Dot.: Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek - cz. VII

[meggiess]

Czekam na Kasię by zdała relację z egzaminu. Specjalnie tu weszłam.
Dziewczyny, chce już swój samochód. :C

[kasia1480]

Nie zdałam ale i tak wszystkim za kciuki bardzo dziekuje no ale ja się nie popisałam nie ustąpiłam pierszeństwa jak skręcałam w lewo, miałam zielone światło (sygnalizator S1) i nie zauważyłam czarnego sachochodu bez świateł który jechał z prostej a ja go miałam po prawej bo przecież jak skręcam w lewo to trace swoje pierszenstwo chciałam jechać i E. mi po hamulcach. Byłam chyba zabardzo skupiona na tym, że mam skrecić i spanikowałam bo nie wiedziałam jak się ustawić żeby coś we mnie nie uderzyło (przejeżdzałam kilka razy przez to skrzyżowanie ale zawsze jechałam prosto i nie pamiętam żebym kiedykolwiek jechała tam w lewo moze tylko raz) i chciałam przejechać tak jak samochód przede mną, nic głupszego nie mogłam zrobić
E. miałam najlepszego jaki mógł mi się trafić ale ja tego niewykorzystałam i drugim razem jest nikła szansa, że na niego natrafie jak 1/20. Jezdziłam 12 min no ale z placu chociaż wyjechałam Do pokazania miałam płyn chłodniczy i światła cofania. Miałam parkowanie skośne po lewej stronie na jednokierunkowej. Silnik ani razu nie zgasł co mnie bardzo cieszy bo zawsze mam z tym problem. Rano padał deszcz którego miało nie być ale jak tylko mnie wywołali to przestał padać, normalnie jak na zawołanie Wszystkie znaki na niebie i ziemi chciały mi pomóc a ja co No i rano śniło mi się że zdałam a sny trzeba odczytywać na odwrót...

Kolejne 2 podejście 27 września o godzinie 7:20

Ile godzin dodatkowych przed egzaminem radzicie wziąść?

kiya09 powodzenia jutro

[dodaja]

Napisane przez kasia1480

Nie zdałam ale i tak wszystkim za kciuki bardzo dziekuje no ale ja się nie popisałam nie ustąpiłam pierszeństwa jak skręcałam w lewo, miałam zielone światło (sygnalizator S1) i nie zauważyłam czarnego sachochodu bez świateł który jechał z prostej a ja go miałam po prawej bo przecież jak skręcam w lewo to trace swoje pierszenstwo chciałam jechać i E. mi po hamulcach. Byłam chyba zabardzo skupiona na tym, że mam skrecić i spanikowałam bo nie wiedziałam jak się ustawić żeby coś we mnie nie uderzyło (przejeżdzałam kilka razy przez to skrzyżowanie ale zawsze jechałam prosto i nie pamiętam żebym kiedykolwiek jechała tam w lewo moze tylko raz) i chciałam przejechać tak jak samochód przede mną, nic głupszego nie mogłam zrobić
E. miałam najlepszego jaki mógł mi się trafić ale ja tego niewykorzystałam i drugim razem jest nikła szansa, że na niego natrafie jak 1/20. Jezdziłam 12 min no ale z placu chociaż wyjechałam Do pokazania miałam płyn chłodniczy i światła cofania. Miałam parkowanie skośne po lewej stronie na jednokierunkowej. Silnik ani razu nie zgasł co mnie bardzo cieszy bo zawsze mam z tym problem. Rano padał deszcz którego miało nie być ale jak tylko mnie wywołali to przestał padać, normalnie jak na zawołanie Wszystkie znaki na niebie i ziemi chciały mi pomóc a ja co No i rano śniło mi się że zdałam a sny trzeba odczytywać na odwrót...

