Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-17, 20:09   #1
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757

Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny


Ano właśnie, jak myślicie, czy warto i czy da się postawić na swoim i dążyć do tego, aby ten jeden dzień był taki jak sobie zaplanujecie - to znaczy odbiegał mniej lub więcej od tego typowego?
A nawet więcej niż mniej, bo nie marzyłyście o białej sukience i hucznym weselichu, a o obiedzie i podróży gdzieś-daleko-stąd

Czy lepiej "dać sobie spokój", bo jak twierdzi rodzina "ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny" i skoro chcą wywalać kasę w balony i serpentyny - niech wywalają.
Jak myślicie?

Nie wiem czy był już taki wątek, bo przyznam się że nawet bardzo nie szukałam :P
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 20:33   #2
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Mimo że na razie ślubu nie planuję, wiem że na pewno nie dałabym się sterroryzować rodzinie to będzie MÓJ dzień, a nie święto cioć, wujków, bliższych czy dalszych krewnych, których widuję na wigilii i na wielkanoc. Poważnie zastanowiłabym się nad zaproszeniem tych osób z rodziny, z którymi nie utrzymuję kontaktu, lub bardzo sporadycznie - bo i po co? dla zasady?
W tym momencie nie wyobrażam sobie pójść do ślubu w wielkiej białej ciągnącej się sukni, świecącej, błyszczącej, i niewygodnej. Marzy mi się taka 'mała biała' , zwykła, prościutka biała kiecka przed kolano wiem, że wielu członków rodziny prawdopodobnie by się zapowietrzyło na mój widok.
kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 21:37   #3
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Zdecydowanie dla siebie Ale mimo wszystko chciałabym znaleźć złoty środek w tym wszystkim i nie robić wszystkiego na przekór gościom. Chciałabym, żeby po moim weselu goście byli zadowoleni, wybawieni, najedzeni, a ja żebym wspominała ten dzień jako najcudowniejszy w moim życiu
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 23:46   #4
wenszyca89
Raczkowanie
 
Avatar wenszyca89
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: tam gdzie wrony zawracaja :)
Wiadomości: 185
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

też tak mowilam a w rzeczywistosci .... kto placci ten decyduje

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
Ano właśnie, jak myślicie, czy warto i czy da się postawić na swoim i dążyć do tego, aby ten jeden dzień był taki jak sobie zaplanujecie - to znaczy odbiegał mniej lub więcej od tego typowego?
A nawet więcej niż mniej, bo nie marzyłyście o białej sukience i hucznym weselichu, a o obiedzie i podróży gdzieś-daleko-stąd

Czy lepiej "dać sobie spokój", bo jak twierdzi rodzina "ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny" i skoro chcą wywalać kasę w balony i serpentyny - niech wywalają.
Jak myślicie?

Nie wiem czy był już taki wątek, bo przyznam się że nawet bardzo nie szukałam :P
olac o zajac sie PM nie ma co sie na sile stawiac,niech robia co chca ,wazne co po slubie a nie na nim...ty zapomnisz a najwazniejsze jest uczucie
__________________
22.11.2011 -pierwsze "kocham Cie TŻ "
18.10.2012 -oficjalne :"TAK"
23.08.2013 - ŚLUB
wenszyca89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 05:17   #5
dezire
Zakorzenienie
 
Avatar dezire
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Hmmm chociaz organizuje typowe wesele to o niektore sprawy musialam walczyc z rodzicami, bo znacznie odbiegaly od tradycji. Nie warto wszystkiego podporzadkowywac gosciom - czesto to co nam sie wydaje ze 'oni' widzieliby dobrze na naszym weselu - moga po prostu skrytykowac - nie przewidzisz

Ciesze sie ze nie uslyszalam od rodzicow textow typu " ja place, wiec organizuje".
Zawsze mozna sie postawic i powiedziec ze jesli tak to mnie nie bedzie
Albo zaplacic za wesele z kopert.
__________________

2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu.

2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie.



dezire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 09:15   #6
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
Ano właśnie, jak myślicie, czy warto i czy da się postawić na swoim i dążyć do tego, aby ten jeden dzień był taki jak sobie zaplanujecie - to znaczy odbiegał mniej lub więcej od tego typowego?
A nawet więcej niż mniej, bo nie marzyłyście o białej sukience i hucznym weselichu, a o obiedzie i podróży gdzieś-daleko-stąd

Czy lepiej "dać sobie spokój", bo jak twierdzi rodzina "ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny" i skoro chcą wywalać kasę w balony i serpentyny - niech wywalają.
Jak myślicie?

Nie wiem czy był już taki wątek, bo przyznam się że nawet bardzo nie szukałam :P
Moim zdaniem wesele jest i dla Państwa Młodych, i dla ich rodzin. Przecież i Młodzi, i rodzina mają się na weselu bawić. Dlatego też Młodzi powinni patrzeć również na potrzeby swoich gości. Choć z racji tego, że impreza jest organizowana i finansowana przez Młodych, to ich zdanie w kwestii wesela jest decydujące.

