Polecamy:

_Angelina_ · 2017-10-08, 18:15

Niedawno odkryłm The body shop. Chyba wyrusze na jakiś zakup

poszukam tego rumiankowego płynu do demakijażu. Co polecacue jeszcze z tego sklepu ? Na co zwrócić uwagę ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

chimay · 2017-10-08, 18:56

Cytat:

Napisane przez katarzyna_bialon

Polecam mi pomogło na pewno pomoże i Wam.

Spam

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

Dziękuję

I tak myślę, że u Ciebie to gliceryna w połączeniu z olejem może dawać taki efekt, bo Twoja skóra z olejami sie nie lubi. U mnie olej ryżowy wchłania sie dość dobrze, moja skóra go nawet lubi.

Niestety obecnie jedynym produktem, który nie powoduje u mnie przyśpieszonego przetłuszczania jest sebum treatment Whamisy, na które przecież co rusz psioczę. Mam poza tym jeszcze żel i lotion Dr Troubex Tosowoong (z których pierwsze jest lepkie, a drugie cięższe niż niejeden krem), esencję z Piterą i to serum Kuramoto. Staram się to jakoś mieszać, rozwadniać, ale nic to nie daje, to takie męczenie na siłę ewidentnie nie odpowiadających mojej skórze produktów.
Więc szukam czegoś podobnie super lekkiego, lejącego, nieżelowego jak Whamisa. Jak na razie jedynym kandydatem jest lotion Biofficina Toscana. Biorę też pod uwagę produkty matujące i rozmywające pory Hylamide, ale nie wgryzałam się jeszcze dokładnie w temat, co z tego jest warte uwagi.

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

Dzięki za odpowiedź. Ja nie umiem używać różu

, o ile konturowanie w 30% przyswoiłam, tak z różem mi bardzo pod górkę

Dla mnie z kolei brązer to czarna magia, a róż bardzo lubię, używam prawie codziennie. Zużywam jednak tak malutkie ilości, że mam jeszcze róż Anabelle sprzed 3 lat oraz dwuletnie The Balm i Zoevę i też ledwo znać użycie.

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

A, zapomniałam :
Na W2Beauty Swanicoco 40% w dół

A planowałam nic w tym miesiącu nie kupować

WielkaDamaSama1 · 2017-10-08, 19:22

Cytat:

Napisane przez Persefona_12

Jeśli masz skórę odwodnioną to samo masło/ olej nalozony na suchą skórę tylko pogarsza jej stan, bo odwadnia. Musisz mieć coś co nawilża skórę, a to będą robiły zarówno dobrze dobrane kosmetyki tonizujące jak i sera, emulsje, lotiony czy kremy.
Dodatkowo jeśli masz skórę odwodnioną, to minerały równiez będą ją wysuszały. Jeśli nie unormujesz skóry, to kosmetyki mineralne zawsze będą wyglądały niekorzystnie niestety.

A wszedzie glosza ze maslo shea butter dobrze nawilza skore...
Skoro nie nawilza skory, to po co go w ogole uzywac, i skad jego fenomen ze takie dobre

Persefona_12 · 2017-10-08, 19:24

Cytat:

Napisane przez WielkaDamaSama1

A wszedzie glosza ze maslo shea butter dobrze nawilza skore...
Skoro nie nawilza skory, to po co go w ogole uzywac, i skad jego fenomen ze takie dobre

Olej nie nawilża, olej natłuszcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

WielkaDamaSama1 · 2017-10-08, 19:30

Cytat:

Napisane przez Persefona_12

Olej nie nawilża, olej natłuszcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje Perfesono, a moze polecilabys mi cos godnego z ateki z firmy la roche Posay, Avene, cos z francuskich marek

Z gory dziekuje.

chimay · 2017-10-08, 19:35

Cytat:

Napisane przez WielkaDamaSama1

A wszedzie glosza ze maslo shea butter dobrze nawilza skore...
Skoro nie nawilza skory, to po co go w ogole uzywac, i skad jego fenomen ze takie dobre

Nie każdy kosmetyk musi nawilżać skórę. Nawiilżenie to jest skomplikowana kwestia utrzymania skóry w równowadze i nie dla każdego i nie w każdych warunkach nawilżanie to właściwa metoda pielęgnacji.
Podobnie jest z włosami. Jak często się powtarzają wypowiedzi, że odżywka X jest dobra, bo nawilża. Tylko za efektem wcale nie musi stać nawilżanie, zresztą pchanie nawilżaczy tak na włosy jak i na skóre wcale nie zawsze da dobry efekt.

Persefona_12 · 2017-10-08, 19:42

Cytat:

Napisane przez WielkaDamaSama1

Dziekuje Perfesono, a moze polecilabys mi cos godnego z ateki z firmy la roche Posay, Avene, cos z francuskich marek

Z gory dziekuje.

Nic nie polecę, bo nie używam w/w.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

WielkaDamaSama1 · 2017-10-08, 19:52

Cytat:

Napisane przez chimay

Nie każdy kosmetyk musi nawilżać skórę. Nawiilżenie to jest skomplikowana kwestia utrzymania skóry w równowadze i nie dla każdego i nie w każdych warunkach nawilżanie to właściwa metoda pielęgnacji.
Podobnie jest z włosami. Jak często się powtarzają wypowiedzi, że odżywka X jest dobra, bo nawilża. Tylko za efektem wcale nie musi stać nawilżanie, zresztą pchanie nawilżaczy tak na włosy jak i na skóre wcale nie zawsze da dobry efekt.

Cos w tym jest, ale wiele czynnikow naturalnych wysusza nasza skore na codzien, chociazby nawet taka woda z kranu, w ogole istnieje jakis naturalny prosty specyfik, cos a la maslo shea, ktory nawilza skore?

earthpace · 2017-10-08, 20:00

Cytat:

Napisane przez WielkaDamaSama1

Cos w tym jest, ale wiele czynnikow naturalnych wysusza nasza skore na codzien, chociazby nawet taka woda z kranu, w ogole istnieje jakis naturalny prosty specyfik, cos a la maslo shea, ktory nawilza skore?

