Miranda Kerr i inne tematy część IV - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-04-06, 19:38   #1741
teorema
Wtajemniczenie
 
Avatar teorema
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 129
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Hej dziewczyny,
jak się macie?
Mam lekko dość, nie tyle kwarantanny, co tego, co się dzieje w Polsce. Jestem załamana sytuacją, polityczną jatką i tym, co jeszcze się może stać.


A tymczasem wiosna idzie, zamówiłam na balkon kwiaty online, nawet da się popracować na balkonie przy kompie


Jakie macie plany na wielkanoc?
__________________

teorema jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-09, 13:29   #1742
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
jak się macie?
Mam lekko dość, nie tyle kwarantanny, co tego, co się dzieje w Polsce. Jestem załamana sytuacją, polityczną jatką i tym, co jeszcze się może stać.


A tymczasem wiosna idzie, zamówiłam na balkon kwiaty online, nawet da się popracować na balkonie przy kompie


Jakie macie plany na wielkanoc?
Siedzenie w domu z mężem Moja mama jest obrażona, że nie przyjdziemy, ale ona chyba jakby się z choinki urwała. Ma 65 lat, łazi, sama sobie szuka okazji i nic do niej nie dociera. Mówię żeby siedziała na tyłku to odpowiada, że w domu zwariuje... Ja chyba z nią zwariuję. Do kaloryfera jej przecież nie przypnę.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-11, 18:14   #1743
teorema
Wtajemniczenie
 
Avatar teorema
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 129
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Siedzenie w domu z mężem Moja mama jest obrażona, że nie przyjdziemy, ale ona chyba jakby się z choinki urwała. Ma 65 lat, łazi, sama sobie szuka okazji i nic do niej nie dociera. Mówię żeby siedziała na tyłku to odpowiada, że w domu zwariuje... Ja chyba z nią zwariuję. Do kaloryfera jej przecież nie przypnę.

Haha.
No niestety nie do wszystkich trafia, to prawda...
__________________

teorema jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-11, 19:44   #1744
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
Haha.
No niestety nie do wszystkich trafia, to prawda...
Spoko, dwa dni tłumaczenia i przypadek zapalenia płuc u dalszej sąsiadki chyba wreszcie zrobiły swoje. Cała moja rodzina jest uparta... A ja ponoc mam to po tatusiu- jasssssne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-25, 17:28   #1745
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Dzień dobry.


Jak żyjecie w czasach zarazy?


Ja czuję się coraz dziwniej, nawet zaczęłam mieć dziwne sny, prawie co noc. Siedzenie w domu z mężem i córką praktycznie 24 h/dobę już półtora m-ca trochę mnie już przytłacza. Zresztą nie tylko mnie; czytałam, że wskaźnik rozwodów albo raczej pozwów i separacji się mocno podnosi na świecie; ludzie nie wytrzymują tego braku odskoczni i dystansu; w takich warunkach łatwo o eskalację konfliktów, urazów, itp.


Jakie macie zdanie na temat tych wszystkich obostrzeń i zamrożenia gospodarki? Ja nie jestem pewna, czy było jedno dobre rozwiązanie. Uważam, że niegłupią drogą poszła Szwecja i na początku Anglia (która się później zeszła z tej ścieżki) - czyli ludzie mieli nabyć stadnej odporności bez radykalnego zamykania instytucji, miejsc pracy, itd. Biorąc pod uwagę wskaźnik śmiertelności nie była to głupia opcja, choć porównywanie Szwecji do Polski jest bez sensu. Szwedów jest 10 milionów, a Polaków 4 razy tyle. Gęstość zaludnienia w Szwecji też jest mniejsza, więc taki brak obostrzeń, jaki jest u nich, u nas raczej przyniósłby dużo wyższe wskaźniki zachorowalności.


Z drugiej strony, pojawia się niewygodne i kontrowersyjne pytanie: co jest mniejszym złem? Nie zamrażanie gospodarki, nie pozbawianie tysięcy, milionów ludzi pracy przy jednoczesnym braku kwarantanny i wyższym wskaźniku zachorowalności, czy maksymalne spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa kosztem kryzysu gospodarczego?


Jesteśmy na wątku modowym i przyznam się, że teraz na kwarantannie, modę i ciuchy mam gdzieś. Zupełnie straciłam zainteresowanie, nic nie kupiłam i nie planuję kupić. Zresztą wcześniej też nie szalałam na tym punkcie, ale teraz to już zupełnie nic. Jak jest u Was? Co Wam sprawia przyjemność na kwarantannie i czym umilacie sobie czas?


Molom książkowym polecam Króla i Królestwo Szczepana Twardocha. Moje ostatnie odkrycie książkowe z ostatniego tygodnia. Choć jeśli ktoś unika literatury wojennej, to może jednak nie będzie to dobry wybór.


P.S. Dziś przeczytałam jakiś wywiad z psycholog i terapeutką, która radziła wykorzystać czas kwarantanny na regenerację, wysypianie się, dobre odżywianie, tak aby wzmocnić organizm i przygotować go do ewentualnej walki z chorobą. OK, nawet ma to sens, tylko łatwiej powiedzieć niż zrobić. Jakoś nie widzę, aby ludzie pozbawieni pracy i środków do życia albo martwiący się, czy tę pracę utrzymają, żyjący w stresie, się wysypiali i mieli kasę na dobrej jakości pożywienie...?