Problem to się zaczyna, jak to nie Młodzi, a ich rodzice finansują wesele. Wtedy zdecydowanie mają oni dużo do powiedzenia, bo to ich pieniądze. A jak Młodym nie pasuje wizja rodziców, to zostaje tylko rozmowa i ewentualne zrezygnowanie z pomocy rodziców w kwestii finansowania wesela.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 10:49   #7
magdaef
Zadomowienie
 
Avatar magdaef
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 1 444
GG do magdaef
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez wenszyca89 Pokaż wiadomość
też tak mowilam a w rzeczywistosci .... kto placci ten decyduje
Osobiście, gdyby tak było, odmówiłabym wzięcia pieniędzy i robienia czegoś wbrew sobie Jeśli rodzice finansują wesele dzieciom nie dlatego, żeby sprawić im przyjemność i ułatwić start, ale po to, aby móc ingerować w ich decyzyjność, to moim zdaniem coś jest mocno nie tak...

Cytat:
Napisane przez wenszyca89 Pokaż wiadomość
olac o zajac sie PM nie ma co sie na sile stawiac,niech robia co chca ,wazne co po slubie a nie na nim...ty zapomnisz a najwazniejsze jest uczucie
Najlepiej byłoby znaleźć złoty środek - połączyć własne wyobrażenia z wygodą i dobrym samopoczuciem gości. Nie warto rezygnować z marzeń, bo wszystkim i tak się nigdy nie dogodzi, ale nie można też robić na przekór, tylko po to, żeby wyszło na nasze.
Nie rozumiem założenia: "niech robią co chcą". Przecież to Para Młoda ma robić co chce, a oczywiste jest, że chce, aby ich goście czuli się dobrze i komfortowo na weselu, które sobie wymarzyli.

Jednym słowem: moim zdaniem na weselu nie ma opozycji PM - goście. Przecież to wszystko bliscy sobie ludzie - wzajemnie starają się o to, aby umilić sobie ten dzień.
__________________
magdaef jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-18, 11:53   #8
talkative2
Zakorzenienie
 
Avatar talkative2
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

W ŻYCIU!! Robię wesele dla gości - to fakt. Ale w życiu nie pozwoliłabym, żeby ktoś mówił mi jak ma ono wyglądać. Rodzina ładnie prała mi głowę odnośnie kilku rzeczy, które sobie wymyśliłam i też używali super- subtelnego argumentu, że przecież wesele jest dla nich. Miałam ochote powiedziec, że jak im sie nie podoba , to niech nie przychodzą... Koniec końców puszczałam wszystko mimo uszu. Zrobiłam po swojemu i co? Wszyscy po weselu podchodzili i mówili, że na tak udanym weselu jeszcze nie byli ..
Dla mnie sprawa jest prosta - ja jestem organizatorem wesela i niejako gospodarzem i to JA wyprawiam przyjęcie, które MNIE ma się podobać. Jak idę do kogoś na imprezę, urodziny, święta to nie dyktuję mu jak one mają wyglądać , bo jest to co najmniej nietaktowne.
Rodzice, mimo, że płacili za moją część gości , też do niczego się nie wtrącali. Nie pozwólcie sobie wmówić, ze to goście mają decydować jak ma wyglądać Wasz dzięn i Wasze przyjęcie
__________________

talkative2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 12:14   #9
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Wesele jest dla gości, ale to młodzi decydują o tym jak będzie wyglądać, bo oni też mają być z efektu zadowoleni. Dlatego w normalnym zdrowym układzie salę, menu, muzykę, ewentualne atrakcje wybiera para młoda a nie tatuś czy mamusia którejkolwiek ze stron. Mozna dać sobie doradzić, ale nie można dać sobie wejść na głowę.

Jeżeli ktoś nie chce wesela i robi obiad to też ok, w dzisiejszych czasach to już normalne i nikt nie jest zmuszony do wesela, wtedy ten obiad jest dla gości. W przypadku wesela to chodzi po prostu o to, że jeżeli goście nie będą zadowoleni, nie będą się bawić i nie będą dobrze wspominać, to raczej para młoda też nie. Taka prawda, że zapraszamy tych gości i głupio mieć ich w dupie, dlatego mimo że organizujemy zawsze wesela po swojemu, to jednak staramy się wybrać to co najlepsze, żeby wszyscy dobrze się bawili.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 12:14   #10
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Wg mnie w organizacji wesela nie liczy się tylko moje własne wyobrażenie, stety albo niestety sama nie będę na nim się bawić więc i gości trzeba wziąć pod uwagę. Nie chciałabym, żeby z mojego wesela większość osób wyszła niezadowolona (choć na pewno znajdzie się ktoś taki, co obgada i skrytykuje wszystko, co tylko będzie mógł ) Czytałam np. na innym wątku, że u kogoś przez całe wesele leciała muzyka Dżemu, a na innym znowu były tylko wegetariańskie potrawy. Moim zdaniem tak być nie może. Muzyka i jedzenie powinny być niejako dostosowane do potrzeb gości i nas samych. U nas akurat tego problemu nie będzie, ale różnie z tym bywa. Wiem jedno, że jeśli rodzice finansują wesele to chcą tez często brać czynny udział w jego organizacji, moja przyjaciółka z tż byli w takiej sytuacji. Pod sam koniec odechciało im sie tego wesela, bo np. mama była oburzona dlaczego ona ma czerwone buty, dlaczego idzie do ołtarza bez welonu, dlaczego nie zaprosili tej i tej ciotki, a na końcu wymyślili jeszcze, że gości do domów powinien rozwozić autobus. My mamy to szczęście, że finansujemy sami, więc te problemy mamy z głowy Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś wtrącał mi się do mojego czy tż stroju, do wystroju sali czy kościoła, ale pewne rzeczy trzeba zaplanować nie tylko dla siebie

