Polecamy:

nulkaa3 · 2019-10-17, 11:24

Ja też chodzę prywatne. Z tym że do mojej ginekolog trzeba się zapisywać z ok miesięcznym wyprzedzeniem. W ciąży już inaczej zapisują.
Dzisiaj się czuję jak na kacu, coś bym zjadła, ale jak tylko spojrzę na jedzenie, to mi niedobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

madziunia911 · 2019-10-17, 11:42

Też chodzę prywatnie, bo do lekarki mam zaufanie prowadzila moją poprzednią ciąże. Jakbym znała jakiegoś fajnego lekarza na nfz to pewnie bym chodziła na nfz. Następna wizyta 6 listopada z kompletem wyników

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mancia9301 · 2019-10-17, 11:55

Cytat:

Napisane przez Talantea

Czesc miło mi znowu zawitac na wizazu !
Jestem Natalia, 28 lat i mam 3 letniego synka

Mieszkamy w UK

Obecnie jestem w 7 tygodniu i 2 dniu. Troche z zaskoczenia ta ciaza bo staralismy sie ponad 2 lata i jeszcze karmie mojego 3 latka

Strasznie sie cieszymy, a zarazem boimy bo przed moim synem mialam pare strat i cala ciaze przelezalam z lekami. Tym razem mam nadzieje, ze bedzie inaczej!

Hej,witaj. Bedzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mancia9301 · 2019-10-17, 11:57

Cytat:

Napisane przez nulkaa3

Ja też chodzę prywatne. Z tym że do mojej ginekolog trzeba się zapisywać z ok miesięcznym wyprzedzeniem. W ciąży już inaczej zapisują.
Dzisiaj się czuję jak na kacu, coś bym zjadła, ale jak tylko spojrzę na jedzenie, to mi niedobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam pytanie,czy czujecie jakby Wam "wydelo" brzuch? Brzucha ciazowego nie mam jeszcze,wiadomo,ale czuje sie ciezka taka,i jakbym wiecznie pelna byla xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

annic · 2019-10-17, 11:59

Cytat:

Napisane przez nulkaa3

Dzisiaj się czuję jak na kacu, coś bym zjadła, ale jak tylko spojrzę na jedzenie, to mi niedobrze

O to to, dokładnie

jeszcze tydzień temu rzucałam się na jedzenie, a od kilku dni zamula z głodu, a do jedzenia wstręt.

Co do L4 bo widziałam, że się przewinęło - ja chciałabym popracować jak najdłużej, bo lubię swoją pracę i dobrze mi to robi na głowę jak wychodzę do ludzi

Póki co nie jest tak źle, a liczę że w drugim trymestrze się poprawi

cirro7 · 2019-10-17, 12:01

Cytat:

Napisane przez mancia9301

Mam pytanie,czy czujecie jakby Wam "wydelo" brzuch? Brzucha ciazowego nie mam jeszcze,wiadomo,ale czuje sie ciezka taka,i jakbym wiecznie pelna byla xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo i ledwo dopinam spodnie...

annic · 2019-10-17, 12:01

Cytat:

Napisane przez mancia9301

Mam pytanie,czy czujecie jakby Wam "wydelo" brzuch? Brzucha ciazowego nie mam jeszcze,wiadomo,ale czuje sie ciezka taka,i jakbym wiecznie pelna byla xd

Tak, ja już chodzę z rozpiętym guzikiem, bo inaczej po czasie boli mnie podbrzusze

cirro7 · 2019-10-17, 12:04

Cytat:

Napisane przez mancia9301

Dziewczyny masakra! Moj maz od kilku dni mial bol brzucha. Kilka dni temu wymiotowal itp,myslelismy ze to wirusowka i dziesiejsze bole to prostu konsekwencja. Dzis bolu po nocnej zmianie juz nie wytrzymal. Poszedl do rodzinnego a tu sie okazalo ze to moze byc albo zapelenie wyrostka albo juz nawet pekniecie badz zapelenie otrzewnej bo boli pare dni! Grozi mu operacja! Lekarz zaznaczyl pilne i wyslal go na badania do szpitala i siedzi tam od 15 i jeszcze siedzi i czeka no kuzwa! A ja oszaleje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rety, nie zazdroszczę takich przygód. Trzymam kciuki za męża!!!