Gdyby byl, przemysl kosmetyczny by upadl

)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

WielkaDamaSama1 · 2017-10-08, 20:06

Cytat:

Napisane przez earthpace

Gdyby byl, przemysl kosmetyczny by upadl

)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak

Biznesy poupadaly by... Farmacje ciesza sie ze ludzie choruja, mowia Nam jak mamy wygladac, roznorodne manipulacje, jak nie wygladasz tak jak mowia, to ze cos z Toba nie tak, ze jestes gorsza, brzydka...
musisz kupic to czy tamto, to wtedy...i tak biznesy sie kreca...

Dziewczyny zauwazcie ze w kazdym sklepie internetowym sprzedawca pisze o swoim produkcie,
oleju "ze nawilza skore"...Ludzie czesto w desperacji kupuja, a to sie okazuje ze nie nawilza,
tylko wrecz szkodzi odwadnia, powoduje gorsze problemy, i wpada czlowiek w bledne kolko, i nie wiesz juz nic...
Nie moze poradzic sobie z problemem...
Albo te hasla bez silikonu.. co z tego jak bez sili, jak zawiera SLS, parabeny ktore moga byc bardziej szkodliwe... Albo ten chwyt ze na produktach naturalnych pisza bez silikonu...To juz szczyt szczytow.

**9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010** · 2017-10-08, 20:58

Cytat:

Napisane przez chimay

Niestety obecnie jedynym produktem, który nie powoduje u mnie przyśpieszonego przetłuszczania jest sebum treatment Whamisy, na które przecież co rusz psioczę. Mam poza tym jeszcze żel i lotion Dr Troubex Tosowoong (z których pierwsze jest lepkie, a drugie cięższe niż niejeden krem), esencję z Piterą i to serum Kuramoto. Staram się to jakoś mieszać, rozwadniać, ale nic to nie daje, to takie męczenie na siłę ewidentnie nie odpowiadających mojej skórze produktów.
Więc szukam czegoś podobnie super lekkiego, lejącego, nieżelowego jak Whamisa. Jak na razie jedynym kandydatem jest lotion Biofficina Toscana. Biorę też pod uwagę produkty matujące i rozmywające pory Hylamide, ale nie wgryzałam się jeszcze dokładnie w temat, co z tego jest warte uwagi

A miałaś może to? http://www.skin79-sklep.pl/produkt/7...lsion.html?p=2

chimay · 2017-10-08, 21:17

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;77807786]A miałaś może to? http://www.skin79-sklep.pl/produkt/7...lsion.html?p=2[/QUOTE]

Zastanawiałam się nad tym, ale wygląda to na zbyt kremowe, ma parę emolientów, w tym unikany przeze mnie Isopropyl Myristate. Przy moim poziomie łojotoku to są wciąż za ciężkie formuły, chodzi mi bardziej o coś przypominającego tonery tej marki, naprawdę lejące, z minimalnym dodatkiem okluzji i bez wszędobylskiej gliceryny.

**9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010** · 2017-10-08, 23:22

Cytat:

Napisane przez chimay

Zastanawiałam się nad tym, ale wygląda to na zbyt kremowe, ma parę emolientów, w tym unikany przeze mnie Isopropyl Myristate. Przy moim poziomie łojotoku to są wciąż za ciężkie formuły, chodzi mi bardziej o coś przypominającego tonery tej marki, naprawdę lejące, z minimalnym dodatkiem okluzji i bez wszędobylskiej gliceryny.

Ja zauważyłam, że najlepiej jednak trzyma moją cerę w ryzach pod względem łojotoku Benton Fermentation Essence- jak tylko zrobiłam przerwę, to już widzę wzmożenie błyszczenia; bardzo dobrze działało jeszcze u mnie to serum http://beautifullyorganic.co.uk/mies...y-mature-skin/
i chociaż skład skromny, to działanie konkretne, kondycjonujące cerę- poprawiło nawilżenie (więc błysk też był mniejszy), jędrność i stan naczynek.

earthpace · 2017-10-09, 07:02

Cytat:

Napisane przez WielkaDamaSama1

No tak

Biznesy poupadaly by... Farmacje ciesza sie ze ludzie choruja, mowia Nam jak mamy wygladac, roznorodne manipulacje, jak nie wygladasz tak jak mowia, to ze cos z Toba nie tak, ze jestes gorsza, brzydka...
musisz kupic to czy tamto, to wtedy...i tak biznesy sie kreca...

Dziewczyny zauwazcie ze w kazdym sklepie internetowym sprzedawca pisze o swoim produkcie,
oleju "ze nawilza skore"...Ludzie czesto w desperacji kupuja, a to sie okazuje ze nie nawilza,
tylko wrecz szkodzi odwadnia, powoduje gorsze problemy, i wpada czlowiek w bledne kolko, i nie wiesz juz nic...
Nie moze poradzic sobie z problemem...
Albo te hasla bez silikonu.. co z tego jak bez sili, jak zawiera SLS, parabeny ktore moga byc bardziej szkodliwe... Albo ten chwyt ze na produktach naturalnych pisza bez silikonu...To juz szczyt szczytow.

Na żywności tez piszą, że jest ekologiczna, zdrowa i naturalna, prosto z ogródka babci. Za to suplementy uzupełniaja kazdy brak w organizmie. Taki jest marketing.. w dzisiejszym swiecie, niestety, trzeba bardzo duzo wiedziec we wlasnym zakresie, aby byc swiadomym konsumentem. Sadze, ze producenci nawet nie klamia, bo przy odpowiedniej kombinacji w pielegnacji, te produkty nawilzaja.. ale co z tego ze produkt ma wlasciwosci nawilzajace jesli czyjas skora jest wysuszona i zapchana jak papier i nic do siebie nie dopuszcza? Trzeba poznac potrzeby swojej skory a potem znalezc produkty odpowiednie dla siebie. To wymaga troche wysilku, ale jestem pewna, ze zadne forum, dermatolog, kosmetyczka czy ekspedientka w sklepie, nie zrobi tego lepiej niz my sami.

kasiamagda · 2017-10-09, 09:47

Cytat:

Napisane przez earthpace

Nie no, ja to już mam szlaban na koreańskie kosmetyki na pół roku

Dochodzę niestety do wniosku, że im więcej kosmetyków stosuje tym lepiej

Już kiedyś o tym czytałam, że z kosmetykami jest jak z dietą, lepiej jeśli jest urozmaicona.. no i u mnie się to sprawdza. Oczywiście staram się dostosowywać warstwy do dnia i stanu skóry. Moja rodzina się łapie za głowę, że zwariowałam, ale w sumie nie mam nic takiego co leży.. no może bardzo rzadko stosuje Natura Siberica Acai coś tam (za 9 zł), raczej okazjonalnie w jakiś peeling/maska day.. i kremu, który dostałam w gratisie ze Swanicoco. Wzbogaciłam go o HA i jeszcze coś (nie pamiętam co

) i w sumie nie jest zły, ale ja mam kremofobie. No ale zima idzie, może go wykorzytsam.