Edytowane przez anuszka1401
Czas edycji: 2012-09-18 o 12:16
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 12:58   #11
talkative2
Zakorzenienie
 
Avatar talkative2
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

anuszka - ale myśle, że nie mówimy tu o skrajnościach, jakimi jest serwowanie wszystkim gościom sałaty Bardziej chyba chodzi o całość organizacji - na moim przykładzie - wyśmianie wręcz pomysłu DJa zamiast orkiestry (który okazał się rewelacyjny i później te same osoby, które miały o to wręcz pretensje, brały od niego namiary), albo coś w stylu "po co Wam restauracja jak można zrobić w Domu Ludowym - będzie taniej"....
Wg mnie większość osób, które tak krytykują i pouczają nie miały nigdy kontaktu z czymś innym, nowym i tylko tradycyjne wesele z 'kucharką' jest dla nich ok. Później często jak zobaczą, spróbują , to już mówią inaczej, więc nie warto dla ich "widzimisię" zmieniać swojej koncepcji przyjęcia.
Chociaz ja przyznam szczerze, że nawet gdybym miała serwowane wegetariańskie dania, to na przyjęcie bym nie narzekała. Trzeba jeść codziennie mięso? Jest mnóstwo pysznych dań w formie wege i sama chętnie spróbowałabym czegoś innego.
A jak ktoś chce się przyczepić to nawet do koloru dekoracji się przyczepi.
__________________


Edytowane przez talkative2
Czas edycji: 2012-09-18 o 12:59
talkative2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-18, 13:15   #12
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi

A co w sytuacji gdy młodzi tak naprawdę nie chcą wesela, a rodzice uparli się i są gotowi opłacić wszystkie koszty?
Brnąc w zaparte czy dać rodzicom się udobruchać?
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 13:18   #13
talkative2
Zakorzenienie
 
Avatar talkative2
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Jeszcze tak sobie pomyślałam teraz.. nie wiem czy się zgodzicie, ale wg mnie panuje obecnie jakaś mania konkurowania na wesela. W sensie moje wesele musi być lepsze od Twojego. Taka krytyka rożnych rzeczy ze strony innych, może też wynikać z tego, że sami żałują, że nie wpadli na taki pomysł, albo chcą podnieść rangę swojego przyjęcia ..

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Beczka Soli - ja poszłam na kompromis - zgodziłam się na wesele zamiast obiadu, ale tylko z najbliższa rodziną i znajomymi - 74 osoby Imprezę zaliczam do mega-udanych, ale teraz sama nie wiem, czy lepszy byłby obiad, który na poczatku zakładałam czy wesele.. Na pewno po obiedzie mielibyśmy więcej czasu, żeby się sobą nacieszyć z TŻ. Ale z drugiej strony teraz wyjeżdżamy w podróż poślubna i nadrobimy.
JEdno jest pewne - jesli wiesz, że na 10000% nie chcesz wesela - nie daj się przekonać
__________________


Edytowane przez talkative2
Czas edycji: 2012-09-18 o 13:23
talkative2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 13:18   #14
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

talkative2 - a to swoją drogą, ostatnio miałam "przyjemność" uczestniczenia w dwóch ślubach, gdzie jedni z gości, którzy sami mieli za niedługi czas się pobierać, przyszli głównie po to by "odgapiać" pomysły młodych i wyłapywać wpadki.
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 13:21   #15
talkative2
Zakorzenienie
 
Avatar talkative2
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Beczka Soli - no tacy właśnie są ludzie.. więc czy warto przejmować się tym co mówią? Raczej nie. A jestem przekonana, że większość te negatywne rzeczy mówi z zazdrości
__________________

talkative2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 13:31   #16
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
A co w sytuacji gdy młodzi tak naprawdę nie chcą wesela, a rodzice uparli się i są gotowi opłacić wszystkie koszty?
Brnąc w zaparte czy dać rodzicom się udobruchać?
Hmm ja bym postawiła na swoim jeżeli naprawdę wesela nie chcesz. Jeżeli się wahasz to rozważ za i przeciw i zastanów się, czy nie będziesz żałować jeżeli go nie zrobisz, ale nie ze względu na rodziców a dla siebie. Moim zdaniem nie warto robić czegoś, czego się nie chce, ale rodzice często mają tak, że po prostu chcą wyprawić wesele swoim dzieciom (często chcą nawet jak nie płacą, wtedy w ogóle jest gorzej ) a jeżeli pójdzie się im na rękę to nie będzie się zadowolonym samemu.

