Mamy marcowe 2019 cz. 8

[Amellie93]

U nas tez często nie ma grudek, czasem są. Ale z tego co kojarzę u starszej było podobnie.

Pępek mam duży i nadal ciemny.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

[Marzena00]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny kp, pytanie o kupy.
Czy kupy Waszych maluchow mają teraz mniej grudek? U nas prawie w ogole nie ma grudek (tak od 2 tygodni).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U Nas też od jakiegoś czasu nie ma.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez Day_dreamer

Ja korzystam z Tapatalk i z niego przez ikonkę załącznika mogę dodawać.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Pytanie dzieciowe:
Jak odróżnić czy przewrót z brzucha na plecy jest świadomy czy to przypadek?

Pytanie niedzieciowe:
Czy Wasze pępki nadal są takie ciemne? Czy to minie?

Myślę że świadomie to parę razy gdy dziecko leży na brzuchu a przypadkowo to raz na jakiś tam czas bez powtarzania.

Tak dalej jest ciemny

[Minia_00]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny kp, pytanie o kupy.
Czy kupy Waszych maluchow mają teraz mniej grudek? U nas prawie w ogole nie ma grudek (tak od 2 tygodni).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę mniej, ogólnie takie rzadsze ostatnio są te kupy.


Załamałam się tym tematem noszenia w pionie. Mojego synka często nie da się inaczej uspokoić, fasolki nienawidzi. No i co ja mam teraz zrobić 😭

[meesha]

U nas ciagle grudki, dzis 3 razy w trakcie karmienia walnela kupska i kazda z grudkami


Chyba jutro skoczymy do paru lokali potencjalnych na chrzciny obejrzec

[CiastkoveLove]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny kp, pytanie o kupy.
Czy kupy Waszych maluchow mają teraz mniej grudek? U nas prawie w ogole nie ma grudek (tak od 2 tygodni).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas albo w ogóle bez grudek albo dosłownie troszkę jest.

Sent from my Redmi Note 3 using Wizaz Forum mobile app

[meesha]

Moja na fasolke to tylko do uspienia, na „zywca” w ogole sie nie da, nosimy przodem do swiata albo na samolot, pionowo do odbicia biore

[Linka25]

Day u nas pępek nie jest ciemny.

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

Mój pępek nadal ciemny, ale i tak już lepiej niż na początku, wcześniej to była czarna dziura.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

A ta ciemna linie pod pepkiem ciagle macie? Bo ja mam mega ciemna

[Linka25]

Day ja myslalam ze pytasz o pepki dzidziusiow Ja swoj to mam ciemny i linie tez mam. W ogole na brzuchu wygladam jak bardzo brudna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[liven]

Napisane przez zaczarowana_panna

A jak nosicie swoje maluchy? Jak powiedziałam i pokazałam fizjo, że głównie noszę pionowo, o tak oo (tu pokazałam), to tylko pokręciła głową. No ale, na fasolke mały raczej nie chce. Woli już dobrze widzieć świat. Inaczej jak pionowo też mu się nie odbije. A wolę żeby sobie odbił, niż miał się potem męczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Asia, współczuję sprzątania. Ty to dobra kobieta jesteś. Ze mnie jest wredny typ i palcem bym tego nie ruszyła. Ew. ratowałabym mleko
W ogóle kiedyś nie chciało mi się gotować, a chciałam coś obiadowego zjeść. Więc zamówiłam z nowej knajpy, takiej Fifa rafa, danie dnia. A tam byl m. In. Krem z buraków. Rozkładam jedzenie w salonie i jak mi ta miska z zupa nie wyleci. 2 metry wokolo miałam do sprzątania. Obrus na stole cały w burakach. Te buraki były wszędzie na stole, pod stolem, na podłodze, na mnie, na tapecie na ścianie. I najgorsze w tym wszystkim jest to, że to wcale nie było dobre. Zapłaciłam kupę kasy, u pierdzieliłam pół salonu i to nawet dobre nie było ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja noszę przodem do świata z podwinieta miednica, na fasolę albo w pozycji bocznej na biodrze.

Współczuję z tym burakiem. Udało się tapetę wyczyścić czy trzeba było nowa położyć?

