|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2023-05-01, 18:48 | #1861 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Cytat:
Zdrówka dla męża. Mój trochę pomagał z tymi porządkami ale tylko trochę. Cytat:
Nawet mi się udało kupić w podobnych cenach żele do dziąseł, płyny do płukania ust i pasty lecznicze. Tego ostatnio dużo zużywam. Przynajmniej z zębami się udało trochę przystopować moją parodontozę. Dentystka była bardzo zadowolona z efektu. Czyszczenia dogłębnego kilka razy w roku nie uniknę ale powiedziała że jak będe dbać o zęby tak jak do tej pory to te czyszczenia będą co 4, 5 miesięcy a nie co 3 jak początkowo zapowiadała. Niestety irygator do czyszczenia się zepsuł. Jutro wysyłam z reklamacją. Szkoda bo bardzo fajnie i szybko zęby czyścił i nigdy nie miałam tak dokładnie wyczyszczonych.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
||
2023-05-01, 18:53 | #1862 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Cytat:
Nadal nie zakupiłam takiego sprzętu, a przydałoby się. |
|
2023-05-02, 20:08 | #1863 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Cytat:
https://highmart.pl/product-pol-2316...kaAkmjEALw_wcB Ogólnie to sprzęt był bardzo dobry i wygodny. Bateria długo trzymała i dobrze czyścił. Nie wiem co się stało. Ja postanowiłam zainwestować w stacjonarny, bo ogólnie dłużej działa bateria i mają większy pojemnik i lepsze parametry. W reklamacji mi mówili, że trzeba używać dokładnie takiej ładowarki jak w parametrach, żeby nie przekraczać napięcia. Ja niby używałam takiej ładowarki, ale jak się zepsuł to sprawdzałam inne ładowarki, tyle że o słabszym napięciu. Dzisiaj przesegregowałam zabawki, książki i rysunki dzieci. Trochę poszło na makulaturę. Oczywiście utylizuję tylko te stare bo przecież oni pamiętają każda kolorowankę i rysunek , ale dużo ze starych rysunków to kilka kresek albo kółeczka i mazaje. Część zabawek wyniosę na strych i przetestujemy czy będą o to pytać czy nie. Edit: Ogólnie ten irygator miał dobre opinie jak szukałam. Jedne z lepszych. Wiadomo, zawsze się coś może zepsuć.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 Edytowane przez Michalina83 Czas edycji: 2023-05-02 o 20:10 |
|
2023-05-02, 21:48 | #1864 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Cytat:
|
|
2023-05-03, 12:45 | #1865 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Ja patrzyłam bardziej po opiniach a nie po markach. Przeważnie jak szukam czegoś nowego dla siebie to sprawdzam najpierw opinie, bo marki mi nic nie mówią.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2023-05-20, 20:30 | #1866 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Przejrzałam szafę i komody. W staniku wyszły druty, w starej kurtce jeansowej zniszczyła się kieszeń ( materiał się przetarł ze starości i podarł ). Postanowiłam nie wyrzucać. Stanik zaszyłam dziurę, z której to wychodzi, nieco trudniej z kurtką. Znalazłam kawałek materiału i muszę podszyć od środka.
|
2023-05-20, 20:58 | #1867 | |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Cytat:
W ostatnich dniach doszłam tego do tego, że mam takie zapasy kosmetyków, że życia mi nie starczy żeby je zużyć. A miałam nadzieję, że nie kupując wyjdę "na prostą". No nie ma szans, trzeba urządzić wyprzedaż.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
2023-05-20, 23:31 | #1868 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
No nie mam kilku takich samych rzeczy. Ta kurtka jest ze mną z 15 lat, ale nie nosiłam jej przez kilka lat, dopiero niedawno schudłam i znowu się w nią mieszczę. Mi szkoda kupować ubrania, bo za mną duże wahania wagi. Mam pochowane w mniejszym rozmiarze, trochę dostałam w spadku ( dużo rzeczy nigdy nie założonych, głównie fajne żakiety i bluzy ).
