|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-05-14, 16:13 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
No i wrocilam
Dzis to jak na wariackich papierach normalnie Mala slyszy na 6 Kontrole mamy za miesiac , przyjechalismy do domu , padly mi dzieci i przyszedl pan od grzejnikow liczniki zmienic , ppotem telefony bo wszyscy ciekawi czy z mala oki tym razem i teraz moge zrobic ufffff esti witaj czekamy na opowiastki z porodowki a swoja droga fajne zdjecia w galerii ja tez zalozylam i zapraszam maugoszatka tylko sie cieszyc jak bibi spi dlugo , odpoczywaj jak sie da U nas kapieli nie bylo bo pepuszek jeszcze nie ale to juz kwestia paru dni i bedziemy kapac |
2009-05-14, 18:17 | #122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
maugoszatkoo gratlujuje pieknej coreczki
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2009-05-14, 18:17 | #123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej mamusie
Widzę, że ostatnio na wątku same dobre wieści I oby tak dalej Nam w końcu udało się załatwić wizytę u kardiologa i okazało się, że mała ma "drożny otwór owalny" w serduszku, co wywołuje lekkie szmery... Ale nie ma się czym martwić, bo lekarka stwierdziła, że to niegroźne i minie Za 2 tyg. kolejna wizyta kontrolna. A tak poza tym do załatwiłam wszystkie papiery związane z becikowym i pieniążki powinny być już za tydzień Esti śliczne fotki Ale słodka ta Wasza Nikolka Widać, że Julcia dumna Maugoszatko Lenka jest słodziutka Już sobie mamusie wychowuje spryciula Woli spać przy cycusiu A to nasza mała śmiechotka i jej bezzębny uśmiech usmiechdlataty.jpg
__________________
|
2009-05-14, 18:30 | #124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
boszenko
piekna masz coreczke wogole wszystkie te dzieci nasze se przeuorocze i sie nam udaly ! hehe :roll eyes:
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2009-05-14, 18:37 | #125 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hejka
Byliśmy dzisiaj z Dawidem u neurologa i jest wszystko dobrze, kontrola za 3 miesiące a muszę się przyznać, że tej wizyty bałam się najbardziej (mój brat ma mózgowe porażenia dziecięce) Byłam też na pierwszej wizycie po porodzie u gina i mam 2 wieści dobrą i złą. Dobra - możemy szaleć z mężem w łóżku , a zła - niedługo dostanę okres Cytat:
ad. 2 ja go ubrałam w cienki kaftanik, grubszy kaftanik, śpioszki, spodenki dresowe, wełniany rozpinany sweterek, skarpetki, cienką i grubszą czapeczkę i przykryłam tylko kocykiem ad. 3 ciężko stwierdzić kto ma rację. Ale chyba bym bardziej zaufała pediatrze czasami z witaminami lepiej nie przesadzać. Mój też ma ich trochę, wit. E i D i B, Cebion, kwas foliowy i żelazo, bo ma skłonność do anemii Cytat:
my badanie słuchu mamy dopiero w czerwcu, takie terminy Cytat:
ad. 2 ad. 3 ślicznotka
__________________
|
|||
2009-05-14, 18:49 | #126 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Dziewczyny u nas problem zazegnany Babcia wpadla na pomysl, ze moze podrazniaja Mala chusteczki do pupy. Zrezygnowalam z chusteczek i zaczelam przemywac rumiankiem a na odparzenia kupilam linomag (sudocrem i bepanten sie nie sprawdzily) i od poniedzialku Julka jest spokojniutka, przesypia prawie caly dzien a w nocy budzi sie 1-2 razy
Az mi sie troche nudzi w domu
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk |
2009-05-14, 20:38 | #127 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Dziękuję za miłe komentarze
Zaczęło się tak Sobotę 09.05 spędziłam u położnej w domu, zbadała mnie kilka razy i robiła mi masaż szyjki, skurcze postępowały, stawały się coraz częstsze i bardziej bolesne. Zaczęłam wierzyć że godzina „0” następuje Byłyśmy umówione jechać razem do szpitala na jej nocny dyżur 09.05. Ostatnie badanie około 18.00 i już mocniejsze plamienia i skurcze z takich co 5 minut zamieniły się na co 3 minuty. Na izbie przyjęć spędziliśmy trochę czasu (wiadomo, formalności i badania) Rozwarcie na 3 cm długość szyjki 0,5 cm. Na porodówce znalazłam się przed 20.00. Mimo bóli nie opuszczał nas dobry humor i pozytywne nastawienie … czekaliśmy na wielką chwilę. Ok 21.00 zaczęły mi odchodzić wody… Po odejściu wód skurcze miałam co minutę a po chwili co 40 sek….baaaaardzo bolesne wychodziły poza skalę (do 150) a tętno Nikoli spadło do 70. Szybka reakcja lekarzy i położyli mnie na lewy bok i od razu tętno 140 …ufff. W czasie tych bóli bardzo pomógł mi TŻ… masował, podtrzymywał… Chwile przed 23.00 położna powiedziała że rozwarcie ładnie postępuje ale moje 0,5 cm szyjki nie chce się skrócić bo jest twarda … poleciła znieczulenie w celu zmiękczenia szyjki. Wiedziała że podziała mi na szyjkę bo przy pierwszym porodzie – znieczulenie nie podziałało na mnie (podobno z powodu skrzywienia kręgosłupa) ale błyskawicznie podziałało na szyjkę. Zgodziłam się chociaż wcześniej mówiłam że nie chcę brać. Jak przyszła do mnie anestezjolog to zapytała po co mi znieczulenie skoro tak dzielnie znoszę skurcze … więc powiedziałam że dla spokoju psychicznego bo nie mogłam powiedzieć że położna mi poleciła. Założyli i po 10 minutach szyjka zrobiła się miękka i szybko zaczęła się skracać. Stanęło na 7 cm rozwarcia a mi zaczęły się bóle parte więc położna w panikę i zaczęła dzwonić po lekarzy. Zakazała mi przeć więc wstrzymywałam jak się dało (chyba próbowałam nie oddychać bo nie wiedziałam jak mam to powstrzymać) później kazała mi przeć częściej niż były skurcze. Ale słuchałam się jej i dzięki temu wszystko pięknie się skończyło. Nie zostałam nacięta i nie pękłam z czego bardzo się cieszę, miałam lekkie otarcie i lekarka założyła mi jeden szew rozpuszczalny (którego w ogóle nie czułam) a dzisiaj sam mi odpadł Cały poród trwał nie całe 3,5 godziny a bóle parte 9 minut Najpiękniejsza chwila to Nikola na moim brzuchu a potem tatuś odcinający pępowinę Naprawdę bardzo miło wspominam poród… o 24.00 byłam już pod prysznicem a po 1.00 trafiłam na salę poporodową. Nikola bardzo grzeczna, cały czas spała i jadła i tak jest do dzisiaj |
2009-05-14, 22:40 | #128 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
To i ja się melduję
I od razu zasypuję doświadczone mamy pytaniami Czy Wasze pociechy też męczą wiatry? Mój smoczuś ostatnio strasznie cierpiał, nic nie pomagało - ani noszenie, ani masowanie brzuszka... czytalam o przystawianiu ciepłej pieluszki do brzusia, ale narazie ten pomysł odpada bo mamy kikutka pępowinowego więc wolę tego miejsca nie podrażniać. I apropo kikutka, bo ja już zgłupiałam. Wydawało mi się, że kikuta przemywa się całego. W szpitalu, gdy położna zobaczyła jak to robię to mnie pouczyła, że tylko ten fragment powyżej klamerki... ale wydaje mi się to zupełnie bezsensu. Więc już sama nie wiem, eh. Pisałyście o baby blues. Też taka depresyjna trochę jestem. Cały czas czuję, że jestem niewystarczająco dobrą mamą, że sobie nie radzę... Ale mam nadzieję, że to minie. Mąż wspiera mnie jak tylko może. Lecę złapać trochę snu, buziaki |