Napisane przez aassiiaa1988

Kurde przewijalam Mała i zauważyłam że po lewej stronie podbrzusza ma zadrapanie, jakby czymś ostrym sobie przejechala tylko nie wiem czym i kiedy. Nic ostrego nie było w Jej pobliżu, jedynie pampek mi przychodzi do głowy bo on był bezpośrednio przy ciele, ale w nim nic ostrego nie ma, choć jeszcze sprawdzę jak Mała wstanie z drzemki (znów śpi :O)

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Może paznokciem się podrapala? Moja czasem tak ma.

Napisane przez Flofferek

A no właśnie miałam pytać, czy paluszki podlegają pod kciuk, bo mój ostatnio namiętnie ssie paluszki.

Doszły smoczki w większym rozmiarze i mały nie zaakceptował. Czy można dalej na tych najmniejszych jechać? To są te do ciumkania, nie jedzenia. Bo jak na tych najmniejszych to wypadałoby i tak mu choć ze dwa na świeże wymienić i nie wiem, co robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

W sumie jak dla mnie nic nowego nie napisała. Jedynie co się zgadzam z komentarzami, że wizyta pokazowa fizjo powinna być po każdym porodzie. A nie jeszcze za to bulic ma człowiek i się stresować, czy aby dobrze robi.
Ja już machnęłam ręką. Na bank nie noszę pionowo, co wcześniej trochę nosiłam, bo tylko tak mały był spokojny. Najlepsze, że któregoś dnia na szybko chciałam go wziąć i właśnie pionowo i za cholerę nie umiałam, od razu zmieniłam na normalną pozycję.

Ale widzialam, że laski pytały co z dziećmi ulewajacymi albo takimi, co tylko pionowo się uspokajają. Ciekawe, co odpisze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

A i od was wzięłam pomysł przykręcenia małego na brzuszek w wózku. Jaki szczęśliwy był jak jechaliśmy:-D niby kilka metrów bo trochę trzęsło i główka opadała, ale chwilę postaliśmy też i wiadomo całkiem inna perspektywa oglądania. Nawet na rękach to nie to samo, bo trochę krzywo.

Dziś mnie mąż namówił na kebsa. Drugi raz wzięliśmy z tego samego lokalu. Poza mięsem uszło, ale mięso nie chce wiedzieć z czego było. Niby kroili z tego kręciołka, ale paskudne, całe wywaliłam, zjadłam tylko warzywa. A mieliśmy kupić bob. No cóż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Hahaha boniu to jest straszne. Ja kiedyś tak zawalilam.barszczem pokój. Nie wiem jak to się stało cały wielki kubek wylałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja nie akceptowala nowego smoczka i ją nauczyłam pić przez nowy smok tego do ciumkania też ją nauczyłam.

Napisane przez meesha

A ta ciemna linie pod pepkiem ciagle macie? Bo ja mam mega ciemna

Jeszcze mam :/

W końcu doszedł ochraniacz do łóżka. Założyłam na łóżeczko i położyłam tam córkę, oczy miała jak 5 zł, bo tak jej się podobają wzorki żeby tylko już nie pchala nóg i rąk do szczebelek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zaczarowana_panna]

Napisane przez Minia_00

Trochę mniej, ogólnie takie rzadsze ostatnio są te kupy.


Załamałam się tym tematem noszenia w pionie. Mojego synka często nie da się inaczej uspokoić, fasolki nienawidzi. No i co ja mam teraz zrobić 😭

Piona. Mój też fasolki nie lubi, najlepiej w pionie, z wyprostowanymi plecami chyba zacznę więcej nosić na samolocika.

Napisane przez Linka25

Day ja myslalam ze pytasz o pepki dzidziusiow Ja swoj to mam ciemny i linie tez mam. W ogole na brzuchu wygladam jak bardzo brudna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój brzuch tak samo. Linię mam nadal pod i nad pępkiem, na szczęście robi się coraz jaśniejsza i tak jakby cieńsza, ale nadal jest mocno widoczna. Pępek nadal duży i ciemniejszy. No i brzuch cały jest ciemniejszy i wygląda jak brudny.
W ogóle nie mam czucia chyba wokół pępka. Ściskam za skórę przy pępku i mnie nie boli. Też tak macie?