Zdecydowanie za dużo to mam butów, nie wiem już nawet ile, po 50 parze te kilka lat temu przestałam liczyć. Tylko w ten weekend ponad 10 wystawiłam do czyszczenia i pastowania. Trzeba się przygotować na wiosnę i lato. 2 wywalam, nie da się naprawić podeszwy. |
2023-05-21, 18:40 | #1869 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Ja w zeszłym roku uległam pokusie i wzięłam kilka darmowych książek jak rozdawali w bibliotece. Potop, Pan Wołodyjowski i jeszcze kilka innych. Trochę potem żałowałam, bo nie wiedziałam po co to wzięłam. Kiedyś chciałam przeczytać, bo w szkole mało co czytałam, w zasadzie to tylko Ogniem i mieczem które nie było lekturą. Ostatnio zaczęłam czytać tego Wołodyjowskiego i już kończę. Może przez Potop też przebrnę.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2023-05-21, 22:22 | #1870 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Po dwóch miesiącach matka odebrała rzeczy... wzięłam się na sposób i byłam tak wku*wiona, że powiedziałam zabierasz, albo wynoszę do śmieci. I była za 3 godziny. Nagle okazało się, że może. Chwilę wcześniej nie mogła
Do reklamacji lecą dwie pary białych sneakersów - takich z gunwolitu, Even&Odd i Stradivarius. Obie pary rozwaliły się w mniej niż rok, a przecież nie chodzi się w tym non stop Mniej rzeczy używam, bardziej jestem. Szczególnie, że te dwa miesiące spędzam połowę tygodnia z nowym facetem. Do tego zaczęłam dietę, więc wyciągnęłam część ubrań sprzed półtora roku, a kilka sztuk letnich dokupiłam. Zmieniłam styl na bardziej kobiecy. Straciłam niecałe 5kg, więc nic na mnie z ubiegłego lata nie pasuje. Przede mną jeszcze z 5... Zbliża się sesja, więc wiadomo - decluttering taki fascynujący
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2023-05-21, 22:55 | #1871 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Kaledonia, a to jakaś specjalna kurtka, że chcesz ją podszywać? To może być widać.
Za jakiś czas mnie czeka przeprowadzka, będzie 20 metrów więcej i komórka lokatorka. Jestem ciekawa czy w wtedy w końcu będzie porządek i wszystko pochowane. Bo Tż musi jeszcze pozbierać swoje rzeczy od rodziców, na które tu nie było miejsca. Będzie też okazja do przejrzenia swojego dobytku Mam kilka par butów, które obcierają mi nogi z tyłu i już. Nie wiem co z nimi zrobić, bo są praktycznie nowe i chętnie bym w nich chodziła. |
2023-05-22, 05:47 | #1872 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 277
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
A ja od marca się zbieram, żeby zrobić porządek z ciuchami. I cały czas się zbieram strasznie nie lubię tego robić, a za każdym razem gdy otwieram szafę to aż mnie skręca. Widzę mnóstwo rzeczy, których nie ubrałam po kilka lat i już na pewno ich nie ubiorę. Część trzeba spakować do PCK, część na Vinted, resztę ładnie poukładać. Przecież to nawet nie jest ciężka praca. Sama nie rozumiem, dlaczego tak nienawidzę tego robić
|
2023-05-22, 11:20 | #1873 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89587136]Kaledonia, a to jakaś specjalna kurtka, że chcesz ją podszywać? To może być widać.
Za jakiś czas mnie czeka przeprowadzka, będzie 20 metrów więcej i komórka lokatorka. Jestem ciekawa czy w wtedy w końcu będzie porządek i wszystko pochowane. Bo Tż musi jeszcze pozbierać swoje rzeczy od rodziców, na które tu nie było miejsca. Będzie też okazja do przejrzenia swojego dobytku Mam kilka par butów, które obcierają mi nogi z tyłu i już. Nie wiem co z nimi zrobić, bo są praktycznie nowe i chętnie bym w nich chodziła.[/QUOTE] Nic nie widać. Wykorzystałam kawałek materiału ze spodni dresowych męża. Miałam je wywalić, choć nogawki się do czegoś przydały Może wypróbuj zapiętki do tych butów ? https://www.rossmann.pl/Produkt/Wkla...zt,343476,8403 |
2023-05-22, 11:24 | #1874 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Zapiętki mam w szpilkach i niektórych butach już profilaktycznie . Ale obcierają mnie conversy . Co ciekawe inne takie same tylko ze zwykłego materiału są ok.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-05-22, 18:59 | #1875 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Ja zapiętek próbowałam w zimowych trepach, ale jakoś szybko się przetarły. Obcierały mnie, ale nie chcę innych kupować, bo mają porządna podeszwę na zimę a w ostatnich latach nie miałam szczęścia do podeszwy w butach: a to za śliska, a to mikropęknięcia zaraz po okresie gwarancji i tutaj cena wcale nie oznaczała, że buty były lepsze.
