przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[daphne81]

Napisane przez lea88

A jaka jest nowsza wersja Bambi?? chodzi moze o rumiankowy albo brzoskwiniowy (czy jakos tak)??

mam taki:

http://www.bobosklep.pl/images/szampon.jpg

[kosmita77]

Napisane przez daphne81

A ja umyłam dzisiaj w włosy szmponem Bambino ale nie tym z starej wersji tylko takim nowszym, i włoski są sypkie, błyszczące a do tego spryskałam je odżywką Loreala tą nową nutri light czy jakoś tak

i jak ta nowa odzywka sie sprawuje? napisz jakie masz wlosy i co ona z nimi robi

Napisane przez gothika

i ja muszę siobie chyba kupić szamponik ziołowy.
Kiedyś myłam włosy co 5 dni i naprawdę nie musiałam częściej, później stopniowo musiałam coraz częściej, nawet podczas dojrzewania myłam tak rzadko. Teraz myję co dwa dni i dla mnie jest to za często. Z niczym nie mogę powiązać tego stopniowego przetłuszczania się włosó -nie mam pojęcia dlaczego się bardziej przetłuszczają. Szamponów tez nie zmieniałam za bardzo bo od zawsze niemal używam szamponów Avonu (różnych).
Mam nadzieję że taki szampon ziołowy mi nie przesuszy włosów?

ja myje barwa tatarochmielowa wlosy u nasady a konce myje innym szamponem ktory mam akurat pod reka(np.pantene, head& shoulders, ziaja). gdybym umyla ziolowym cale to bylyby suche, a tym np.pantene zaraz bylyby tluste. znalazlam optymalne dla siebie rozwiazanie

Napisane przez misi@

ja niestety muszę myć głowę codziennie nie wiem już co robić z moimi włosami !!!! na dodatek wystarczy,że jak wyjdę na dwór i tylko na chwile będę na dworze to wiatr mi je tak poplącze,że wygląda to jakbym miała strąki na głowie i jakbym wogóle nie czesała włosów help!!!!!!!

tez mam szybko starki na glowie, ale jak jest wiatr to ide w zwiazanych na zajecia i ewentualnie rozpuszczam w budynku dopiero, bo inaczej to postrach bylby ze mnie

[daphne81]

Napisane przez kosmita77

i jak ta nowa odzywka sie sprawuje? napisz jakie masz wlosy i co ona z nimi robi

Włosy łatwiej się rozczesują po szampnie bambino i sa bardziej błyszczące i nie tłuszczą się

[mysza_87]

Postanowiłam w przyszłym tygodniu zakupić kurację wzmacniającą do włosów przetłuszczających się, ze skłonnością do łupieżu i wypadania. Na KWC ma dobre opinie, a ja mam problem zarówno z wypadaniem jak i z przetłuszczaniem się włosów. Może to coś mi pomoże

[brzoooza88]

a ja dzis tez uzywalam bambiono...
wczesniej stosowalam seboradin(szapon + lotion)..wczoraj sie skonczyły

niestety umyłam włosy ok. 11...a lekko tłuste były już o 15...od 16 koszmar niesamowity...
miałam spotkanie.... i jak najszybciej chciałam sie znaleźć w domu

nie przesadzam
chyba musze sic znowu do dermatologa

[kosmita77]

Napisane przez daphne81

Włosy łatwiej się rozczesują po szampnie bambino i sa bardziej błyszczące i nie tłuszczą się

hm... jest juz 1 recenzja szamponu na kwc ale mysle ze dziewczyna nie moze byc obiektywna bo ma grube wlosy... moze sprobuje tej odzywki

[misi@]

[/quote]
tez mam szybko starki na glowie, ale jak jest wiatr to ide w zwiazanych na zajecia i ewentualnie rozpuszczam w budynku dopiero, bo inaczej to postrach bylby ze mnie[/quote]

tylko, że jak na razie będzie z tym problem bo mam jak na razie mam krótkie włosy (sięgają mi jakieś 3 cm za brodę)

