące i tyle ale do głowy by mi nie przyszło by zaprosić osobę bez partnera... Wiocha na maksa, totalny brak taktu i kultury co do organizacji suknię, buty i wiązankę wymyśliłam w zaledwie godzine, wesele będzie skromne a tort, kwiatuszki i muzykę wybiera mi przyjaciółka, wiązankę rzucę za siebie, nie wiem która ją złapie bo nie jestem umysłowo w przedszkolu żeby planować takie rzeczy i w czym tu stres ? To ma być miły dzień a nie przedstawienie teatralne. ---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- Dla mnie najwazniejszy jest ślub a co dla gości to już ich problem; > |
|
2015-05-03, 18:03 | #248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
kultura nakazuje...no bez przesady tez... zapraszam kolezanke z pracy zeby przyszla na slub bo kazda pyta czy moze, to zapraszam. jej męża pewnie nic nie obchodzi czy ide do slubu czy nie. kolezanka chce niech przyjdzie z mezem ale raczej w 4sie zbiora, wsiada w auto i pojada.
nie widze powodu dlaczego mialabym zapraszać(inaczej zawiadamiac..bo dla mnie zaproszenie i zawiadomienie o slubie to jedno i to samo) meza takiej kolezanki, a co lepiej - kimkolwiek +1 jesli np nie ma faceta:P to zaden towarzyski spęd zeby jej facet u boku był potrzebny. imho. moze jestem niekulturalna..ale w takim razie u wielu znajomych z pracy bylam takim niekulturalnie zaproszonym samotnym jakże gosciem.
__________________
mał(a)żonka
|
2015-05-03, 18:33 | #249 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
|
|
2015-05-03, 22:36 | #250 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
ja na ślub idę wizytowo ubrana, ale nie tak odstrzelona jak na wesele.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-05-03, 23:24 | #251 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
A ja młodej parze okaże szacunek czy będą chcieli napchac mnie tortem czy nie, niektórych nie stać na wesele w szerszym gronie niż rodzice i babcie więc oko rozumiem ale w jeansach iść na ślub? Boże...
---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- Poprzedzam głupie pytania; po co komu ślub jeżeli go nie stać - bo ku zaskoczeniu wszystkich ślubu nie bierze się dla kwiatków, sukni za kilka tysięcy i fryzury za kilka stów a dla sformalizowania związku lub sakramentu |
|
2015-05-04, 08:30 | #252 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
zwykle na ślub ludzi stać - z weselem bywa różnie, ba nawet kredyt biorą żeby był bardziej okazały..... I masz rację ślubu nie bierze się dla sukienki za 4 tys i welonu. |
|
2015-05-04, 10:15 | #253 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Podejrzewam, że nie wszyscy goście z entuzjazmem wybraliby się na całonocną imprezę dla uczczenia bujnego życia erotycznego jakiejś parki albo 22-miesięcznicę związku (lub nawet dla możliwości napicia się z ciocią Kazią). Cytat:
Niestety znam takie, które chcą w ten jeden dzień być księżniczką, nieważne, że z misiaczkiem się nie układa - piękna kiecka z metką zagwarantuje " i żyli długo i szczęśliwie".
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
||
2015-05-04, 12:44 | #254 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ---------- No racja, źle napisałam xd |
|
2015-05-04, 13:53 | #255 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
i nie mam co na prawde celebrowac bo sa mi obojetni, poszlam z tam poniekad z obowiazku bo dla rodzicow to jest oczywiste ze gdzie oni ida na slub rodzinny to ja tez musze, jesli mamy zaproszenie. mialam tez wrazenie ze inni chadzaja na wesela zeby potanczyc i pojesc i sie pobawic sami ze soba (nie z nowozencami) bo nie maja okazji, bo zamiast placic dodatkowo za bal karnawalowy czy wyjazd w gory to zaplaca raz za wesele i czesto zadaja pytanie "kiedy sie pobawie na twoim weselu" slub nie jest wazny ino prosiaczek i wodka. |
|
2015-05-04, 14:03 | #256 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Dlatego nie ma sensu zapraszać 400 osób np. z hali produkcyjnej które Cię ledwie kojarzą albo odpowiadają tylko cześć dla sztucznego tłumu na ślubie a tylko i wyłącznie najbliższych
|
2015-05-04, 14:52 | #257 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
widzisz, wiele osob marzy o weselu bo chce sie pobawic, marza o tancu, bawi ich rzucanie welonem i jak goscie skakacza na baloniku (dla przykladu), chca sie opic, chca swinie na srodku sali i stol wiejski i albo rodzina jest duza, ze rodzenstwo rodzicow, dzieci, chrzestni, znajomi to juz sie robi 100 osob, albo rodzice placa i naciskaja na ciocie krysie ktora od 10 lat siedzi w kanadzie.a jak nie bedzie wesela to obraza majestatu. no ktos ma taki gust. osobiscie zastanawiam sie po co dla 30-40 osob organizowac orkiestre i wesele do rana |
|
2015-05-04, 18:26 | #258 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ---------- Cytat:
__________________
mał(a)żonka
|
||
2015-05-04, 18:59 | #259 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ---------- Cytat:
|
||
2015-05-04, 19:02 | #260 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
wiesz, skoro ja mowie o jakims zachowaniu jedno, a Ty mowisz ze wg Ciebie to robienie z siebie chama, to znaczy że tak mnie określasz.