2009-05-14, 23:15 | #129 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Cytat:
tak na spokojnie ten opis wygląda zdjęcia rewelacja Cytat:
ad. 2 mojego też męczą, masujemy mu brzusio, poimy herbatką koperkową, nosimy albo kładziemy na brzuszku, bo to podobny jest dobry masaż na to ad. 3 tu Ci nie pomogę, bo kikutkiem zajmowały się u mojego synka panie położne ad. 4 mnie na szczęście to ominęło
__________________
|
|||
2009-05-15, 00:31 | #130 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
No właśnie. Mam herbatkę z kopru włoskiego, ale podobno należy ją podawać od 2 tyg życia... stosowałyście wcześniej? Bo już sama nie wiem co robić, gdy on tak rozpaczliwie płacze
|
2009-05-15, 07:58 | #131 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
corcia cuudna a jaka minka wow Cytat:
Cytat:
Cytat:
Na brzuszek dobry jest infacol kropelki i oklady cieple tez a pepowince nic si enie stanie U nas sie nie przemywa kikuta dostalam zasypke specjalna i ja zasypuje pepuszek . Tzryma sie juz na jednej nite i chyba tez toche to mojej niuni przeszkadza U nas dzis bunt na pokladzie Mala nie chce spac jesc , smoka Ja herbaty sama pije malej nie daje |
||||
2009-05-15, 08:58 | #132 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 832
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej mamuski
Wpadlam na chwile zeby, sie zameldowac. Nie mam czasu ostatnio. Maly w dzien prawie w ogole nie spi A jak juz zasnie to spi bardzo niespokojnie i bardzo krotko Fakt w nocy to nie narzekam, spi jak susel. Ostatni raz cycka dostanie o kolo 22tej i spi do okolo 4-5tej. Dwa dni temu Kubusiowi odpadl pepuszek W wtorek byla polozna. Super babka. Dzis jedziemy z Tztem kupic malemu bryke Bedziemy mogli w koncu ruszyc z Kubusiem na spacerki Pisalyscie o pologu, o krwawieniu. Martwie sie, bo u mnie od dwoch dni czysto Ogolnie wszystko ok, brzusio nie boli, goraczki brak. Ale i tak sie boje. Krwawilam tylko dwa tygodnie, czytalam w necie ze takie krwawienie trwa nawet do 6-8 tygodni Moja mama tez tak krotko krwawila. Moze to rodzinne, ale dla pewnosci to zadzwonie do mojego gina. Z kg to niewiem jak u mnie wyglada. Jeszcze sie nie wazylam Brzusio plaski, prawie jak z przed ciazy... ale mi zostala. Malutka bardzo sie ciesze, ze z Dawidkiem wszystko dobrze Maugoszatka, Heksa, Esti witajcie na odchowalni Didi slicznie wygladacie Boszenka Superzabulka ja tez mam nadzieje, ze ten baby blues szybko minie Bo mam go juz dosc... Chce sie cieszyc macierzystwem a nie po katach plakac Kathi bidulka ta twoja Gabunia Nic mamuski musze Maly dzis wyjatkowo zasnal. Spi od 8:30
__________________
Tzcik +Sashka= Nasz syncio Kubus Kubus juz jest z nami ur. 30.04.2009 68kg................jest 52kg |
2009-05-15, 09:37 | #133 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hejka