My się na początku wahaliśmy, miał być obiad dla najbliższej rodziny i ewentualnie wieczorna impreza dla naszych przyjaciół. Ale potem uznaliśmy, że takie dzielenie zabawy nie jest do końca fair wobec naszych rodzin, ani wobec naszych znajomych i że będziemy żałować jeżeli nie zdecydujemy się na wesele. Moi rodzice też na początku marudzili że nie będzie wesela (nie płacili za nic), ale to tylko utwierdzało mnie w tym, że nie powinno go być. Gdybyśmy nie doszli sami do tego, że warto je zrobić, to by nie było.

Inna sprawa że niektórzy rodzice w weselach dzieci widzą drugie swoje. I wtedy trzeba nimi po prostu potrząsnąć i wytłumaczyć swoje racje.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 13:51   #17
laska4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 600
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi

A co w sytuacji gdy młodzi tak naprawdę nie chcą wesela, a rodzice uparli się i są gotowi opłacić wszystkie koszty?
Brnąc w zaparte czy dać rodzicom się udobruchać?
Moja kuzynka też nie chciała wesela,oni chcieli mieć kameralny ślub i skromny poczęstunek dla rodziców i rodzeństwa,nawet nie obiad tylko poczęstunek w ogrodzie a zaraz potem wyjazd w góry.Jednak rodziny tak się zbulwersowały tym pomysłem ze stwierdzili że oni opłącą wszystko byle było wesele.Młodzi postawili na swoim ale również ulegli rodzicom.Najpierw był ślub cywilny tak jak oni chcieli a 3 tyg. później był ślub kościelny i wesele tak jak chciała rodzina.Po weselu stwierdzili, że wesele z rodziną i przyjaciółmi to naprawdę niezapomniane przeżycie i cieszą sie że mogli to przeżyć
laska4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 14:41   #18
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez talkative2 Pokaż wiadomość
Jeszcze tak sobie pomyślałam teraz.. nie wiem czy się zgodzicie, ale wg mnie panuje obecnie jakaś mania konkurowania na wesela. W sensie moje wesele musi być lepsze od Twojego. Taka krytyka rożnych rzeczy ze strony innych, może też wynikać z tego, że sami żałują, że nie wpadli na taki pomysł, albo chcą podnieść rangę swojego przyjęcia
Oj tak, zauważyłam to Mam taką znajomą, bierzemy ślub w podobnym czasie, oni w czerwcu, my we wrześniu i ona nie może pojąć, że ktoś może chcieć wesele tylko dla rodzeństwa, rodziców i świadków, bez gołębi, limuzyny i poprawin i uważa, że właśnie dzięki tym rzeczom jej wesele będzie lepsze. MUSI mieć więcej gości, więcej jedzenia, więcej wódki, ozdób, droższą suknię i obrączki. A wszystkie inne wesela na których była krytykuje tak, że aż niemiło się słucha...

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
A co w sytuacji gdy młodzi tak naprawdę nie chcą wesela, a rodzice uparli się i są gotowi opłacić wszystkie koszty?
Brnąc w zaparte czy dać rodzicom się udobruchać?
Nie wiem, może gdyby faktycznie wszystko fundowali to dla świętego spokoju zgodziłabym się na wesele, co mi zależy w sumie pobawić się Gorzej, jeśli wymuszają np. ślub kościelny, a młodzi ewidentnie sobie nie życzą, to już inna bajka

Cytat:
Napisane przez laska4 Pokaż wiadomość
Moja kuzynka też nie chciała wesela,oni chcieli mieć kameralny ślub i skromny poczęstunek dla rodziców i rodzeństwa,nawet nie obiad tylko poczęstunek w ogrodzie a zaraz potem wyjazd w góry.Jednak rodziny tak się zbulwersowały tym pomysłem ze stwierdzili że oni opłącą wszystko byle było wesele.Młodzi postawili na swoim ale również ulegli rodzicom.Najpierw był ślub cywilny tak jak oni chcieli a 3 tyg. później był ślub kościelny i wesele tak jak chciała rodzina.Po weselu stwierdzili, że wesele z rodziną i przyjaciółmi to naprawdę niezapomniane przeżycie i cieszą sie że mogli to przeżyć
ale z drugiej strony gdyby nie było wesela to nie mieliby czego żałować hehe