Oczywiście nie mam 150 produktów na raz..

żeby nikt nie myślał.. raczej na tyle, że każdy używam średnio co 2 dzień, co 3, niektóre raz w tygodniu (np. maski i peelingi).
Trzymam się też tego serum z kwasem alfaliponowym, które mi rozpisałaś, wg mnie jest super na dzień, już mam 4 porcję i dokupiłam ostatnio półprodukty na kolejne. Ono doskonale rewitalizuje rano twarz. Odhacza antyoksydacje. Jest chyba stabilniejsze na dzień niż witamina C także ogólnie hit.

Odpowiadając jednak na Twoje pytanie

oleje też stosuje różniaste, obecnie mam: olej z opuncji (jest u mnie na stałe), olej cacay, mieszankę olejową Whamisa (była promo, kliknęłam i nie żałuję, fajny produkt - dobrze się wchłania, lepiej go stosować solo). Wykańczam też, ale trochę na siłę, serum 3xrose z BU. Nie przypadło mi raczej do gustu.. jest chyba za ciężkie. Męczę się z nim już ponad pół roku.. Teraz dokupiłam olej z kiełków pszenicy z myślą o zimie i będę go testować (kupiłam bardziej na końcówki włosów, ale na twarzy też spróbuję).

No i u mnie chyba podobnie jest.... (a chciałam przejśc na minimalizm kosmetyczny

). Fakt, że te kosmetyki, ktorych używam mają niewielką lub średnią ilośc skladników, są rozne. Moze dlatego używanie ich w większej ilości (ilość kosmetyków, nie produktu nakładanego na skórę) daje lepsze efekty. Uzupełniają się po prostu. A i jest tak, jak piszesz - urozmaicona dieta dla skóry

.
Serum alfaliponowe będę robić, jak wrócę z Polski (jadę pod koniec miesiąca), bo stęskniłam się za kwasem alfa i za mieszaniem też

. No i znalazłam bardzo fajny ekstrakt z magnolii, którego jestem bardzo ciekawa, a w to serum dobrze wkomponuje się

Skąd masz cacay i opuncję? Zarówno cacay jak i opuncja też chodza za mną od dawna, ale...nie mogę za nic znaleźć cacay zimnotłoczonego i nierafinowanego. O ile info o pierwszym "zimnotłoczeniu" jest to o rafinacji juz nie. Z opuncją podobnie - znalazłam też niewiele zimnotłoczonych i na pewno nie rafinowanych.

Cytat:

Napisane przez _Angelina_

Niedawno odkryłm The body shop. Chyba wyrusze na jakiś zakup

poszukam tego rumiankowego płynu do demakijażu. Co polecacue jeszcze z tego

Szampon i odżywka do włosów bananowe. Są super

Cytat:

Napisane przez chimay

Niestety obecnie jedynym produktem, który nie powoduje u mnie przyśpieszonego przetłuszczania jest sebum treatment Whamisy, na które przecież co rusz psioczę. Mam poza tym jeszcze żel i lotion Dr Troubex Tosowoong (z których pierwsze jest lepkie, a drugie cięższe niż niejeden krem), esencję z Piterą i to serum Kuramoto. Staram się to jakoś mieszać, rozwadniać, ale nic to nie daje, to takie męczenie na siłę ewidentnie nie odpowiadających mojej skórze produktów.
Więc szukam czegoś podobnie super lekkiego, lejącego, nieżelowego jak Whamisa. Jak na razie jedynym kandydatem jest lotion Biofficina Toscana. Biorę też pod uwagę produkty matujące i rozmywające pory Hylamide, ale nie wgryzałam się jeszcze dokładnie w temat, co z tego jest warte uwagi.

Lepkie jak gliceryna sa jeszcze: Biosaccharide Gum-1 (Fucogel , Fucocert) i betaina.Tracą na lepkości przy alkoholach / glikolach, ale ...fukożelu daje się do 20%, więc jak stoi bardzo wysoko w składzie to kosmetyk z nim może sie lepić. Z drugiej strony bardzo fajnie nawilża...
Znalazłam wczoraj bez gliceryny i alkoholu: Sidmool Snail Brightening Liposome Essence - w opinii 2Kotów może kontrolować produkcję sebum, no, ale jest taki żelowo- wodny na foto...Znalazłam jeszcze takiego ślimakowego Sidmoola, ale to tez lekko żelowe może być. Sidmool Saccharo Ferment Therapy Essence ciekawie wygląda, to teoretycznie powinno być wodne...From Nature Age Treatment Essence w typie Pitery. Ale w typie jakby mleczka podobnego do Whamisy , a bez gliceryny nic nie przychodzi mi do głowy

Cytat:

Napisane przez WielkaDamaSama1

Dziewczyny zauwazcie ze w kazdym sklepie internetowym sprzedawca pisze o swoim produkcie,
oleju "ze nawilza skore"...Ludzie czesto w desperacji kupuja, a to sie okazuje ze nie nawilza,

A z drugiej strony to nie do końca klamią, tylko lekko naginają prawdę , bo olej może "pośrednio nawilżać" zapobiegając utracie wody z naskórka...Czyli niejako mogą wspomagać nawilżanie.

