Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby '09

[Aguśkaa83]

Napisane przez Kathi75

Hej hej mamusie
To ja juz tak oficjalnie do was sie dopisuje
Na poczatek opisze wam jak to bylo

Piekny porod mimo iz ciezki...
Gratulacje raz jeszcze

[cinusiowa]

Chyba zacznę was podczytywać, bo potem kiedy ja to nadrobię jak wszystko będzie w biegu

[kuroikaze]

Kathi sliczna coreczka i widac ze Ty rownie szczesliwa bo piekniejesz! super ze rodzilas sn tak jak chcialas!

[boszenka69]

Kathi śliczną masz córunię i cieszę się, że udało Ci się rodzić sn... Chociaż widzę, że nie było lekko

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Jak tam mamusie? Spacerujecie coś dzisiaj ze szkrabkami?
U nas dzisiaj piękna pogoda i marzę o tym,żeby wyjść z małą na spacerek...ale niestety muszę jeszcze się troszkę pooszczędzać, bo coś mnie rana pobolewa po prawej stronie...więc skończy się na werandowaniu
Malutka a po jakim czasie zaczęłaś smarować rankę? Czujesz ją jeszcze?

[sashka20]

Dzien doberek mamuski

Ja tak z doskoku. Kubus spi

Mamy problem.... Kubusiowi w ogole sie po mleku nie odbija
Niewiem co robic... Potrafimy na zmiane z mama, tztem go nosic nawet godzine czasu i nic Po glukozie czy herbatce rumiankowej mu sie odbije. Na dodatek to mamy tez problem z kupkami Ech...
Jak narazie kolki nie mial (odpukac). Mleczko chetnie ciagnie, potrafi z godzine na cycku wisiec. Tylko niewiem co z tym odbiciem...
Nocki ladnie przesypia. Dzis obudzil sie o 24tej i 4tej, wiec nawet pospalam.

Mam pytanko do Was??? Co jecie???
Bo ja jak narazie to lece na buleczkach z serkiem, dzemem, wedlinka drobiowa, parowkach, zupkach mlecznych jogurtach, biszkoptach i flipsach. Na obiadki to zupki.
Jecie jakies owoce, slodycze??? Pomidorki, ogorki?????

Musze leciec
Buziaczki dla Was i maluszkow
Postaram sie czesciej odzywac... bo jak narazie to jak Kubus zasnie to zastanawiam co z tym czasem zrobic Czy sie najesc, czy wziasc prysznic, czy sie przespac.... Same wiecie...

[boszenka69]

Hej Sashka
Nie martw się, mojej małej też nie zawsze się odbija.... Pytałam położnej i powiedziała, że jak ładnie ciągnie cycusia, to nie łyka dużo powietrza i nie zawsze musi się jej odbijać A skoro nie ulewa i nie męczą kolki, to chyba jest ok
Sashkaa dlaczego dajesz synkowi glukozę? Ja też podaję z zalecenia lekarza, po to by wypłukać bilirubinę, ale ile muszę się natrudzić, żeby Blanka to wypiła.. A Twój syncio chętnie pije? A w jakich proporcjach rozrabiasz tą glukozę?
A co do mojej diety to jem:
z warzyw: ogórki surowe, startą marchewkę, marchewkę gotowaną, ziemniaczki, sałata ze śmietaną, zupka z gotowanymi jarzynami
owoce:banany
Poza tym piję tylko szklankę mleka dziennie (w postaci kawy zbożowej)-bo mała jest w grupie wysokiego ryzyka alergii i muszę ograniczać nabiał, jem jogurty brzoskwiniowe i morelowe, ser biały, wędlinki drobiowe, parówki, serki topione, rybkę w oleju, pasztecik, dżemy brzoskwiniowe...Mam problem z obiadkami, bo już nie wiem co gotować...zazwyczaj piersi z kurczaka gotowane w jasnym sosie, ryż, makaron, kaszę, gulasz duszony, schab duszony, pulpety, a dzisiaj wcinam pierogi No i oczywiście biszkopty, sok jabłkowy i ciastka kruche
Macie jakieś pomysły na obiadki?

[Ewelinagol]

Witam Was młode mamusie. Tak Was podglądam i codziennie czytam. Troszkę zebrało mi się na wspomnienia bo ja mam już synka 16 miesięcznego. I tak fajnie jest poczytać o waszych zmaganiach z takim małymi bobaskami.

sashka20 chciałam Cię uspokoić bo miałam ten sam problem z moim szkrabem. Też nie chciał odbijać po mleczku. Mimo, że był noszony dość długo potrafił nie odbić wcale. Bałam się wtedy strasznie, że co będzie jak go położę i on mi wtedy odbije. Ale poradziłam sobie w ten sposób, że dla mojej spokoju podłożyłam książki pod łóżeczko oraz pod materac (więc spał jakby to powiedzieć na delikatnej pochylni no) i nie układałam go na żadnej poduszce. Leżał płasko na materacyku. Oczywiście na boczku. I kiedy go odłożyłam szczególnie w nocy to posiedziałam tak z 15 mim przy nim. I powiem Ci , że nie zaobserwowałam, żeby szczególnie ulewał. Po prostu nie odbijał. Pytałam nawet lekarza a on na to, że niektóre dzieci tak mają.

Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego dobrego i dużo radości nad opieką tych maleńkich szkrabów. Będę Was podglądać.

[sashka20]

Napisane przez boszenka69

Hej Sashka
Nie martw się, mojej małej też nie zawsze się odbija.... Pytałam położnej i powiedziała, że jak ładnie ciągnie cycusia, to nie łyka dużo powietrza i nie zawsze musi się jej odbijać A skoro nie ulewa i nie męczą kolki, to chyba jest ok
Sashkaa dlaczego dajesz synkowi glukozę? Ja też podaję z zalecenia lekarza, po to by wypłukać bilirubinę, ale ile muszę się natrudzić, żeby Blanka to wypiła.. A Twój syncio chętnie pije? A w jakich proporcjach rozrabiasz tą glukozę?
A co do mojej diety to jem:
z warzyw: ogórki surowe, startą marchewkę, marchewkę gotowaną, ziemniaczki, sałata ze śmietaną, zupka z gotowanymi jarzynami
owoce:banany
Poza tym piję tylko szklankę mleka dziennie (w postaci kawy zbożowej)-bo mała jest w grupie wysokiego ryzyka alergii i muszę ograniczać nabiał, jem jogurty brzoskwiniowe i morelowe, ser biały, wędlinki drobiowe, parówki, serki topione, rybkę w oleju, pasztecik, dżemy brzoskwiniowe...Mam problem z obiadkami, bo już nie wiem co gotować...zazwyczaj piersi z kurczaka gotowane w jasnym sosie, ryż, makaron, kaszę, gulasz duszony, schab duszony, pulpety, a dzisiaj wcinam pierogi No i oczywiście biszkopty, sok jabłkowy i ciastka kruche
Macie jakieś pomysły na obiadki?

Dziekuje za odpowiedz
Ja tez podaje glukoze, zeby malemu wyplukac ta bilirubine Troche zolciotki jest. Na 100 ml wody plaska mala lyzeczka glukozy. Zagotowac. Kubus wypija nawet do 100 dziennie. Lubi glukoze

Ja na obiadek mam rosolek. Mamusia mi robi
A jutro bedzie brokulowa lub pomidorowa.

Jestem juz trzeci dzien w domku z malym, a poloznej ani widu ani sluchu z wizyta

Oho oho... musze
Kubus sie budzi na cycusia Spal cale 4 godziny

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez Ewelinagol

Witam Was młode mamusie. Tak Was podglądam i codziennie czytam. Troszkę zebrało mi się na wspomnienia bo ja mam już synka 16 miesięcznego. I tak fajnie jest poczytać o waszych zmaganiach z takim małymi bobaskami.

sashka20 chciałam Cię uspokoić bo miałam ten sam problem z moim szkrabem. Też nie chciał odbijać po mleczku. Mimo, że był noszony dość długo potrafił nie odbić wcale. Bałam się wtedy strasznie, że co będzie jak go położę i on mi wtedy odbije. Ale poradziłam sobie w ten sposób, że dla mojej spokoju podłożyłam książki pod łóżeczko oraz pod materac (więc spał jakby to powiedzieć na delikatnej pochylni no) i nie układałam go na żadnej poduszce. Leżał płasko na materacyku. Oczywiście na boczku. I kiedy go odłożyłam szczególnie w nocy to posiedziałam tak z 15 mim przy nim. I powiem Ci , że nie zaobserwowałam, żeby szczególnie ulewał. Po prostu nie odbijał. Pytałam nawet lekarza a on na to, że niektóre dzieci tak mają.

Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego dobrego i dużo radości nad opieką tych maleńkich szkrabów. Będę Was podglądać.

Bardzo dziekuje za odpowiedz
Nie ma to jak rady doswiadczonej mamusi

[Kathi75]

Napisane przez sashka20

Dzien doberek mamuski

Ja tak z doskoku. Kubus spi

Mamy problem.... Kubusiowi w ogole sie po mleku nie odbija
Niewiem co robic... Potrafimy na zmiane z mama, tztem go nosic nawet godzine czasu i nic Po glukozie czy herbatce rumiankowej mu sie odbije. Na dodatek to mamy tez problem z kupkami Ech...
Jak narazie kolki nie mial (odpukac). Mleczko chetnie ciagnie, potrafi z godzine na cycku wisiec. Tylko niewiem co z tym odbiciem...
Nocki ladnie przesypia. Dzis obudzil sie o 24tej i 4tej, wiec nawet pospalam.

