Jak wytłumaczyć dziecku by nie wtykało czego nie trzeba gdzie nie trzeba

[mybody]

Pomysł z prezerwatywami mnie nie przekonuje. Wolę tłumaczyć. Ale jak? Przecież dziecko posłucha posłucha a jak się podnieci i tak zrobi swoje.

"Świetny pomysł"

Jedna trzecia liceów w Filadelfii udostępni dla swoich uczniów automaty z prezerwatywami. Jak zapewniają pomysłodawcy, akcja ma zahamować rozprzestrzenianie się chorób przenoszonych drogą płciową. Nie łudźmy się jednak, że będzie to coś więcej niż tylko prymitywne zachęcanie dzieciaków do współżycia... Jak poinformował "Huffington Post", a za nim "Wyborcza", jedna trzecia liceów Filadelfii po świątecznej przerwie wystawi na korytarzach automaty z darmowymi gumkami. Dotąd prezerwatywy udostępniało uczniom pod określonymi warunkami 12 szkół w mieście. Obecna decyzja, zaaprobowana przez burmistrza Filadelfii, Michaela Nuttera, ma zwiększyć wśród młodzieży dostęp do środków antykoncepcyjnych. Nastolatki są ofiarą 25 proc. zakażeń wirusem HIV w mieście.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują rodzice licealistów, którzy są zdania, że darmowe kondomy jedynie zachęcą ich dzieci do podejmowania aktywności seksualnej. Przedstawiciele szkół zapewniają, że rodzice będą mogli podpisać specjalne oświadczenie, które wyłączy ich dzieci z programu i uniemożliwi korzystanie z darmowych gumek. Zastanawia nas tylko, w jaki sposób miałoby to być egzekwowane. Czy przy każdym automacie zostanie postawiona "babcia automatowa", która sprawdzi w kajeciku, które dziecko gumki dostać nie może?

Podobne programy działają także w innych amerykańskich miastach. W niektórych dochodzi do takich kuriozów, jak w Springfield, gdzie programem zostały objete także gimnazja, w skutek czego dostęp do darmowych gumek miały nawet 12-latki...


http://www.fronda.pl/a/automaty-z-da...owa,24872.html

[Bananalama]

Tak, a alkohol dostępny w każdym monopolowym sprawia, że większość dorosłych to alkoholicy? Trawka jest stosunkowo łatwo dostępna. Czy każdy nastolatek ją palił? Ja wiem, że większość z mojego otoczenia nie.
Fronda... co ja się dziwię.

[Mojwa]

Nie widzę związku z tematem i artykułem z Frondy.

Zresztą, czego się można spodziewać po portalu, gdzie ludzie mają tak zaprzątnięte głowy seksem, że o niczym innym myśleć nie umieją. Bo jak inaczej wytłumaczyć ich chore przekonanie, że każdy nastolatek będzie uprawiał seks. Geez, jakby to był problem zdobyć gumki

[apows]

Napisane przez mybody

Pomysł z prezerwatywami mnie nie przekonuje. Wolę tłumaczyć. Ale jak? Przecież dziecko posłucha posłucha a jak się podnieci i tak zrobi swoje.

"Świetny pomysł"

Jedna trzecia liceów w Filadelfii udostępni dla swoich uczniów automaty z prezerwatywami. Jak zapewniają pomysłodawcy, akcja ma zahamować rozprzestrzenianie się chorób przenoszonych drogą płciową. Nie łudźmy się jednak, że będzie to coś więcej niż tylko prymitywne zachęcanie dzieciaków do współżycia... Jak poinformował "Huffington Post", a za nim "Wyborcza", jedna trzecia liceów Filadelfii po świątecznej przerwie wystawi na korytarzach automaty z darmowymi gumkami. Dotąd prezerwatywy udostępniało uczniom pod określonymi warunkami 12 szkół w mieście. Obecna decyzja, zaaprobowana przez burmistrza Filadelfii, Michaela Nuttera, ma zwiększyć wśród młodzieży dostęp do środków antykoncepcyjnych. Nastolatki są ofiarą 25 proc. zakażeń wirusem HIV w mieście.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują rodzice licealistów, którzy są zdania, że darmowe kondomy jedynie zachęcą ich dzieci do podejmowania aktywności seksualnej. Przedstawiciele szkół zapewniają, że rodzice będą mogli podpisać specjalne oświadczenie, które wyłączy ich dzieci z programu i uniemożliwi korzystanie z darmowych gumek. Zastanawia nas tylko, w jaki sposób miałoby to być egzekwowane. Czy przy każdym automacie zostanie postawiona "babcia automatowa", która sprawdzi w kajeciku, które dziecko gumki dostać nie może?