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;77810146]Ja zauważyłam, że najlepiej jednak trzyma moją cerę w ryzach pod względem łojotoku Benton Fermentation Essence- jak tylko zrobiłam przerwę, to już widzę wzmożenie błyszczenia; bardzo dobrze działało jeszcze u mnie to serum http://beautifullyorganic.co.uk/mies...y-mature-skin/
i chociaż skład skromny, to działanie konkretne, kondycjonujące cerę- poprawiło nawilżenie (więc błysk też był mniejszy), jędrność i stan naczynek.[/QUOTE]A Ty nie kusiłaś już tym serum na wątku naturalsów ?

Bo widzę, że mam na mojej "chciejliście" wpisane

earthpace · 2017-10-09, 09:54

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

No i u mnie chyba podobnie jest.... (a chciałam przejśc na minimalizm kosmetyczny

). Fakt, że te kosmetyki, ktorych używam mają niewielką lub średnią ilośc skladników, są rozne. Moze dlatego używanie ich w większej ilości (ilość kosmetyków, nie produktu nakładanego na skórę) daje lepsze efekty. Uzupełniają się po prostu. A i jest tak, jak piszesz - urozmaicona dieta dla skóry

.
Serum alfaliponowe będę robić, jak wrócę z Polski (jadę pod koniec miesiąca), bo stęskniłam się za kwasem alfa i za mieszaniem też

. No i znalazłam bardzo fajny ekstrakt z magnolii, którego jestem bardzo ciekawa, a w to serum dobrze wkomponuje się

Skąd masz cacay i opuncję? Zarówno cacay jak i opuncja też chodza za mną od dawna, ale...nie mogę za nic znaleźć cacay zimnotłoczonego i nierafinowanego. O ile info o pierwszym "zimnotłoczeniu" jest to o rafinacji juz nie. Z opuncją podobnie - znalazłam też niewiele zimnotłoczonych i na pewno nie rafinowanych.
Szampon i odżywka do włosów bananowe. Są super

Lepkie jak gliceryna sa jeszcze: Biosaccharide Gum-1 (Fucogel , Fucocert) i betaina.Tracą na lepkości przy alkoholach / glikolach, ale ...fukożelu daje się do 20%, więc jak stoi bardzo wysoko w składzie to kosmetyk z nim może sie lepić. Z drugiej strony bardzo fajnie nawilża...
Znalazłam wczoraj bez gliceryny i alkoholu: Sidmool Snail Brightening Liposome Essence - w opinii 2Kotów może kontrolować produkcję sebum, no, ale jest taki żelowo- wodny na foto...Znalazłam jeszcze takiego ślimakowego Sidmoola, ale to tez lekko żelowe może być. Sidmool Saccharo Ferment Therapy Essence ciekawie wygląda, to teoretycznie powinno być wodne...From Nature Age Treatment Essence w typie Pitery. Ale w typie jakby mleczka podobnego do Whamisy , a bez gliceryny nic nie przychodzi mi do głowy

A z drugiej strony to nie do końca klamią, tylko lekko naginają prawdę , bo olej może "pośrednio nawilżać" zapobiegając utracie wody z naskórka...Czyli niejako mogą wspomagać nawilżanie.

A Ty nie kusiłaś już tym serum na wątku naturalsów ?

Bo widzę, że mam na mojej "chciejliście" wpisane

Niestety mam oba zimnotloczone nierafinowane..czy to zle? Cacay z esenty a opuncje z BU i enaturalne. Mozesz cos wiecej naskrobac dlaczego rafinowany jest lepsiejszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

chimay · 2017-10-09, 10:19

Wczoraj nie miałam czasu się przyjrzeć dokładnie tym wszystkim przecenionym Swanicoco i wybrać dwa, żeby się załapać na darmową wysyłkę, a dzisiaj już po promocji. Może to i lepiej

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

Lepkie jak gliceryna sa jeszcze: Biosaccharide Gum-1 (Fucogel , Fucocert) i betaina.Tracą na lepkości przy alkoholach / glikolach, ale ...fukożelu daje się do 20%, więc jak stoi bardzo wysoko w składzie to kosmetyk z nim może sie lepić. Z drugiej strony bardzo fajnie nawilża...

Czytałam gdzieś, że cery łojotokowe mogą być wręcz przenawilżone, bo duża okluzja utrudnia odprowadzanie wilgoci ze skóry. Być może następuje to u mnie, bo generalnie nie mam żadnych problemów z brakiem nawilżenia pod warunkiem, że nie zaburzam działania płaszcza lipidowego przez jakieś kwaszenie się oraz dbam o odpowiednio łagodne oczyszczanie. Moja skóra źle reaguje na sera z dużą dawką nawilżaczy, zaraz po aplikacji się błyszczy, szybciej przetłuszcza, tego typu produkty w ogole się nie wchłaniają.

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

Znalazłam wczoraj bez gliceryny i alkoholu: Sidmool Snail Brightening Liposome Essence - w opinii 2Kotów może kontrolować produkcję sebum, no, ale jest taki żelowo- wodny na foto...

Zapomniałam wspomnieć, że arbutyna też odpada, działa u mnie aż za dobrze, nadając mojej facjacie trupią bladość. Unikam wszystkiego z "whitening" w nazwie.

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

Znalazłam jeszcze takiego ślimakowego Sidmoola, ale to tez lekko żelowe może być.

ale ten fajny.

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

Sidmool Saccharo Ferment Therapy Essence ciekawie wygląda, to teoretycznie powinno być wodne...From Nature Age Treatment Essence w typie Pitery. Ale w typie jakby mleczka podobnego do Whamisy , a bez gliceryny nic nie przychodzi mi do głowy

i te dwa też, dzięki

Kliknęłam próbki Sidmool Saccharo Ferment.

earthpace · 2017-10-09, 10:25

O, to szybka promocja. Zamawialyscie juz kiedys z W2B, jak dlugo szlo? Pewnie miesiac, nie?

moooniek · 2017-10-09, 13:22

Ja się załapałam na promo Swanicoco, a nawet nie pamiętam, jak się o nim dowiedziałam 😂 ale wzięłam 20 maseczek w płachcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

earthpace · 2017-10-09, 13:28

Cytat:

Napisane przez moooniek

Ja się załapałam na promo Swanicoco, a nawet nie pamiętam, jak się o nim dowiedziałam 😂 ale wzięłam 20 maseczek w płachcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mialas juz kiedys ich maski?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moooniek · 2017-10-09, 14:25

Cytat:

Napisane przez earthpace

A mialas juz kiedys ich maski?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie

ale zachęciły mnie skladem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010** · 2017-10-09, 14:43

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

A Ty nie kusiłaś już tym serum na wątku naturalsów ?

