Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski! - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-04-18, 10:07   #4141
Ojoanna29
Zakorzenienie
 
Avatar Ojoanna29
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez fruczakk Pokaż wiadomość
Ja już nie liczę na to, że będzie dobrze .
To moja trzecia ciąża, znowu jest tak, jak zawsze. Znowu mam plamienia i nasilają się. W dodatku ciągle boli mnie podbrzusze.

Zrobiłam dziś betę i czekam na wynik, ale nawet nie chce mi się jej odbierać. Robię ją dla potwierdzenia tego, że mam odstawić duphaston .
Trzymam kciuki, żeby było dobrze!

Tylko nie odstawiaj nic póki nie zrobisz przyrostu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Po pierwszym poronieniu strasznie się bałam drugiej ciąży. Bardzo chciałam w nią zajść i udało się od razu po pierwszej miesiączce, ale miałam ochotę nikomu nie mówić.. Bałam się cieszyć, kupować cokolwiek, myśleć o wózkach i imionach. W trzeciej ciąży też nie chciałam nikomu mówić, byłam zła na tz, że od razu rozgadal swojej rodzinie, potem skończyło się jak skończyło. I co, tyle osób wiedziało o ciąży, a nawet nikt ze mną nie rozmawiał. Tylko bratowa tz zagadała na Boże Narodzenie, że slyszala, że od tych ciąż porobił mi się rak i mam mieć chemię 🤦 teściowa musiała jakichś głupot rozgadac 🤦 ploty szły równo, a nawet nie dostałam żadnego smsa z tekstem "przykro mi, trzymaj się" czy cokolwiek. Wybaczcie, że tak smęcę ale zbliża się tp mojej zasniadowej ciąży, w dodatku 3 lata temu całą majówkę przeplakalam, bo dowiedziałam się serduszko przestało bić. Jeszcze ta cała izolacja teraz, humor mam do bani.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości."
Nasza Niunia 13.03
41/2018
Ojoanna29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-18, 10:12   #4142
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez Ojoanna29 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki, żeby było dobrze!

Tylko nie odstawiaj nic póki nie zrobisz przyrostu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Po pierwszym poronieniu strasznie się bałam drugiej ciąży. Bardzo chciałam w nią zajść i udało się od razu po pierwszej miesiączce, ale miałam ochotę nikomu nie mówić.. Bałam się cieszyć, kupować cokolwiek, myśleć o wózkach i imionach. W trzeciej ciąży też nie chciałam nikomu mówić, byłam zła na tz, że od razu rozgadal swojej rodzinie, potem skończyło się jak skończyło. I co, tyle osób wiedziało o ciąży, a nawet nikt ze mną nie rozmawiał. Tylko bratowa tz zagadała na Boże Narodzenie, że slyszala, że od tych ciąż porobił mi się rak i mam mieć chemię teściowa musiała jakichś głupot rozgadac ploty szły równo, a nawet nie dostałam żadnego smsa z tekstem "przykro mi, trzymaj się" czy cokolwiek. Wybaczcie, że tak smęcę ale zbliża się tp mojej zasniadowej ciąży, w dodatku 3 lata temu całą majówkę przeplakalam, bo dowiedziałam się serduszko przestało bić. Jeszcze ta cała izolacja teraz, humor mam do bani.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ehh rodzina... Ja w zeszłym roku jak zaszłam w ciążę to powiedziałam mamie i poprosiłam, żeby nikomu nie mówiła. Oczywiście nie posłuchała, powiedziała bratu, z którym wtedy miałam dość napięte relacje. Po poronieniu też nawet nie dostałam smsa, że przykro czy cokolwiek, za to niedługo po okazało się, że jego była żona rok po rozwodzie znowu jest z nim w ciąży. Powiedziała mi o tym mama, bo jej to psychicznie ciążyło. Do dzisiaj mama ma do mnie pretensje, że nie interesuję się dzieckiem brata, chociaż 1) nie mam z nim w ogóle kontaktu, 2) ona do tego braku kontaktu się przyczyniła w dużej mierze.