[Couver de Neige]

Ja ma problem z przetłuszczaniem...Myję włosy codziennie rano i susze bo jakbym myła iwczorem to nie wiele świeżości już pozatym SZOPA bo krótkie...
I jak myję rano to 24 h wytrzymują nie jest źle...
Ale teraz dochodzi do tego wypadanie włosów i ŁUPIEEŻ.... straszny
Jak sie drapie po głowie to takie białe stupeczki mam i leci mi z głowy płateczki wysuszonej skóry chyba (?) nie wiem czego użyc ijak ratowac włosy... były takie faajne ;(

[motylek1007]

polecam wcieranie lotionu Seboradin (kupisz go w aptece za okolo 10zł) moze i śmierdzi ale mi pomógł na przetłuszczanie i łupiez

[brzoooza88]

Dziewczyny
to znowu ja
juz teraz to ejstem normalnie załamana

znow moj gigantyczny problem powrocil

jeszcze niedawno jakos moje wlosy wytrzymywaly do wieczoru
teraz znow jest tak jak jakis czas temu

myłam dzis wlosy o 8... jest godzina 14 a moje wlosy sa juz tluste

i nie myslcie sobie, ze ja przesadzam

dzis wracajac ze szkoly, spotkalam moja kolezanke (ok pol godziny temu)
jak byłysmy młodsze to tłusciłyśmy włoski...
nie wychodziłyśmny kilka dni z domu i takimi chodziłysmy po domu.

teraz juz tak nawet nie mam kiedy zrobic...

ale do sedna...

i patrzy na mnie i mówi :
"ooooooo. Widzę, ze tłuścisz włoski
który to juz dzień?"



"pierwszy. rano myłam"

myślałam,z e sie rozpłacze

dziewczyny! pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

[motylek1007]

Napisane przez brzoooza88

jak byłysmy młodsze to tłusciłyśmy włoski...
nie wychodziłyśmny kilka dni z domu i takimi chodziłysmy po domu.

ale co to miało na celu?

uzywałas seboradinu kiedys?

[brzoooza88]

Napisane przez motylek1007

ale co to miało na celu?

uzywałas seboradinu kiedys?

jsk bylysmy mlodsze to mialysmy inne wlsoy.
takie nie mycie ich przez kilka dni powodowalo potem, ze dluzej byly siweze.
teraz neistety juz nie dziala to na moich wlosach

ooooj.
seboradin...
zuzylam juz chyba 3 czy 4 buteleczki;/
(dermatolog mi to polecil)

teraz znowu kupilam ampulki
dzis uzylam 2....

jak znowu nie pomoze to znow do lekarza

juz na prawde chcialabym miec takie wlsoy, ktore wytrzymuja chociaz caly dzien

a nie K I L K A godzin

edit : zapomnialam napsiac jakiego seboradinu uzywalam..otoz szamopn i lotion

[Couver de Neige]

dzieki za rade

[darling**]

Witam.

Rozpocznę trochę przygnębiajaco, ale cóż taka prawda... Przez całe życie mam problem z włosami. Od kiedy pamiętam miałam łupież. Nagle po okresie dorastania sam zniknął. Ale niestety przetłuszczające się włosy pozostały. Stosowałam różne preparaty i szampony i nic nie pomaga. W ostatnim czasie zauważyłam, ze przetłuszczaja sie jeszcze bardziej (średnio zachowują świeżość ok. 24 H). Na drugi dzień po umyciu są już do niczego. Nie idzie ułożyć żadnej fryzury. Do tego przez pewien czas był problem z wypadaniem włosów, ale to naszczęście minęło. Jak mam uporać sie z przetłuszczajacymi się włosami. Znacie jakiś preparat lub domowe sposoby na spowolnienie tego procesu.

Pozdrawiam

[Aggie125]

Masz tu linka do identycznego tematu:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=4144

Na litość boską, czy naprawdę nie można było przejrzeć chociaż forum? Wątek zbiorczy o przetłuszczaniu się włosów wisi na pierwszej stronie jak byk, nie przejrzałaś nawet 1 strony?