Odgrzebałam ostatnio też fiszki z francuskiego i zaczęłam sobie powtarzać. Lubiłam kiedyś się uczyć, ale ostatnio pochłonęły mnie inne zajęcia. Chciałam dzieci podszkolić z angielskiego, ale osobiście wolę się francuskiego uczyć. Starszy syn wykazuje zainteresowanie ukraińskim, bo ma w przedszkolu kilku kolegów, więc też pewnie parę słówek się poduczymy. Boję się, że im zacznę mieszać.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2023-05-23, 12:30 | #1876 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Oddałam matce ostatnią torbę rzeczy do zabrania (przywiozła mi jakiś randomowy rozmiar pieluch do niczego nie pasujący). Zapomniałam tylko o posłaniu dla dużego psa. Odbierze w tygodniu.
Mam wrażenie, że wiele się nie odetkało, ale może to bałagan... EDIT: Gdyby nie ciuchy, a glownie kurtki do sprzedania, to nie było by tak źle. Nagle okazuje się, że wcale nie mam dwa razy za dużo kocy, bo... doszła druga osoba i jest idealnie. Znalazłam dziś przeterminowane kocie saszetki i niepasujące pieluchy. Kolejna torba. Druga to zużyte domowe ciuchy. Poprute przez kręcenie się we śnie koszulki, skarpetki w których poszły gumki, poprzecierana biżuteria. Spakowałam wszystkie zimowo jesienne ubrania, dodatki. Za duże ciuchy też poszły na wysokie półki do kosza. Zwolniłam szufladę i zrobiło mi się jedno "oczko" na duży, wiklinowy kosz na pawlaczu. Muszę zużyć nadmiar pieluch, bo mam zapas na spokojnie półtora-dwa miesiące, a to zajmuje tyyyle miejsca. Do odsikiwania idzie jedna duża dziennie lub podkład. Dopiero po przyszłym weekendzie będę miała czas na spokojnie działać dalej.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2023-05-27 o 20:38 |
2023-06-04, 19:34 | #1877 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
hej dziewczyny, ja ściereczkę Vileda kupiłam i nawet nie myłam jeszcze nią okien...
dziś trochę powyrzucałam badziewia, doszłam do wniosku,że mam dużo rzeczy beznadziejnych : -a to derma łuszczy się w butach i ja to trzymam! -a to wypłowiała mi koszula intensywnie noszona, ...zaledwie z zeszłego roku sprane koszulki dzieciaków też już outuję +pobieżnie przejrzałam jednorazowe maseczki do twarzy, dużo po terminie,ale nie poddam się i jakoś spróbuję zużyć Jak co roku czeka mnie przegląd ubrań letnich, moja zmora!!!! Muszę dojrzeć do tego Edytowane przez Iwona 25 Czas edycji: 2023-06-04 o 19:35 |
2023-06-05, 09:03 | #1878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Ja w weekend sprzątałam szafę pod kątem nowego sezonu. Przejrzałam wszystko (łącznie z bielizną), odłożyłam kilka rzeczy na vinted/dla siostry. Parę sztuk poszło też do kosza. Od razu mi lepiej od tych porządków.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
2023-06-10, 20:31 | #1879 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
kolejna reklamówka ubrań wyrzucona do kontenera PCK
Przejrzane ciuchy z jednej szafy...moje teraz kolej na moją kolejną szafę, bo nie wiem co tam jest |
2023-06-11, 07:57 | #1880 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Ja też wczoraj zrobiłam out kilku rzeczy- sukienki, które już naprawdę widziały lepsze czasy, czapka, której nie lubiłam, podniszczony szlafrok (który lubiłam). Zostawiłam trochę rzeczy "po domu", ale z krótkim termin przydatności. Teraz siedzę w domu to szybko znoszę, szczególnie że większość to czarne
Do mamy poleciał designerski zegar, który u mnie jakoś nie pasował do nowych wnętrz (mimo że sam w sobie jest super). Kupiłam też parę rzeczy, ale dlatego, że złapałam się na tym, że próbuję oszczędzać kosztem swojego komfortu a to chyba nie o to chodzi.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
2023-06-11, 13:47 | #1881 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Dopisuję się do wątku w celu motywacji
A nie macie tak że po pewnym czasie od odgracenia przestrzeni kupujecie w to miejsce inne "przydasie"? Staram się raczej trzymać zasady "jedna rzecz wyjeżdża, druga w to miejsce wjeżdża". Bywa różnie. Najłatwiej zrobić tak z ubraniami dzieciaków, wyrosły więc szybko oddaję do podzielni u mnie na osiedlu ale przecież potrzebują nowych rzeczy i wiadomo ... Kiedyś byłam maniakiem kosmetycznym ( nadal mam tak na niektóre kosmetyki, lakiery do paznokci) chyba dopamina odgrywa tu jakąś rolę
__________________
|
2023-06-11, 14:17 | #1882 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
No tak, mamy zdecydowanie za dużo garnków i patelni. Było już dużo jak się do męża wprowadzałam, ale teraz to już kosmos.