Liven, naszczęście normalnie się zmyło z tapety. Przynajmniej już wiadomo, że jest dziecioodporna

[Linka25]

Moj synek jest od 8 rano w pieluszkach wielorazowych. Powiem Wam ze naprawde fajna sprawa, spodobalo mi sie i jestem pozytywnie nastawiona.
Owocelki welniany otulacz Puppi jest przeuroczy i robi super wrazenie. Mam rozmiar mini one size, niby do 10 kg ale jest maly! Na mojego synka taki akurat, a przeciez maly ma dopiero 6,5 kg.
Fajne sa obie moje formowanki. Jedna jest z Puppi, one size, i mozna ladnie, bez problemu dopasowac do dziecka takiego jak nasze.
O wkladach jeszcze nie mam zdania, stosowalam tez te male reczniczki z Ikea, bo wkladow mialam oczywiscie za malo.
Nic konkretnego nie potrafie jeszcze napisac. Ale jestem pozytywnie nastawiona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amellie93]

Zaczarowana - też jakby nie mam czucia wokół pępka. Mogę się szczypać i tego nie czuję.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

[Flofferek]

Napisane przez liven

Ja noszę przodem do świata z podwinieta miednica, na fasolę albo w pozycji bocznej na biodrze.

Współczuję z tym burakiem. Udało się tapetę wyczyścić czy trzeba było nowa położyć? Może paznokciem się podrapala? Moja czasem tak ma. Moja nie akceptowala nowego smoczka i ją nauczyłam pić przez nowy smok tego do ciumkania też ją nauczyłam. Jeszcze mam :/

W końcu doszedł ochraniacz do łóżka. Założyłam na łóżeczko i położyłam tam córkę, oczy miała jak 5 zł, bo tak jej się podobają wzorki żeby tylko już nie pchala nóg i rąk do szczebelek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My jutro zakładamy ochraniacz. Jestem bardzo ciekawa jak to będzie, bo od razu obniżymy łóżeczko o jeden poziom.

A powiedz, szybko twoja zaskoczyła z większymi smokami? Bo nie wiem, na jaki czas mogę się nastawiać. Do picia to chyba zostaniemy przy tym najmniejszym.

Dziewczyny jestem jakoś tak wypompowana, bez weny, bez sił. Wyniki badań mam idealne, a duszno mi, ledwo chodzę. Małego to boję się brać na ręce i tak chodzić, bo źle się czuje. Myślę, że to przemęczenie i że non stop z nim siedzę i wyczerpują mi się baterie. Dziś to prawie się popłakałam, bo tak mi się małego szkoda zrobiło. Nawet nie mam siły mu coś opowiadać czy pobawić. Coś próbuję, ale tak aby tylko. On też mną chyba znudzony przez to wszystko. Nawet na spacer nie wyjdę sama z wózkiem, bo tak mi słabo. Jak raz wyszłam sama do fryzjera, to był taki skwar, że szybko wróciłam do domu. W ogóle nie jestem sama. Jedyny czas jak idę na spacer z psem, ale co to jest 20 minut.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

Napisane przez zaczarowana_panna

Piona. Mój też fasolki nie lubi, najlepiej w pionie, z wyprostowanymi plecami chyba zacznę więcej nosić na samolocika.


Mój brzuch tak samo. Linię mam nadal pod i nad pępkiem, na szczęście robi się coraz jaśniejsza i tak jakby cieńsza, ale nadal jest mocno widoczna. Pępek nadal duży i ciemniejszy. No i brzuch cały jest ciemniejszy i wygląda jak brudny.
W ogóle nie mam czucia chyba wokół pępka. Ściskam za skórę przy pępku i mnie nie boli. Też tak macie?

Liven, naszczęście normalnie się zmyło z tapety. Przynajmniej już wiadomo, że jest dziecioodporna

Mi dopiero zaczyna powoli wracać czucie w obszarze od pępka do blizny,ale to muszę tak naprawdę mocno wbić sobie paznokcie żeby cokolwiek poczuć.