Mam pytanko do Was??? Co jecie???
...

Mojej malekj tez sie nie odbija albo przynajmniej nie zaraz po jedzeniu czesto dostaje tez po jedzeniu czkawki
A na kupki ja pije litrami koperek , anyz i inne ziolka ja nie mam problemow i mala przy okazji tez

Ja nie jjem cytrusow i bananow
Slodyczy unikam ( lody czasem )
tak chleb pelnoziarnisty , szynka , ser zolty pomidory , warzywa nie wzdymajace , zupki , mieso gotowane lub pieczone, jogurty, serki itd

Napisane przez boszenka69

owoce:banany
macie pomysly na obiadki

Banany moga powodowac zatwardzenia u dzidziusia wiec ostroznie
Obiady ja robie te same co robilam tylko bez sosow , wielu przypraw i pieczone nie smazone
Dzis mam pieczen w warzywach z kartofelkami pieczonymi i brokulami

Moja mala tez potrafi godzine wisiec na cycku a jak nie dojje to przysnie i za 5 minut sie znow domaga ale nie przszkadza mi to hihi dopuki ni ekolkuje i zadowolona spi
Maxi moj synek jest najwspanialsz y, naprawde dziewczyny jestem dumna z syna, cierpliwie czeka jak mala karmie lub przewijam , jak tylko wezme ja na rece to przychodzi glaskac swoja krolewne
Dzis bylismy na godzinnym spacerku i tez bylo bez awarii wydoroslal ten moj synek az za serce sciska

Mnie od powrotu ze szpitala codziennie cmi glowa czy moze ktoras z was cos na ten temat wie??
Pije bardzo duzo , wietrze sie a mimo to boli nie tak dokuczlwie no ale bol jest

[malutka_24]

hejka mamcie
wpadam na chwilkę póki mały jeszcze śpi

Napisane przez boszenka69

Jak tam mamusie? Spacerujecie coś dzisiaj ze szkrabkami?
U nas dzisiaj piękna pogoda i marzę o tym,żeby wyjść z małą na spacerek...ale niestety muszę jeszcze się troszkę pooszczędzać, bo coś mnie rana pobolewa po prawej stronie...więc skończy się na werandowaniu
Malutka a po jakim czasie zaczęłaś smarować rankę? Czujesz ją jeszcze?

ad. 1 ja jeszcze muszę się wstrzymać ze spacerkami, a szkoda, bo bym już chciała w poniedziałek idziemy na kontrolę do poradni wcześniaków to się zapytam czy już możemy śmigać z wózeczkiem
ad. 2 rankę smarowałam zaraz po wyjściu ze szpitala, smaruję raz dziennie po wieczornej kąpieli. Ogólnie to jej nie czuję, chyba że coś robię szybko w biegu. A ty?

Napisane przez sashka20

Mamy problem.... Kubusiowi w ogole sie po mleku nie odbija
Niewiem co robic... Potrafimy na zmiane z mama, tztem go nosic nawet godzine czasu i nic Po glukozie czy herbatce rumiankowej mu sie odbije. Na dodatek to mamy tez problem z kupkami Ech...
Jak narazie kolki nie mial (odpukac). Mleczko chetnie ciagnie, potrafi z godzine na cycku wisiec. Tylko niewiem co z tym odbiciem...

Nocki ladnie przesypia. Dzis obudzil sie o 24tej i 4tej, wiec nawet pospalam.

Mam pytanko do Was??? Co jecie???

Postaram sie czesciej odzywac... bo jak narazie to jak Kubus zasnie to zastanawiam co z tym czasem zrobic Czy sie najesc, czy wziasc prysznic, czy sie przespac.... Same wiecie...

ad. 1 mojemu synkowi też nie zawsze się odbija poza mieszanką specjalną dla dzieci z niską masą urodzeniową dopajam go przegotowaną wodą i herbatką z kopru włoskiego - oczywiście wszystkiego bez dosładzania. A jaki masz problem z kupkami, bo mój Dawid to od czasu wyjścia ze szpitala robi kupkę tylko raz dziennie i strasznie się przy tym pręży i stęka jakby mu to jakiś ból sprawiało
ad. 2 Dawid też w miarę przesypia nocki, tak te dobre 3 godziny śpi po każdym karmieniu. W ogóle jak wyszliśmy ze szpitala mieliśmy problem z karmieniem, bo nie chciał jeść takich porcji jak w szpitalu i nawet nie co 3 godziny, więc stwierdziliśmy, że karmimy go na żądanie i jak jest już bardzo głodny to potrafi wypić więcej niż w szpitalu
ad. 3 odkąd wróciliśmy ze szpitala to przestałam karmić piersią, bo już miałam bardzo mało mleka i Dawid wisząc na cycu w szpitalu przez godzinę wyssał tylko 5 ml mleka, więc dałam sobie z tym spokój więc już nie jestem za żadnej diecie i jem prawie wszystko
ad. 4 skąd my to znamy

Napisane przez sashka20

Jestem juz trzeci dzien w domku z malym, a poloznej ani widu ani sluchu z wizyta

odkąd mały wyszedł ze szpitala w poniedziałek to położna była u nas już 2 razy

[kuroikaze]

Boszenko możesz napisać z jakiego powodu Blanka jest w grupie ryzyka jeśli chodzi o alergie?