mancia9301 · 2019-10-17, 12:11

O. To chociaz wiem ze moje wzdecie:p niejest wymyslem xd

A co do meza. Niby ok. Usg,krew-idealne. Lekarz powiedzial ze to zator pewnie w nerkach. Zobaczymy... jutro idzie do pracy,duzo tam dzwiga na odlewni,pewnie wroci ledwo zywy z bolu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cirro7 · 2019-10-17, 12:12

Cytat:

Napisane przez mwladowska

Tak samo mam mieszane uczucia czy iść do gabinetu na NFZ czy od razu prywatnie?? Co doradzacie?

Też chodzę prywatnie, nie miałam wątpliwości co do wyboru lekarza, bo trafiłam do niej z innymi problemami i mi bardzo pomogła. Minus jest taki że taka wizyta z USG jednak trochę kosztuje. Ale mam już za to rozpisane wszystkie wizyty do końca ciąży

Krychulec89 · 2019-10-17, 14:18

Hej, a u mnie się uspokoiło. Ugotowalam sobie rosolek i jest ok. Trochę mnie muli ale bez przesady

jeny jeszcze 13 dni do wizyty... Masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nulkaa3 · 2019-10-17, 14:22

Cytat:

Napisane przez Krychulec89

Hej, a u mnie się uspokoiło. Ugotowalam sobie rosolek i jest ok. Trochę mnie muli ale bez przesady

jeny jeszcze 13 dni do wizyty... Masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pomyśl, że ja muszę czekać 19 dni do kolejnej...

Mój 'kac' nie odpuszcza, siedzę w pracy i odliczam godziny do wyjścia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mancia9301 · 2019-10-17, 14:58

O to dlugo bedziecie czekac... ja mam rowno za tydzien.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

adela50 · 2019-10-17, 18:15

To i ja chciałabym się przywitać. Lat 34 , staraliśmy się 6 lat. OM 27.08, według aplikacji termin na 2.06 , ale będzie to chyba w okolicach 10.06. Dwa dni temu byłam na pierwszej wizycie u gin (z usg wówczas wyszło 6t+4). Serduszko już było.
Objawy ciąży zauważyłam po zmienionej sylwetce ciała i okres spóźniał się 7 dni.

mancia9301 · 2019-10-17, 18:31

Cytat:

Napisane przez adela50

To i ja chciałabym się przywitać. Lat 34 , staraliśmy się 6 lat. OM 27.08, według aplikacji termin na 2.06 , ale będzie to chyba w okolicach 10.06. Dwa dni temu byłam na pierwszej wizycie u gin (z usg wówczas wyszło 6t+4). Serduszko już było.
Objawy ciąży zauważyłam po zmienionej sylwetce ciała i okres spóźniał się 7 dni.

Hej witaj!

To super,Wasze upragnione dzieciatko ma serducho

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

adela50 · 2019-10-17, 18:40

To moja pierwsza ciąża. Lekarz nie dał L4, a w pracy usłyszałam o osobie, która do 9 m-ca pracowała.

mancia9301 · 2019-10-17, 18:58

Cytat:

Napisane przez adela50

To moja pierwsza ciąża. Lekarz nie dał L4, a w pracy usłyszałam o osobie, która do 9 m-ca pracowała.

A gdzie pracujesz? Ja w biedronce i mi dal bez problemu,od razu. A slyszalam ze kobita ginekolog u mnie w miescie,nie daje przed 5 msc ciazy

nie jestem w stanie wyobrazic sobie dzwigania kartonkw z bananami ktore waza po 20 kg,a czasem i palete taka sie rozladowuje,a gdzie reszta warzyw...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

lavendova28 · 2019-10-17, 19:01

Cytat:

Napisane przez adela50

To moja pierwsza ciąża. Lekarz nie dał L4, a w pracy usłyszałam o osobie, która do 9 m-ca pracowała.