P.S Kiedyś pisałam, że od już chyba 6-7 (!) lat nie byłam u fryzjera. Końcówki od lat podcina mi mąż i muszę przyznać, że teraz w obecnej sytuacji jest to dla mnie tym bardziej wygodne rozwiązanie
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-25, 18:03   #1746
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Dzień dobry.


Jak żyjecie w czasach zarazy?


Ja czuję się coraz dziwniej, nawet zaczęłam mieć dziwne sny, prawie co noc. Siedzenie w domu z mężem i córką praktycznie 24 h/dobę już półtora m-ca trochę mnie już przytłacza. Zresztą nie tylko mnie; czytałam, że wskaźnik rozwodów albo raczej pozwów i separacji się mocno podnosi na świecie; ludzie nie wytrzymują tego braku odskoczni i dystansu; w takich warunkach łatwo o eskalację konfliktów, urazów, itp.


Jakie macie zdanie na temat tych wszystkich obostrzeń i zamrożenia gospodarki? Ja nie jestem pewna, czy było jedno dobre rozwiązanie. Uważam, że niegłupią drogą poszła Szwecja i na początku Anglia (która się później zeszła z tej ścieżki) - czyli ludzie mieli nabyć stadnej odporności bez radykalnego zamykania instytucji, miejsc pracy, itd. Biorąc pod uwagę wskaźnik śmiertelności nie była to głupia opcja, choć porównywanie Szwecji do Polski jest bez sensu. Szwedów jest 10 milionów, a Polaków 4 razy tyle. Gęstość zaludnienia w Szwecji też jest mniejsza, więc taki brak obostrzeń, jaki jest u nich, u nas raczej przyniósłby dużo wyższe wskaźniki zachorowalności.


Z drugiej strony, pojawia się niewygodne i kontrowersyjne pytanie: co jest mniejszym złem? Nie zamrażanie gospodarki, nie pozbawianie tysięcy, milionów ludzi pracy przy jednoczesnym braku kwarantanny i wyższym wskaźniku zachorowalności, czy maksymalne spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa kosztem kryzysu gospodarczego?


Jesteśmy na wątku modowym i przyznam się, że teraz na kwarantannie, modę i ciuchy mam gdzieś. Zupełnie straciłam zainteresowanie, nic nie kupiłam i nie planuję kupić. Zresztą wcześniej też nie szalałam na tym punkcie, ale teraz to już zupełnie nic. Jak jest u Was? Co Wam sprawia przyjemność na kwarantannie i czym umilacie sobie czas?


Molom książkowym polecam Króla i Królestwo Szczepana Twardocha. Moje ostatnie odkrycie książkowe z ostatniego tygodnia. Choć jeśli ktoś unika literatury wojennej, to może jednak nie będzie to dobry wybór.


P.S. Dziś przeczytałam jakiś wywiad z psycholog i terapeutką, która radziła wykorzystać czas kwarantanny na regenerację, wysypianie się, dobre odżywianie, tak aby wzmocnić organizm i przygotować go do ewentualnej walki z chorobą. OK, nawet ma to sens, tylko łatwiej powiedzieć niż zrobić. Jakoś nie widzę, aby ludzie pozbawieni pracy i środków do życia albo martwiący się, czy tę pracę utrzymają, żyjący w stresie, się wysypiali i mieli kasę na dobrej jakości pożywienie...?


P.S Kiedyś pisałam, że od już chyba 6-7 (!) lat nie byłam u fryzjera. Końcówki od lat podcina mi mąż i muszę przyznać, że teraz w obecnej sytuacji jest to dla mnie tym bardziej wygodne rozwiązanie
Myślę, że teraz możemy sobie już tylko gdybać, co by było gdyby było. Odmrożenie gospodarki (i ludzkich zachowań) już następuje, bo ludzie mają po prostu dość i niedługo nie mieliby za co żyć... Widzę, że jedzą na mieście (ja się jeszcze trochę boję, ale już drugi raz braliśmy pizzę na wynos), chodzą na zakupy, uprawiają sporty. I tak patrząc po liczbach to chyba szczyt mamy już za sobą.

Ja chyba przestanę nosić maseczkę, bo noszę ją rzadko i krótko, ale duszę się w niej, porobiły mi się krostki na brodzie i poniżej ust- nigdy takich nie miałam... A mam tylko zwykłą bawełnianą, nawet sobie nie chcę wyobrażać, co by było po takiej z filtrem "medycznej".

A i "wzmacnianie" odporności chyba ma głównie psychoterapeutyczne działanie. Odporność buduje się latami, często jest wrodzona, a ten wirus jest dziwny- atakuje lub uśmierca nawet młode, potencjalnie zdrowe, uprawiające sporty osoby, a widać 96-latkę czy kobietę z widoczną otyłością, które "ozdrowiały".

Najlepiej chyba zrobił bodajże Tajwan- jak tylko to wybuchnęło to pozamykali granice, a w środku życie toczyło się jak dawniej.