Noc z mężem była brakowało mi tego Na dole mój słodko śpiący bobasek. Tak mnie dzisiaj wzięło na małe myślenie co mogę polecić albo odradzić mamuśkom i tak: - monitor oddechu - to jest po prostu rewelacja, fakt wydaliśmy na to prawie 400 zł, ale nie żałuję tych pieniędzy, bo dzięki niemu mam spokojne noce. Z czystym sumieniem polecam zakup tego urządzenia. Tutaj macie linka to poczytajcie sobie http://www.angelcare.pl/index_start.html - pieluszki tetrowe - musiałam dokupić, bo miałam za mało, a przydają się bardzo do wytarcia buzi, służą mi jako śliniaczek albo podkładka na kanapę - proszki do prania dla dzieci - ja mam akurat Lovelę i to badziewie w ogóle nie spiera plam z ubranek - z racji tego, że mały jest karmiony butelką mam taki specjalny zeszyt, w którym zapisuję ile czego o której godzinie i w jakiej ilości zjadł Cytat:
a szkoda, bo mógłby nie wracać Cytat:
ad. 2 to pochwal się później zakupem bryki ad. 3 masz rację telefon nie zaszkodzi ad. 4
__________________
|
||
2009-05-15, 12:32 | #134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Dziewczyny dziękujemy z Blanusią za miłe słowa
Musicie przyznać, że te nasze wszystkie bobasy takie piękne są No i najważniejsze...zdrowe A moja córcia się dzisiaj do mnie uśmiechnęła i to 2 razy pod rząd!!! Nie wiem czy to było takie w pełni świadome, bo mała ciągle puszcza uśmieszki gdzieś po kątach Ale dzisiaj było inaczej, bo ją zabawiałam i mówiła do niej trzymając buźke przy jej buzi i Blanusia patrząc na mnie 2 razy się uśmiechnęła Pewnie sobie myśli "ale mam pokręconą matkę" Malutka śliczny ten Twój mały przystojniaczek Rośnie jak na drożdżach Super, że wizytę u kolejnego lekarza załatwiliście na piątke Taki wcześniaczek, a zdrowy jak rybka A co do tych witaminek to masz rację Nie będę przesadzać i daruję sobie tą wit k Zaufam intuicji i pediatrze Aniu wykorzystam patent Twojej babci z tym rumiankiem, bo zauważyłam,że pupcia mojej corci też nie lubi chusteczek Esti gratuluję tak pozytywnych wspomnień z porodu Jesteś stworzona do rodzenia dzieciaczków, bo nie dość, że zaraz po wyglądasz przepięknie, kwitnąco, to na dodatek rodzisz zdrowe, grzeczne i śliczne maluszki Heksa mi położne ze szpitala kazały przemywać cały kikutek. I mówiły też, że mam go normalnie moczyć przy kąpieli. Słuchałam ich zaleceń i malutka ma ślicznie zagojony pępuszek Co szpital to inne rady Sashka gratulujemy pozbycia się kikutka Pochwal się koniecznie kubusiową bryką
__________________
|
2009-05-15, 13:23 | #135 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 386
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Kiedy ma odpaść w ogóle ten kikut?? ---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- krawawienie trwa 4-8 tyg??? u mnie już jest różowe??? a macica nad pępkiem ;/ |
|
2009-05-15, 20:47 | #136 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
ad. 2 już widać ten tłuszczyk u niego na ciałku ad. 3 położna mi kiedyś powiedziała, że wit. K podaje się dzieciom karmionym piersią, a tym karmionych sztucznie nie, bo mieszanki dla nich w swoim składzie mają już tą witaminę Cytat:
ad. 2 ja słyszałam o max 6 tygodniach, chociaż sama krwawiłam po cesarce 3 tygodnie. Macicę po tygodniu od porodu miałam wielkości 9 tygodniowej ciąży - tak mi powiedzieli przy wypisie
__________________
|
||
2009-05-15, 21:00 | #137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
a ja nicczym pepka nie przemywalam i odpadl po 5 dniach
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2009-05-15, 23:19 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Halo, halo, chcialabym sie przylaczyc Od 7 maja 2009, godz 22.14 jestem mamusia uroczego synusia - Olusia, 3980g, 54cm.