Ja usłyszałam w pracy ze " w tej firmie kobiety pracują do 7 miesiąca" już się ugryzlam w język, że ciekawe czy te wszystkie kobiety mają taką samą historie choroby jak ja i też ich tyle kosztowało żeby zajść. Ale było mi tak źle jeszcze te hormony, że prawie się poplakalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Renessme1985 · 2019-10-17, 19:55

Cytat:

Napisane przez lavendova28

Ja usłyszałam w pracy ze " w tej firmie kobiety pracują do 7 miesiąca" już się ugryzlam w język, że ciekawe czy te wszystkie kobiety mają taką samą historie choroby jak ja i też ich tyle kosztowało żeby zajść. Ale było mi tak źle jeszcze te hormony, że prawie się poplakalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja myślę, że trzeba zrozumieć obie strony... tego „złego” pracodawcę też... zobaczcie ile jest kobiet, które nadużywają zwolnienia i to nie tylko w ciąży... ja wiem, że każda z Nas ma swój bagaż doświadczeń i chce dla siebie i maluszka jak najlepiej, ale nie pochwalam dawania L4, bo kobieta tak chce... jeśli są do tego wskazania, bo np. się bardzo źle czuje, albo ma charakter pracy, który zagraża ciąży, to oczywiście tak...

Ja akurat jestem po tej drugiej stronie barykady i naprawdę mam ze swoimi pracownicami czysty układ. Zdaję sobie z tego sprawę, że każda młoda kobieta w końcu w tej ciąży będzie i one raczej same do mnie przychodzą, że planują, a ja im wtedy pomagam na tyle ile mogę, jeśli chodzi o zasiłek chorobowy i macierzyński... i miałam sporo dziewczyn przez ostatnie lata, niektóre nawet po dwa bobasy

i żadna nie poszła z dnia na dzień na zwolnienie. Zawsze była między nami rozmowa i np. przychodziły na dużo krócej w okresie wdrażania pracownika, który je później zastępował, albo po prostu szły na L4, ale po uzgodnieniu ze mną i gdy nie było przeszkód kadrowych. Zawsze puszczała je szybciej do domu, gdy się źle czuły, albo dawałam dni wolne. Wiadomo, że wszystko zależy od atmosfery w pracy i pracodawcy. Jakbym natknęła się na jakiegoś „buraka”, to pewnie tez bym rzuciła L4, ale raczej zawsze cenie sobie szczerość i wyrozumiałość. Sama mam za sobą 4 ciąże z czego tylko dwie zakończone pomyślnie... ta jest 5...

Nie chce wywoływać tutaj żadnej burzy w tym temacie, ale myślę że o tym pracodawcy też warto czasem pomyśleć... może wcale nie jest taki zły, jakim się wydaje na pierwszy rzut oka

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

cirro7 · 2019-10-17, 21:02

Cytat:

Napisane przez adela50

To i ja chciałabym się przywitać. Lat 34 , staraliśmy się 6 lat. OM 27.08, według aplikacji termin na 2.06 , ale będzie to chyba w okolicach 10.06. Dwa dni temu byłam na pierwszej wizycie u gin (z usg wówczas wyszło 6t+4). Serduszko już było.
Objawy ciąży zauważyłam po zmienionej sylwetce ciała i okres spóźniał się 7 dni.

Witamy i gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

adela50 · 2019-10-18, 00:21

Pracuję za biurkiem, wręcz prawie jak w domowych warunkach. Czuję się nie najgorzej, no oprócz dolegliwości gastrycznych, które towarzyszą już od 2 tych godni i problemami ze snem co właśnie widać

lavendova28 · 2019-10-18, 08:32

Cytat:

Napisane przez Renessme1985

A ja myślę, że trzeba zrozumieć obie strony... tego „złego” pracodawcę też... zobaczcie ile jest kobiet, które nadużywają zwolnienia i to nie tylko w ciąży... ja wiem, że każda z Nas ma swój bagaż doświadczeń i chce dla siebie i maluszka jak najlepiej, ale nie pochwalam dawania L4, bo kobieta tak chce... jeśli są do tego wskazania, bo np. się bardzo źle czuje, albo ma charakter pracy, który zagraża ciąży, to oczywiście tak...