Kathi super że synek okazał sie taki dojrzały

ja jeszcze nie rozpakowana a juz tutaj... mam nadzieje ze nie przeszkadza to Wam

[boszenka69]

Napisane przez sashka20

Dziekuje za odpowiedz
Ja tez podaje glukoze, zeby malemu wyplukac ta bilirubine Troche zolciotki jest. Na 100 ml wody plaska mala lyzeczka glukozy. Zagotowac. Kubus wypija nawet do 100 dziennie. Lubi glukoze
Ja na obiadek mam rosolek. Mamusia mi robi
A jutro bedzie brokulowa lub pomidorowa.
Jestem juz trzeci dzien w domku z malym, a poloznej ani widu ani sluchu z wizyta

No widzisz, a mój przepisał 1 łyżeczkę na 50 ml i troszkę mnie to zszokowało, że takie mocne...Może dlatego mała nie chciała pić Chyba jednak będę rozrabiać w takich proporcjach jak podałaś
A co do położnej to się nie przejmuj...Moja przyszła dopiero ponad tydzień po tym jak wróciliśmy do domku

Napisane przez Kathi75

Banany moga powodowac zatwardzenia u dzidziusia wiec ostroznie
Obiady ja robie te same co robilam tylko bez sosow , wielu przypraw i pieczone nie smazone
Dzis mam pieczen w warzywach z kartofelkami pieczonymi i brokulami

Moja mala tez potrafi godzine wisiec na cycku a jak nie dojje to przysnie i za 5 minut sie znow domaga ale nie przszkadza mi to hihi dopuki ni ekolkuje i zadowolona spi
Maxi moj synek jest najwspanialsz y, naprawde dziewczyny jestem dumna z syna, cierpliwie czeka jak mala karmie lub przewijam , jak tylko wezme ja na rece to przychodzi glaskac swoja krolewne
Dzis bylismy na godzinnym spacerku i tez bylo bez awarii wydoroslal ten moj synek az za serce sciska

Mnie od powrotu ze szpitala codziennie cmi glowa czy moze ktoras z was cos na ten temat wie??
Pije bardzo duzo , wietrze sie a mimo to boli nie tak dokuczlwie no ale bol jest

Gratuluję synka Widać, że będzie najlepszym starszym bratem
Kathi a mogę jeść jabłuszka? Bo ja już sama nie wiem jakie owoce wcinać

Napisane przez malutka_24

ad. 1 ja jeszcze muszę się wstrzymać ze spacerkami, a szkoda, bo bym już chciała w poniedziałek idziemy na kontrolę do poradni wcześniaków to się zapytam czy już możemy śmigać z wózeczkiem
ad. 2 rankę smarowałam zaraz po wyjściu ze szpitala, smaruję raz dziennie po wieczornej kąpieli. Ogólnie to jej nie czuję, chyba że coś robię szybko w biegu. A ty?

Ale Ci fajnie, że jej nie czujesz U mnie było dobrze, zapomniałam o rance, ale niestety od 2 dni coś się odzywa i położna kazała się oszczędzać Ale jak to zrobić przy małym dziecku

Napisane przez kuroikaze

Boszenko możesz napisać z jakiego powodu Blanka jest w grupie ryzyka jeśli chodzi o alergie?

Ponieważ oboje z mężem jesteśmy alergikami (Tż ma bardzo poważne alergie...) i przez to mam wykluczać z diety potencjalne silne alergeny.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Kuroikaze pewnie, że nie przeszkadza Wpadaj do nas jak najczęściej A i może szkrabka zmobilizujesz do opuszczenia brzusia

[sashka20]

Napisane przez Kathi75

Mojej malekj tez sie nie odbija albo przynajmniej nie zaraz po jedzeniu czesto dostaje tez po jedzeniu czkawki
A na kupki ja pije litrami koperek , anyz i inne ziolka ja nie mam problemow i mala przy okazji tez

Ja nie jjem cytrusow i bananow
Slodyczy unikam ( lody czasem )
tak chleb pelnoziarnisty , szynka , ser zolty pomidory , warzywa nie wzdymajace , zupki , mieso gotowane lub pieczone, jogurty, serki itd