Ajjj jaka szkoda

TRudno, dobrze, że zapisałaś się na kolejny termin Nastepnym razem na pewno pójdzie najlepiej i prawko będzie w kieszeni

[WeWlasnejOsobie]

ojej kasiu dobrze że się nie poddajesz

a ja już się mogę pochwalić witam w gronie kursantów
2 godziny teorii za mną

[kasia1480]

Napisane przez dodaja

Ajjj jaka szkoda

TRudno, dobrze, że zapisałaś się na kolejny termin Nastepnym razem na pewno pójdzie najlepiej i prawko będzie w kieszeni

szkoda, szkoda bo przy wyjezdzonych ponad 50h myslałam że się uda i kase zaoszczędzę a tu na takiej głupocie poległam, której mozna było uniknąć

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez WeWlasnejOsobie

ojej kasiu dobrze że się nie poddajesz

a ja już się mogę pochwalić witam w gronie kursantów
2 godziny teorii za mną

Poddać to ja sie nie mogę i będę zdawała co dwa tygodnie aż się uda! Tylko boje się, że mnie zima zastanie a u mojej I. nie ma już wolnych godzin na cały najblizszy miesiąc i musze z innym I. jezdzic przed egzaminem

Teoria Ci szybko zleci a potem to co najlepsze czyli jazdy

[WeWlasnejOsobie]

a jak to jest.. można w połowie lub pod koniec teorii zacząć jazdy?

[_Matilde_]

Napisane przez kasia1480

Nie zdałam ale i tak wszystkim za kciuki bardzo dziekuje no ale ja się nie popisałam nie ustąpiłam pierszeństwa jak skręcałam w lewo, miałam zielone światło (sygnalizator S1) i nie zauważyłam czarnego sachochodu bez świateł który jechał z prostej a ja go miałam po prawej bo przecież jak skręcam w lewo to trace swoje pierszenstwo chciałam jechać i E. mi po hamulcach. Byłam chyba zabardzo skupiona na tym, że mam skrecić i spanikowałam bo nie wiedziałam jak się ustawić żeby coś we mnie nie uderzyło (przejeżdzałam kilka razy przez to skrzyżowanie ale zawsze jechałam prosto i nie pamiętam żebym kiedykolwiek jechała tam w lewo moze tylko raz) i chciałam przejechać tak jak samochód przede mną, nic głupszego nie mogłam zrobić
E. miałam najlepszego jaki mógł mi się trafić ale ja tego niewykorzystałam i drugim razem jest nikła szansa, że na niego natrafie jak 1/20. Jezdziłam 12 min no ale z placu chociaż wyjechałam Do pokazania miałam płyn chłodniczy i światła cofania. Miałam parkowanie skośne po lewej stronie na jednokierunkowej. Silnik ani razu nie zgasł co mnie bardzo cieszy bo zawsze mam z tym problem. Rano padał deszcz którego miało nie być ale jak tylko mnie wywołali to przestał padać, normalnie jak na zawołanie Wszystkie znaki na niebie i ziemi chciały mi pomóc a ja co No i rano śniło mi się że zdałam a sny trzeba odczytywać na odwrót...

Kolejne 2 podejście 27 września o godzinie 7:20

Ile godzin dodatkowych przed egzaminem radzicie wziąść?

kiya09 powodzenia jutro

Bardzo mi przykro
Ale proszę mi bez takich! Nie ma użalania się, każdemu się mogło zdarzyć. Ile razy widzę jakiś egzamin to oblewa przy skręcie w lewo. Po prostu to trudny manewr bo o wielu pierdołach trzeba pamiętać.
Bzdury, nie ma czegoś takiego jak odczytywanie na odwrót. W ogóle sny nie pokazują przyszłości, pokazują Twoje emocje, i ten sen ukazywał Twoją wolę zdania i wiarę że będzie dobrze.
Jeśli to był pierwszy egzamin to nie musisz brać dodatkowych jazd, ale jak chcesz to weź ze 2 - 3.
I następnym razem musi się udać

[alloffkowa]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

a jak to jest.. można w połowie lub pod koniec teorii zacząć jazdy?

zależy od szkoły ja miałam 10 spotkań teoretycznych, po 5 miałam się odezwać do I, i zaczęłam chyba po 7 spotkaniu teorii.
dziś kolejna godzina, znów byłam na placyku, łuk robiłam.