Trzymaj się, jak potrzebujesz to pisz, jesteśmy tu

Fruczakk trzymam kciuki, żeby było wszystko ok

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-18, 10:38   #4143
rysienka
Wtajemniczenie
 
Avatar rysienka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: "duże" miasto na W.
Wiadomości: 2 809
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87763094]Ehh rodzina... Ja w zeszłym roku jak zaszłam w ciążę to powiedziałam mamie i poprosiłam, żeby nikomu nie mówiła. Oczywiście nie posłuchała, powiedziała bratu, z którym wtedy miałam dość napięte relacje. Po poronieniu też nawet nie dostałam smsa, że przykro czy cokolwiek, za to niedługo po okazało się, że jego była żona rok po rozwodzie znowu jest z nim w ciąży. Powiedziała mi o tym mama, bo jej to psychicznie ciążyło. Do dzisiaj mama ma do mnie pretensje, że nie interesuję się dzieckiem brata, chociaż 1) nie mam z nim w ogóle kontaktu, 2) ona do tego braku kontaktu się przyczyniła w dużej mierze.

Trzymaj się, jak potrzebujesz to pisz, jesteśmy tu

Fruczakk trzymam kciuki, żeby było wszystko ok

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Ach te rodziny .. ja nie powiedziałam nikomu z rodziny, mimo ze była to moja pierwsza ciąża to bałam się przyznawać w razie jakby coś poszło nie tak no i tak tez się stało. Wiedza tylko moje najbliższe przyjaciółki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
rysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-18, 18:02   #4144
LaLoca
Zakorzenienie
 
Avatar LaLoca
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 661
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

O mojej 1 stracie wszyscy wiedzieli włącznie z sasiadkami 🤦♀️ O kolejnych dwóch stratach nikt oprócz męża i te znioslam lepiej. Obyło się bez rozczulania. Żałobę przeżyłam sama z mężem w domu. A wszyscy inni zachowywali się zwyczajnie i dzięki temu szybko się pozbieralam.

Ojoanna przytylam Straszna to niesprawiedliwosc że tak nas życie doświadcza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez LaLoca
Czas edycji: 2020-04-18 o 18:03
LaLoca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-18, 18:30   #4145
Aliczee
Raczkowanie
 
Avatar Aliczee
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 374
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez fruczakk Pokaż wiadomość
Ja już nie liczę na to, że będzie dobrze .
To moja trzecia ciąża, znowu jest tak, jak zawsze. Znowu mam plamienia i nasilają się. W dodatku ciągle boli mnie podbrzusze.

Zrobiłam dziś betę i czekam na wynik, ale nawet nie chce mi się jej odbierać. Robię ją dla potwierdzenia tego, że mam odstawić duphaston .
Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było w porządku. Wiem, że to trudne, ale postaraj się nie stresować i zaczekać na wynik. Plamienia w końcu są dość częste, a ból brzucha może być skutkiem nerwów.

Cytat:
Napisane przez Ojoanna29 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Po pierwszym poronieniu strasznie się bałam drugiej ciąży. Bardzo chciałam w nią zajść i udało się od razu po pierwszej miesiączce, ale miałam ochotę nikomu nie mówić.. Bałam się cieszyć, kupować cokolwiek, myśleć o wózkach i imionach. W trzeciej ciąży też nie chciałam nikomu mówić, byłam zła na tz, że od razu rozgadal swojej rodzinie, potem skończyło się jak skończyło. I co, tyle osób wiedziało o ciąży, a nawet nikt ze mną nie rozmawiał. Tylko bratowa tz zagadała na Boże Narodzenie, że slyszala, że od tych ciąż porobił mi się rak i mam mieć chemię 🤦 teściowa musiała jakichś głupot rozgadac 🤦 ploty szły równo, a nawet nie dostałam żadnego smsa z tekstem "przykro mi, trzymaj się" czy cokolwiek. Wybaczcie, że tak smęcę ale zbliża się tp mojej zasniadowej ciąży, w dodatku 3 lata temu całą majówkę przeplakalam, bo dowiedziałam się serduszko przestało bić. Jeszcze ta cała izolacja teraz, humor mam do bani.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cooo ojeny, to jest przykre bardzo, ale jestem w stanie sobie to wyobrazić. Jeśli chodzi o ciekawość i plotki to wszyscy są pierwsi, ale wsparcie to już ... nieistniejące pojęcie.