Napisane przez Linka25

Moj synek jest od 8 rano w pieluszkach wielorazowych. Powiem Wam ze naprawde fajna sprawa, spodobalo mi sie i jestem pozytywnie nastawiona.
Owocelki welniany otulacz Puppi jest przeuroczy i robi super wrazenie. Mam rozmiar mini one size, niby do 10 kg ale jest maly! Na mojego synka taki akurat, a przeciez maly ma dopiero 6,5 kg.
Fajne sa obie moje formowanki. Jedna jest z Puppi, one size, i mozna ladnie, bez problemu dopasowac do dziecka takiego jak nasze.
O wkladach jeszcze nie mam zdania, stosowalam tez te male reczniczki z Ikea, bo wkladow mialam oczywiscie za malo.
Nic konkretnego nie potrafie jeszcze napisac. Ale jestem pozytywnie nastawiona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, dziękuję Ci za opinię. Na pewno zamawiam w weekend ciekawe czy na moją będzie dobre bo ma dopiero 5.3kg ale newborna już mi się chyba nie opłaca kupować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Molila]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny kp, pytanie o kupy.
Czy kupy Waszych maluchow mają teraz mniej grudek? U nas prawie w ogole nie ma grudek (tak od 2 tygodni).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raz są, a raz nie ma.
I od jakiegoś czasu te kupki są bardziej wodniste, czasem wręcz wylewają się z pampka i wszystko do prania

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez meesha

A ta ciemna linie pod pepkiem ciagle macie? Bo ja mam mega ciemna

Mam, ale już trochę jaśnieje

[liven]

Napisane przez Flofferek

My jutro zakładamy ochraniacz. Jestem bardzo ciekawa jak to będzie, bo od razu obniżymy łóżeczko o jeden poziom.

A powiedz, szybko twoja zaskoczyła z większymi smokami? Bo nie wiem, na jaki czas mogę się nastawiać. Do picia to chyba zostaniemy przy tym najmniejszym.

Dziewczyny jestem jakoś tak wypompowana, bez weny, bez sił. Wyniki badań mam idealne, a duszno mi, ledwo chodzę. Małego to boję się brać na ręce i tak chodzić, bo źle się czuje. Myślę, że to przemęczenie i że non stop z nim siedzę i wyczerpują mi się baterie. Dziś to prawie się popłakałam, bo tak mi się małego szkoda zrobiło. Nawet nie mam siły mu coś opowiadać czy pobawić. Coś próbuję, ale tak aby tylko. On też mną chyba znudzony przez to wszystko. Nawet na spacer nie wyjdę sama z wózkiem, bo tak mi słabo. Jak raz wyszłam sama do fryzjera, to był taki skwar, że szybko wróciłam do domu. W ogóle nie jestem sama. Jedyny czas jak idę na spacer z psem, ale co to jest 20 minut.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie obnizalam. Wyciągnęłam materac, związałam ochraniacz i potem włożyłam znów materac

Do takiego perfekcyjnego picia zajęło nam +/- 1,5-2 tygodnie. Ale uparcie w dzień dawałam jej nową butlę z nowym smokiem. Jedynie w nocy piła z tego najmniejszego (bałam się zakrztuszenia w nocy jak ja byłam polspiaca) i zabieralam najmniejszego smoka jak szliśmy np. Do lekarza czy znajomych (ale to dlatego, żeby cyrkow publicznie nie urządzają :p)
Teraz już schowalam stare smoczki, jedynie jeszcze wodę pije z najmniejszego, ale w końcu muszę ją nauczyć pić z tego większego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flofferek]

Napisane przez liven

Ja nie obnizalam. Wyciągnęłam materac, związałam ochraniacz i potem włożyłam znów materac

Do takiego perfekcyjnego picia zajęło nam +/- 1,5-2 tygodnie. Ale uparcie w dzień dawałam jej nową butlę z nowym smokiem. Jedynie w nocy piła z tego najmniejszego (bałam się zakrztuszenia w nocy jak ja byłam polspiaca) i zabieralam najmniejszego smoka jak szliśmy np. Do lekarza czy znajomych (ale to dlatego, żeby cyrkow publicznie nie urządzają :p)
Teraz już schowalam stare smoczki, jedynie jeszcze wodę pije z najmniejszego, ale w końcu muszę ją nauczyć pić z tego większego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie nocki najgorsze. Próbowałam któregoś dnia smok z większą dziura do jedzenia, niestety mój je tak łapczywie, że to nie na moje nerwy. A w trakcie nie ma sensu chyba bawić się w wymianę smoczka, bo też się wkurza zabieraniem butli.
A jakiej firmy masz smoki? Bo może tylko te moje do ciumkania aż tak się różnią wielkością. Mam z lovi i faktycznie jest różnica.

A do jedzenia mam z kolejnym smokiem i lovi i Avent i to samo jedzenie łapczywie i krztuszenie. Kiedyś czytałam, że niektóre dzieci nie potrafią zaskoczyć i mimo podejść jedzą z najmniejszego smoczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

A łóżeczko obniżyć chce, bo spróbuję karuzele jeszcze przyczepić, może teraz nie będzie problemu z waleniem się w głowę.