Ja akurat jestem po tej drugiej stronie barykady i naprawdę mam ze swoimi pracownicami czysty układ. Zdaję sobie z tego sprawę, że każda młoda kobieta w końcu w tej ciąży będzie i one raczej same do mnie przychodzą, że planują, a ja im wtedy pomagam na tyle ile mogę, jeśli chodzi o zasiłek chorobowy i macierzyński... i miałam sporo dziewczyn przez ostatnie lata, niektóre nawet po dwa bobasy

i żadna nie poszła z dnia na dzień na zwolnienie. Zawsze była między nami rozmowa i np. przychodziły na dużo krócej w okresie wdrażania pracownika, który je później zastępował, albo po prostu szły na L4, ale po uzgodnieniu ze mną i gdy nie było przeszkód kadrowych. Zawsze puszczała je szybciej do domu, gdy się źle czuły, albo dawałam dni wolne. Wiadomo, że wszystko zależy od atmosfery w pracy i pracodawcy. Jakbym natknęła się na jakiegoś „buraka”, to pewnie tez bym rzuciła L4, ale raczej zawsze cenie sobie szczerość i wyrozumiałość. Sama mam za sobą 4 ciąże z czego tylko dwie zakończone pomyślnie... ta jest 5...

Nie chce wywoływać tutaj żadnej burzy w tym temacie, ale myślę że o tym pracodawcy też warto czasem pomyśleć... może wcale nie jest taki zły, jakim się wydaje na pierwszy rzut oka

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale ja jej nie rzuciłam z dnia na dzień l4. Jeszcze go w ogóle nie dałam. Po prostu jej powiedziałam że bym chciała pójść od tego miesiąca. Chociaż teraz żałuję że tak nie zrobiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_Nat_ · 2019-10-18, 09:04

Hej, nieśmiało się witam...
Wczoraj zrobiłam test, pierwszą betę i kontrolnie progesteron. Pierwsza wizyta 8.11. Aplikacja mówi o terminie 22.06, ale spodziewam się cesarki więc pewnie wyjdzie ciut wcześniej...

Mam 30 lat, mamy już 17 mies synka. Tak jak w przypadku pierwszej ciąży, zatrybiło w cyklu, w którym regularnie piłam ziółka Ojca Sroki ;-)
Mieszkam we Francji.

Co do wcześniejszych dyskusji -
Kawę piję i pić będę. Rano czarna, mocna, innej sobie nie wyobrażam.
W pierwszej ciąży przeszłam na zwolnienie ......... 3 tyg przed terminem

) Teraz też zamierzam pracować do oporu. Praca biurowa, spokojna.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Cytat:

Napisane przez Talantea

Czesc miło mi znowu zawitac na wizazu !
Jestem Natalia, 28 lat i mam 3 letniego synka

Mieszkamy w UK
Obecnie jestem w 7 tygodniu i 2 dniu. Troche z zaskoczenia ta ciaza bo staralismy sie ponad 2 lata i jeszcze karmie mojego 3 latka

Cześć koleżanko również na obczyźnie!

I szacun za tak długie karmienie

annic · 2019-10-18, 11:50

Cytat:

Napisane przez _Nat_

Hej, nieśmiało się witam...
Wczoraj zrobiłam test, pierwszą betę i kontrolnie progesteron. Pierwsza wizyta 8.11. Aplikacja mówi o terminie 22.06, ale spodziewam się cesarki więc pewnie wyjdzie ciut wcześniej...

Mam 30 lat, mamy już 17 mies synka. Tak jak w przypadku pierwszej ciąży, zatrybiło w cyklu, w którym regularnie piłam ziółka Ojca Sroki ;-)
Mieszkam we Francji.

Co do wcześniejszych dyskusji -
Kawę piję i pić będę. Rano czarna, mocna, innej sobie nie wyobrażam.
W pierwszej ciąży przeszłam na zwolnienie ......... 3 tyg przed terminem

) Teraz też zamierzam pracować do oporu. Praca biurowa, spokojna.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Cześć koleżanko również na obczyźnie!

I szacun za tak długie karmienie

Hej

bardzo długo pracowałaś

aż tak dobrze znosiłaś ciążę, czy we Francji inne realia i trzeba zacisnąć zęby i mimo wszystko chodzić do pracy?