[Gruffi]

Napisane przez kasia1480

Nie zdałam ale i tak wszystkim za kciuki bardzo dziekuje no ale ja się nie popisałam nie ustąpiłam pierszeństwa jak skręcałam w lewo, miałam zielone światło (sygnalizator S1) i nie zauważyłam czarnego sachochodu bez świateł który jechał z prostej a ja go miałam po prawej bo przecież jak skręcam w lewo to trace swoje pierszenstwo chciałam jechać i E. mi po hamulcach. Byłam chyba zabardzo skupiona na tym, że mam skrecić i spanikowałam bo nie wiedziałam jak się ustawić żeby coś we mnie nie uderzyło (przejeżdzałam kilka razy przez to skrzyżowanie ale zawsze jechałam prosto i nie pamiętam żebym kiedykolwiek jechała tam w lewo moze tylko raz) i chciałam przejechać tak jak samochód przede mną, nic głupszego nie mogłam zrobić
E. miałam najlepszego jaki mógł mi się trafić ale ja tego niewykorzystałam i drugim razem jest nikła szansa, że na niego natrafie jak 1/20. Jezdziłam 12 min no ale z placu chociaż wyjechałam Do pokazania miałam płyn chłodniczy i światła cofania. Miałam parkowanie skośne po lewej stronie na jednokierunkowej. Silnik ani razu nie zgasł co mnie bardzo cieszy bo zawsze mam z tym problem. Rano padał deszcz którego miało nie być ale jak tylko mnie wywołali to przestał padać, normalnie jak na zawołanie Wszystkie znaki na niebie i ziemi chciały mi pomóc a ja co No i rano śniło mi się że zdałam a sny trzeba odczytywać na odwrót...

Kolejne 2 podejście 27 września o godzinie 7:20

Ile godzin dodatkowych przed egzaminem radzicie wziąść?

kiya09 powodzenia jutro

Kurcze, szkoda no... Ale już wiesz jak to wszystko wygląda, więc na 2 podejściu już będzie lepiej na egzaminatora też trafisz fajnego
Dobrze, że zapisałaś się już na kolejny egzamin, nie ma co odwlekać Troszeczkę szczęścia dzisiaj zabrakło..
Na swoim drugim egzaminie też oblałam dokładnie z tego samego powodu na początku byłam zła na siebie, ale później sobie pomyślałam, że może i lepiej, że tak się stało jeszcze na egzaminie niż, gdyby taka sytuacja miała miejsce jak już bym jechała swoim autem, bo wtedy byłoby pewnie zderzenie...;/ a tak to ten błąd utkwił mi na dobre w pamięci i teraz zawsze się pilnuję przy skręcie w lewo Czyli wszystko ma jakieś dobre strony
A godzinki mimo wszystko lepiej sobie wziąć tak jak już wyżej napisała jedna z dziewczyn tak z 2-3 godziny dzień czy 2 przed egzaminem


kiya09
Niech moc będzie z Tobą

[jomic]

Napisane przez tur3cka

ZDALAM!!!!!!!! Za 3 podejsciem . Mialam fajnego egzaminatora :P. Mialam zawracanie x2 (z uzycie wstecznego i na ruchu okreznym czy jakos tak)
* parkowanie prostopadle
* i sie wkurzylam bo wyjechalam z wordu a tu rower jedzie przede mna heh. Kazal wyprzedzic.

Nie moge uwierzyc, czuje jakbym miala zaraz powtarzac egzamin!

tur3cka ostatnio nie mogłam sobie przypomnieć, która kursnatka miała w popdisie link to polskiegoserca.