I przewijak też już likwiduję, tzn. będzie leżał gdzieś obok, na akcje kupa tylko chyba. Bo już prawie w ogóle nie korzystamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eunice9]

Napisane przez zaczarowana_panna

A jak nosicie swoje maluchy? Jak powiedziałam i pokazałam fizjo, że głównie noszę pionowo, o tak oo (tu pokazałam), to tylko pokręciła głową. No ale, na fasolke mały raczej nie chce. Woli już dobrze widzieć świat. Inaczej jak pionowo też mu się nie odbije. A wolę żeby sobie odbił, niż miał się potem męczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Asia, współczuję sprzątania. Ty to dobra kobieta jesteś. Ze mnie jest wredny typ i palcem bym tego nie ruszyła. Ew. ratowałabym mleko
W ogóle kiedyś nie chciało mi się gotować, a chciałam coś obiadowego zjeść. Więc zamówiłam z nowej knajpy, takiej Fifa rafa, danie dnia. A tam byl m. In. Krem z buraków. Rozkładam jedzenie w salonie i jak mi ta miska z zupa nie wyleci. 2 metry wokolo miałam do sprzątania. Obrus na stole cały w burakach. Te buraki były wszędzie na stole, pod stolem, na podłodze, na mnie, na tapecie na ścianie. I najgorsze w tym wszystkim jest to, że to wcale nie było dobre. Zapłaciłam kupę kasy, u pierdzieliłam pół salonu i to nawet dobre nie było ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja fizjo mówiła że przodem do siebie jest nie za dobrze, przodem do świata chyba też niezbyt ale nic nie mówiła, tylko kazała trzymać prosto i tak też noszę, oczywiście pilnując podwinięcia miednicy. Najlepiej mówiła że nosić tak bokiem, nawet dosyć pionowo. Jedna ręka podtrzymujesz główkę, druga robisz takie "siodełko". I to jest podobno najlepsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[liven]

Napisane przez Flofferek

No właśnie nocki najgorsze. Próbowałam któregoś dnia smok z większą dziura do jedzenia, niestety mój je tak łapczywie, że to nie na moje nerwy. A w trakcie nie ma sensu chyba bawić się w wymianę smoczka, bo też się wkurza zabieraniem butli.
A jakiej firmy masz smoki? Bo może tylko te moje do ciumkania aż tak się różnią wielkością. Mam z lovi i faktycznie jest różnica.

A do jedzenia mam z kolejnym smokiem i lovi i Avent i to samo jedzenie łapczywie i krztuszenie. Kiedyś czytałam, że niektóre dzieci nie potrafią zaskoczyć i mimo podejść jedzą z najmniejszego smoczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

A łóżeczko obniżyć chce, bo spróbuję karuzele jeszcze przyczepić, może teraz nie będzie problemu z waleniem się w głowę.

I przewijak też już likwiduję, tzn. będzie leżał gdzieś obok, na akcje kupa tylko chyba. Bo już prawie w ogóle nie korzystamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My w ogóle mieliśmy przeskok, bo najmniejsze butle i smoki były z canpola, a te większe i butle i smoki wymienilismy na lovi, łatwo nie miała

Ja próbowałam tak, że najpierw dałam łyka mleka, pauza, potem dwa lyki, pauza, trzy lyki, pauza i potem już dałam jej pić mleko normalnie, ale dalej robiłam pauzy na wyczucie. Do ciumkania smoka jej wkladalam tak długo i często aż w końcu zaakceptowała. No dziecko miało że mną pod górkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez owocelki

Mi dopiero zaczyna powoli wracać czucie w obszarze od pępka do blizny,ale to muszę tak naprawdę mocno wbić sobie paznokcie żeby cokolwiek poczuć. Super, dziękuję Ci za opinię. Na pewno zamawiam w weekend ciekawe czy na moją będzie dobre bo ma dopiero 5.3kg ale newborna już mi się chyba nie opłaca kupować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bierz Puppi mini one size. Na Twoją córkę będzie idealny. Ja mysle ze do tych 9 kg posluzy. Formowanki one size są dobre, jedną mam z Puppi (70% bambus a 28% organiczna bawelna) i jedna z Ecodidi - nie wiem co to za material, tez jest fajna.