Cytat:
Napisane przez LaLoca Pokaż wiadomość
O mojej 1 stracie wszyscy wiedzieli włącznie z sasiadkami 🤦♀️ O kolejnych dwóch stratach nikt oprócz męża i te znioslam lepiej. Obyło się bez rozczulania. Żałobę przeżyłam sama z mężem w domu. A wszyscy inni zachowywali się zwyczajnie i dzięki temu szybko się pozbieralam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hej LaLoca, byłyśmy (niestety czas przeszły) razem na Listopadówkach. Jak się trzymasz? Będziesz chciała wrócić do starań?
Zgadzam się z Tobą, że brak rozczulania pomaga. Ja nie wzięłam nawet dnia L4, cały czas pracowałam (co prawda z domu, ale jednak miałam zajęcie), tylko 2 osoby o ciąży wiedziały, także też myślę, że ta "normalność" wokół była pomocna.
Aliczee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-18, 19:03   #4146
Ojoanna29
Zakorzenienie
 
Avatar Ojoanna29
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Najgorsze było dla mnie to informowanie wszystkich, że jednak dziecka nie będzie. Pamiętam jak napisałam koleżance po wizycie, że poroniłam, a ona odpisała mi coś w stylu "oj tam przecież to i tak dopiero początek", chociaż to był 12tc. I napisała mi to dziewczyna, która akurat była też w ciąży.
Wtedy też moja siostra miała baby shower, była na końcówce ciąży.. Mocno się wtedy zamknęłam w sobie, bardzo przeżywałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości."
Nasza Niunia 13.03
41/2018
Ojoanna29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-18, 19:14   #4147
fruczakk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 591
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Odebrałam betę, wynik to równe 100. Wczoraj powinnam dostać okres.

Myślicie, że jest za niska?
fruczakk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-04-18, 19:17   #4148
vivian58
Zadomowienie
 
Avatar vivian58
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 579
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez fruczakk Pokaż wiadomość
Odebrałam betę, wynik to równe 100. Wczoraj powinnam dostać okres.

Myślicie, że jest za niska?
kiedy miałaś pozytywny test? ja po 5 dniach od ledwo widocznego śladu miałam 158 i dalej już ładnie poszła w górę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vivian58 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-18, 19:27   #4149
fruczakk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 591
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez vivian58 Pokaż wiadomość
kiedy miałaś pozytywny test? ja po 5 dniach od ledwo widocznego śladu miałam 158 i dalej już ładnie poszła w górę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
29 dc. - test negatywny
30 dc - nie zrobiłam
31 dc. - pierwszy pozytywny test (kreska zniknęła po czasie, więc jeszcze nie byłam pewna)
32 dc. - wczoraj - test pozytywny, mocniejsza i kreska bez znikania.

A Ty w jakim dniu cyklu miałaś pozytywny test?
fruczakk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-18, 19:42   #4150
LaLoca
Zakorzenienie
 
Avatar LaLoca
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 661
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Alicze pamiętam. Przykro mi że dołączyłaś Tak będę się starać od razu po @ bez względu na to co gin powie. Chce znowu być w ciąży. Mam już 34lata więc nie mam czasu na
przerwy. W dodatku mam endometrioze i nie chce zeby mi pozatykala jajowody. Psychicznie jest ok. Dam radę nawet jeśli znowu się nie uda. Jednak święta prawda że co nas nie zabije to nas wzmocni.

Ojoanna dla mnie to powiadamianie też było ciężkie. Mamie ryczalam do sluchawki jak male dziecko. Najtrudniej było córce powiedzieć bo bardzo się cieszyła z dzidziusia. Powiedziałam jej w 10tc kiedy wszystko wyglądało dobrze a w 14 tragedia W przyszłości powiem jej i innym dopiero po prenatalnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LaLoca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-18, 19:49   #4151
vivian58
Zadomowienie
 
Avatar vivian58
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 579
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez fruczakk Pokaż wiadomość
29 dc. - test negatywny
30 dc - nie zrobiłam
31 dc. - pierwszy pozytywny test (kreska zniknęła po czasie, więc jeszcze nie byłam pewna)
32 dc. - wczoraj - test pozytywny, mocniejsza i kreska bez znikania.

A Ty w jakim dniu cyklu miałaś pozytywny test?
ja pierwszy pozytywny w 27dc (czułość 10, bladziutka kreska) a w 26dc robiłam taki o czułości 20 i był niby biały ale coś tam pod pewnym kątem widziałam i dlatego kupiłam następne. więc myślę że w Twoim wypadku beta 100 jest jak najbardziej realna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Ojoanna przykro mi że masz kryzys rozumiem doskonale... też mam łzy w oczach jak pomyślę o poprzedniej ciąży. i też miałam takie reakcje otoczenia typu 'przecież to częste, następnym razem będzie dobrze'...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vivian58 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-04-18, 20:41   #4152
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez fruczakk Pokaż wiadomość
Odebrałam betę, wynik to równe 100. Wczoraj powinnam dostać okres.