[kasia1480]

Napisane przez _Matilde_

Bardzo mi przykro
Ale proszę mi bez takich! Nie ma użalania się, każdemu się mogło zdarzyć. Ile razy widzę jakiś egzamin to oblewa przy skręcie w lewo. Po prostu to trudny manewr bo o wielu pierdołach trzeba pamiętać.
Bzdury, nie ma czegoś takiego jak odczytywanie na odwrót. W ogóle sny nie pokazują przyszłości, pokazują Twoje emocje, i ten sen ukazywał Twoją wolę zdania i wiarę że będzie dobrze.
Jeśli to był pierwszy egzamin to nie musisz brać dodatkowych jazd, ale jak chcesz to weź ze 2 - 3.
I następnym razem musi się udać

Masz rację trzeba uwierzyć w siebie i nastepnym razem musi się udać . Tej pewności siebie mi brakuje i jak robi się jakaś trudniejsza sytuacja na drodze to panikuje. Stresować się stresowałam tylko do momentu aż usiadłam za kierownicą jak juz robiłam łuk to stres puścił (nie chciałam żeby E. widział, że mi się noga trzęsie na sprzęgle albo co gorsze silnik co chwila gasł).
Z tym snem to mi się przypomniało dopiero jak wracałam po egzaminie do domu (1,5h w autobusie bo mega korki były) wcześniej o tym wogóle nie myślałam. Taka natura człowieka ze doszukuje się we wszystkim różnych dziwnych rzeczy.

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez Gruffi

Kurcze, szkoda no... Ale już wiesz jak to wszystko wygląda, więc na 2 podejściu już będzie lepiej na egzaminatora też trafisz fajnego
Dobrze, że zapisałaś się już na kolejny egzamin, nie ma co odwlekać Troszeczkę szczęścia dzisiaj zabrakło..
Na swoim drugim egzaminie też oblałam dokładnie z tego samego powodu na początku byłam zła na siebie, ale później sobie pomyślałam, że może i lepiej, że tak się stało jeszcze na egzaminie niż, gdyby taka sytuacja miała miejsce jak już bym jechała swoim autem, bo wtedy byłoby pewnie zderzenie...;/ a tak to ten błąd utkwił mi na dobre w pamięci i teraz zawsze się pilnuję przy skręcie w lewo Czyli wszystko ma jakieś dobre strony
A godzinki mimo wszystko lepiej sobie wziąć tak jak już wyżej napisała jedna z dziewczyn tak z 2-3 godziny dzień czy 2 przed egzaminem

Prawda, teraz to zapamiętam do końca życia i moze lepiej że dzisiaj tak się stało jak się stało i E. hamował bo tamten samochód jechał z bardzo duzą predkoscią i jak bym jechała swoim samochodem to byłaby masakra To tak samo jak na pierwszych jazdach jak się nie zatrzymałam przed znakiem stop i mi I. po hamulcach i teraz zawsze o tym pamiętam.

[blondii91]

Kasiu szkooooda .... ;( ale przynajmniej wiesz jak wyglada egzamin ;P nastepnym razem musi sie udac ...

powiem Wam dziewczyny ze jazda bez L na dachu to dopiero jest egzamin...
wiec nie przejmowac sie !!

oczywiscie dalej trzymam kciuki za reszte dziewczyn

[tur3cka]

Napisane przez jomic

tur3cka ostatnio nie mogłam sobie przypomnieć, która kursnatka miała w popdisie link to polskiegoserca.

Czeeeeeeeeeeeesc!!!!!!! O Ciebie sie pytalam chyba wczoraj!!!! Jesli nie pomylilam Twojego imienia'Asia' . W kazdym razie chodzilo o Ciebie

[kiya09]

Dziękuje

Kasiu nie przejmuj się, następnym razem zdasz..

Ja nie byłam na żadnej teorii ni chciało mi się, a jak czegoś nie wiedziałam to mój I. mi tłumaczył i dał mi filmy więc nie miałam z tym problemu.

[kinia00sokp]

Napisane przez kiya09

Dziękuje

Kasiu nie przejmuj się, następnym razem zdasz..

Ja nie byłam na żadnej teorii ni chciało mi się, a jak czegoś nie wiedziałam to mój I. mi tłumaczył i dał mi filmy więc nie miałam z tym problemu.

Kasia jest dzielna i da radę
Dziewczynki jeszcze zmotywują i na kolejnym egzaminie pokaże że jest super kierowcą

[WeWlasnejOsobie]

kiya09 - trzymam kciuki dziś

[dodaja]

kiya09 wszystkie trzymamy kciuki i intensywnie myslimy o Tobie

[anwen]

kiya09 - powodzenia!!!