Bo widzę, że mam na mojej "chciejliście" wpisane

Tutaj chyba też

, jak również zapewne na wątku o serach, bo do tej pory jest to jedyny produkt tego typu, do którego wracam, ponieważ różnica wizualna jest na tyle znacząca, że po jakimś czasie znów do niego wzdycham

Cytat:

Napisane przez earthpace

Niestety mam oba zimnotloczone nierafinowane..czy to zle? Cacay z esenty a opuncje z BU i enaturalne. Mozesz cos wiecej naskrobac dlaczego rafinowany jest lepsiejszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zimnotłoczone i nierafinowane to takie "z całym dobrodziejstwem inwentarza", a to oznacza niekiedy specyficzny zapach- jeśli jest do zaakceptowania, to chyba taki olej jest lepszy? Ja mam opuncję z Alepii i chyba niestety jest nierafinowana, bo muszę aplikować na bezdechu, a wcześniejsze (nie pamiatam już firmy, niestety) były bezzapachowe.

Cytat:

Napisane przez chimay

Czytałam gdzieś, że cery łojotokowe mogą być wręcz przenawilżone, bo duża okluzja utrudnia odprowadzanie wilgoci ze skóry. Być może następuje to u mnie, bo generalnie nie mam żadnych problemów z brakiem nawilżenia pod warunkiem, że nie zaburzam działania płaszcza lipidowego przez jakieś kwaszenie się oraz dbam o odpowiednio łagodne oczyszczanie. Moja skóra źle reaguje na sera z dużą dawką nawilżaczy, zaraz po aplikacji się błyszczy, szybciej przetłuszcza, tego typu produkty w ogole się nie wchłaniają

Tak jest zapewne w przypadku łojotoku z przyczyn ogólnych, hormonalnych, które w żaden sposób nie są eliminowane i ta okluzja jest permanentna (chociaż skład samego łoju raczej nie jest przyjazny dla skóry i jej funkcji). Natomiast w przypadku łojotoku z przyczyn miejscowych, gdzie, z różnych powodów jest zaburzona- jak wspomniałaś- równowaga hydro-lipidowa skóry, niedostateczne nawilżenie prowokuje nadprodukcję łoju, a to błędne koło można przerwać jedynie poprzez przywrócenie tej równowagi, unikając zbyt agresywnego oczyszczania silnymi detergentami oraz innych drastycznych ingerencji typu zbyt częste traktowanie skóry kwasami o niedopasowanym stężeniu lub za mocnym złuszczaniem mechanicznym.

kasiamagda · 2017-10-09, 14:47

Cytat:

Napisane przez earthpace

Niestety mam oba zimnotloczone nierafinowane..czy to zle? Cacay z esenty a opuncje z BU i enaturalne. Mozesz cos wiecej naskrobac dlaczego rafinowany jest lepsiejszy?

źle mnie zrozumiałaś

(a ja i tak chaotycznie piszę - sorry)

. Ja właśnie szukam nierafinowanych, a w opisach tych, co znalazłam przeważnie jest "zimnotłoczony", a o tym, czy rafinowany czy nie ani słowa. Muszę zajrzeć w takim razie na e-naturalnie, bo opuncję na BU juz widziałam

Cytat:

Napisane przez chimay

Wczoraj nie miałam czasu się przyjrzeć dokładnie tym wszystkim przecenionym Swanicoco i wybrać dwa, żeby się załapać na darmową wysyłkę, a dzisiaj już po promocji. Może to i lepiej

Próbkę podocznego, jak mi przyjdzie i tak Ci wyślę :p;

Cytat:

Napisane przez chimay

Czytałam gdzieś, że cery łojotokowe mogą być wręcz przenawilżone, bo duża okluzja utrudnia odprowadzanie wilgoci ze skóry. Być może następuje to u mnie, bo generalnie nie mam żadnych problemów z brakiem nawilżenia pod warunkiem, że nie zaburzam działania płaszcza lipidowego przez jakieś kwaszenie się oraz dbam o odpowiednio łagodne oczyszczanie. Moja skóra źle reaguje na sera z dużą dawką nawilżaczy, zaraz po aplikacji się błyszczy, szybciej przetłuszcza, tego typu produkty w ogole się nie wchłaniają.
Zapomniałam wspomnieć, że arbutyna też odpada, działa u mnie aż za dobrze, nadając mojej facjacie trupią bladość. Unikam wszystkiego z "whitening" w nazwie.

...ale ten fajny.

...i te dwa też, dzięki

Kliknęłam próbki Sidmool Saccharo Ferment.

Mnie tak wybiela Tony Moly maska pomidorowa, która lubię czasem nakładać, kiedy mało śpię

U mnie własnie po zbyt długim stosowaniu fukożelu a i w ogóle nawilżaczy tzw. powlekających, wytłuszczało niemiłosiernie. Na krótką metę - były ok, ale po ok. 3 tygodniach zaczynałam się budzić rano ze smalcem na twarzy. Jedynym nawilżaczem, po którym nie mam kompletnie żadnych problemów nawet przy bardzo długim stosowaniu jest kwas laktobionowy.
Mam nadzieję, że Ci Sidmoole będą pasowały

.
A z kwaszeniem to fakt - jak się "kwaszę" The Ordinary raz w tygodniu, a toniku glikolowego używam co drugi dzień - jest ok. Jak stosuję tonik codziennie - to już skóra się broni i wytwarza więcej łoju. W tym roku typowe kwasowe sera czy toniki do stosowania codziennie u mnie egzaminu nie zdają.