Moja mala tez potrafi godzine wisiec na cycku a jak nie dojje to przysnie i za 5 minut sie znow domaga ale nie przszkadza mi to hihi dopuki ni ekolkuje i zadowolona spi
Maxi moj synek jest najwspanialsz y, naprawde dziewczyny jestem dumna z syna, cierpliwie czeka jak mala karmie lub przewijam , jak tylko wezme ja na rece to przychodzi glaskac swoja krolewne
Dzis bylismy na godzinnym spacerku i tez bylo bez awarii wydoroslal ten moj synek az za serce sciska

Mnie od powrotu ze szpitala codziennie cmi glowa czy moze ktoras z was cos na ten temat wie??
Pije bardzo duzo , wietrze sie a mimo to boli nie tak dokuczlwie no ale bol jest

Ad.1. Moj Kubus tez ma wlasnie czesto czkawke po zarelku. Bidulek we snie musi sie z nia meczyc

Ad.2. Ja pije herbatke rumiankowa, a od dzis podaje dodatkowo Kubusiowi. Zobaczymy.

Ad.3. Moj Kubus mam tak samo Potrafi wisiec na cycku nawet z godzine, zasnie, odkladam go do lozeczka, a on duze oczka robi i placz, bo nie najedzony

Ad.4. Wielkie brawa dla Maxia

Ad.5. Z tymi bolami glowy to Ci niestety nie pomoge Mnie tez boli glowa, ale ja po CC i to podobno od znieczulenia.

Napisane przez malutka_24

ad. 1 mojemu synkowi też nie zawsze się odbija poza mieszanką specjalną dla dzieci z niską masą urodzeniową dopajam go przegotowaną wodą i herbatką z kopru włoskiego - oczywiście wszystkiego bez dosładzania. A jaki masz problem z kupkami, bo mój Dawid to od czasu wyjścia ze szpitala robi kupkę tylko raz dziennie i strasznie się przy tym pręży i stęka jakby mu to jakiś ból sprawiało
ad. 2 Dawid też w miarę przesypia nocki, tak te dobre 3 godziny śpi po każdym karmieniu. W ogóle jak wyszliśmy ze szpitala mieliśmy problem z karmieniem, bo nie chciał jeść takich porcji jak w szpitalu i nawet nie co 3 godziny, więc stwierdziliśmy, że karmimy go na żądanie i jak jest już bardzo głodny to potrafi wypić więcej niż w szpitalu

Ad.1.Moj Kubus to robi moze z jedna, dwie kupki na dzien. Tez sie strasznie meczy Wczoraj to w ciagu dnia w ogole nie zrobil, byl bardzo niespokojny, poplakiwal i prezyl sie W koncu na wieczor zrobil ogromna kupke az po plecki. Dzis troche lepiej, chyba po tej herbatce.

Ad.2. Moj maly tez po karmieniu przesypia 3-4 godzinki. Wczoraj w nocy ladnie spal. Zobaczymy jak bedzie dzisiaj.

Napisane przez kuroikaze

ja jeszcze nie rozpakowana a juz tutaj... mam nadzieje ze nie przeszkadza to Wam

Kuroikaze nie przeszkadza nam to, zagladaj i piszkaj ile chcesz

Napisane przez boszenka69

No widzisz, a mój przepisał 1 łyżeczkę na 50 ml i troszkę mnie to zszokowało, że takie mocne...Może dlatego mała nie chciała pić Chyba jednak będę rozrabiać w takich proporcjach jak podałaś
A co do położnej to się nie przejmuj...Moja przyszła dopiero ponad tydzień po tym jak wróciliśmy do domku

Kathi a mogę jeść jabłuszka? Bo ja już sama nie wiem jakie owoce wcinać

Lyzeczka na 50 ml??? Ja rozrabiam na 100 ml.
Moze faktycznie za mocne i dlatego Blanusia nie chce pic. Moj Kubusio to pije glukoze az sie uszka trzesa. Dzis to za jednym zamachem wytrabil 50 ml

Wlasnie ja tez sie zastanawiam co z tymi jablkami???

[kuroikaze]

Wydaje mi sie ze skoro sok jablkowy mozna pic to może i jabłka jeść ale moim zdaniem sie nie sugerujcie bo ja tylko tak myśle.

Boszenko pytam bo ja tez jestem alergikiem w zasadzie to nie mogę zjeść nic mącznego i teraz sie zastanawiam ze skoro maly tez bedzie w tej grupie ryzyka to na mleko mam uwazac i tez nie wypijać za dużo mimo ze nigdy mi nie szkodzilo?
nie wiesz jak to jest? kurcze musze lekarza dopytac...