Myślicie, że jest za niska?
Hmm, ja w dniu planowanej @ miałam 133, niewiele więcej. I wszystko potoczyło się dobrze Nie odstawiałabym leków, zrób koniecznie kolejną betę.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 07:36   #4153
malinka103
Rozeznanie
 
Avatar malinka103
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 869
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Hej, gratulacje dwóch kresek

Vivian trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
Ja strasznie bym chciała wrócić do starań po zielonym świetle od lekarza ale boimy się z mężem tej całej sytuacji z koronawirusem. Jeszcze mi w pracy zmniejszyli etat, oczywiście tylko na papierze. Bijemy się z myslami oboje A może pierdzielic to wszystko i starac się mimo wszystko, bo przecież i tak życie pisze samo scenariusze?!
Strasznie mnie to doluje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 20.01.2010 - razem
Franek 12.11
malinka103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 07:37   #4154
vivian58
Zadomowienie
 
Avatar vivian58
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 579
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez malinka103 Pokaż wiadomość
Hej, gratulacje dwóch kresek

Vivian trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
Ja strasznie bym chciała wrócić do starań po zielonym świetle od lekarza ale boimy się z mężem tej całej sytuacji z koronawirusem. Jeszcze mi w pracy zmniejszyli etat, oczywiście tylko na papierze. Bijemy się z myslami oboje A może pierdzielic to wszystko i starac się mimo wszystko, bo przecież i tak życie pisze samo scenariusze?!
Strasznie mnie to doluje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
hej, jak się czujesz?

mi się wydaje że trzeba robić jak się czuje bo jak niektóre ograniczenia mają trwać dwa lata to kto będzie tyle czekał?...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vivian58 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 07:41   #4155
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Malinka jestem tego samego zdania co Vivian - trzeba robić to, co się czuje. Jedynie w Twojej sytuacji z wynagrodzeniem to jest okrutna, bo skoro zmniejszyli Ci etat i tym samym jak rozumiem wynagrodzenie, to ewentualne L4 i urlop macierzyński liczą się według obecnej stawki pracodawca, który robi takie rzeczy tylko na papierze dla mnie jest stracony...

Vivian jak Twoje plamienie? Kiedy wizyta?



Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 07:44   #4156
vivian58
Zadomowienie
 
Avatar vivian58
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 579
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87765881]Malinka jestem tego samego zdania co Vivian - trzeba robić to, co się czuje. Jedynie w Twojej sytuacji z wynagrodzeniem to jest okrutna, bo skoro zmniejszyli Ci etat i tym samym jak rozumiem wynagrodzenie, to ewentualne L4 i urlop macierzyński liczą się według obecnej stawki pracodawca, który robi takie rzeczy tylko na papierze dla mnie jest stracony...

Vivian jak Twoje plamienie? Kiedy wizyta?



Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]plamienia na razie nie mam, więc tutaj lepiej, wizyta w środę wieczorem.

jeśli chodzi o urlop macierzyński i L4 to liczą się wg średniej z ostatnich 12 miesięcy więc pod kątem finansowym jeśli wynagrodzenie spadło to im szybciej tym lepiej bo poprzednie miesiące się wliczą (tylko ważne żeby uważać na wcześniejsze L4 bo to ma wpływ na wyliczanie)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vivian58 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 07:47   #4157
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez vivian58 Pokaż wiadomość
plamienia na razie nie mam, więc tutaj lepiej, wizyta w środę wieczorem.

jeśli chodzi o urlop macierzyński i L4 to liczą się wg średniej z ostatnich 12 miesięcy więc pod kątem finansowym jeśli wynagrodzenie spadło to im szybciej tym lepiej bo poprzednie miesiące się wliczą (tylko ważne żeby uważać na wcześniejsze L4 bo to ma wpływ na wyliczanie)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No jeśli spadło wynagrodzenie to owszem, jest jak mówisz. Ale jeśli spadek wynagrodzenia jest spowodowany zmniejszeniem wymiaru czasu pracy to nowa podstawa liczy się od początku - koleżanka po urodzeniu pierwszego dziecka wróciła na 3/4 etatu, po 2 mcach zaszła w ciążę i liczyli jej wszystko od nowej podstawy...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 07:48   #4158
vivian58
Zadomowienie
 