Cytat:

Napisane przez earthpace

O, to szybka promocja. Zamawialyscie juz kiedys z W2B, jak dlugo szlo? Pewnie miesiac, nie?

Do mnie szło ok. 2 tygodni. Dostałam kupę próbek (Swanicoco, Innisfree itd), zdrapkę (wygrałam jakąś zlotą maskę, ktora po wpisaniu kodu przyjdzie mi z obecnym zamówieniem), , cukierka

i taką ładną karteczkę "From Seoul with love".

chabrymakiistokrotki · 2017-10-09, 18:35

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

Dzięki za odpowiedź. Ja nie umiem używać różu

, o ile konturowanie w 30% przyswoiłam, tak z różem mi bardzo pod górkę

Nie ma za co

W końcu się nauczysz

A może róż nie jest Ci pisany? PODOBNO niektórym typom urody nie pasuje bronzer (podobno mojemu, jestem chłodnym latem), więc może i róż nie u każdego się sprawdza? Jasnych bronzerów rozświetlających można używać tak jak różu. Jak oglądam różne makijaże, to najbardziej podobają mi się te, gdzie użyto ALBO różu, ALBO bronzera.

Ja chciałabym wypróbować w taki sposób ten bronzer:
http://www.lilylolo.co.uk/sp+mineral-bronzer+003
Podobno świetnie się sprawdza u bladych dziewczyn w lecie, bez podkładu, na szczyty kości policzkowych, tylko dla rozświetlenia. Oczywiście kupię sobie tylko próbkę, wystarczy mi do końca życia

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Mam jeszcze do Was takie pytanie, dziewczyny.
Na początku września zainspirowały mnie Paryżanki, które robią sobie makijaż bez podkładu. Postanowiłam doprowadzić moją cerę do odpowiedniego stanu, żeby móc robić tak samo. Potem dołączyłam od Was.
Chodzi o to, że od miesiąca obserwuję swoją cerę bardziej niż wcześniej i pod trochę innym kątem. Jakiś czas temu ją opisałam, jednak teraz zauważyłam kilka innych rzeczy.
1) Moja cera zachowuje się trochę jak cera sucha. Nawet nie wiem jak to wytłumaczyć, po prostu to czuję. Jest tłusta, a moje lepkie i gęste sebum serdecznie Was pozdrawia. Nie mam suchych skórek, nie wyglądam jakbym miała przesuszoną cerę, ale... No nie wiem po prostu. Mam nadzieję, że zrozumiałyście

Może to przez minerały? Nie mam pojęcia.
2) Przez większość dni w ciągu ostatniego miesiąca mogłam sobie pozwolić na nie nakładanie podkładu, jednak kilka razy musiałam przykryć twarz, bo była czerwona. Czułam, jakby była podrażniona i nie mogłam jej ukoić. Żadnych wyprysków, po prostu czerwień i uczucie dyskomfortu. Często mam wrażenie, że moja skóra jest "na granicy", czyli ja już czuję dyskomfort, ale po twarzy tego nie widać. Nie mam pojęcia, jaki kosmetyk powinnam dodać do swojej pielęgnacji. Może powinnam kupić jakiś bogatszy krem? Może tonik? Używam bardzo lekkiego kremu, brzozowego z Sylveco. Może to powinno być coś odżywczego, a może nawilżającego? Chociaż teraz idzie zima, więc średnio widzę mocniejsze nawilżenie. Na pewno to powinno być coś do codziennego stosowania, ale nie mam nawet pojęcia jaki typ kosmetyku wybrać. Uczulają mnie kosmetyki drogeryjne. Unikam długich składów, wybieram kosmetyki naturalne lub głównie ze składnikami naturalnymi. Może powinnam pójść w jakiś krem apteczny? Ale co ten krem ma robić?
3) Drobne, czerwone kropki na policzkach. Nie są gęste i nie jest ich dużo, ale są i to od dawna. Najpierw myślałam, że to jakieś pozostałości po zmianach trądzikowych. Potem myślałam, że to jakieś drobne stany zapalne. Teraz nie wiem. Chimay wspominała o trądziku różowatym, to głównie dlatego zwróciłam na nie uwagę. Są suche w dotyku, ale nie odstają.

Dodam, że jem kolorowo i różnorodnie,wypijam dziennie ok. 2l wody. Znajome chwalą moją cerę. Słyszę, że jest czysta i bez wyprysków, albo że jest wypielęgnowana. Ostatnio koleżanka spytała mnie, czy mam jakiś podkład, bo widzi, że mam bardzo wyrównany koloryt, ale nie może się dopatrzeć czy mam makijaż. Akurat nie miałam.
Taka sytuacja

earthpace · 2017-10-09, 20:27

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

źle mnie zrozumiałaś

(a ja i tak chaotycznie piszę - sorry)

. Ja właśnie szukam nierafinowanych, a w opisach tych, co znalazłam przeważnie jest "zimnotłoczony", a o tym, czy rafinowany czy nie ani słowa. Muszę zajrzeć w takim razie na e-naturalnie, bo opuncję na BU juz widziałam

Próbkę podocznego, jak mi przyjdzie i tak Ci wyślę :p;
Mnie tak wybiela Tony Moly maska pomidorowa, która lubię czasem nakładać, kiedy mało śpię

U mnie własnie po zbyt długim stosowaniu fukożelu a i w ogóle nawilżaczy tzw. powlekających, wytłuszczało niemiłosiernie. Na krótką metę - były ok, ale po ok. 3 tygodniach zaczynałam się budzić rano ze smalcem na twarzy. Jedynym nawilżaczem, po którym nie mam kompletnie żadnych problemów nawet przy bardzo długim stosowaniu jest kwas laktobionowy.
Mam nadzieję, że Ci Sidmoole będą pasowały

.
A z kwaszeniem to fakt - jak się "kwaszę" The Ordinary raz w tygodniu, a toniku glikolowego używam co drugi dzień - jest ok. Jak stosuję tonik codziennie - to już skóra się broni i wytwarza więcej łoju. W tym roku typowe kwasowe sera czy toniki do stosowania codziennie u mnie egzaminu nie zdają.