[boszenka69]

Będziesz musiała uważać na nabiał i produkty uczulające (tj. truskawki,maliny, czekolada, kakao, orzechy, cytrusy, pomidory...). W szpitalu dostałam taki poradnik laktacyjny i tam jest napisane, żeby ograniczać się do 1 szklanki mleka dziennie

[malutka_24]

Napisane przez kuroikaze

ja jeszcze nie rozpakowana a juz tutaj... mam nadzieje ze nie przeszkadza to Wam

pewnie, że możesz wpadać

Napisane przez boszenka69

Ale Ci fajnie, że jej nie czujesz U mnie było dobrze, zapomniałam o rance, ale niestety od 2 dni coś się odzywa i położna kazała się oszczędzać Ale jak to zrobić przy małym dziecku

też mądra wymyśliła

Napisane przez sashka20

Moj Kubus tez ma wlasnie czesto czkawke po zarelku. Bidulek we snie musi sie z nia meczyc

Wlasnie ja tez sie zastanawiam co z tymi jablkami???

ad. 1 mój Dawid też często ma czkawkę po jedzeniu i nie tylko, potrafi spać i czkać i wygląda jakby mu to nie przeszkadzało
ad. 2 pytałam się kiedyś położnej w szpitalu o jabłka właśnie i powiedziała, że można zjeść byle nie za często i najlepiej te słodsze odmiany

[Kathi75]

Witam mamusie ja tylko na chwilke bo zaraz uciekam na spacerek

boszenka mozesz jesc bez obaw
jablka, brzoskwinie, maliny,jezyny,pozeczki, agrest,i dzemy z tego wykonane

U nas krolewna dzis pierwszy raz miala oczy dluzej otwarte niz 5 min hihi rekord bo od 7 do tej pory gaworzyla , bukala i ogladala swiat po czym obrazila sie na cyca i poszla spac
Maxi moj dzis u babci wiec w koncu sie wyspie tak to ciezko zsynchronizowac sen malej , Maxia i moj

[kuroikaze]

Napisane przez boszenka69

Będziesz musiała uważać na nabiał i produkty uczulające (tj. truskawki,maliny, czekolada, kakao, orzechy, cytrusy, pomidory...). W szpitalu dostałam taki poradnik laktacyjny i tam jest napisane, żeby ograniczać się do 1 szklanki mleka dziennie

Czyli na nabiał jednak tez... ciekawe co ja będę jeść
Dziekuje za inf

[sashka20]

Dzien doberek mamusie
Widze ze pustki, pewnie spacerki
Ja mam chwile wolnego, Kubus spi.

Napisane przez malutka_24

ad. 1 mój Dawid też często ma czkawkę po jedzeniu i nie tylko, potrafi spać i czkać i wygląda jakby mu to nie przeszkadzało
ad. 2 pytałam się kiedyś położnej w szpitalu o jabłka właśnie i powiedziała, że można zjeść byle nie za często i najlepiej te słodsze odmiany

Ad.1. Ja tez mam takie wrazenie, ze ta czkawka Kubusiowi w ogole nie przeszkadza jak spi
Ad.2. Ja dzis zjadlam pierwsze male slodkie jablko, zobaczymy

Napisane przez Kathi75

Witam mamusie ja tylko na chwilke bo zaraz uciekam na spacerek
U nas krolewna dzis pierwszy raz miala oczy dluzej otwarte niz 5 min hihi rekord bo od 7 do tej pory gaworzyla , bukala i ogladala swiat po czym obrazila sie na cyca i poszla spac
Maxi moj dzis u babci wiec w koncu sie wyspie tak to ciezko zsynchronizowac sen malej , Maxia i moj

Moj maly to tez sobie dzis pogaworzyl i pogladal troche swiata
Teraz smacznie spi, juz 2,5 godziny. Moj Kubusio sie jeszcze nie obrazil na cycusie, on je uwielbia

[Aguśkaa83]

Kathi czy procz bolu, zawroty glowy tez masz?
Bo pomyslalam ze moze od kregoslupa szyjnego...czesta przypadlosc u mam zaraz po porodzie.

[Kathi75]

Aguska nie zawrotow glowy nie mam a bol glowy najczesciej nasila sie po poludniu , sama nie wiem moze to niedotlenienie wczesniej godzinami na spacerze teraz max. godzinka a potem w domku

Dziewczyny mam inny problem
Mala mi sie odparza Musze ja pieluchowac a co za czym idzie na pampera ma zakladana gruba pieluche , zmianiam pampki co 1,5 godz nawet w nocy a momo to piciulke ma i pachwinki czerwone i nawet dojzalam pare krostek
Sudocrem nie pomaga , bepanthen tez nie ( u synka dzialaly bez zazutu) Dzis zasypalam mala maka ziemniaczana i konczy mi sie pomysly . Staram sie tez ja wietrzyc pare razy dziennie ale poprawy raczej nie widze. Niestety nie moge zrezygnowac z pieluchowania
Modle sie tylko zeby we wtorek lekarz powiedzial ze juz wiecej nie musze tego grubego badziewia miedzy jej nozie klasc , a jak bede musiala to mam pediatre po poludniu moze cos na recepte przepisze .
Mimo ze nie wyglada to masakrycznie to za serce sciska