Najbardziej mnie rozśmieszyli ludzie sprowadzenie, gdzieś chyba końcem marca z Włoch i umieszczenie w "Rewicie" na przymusowej 14-dniowej kwarantannie. Miałam przyjemność tam być i powiem tak- piękne miejsca, 14 dni wakacji za darmo, żarcie, no normalnie żyć i nie umierać Być we Włoszech- źle, wrócić do Polski- jeszcze gorzej, no nie dogodzi...
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-26, 20:30   #1747
teorema
Wtajemniczenie
 
Avatar teorema
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 129
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Mi się żyje nie najgorzej, tzn. oprócz faktu trudnej do wykonania pracy zdalnej przy nadal małym dziecku, to ogólnie jest ok. Wiadomo, czasem przyjdzie jeden gorszy dzień, czasem dwa, ale ogólnie to mogę tylko być wdzięczna za elastyczną pracę, męża, któremu się chce wszystko ogarniać, i to, że w zasadzie możemy się zamknąć w domu, odciąć od wszystkiego albo wyjechać na wieś i tam sobie siedzieć do upadłego. Najgorzej chyba z córką, wchodzi na głowę, nieznośna jest, nie daje nam żyć, no ale taki wiek... każdy wiek coś innego przynosi, więc zaciskamy zęby, zaciskamy, choć nie jest miło widzieć, że nasze 'wymarzone' wzorce wychowania idą się pi****, gdy trzeba znów włączyć kolejną bajkę, dać się namówić na kolejne pól godziny przy tablecie, byle tylko urwać te cenne minuty i zdążyć z pracą, by nie nadrabiać po nocach... Z pewnością wielu rodziców przeżywa to samo: trzeba jednocześnie pracować, zajmować się dziećmi, gotować, zrobić zakupy, nie tylko dla siebie przecież, potem je zawieźć rodzinie itd.



Moim zdaniem gospodarkę trzeba odmrażać, i tak większość z nas zachoruje, nie ma innej drogi, dopóki nie będzie leku/szczepionki. Szkoły zamknięte, więc dzieci nie roznoszą jeszcze; tyle pracy można odwalać w domu, że ci, którzy nie muszą, nie powinni być w biurach jeszcze przez całe miesiące.

Maseczki nie noszę (też mi w niej trudno oddychać), zasłaniam buzię szalem lub cienką apaszką. Na razie w zasadzie prawie nigdzie nie wychodzę poza paczkomatem jeśli już, tylko do samochodu i dalej na działkę.


Jestem nauczona, że się maluję i ubieram ładnie w każdy dzień tygodnia (żadnych dresów), muszę być obłożnie chora, żebym z tego zrezygnowała., po domu się stroję, maluję usta, noszę biżuterię i w ogóle nie straciłam zainteresowania modą. Intensywnie czytam, oglądamy netflix, mam balkon cały w kwiatach, nosi mnie remontowo, grzebię się w ziemi na działce, słowem jest super Tylko już ludzi mi brakuje, ale cóż.

I tylko jedna rzecz nie daje mi spokoju w tym wszystkim, a mianowicie to, że już nie będzie tak, jak było. Na razie wszyscy czekamy na 'normalność', ale ona może już nie wrócić w znanej nam formie. Coś mi chodzi po głowie, że to nie jedyna trudność, z jaką będziemy się mierzyć w niedalekiej przyszłości.



Co zrobicie jako pierwszą rzecz, jak już (jeśli...) minie całe zagrożenie? Ja bezwzględnie bukuję wycieczkę na drugi koniec świata. Nasze popandemiczne postanowienie to podróżować bez umiaru


PS Włosy farbuję sobie lepiej niż fryzjer, ścinam rzadko, jak coś, to mąż daje radę Nie chodzę i nie chodziłam nigdy do kosmetyczki, manicurzystki, na żadne doklejanie rzęs, ust, nosa czy co tam się teraz robi Z szaleństw zainwestowałam tylko w serum z wit. C. Podczytuję też blog Mirandy Kerr i w końcu kiedyś na pewno zacznę robić regularne gua-sha (kwarcowe serduszko już mam od dawna).
__________________

teorema jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-04-26, 21:00   #1748
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Tak, podziwiam rodziców, którzy pracując zawodowo na cały etat, muszą jeszcze ogarnąć zdalne nauczanie, mając często więcej niż jedno dziecko w wieku szkolnym. Zresztą, powiedzmy sobie szczerze, w wielu przypadkach, to zdalne nauczanie sprowadza się do jednej gigantycznej pracy domowej...jak np. w szkole mojej córki. Wiecie, że tygodniowo dostajemy ok. 30 maili od jej nauczycieli z instrukcjami, który materiał przerobić, ktore ćwiczenia odrobić i wysłać pani/panu na maila, kiedy i który test zrobić. Mam szczerze dość polskiej szkoły, a w tym "zdalnym" wydaniu tym bardziej.


Teo, wiele rzeczy, które robisz, pokrywa się z moimi: grzebanie się w ziemi, zajmowanie się córką, pracą i czytaniem książek.



Do kosmetyczki również nie chodzę, również niczego nie przyklejam i nie przyczepiam
Ja na co dzień, poza pracą zdalną i nauczaniem córki w domu, nie odczuwam tak bardzo różnicy. Tzn. zawsze byłam typem domatorki, a nie czuję się zamknięta w 4 ścianach, bo mam swój ogród i las pod bokiem. Pod tym względem moje spędzanie czasu wolnego niewiele się zmieniło.
W sumie, nie wiem, co zrobię, gdy/jeśli wrócimy do normalności - nie zastanawiałam się nad tym, ale na pewno nie zabukuję wycieczki na drugi koniec świata Nie robiłam tego wcześniej i teraz też mnie nie ciągnie. Często myślę sobie, że nie muszę nigdzie wyjeżdżać, bo na co dzień czuję się jak na wakacjach. Od wiosny do jesieni (ciepłej) rano mogę wyjść w piżamie na taras i wypić kawę, patrząc na las i ogród. Naprawdę nie mam potrzeby wyjeżdżania. Zresztą już dawno się przekonałam, że najlepiej śpi mi się w swoim własnym łóżku i entuzjastka podróży ze mnie żadna. Już samego pakowania i rozpakowywania się nie cierpię, jak również jeżdżenia/latania.
Książki, koty, ogród, dobre jedzenie - nic więcej nie potrzeba mi do szczęścia. A propos kotów, mam trójkę rodzeństwa, które urodziły się równo rok temu; dwie kotki i kocur - śliczny, duży, cały rudy, łącznie z oczami. Mój ulubieniec. Może za jakiś czas wrzucę fotkę
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-26, 22:39   #1749
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Dziewczyny, życie wróci do normalności. Może nie za miesiąc czy trzy, ale myślę, że do dwóch lat spokojnie. Brzmi to strasznie, ale tak naprawdę minie jakoś.