W ogóle zastanawiam się jak to ugryźć w tej ciąży ze zwolnieniem, ostatnio poszłam na L4 pod koniec szóstego miesiąca i to z dnia na dzień. Tym razem wolałabym nie znikać tak nagle tylko dać wcześniej znać, ale no kurczę, nie wiem kiedy mnie szlag trafi tym razem

Czemu cesarka? Ja prawdopodobnie też będę mieć cc, chyba za strachliwa jestem na vbac, choć kusi mnie

_Nat_ · 2019-10-18, 13:23

Annic, we Francji jak i w Polsce, jak są wskazania dostajesz L4, jak nie to nie. Jedyna różnica jest taka, że w Polsce jak ktoś chce przejść na zwolnienie bo woli chuchać na zimne to u nas to nie przejdzie, nie ma czegoś takiego jak prywatna wizyta.
Ja czułam się na tyle rewelacyjnie, że mogłabym pracować jeszcze z tydzień dłużej, ale już ustawowo nie mogłam

zdarzyło mi się parę razy zostać w domu jak było gorzej, ale ja sypiam z szefem więc przymknął na to oko

P.S mój szef to mąż mąż

Poprzednia ciąża zakończyła się cc. Lekarz powiedział, że mam szanse urodzić naturalnie, ale musi być spełnionych kilka warunków, w tym waga dziecka poniżej 4 kg. A że syn urodził się 4310 to nie wiem...

ogwiazdka · 2019-10-18, 13:31

Hej,
Muszę się przenieść z wątku majowego, bo jednak mam się trzymać daty z USG czyli 8 czerwca

29 lat, 3 ciąża, 0 dzieci, staraliśmy się od roku, ale czuję że teraz będzie dobrze bo to już 7 tydzień

Kolejna wizyta dopiero 7.11 z kompletem badań, ale wcześniej jeszcze mini wakacje w ciepełku

_Nat_ · 2019-10-18, 13:37

No jasne, że teraz już będzie dobrze! Nudnej ciąży w takim razie!

I zazdro wakacji! Odpoczywajcie

Gdzie jedziecie/lecicie?

mancia9301 · 2019-10-18, 13:41

Cytat:

Napisane przez ogwiazdka

Hej,
Muszę się przenieść z wątku majowego, bo jednak mam się trzymać daty z USG czyli 8 czerwca

29 lat, 3 ciąża, 0 dzieci, staraliśmy się od roku, ale czuję że teraz będzie dobrze bo to już 7 tydzień

Kolejna wizyta dopiero 7.11 z kompletem badań, ale wcześniej jeszcze mini wakacje w ciepełku

Hej!
Bedzie dobrze,bo musi!

Jej tez bym chciala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ogwiazdka · 2019-10-18, 14:32

Cytat:

Napisane przez _Nat_

No jasne, że teraz już będzie dobrze! Nudnej ciąży w takim razie!

I zazdro wakacji! Odpoczywajcie

Gdzie jedziecie/lecicie?

Dziękuję!
Lecimy do Dubaju - mąż w interesach, ja jako dodatek

Cytat:

Napisane przez mancia9301

Hej!
Bedzie dobrze,bo musi!

Jej tez bym chciala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję i trzymam za nas wszystkie kciuki!

mancia9301 · 2019-10-18, 15:44

A ja mam dzis tak paskudny dzien haha. Chwilowo mi przeszlo,bo leje wody do wanny z plynem do kapieli o zapachu bzu-uwielbiam! Ale tak dzis latwo sie denerwuje,o nic doslownie... jestem taka smutna jakas,rozdrazniona. Czuje sie brzydka,gruba otd xd dobrze ze maz w pracy wroci po 19 bo mialby dzis ze mna ciezko xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-17, 11:24	#91
nulkaa3 Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 864	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 Ja też chodzę prywatne. Z tym że do mojej ginekolog trzeba się zapisywać z ok miesięcznym wyprzedzeniem. W ciąży już inaczej zapisują. Dzisiaj się czuję jak na kacu, coś bym zjadła, ale jak tylko spojrzę na jedzenie, to mi niedobrze Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-17, 11:42	#92
madziunia911 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 9	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 Też chodzę prywatnie, bo do lekarki mam zaufanie prowadzila moją poprzednią ciąże. Jakbym znała jakiegoś fajnego lekarza na nfz to pewnie bym chodziła na nfz. Następna wizyta 6 listopada z kompletem wyników Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-17, 12:11	#99
mancia9301 Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój Wiadomości: 875	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 O. To chociaz wiem ze moje wzdecie:p niejest wymyslem xd A co do meza. Niby ok. Usg,krew-idealne. Lekarz powiedzial ze to zator pewnie w nerkach. Zobaczymy... jutro idzie do pracy,duzo tam dzwiga na odlewni,pewnie wroci ledwo zywy z bolu... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.