[boszenka69]

Kathi biedna ta Twoja Gabi, że męczą ją odparzenia Nie wiem co Ci doradzić, bo mojej córci na pupcie pomógł bepanthen. Mam nadzieję, że lekarz coś doradzi i szybciutko jej przejdzie

A u nas dzisiaj byli teściowie i miałyśmy bardzo pozytywny dzionek Blanka kończy 3 tygodnie i muszę powiedzieć, że wykazuje coraz większe zainteresowanie otaczającym ją światem
Dziewczyny nie wiecie może kiedy maluszkom zmienia się kolorek oczu?

[Fionka21]

boszenka69 Kochana kolorek oczu zmienia się nawet do 6 miesiąca (wg położnej), ale np u mojego Mateuszka końcem 3 miesiąca zmienił się kolor oczu i już taki mu został.... i tak zazwyczaj jest, że do 3/4 miesiąca maja niebieskie/niebieskawe, a po 3/4 miesiącu już właściwy kolor ..

Subskrybuje wątek, bo coś czuję że w przyszłym tygodniu będę się rozpakowywać nareszcie..

Buziaki mamusie dla Was i Waszych cudownych dzieciaczków

[malutka_24]

Napisane przez Kathi75

Dziewczyny mam inny problem
Mala mi sie odparza Musze ja pieluchowac a co za czym idzie na pampera ma zakladana gruba pieluche , zmianiam pampki co 1,5 godz nawet w nocy a momo to piciulke ma i pachwinki czerwone i nawet dojzalam pare krostek
Sudocrem nie pomaga , bepanthen tez nie ( u synka dzialaly bez zazutu) Dzis zasypalam mala maka ziemniaczana i konczy mi sie pomysly . Staram sie tez ja wietrzyc pare razy dziennie ale poprawy raczej nie widze. Niestety nie moge zrezygnowac z pieluchowania
Modle sie tylko zeby we wtorek lekarz powiedzial ze juz wiecej nie musze tego grubego badziewia miedzy jej nozie klasc , a jak bede musiala to mam pediatre po poludniu moze cos na recepte przepisze .
Mimo ze nie wyglada to masakrycznie to za serce sciska

nie wiem co Ci doradzić, chciałam Ci nawet powiedzieć o mące ziemniaczanej, ale widzę, że już stosowałaś. Może rzeczywiście pediatra coś przepisze bardziej skutecznego. Ja smaruję małego sudecremem i na razie jest oki.

Napisane przez boszenka69

Dziewczyny nie wiecie może kiedy maluszkom zmienia się kolorek oczu?

obiło mi się o uszy kiedyś, że coś koło 6 miesiąca

[superzabula]

Hej mamuski
Ja doslownie na chwilke sie z Wami przywitac bo Jasio caly czas na mnie wisi...moj skarbek No wlasnie zagladam tu dzis pierwszy raz pelnoprawnie postaram sie pozniej zajrzec i napisac cos wiecej
Jeszcze tylko fotka mojego lobuziaka

[sashka20]

Dzien doberek mamuski
Moj Kubus dzis spal prawie cala noc Polozylam go wczoraj o 21:30, a obudzil sie na jedzonko dopiero o 4tej nad ranem Ale za to w dzien daje do wiwatu

Napisane przez Kathi75

Dziewczyny mam inny problem
Mala mi sie odparza Musze ja pieluchowac a co za czym idzie na pampera ma zakladana gruba pieluche , zmianiam pampki co 1,5 godz nawet w nocy a momo to piciulke ma i pachwinki czerwone i nawet dojzalam pare krostek
Sudocrem nie pomaga , bepanthen tez nie ( u synka dzialaly bez zazutu) Dzis zasypalam mala maka ziemniaczana i konczy mi sie pomysly . Staram sie tez ja wietrzyc pare razy dziennie ale poprawy raczej nie widze. Niestety nie moge zrezygnowac z pieluchowania
Modle sie tylko zeby we wtorek lekarz powiedzial ze juz wiecej nie musze tego grubego badziewia miedzy jej nozie klasc , a jak bede musiala to mam pediatre po poludniu moze cos na recepte przepisze .
Mimo ze nie wyglada to masakrycznie to za serce sciska

Oj... Kathi nie pomoge Ci Tez wlasnie chcialam Ci pisac o tej maczcce ziemniaczanej.... Masz moze u siebie Linomag???? To tez na odparzenia i podraznienia.