[misi@]

Ja już nie mam siły na te moje włosy. Jedyne co mi pozostało to myć je codziennie. Widocznie taki już mój los ;p

[vanadis]

ostatnio kupiłam sobie szampon eva z przokrzywa i musze przyznać ze straszne mam po nich włosy, na drugi dzień są tak tłuste ze aż strach je dotykać ;] myslałam żeby iść po niger seoradin ale aż się boje, że włosy beda jak po tych wszystkich szamponach do włosów tłustych matowe i truuuuuudne do ułożenia. bo już miałam takie przezycia z fruktisem i joanna ze marzyłam zeby szampon sie w końcu skończył ;] możecie coś doradzić na ten temat ?
btw. śliczne włoski to ja mam po płukankach z kory dębu <pierwszy dzien mam na mysli> ale wszystko jest po niej brudne wanna, reczniki :/

[mysza_87]

Ja dziś sobie w aptece zamówiłam kurację wzmacniającą Joanny do włosów przetłuszczających się i mam nadzieję, że trochę mi ten specyfik pomoże

[agaaaaab]

Witam, przeczytałam kilkanaście stron na temat przetłuszczających się włosów i nie widzę żadnego rozwiązania I chcę napisać coś na pocieszenie dla osób, które myją włosy co 2 dni itp. Myję włosy codziennie od ok. 10 lat (mam 25). I mycie codzienne mi nie przeszkadza, ALE nie moge używać żadnych odżywek ani żadnych szamponów oprócz 2 - Selsun Blue i szampon firmy Joanna do przetłuszczajacych oczywiście z siarką i bursztynem. Próbowałam już wszystkich szamponów (Fructis, Head&Shoulders, Sunsilk, Radical, Pregaine i wiele wiele inych). Po prostu po kilku myciach mam okropny lupież a skóra głowy swędzi mnie nie do wytrzymania. Dodam, że byłam u dermatologa i hormony są w porządku (korzystałam też z szamponów na receptę, jeden za 50 zł - zużyłam tylko połowę więcej nie mogłam). Rzadko używam suszarki, czy lakierów lub żelu. A mimo to świeżość utrzymują przez kilka godzin. Już nawet nie szukam sposobów na posiadanie zdrowo wyglądających włosów. Więc po prostu czasem nie warto za bardzo narzekać

[narcy]

używała któraś z was odżywki /nie szamponu!/ SEBORAVIT? moje włosy po niej dłużej są świeże ale zastanawiam się, czy kiedy skończę odżywkę problem przetłuszczania się nie wróci...

[wichura]

Miałam dotąd okazję użyć raz odżywki Seboravitu z rzodkwią....Śmierdzi wybitnie ale to przez zawartość olejków aromatycznych.
Całkiem nieźle zmiękcza i ułatwia rozczesanie kołtuna, nawet odważyłam się wmasować w skórę głowy!! I nic nie zaszkodziło. W końcu producent pisze o działaniu na cebulki no to jakoś wypadałoby spróbować.
Ale o długofalowym działaniu nie mam się co rozpisywać. Jak skończę opakowanie to napisze na KWC.

[brzoooza88]

Napisane przez narcy

używała któraś z was odżywki /nie szamponu!/ SEBORAVIT? moje włosy po niej dłużej są świeże ale zastanawiam się, czy kiedy skończę odżywkę problem przetłuszczania się nie wróci...