2019-10-17, 14:18	#101
Krychulec89 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 1 137	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 Hej, a u mnie się uspokoiło. Ugotowalam sobie rosolek i jest ok. Trochę mnie muli ale bez przesady jeny jeszcze 13 dni do wizyty... Masakra Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Kiedy czyjeś szczęście staje się twoim szczęściem, to jest miłość. - Lana del Ray

2019-10-17, 14:58	#103
mancia9301 Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój Wiadomości: 875	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 O to dlugo bedziecie czekac... ja mam rowno za tydzien. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.

2019-10-17, 18:15	#104
adela50 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: somewhere Wiadomości: 2 154	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 To i ja chciałabym się przywitać. Lat 34 , staraliśmy się 6 lat. OM 27.08, według aplikacji termin na 2.06 , ale będzie to chyba w okolicach 10.06. Dwa dni temu byłam na pierwszej wizycie u gin (z usg wówczas wyszło 6t+4). Serduszko już było. Objawy ciąży zauważyłam po zmienionej sylwetce ciała i okres spóźniał się 7 dni.

2019-10-17, 18:40	#106
adela50 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: somewhere Wiadomości: 2 154	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 To moja pierwsza ciąża. Lekarz nie dał L4, a w pracy usłyszałam o osobie, która do 9 m-ca pracowała.

2019-10-18, 00:21	#111
adela50 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: somewhere Wiadomości: 2 154	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 Pracuję za biurkiem, wręcz prawie jak w domowych warunkach. Czuję się nie najgorzej, no oprócz dolegliwości gastrycznych, które towarzyszą już od 2 tych godni i problemami ze snem co właśnie widać

2019-10-18, 13:23	#115
_Nat_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 2 475	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 Annic, we Francji jak i w Polsce, jak są wskazania dostajesz L4, jak nie to nie. Jedyna różnica jest taka, że w Polsce jak ktoś chce przejść na zwolnienie bo woli chuchać na zimne to u nas to nie przejdzie, nie ma czegoś takiego jak prywatna wizyta. Ja czułam się na tyle rewelacyjnie, że mogłabym pracować jeszcze z tydzień dłużej, ale już ustawowo nie mogłam zdarzyło mi się parę razy zostać w domu jak było gorzej, ale ja sypiam z szefem więc przymknął na to oko P.S mój szef to mąż mąż Poprzednia ciąża zakończyła się cc. Lekarz powiedział, że mam szanse urodzić naturalnie, ale musi być spełnionych kilka warunków, w tym waga dziecka poniżej 4 kg. A że syn urodził się 4310 to nie wiem...

2019-10-18, 13:31	#116
ogwiazdka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 831	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 Hej, Muszę się przenieść z wątku majowego, bo jednak mam się trzymać daty z USG czyli 8 czerwca 29 lat, 3 ciąża, 0 dzieci, staraliśmy się od roku, ale czuję że teraz będzie dobrze bo to już 7 tydzień Kolejna wizyta dopiero 7.11 z kompletem badań, ale wcześniej jeszcze mini wakacje w ciepełku __________________ Mój blog --> http://fashionable-lady.blogspot.com/ Zapraszam Blog zawieszony

2019-10-18, 13:37	#117
_Nat_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 2 475	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 No jasne, że teraz już będzie dobrze! Nudnej ciąży w takim razie! I zazdro wakacji! Odpoczywajcie Gdzie jedziecie/lecicie?

2019-10-18, 15:44	#120
mancia9301 Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój Wiadomości: 875	Dot.: Mamusie czerwcowe 2020 A ja mam dzis tak paskudny dzien haha. Chwilowo mi przeszlo,bo leje wody do wanny z plynem do kapieli o zapachu bzu-uwielbiam! Ale tak dzis latwo sie denerwuje,o nic doslownie... jestem taka smutna jakas,rozdrazniona. Czuje sie brzydka,gruba otd xd dobrze ze maz w pracy wroci po 19 bo mialby dzis ze mna ciezko xD Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)