Dla mnie ten czas to też czas weryfikacji różnych znajomości w moim życiu i mojego konsumpcjonizmu. Myślę, że moje życie się zmieni na lepsze.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-27, 10:40   #1750
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Ja nie mam czasu na czytanie książek przy 2 dzieci. Ogarniam dom. Siebie. Obiad. Czytam co najwyżej Pucia. Chociaż moje dzieci potrafią się same bawić to jednak mnie potrzebują bo są jeszcze małe. Akurat dobrze , że jestem jeszcze na macierzynskim.


Modą dalej się interesuje ale trochę mniej. Raz, że robimy remont kuchni, dwa ze kupuje więcej dziecięcych id jakiegoś czasu.

Chodzę na spacery po 10 km. Do lasu. Do stadniny. Wiec spacerów i ruchu mi nie brakuje.

Do kosmetyczki teraz nie chodzę. Jakoś sobie sama reguluje brwi. Jak zrobię "dziurę" to zamaluje farbka; ) do fryzjera nie chodziłam. Akurat chciałabym pójść 1 raz na farbowanie bo marzą mi się jakieś pasemka lub końcówki. Nie spieszy mi się.
Jedyne co to paznokcie cierpią bo żel robiłam. Teraz mam krótkie nie pomalowane. Trafia mnie jak po kilku godz mam odpryski. Wiec nie maluje. Tez przeżyje kilka mc.

Maluje się, stroje bez zmian .
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-27, 15:16   #1751
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, życie wróci do normalności. Może nie za miesiąc czy trzy, ale myślę, że do dwóch lat spokojnie. Brzmi to strasznie, ale tak naprawdę minie jakoś.


Dla mnie ten czas to też czas weryfikacji różnych znajomości w moim życiu i mojego konsumpcjonizmu. Myślę, że moje życie się zmieni na lepsze.

Szacuje się, że kilka lat potrwa wychodzenie z gospodarczego kryzysu spowodowanego tym całym zamrożeniem. Ale nikt nam nie zagwarantuje, że za chwilę nie pojawi się (albo nie zostanie wypuszczony?) jakiś nowy wirus. Być może trzeba nauczyć się żyć dniem dzisiejszym.


Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Ja nie mam czasu na czytanie książek przy 2 dzieci. Ogarniam dom. Siebie. Obiad. Czytam co najwyżej Pucia. Chociaż moje dzieci potrafią się same bawić to jednak mnie potrzebują bo są jeszcze małe. Akurat dobrze , że jestem jeszcze na macierzynskim.


Modą dalej się interesuje ale trochę mniej. Raz, że robimy remont kuchni, dwa ze kupuje więcej dziecięcych id jakiegoś czasu.

Nie zazdroszczę samego remontu, a właściwie bałaganu, który się z nim wiąże, ale pozytywnie zazdroszczę nowej kuchni. W jakim stylu ją urządzasz?




Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Chodzę na spacery po 10 km. Do lasu. Do stadniny. Wiec spacerów i ruchu mi nie brakuje.

Do kosmetyczki teraz nie chodzę. Jakoś sobie sama reguluje brwi. Jak zrobię "dziurę" to zamaluje farbka; ) do fryzjera nie chodziłam. Akurat chciałabym pójść 1 raz na farbowanie bo marzą mi się jakieś pasemka lub końcówki. Nie spieszy mi się.
Jedyne co to paznokcie cierpią bo żel robiłam. Teraz mam krótkie nie pomalowane. Trafia mnie jak po kilku godz mam odpryski. Wiec nie maluje. Tez przeżyje kilka mc.

Maluje się, stroje bez zmian .
To całkiem konkretne spacery
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-04-28, 06:46   #1752
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Szacuje się, że kilka lat potrwa wychodzenie z gospodarczego kryzysu spowodowanego tym całym zamrożeniem. Ale nikt nam nie zagwarantuje, że za chwilę nie pojawi się (albo nie zostanie wypuszczony?) jakiś nowy wirus. Być może trzeba nauczyć się żyć dniem dzisiejszym.





Nie zazdroszczę samego remontu, a właściwie bałaganu, który się z nim wiąże, ale pozytywnie zazdroszczę nowej kuchni. W jakim stylu ją urządzasz?






To całkiem konkretne spacery
Tez sobie nie zazdroszczę. Jakoś to sobie zorganizuje. Bardziej się boję dnia przesuniecia zlewu i montażu. Jak ogarnę te dwa karaluchy. Na górze nie mogę się z nimi zamknąć bo tam jest za dużo rzeczy, których nie powinny dotykać. Na 30 min ok, ale nie cały dzień. Chyba pójdę z nimi na dwór i część czasu spędzę w małej pokoju. Wczoraj byliśmy 7h na dworze. O 19 wszyscy spaliśmy. Łącznie ze mną; )


Kuchnia kurcze nie wiem jaki to styl; ) mam połączoną z salonem, w którym są drewniane słupy i schody. Meble białe z połyskiem i właśnie z drewnem. Kuchnia tez będzie w białym połysku i drewniany blat oraz fartuch. Góra bez uchwytów, a na dole takie blaszkowe chromowane. Mam nadzieję, że na żywo będzie ok.
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-28, 07:03   #1753
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Szacuje się, że kilka lat potrwa wychodzenie z gospodarczego kryzysu spowodowanego tym całym zamrożeniem. Ale nikt nam nie zagwarantuje, że za chwilę nie pojawi się (albo nie zostanie wypuszczony?) jakiś nowy wirus. Być może trzeba nauczyć się żyć dniem dzisiejszym.