Avatar vivian58
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 579
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87765892]No jeśli spadło wynagrodzenie to owszem, jest jak mówisz. Ale jeśli spadek wynagrodzenia jest spowodowany zmniejszeniem wymiaru czasu pracy to nowa podstawa liczy się od początku - koleżanka po urodzeniu pierwszego dziecka wróciła na 3/4 etatu, po 2 mcach zaszła w ciążę i liczyli jej wszystko od nowej podstawy...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]ach faktycznie... zaćmienie z rana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vivian58 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 09:02   #4159
LaLoca
Zakorzenienie
 
Avatar LaLoca
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 661
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez vivian58 Pokaż wiadomość
hej, jak się czujesz?

mi się wydaje że trzeba robić jak się czuje bo jak niektóre ograniczenia mają trwać dwa lata to kto będzie tyle czekał?...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja myślę podobnie. To może jeszcze trwać miesiącami a latka lecą Z tym, że ja pracuję ho i jeszcze ze wzg na dziecko muszę siedzieć z nią w domu więc wygodnie byłoby mi teraz być w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LaLoca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-04-19, 09:08   #4160
malinka103
Rozeznanie
 
Avatar malinka103
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 869
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Vivian, dziękuję fizycznie dobrze. Wczoraj chyba za bardzo dzwignelam tylko bo wzielam się za kwiaty na podwórku.
Psychicznie to tak jak pisałam wcześniej mamy dylemat.

Gryzelda no słabo z tym wszystkim i to z całego etatu zmniejszyli nam na 1/8.. śmiech na sali. Ale co muszę narazie to przebolec bo zero pola do popisu... W kwietniu mam przepracowany 8dni a reszta to będzie wszystko bezplatnie. Od jutra zostaje w domu bo wymiany z mężem jak możemy żeby ktos był z synem.
A narazie na zmianę umowy się nie zapowiada póki nie pójdzie wszystko do przodu.
I tak wszystko liczy się od nowej stawki.
Bo gdyby chodziło o samego koronawirusa to pół biedy tak naprawdę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 20.01.2010 - razem
Franek 12.11
malinka103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 09:50   #4161
vivian58
Zadomowienie
 
Avatar vivian58
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 579
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez LaLoca Pokaż wiadomość
Ja myślę podobnie. To może jeszcze trwać miesiącami a latka lecą Z tym, że ja pracuję ho i jeszcze ze wzg na dziecko muszę siedzieć z nią w domu więc wygodnie byłoby mi teraz być w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja też ho i w obecnej sytuacji chyba gdyby firma podjęła decyzję o powrocie do biura to nie wrócę, za duże ryzyko.
Cytat:
Napisane przez malinka103 Pokaż wiadomość
Vivian, dziękuję fizycznie dobrze. Wczoraj chyba za bardzo dzwignelam tylko bo wzielam się za kwiaty na podwórku.
Psychicznie to tak jak pisałam wcześniej mamy dylemat.

Gryzelda no słabo z tym wszystkim i to z całego etatu zmniejszyli nam na 1/8.. śmiech na sali. Ale co muszę narazie to przebolec bo zero pola do popisu... W kwietniu mam przepracowany 8dni a reszta to będzie wszystko bezplatnie. Od jutra zostaje w domu bo wymiany z mężem jak możemy żeby ktos był z synem.
A narazie na zmianę umowy się nie zapowiada póki nie pójdzie wszystko do przodu.
I tak wszystko liczy się od nowej stawki.
Bo gdyby chodziło o samego koronawirusa to pół biedy tak naprawdę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zmienili Ci na 1/8 a pracujesz normalnie? no to już jest gruba przesada, ja bym to zgłosiła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vivian58 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 10:36   #4162
malinka103
Rozeznanie
 
Avatar malinka103
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 869
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez vivian58 Pokaż wiadomość
ja też ho i w obecnej sytuacji chyba gdyby firma podjęła decyzję o powrocie do biura to nie wrócę, za duże ryzyko.zmienili Ci na 1/8 a pracujesz normalnie? no to już jest gruba przesada, ja bym to zgłosiła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie pracuje normalnie bo i tak teraz wychodzi na to że pół miesiaca przesiedze w domu. Fakt zostawili nas na lodzie bo zarobimy tylko tyle ile przepracujemy. Jeśli nam nie zmienia umów no to będę myśleć dalej.
A co do staran to pewnie wszystko zmieni @ i jak będę wiedziała że mogę to pewnie nawet hamować się nie będziemy i zdamy się na los i szczęście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 20.01.2010 - razem
Franek 12.11
malinka103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 11:00   #4163
rysienka
Wtajemniczenie
 