Podobne programy działają także w innych amerykańskich miastach. W niektórych dochodzi do takich kuriozów, jak w Springfield, gdzie programem zostały objete także gimnazja, w skutek czego dostęp do darmowych gumek miały nawet 12-latki...


http://www.fronda.pl/a/automaty-z-da...owa,24872.html

Witam,mnie pomysł się podoba.Jak nastolatek będzie chciał spróbować seksu i tak to zrobi,to chyba lepiej jak bedzie miał zabezpieczenie. Sama jestem matką 15-latka, kupiłam gumki i powiedziałam, gdzie się one znajdują, jak bedzie potrzebował to ma sobie wziąć. Uważam, że taka postawa jest odpowiednia.

[201607231707]

Napisane przez apows

Witam,mnie pomysł się podoba.Jak nastolatek będzie chciał spróbować seksu i tak to zrobi,to chyba lepiej jak bedzie miał zabezpieczenie. Sama jestem matką 15-latka, kupiłam gumki i powiedziałam, gdzie się one znajdują, jak bedzie potrzebował to ma sobie wziąć. Uważam, że taka postawa jest odpowiednia.

Bardzo fajnie zrobiłaś

Tak BTW. Po przeczytaniu tematu miałam jakieś dziwne wizje typu butelki, ogórki, marchewki, latarki i inne rzeczy, a tu o zwykły seks chodzi

[_ema_]

Napisane przez Demi93

Bardzo fajnie zrobiłaś

Dla mnie trochę bez sensu, przecież i tak nie weźmie, nikt chyba by nie chciał żeby troskliwa mama kontrolowała co jakiś czas stan zapasów, a przez to wiedziała kiedy i ile razy chłopak się kochał Lepiej kupić, dać mu do łapy i niech robi z nimi co chce, informowanie gdzie leżą nie przyniesie efektu, dopóki matka takową lokalizację też zna

Co do ogółu dyskusji - ja byłam uświadomiona bardzo wcześnie, nikt nie zasłaniał mi oczu na scenach łózkowych, nikt nie udawał, ż eprzyniósł mnie bocian, ba, nawet świńskich żartów w mojej obecności nikt sobie nie szczędził czy rozmów na tematy 'tabu'. Jako jedna z pierwszych wśród rówieśników miałam internet i kompletnie nikt nie kontrolował tego co w nim robię, póki nie nabijałam gigantycznych rachunków, a potem jak już był stały dostęp to była totalna samowolka. Aha, i gumki w domu leżały zawsze na widoku, nikt się z takimi rzeczami nie krył. I teraz szokujące podsumowanie - nie zadawałam się z chłopakami, chłopaka za rękę trzymałam pierwszy raz w wieku 17 lat, i do tej pory w 'grzeszkach' słabo bym wypadła przy młodszych pokoleniach. Nie zaszłam w nastoletnią ciążę, cóż więcej, nawet nastoletniego seksu nie uprawiałam. Jakieś fikołki czasem się zdarzyło podejrzeć, wiadomo, ciekawość, ale nie uzależniłam się od pornografii, i nie wypaczyłam obrazu na seksualność. Za to od dzieciństwa miałam obszerną wiedzę na temat seksu i antykoncepcji. W wieku nastu lat pukałam się w głowę słysząc niektóre herezje (w sumie popularne do dzisiaj). Jednym słowem wyszłam na ludzia, i to całkiem ogarniętego. Swoje dzieci wychowam podobnie, bo wiem, że nic tak nie pobudza do grzechu jak zakazy i kontrola

[201607231707]

Napisane przez _ema_

Dla mnie trochę bez sensu, przecież i tak nie weźmie, nikt chyba by nie chciał żeby troskliwa mama kontrolowała co jakiś czas stan zapasów, a przez to wiedziała kiedy i ile razy chłopak się kochał Lepiej kupić, dać mu do łapy i niech robi z nimi co chce, informowanie gdzie leżą nie przyniesie efektu, dopóki matka takową lokalizację też zna

Mnie się wydaje, że było powiedziane gumki są tu i tu, ale przecież chłopak może je położyć np. w swoim pokoju, nie?