Nie zazdroszczę samego remontu, a właściwie bałaganu, który się z nim wiąże, ale pozytywnie zazdroszczę nowej kuchni. W jakim stylu ją urządzasz?






To całkiem konkretne spacery
Kryzys gospodarczy to swoją drogą, tego nie umiem oszacować... To może nawet dłużej potrwać.


Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Tez sobie nie zazdroszczę. Jakoś to sobie zorganizuje. Bardziej się boję dnia przesuniecia zlewu i montażu. Jak ogarnę te dwa karaluchy. Na górze nie mogę się z nimi zamknąć bo tam jest za dużo rzeczy, których nie powinny dotykać. Na 30 min ok, ale nie cały dzień. Chyba pójdę z nimi na dwór i część czasu spędzę w małej pokoju. Wczoraj byliśmy 7h na dworze. O 19 wszyscy spaliśmy. Łącznie ze mną; )


Kuchnia kurcze nie wiem jaki to styl; ) mam połączoną z salonem, w którym są drewniane słupy i schody. Meble białe z połyskiem i właśnie z drewnem. Kuchnia tez będzie w białym połysku i drewniany blat oraz fartuch. Góra bez uchwytów, a na dole takie blaszkowe chromowane. Mam nadzieję, że na żywo będzie ok.
Że się tak głupio zapytam- a co to jest "fartuch"?
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-28, 09:14   #1754
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Kryzys gospodarczy to swoją drogą, tego nie umiem oszacować... To może nawet dłużej potrwać.




Że się tak głupio zapytam- a co to jest "fartuch"?
Ta część pomiędzy górnymi szafkami, a blatem. Tam, gdzie zazwyczaj są kafelki
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-28, 09:34   #1755
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Ta część pomiędzy górnymi szafkami, a blatem. Tam, gdzie zazwyczaj są kafelki
Haha aaa ok To już wiem, nigdy się nie spotkałam z tym określeniem
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-28, 10:48   #1756
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Haha aaa ok To już wiem, nigdy się nie spotkałam z tym określeniem
Ja też. Dopóki nie zaczęłam wyceniac kuchni
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 07:56   #1757
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Lubię biel i drewno we wnętrzu, zwłaszcza jasne i średnio jasne drewno. Sama nie odważyłam się nigdy na szafki z połyskiem bez uchwytów, bo bałam się śladów palców na takich frontach.



Heh, też nigdy wcześniej nie spotkałam się z określeniem fartuch na ten fragment ściany nad blatem. I jak o tym myślę, to właśnie ten fragment zawsze stanowił dla mnie największą zagwozdke, bo możliwości wykończenia jest mnóstwo: płytki ceramiczne, szkło, farba, blacha, kamień i ciężko mi się zdecydować, co bym tam chciała.
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 08:42   #1758
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Lubię biel i drewno we wnętrzu, zwłaszcza jasne i średnio jasne drewno. Sama nie odważyłam się nigdy na szafki z połyskiem bez uchwytów, bo bałam się śladów palców na takich frontach.



Heh, też nigdy wcześniej nie spotkałam się z określeniem fartuch na ten fragment ściany nad blatem. I jak o tym myślę, to właśnie ten fragment zawsze stanowił dla mnie największą zagwozdke, bo możliwości wykończenia jest mnóstwo: płytki ceramiczne, szkło, farba, blacha, kamień i ciężko mi się zdecydować, co bym tam chciała.
Ja mam takie naturalne drewno. Mam meble białe z połyskiem i nie widać bardzo łapek. Aczkolwiek w kuchni tylko na górze nie będzie uchwytów. Na dole będą takie blaszki.
Jeśli chodzi o fartuch to mi się podobają kafle. Ale to kolejny wydatek i czas. Znaleźć. No i kto to jeszcze położy. Odechciało nam się. Teraz też mieliśmy płytę i sprawdziła się. Szyby bym nie chciała no olej ciężko schodzi, ale kamień mi się podoba
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 10:09   #1759
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Dziewczyny, jak już jesteśmy przy urządzaniu kuchni to ja akuratnie odgruzowuję mieszkanie i czy macie jakieś fajne sklepy z wyposażeniem wnętrz poza tymi popularnymi typu Homla, H&Y, etc. Bo muszę kupić trochę rzeczy typu nowy ociekacz, organizer do szuflady etc. I chciałabym to zamówić sobie na dniach, ale żeby był duży wybór. Na razie na remont kuchni się nie porywam, ale zauważyłam, że mam ją źle zorganizowaną i mogłabym więcej z niej "wycisnąć".
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-04-29, 12:57   #1760
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Ja ociekaczu nie mam. Myślę właśnie nad organizerem do szuflad. Aczkolwiek jeszcze nic ciekawego nie znalazłam. W Ikei są tylko takie pojemniki, które przydałyby mi się na ziemniaki. Poza tym nic ciekawego nie widziałam.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak już jesteśmy przy urządzaniu kuchni to ja akuratnie odgruzowuję mieszkanie i czy macie jakieś fajne sklepy z wyposażeniem wnętrz poza tymi popularnymi typu Homla, H&Y, etc. Bo muszę kupić trochę rzeczy typu nowy ociekacz, organizer do szuflady etc. I chciałabym to zamówić sobie na dniach, ale żeby był duży wybór. Na razie na remont kuchni się nie porywam, ale zauważyłam, że mam ją źle zorganizowaną i mogłabym więcej z niej "wycisnąć".
A tych sklepów nie znam. Idę oglądać
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 12:58   #1761
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Ja ociekaczu nie mam. Myślę właśnie nad organizerem do szuflad. Aczkolwiek jeszcze nic ciekawego nie znalazłam. W Ikei są tylko takie pojemniki, które przydałyby mi się na ziemniaki. Poza tym nic ciekawego nie widziałam.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------