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Cytat:
Napisane przez talkative2 Pokaż wiadomość
anuszka - ale myśle, że nie mówimy tu o skrajnościach, jakimi jest serwowanie wszystkim gościom sałaty Bardziej chyba chodzi o całość organizacji - na moim przykładzie - wyśmianie wręcz pomysłu DJa zamiast orkiestry (który okazał się rewelacyjny i później te same osoby, które miały o to wręcz pretensje, brały od niego namiary), albo coś w stylu "po co Wam restauracja jak można zrobić w Domu Ludowym - będzie taniej"....
Wg mnie większość osób, które tak krytykują i pouczają nie miały nigdy kontaktu z czymś innym, nowym i tylko tradycyjne wesele z 'kucharką' jest dla nich ok. Później często jak zobaczą, spróbują , to już mówią inaczej, więc nie warto dla ich "widzimisię" zmieniać swojej koncepcji przyjęcia.
Chociaz ja przyznam szczerze, że nawet gdybym miała serwowane wegetariańskie dania, to na przyjęcie bym nie narzekała. Trzeba jeść codziennie mięso? Jest mnóstwo pysznych dań w formie wege i sama chętnie spróbowałabym czegoś innego.
A jak ktoś chce się przyczepić to nawet do koloru dekoracji się przyczepi.
Nie no jasne mi bardziej chodziło o to, żeby jedzenie było różnorodne, czyli i sałata i mięcho hehe. Szczerze, ja sobie nie wyobrażam wesela bez mięsa, no ale przeżyłabym jakoś
Oczywiście, zgadzam się z Twoją wypowiedzią odnośnie krytyki. Zawsze znajdą się osoby, którym coś nie będzie pasować. U nas np. prawie wszyscy z rodziny się burzą, że będziemy mieli winietki, no jak to tak może być. Przyznam szczerze, że ja też kiedyś nie byłam za tym, ale jak przyszło do organizacji własnego weslela (chociaż jeszcze czas na "usadzanie" ) to zmieniłam zdanie, bo uważam, że dzięki temu będzie porządek, nikt nie będzie zajmował miejsc torebkami heheh i dlatego winietki będą, zdania nie zmienimy tylko dlatego, że komuś się nie podoba
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 15:42   #19
talkative2
Zakorzenienie
 
Avatar talkative2
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

anuszka - dokładnie Wg mnie to kwestia bardziej nastawienia gości niż złośliwości Państwa Młodych (jakkolwiek by to było rozumiane przez niektórych ). Jeśli chcesz się bawić, to będziesz się bawić dobrze przy wszystkim Może ja jestem jakaś mało wymagająca, ale byłam na różnych weselach - na jednym narzekali młodzi, że mało muzyki dla nich, na drugim starsi, że piosenki za szybkie. Ja na obu bawiłam się doskonale, nawet przy jakichś smętnych, nieznanych mi nutach sprzed kilku epok I nawet na weselu , gdzie na sali mimo 35 stopniowego upału nie było klimy. Powiedziałam "ok, jest gorąco, ale jakoś damy radę" i bawiliśmy z mężem całą noc. Dlatego dodatkowo mnie wkurzało, jak niektórzy atakowali moje wesele, bo ja nikomu złego słowa nt organizacji nigdy nie powiedziałam To chyba jasne, że Państwo Modzi robią wszystki , żeby było jak najlepiej. Wedle swego uznania, ale się starają..
__________________

talkative2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-19, 06:37   #20
loneliness18
Rozeznanie
 
Avatar loneliness18
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 580
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

My wybraliśmy " złoty środek" Z mojej strony rodzina naciskała by wesele było typowo wiejskie - czyli huczna tygodniowa zabawa na remizie, ze swoim cateringiem itd. Może i pare lat temu zachwycały mnie takie wesela, ale grając po imprezach tego typu naogladałam się już wiele i wiem, że własnie to "wiejskie wesele" nie jest w zasięgu moich marzeń :/ Z TŻ zdecydowalismy się na jakość na nie ilość. Wesele będzie jednodniowe ale za to chcemy je zorganizować być niczego nie zabrakło. Oczywiście podczas zamawiania sali czy też zespołu braliśmy pod uwagę naszych gości - wydaje mi się, że można przewidzieć co się komu spodoba a co nie To prawda, że wesele się robi dla gości ale nie wyobrażam sobie, żeby ten najważniejszy dzień w życiu wyglądał tak jak inni tego chcieli a nie my sami! Prawdą jest, żę koszty za nasze jednodniowe wesele będą takie jak dwudniowe wesele robione we własnym zakresie ( typowe wiejskie wesele) ale przecież taki dzień się zdarza raz w życiu wiec warto
loneliness18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 08:42   #21
Ania_Majowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 54
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

My też się zdecydowaliśmy na przyjęcie takie,jakie my chcemy.Rodzina protestowała,ale odpuścili.Wiesz,dużo moich znjomych ulegało,a potem troszkę żałowali... My wydamy na podróż zamiast na schabowego,myślę,że nie będziemy żałowali.
Ania_Majowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 11:27   #22
karolkao89
Zadomowienie
 
Avatar karolkao89
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 030
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
Zdecydowanie dla siebie Ale mimo wszystko chciałabym znaleźć złoty środek w tym wszystkim i nie robić wszystkiego na przekór gościom. Chciałabym, żeby po moim weselu goście byli zadowoleni, wybawieni, najedzeni, a ja żebym wspominała ten dzień jako najcudowniejszy w moim życiu
dokładnie, uważam tak samo. Poza tym chciałabym, żeby goście też się dobrze czuli, tak jak ja na ich ślubach i weselach
karolkao89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 19:00   #23
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi

A co w sytuacji gdy młodzi tak naprawdę nie chcą wesela, a rodzice uparli się i są gotowi opłacić wszystkie koszty?
Brnąc w zaparte czy dać rodzicom się udobruchać?
Gdybym nie chciała wesela to bym go nie miała, niezależnie od tego czy rodzice chcieliby mi to wesele opłacić. Uważam, że w tej kwestii tylko Młodzi mają prawo decydować, a takie finansowe szantaże są okropne. Są ludzie, którzy nie lubia takich imprez i będą się źle czuli na własnym weselu - mają się zmuszac, bo rodzice fundują? Bez sensu.

