2005-02-15, 00:57 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 51
|
Re: Dziś Walentynki
Tacy oni włąśnie są.. niby gruboskórni a jak dzieci... Basen podwójnie fajny - miło spędzony czas i do tego z kilogram mniej (hihi) po godzinie.. A jeszcze mała sugestia o jakims podrywaczu basenowym np. ratowniku.. i się opamięta
|
2005-02-15, 09:48 | #32 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
już po Walentynkach
i jak?? Było romantycznie,śmiesznie a może smutno??
ja zjadłam wczoraj tyle słodyczy,że pękam |
2005-02-15, 09:49 | #33 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
już po Walentynkach
i jak?? Było romantycznie,śmiesznie a może smutno??
ja zjadłam wczoraj tyle słodyczy,że pękam |
2005-02-15, 09:59 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 311
|
Re: już po Walentynkach
Ja byłam na romantycznej i bardzo wystawnej kolacji w restauracji hiszpańskiej. Mój małżonek czasami potrafi mnie bardzo zaskoczyć. Karmiono nas afrodyzjakami. A potem dołączyliśmy do siostry z narzeczonym i raczyliśmy się piwkiem i drinkami w przytulnym pubie. To był naprawdę udany wieczór. Pozdrawiam.
__________________
www |
2005-02-15, 10:00 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 311
|
Re: już po Walentynkach
Ja byłam na romantycznej i bardzo wystawnej kolacji w restauracji hiszpańskiej. Mój małżonek czasami potrafi mnie bardzo zaskoczyć. Karmiono nas afrodyzjakami. A potem dołączyliśmy do siostry z narzeczonym i raczyliśmy się piwkiem i drinkami w przytulnym pubie. To był naprawdę udany wieczór. Pozdrawiam.
__________________
www |
2005-02-15, 10:01 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Re: już po Walentynkach
U mnie bylo calkiem normalnie .
Nie przywiazujemy wielkiej wagi do walentynek, nie swietujemy tego dnia jakos szczegolnie- jedynie dajemy sobie prezenty i kartki. Ja jemu dałam perfumy i swoje zdjecie (jego ulubione) powiekszone i w antyramie. I lizaka i kartke oczywiscie . A dostalam ksiazke, malutkiego misia, bukiet czerwonych róż i wielkiego lizaka. Ot takie mile gesty . Wieczór spedzony bardzo romantycznie - z pizza przed Tv . Moze ktoras z dziewczyn ktora robila na walentynki dla chlopaka kalendarz sie wypowie ? Cieszli sie wasi faceci? Aga, jak bylo na kolacji ? Co dobrego jedliscie ?
__________________
|
2005-02-15, 10:14 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Re: Dziś Walentynki
Uff, nie przepadam za Walentynkami, zal mi wtedy singlow, ktorzy patrza na mnie spode lba...
Wczoraj z Lubym spedzilam wieczorek jakich wiele. Kupilam wczesniej wloskie winko po drugiej stronie granicy i wczoraj je sobie wypilismy ogladajac "Aviatora", bardzo polecam ten film
__________________
Potłuczydło. |
2005-02-15, 10:24 | #38 |
Raczkowanie
|
Re: już po Walentynkach
Ines, moj facet pisal prace dyplomowa na moim kompie i jakims trafem znalazl kalendarz... Caly moj wysilek i czas poszedl na marne i musialam wymyslec cos innego Kupilam wiec wielgachna karteluche, wypisalam wierszyki, kupilam tez jego ulubiona pizze i szampana i poszlam do niego. Moj R. teraz jest chory, ale obiecal ze wynagrodzi mi te Walentynki w innym terminie Wiec teraz czekam... Buziaczki
__________________
www.julita.fotobus.pl |
2005-02-15, 10:31 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 104
|
Re: Dziś Walentynki
No cóż mój K nie został w pracy
Kupiliśmy winko, był spacerek i pizza To były tuczące walentynki- no i oczywiście piękna róża A jutro K ma urodzinki
__________________
|
2005-02-15, 10:32 | #40 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Re: już po Walentynkach
Ines najpierw moje ulubione gyros,potem mój ulubiony ryż smażony z krewetkami
Następnie kupiliśmy mnóstwo słodyczy ,wypożyczyliśmy kilka filmów i wieczór też spędziliśmy przed TV.A potem... |
2005-02-15, 11:01 | #41 |
Zadomowienie
|
Re: Dziś Walentynki
wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu małą, połówkową ale zawsze była
Zrobiłam suszi- moje pierwsze w życiu [zawsze asystowałam i wyżerałam] wyszło rewelacyjne Mój TZ był b. mile zaskoczony- spodziewał się makaronu, bo pytałam się przez telefon czy zje obiad, przyniósł długaśną czerwoną różę, zjedliśmy, włączyliśmy Piratów z Karaibów[ nie widział] a później 3 świeżutko ściągnięte odcinki Evangeliona [ dysponuje Ktoś wszystkimi?] W sumie dzień jak co dzień, gdyby nie suszarnia Pozdrawiam
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/
http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:37.