A tych sklepów nie znam. Idę oglądać
No właśnie ja też nic ciekawego nie widzę Weszłam na Ikeę to chociaż tanie... Ale chciałabym coś np. złotego... Ociekacz muszę mieć, bo nie mam zmywarki.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 13:21   #1762
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Coś jest nie tak z tą str bo ciągle te same przedmioty mi pokazuje.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Ja mam w salonie złote ozdoby do kuchni szukam białe z drewnem
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 17:12   #1763
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Coś jest nie tak z tą str bo ciągle te same przedmioty mi pokazuje.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Ja mam w salonie złote ozdoby do kuchni szukam białe z drewnem
Fajne biale z bambusem widziałam kiedyś w sklepie Duka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 17:59   #1764
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Jakoś zawsze wydawało mi się tam drogo. Muszę zweryfikować ten pogląd
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 18:37   #1765
teorema
Wtajemniczenie
 
Avatar teorema
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 129
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Teo, wiele rzeczy, które robisz, pokrywa się z moimi: grzebanie się w ziemi, zajmowanie się córką, pracą i czytaniem książek.

Do kosmetyczki również nie chodzę, również niczego nie przyklejam i nie przyczepiam
Ja na co dzień, poza pracą zdalną i nauczaniem córki w domu, nie odczuwam tak bardzo różnicy. Tzn. zawsze byłam typem domatorki, a nie czuję się zamknięta w 4 ścianach, bo mam swój ogród i las pod bokiem. Pod tym względem moje spędzanie czasu wolnego niewiele się zmieniło.
W sumie, nie wiem, co zrobię, gdy/jeśli wrócimy do normalności - nie zastanawiałam się nad tym, ale na pewno nie zabukuję wycieczki na drugi koniec świata Nie robiłam tego wcześniej i teraz też mnie nie ciągnie. Często myślę sobie, że nie muszę nigdzie wyjeżdżać, bo na co dzień czuję się jak na wakacjach. Od wiosny do jesieni (ciepłej) rano mogę wyjść w piżamie na taras i wypić kawę, patrząc na las i ogród. Naprawdę nie mam potrzeby wyjeżdżania. Zresztą już dawno się przekonałam, że najlepiej śpi mi się w swoim własnym łóżku i entuzjastka podróży ze mnie żadna. Już samego pakowania i rozpakowywania się nie cierpię, jak również jeżdżenia/latania.
Książki, koty, ogród, dobre jedzenie - nic więcej nie potrzeba mi do szczęścia. A propos kotów, mam trójkę rodzeństwa, które urodziły się równo rok temu; dwie kotki i kocur - śliczny, duży, cały rudy, łącznie z oczami. Mój ulubieniec. Może za jakiś czas wrzucę fotkę
A widzisz, ja też jestem domatorką, ale bez podróży życie dla mnie nie ma sensu. Nie potrzebuję rzeczy, drogiego samochodu, nie wydaję na szeroko pojęte gadżety ani babskie przyjemności, ale podróże muszą być. Nie umiem sobie wyobrazić, że mogłabym nie cieszyć oczu widokami, jakich w Polsce nie ma. Marzą mi się parki narodowe USA, Nowa Zelandia, tropiki bym jeszcze też odwiedziła. No i Gruzję po raz kolejny, bo chociaż kuchnia fatalna, to za widoki dałabym się pokroić.


To, o czym piszesz, na co dzień też mi wystarcza. Ale nie na co dzień do końca życia, o nie
Pakowanie, loty, podróże kocham. I ten dreszczyk emocji też.


Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Modą dalej się interesuje ale trochę mniej. Raz, że robimy remont kuchni, dwa ze kupuje więcej dziecięcych id jakiegoś czasu.

Chodzę na spacery po 10 km. Do lasu. Do stadniny. Wiec spacerów i ruchu mi nie brakuje.
Cudownie spacery


Powodzenia z remontem, mnie tez to niebawem czeka, na szczęście nie w moim mieszkaniu.


Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Heh, też nigdy wcześniej nie spotkałam się z określeniem fartuch na ten fragment ściany nad blatem. I jak o tym myślę, to właśnie ten fragment zawsze stanowił dla mnie największą zagwozdke, bo możliwości wykończenia jest mnóstwo: płytki ceramiczne, szkło, farba, blacha, kamień i ciężko mi się zdecydować, co bym tam chciała.
Ja też nie, a remontów już było trochę..


My mamy białe szkło hartowane, odradzane przesz wszystkich i wszyscy się mylili Nie ma niczego łatwiejszego w utrzymaniu.


Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak już jesteśmy przy urządzaniu kuchni to ja akuratnie odgruzowuję mieszkanie i czy macie jakieś fajne sklepy z wyposażeniem wnętrz poza tymi popularnymi typu Homla, H&Y, etc. Bo muszę kupić trochę rzeczy typu nowy ociekacz, organizer do szuflady etc. I chciałabym to zamówić sobie na dniach, ale żeby był duży wybór. Na razie na remont kuchni się nie porywam, ale zauważyłam, że mam ją źle zorganizowaną i mogłabym więcej z niej "wycisnąć".
Ja sporo rzeczy zamówiłam z sfmeble.
__________________

teorema jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 18:57   #1766
morelle_
Zakorzenienie
 
Avatar morelle_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

dziękuję
morelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 19:55   #1767
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak już jesteśmy przy urządzaniu kuchni to ja akuratnie odgruzowuję mieszkanie i czy macie jakieś fajne sklepy z wyposażeniem wnętrz poza tymi popularnymi typu Homla, H&Y, etc. Bo muszę kupić trochę rzeczy typu nowy ociekacz, organizer do szuflady etc. I chciałabym to zamówić sobie na dniach, ale żeby był duży wybór. Na razie na remont kuchni się nie porywam, ale zauważyłam, że mam ją źle zorganizowaną i mogłabym więcej z niej "wycisnąć".

Ja zdecydowaną większość ozdób mam z TKMaxx. Zarówno obrazy, jak i porcelanowe rzeźby, doniczki, wazony.


Cytat:
Napisane przez morelle_ Pokaż wiadomość
Ja mam takie naturalne drewno. Mam meble białe z połyskiem i nie widać bardzo łapek. Aczkolwiek w kuchni tylko na górze nie będzie uchwytów. Na dole będą takie blaszki.
Jeśli chodzi o fartuch to mi się podobają kafle. Ale to kolejny wydatek i czas. Znaleźć. No i kto to jeszcze położy. Odechciało nam się. Teraz też mieliśmy płytę i sprawdziła się. Szyby bym nie chciała no olej ciężko schodzi, ale kamień mi się podoba

Mi również naturalny kamień bardzo się podoba, ale ta cena...


Cytat:
Napisane przez teorema Pokaż wiadomość
A widzisz, ja też jestem domatorką, ale bez podróży życie dla mnie nie ma sensu. Nie potrzebuję rzeczy, drogiego samochodu, nie wydaję na szeroko pojęte gadżety ani babskie przyjemności, ale podróże muszą być. Nie umiem sobie wyobrazić, że mogłabym nie cieszyć oczu widokami, jakich w Polsce nie ma. Marzą mi się parki narodowe USA, Nowa Zelandia, tropiki bym jeszcze też odwiedziła. No i Gruzję po raz kolejny, bo chociaż kuchnia fatalna, to za widoki dałabym się pokroić.


To, o czym piszesz, na co dzień też mi wystarcza. Ale nie na co dzień do końca życia, o nie
Pakowanie, loty, podróże kocham. I ten dreszczyk emocji też.



Cudownie spacery


Powodzenia z remontem, mnie tez to niebawem czeka, na szczęście nie w moim mieszkaniu.



Ja też nie, a remontów już było trochę..


My mamy białe szkło hartowane, odradzane przesz wszystkich i wszyscy się mylili Nie ma niczego łatwiejszego w utrzymaniu.



Ja sporo rzeczy zamówiłam z sfmeble.
Mieszkałam 3 lata w Anglii i wtedy chyba wylatałam się za wszystkie czasy Mimo że to były z reguły krótkie loty, to i tak nigdy tego nie lubiłam. Nigdy nie pozbyłam się też do końca lęku przed lataniem. Jeśli chodzi o inne środki lokomocji, to też mnie męczą, gdy podróże są dłuższe.

Nie mówię, że nigdy już nigdzie się nie wybiorę, ale absolutnie nie mam potrzeby podróżowania.


Chyba z ciekawości zajrzę na te strony wnętrzarskie, o których piszecie
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-29, 20:04   #1768
teorema
Wtajemniczenie
 
Avatar teorema
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 129
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Ja zdecydowaną większość ozdób mam z TKMaxx. Zarówno obrazy, jak i porcelanowe rzeźby, doniczki, wazony.
TKMAxx ma świetne rzeczy, szkoda, że nie mam gdzieś bardziej po drodze.


Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość

Mieszkałam 3 lata w Anglii i wtedy chyba wylatałam się za wszystkie czasy Mimo że to były z reguły krótkie loty, to i tak nigdy tego nie lubiłam. Nigdy nie pozbyłam się też do końca lęku przed lataniem. Jeśli chodzi o inne środki lokomocji, to też mnie męczą, gdy podróże są dłuższe.

Nie mówię, że nigdy już nigdzie się nie wybiorę, ale absolutnie nie mam potrzeby podróżowania.


Chyba z ciekawości zajrzę na te strony wnętrzarskie, o których piszecie
Tak może być. Nawet najlepsze rzeczy mogą się przejeść, jeśli są w sporym nadmiarze.. Ja np. nie lubię długich podróży samolotem, powyżej 4 godzin, no ale wszystkie miejsca, które bym chciała w pierwszej kolejności zobaczyć, są nieco dalej.


Ja przy remoncie idę w biel, drewno i naturalne dodatki. Po fazie na kuchni minimalistyczne i kuchnie białe mam fazę na kuchnię country/boho/rustic, jeszcze więcej drewna.
__________________

teorema jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-02, 08:33   #1769
Cat Lover
Zadomowienie
 
Avatar Cat Lover
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cześć.

