Poużalajmy Się Nad Sobą....

[SandraBullock]

Tak mi się nie chce uczyc a jutro sprawdzian...Więc trzeba wziąć się po południu po zakupach(jedzonko) i do nauki...

[Aeterna]

Marnuję tyle czasu - i nie umiem przestać...
I nie umiem przestać drapać tego maluśkiego strupka za uchem, kuźwa, no...

Niech ktoś wypędzi mi z tył.ka tego lenia, bo mi się nie chce zająć nawet tym, co lubię robić...
Niech ktoś posprząta ten bajzel u mnie w pokoju (domu)...
Niech ktoś zrobi za mnie te wszystkie rysunki, zadania (i weźmie się w końcu za książki)...

I - (Shrekiem, he he) - Niech mnie ktoś przytuli...

[Caramella]

W poniedziałek mam olimpiadę z polskiego
Pokłocona z chłopakiem
Chora
Boli mnie ząb
Męczy mnie wybór liceum

[benito_mruffkolini]

nikt mnie nie lubi, nikt mnie nie kocha...

[fuksjaa]

Napisane przez ewka033

5. Chce zalozyc aparat na moje krzywe zeby ale slyszalam ze pozniej zeby bola i nie idzie jesc a ja nie chce schudnac jeszcze bardziej.

Nosiłam aparat i wcale nie było aż tak tragicznie. Po założeniu, ząbki bolały przez 2, góra 3 dni. Głowa do góry! Pomyśl jakie później będą śliczne

[allicjaa]

Ten %&#@*#^ co mi ukradł portfel odesłał mi dokumenty, tzn. wrzucił je do skrzynki na poczcie, i dzięki temu je odzyskałam, zwrócił mi legitymację, kartę płatniczą, obrazek jakiś, zniżkę studencką na TAXI i kartę z Disneylandu (bilet). Oczywiście bez dowodu i prawa jazdy Już wiecie co, mógł to sobie darować !! Jeszcze bardziej mnie tym wkurzył !! Normalnie moja wściekłość sięgnęła zenitu Zabiłabym gnojka

[molly_20]

Jest mi cholernie zle ..
Czuje sie opuszczona przez wszystkich zupelnie samotna, nie mam z kim wyjsc z domu, do kogo pojsc ..
Nie mam przyjaciol, nikogo ..
Poza tym czuje zupelne zobojetnienie do mojego faceta, ktorego nie widzialam juz miesiac i nie wiem kiedy znow ujrze ..
Do tego jestem sama w domu i jest mi z tym okropnie ..
Jedyne co mi sie chce to plakac ..
Mam dosyc ..

[Mirianka]

Napisane przez molly_20

Jest mi cholernie zle ..
Czuje sie opuszczona przez wszystkich zupelnie samotna, nie mam z kim wyjsc z domu, do kogo pojsc ..
Nie mam przyjaciol, nikogo ..
Poza tym czuje zupelne zobojetnienie do mojego faceta, ktorego nie widzialam juz miesiac i nie wiem kiedy znow ujrze ..
Do tego jestem sama w domu i jest mi z tym okropnie ..
Jedyne co mi sie chce to plakac ..
Mam dosyc ..

Molly ja tez tak często mam na faceta tez tak reaguje,mimo iz jest w miescie,nigdzie nie wyjechał,nie wiem co sie ze mną dzieje,przynajmniej z przyjaciółką jest okino i poznałam tutaj sporą grupkę
będzie lepiej,uszka do góry(tak jak ja)

[crazy-in-love]

.....

[olkie]

mam za krutkie nogi,zaczynaja mi pekac naczynka , zaczyna mie sie celulitis, jestem sama w obcym miescie, moja wspollokatorka poszla na impreze a ja gnije tu,mam za jasna skore i za krutkie wlosy (przez fryzjerke) zniszczone wlosy farbowaniem do tegio sa za cienkie ( dla mnie) i za wolno rosna, rzadkie rzesy do tego wieczny debet na koncie i TŻ daleko ode mnie

[olkie]

Napisane przez crazy-in-love

Achh....a mnie główka boli i oczka nie chce być chora znowu!!!
Pozatym jestem barrrdzo nieszczęśliwa, bo chłopak którego kocham ponad wszystko (jestesmy ze sobą 2,6 latek) chciał ze mną zerwać!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przeryczałam dwa dni....niby ustaliliśmy ze dalej jesteśmy ze sobą, ale on twierdzi, że i tak się kiedyś rozstaniemy!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!! ja już nie wiem co mam robic!! ja chce z nim być, tylko z nim!! Boze Boze jakie to zycie jest koszmarne!!

jezu wspolczuje a co mu sie stalo ze nie chce juz z toba byc???? bardzo slabo

[crazy-in-love]

.......