Napisane przez wichura

Miałam dotąd okazję użyć raz odżywki Seboravitu z rzodkwią....Śmierdzi wybitnie ale to przez zawartość olejków aromatycznych.
Całkiem nieźle zmiękcza i ułatwia rozczesanie kołtuna, nawet odważyłam się wmasować w skórę głowy!! I nic nie zaszkodziło. W końcu producent pisze o działaniu na cebulki no to jakoś wypadałoby spróbować.
Ale o długofalowym działaniu nie mam się co rozpisywać. Jak skończę opakowanie to napisze na KWC.

ja uzywałam odzywki Seboradin(tzn balsam)..niby tez jest z tą rzodkwia..
niestety tez obciaza
jestem wciąz załamana..co wysusze włosy to sa juz tłuste u nasady!!!!!
zostały mi jeszcze chyba 2 ampułki seboradinu.
skończe to i zapisuje sie do dermatologa...tak byc nie moze... normalnie coraz więcej czasu przesiaduje w domu... bo wstydze sie wychodzic
nie chce zaczynac myc włosy 2 razy dziennie....

moze to sprawa hormonow?

[narcy]

@ wichura

nie wiem, czy mówimy o tej samej odżywce, bo ja kocham ten zapach

[wichura]

Pewnie że o tej samej - taka różowa do spłukiwana Seboravit Śmierdzi jak dla mnie...ma tak intensywny aromat że aż stawia na nogi. Ja wolę śmierdzące szampony (rzepa, rzodkiew, dziedźgieć) ale odżywki lubię ładnie pachnące.
Niemniej jesli coś śmierdzi, oznacza to że trochę w tym natury jest

Brzoooza a może spróbuj jakiejś kuracji na łojotok? Czytałam o szamponie Ziaii Ketozen albo Farmed Farmony. Sa one w zasadzie przeciwłupieżowe ale na łojotok jak znalazł. Ja bym na twoim miejscu nie nakładała niczego na skórę. Ja po używaniu toniku Neril miałam przetłuszczanie na zawołanie.
A może twoja głowa wolałaby coś naturalnego bez SLSów jak Fitomed? Czytałam recenzje że i on uspokaja łojotok.

[brzoooza88]

Napisane przez wichura

Brzoooza a może spróbuj jakiejś kuracji na łojotok? Czytałam o szamponie Ziaii Ketozen albo Farmed Farmony. Sa one w zasadzie przeciwłupieżowe ale na łojotok jak znalazł. Ja bym na twoim miejscu nie nakładała niczego na skórę. Ja po używaniu toniku Neril miałam przetłuszczanie na zawołanie.
A może twoja głowa wolałaby coś naturalnego bez SLSów jak Fitomed? Czytałam recenzje że i on uspokaja łojotok.

kiedys czytałam, ze szampony dla dzieci sa bardzo łagodne i zmiejszają łojotok...próbowałam i nic
jeszcze gorzej niz było

[wichura]

A mowa o tej z Farmony czy Inter Fragnance? Bo Farmony to jest tylko ta do wcierania skóry głowy na bazie alkoholu a IF to balsam do spłukiwania.

Brzoooza a może spróbuj jakiejś kuracji na łojotok? Czytałam o szamponie Ziaii Ketozen albo Farmed Farmony. Sa one w zasadzie przeciwłupieżowe ale na łojotok jak znalazł. Ja bym na twoim miejscu nie nakładała niczego na skórę. Ja po używaniu toniku Neril miałam przetłuszczanie na zawołanie.
A może twoja głowa wolałaby coś naturalnego bez SLSów jak Fitomed? Czytałam recenzje że i on uspokaja łojotok.

[brzoooza88]

Napisane przez wichura

A mowa o tej z Farmony czy Inter Fragnance? Bo Farmony to jest tylko ta do wcierania skóry głowy na bazie alkoholu a IF to balsam do spłukiwania.

Brzoooza a może spróbuj jakiejś kuracji na łojotok? Czytałam o szamponie Ziaii Ketozen albo Farmed Farmony. Sa one w zasadzie przeciwłupieżowe ale na łojotok jak znalazł. Ja bym na twoim miejscu nie nakładała niczego na skórę. Ja po używaniu toniku Neril miałam przetłuszczanie na zawołanie.
A może twoja głowa wolałaby coś naturalnego bez SLSów jak Fitomed? Czytałam recenzje że i on uspokaja łojotok.

a własnie tego nie próbowałam...
ale to sie kupuje w aptece?
ile kosztuje?
w ogole czy ktos stosowal szaopn Kiling?
farmaceutka mi to polecała...