Avatar rysienka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: "duże" miasto na W.
Wiadomości: 2 809
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez malinka103 Pokaż wiadomość
Nie pracuje normalnie bo i tak teraz wychodzi na to że pół miesiaca przesiedze w domu. Fakt zostawili nas na lodzie bo zarobimy tylko tyle ile przepracujemy. Jeśli nam nie zmienia umów no to będę myśleć dalej.
A co do staran to pewnie wszystko zmieni @ i jak będę wiedziała że mogę to pewnie nawet hamować się nie będziemy i zdamy się na los i szczęście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My rowniez nie myslelismy zeby sie wstrzymywac ze staraniem. Zbyt dlugo to trwa zebysmy robili przerwe teraz, bo tak czy siak nie wiadomo czy sie uda cokolwiek w ogole moj maz ma dzialalnosc i aktualnie miesiac czasu juz siedzi w domu bez pracy. Ja mam dosc dobra prace ale nie wiem czy to tez sie nie zmieni przez tego cholernego wirusa dlatego teraz bardzo chcialabym zajsc w ciaze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
rysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 11:24   #4164
malinka103
Rozeznanie
 
Avatar malinka103
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 869
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez rysienka Pokaż wiadomość
My rowniez nie myslelismy zeby sie wstrzymywac ze staraniem. Zbyt dlugo to trwa zebysmy robili przerwe teraz, bo tak czy siak nie wiadomo czy sie uda cokolwiek w ogole moj maz ma dzialalnosc i aktualnie miesiac czasu juz siedzi w domu bez pracy. Ja mam dosc dobra prace ale nie wiem czy to tez sie nie zmieni przez tego cholernego wirusa dlatego teraz bardzo chcialabym zajsc w ciaze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wiem bo przecież nikt nie mówi że uda się odrazu... sama nie chce czekać bo i tak moim zdaniem za długo zwlekalismy z decyzją o drugim zawsze było coś i teraz też coś czuje że jak odwleczemy i wszystko się ustabilizizuje to znów będzie jakaś wymowka...
Mój mąż też ma dobra prace ale jezdzi po klientach no a teraz to nie możliwe więc siedział ostatnio 3tyg w domu.
Idzie zwariowac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 20.01.2010 - razem
Franek 12.11
malinka103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 12:09   #4165
rysienka
Wtajemniczenie
 
Avatar rysienka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: "duże" miasto na W.
Wiadomości: 2 809
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez malinka103 Pokaż wiadomość
Wiem bo przecież nikt nie mówi że uda się odrazu... sama nie chce czekać bo i tak moim zdaniem za długo zwlekalismy z decyzją o drugim zawsze było coś i teraz też coś czuje że jak odwleczemy i wszystko się ustabilizizuje to znów będzie jakaś wymowka...
Mój mąż też ma dobra prace ale jezdzi po klientach no a teraz to nie możliwe więc siedział ostatnio 3tyg w domu.
Idzie zwariowac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dla mezczyzn to jest szczegolnie przytlaczajace takze oprocz presji staran dochodzi jeszcze kwestia ogolnego samopoczucia spowodowanego aktualna sytuacja. Ech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
rysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 14:06   #4166
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez Ojoanna29 Pokaż wiadomość
Najgorsze było dla mnie to informowanie wszystkich, że jednak dziecka nie będzie. Pamiętam jak napisałam koleżance po wizycie, że poroniłam, a ona odpisała mi coś w stylu "oj tam przecież to i tak dopiero początek", chociaż to był 12tc. I napisała mi to dziewczyna, która akurat była też w ciąży.
Wtedy też moja siostra miała baby shower, była na końcówce ciąży.. Mocno się wtedy zamknęłam w sobie, bardzo przeżywałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Szok. Jak tak można
Cytat:
Napisane przez fruczakk Pokaż wiadomość
Odebrałam betę, wynik to równe 100. Wczoraj powinnam dostać okres.

Myślicie, że jest za niska?
Zrób za 48h przyrost, bo tak po jednym wyniku ciężko powiedzieć. Na pewno jest ciąża Ale nie odstawiaj leków!