[marta_v]

Napisane przez crazy-in-love

Olkie...cały w tym problem, że nie mam pojęcia...on powiedział, że tak sobie myślał, iż nasz związek nie ma szans w przyszłości...bo on to po prostu WIE...he, prosze prosze jasnowidz!! w każdym razie planuje go teraz od nowa oczarować...może wie któraś z was jak to zrobić?? sprawiłam sobie nawet feromony haha(ciekawe czy to działa w ogóle?)....I żeby nie było, że chcę to robić na siłe...Bo ja powiedziałam, że jeśli chce odejść to niech to zrobi, to jego decyzja a ja się z tym nie zgadzam ale ją uszanuje....no i zadecydował, że jesteśmy dalej ze sobą, a potem "zobaczymy...On po prostu nie wie czego chce dlatego muszę coś wykombinować by był w 100% pewny że chce mnie pomożecie?

normalnie mialam ten sam problem,moj były powiedzial mi ze nie czuje do mnie juz tego co kiedys i ze nie chce mnie oszukiwac ani siebie,ze traktuje mnie od pewnego czasu jak kumpele itd.dalismy sobie tydzien czasu ale on byl nieugiety i podtzrymywal swoja decyzje,a ja nawet kolacje przy swiecach zrobilam nadal go kocham ale cuz zycie,jestesmy dobrych stosunkach jutro nawet przyjdzie mi zrobic kompa bo mi sie spieprzyl,ale jak go widze mam ochote go pocalowac i przytulic ale nie moge
mam nadzieje ze tobie sie ulozy pozdrawiam papa

[crazy-in-love]

........

[marta_v]

Ja nie wiem czy jest szansa.Ja bym BARDZO chciała ale nie pisze do niego zadnych eskow ze mi go brakuje czy cos takiego nie mowie mu juz co czuje itdbo wychodze z zalozenia ze nie chce byc z nim na sile skoro on nie chce.Ja chce Kochac i chce byc kochana,a jezeli on nie chce to trudno musze jakos przezyc,choc czuje sie bardzooooooooo samotna

[crazy-in-love]

Buuu...koszmar... nie wiem czy bym potrafiła nic po sobie nie okazywać...bo u mnie co w sercu to i na języku niefajnie....i się boje każdego dnia, że jednak stwierdzi że to definitywny koniec!! uch...nie zniose tego ;(;(;(

[marta_v]

Dokładnie myślałam tak jak ty poprostu bałam sie samotności, 24.10.05 spotkalismy sie by zadecydowac co dalej ja wyznalam co do niego czuje nawet probowalam go naklaniac zebysmy byli razem ale nie chcial byl twardy i nieugiety,a ja bylam zalamana.Wczoraj byłam u niego bo sie z jego siostrą umowilam bo chodze do lekarza kolo jego domu,odwalilam sie jak stroz w boze cialo ale nic niezdziałało buziak w policzek na przywitanie gadalismy normalnie buziak w policzek na pozegnanie i to wszystko nic specjalnego.Jutro do mnie przyjdzie robic tego kompa ale i tak pewnie nic nie bedzie a bardzo bym chciala.E sumie pod koniec naszego zwiazku nie ukladalo nam sie najlepiej bylo tak dziwnie bez uczucia moze dlatego tak sie stalo jak sie stalo.

[crazy-in-love]

oooooooooj...ja nie zrozumiem nigdy facetów!! a ile byliście razem?

u mnie to najśmieszniejsze jest to, że jeszcze w tamtą środę był u mnie wczystko super..w czwartek sms ze tęskni, a tydzień pożniej mówi, że nasz związek nie ma sensu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ale jak rozmawialiśmy wczoraj (też taka decydująca rozmowa co dalej) to widziałam jak cięzko mu było podjąc decyzje...ech...głupia jestem nadzieje sobie robie tylko, że może on jeszcze coś do mnie poczuje, że się "odnowi" wszystko...w kązdym razie teraz nie odpisuje na smsa!!!!!!!!!!chce mi się wyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[M@yk@20]

Widzę że nie jestem sama- mojemu też cos odbiło....