Do mnie szło ok. 2 tygodni. Dostałam kupę próbek (Swanicoco, Innisfree itd), zdrapkę (wygrałam jakąś zlotą maskę, ktora po wpisaniu kodu przyjdzie mi z obecnym zamówieniem), , cukierka

i taką ładną karteczkę "From Seoul with love".

Oj juz wiem. Odpisywalam z telefonu i dopiero potem orzeczytalam ze zrozumieniem

a nie mialam juz czasu prostowac

na ematuralne pisza nierafinowany, ale chyba nic o tloczeniu na zimno..za to olej jest w dziale zimnotloczonych. Cacay w tytule ma Screenshot_2017-10-09-21-24-29.png
Na BU rowniez Screenshot_2017-10-09-21-25-56.png
Zakladam, moze nazbyt optymistycznie, ze ten enaturalne to ten sam co BU.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

WielkaDamaSama1 · 2017-10-09, 21:44

Dzis bedac na zakupach wrzuclilam do koszyka zel nawilzajacy z kwasem hialuronowym z SEBAMED
(koszt okolo 7euro)UNREINE HAUT PFLEGE Gel, producent pisze ze nie zawiera emolientow i jest beztluszczowy, wlasnie nalozylam go na twarz i bardzo szybciutko sie wchlonal, nie pozostawiajac zadnej warstewki, nie sciagnal skory, nic sie nie lepi, nie zawiera alkoholu co cieszy, ale zobaczymy czy cos dziala i nie szkodzi...

A tu sklad:

Aqua, Aloe barbadensis leaf juice, Propylene Glycol, Glycerin, Sorbitol, Panthenol, Sodium Hyaluronate, Allantoin, Sodium Carbomer, Sodium Citrate, Phenoxyethanol.

Persefona_12 · 2017-10-10, 08:35

Cytat:

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Mam jeszcze do Was takie pytanie, dziewczyny.
Na początku września zainspirowały mnie Paryżanki, które robią sobie makijaż bez podkładu. Postanowiłam doprowadzić moją cerę do odpowiedniego stanu, żeby móc robić tak samo. Potem dołączyłam od Was.
Chodzi o to, że od miesiąca obserwuję swoją cerę bardziej niż wcześniej i pod trochę innym kątem. Jakiś czas temu ją opisałam, jednak teraz zauważyłam kilka innych rzeczy.
1) Moja cera zachowuje się trochę jak cera sucha. Nawet nie wiem jak to wytłumaczyć, po prostu to czuję. Jest tłusta, a moje lepkie i gęste sebum serdecznie Was pozdrawia. Nie mam suchych skórek, nie wyglądam jakbym miała przesuszoną cerę, ale... No nie wiem po prostu. Mam nadzieję, że zrozumiałyście Może to przez minerały? Nie mam pojęcia.
2) Przez większość dni w ciągu ostatniego miesiąca mogłam sobie pozwolić na nie nakładanie podkładu, jednak kilka razy musiałam przykryć twarz, bo była czerwona. Czułam, jakby była podrażniona i nie mogłam jej ukoić. Żadnych wyprysków, po prostu czerwień i uczucie dyskomfortu. Często mam wrażenie, że moja skóra jest "na granicy", czyli ja już czuję dyskomfort, ale po twarzy tego nie widać. Nie mam pojęcia, jaki kosmetyk powinnam dodać do swojej pielęgnacji. Może powinnam kupić jakiś bogatszy krem? Może tonik? Używam bardzo lekkiego kremu, brzozowego z Sylveco. Może to powinno być coś odżywczego, a może nawilżającego? Chociaż teraz idzie zima, więc średnio widzę mocniejsze nawilżenie. Na pewno to powinno być coś do codziennego stosowania, ale nie mam nawet pojęcia jaki typ kosmetyku wybrać. Uczulają mnie kosmetyki drogeryjne. Unikam długich składów, wybieram kosmetyki naturalne lub głównie ze składnikami naturalnymi. Może powinnam pójść w jakiś krem apteczny? Ale co ten krem ma robić?
3) Drobne, czerwone kropki na policzkach. Nie są gęste i nie jest ich dużo, ale są i to od dawna. Najpierw myślałam, że to jakieś pozostałości po zmianach trądzikowych. Potem myślałam, że to jakieś drobne stany zapalne. Teraz nie wiem. Chimay wspominała o trądziku różowatym, to głównie dlatego zwróciłam na nie uwagę. Są suche w dotyku, ale nie odstają.

Dodam, że jem kolorowo i różnorodnie,wypijam dziennie ok. 2l wody. Znajome chwalą moją cerę. Słyszę, że jest czysta i bez wyprysków, albo że jest wypielęgnowana. Ostatnio koleżanka spytała mnie, czy mam jakiś podkład, bo widzi, że mam bardzo wyrównany koloryt, ale nie może się dopatrzeć czy mam makijaż. Akurat nie miałam.
Taka sytuacja

A może po prostu masz odwodnioną skórę?
A w ogóle czym tonizujesz i nawilżasz?
Minerały wiadomo dodatkowo wysuszają, ja miałam tak na początku z Annabelle, że mi wprost podrażniały skórę.

Doszłam dziś do wniosku, że chyba muszę kupic krem na zimę, bo sezon grzewczy się rozpoczął a mi skóra już coś szwankuje. W zeszłym roku używałam SoBio aloesowy, chyba do niego wrócę, bo nie robił mi krzywdy i nadawał się pod makijaż. Ponieważ będę raczej zimą również minerały stosować, to chyba krem będzie wskazany :/
I utwierdziłam się w przekonaniu po zakupach ostatnich, że francuskie kosmetyki naturalne bardzo mi odpowiadają. Po pierwsze, że nie mają alko jak niemieckie a po drugie nie są napakowane olejami jak np. nasze rodzime. Wprawdzie mają wysoko glicerynę ablo trójglicki, ale mi to akurat nie przeszkadza.