[wichura]

Nie wiem ile to kosztuje ale podejrzewam że w granicy 12zł. Można by poszukać w sklepach internetowych.
Kiedyś przesiewałam internet w sprawie szamponów na łojotok i te 2 odebrałam jako najlepsze z możliwych. Ten Zaii to kuracja na 2-3 dni w tyg a Farmony to szampon na codzień. Kto wie może takie połączenie by coś dało....
Ziai szampon będzie tylko w aptece a Farmony-w sumie też poza apteką nie ma szamponów tej firmy. Tyle że ten Farmony podobno ciężko znaleść. Może zatem zakup przez internet to najlepszy sposób.
Ja mam jeszcze zamiar chwycić za Fitomed. Jesli on mi doraźnie nie pomoże to sięgne po zestaw jaki sama Tobie doradzam.

Własnie siedzę i dostaję ataku chęci wymycia sobie głowy. Myłam wczoraj rano Nerilem...teraz są już tłuste u nasady ale obiecałam sobie - co drugi dzień jeśli nie czuję potrzeby. A właśnie rano brałam prysznic i włosy nic nie dawały znać że są przetłuszczone. Nagle ni z tąd ni z owąd 4 godziny po prysznicu już mam tłustą głowę. Ale nie będę sie kąpać 2 razy dziennie.
To okropne uczucie, mam wrażenie że moja głowa jest taka ciężka, i czuję te włosy jakie są obciążone i takie nieprzyjemne ciepło...Jutro jak tylko wstanę chyba się zabiję w ataku na kabinę prysznicową

[brzoooza88]

Napisane przez wichura

Nie wiem ile to kosztuje ale podejrzewam że w granicy 12zł. Można by poszukać w sklepach internetowych.
Kiedyś przesiewałam internet w sprawie szamponów na łojotok i te 2 odebrałam jako najlepsze z możliwych. Ten Zaii to kuracja na 2-3 dni w tyg a Farmony to szampon na codzień. Kto wie może takie połączenie by coś dało....
Ziai szampon będzie tylko w aptece a Farmony-w sumie też poza apteką nie ma szamponów tej firmy. Tyle że ten Farmony podobno ciężko znaleść. Może zatem zakup przez internet to najlepszy sposób.
Ja mam jeszcze zamiar chwycić za Fitomed. Jesli on mi doraźnie nie pomoże to sięgne po zestaw jaki sama Tobie doradzam.

Własnie siedzę i dostaję ataku chęci wymycia sobie głowy. Myłam wczoraj rano Nerilem...teraz są już tłuste u nasady ale obiecałam sobie - co drugi dzień jeśli nie czuję potrzeby. A właśnie rano brałam prysznic i włosy nic nie dawały znać że są przetłuszczone. Nagle ni z tąd ni z owąd 4 godziny po prysznicu już mam tłustą głowę. Ale nie będę sie kąpać 2 razy dziennie.
To okropne uczucie, mam wrażenie że moja głowa jest taka ciężka, i czuję te włosy jakie są obciążone i takie nieprzyjemne ciepło...Jutro jak tylko wstanę chyba się zabiję w ataku na kabinę prysznicową

dziekuje za rady
napewno wypróbuje te szampony

ja tez strasznie nie znosze tego uczucia, keidy mam tłustą głowe
czuje sie taka brudna..............ehhhh h

[wichura]

Umyłam te tłuste kudły z rana ale:
-garść włosów wypadła jak się rano przeczesałam
-garść włosów wypadła jak myłam
-garść włosów wyszła po umyciu

To była czarna rozpacz...rozumiem że z tłustych kanalików cebulki wyłażą łatwiej ale jakbym tak myła włosy co 2-3 dni przez miesiąc to bym wyłysiała

Patrzę na moja głowę i albo mam zwidy albo już prześwity