[TmargoT]

jeśli 12 -to latek kupił gumki nie nie oznacza,że zaraz pobiegnie uprawiac seks.młody człowiek ma wybujaą fantazję,a z prezertwatyw robi się świetne balony

wolę już małolata z gumkami w garści,niż bez gumek próbującego przelecieć młodszą koleżankę

[Fruchtgeele]

Napisane przez TmargoT

wolę już małolata z gumkami w garści,niż bez gumek próbującego przelecieć młodszą koleżankę

True story.

[Suvia]

Napisane przez Demi93

Tak BTW. Po przeczytaniu tematu miałam jakieś dziwne wizje typu butelki, ogórki, marchewki, latarki i inne rzeczy, a tu o zwykły seks chodzi

Autentycznie spodziewałam się tematu o zabezpieczeniach... na szafki i kontakty, i zdziwiłam się, że na tym forum ktoś taki temat założył

[karolynka90]

Napisane przez Demi93

Tak BTW. Po przeczytaniu tematu miałam jakieś dziwne wizje typu butelki, ogórki, marchewki, latarki i inne rzeczy, a tu o zwykły seks chodzi

O tym samym pomyślałam po przeczytaniu tytułu wątku

A w temacie - cóż, moim zdaniem nie ma w tym nic złego.
Wiele osób w liceum zaczyna przygodę z seksem.

[201607231707]

Napisane przez Suvia

Autentycznie spodziewałam się tematu o zabezpieczeniach... na szafki i kontakty, i zdziwiłam się, że na tym forum ktoś taki temat założył

Jakby to było na Plotkowym, to pewnie miałabym tak samo, ale że jest na Seks, to wiesz

[patiasym]

Napisane przez TmargoT

jeśli 12 -to latek kupił gumki nie nie oznacza,że zaraz pobiegnie uprawiac seks.młody człowiek ma wybujaą fantazję,a z prezertwatyw robi się świetne balony

wolę już małolata z gumkami w garści,niż bez gumek próbującego przelecieć młodszą koleżankę

Zgodzę się w zupełności. Prezerwatywy mają szkodliwość balonów - maluchy mogą się co najwyżej nimi zadławić, a dzieci w wieku 5-6 lat i starsze albo wiedzą do czego prezerwatywa służy (moim zdaniem powinny) albo użyją jej jako zabawki. Są na pewno mniej groźne w ręku dziecka niż alkohol, papierosy, narkotyki a także zapałki i petardy.

Co do dwunastolatków - w większości robią z gumek balony, ale są i tacy co już w tym wieku uprawiają seks. Nie pochwalam tak wczesnej inicjacji, ale wolę żeby w takim przypadku kondomy były w użyciu. Ci co zabraniają dostępu do prezerwatyw gimnazjalistom, potem obwiniają liberałów, lewaków i cywilizację śmierci o "seksualne rozpasanie młodzieży" a dwunastoletnim dziewczynkom każą rodzić....

[TmargoT]

do tego dodam,że jesli dziecko jest dobrze wychowane,nauczone szacunku do siebie i własnego ciała to nie zmieni jego podejścia do seksu stały dostęp prezeratyw

[milionmalychkawalkow]

Napisane przez Mojwa

Nie widzę związku z tematem i artykułem z Frondy.

Zresztą, czego się można spodziewać po portalu, gdzie ludzie mają tak zaprzątnięte głowy seksem, że o niczym innym myśleć nie umieją. Bo jak inaczej wytłumaczyć ich chore przekonanie, że każdy nastolatek będzie uprawiał seks. Geez, jakby to był problem zdobyć gumki

Bogiem i seksem.
Użytkownicy frondy są bardziej perwersyjni niż ja.

[Corvette]

Co do tematu, pomysł jest dobry. Szczególnie gdzie brakuje komunikacji, wstydliwość na "Ten temat"; o konsekwencjach i ogólnie traktowanie seksu jako Tabu ze swoimi pociechami.

Z naszym synem poszliśmy do apteki gdzie otrzymał fachowy wykład w sensie które prezerwatywy, różnice pomiędzy np tymi a tamtymi, rozmiary, gdzie je przechowywać, jak długo, oraz co może zrobić partnerka i jakie zabezpieczenia istnieją dla niej. Wpoiliśmy młodemu że nie tylko on ponosi konsekwencje.U nas nigdy nie było i nie ma tematów Tabu.