Napisane przez superzabula

Hej mamuski
Ja doslownie na chwilke sie z Wami przywitac bo Jasio caly czas na mnie wisi...moj skarbek No wlasnie zagladam tu dzis pierwszy raz pelnoprawnie postaram sie pozniej zajrzec i napisac cos wiecej
Jeszcze tylko fotka mojego lobuziaka

Witajcie
Synus cud, miod i orzeszki


Wiecie co???
Mam baby bluesa Potrafie siedziec i plakac bez powodu. Jestem jakas taka obojetna na wszystko Nic mnie nie cieszy Mam nadzieje ze to szybko minie.... Czytalam ze trwa nawet do trzech tygodni.... Mialyscie cos takiego po porodzie???? Bo mnie to zlapalo juz w szpitalu... Myslalam ze jak wroce do domciu to sie polepszy.... a tu

[ania4891]

Nie mam czasu dziewczyny pisac. Mala placze prawie non stop Najedzona, przewinieta. I nikt nie wie o co jej chodzi Oczy mi sie kleja, prawie nie sypiam.

[nicola2002]

Na początek:

OGROMNE GRATULACJE DLA WSZYSTKICH MAMUŚ!!!

Ale z was szczęśliwe już kobietki i chyba wiecie jak wam zazdrościmy

A ja w końcu od dzisiaj mam znów internet i będę mogła być z Wami na bieżąco.

U nas generalnie bez zmian,termin cc mam wyznaczony na 26 maja i obawiam się, że wcześniej nic się nie zacznie, choć miałam nadzieję... Do lekarza chodzimy już co tydzień, ostatnio w piątek szyjka miała 2,2 cm i niewiele się tam dzieje, także akcja raczej na pewno nie rozwinie się przed terminem cc

Wszystko wyprane, wyprasowane, torby spakowane.... no i cisza....

Poproszę o jakiś sprawdzony sposób na przyspieszenie porodu , bo ja mogę już dzisiaj, naprawdę


Buziaki dla was wszystkich i baaardzo sie cieszę, że mam tego neta w końcu

[poiglot91]

gatuiluje nowym mamusia i witamy nowe slicznusiu bobaski

dziewczyny na tych pampersiakach to ja wykituje .. poszlo mi juz 6 paczek (tych mniejszych) od kad maly jest na swiecie hehe



kathi moj synek tez ma wrazliwa pupcie...
ale sudokrem pomaga ale tylko natroche potem znowu wyskakuje
moje malenstwo nawet pod pachami ma krostki..
bede chyba posypywala maka ziemniaczana bo juz nie wiem: confused:


czy moge jesc banany?
powiedzcie jakie owoce moge jesc napewno i jakie warzywa
i czy moge surowe czy gotowane?

co do nabialu ja jem
oczywiscie staram sie ograniczac ale wcinam
smietane zastapilam jogurtem naturalnym
pije dziennie kilka herbat z mlekiem ktore uuuwielbiam
nawet zjadlam sobie ciasteczka z budyniem wczoraj bo mialam urodziny
no i grila
i malemu nic nie jest

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez ania4891

Nie mam czasu dziewczyny pisac. Mala placze prawie non stop Najedzona, przewinieta. I nikt nie wie o co jej chodzi Oczy mi sie kleja, prawie nie sypiam.

oj nie zalamuj sie
ja tez czasem mam takie chwile ze placze razem z malym
ale jak bedziesz spokojna poprzytulasz go i nie bedziesz sie stresowac..
to bedzie lepiej zobaczyc
podotykaj brzuszek..? moze ma twardy? moze go boli? jesli jest miekki to spoko
3maj sie

[malutka_24]

Hejka
Byliśmy dzisiaj z małym u okulisty - retinopatii wcześniaczej na razie nie ma, i u pediatry - mały waży już 2235 g i mierzy 47,5 cm następna wizyta za miesiąc

Napisane przez superzabula

Jeszcze tylko fotka mojego lobuziaka

słodziak z niego

Napisane przez sashka20

Wiecie co???
Mam baby bluesa Potrafie siedziec i plakac bez powodu. Jestem jakas taka obojetna na wszystko Nic mnie nie cieszy Mam nadzieje ze to szybko minie.... Czytalam ze trwa nawet do trzech tygodni.... Mialyscie cos takiego po porodzie???? Bo mnie to zlapalo juz w szpitalu... Myslalam ze jak wroce do domciu to sie polepszy.... a tu

oj współczuję. Mnie na szczęście jeszcze to nie dopadło, chociaż mąż za 2 tygodnie wraca do pracy to się zobaczy wydaje mi się, że to jeszcze wina hormonów, może jakbyś wyszła na chwilkę z domku na jakiś spacer czy coś takiego, odpocząć i oderwać się od tego to by Ci pomogło

Napisane przez ania4891

Nie mam czasu dziewczyny pisac. Mala placze prawie non stop Najedzona, przewinieta. I nikt nie wie o co jej chodzi Oczy mi sie kleja, prawie nie sypiam.

może to kolki albo brzuszek ją boli