Nie wiedzieliśmy, że będzie nas tylko dwójka, a mamy sporo garnków o dużej pojemności, 2 garnki po 5l i jeden aż 7l. Do tego duże patelnie o średnicy 28cm. No i ostatnio kupiliśmy dwa żeliwne, ale te akurat są w użyciu, także w piekarniku, bo nie mamy innego naczynia z przykrywką do piekarnika. Kosmetyki denkuję, staram się nic nie kupować ani z kolorówki, ani z pielęgnacji. |
2023-06-11, 19:24 | #1883 | ||
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Cytat:
Mam za dużo ciuchów i kosmetyków, ale no staram się trochę bardziej opanować i tyle. Cytat:
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
||
2023-06-11, 19:30 | #1885 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Myślałam bardziej o takim 2 L Taki 5 też mam ;p Jeden i więcej mi nie trzeba...
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
2023-06-12, 11:30 | #1886 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Ja po powrocie od rodziców. Ostatnio postanowiłam że nie będę tam sprzątać nawet swojego pokoju. Co przyjadę to spędzam 2 z 5 dni urlopu na to żeby odgracić pokój a przyjeżdżam i jest tak samo albo jeszcze bardziej zagracony. Mam wrażenie, że mama kupuje żeby zapchać puste miejsca które zrobię. I oczywiście nie ma w co dzieci ubrać. Przemęczyłam się tydzień w walizce.
Mama przed przyjazdem kazała wziąć chłopakom ładne koszule i parę innych rzeczy, a na miejscu okazało się że oczywiście koszule są i znowu niepotrzebnie coś wiozłam. Jakby zrobiła tam porządek to by widziała że mają się tam w co ubrać i niepotrzebnie muszę tachać ciuchy dla nich. I tak będę musiała następnym razem jednak przejrzeć te ich rzeczy u rodziców, bo teraz na szybko znalazłam kilka za małych ciuchów. Cytat:
Ja raczej nie. Kupuję bluzki i spodnie, ale przeważnie na to miejsce coś wyrzucam albo wymieniam z rzeczami, które mam u rodziców żeby tam chociaż swoich ciuchów nie wozić. Co do garnków to u nas tylko 2 5-litrowe. Czasami się przydają oba więc nie wyrzucam. Ja np gotuję co jakiś czas ręczniki w jednym. Wiem, że pralka ma taka funkcję ale jakoś nie chce mi się puszczać pralki dla kilku ręczniczków. Żeby nie piętrowały się to ten którego rzadziej używam to trzymam w nim jakieś makarony i nie zajmuje mi miejsca. W zeszłym roku mąż pyta szwagra jaki chce prezent na rocznicę, to stwierdził, że "żona powiedziała że garnki, tak ze dwa". Zapytaliśmy ich o pojemność to powiedzieli, że takie koło 5-7 l. Trochę było to dla mnie niepojęte po co młodym ludziom po ślubie mieszkającym z rodzicami takie wielkie garnki, więc zapytałam czy na pewno takie duże chcą. Sama wiem, że nawet w 4 osobowej rodzinie takie garnki to używane od wielkiego dzwonu. Potwierdzili, że tak. No, ale wydawało mi się to dalej trochę przesadne. Ostatecznie kupiliśmy garnek 2,5 l i 3,5 l. Szwagierka się ucieszyła i powiedziała że dokładnie takie chciała, a jak jej powiedziałam, że to ma 2,5 i 3,5 l to zrobiła wielkie oczy. Okazało się, że rzucili te 5 l bo myśleli, że to takie średnie garnki a żadne nie sprawdziło, ile garnek faktycznie ma pojemności. I kupilibyśmy im prezent, który pewnie by głównie leżał i zagracał miejsce.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
|
2023-06-12, 17:48 | #1887 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Z ciekawości sprawdziłam ile mam garnków - 6 sztuk w tym 8litrowy na rosół Bez kitu ja często gotuję w 3-4 garnkach jednocześnie.