Inaczej by było, gdybyście ogólnie chcieli wesele a problem byłby tylko w szczegółach - w tych myślę że warto czasem nagiąć swoje oczekiwania, aby wszyscy dobrze się bawili.

Ale w kwestii "być albo nie być" wesela to nie ma się co sugerować rodzicami.

Na twoim miejscu powiedziałabym stanowczo, że nie chcę wesela, że za te pieniądze wolę zrobić obiad dla np. rodziców i świadków a potem pojechać w wypaśną podróż poślubną i że bardzo mi przykro, ale nie będę organizować swojego zamążpójścia pod publiczkę, bo to ja zamażidę, a nie potencjalni goście (ja miałam kiedyś takie plany - skromny ślub cywilny, obiad dla kilku najblizszych osób a potem cholernie droga podróż poślubna do Australii i Nowej Zelandii )


Czyli generalnie w takiej sytuacji, jak twoja, brnęłabym w zaparte.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 19:30   #24
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Ile osób tyle opinii
I problem się ze wszystkimi nie zgodzić.
Najgorsze jest to, że jeszcze pół roku temu sama nazwałbym osobę w podobnej do mojej sytuacji (tu_proszę_wstawić_odpowi ednie_słowo), która nie potrafi postawić na swoim. Teraz to wcale nie jest takie proste, bo być może na początku byłam za mało asertywna. Samej też trudno się stawiać - rodzicom lubego, i swoim własnym, którzy (o niebiosa!) wychodzą z założenia żeby już od samego początku nie prowadzić wojen, szczególnie że my mamy małą rodzinę, więc nie tamci robią co uważają.
Niestety i w tym wypadku nie mam poparcia półmęża, bo jemu to - mówiąc bardzo ogólnie, ale dosadnie - zwisa. W sensie takim że jak ja chcę - będzie wesele, jak nie, to nie, ale też nie będzie ciągnął na którąś ze stron, bo najzwyczajniej w świecie wie, że swoich rodziców nie ugada.
Nawet usłyszałam tekst, że jak nie chcę wesela, to możemy zrobić podział jak to drzewiej bywało - do północy impreza wg. młodej, po - młodego (czy tam na odwrót). Bo wesele być musi bo... uwaga - moje ulubione - bo im się rodzina obrazi. Co z tego że widzą się z nią raz na 100 lat. Chociaż może to jest i ważne dla nich, po mieszkają w małym miasteczku, gdzie takie podejście jest mocno zakorzenione.
To też nie jest tak że przed weselem zapieram się rękoma i nogami, jednak nie sądzę, aby ta impreza była mi szczególnie potrzebna - miałam moim zdaniem lepszy pomysł na jej zagospodarowanie.
Ale teraz to sprawy poszły już za daleko, więc po ptokach. :/
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski

Edytowane przez Beczka Soli
Czas edycji: 2012-09-19 o 19:32
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 20:44   #25
Dione
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 014
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
A co w sytuacji gdy młodzi tak naprawdę nie chcą wesela, a rodzice uparli się i są gotowi opłacić wszystkie koszty?
Brnąc w zaparte czy dać rodzicom się udobruchać?
Podstawowe pytanie - czemu nie chcesz wesela ? Źle ci sie kojarzą , nie lubisz tłumu,być w centrum uwagi ?

ja bym sie radziła bardzo zastanowić bo jednak wesele to dosc unikatowa okazja mozna potem żałowac ze sie ją straciło ... . Widziałam takie obiady zamiast wesel ,wyglądało to dość sztywno i ponuro ..albo w najlepszym wypadku mało weselnie, raczej jak wizyta znajomych .. Moze niektórym to odpowiada jak ktos jest spokojny nie lubi sie bawic ..chociaż myśle że od czasu do czasu każdy sie chce zabawic a to jest przecież najlepsza okazja

Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
U nas np. prawie wszyscy z rodziny się burzą, że będziemy mieli winietki, no jak to tak może być. Przyznam szczerze, że ja też kiedyś nie byłam za tym, ale jak przyszło do organizacji własnego weslela (chociaż jeszcze czas na "usadzanie" ) to zmieniłam zdanie, bo uważam, że dzięki temu będzie porządek, nikt nie będzie zajmował miejsc torebkami heheh i dlatego winietki będą, zdania nie zmienimy tylko dlatego, że komuś się nie podoba
jak mozna sie burzyc o winietki .Przecież to świetne rozwiązanie
Cytat:
Napisane przez talkative2 Pokaż wiadomość
Wg mnie większość osób, które tak krytykują i pouczają nie miały nigdy kontaktu z czymś innym, nowym i tylko tradycyjne wesele z 'kucharką' jest dla nich ok. Później często jak zobaczą, spróbują , to już mówią inaczej, więc nie warto dla ich "widzimisię" zmieniać swojej koncepcji przyjęcia.
dokładnie. Wiele ludzi -boi sie czegoś innego ,bo są przyzwyczajeni do określonych rzeczy ale to nie znaczy że coś innego nie bedzie im pasowac ,moze sie okazać że bardzo . O ile sie nie ma jakiś wybitnie dziwacznych pomysłów to trzeba robić jak sie samemu uważa

Cytat:
Napisane przez talkative2 Pokaż wiadomość
Rodzina ładnie prała mi głowę odnośnie kilku rzeczy, które sobie wymyśliłam i też używali super- subtelnego argumentu, że przecież wesele jest dla nich. Miałam ochote powiedziec, że jak im sie nie podoba , to niech nie przychodzą... Koniec końców puszczałam wszystko mimo uszu. Zrobiłam po swojemu i co? Wszyscy po weselu podchodzili i mówili, że na tak udanym weselu jeszcze nie byli ..


Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
Czytałam np. na innym wątku, że u kogoś przez całe wesele leciała muzyka Dżemu, a na innym znowu były tylko wegetariańskie potrawy. Moim zdaniem tak być nie może. Muzyka i jedzenie powinny być niejako dostosowane do potrzeb gości i nas samych.
Zgadzam sie
Chociaż akurat tylko wegetariańskie potrawy nie wydaja mi sie jakieś straszne ,w końcu kilkanaście godzin bez miesa mozna przeżyć

Edytowane przez Dione
Czas edycji: 2012-09-19 o 20:46
Dione jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 21:06   #26
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez Dione Pokaż wiadomość
Podstawowe pytanie - czemu nie chcesz wesela ? Źle ci sie kojarzą , nie lubisz tłumu,być w centrum uwagi ?

ja bym sie radziła bardzo zastanowić bo jednak wesele to dosc unikatowa okazja mozna potem żałowac ze sie ją straciło ... . Widziałam takie obiady zamiast wesel ,wyglądało to dość sztywno i ponuro ..albo w najlepszym wypadku mało weselnie, raczej jak wizyta znajomych .. Moze niektórym to odpowiada jak ktos jest spokojny nie lubi sie bawic ..chociaż myśle że od czasu do czasu każdy sie chce zabawic a to jest przecież najlepsza okazja
Ja nie chcę, bo przede wszystkim nie czuję takiej potrzeby. Nigdy nie marzyłam o białej kiecce itd. Ba! Nawet się sobie nie wyobrażam w takowej
Zazwyczaj też nie bawię się na weselach. W ogóle nie kręcą mnie takie imprezy. Gdyby to tylko ode mnie zależało, skończyłoby się wyłącznie na przysiędze w USC, bo klimatu kościelnego też nie czuję, ale być może to z powodu, że człowiekiem słabej wiary jestem. Nie, nie jestem "zbuntowaną dwudziestką" - nie obrażając zbuntowanych czy też nie "dwudziestek" - i to być może potęguje moją frustrację, bo traktowana jestem jak dziewczyneczka która upindoliła sobie pod lokami jakieś fanaberie.


Cytat:
Napisane przez Dione Pokaż wiadomość
jak mozna sie burzyc o winietki .Przecież to świetne rozwiązanie
To ja odpowiem - wg mojej przyszłej teściowej, winietki to zło, bo ktoś się będzie obruszał że został posadzony przy filarze. Co z tego, że bez winietek jest najpierw gonitwa za miejscem zamiast oczekiwanie na młodych, walka o krzesła i pozostawiane pojedyncze siedzenia pomiędzy grupkami wzajemnej adoracji, na których nie mogą usiąść pary którym miejsc zabrakło. To że zawsze ktoś będzie mieć "ale" pomija milczeniem
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 21:22   #27
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
Zazwyczaj też nie bawię się na weselach. W ogóle nie kręcą mnie takie imprezy.
Jak nie chcesz mieć wesela, to powiedz to rodzinie. To sprawa Twoja i Twojego męża, reszta nie powinna Was do niczego zmuszać.

Cytat:
Gdyby to tylko ode mnie zależało, skończyłoby się wyłącznie na przysiędze w USC, bo klimatu kościelnego też nie czuję (…)
Czy to oznacza, że wbrew swojej woli bierzesz ślub kościelny?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 21:38   #28
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Jak nie chcesz mieć wesela, to powiedz to rodzinie. To sprawa Twoja i Twojego męża, reszta nie powinna Was do niczego zmuszać.
Ale oni doskonale o tym wiedzą.