I jak widać nie tylko ja tak twierdze. Generalnie rozmowa jest dość burzliwa, każda ma inne zdanie, ale nikt tu sie nie obraża i sobie po prostu tego nie życzę. Mimo odmiennych zdań ja się staram nikogo nie obrazić i mimo czyiś poglądów nie wyzywam od głupich, chamskich czy prostaków. i oczekuje tego od innych. I nie jest to nadwrażliwość tylko wolalabym sie tu ani z Toba ani żeby nikt inny wyzwiskami nie obrzucać, wiec kwestia dopilnowania jakiejkolwiek kultury.
__________________
mał(a)żonka
|
2015-05-04, 19:13 | #261 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Edytowane przez kasienka129 Czas edycji: 2015-05-04 o 19:18 |
|
2015-05-04, 19:43 | #262 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Chciałaś mi coś udowodnić ale Ci nie wyszło to się doczepiłaś i tyle. W moim poście słowa o Tobie nie ma, to jest raczej wyobrażenie Twoje i moderatorki. ---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ---------- Hah nawet można tę abstrakcyjną sytuację określić jako "uderz w stół, nożyce się odezwą " |
|
2015-05-04, 19:45 | #263 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
proszę zakończyć te przepychanki słowne.
każdą wątpliwość można wyjaśnić ze sobą na pw, z moderacją również. |
2015-05-09, 13:35 | #264 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 143
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
|
2015-05-10, 22:05 | #265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
wg. savoir vivre "osoba towarzysząca" powinna być wpisywana wyłącznie, gdy naprawdę nie wiemy, czy zapraszany gość ma kogoś na stałe.
Kiedy wiemy, że daleki kuzyn żyje sobie w konkubinacie ze stałą partnerką to grzecznie byłoby się wywiedzieć, jak się nazywa i ująć ją imiennie w zaproszeniu. Myśmy się podpytywali.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-05-10, 22:37 | #266 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
|
|
2015-05-10, 22:55 | #267 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ---------- To zalezy jak daleko jest ten kuzyn, jakie relacje cie z nim lacza i jaki jest wiek,no i czy widzialas ta dziewczyne. Normalne ze 30 latek moze zyc z kobieta pod 1 dachem po takim krotkim czasie a co innego 18 latek, raczej nie planuje nic powaznego bo nie ma na to srodkow finansowych i skupia sie na pracy, mentalnie to dzieciak jeszcze |
|
2015-05-11, 00:04 | #268 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
W sumie fakt
|
2015-05-11, 07:57 | #269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Kurde, ale macie dyskusje. U nas całe "moje" pokolenie z rodziny, młodsze ode mnie i bez partnerów zostało zaproszone same - wszyscy byli przyjezdni, wszystkim oferowaliśmy noclegi, wszyscy przyjechali z rodzinami. Jedna kuzynka, starsza od tamtych, a niewiele młodsza ode mnie, dostała zaproszenie z OT - pytałam, czy ma być OT, czy ma być konkretne imienne, zdecydowała, że OT. Winietkę dorabiałam jej partnerowi dzień przed ślubem, żeby była imienna, aczkolwiek na tablicy przed salą, gdzie była rozpiska, kto gdzie siedzi - nadal jej partner był jako OT. Są ze sobą od kilku lat, ale z przerwami, że tak to ujmę
Jeśli zapraszaliśmy kogoś i znaliśmy obie osoby w parze, to pisaliśmy zaproszenie dla pary nazwiskami, np. Anna Kowalska i Tomek Nowak. Tak samo w przypadku pary, która nie ma ślubu, a ma córeczkę Tutaj bez znaczenia był wiek - zapraszaliśmy tylko tak bliską rodzinę i znajomych, że o wszystkich związkach wiedzieliśmy. Z drugiej strony, dobrze że zamówiliśmy dużo zapasowych zaproszeń, bo trzy pary się rozstały przed naszym ślubem. Potem jedna się zeszła znów i na ślubie byli razem, a druga przyszła jako para znajomych. |
2015-05-11, 23:48 | #270 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Pytasz kuzyna o jej dane. Jak kuzyn się z nią rozstanie przed samą uroczystością i przyjdzie z kimś innym to wówczas zrób sobie na zapas winietki ogólnikowe "osoba towarzysząca" i podmienisz na stole.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.