Miramej · 2017-10-10, 09:39

Ja ostatnio dostałam próbkę Mokosh, kremu z figą. I jest naprawdę fajny, kupiłam sobie 15 ml słoiczek

WielkaDamaSama1 · 2017-10-10, 09:56

Cytat:

Napisane przez Persefona_12

A może po prostu masz odwodnioną skórę?
A w ogóle czym tonizujesz i nawilżasz?
Minerały wiadomo dodatkowo wysuszają, ja miałam tak na początku z Annabelle, że mi wprost podrażniały skórę.

Doszłam dziś do wniosku, że chyba muszę kupic krem na zimę, bo sezon grzewczy się rozpoczął a mi skóra już coś szwankuje. W zeszłym roku używałam SoBio aloesowy, chyba do niego wrócę, bo nie robił mi krzywdy i nadawał się pod makijaż. Ponieważ będę raczej zimą również minerały stosować, to chyba krem będzie wskazany :/
I utwierdziłam się w przekonaniu po zakupach ostatnich, że francuskie kosmetyki naturalne bardzo mi odpowiadają. Po pierwsze, że nie mają alko jak niemieckie a po drugie nie są napakowane olejami jak np. nasze rodzime. Wprawdzie mają wysoko glicerynę ablo trójglicki, ale mi to akurat nie przeszkadza.

A ktory dodkladnie uzywalas?
"Creme legere hydratante 24h","Creme hydratante riche 24h","Creme de jour Bio Dermo-Défense l'Aloe Vera 5in1" czy "Gel d'Aloe vera Pur jus bio"?

Caly asorytment SoBio, wraz z kolorowka mam rowniez u siebie w sklepach.
Wyprobowalam tylko ich krem BB ten kryjacy(tubka z zakretka) ale nie sprawdza sie u mnie, po pierwsze odcien zbyt cieply, nie pasuje mi, twarz zbyt tlusto wyglada w nim jakos nieswiezo, do tego jakby bardziej uwydacznial pory, nierownosci skory...

EDIT:A i jeszcze od SoBio mialam wody mincelarne Argan i Aloe vera byly ok, ale nie zmywaly dobrze...

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Cytat:

Napisane przez kasiamagda

A z drugiej strony to nie do końca klamią, tylko lekko naginają prawdę , bo olej może "pośrednio nawilżać" zapobiegając utracie wody z naskórka...Czyli niejako mogą wspomagać nawilżanie.

Ale potrafi rowniez odwadniac

Persefona_12 · 2017-10-10, 11:46

Cytat:

Napisane przez WielkaDamaSama1

A ktory dodkladnie uzywalas?
"Creme legere hydratante 24h","Creme hydratante riche 24h","Creme de jour Bio Dermo-Défense l'Aloe Vera 5in1" czy "Gel d'Aloe vera Pur jus bio"?

Caly asorytment SoBio, wraz z kolorowka mam rowniez u siebie w sklepach.
Wyprobowalam tylko ich krem BB ten kryjacy(tubka z zakretka) ale nie sprawdza sie u mnie, po pierwsze odcien zbyt cieply, nie pasuje mi, twarz zbyt tlusto wyglada w nim jakos nieswiezo, do tego jakby bardziej uwydacznial pory, nierownosci skory...

EDIT:A i jeszcze od SoBio mialam wody mincelarne Argan i Aloe vera byly ok, ale nie zmywaly dobrze...

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Ale potrafi rowniez odwadniac

Miałam ten:
https://www.ecco-verde.pl/sobio-etic...krem-z-aloesem

2017-10-08, 18:15	#1831
_Angelina_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 2 028	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III Niedawno odkryłm The body shop. Chyba wyrusze na jakiś zakup poszukam tego rumiankowego płynu do demakijażu. Co polecacue jeszcze z tego sklepu ? Na co zwrócić uwagę ? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2017-10-08, 21:17	#1842
chimay Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Niemcy Wiadomości: 25 326	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III [1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;77807786]A miałaś może to? http://www.skin79-sklep.pl/produkt/7...lsion.html?p=2[/QUOTE] Zastanawiałam się nad tym, ale wygląda to na zbyt kremowe, ma parę emolientów, w tym unikany przeze mnie Isopropyl Myristate. Przy moim poziomie łojotoku to są wciąż za ciężkie formuły, chodzi mi bardziej o coś przypominającego tonery tej marki, naprawdę lejące, z minimalnym dodatkiem okluzji i bez wszędobylskiej gliceryny.

2017-10-09, 10:25	#1848
earthpace Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Wro Wiadomości: 5 120	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III O, to szybka promocja. Zamawialyscie juz kiedys z W2B, jak dlugo szlo? Pewnie miesiac, nie? __________________ The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj Moja pielęgnacja

2017-10-09, 13:22	#1849
moooniek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 11 793	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III Ja się załapałam na promo Swanicoco, a nawet nie pamiętam, jak się o nim dowiedziałam 😂 ale wzięłam 20 maseczek w płachcie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ co jem czym się smaruję

2017-10-09, 21:44	#1856
WielkaDamaSama1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 225	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III Dzis bedac na zakupach wrzuclilam do koszyka zel nawilzajacy z kwasem hialuronowym z SEBAMED (koszt okolo 7euro)UNREINE HAUT PFLEGE Gel, producent pisze ze nie zawiera emolientow i jest beztluszczowy, wlasnie nalozylam go na twarz i bardzo szybciutko sie wchlonal, nie pozostawiajac zadnej warstewki, nie sciagnal skory, nic sie nie lepi, nie zawiera alkoholu co cieszy, ale zobaczymy czy cos dziala i nie szkodzi... A tu sklad: Aqua, Aloe barbadensis leaf juice, Propylene Glycol, Glycerin, Sorbitol, Panthenol, Sodium Hyaluronate, Allantoin, Sodium Carbomer, Sodium Citrate, Phenoxyethanol. __________________ UNIKAJ produktow z cukrem.CUKIER postarza skore, zabija KOLAGEN w skorze. Edytowane przez WielkaDamaSama1 Czas edycji: 2017-10-10 o 09:46

2017-10-10, 09:39	#1858
Miramej Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 18 274	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III Ja ostatnio dostałam próbkę Mokosh, kremu z figą. I jest naprawdę fajny, kupiłam sobie 15 ml słoiczek __________________ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod Pomóż Maciusiowi .

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)