Kasiu następnym razem będzie super! Sama mam zawsze problem z lewoskrętami na skrzyżowaniach To naprawdę trudny manewr, więc nie masz się czym przejmować.

[Sylwia1900r]

kasia1480
Nie przejmuj się to dopiero pierwszy raz, takie zapoznanie z placem manewrowym wordu a także jak wyglądają rzeczywiście polecenia Egzaminatora, bo na kursie to Instruktor za nas myślał a na egzaminie my już sami musimy o siebie zadbać.
Pierwszy raz to moim zdaniem wstęp dopiero, później się rozkręcamy.
Na 2 będzie lepiej.

Mi E tez na jednym z egzaminów dał po hamulcach i co.... teraz czekam na odbiór plasticzka zdałam 8 września.
Na PWPW nie ma śladu jeszcze o mnie - kiedy coś będzie wiadomo?

[Wisniowysad]

ja zdawalam 2 wrzesnia (Kłodzko) a dopiero dzis mam slad na PWPW

(2011-09-13 08:38:47) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

kpina jakas, ale lepsze to niz czekanie na egzamin


pozdrawiam. milego dnia.

[talkshit]

Napisane przez kasia1480

Nie zdałam ale i tak wszystkim za kciuki bardzo dziekuje no ale ja się nie popisałam nie ustąpiłam pierszeństwa jak skręcałam w lewo, miałam zielone światło (sygnalizator S1) i nie zauważyłam czarnego sachochodu bez świateł który jechał z prostej a ja go miałam po prawej bo przecież jak skręcam w lewo to trace swoje pierszenstwo chciałam jechać i E. mi po hamulcach. Byłam chyba zabardzo skupiona na tym, że mam skrecić i spanikowałam bo nie wiedziałam jak się ustawić żeby coś we mnie nie uderzyło (przejeżdzałam kilka razy przez to skrzyżowanie ale zawsze jechałam prosto i nie pamiętam żebym kiedykolwiek jechała tam w lewo moze tylko raz) i chciałam przejechać tak jak samochód przede mną, nic głupszego nie mogłam zrobić
E. miałam najlepszego jaki mógł mi się trafić ale ja tego niewykorzystałam i drugim razem jest nikła szansa, że na niego natrafie jak 1/20. Jezdziłam 12 min no ale z placu chociaż wyjechałam Do pokazania miałam płyn chłodniczy i światła cofania. Miałam parkowanie skośne po lewej stronie na jednokierunkowej. Silnik ani razu nie zgasł co mnie bardzo cieszy bo zawsze mam z tym problem. Rano padał deszcz którego miało nie być ale jak tylko mnie wywołali to przestał padać, normalnie jak na zawołanie Wszystkie znaki na niebie i ziemi chciały mi pomóc a ja co No i rano śniło mi się że zdałam a sny trzeba odczytywać na odwrót...

Kolejne 2 podejście 27 września o godzinie 7:20

Ile godzin dodatkowych przed egzaminem radzicie wziąść?

kiya09 powodzenia jutro

jej szkoda ale teraz pojdzie Tobie juz lepiej i na bank wrocisz do nas z wynikiem pozytywnym


kiya09 - powodzenia





wiecie co ? smiac mi sie chce, bo gdybym prawko miala wyrobione 30.08 to bym miala je w moje urodziny i tak bym miala date urodzin i date prawka pod spodem a tak 29.08 łee

[kasia1480]

Napisane przez kinia00sokp

Kasia jest dzielna i da radę
Dziewczynki jeszcze zmotywują i na kolejnym egzaminie pokaże że jest super kierowcą

Motywujecie człowieka nawet nie wiecie jak bardzo!!!

Dzisiaj rano zerwałam się z łóżka bo myślałam ze zaspałam na kolejny egzamin Było minęło zabieram sie za sprzątanie żeby jakos rozładować napiecie które jeszcze we mnie siedzi bo za dużo nad tym rozmyslam a potem sobie pobiegam Nikomu o egzaminie nie mówiłam ani znajomym, ani nawet TZ-towi tylko najbliższa rodzina wiedziała, teraz zrobiłam tak samo.