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Czy to oznacza, że wbrew swojej woli bierzesz ślub kościelny?
To za dużo powiedziane. Spokojnie bym się obeszła, bo niewierząca nie jestem, ale w tą drugą stronę też mi brakuje. Poza tym ślub kościelny to nie tylko ja, ale też ta druga osoba, więc skoro jej zależy (pomimo tego, że mówi "rób jak uważasz", widzę że jednak chce ślubu w kościele) ja nie będę robić problemów.
Problem jest z weselem.

Bo w sumie bawi mnie mina ludzi, jak mówię że miesiąc bez "r" i z 13 w dacie. A nawet dwiema
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski

Edytowane przez Beczka Soli
Czas edycji: 2012-09-19 o 21:40
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 21:53   #29
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
Ale oni doskonale o tym wiedzą.
Wiedzą i olewają Twoje zdanie. A Ty co z tym robisz? Walczysz o swoje? Czy pozwalasz innym myśleć, że „to nieważne, co mówisz i czego chcesz, rodzinka i tak da radę postawić na swoim, bo Twoje zdanie się nie liczy”?

Cytat:
To za dużo powiedziane. Spokojnie bym się obeszła, bo niewierząca nie jestem, ale w tą drugą stronę też mi brakuje. Poza tym ślub kościelny to nie tylko ja, ale też ta druga osoba, więc skoro jej zależy (pomimo tego, że mówi "rób jak uważasz", widzę że jednak chce ślubu w kościele) ja nie będę robić problemów.
Twój przyszły mąż chyba też bardzo związany z Kościołem Katolickim nie jest, skoro mówi „rób jak chcesz”, prawda? W takiej sytuacji branie ślubu w KK jest dla mnie co najmniej dziwne.
Podejścia, że „ślub to nie tylko ja, ale też druga strona” też nie rozumiem. Zawsze są śluby jednostronne. Nie mówiąc już o tym, że dziwne wydaje mi się branie ślubu w instytucji, z którą się nie jest związanym. Ślub w kościele to nie tylko biała sukienka, kościół i organy, ale przede wszystkim – sakrament katolicki. Uważam, że nie powinno się do niego podchodzić na zasadzie „rób jak chcesz” czy „skoro jemu zależy, to się zgodzę”.

Tak naprawdę cała rodzina wywiera teraz presję na Ciebie (ślub kościelny, wesele), Ty mówisz, czego chcesz, a czego nie, a potem ustępujesz rodzinie. Owszem, czasami ma to sens, ale tutaj już moim zdaniem, sensu nie ma. Raz, że dość nachalna rodzina uczy się, że Twoje zdanie można olać, bo sama je olewasz, a dwa, że Tobie samej jest coraz gorzej w tej sytuacji i coraz mniej Ci się to wszystko podoba. Teraz masz dobry moment, by powiedzieć rodzince „nie”, a potem powiedzieć, czego Ty chcesz i nie odpuszczać. Jeśli tego nie zrobisz, to rodzinka zrobi po swojemu. A Ty zadowolona z efektu końcowego nie będziesz.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 22:10   #30
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
Dot.: Ślub jest dla młodych, wesele dla rodziny

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Wiedzą i olewają Twoje zdanie. A Ty co z tym robisz? Walczysz o swoje? Czy pozwalasz innym myśleć, że „to nieważne, co mówisz i czego chcesz, rodzinka i tak da radę postawić na swoim, bo Twoje zdanie się nie liczy”?
Już nie. Na samym początku powiedziałam co i jak, to o mało co nie zostałam zakrzyczana - nie tylko przez swoją matulę, ale i drugą stronę, wmieszały się w to jeszcze babki.
Może w tamtym momencie za mało wsparcia dostałam od lubego, bo on nauczony doświadczeniem wie, że z ojcem się nie dyskutuje. I już.
I tu nie chodzi o ślub, tylko o samo wesele.
Dlaczego oni chcą wesela? W sumie nie dostałam jasnej i zadowalającej mnie odpowiedzi. Bo taka tradycja. Bo oni dostawali zaproszenia na wesela to i w drugą stronę też trzeba, bo się rodzina obrazi. Bo na sumieniu wszystkich będziemy mieć. Bo nie będziemy rodzin skłócać. Głupota w czystej postaci.
Gdyby pary rzeczywiście całkowicie podchodziły do uroczystości kościelnej tak jak Ty mówisz Chatul, to ślubów pewnie byłoby o połowę mniej. Rozwodów z resztą pewnie też.
Dlatego też nie będę drążyć tematu ślubu w kościele, bo zostawię to swojemu sumieniu i tym czym się kieruję.

"rób jak chcesz" - nie jest na zasadzie że "mnie to nie obchodzi", tylko raczej ja-się-nie-wtrynię-bo-wiem-że-dałem-wcześniej-d*py-więc-nie-będę-cię-już-denerwował. Choć nie mam 100% pewności i wnikać już mi się nie chce.

Dlatego tak się zastanawiam, czy rzeczywiście młodzi powinni zostawić sobie ślub (jako fakt, nie wchodząc już w przeżycia), a wesele urządzić dla rodziny (nierzadko przez rodzinę).
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-13 21:43:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:33.