Popłynęłam też z książkami ostatnio - kupiłam 5 nowych, ale ktoś mi polecił aplikację do sprzedaży książek więc za ok 20 zł mogę je jeszcze "posłać" w świat. Dla rónowagi wyniosłam go podzielni kilka rzeczy ( nie wszystkie moje) i zestaw talerzy szwagierki zszedł "na pniu". Dla drugiej nierównowagi przyniosłam jakieś gazety dla córki nastolatki Jutro wyniosę pozostałe rzeczy, w tym dzieci i będę na plus na rzecz minimalizmu
__________________
|
2023-06-12, 18:05 | #1888 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Jakiś jeden większy dobrze mieć. Teraz mam rondel 1,5 l i 3l garnek. Czasem chcę ugotować ciecierzycę i zamrozić to muszę pilnować żeby z garnka nie uciekła. Ale nie jest to na tyle kłopotliwe żeby kupić większy. Tak samo jakiś większy rosół to nie wejdzie. Tylko nie gotuję rosołów. Ale czasem ktoś może robić meal prep i mrozić. Albo dla większej ilości gości.
Już powoli zastanawiam czego się pozbyć przy przeprowadzce. Co ciekawe nie przychodzi mi na myśl dużo rzeczy. A nawet zabraknie mi rzeczy Bo np większe niż standardowo talerze są poobijane w zmywarce, bo zajmowały za dużo miejsca i ich nie chcę. A ile rzeczy pewnie znajdę. Jakieś ubrania poupychane z tyłu |
2023-06-12, 18:11 | #1889 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
Cytat:
Ja mam obecnie 8 garnków i rondelków. Jeden podwójny do gotowania na parze. I nie jest to wg mnie dużo, bo wszystkie w użyciu. Prawdę mówiąc to mogłabym się obyć bez przynajmniej połowy na upartego, ale czasami jest tak, że dzieciom chcę coś szybko odgrzać i nie chcę mi się myć na biegu. U mnie też ostatnio przybyła większa górka książek która leży porozkładana po domu, ale wszystko pożyczone. Napożyczałam z biblioteki i od siostry, jeszcze dla dzieci. Kupiłam jedną książkę której nie mogłam nigdzie znaleźć nawet w e-book, ale jak tylko przeczytałam to pożyczyłam siostrze. Mój mąż niestety kupuje książek dużo więc gablota się cały czas rozrasta.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
|
2023-06-12, 18:18 | #1890 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89603916]Jakiś jeden większy dobrze mieć. Teraz mam rondel 1,5 l i 3l garnek. Czasem chcę ugotować ciecierzycę i zamrozić to muszę pilnować żeby z garnka nie uciekła. Ale nie jest to na tyle kłopotliwe żeby kupić większy. Tak samo jakiś większy rosół to nie wejdzie. Tylko nie gotuję rosołów. Ale czasem ktoś może robić meal prep i mrozić. Albo dla większej ilości gości.
Już powoli zastanawiam czego się pozbyć przy przeprowadzce. Co ciekawe nie przychodzi mi na myśl dużo rzeczy. A nawet zabraknie mi rzeczy Bo np większe niż standardowo talerze są poobijane w zmywarce, bo zajmowały za dużo miejsca i ich nie chcę. A ile rzeczy pewnie znajdę. Jakieś ubrania poupychane z tyłu [/QUOTE] Mam dwa 5 litrowe garnki i obu używam. Gotuje rosoły, zupy, dania jednogarnkowe, bigosy, robie soki i zaprawy .... mieszkamy we dwoje. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2023-06-12 o 18:24 |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:27.