Od 22 wrzesnia zaczynam studia na dwóch kierunkach dotego dojdą dodatkowe jazdy przed samym egzaminem wiec tego 27 w wielkiej bieganinie tylko wstąpie na chwile na ten egzamin i bede musiała biec dalej nie bedzie czasu na stres i rozmyślanie co w moim przypadku jest bardzo dobre.

kiya09 kciuki są mocno zaciśniete ktoś musi w końcu zapoczątkować serie zdanych egzaminów w tym tygodniu!

dodaja jak samopoczucie przed jutrem? W dzień egzaminu tez masz jazdy?

[dodaja]

Napisane przez kasia1480

[
Od 22 wrzesnia zaczynam studia na dwóch kierunkach dotego dojdą dodatkowe jazdy przed samym egzaminem wiec tego 27 w wielkiej bieganinie tylko wstąpie na chwile na ten egzamin i bede musiała biec dalej nie bedzie czasu na stres i rozmyślanie co w moim przypadku jest bardzo dobre.



dodaja jak samopoczucie przed jutrem? W dzień egzaminu tez masz jazdy?

Baaardzo dobra postawa

Co do mojego samopoczucia, to sama nie wiem Raz czuję, że cholera jasna dam radę i pokaże na co mnie stać, a zaraz chwilunia wątpliwości i taki dreszcz przechodzący od żołądka do gardła Kurcze no musi być dobrze! Aaa i po zdanym egzaminie ide na zakupy, tak jak Blondi (matko mam nadzieje, że nie pomyliłam nicku ), także motywacja jest

Tata przed chwilą był u mnie i powiedział, że mam się nie pokazywać u nich jak nie zdam, także kolejna motywacja

Edit: Tak jutro raniuteńko mam jazdy i zawożę się na egzamin

[tur3cka]

Bedac przy wordzie (czy to zapisywanie sie na egzamin, czy czekanie na egzamin) zauwazylam, ze egzaminatorzy lubia 'w lewo'. Bardzo czesto tak jest. Ja mialam trzeciego (najlepszego) instruktora, ktory najczesciej wydawal polecenie: w lewo. Dlatego tez nie jest to dla mnie problemem to wykonac. Takze nie ma czegos dla mnie 'latwiej, trudniej'. Na egzaminie mialam tez wybrac z ktorej strony bede zawracac z wykorzystaniem wstecznego. Bez glebszego namyslania wybralam lewa strone.
Powiedzcie instruktorowi, ze chcialybyscie czesciej w lewo. Ja swojemu sugerowalam co bym chciala i gdzie najbardziej

Trzymam kciuki za zdajace

[anwen]

Napisane przez dodaja

Baaardzo dobra postawa

Co do mojego samopoczucia, to sama nie wiem Raz czuję, że cholera jasna dam radę i pokaże na co mnie stać, a zaraz chwilunia wątpliwości i taki dreszcz przechodzący od żołądka do gardła Kurcze no musi być dobrze! Aaa i po zdanym egzaminie ide na zakupy, tak jak Blondi (matko mam nadzieje, że nie pomyliłam nicku ), także motywacja jest

Tata przed chwilą był u mnie i powiedział, że mam się nie pokazywać u nich jak nie zdam, także kolejna motywacja

Edit: Tak jutro raniuteńko mam jazdy i zawożę się na egzamin

ja sobie obiecałam paletkę Sleeka (już trzecią ) jeśli zdam, więc nie ma innej opcji! muszę to zdać

[kasia1480]

Napisane przez dodaja

Baaardzo dobra postawa

Co do mojego samopoczucia, to sama nie wiem Raz czuję, że cholera jasna dam radę i pokaże na co mnie stać, a zaraz chwilunia wątpliwości i taki dreszcz przechodzący od żołądka do gardła Kurcze no musi być dobrze! Aaa i po zdanym egzaminie ide na zakupy, tak jak Blondi (matko mam nadzieje, że nie pomyliłam nicku ), także motywacja jest