My też mieliśmy nie przerywać starań. No ale kliniki zamknięte... Ciekawe kiedy je otworzą znowu?

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-19, 15:11   #4167
malinka103
Rozeznanie
 
Avatar malinka103
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 869
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Sytuacja jest okropna... ja już widziałam po mężu że musi iść do pracy. Nie mówię że nie będziemy się starać pomimo tego wszystkiego ale mamy takie dylematy. Może zdamy się na los...

Najgorzej właśnie tak jak trzeba być pod opieka lekarza czy kliniki, albo mieć cykle stymulowane. To strasznie współczuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 20.01.2010 - razem
Franek 12.11
malinka103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-20, 09:16   #4168
Aliczee
Raczkowanie
 
Avatar Aliczee
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 374
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez LaLoca Pokaż wiadomość
Alicze pamiętam. Przykro mi że dołączyłaś Tak będę się starać od razu po @ bez względu na to co gin powie. Chce znowu być w ciąży. Mam już 34lata więc nie mam czasu na
przerwy. W dodatku mam endometrioze i nie chce zeby mi pozatykala jajowody. Psychicznie jest ok. Dam radę nawet jeśli znowu się nie uda. Jednak święta prawda że co nas nie zabije to nas wzmocni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem, w takim razie mocno trzymam kciuki. Ja również liczę na zielone światło od lekarza, dziś co prawda mam tylko teleporadę w klinice, w której mam pakiet z pracy, ale w tym tygodniu wybiorę się też na USG. Myśle, że też od razu będziemy chcieli wrócić do starań. Zgadzam się, damy radę

Cytat:
Napisane przez malinka103 Pokaż wiadomość
Hej, gratulacje dwóch kresek

Vivian trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
Ja strasznie bym chciała wrócić do starań po zielonym świetle od lekarza ale boimy się z mężem tej całej sytuacji z koronawirusem. Jeszcze mi w pracy zmniejszyli etat, oczywiście tylko na papierze. Bijemy się z myslami oboje A może pierdzielic to wszystko i starac się mimo wszystko, bo przecież i tak życie pisze samo scenariusze?!
Strasznie mnie to doluje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hmm ja nie będę się wstrzymywać ze względu na wirusa, bo z każdej strony media uderzają z tak różnymi informacjami odnośnie tego, ile to będzie trwać i w ogóle, że tak naprawdę... niewiadomo ile to wszystko potrwa. Z drugiej strony wiem, że np. w mniejszych miastach opieka medyczna jest bardzo okrojona i to może być problem, tak samo względy finansowe, bo wiele osób też na tym cierpi.
Aliczee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-20, 17:14   #4169
fruczakk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 591
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Odebrałam betę, póki co jest dobrze:
18.04 - beta 100
20.04 - 268

Nadal dość niska i to mnie martwi, ale dobrze, że przyrasta .


W ogóle teraz jest teoretycznie bardzo zły czas na zachodzenie w ciążę... W poczekalni u lekarza łatwiej o koronę niż na spacerze, trudniej jest też dostać się pod opiekę lekarza.
Nie wiadomo, jak ekonomicznie będziemy stali jako państwo, gdy to wszystko się skończy i kogo najbardziej dotknie kryzys.
Jeszcze ta ustawa antyaborcyjna .
fruczakk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-20, 17:16   #4170
vivian58
Zadomowienie
 
Avatar vivian58
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 579
Dot.: Aniołkowe mamy - wątek, w którym będą się sypać podwójne kreski!

Cytat:
Napisane przez fruczakk Pokaż wiadomość
Odebrałam betę, póki co jest dobrze:
18.04 - beta 100
20.04 - 268

Nadal dość niska i to mnie martwi, ale dobrze, że przyrasta .


W ogóle teraz jest teoretycznie bardzo zły czas na zachodzenie w ciążę... W poczekalni u lekarza łatwiej o koronę niż na spacerze, trudniej jest też dostać się pod opiekę lekarza.
Nie wiadomo, jak ekonomicznie będziemy stali jako państwo, gdy to wszystko się skończy i kogo najbardziej dotknie kryzys.
Jeszcze ta ustawa antyaborcyjna .
co dość niska, przyrost jest idealny!

Kochana, co tam trudne czasy, wcześniej byłyśmy w ciąży w lepszych i co z tego? trzeba wierzyć że będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vivian58 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-24 17:49:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:21.