Muszę się trochę wyżalić. Od półtora miesiąca trwa tzw. zdalne nauczanie w polskich szkołach. Wiem, że w niektórych placówkach rzeczywiście odbywają się lekcje online, ale w większości szkół, w tym w szkole mojej córki, nie

Nauczanie w praktyce oznacza wysyłanie ok. 30 maili na e-dziennik z materiałem do przerobienia i odrobienia i odesłania pani/ panu do oceny. W czwartek nasza frustracja sięgnęła zenitu. Napisaliśmy list do dyrektora szkoły. Nawet już trudno zliczyć, ile rzeczy jest nie tak. Szkoła scedowała nauczanie na rodziców. Już same lekcje są pracą domową, do tego wszyscy zadają DODATKOWĄ pracę domową w tym tradycyjnym rozumieniu, więc mamy jedną wielką pracę domową dzień w dzień. Materiału jest tyle, że - jako pracujący rodzice - musimy siedzieć z córką popołudniami, wieczorami, a nawet w weekendy! Np. w zeszły weekend pomagałam córce ogarnąć zadania z informatyki - trzeba było pani odesłać od połowy marca 5 zadań. Ktoś może powiedzieć, że nauczyciele muszą z czegoś wystawić oceny. OK, wiecie, ile ocen cząstkowych ma moja córka tylko z j. polskiego i tylko z tego semestru? Dziewiętnaście! 19! Z angielskiego 15! Nikt mi nie wmówi, że to wszystko jest potrzebne i niezbędne. Ocena za oceną, milion prac do odrobienia. W czasie pandemii, gdy priorytetem jest zdrowie, szkoły przeciążają dzieci i rodziców, a ci ostatni pracują de facto na dwa etaty - w swojej pracy i ucząc swoje dzieci. Nawet pan z techniki rozłożył nas na łopatki - wyobraźcie sobie, że znalazł w internecie jakieś testy na znajomość znaków drogowych i wysłał takie trzy testy dla dzieci do zrobienia na ocenę. Oboje z mężem mieliśmy zagwozdke z niektórymi pytaniami - z całą pewnością nie były to testy dla dziesięciolatków (!?) a raczej dla osób zdających na prawko. Skąd się biorą tacy ludzie? Nauczyciele z jakiejś łapanki. Rzygać mi się już chce na tę szkołę, a to wszystko jeszcze może trwać i trwać.
Cat Lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-02, 08:47   #1770
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Miranda Kerr i inne tematy część IV

Cytat:
Napisane przez Cat Lover Pokaż wiadomość
Cześć.

Muszę się trochę wyżalić. Od półtora miesiąca trwa tzw. zdalne nauczanie w polskich szkołach. Wiem, że w niektórych placówkach rzeczywiście odbywają się lekcje online, ale w większości szkół, w tym w szkole mojej córki, nie

Nauczanie w praktyce oznacza wysyłanie ok. 30 maili na e-dziennik z materiałem do przerobienia i odrobienia i odesłania pani/ panu do oceny. W czwartek nasza frustracja sięgnęła zenitu. Napisaliśmy list do dyrektora szkoły. Nawet już trudno zliczyć, ile rzeczy jest nie tak. Szkoła scedowała nauczanie na rodziców. Już same lekcje są pracą domową, do tego wszyscy zadają DODATKOWĄ pracę domową w tym tradycyjnym rozumieniu, więc mamy jedną wielką pracę domową dzień w dzień. Materiału jest tyle, że - jako pracujący rodzice - musimy siedzieć z córką popołudniami, wieczorami, a nawet w weekendy! Np. w zeszły weekend pomagałam córce ogarnąć zadania z informatyki - trzeba było pani odesłać od połowy marca 5 zadań. Ktoś może powiedzieć, że nauczyciele muszą z czegoś wystawić oceny. OK, wiecie, ile ocen cząstkowych ma moja córka tylko z j. polskiego i tylko z tego semestru? Dziewiętnaście! 19! Z angielskiego 15! Nikt mi nie wmówi, że to wszystko jest potrzebne i niezbędne. Ocena za oceną, milion prac do odrobienia. W czasie pandemii, gdy priorytetem jest zdrowie, szkoły przeciążają dzieci i rodziców, a ci ostatni pracują de facto na dwa etaty - w swojej pracy i ucząc swoje dzieci. Nawet pan z techniki rozłożył nas na łopatki - wyobraźcie sobie, że znalazł w internecie jakieś testy na znajomość znaków drogowych i wysłał takie trzy testy dla dzieci do zrobienia na ocenę. Oboje z mężem mieliśmy zagwozdke z niektórymi pytaniami - z całą pewnością nie były to testy dla dziesięciolatków (!?) a raczej dla osób zdających na prawko. Skąd się biorą tacy ludzie? Nauczyciele z jakiejś łapanki. Rzygać mi się już chce na tę szkołę, a to wszystko jeszcze może trwać i trwać.
Wczoraj koleżanka mi opowiadała, że w trakcie tych e-lekcji było tak słabe połączenie internetowe, że jeden chłopczyk z klasy jej córki nie mógł nic zrozumieć i się popłakał. Myślę, że dlatego wielu rodziców "olewa" taką naukę. A teraz nauczyciele będą mieć pożywkę: "tak na nas jechaliście to proszę...". Nie wrzucam wszystkich do jednego worka, ale jak jest hejt na całą grupę zawodową to trudno się dziwić, że przy najbliższej sposobności okazja zostanie wykorzystana.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-03-17 16:14:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:17.