Tata przed chwilą był u mnie i powiedział, że mam się nie pokazywać u nich jak nie zdam, także kolejna motywacja

Edit: Tak jutro raniuteńko mam jazdy i zawożę się na egzamin

Dasz radę!!! Wierzę w Ciebie bardzo mocno Ja wypiłam tą melise w niedziele wieczorem przed spaniem i o niebo lepiej się rano czułam bo co prawda budziłam się kilka razy w nocy ale spałam a to do mnie nie podobne, bo przed ważnym wydarzeniem nigdy zasnac nie mogłam... Wiec meliske zadze wypić bo człowiek jest wtedy takiiiii wyluzowany Rano zrobiłam sobie zieloną herbate a na godzinę przed egzaminem wstąpiłam do KFC po kawe i do tego zjadłam czekolade

A na zakupach wczoraj tez byłam heheh udało mi się kupić ładną bluzeczke w paski, to tak na pocieszenie

Ja nie wiem co mnie podkusiło żeby wziąsć egzamin na 7:20 no zobaczymy jak to będzie bo wstać bede musiała o 5 zeby zdazyć Moze mniejszy ruch na ulicach wtedy będzie.

[dodaja]

Napisane przez kasia1480

Dasz radę!!! Wierzę w Ciebie bardzo mocno Ja wypiłam tą melise w niedziele wieczorem przed spaniem i o niebo lepiej się rano czułam bo co prawda budziłam się kilka razy w nocy ale spałam a to do mnie nie podobne, bo przed ważnym wydarzeniem nigdy zasnac nie mogłam... Wiec meliske zadze wypić bo człowiek jest wtedy takiiiii wyluzowany Rano zrobiłam sobie zieloną herbate a na godzinę przed egzaminem wstąpiłam do KFC po kawe i do tego zjadłam czekolade

A na zakupach wczoraj tez byłam heheh udało mi się kupić ładną bluzeczke w paski, to tak na pocieszenie

Ja nie wiem co mnie podkusiło żeby wziąsć egzamin na 7:20 no zobaczymy jak to będzie bo wstać bede musiała o 5 zeby zdazyć Moze mniejszy ruch na ulicach wtedy będzie.

Dziękuję Kochana

Co do meliski, to ja już wczoraj sobie zaaplikowałam Zasnęłam jak dziecko,w nocy w ogóle się nie budziłam ani przed budzikiem. Dziś też sobie wypiję napewno

Ja jutro też koło 5 wstaję, bo o 6 podjeżdża po mnie I. Egzamin mam na 8, ale to teoria, zobaczymy ile to wszystko będzie trwało
Chyba też kupię sobie czekoladę co by podnieść poziom cukru

[Sylwia1900r]

Sprawdziłam tak od niechcenia, nawet nie myślałam że już dokumenty wysłali, ależ się cieszę
(2011-09-13 11:30:25) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

[Gruffi]

kiya09 mam nadzieję, że były wystarczająco zaciśnięte

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez dodaja

Ja jutro też koło 5 wstaję, bo o 6 podjeżdża po mnie I. Egzamin mam na 8, ale to teoria, zobaczymy ile to wszystko będzie trwało
Chyba też kupię sobie czekoladę co by podnieść poziom cukru

Już jutro drogi będę należeć do Ciebie
Szbko leci ten cały kurs, raz dwa, a tu już egzamin.
Życzę Ci powodzenia, wyśpij się, żebyś jutro była pełna energii, ale i skupienia

Napisane przez Sylwia1900r

Sprawdziłam tak od niechcenia, nawet nie myślałam że już dokumenty wysłali, ależ się cieszę
(2011-09-13 11:30:25) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

O widzisz a do odebrania jest często dzień lub 2 wcześniej niż pisze na pwpw

[dodaja]

Napisane przez Gruffi

Już jutro drogi będę należeć do Ciebie
Szbko leci ten cały kurs, raz dwa, a tu już egzamin.
Życzę Ci powodzenia, wyśpij się, żebyś jutro była pełna energii, ale i skupienia

Oby należał do mnie

Tymczasem zmykam na przedostatnie jazdy Smutno mi jakoś!