[crazy-in-love]

No co Ty????????? normlanie jak epidemia...!!!!!!!!!!!!!! !!! chłopia grypa :|

ach Boze Boze ile dałabym za to by bylo jak dawniej ;(;(;(;(;(;(

[marta_v]

Bylismy razem ponad 9 miesiecy to nie duzo ale zdazylam sie zakochac wogole byl to moj pierwszy powazny związek,moze jutro cos sie wydazy i bedzie dobrze heheh ale watpie w to

PS: co to jest TŻ hahahah

[crazy-in-love]

może będzie...wyszykuj się znow jakos extra...dekold czy co

a u mnie to tez pierwszy powazny zwiazek...wszystko co moglam to z nim wlasnie przezylam...nie chce innego!!!!!!!!!!!!!!!! pojde do zakonu buuuu!!!!!!!!!!!!!!!!

i nadal nie odpisuje!! uchh jaka jestem nieszczesliwa!!

[xre]

a ja sie dzisiaj nie wyspalam i paznokiec mi sie zlamal i mam balagan w pokoju anie chce mi sie sprzatac buuu

[Annake]

a ja jestem w pracy do 24:00, jestem chora miałam gorączkę i gardło mnie boli niemiłosiernie jutro znów na 14 do 24, mój TŻ jakiś nie w sosie, jak do niego dzwoniłam, był naburmuszony i nie chiał ze mną za bardzo rozmawiać.. ehh jakiś kiepski dzień..nawet szalik, który sobie dziś kupiłam humoru mi nie poprawił

[M@yk@20]

TŻ- towarzysz życia- a dzisiaj przyjechał po południu i tak w ogóle od tak powiedział że związki na odległość się nie sprawdzają, że w Krakowie potrzebuje kogoś z kim mógłby normalnie funkcjonować- i że chyba znalazł- powiedziałam żeby wyszedł- mam wyłączony telefon bo ciągle dzwonił- nie wiem po co żeby mnie jeszcze bardziej zdołować??- Cieszę się że dzisiaj była sobota i złą energie wyładowałam w sprzątaniu domu- ale wieczorem przyszły koleżanki i nie umiałam byc miła- wiedziły o co chodzi- chciały mnie wyrwać na imprezę ale nie miałam ochoty- zepsuł mi koleś strasznie humor i w ogóle- ale co mi tam!!! Znajdę innego!!!

[gonka23]

katar mam jak stąd do warszawy (miruśka pozdrawiam ), gardło zapchane jakby mi coś tam wpadło, gorączka też na miejscu .
całe szczęście, że nie powoduje to jakiś spadków humoru . pozdrawiaki dla wszystkich, którzy chorują.

[Annake]

Napisane przez M@yk@20

TŻ- towarzysz życia- a dzisiaj przyjechał po południu i tak w ogóle od tak powiedział że związki na odległość się nie sprawdzają, że w Krakowie potrzebuje kogoś z kim mógłby normalnie funkcjonować- i że chyba znalazł

To już epidemia!! Wszystkim facetom dziś odbiło!!

[marta_v]

Napisane przez M@yk@20

TŻ- towarzysz życia- a dzisiaj przyjechał po południu i tak w ogóle od tak powiedział że związki na odległość się nie sprawdzają, że w Krakowie potrzebuje kogoś z kim mógłby normalnie funkcjonować- i że chyba znalazł- powiedziałam żeby wyszedł- mam wyłączony telefon bo ciągle dzwonił- nie wiem po co żeby mnie jeszcze bardziej zdołować??- Cieszę się że dzisiaj była sobota i złą energie wyładowałam w sprzątaniu domu- ale wieczorem przyszły koleżanki i nie umiałam byc miła- wiedziły o co chodzi- chciały mnie wyrwać na imprezę ale nie miałam ochoty- zepsuł mi koleś strasznie humor i w ogóle- ale co mi tam!!! Znajdę innego!!!

dzieki za infooo,a co do tyh facetow to nie mam slow juz

[gonka23]

Napisane przez Annake

To już epidemia!! Wszystkim facetom dziś odbiło!!

czasem się cieszę, że nie mam nikogo na stałe .

[rachela]

Napisane przez M@yk@20

TŻ- towarzysz życia- a dzisiaj przyjechał po południu i tak w ogóle od tak powiedział że związki na odległość się nie sprawdzają, że w Krakowie potrzebuje kogoś z kim mógłby normalnie funkcjonować- i że chyba znalazł- powiedziałam żeby wyszedł- mam wyłączony telefon bo ciągle dzwonił- nie wiem po co żeby mnie jeszcze bardziej zdołować??

Co za... chuj
Przepraszam za wyrażenie, ale za taki numer na nie idealnie zasługuje...

Mayka, Annake, Crazy, ... - dziewczyny, trzymajcie się