Dolaczam fotki i mam nadzieje, ze z czasem bede w stanie sluzyc jakas rada. Dzisiaj u nas swieto, Olusiowi odpadl kikutek |
2009-05-15, 23:39 | #139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
WITAJ swiezo upieczona mamusiu witaj przystojniaczku w naszym gronie
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2009-05-16, 10:05 | #140 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Nowej Mamusi i Olusiowi gratulowałam w innym wątku, więc tutaj ich tylko serdecznie przywitam
Dziewczyny Nam też odpadł właśnie kikutek, jesteśmy szczęśliwi bo długo trzymał się tylko w jednym miejscu i trochę zawadzał przy codziennej pielęgnacji. Martwi mnie tylko wygląd pępuszka. Czy Wam po odpadnięciu kikutka ukazał się różowiutki śliczny pępek, czy może była jakaś ranka? A jeśli tak to jak wyglądała? Bo u Nas w miejscu w którym najdłużej trzymał się kikut jest jakby taka jasna wydzielinka. Nie wiem czy to normalne czy nie. A już zaczęłam świrować i panikować, że to jakaś infekcja się wdała. |
2009-05-16, 10:55 | #141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
u mnie po odpadnieciu kikutka maly mial takie kawalki jakby jeszcze wsrodku to trochje brudzilo pampersa taka jakby brudna krewka
to normalne ze po odpadnieciu kikuta pepuszek nie wyglada jeszcze rewelacyjnie obserwuuj pepek malenstwa i zglos poloznej
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2009-05-16, 11:54 | #142 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Dziewczyny, przepraszam, ze Wam nie po odpisuje, ale od wczoraj mamy problem, zanika mi chyba laktacja piersi mam calkiem miekkie juz, maly chyba sie nie najada, bo jest nispokojny po karmieniu. wczoraj chcialam sciagnac laktatorem to wylecialo pare kropelek, dzis niby cos tam sie pojawilo, bo jak naciskam piersi to cos tam udaje mi sie wycisnac, ale bardzo bardzo malutko Prosze poradzcie co mozna zrobic zeby tego wiecej sie produkowalo, wasze piersi tez nie sa juz takie twarde, tylko miekkie?? Jestem zalamana
|
2009-05-16, 12:54 | #143 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hejka
Chciałam poinformować, że mamy kolejną mamusię na wątku. Agusia dzisiaj urodziła synka więcej informacji na poczekalni. Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2009-05-16, 13:59 | #144 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Boszenka gratuluję uśmiechów
malutka Dawidek słodki Eve gratuluję śliczny synek zapraszam do albumu Nikola dzisiaj kończy tydzień a ja dopinam się w swoje dżinsy |
2009-05-16, 16:32 | #145 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Proszę napisz jak masz na imię i podaj swój wiek, a z chęcią dopiszę Cię do naszej listy Śliczny ten Twój syncio Gratulujemy pozbycia się kikutka Cytat:
Cytat:
Esti szczęściaro jak to zrobiłaś? Ja w żadne jeansy wcisnąć się nie mogę
__________________
|
|||
2009-05-16, 16:50 | #146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
moje piersi zazwyczaj sa teraz miekkie ale pokarmu mam duzo
najdziwniejsze jest to ze czuje taki ucisk w piersiach takie jak by chwilowe odretwienie poczym wyplywa mi sam pokarm.. to boli..;/ ale piersi mieekkie dziwne te moje cycochy;/
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2009-05-16, 16:54 | #147 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
ad. 1
ad. 2 lecę obejrzeć fociaki przymierzałam jedne spodnie to wejść wejdą przez ale za chiny ludowe się nie mogę dopiąć
__________________
|
2009-05-16, 16:58 | #148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
ja tez brzuch plaski ale spodni nie dopne ostatanio zalozylam biale spodnie to do nich tunike bo gudzik rozpiety a rozporek rozwalony na pol fredzi haha
ale co tam mamy czas na powrot do normalnosci wkoncu tylo nam sie 9 miesiecy to dajmy sobie chociaz pare tygodni
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2009-05-16, 19:22 | #149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Dzieki wielkie Ewa, 32l. , synus Olus, tc 41+3, cc, 3980g, 54cm. Co do pozostalosci po kikutku, to pepuszek lekko zaczerwiniony i cos (malutko) sie z niego saczy, nie wiem co myslec |
|
2009-05-16, 21:18 | #150 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
A jak masz miękkie piersi to dobrze. Twarde są w czasie nawału pokarmu. Mi nawał zaczął się w szpitalu i wczoraj dopiero zakończył...uffff bo miałam piersi jak z kamienia |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.