Nie mam jeszcze opinii co do wkladow, wszystko jest w miare szybko zsiusiane ale nic nie przecieklo caly dzien. Tyle ze trzeba częściej zmienic pieluszke niz pampersa.

Mysle co tu jeszcze dokupic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flofferek]

Napisane przez liven

My w ogóle mieliśmy przeskok, bo najmniejsze butle i smoki były z canpola, a te większe i butle i smoki wymienilismy na lovi, łatwo nie miała

Ja próbowałam tak, że najpierw dałam łyka mleka, pauza, potem dwa lyki, pauza, trzy lyki, pauza i potem już dałam jej pić mleko normalnie, ale dalej robiłam pauzy na wyczucie. Do ciumkania smoka jej wkladalam tak długo i często aż w końcu zaakceptowała. No dziecko miało że mną pod górkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha mówisz że na chama dawaj. Ja miałam opory czy przytrzymywać, po kilku próbach wkładania się poddałam, bo bałam się że może mu szkodzę. Że za mała buzie ma czy coś:-D
Hahaha no to Ty już kiedyś pisałaś właśnie sobie przypomniałam o sposobie podawania. Próbowałam, masakra wychodzila jak zabierałam butle taki ryk, a wręcz jazgot był. Później rzucał się na butle, krztusił. Ojjj cyrki były. I od razu wymieniłam. A stary smok i zjadł grzecznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[liven]

Napisane przez Flofferek

Hahaha mówisz że na chama dawaj. Ja miałam opory czy przytrzymywać, po kilku próbach wkładania się poddałam, bo bałam się że może mu szkodzę. Że za mała buzie ma czy coś:-D
Hahaha no to Ty już kiedyś pisałaś właśnie sobie przypomniałam o sposobie podawania. Próbowałam, masakra wychodzila jak zabierałam butle taki ryk, a wręcz jazgot był. Później rzucał się na butle, krztusił. Ojjj cyrki były. I od razu wymieniłam. A stary smok i zjadł grzecznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślisz, że u mnie było kolorowo? Może mega ryku nie było, ale musiałam więcej mieszanki robić, bo wypluwala i cała była z mleka. Trening czyni mistrza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

U nas ostatnie dni całkiem przyjemne Wczoraj byłam w parku razem z koleżanką, która ma niespełna miesięcznego synka. Jeju, jaka to kruszyna jest. Mój Wojtek to prawie 2 razy większy, a to raptem 3 miesiące różnicy. Ale fajnie było tak mieć towarzystwo na spacerze, samotne spacery już mi się trochę nudzą. Dzisiaj niestety już sama spacerowałam, a po południu wysłałam na spacer męża, a sama ogarniałam ciuchy dzieciarni:P
U nas Wojtuś od poniedziałku wcina to mm. Na szczęście jakichś większych problemów z brzuszkiem nie mamy, czasem może trochę się spina i puszcza więcej bączków, ale nie narzeka póki co. Ale niestety skończyły się te dobre czasy, kiedy kupa była co 5-7 dni, teraz mamy codziennie.
Jeśli chodzi o smoczki (nie do jedzenia tylko do ciumkania) - to Wojtek bez problemu przyjął zamianę smoczków na większe (mamy Lovi). Zero protestów. Jeśli chodzi o mm to podaję mu je w butelce Avent Natural i używamy smoczków 2 (one chyba są po 3 miesiącu). Dopóki dostawał sporadycznie butelkę, to jadł przez smoczki 0 czy 1, ale jednak dużo dłużej to trwało, a jak ma dostawać regularnie, to mu dałam 2. Nawet sobie chłopak radzi Jeszcze nie perfekcyjnie, ale jest dobrze



Co do wiercenia się w łóżku - u nas jest to samo. Układam Wojtka w łóżeczku, a jak go biorę do karmienia, to albo leży w poprzek, albo nawet obrócony o 180 stopni. Ochraniacza w łóżeczku nie posiadamy.


U mnie pępek niestety dalej duży i ciemny.



Linka - podziwiam za te pieluchy. Ja to za leniwa jestem:P

[owocelki]

Napisane przez Linka25

Bierz Puppi mini one size. Na Twoją córkę będzie idealny. Ja mysle ze do tych 9 kg posluzy. Formowanki one size są dobre, jedną mam z Puppi (70% bambus a 28% organiczna bawelna) i jedna z Ecodidi - nie wiem co to za material, tez jest fajna.

Nie mam jeszcze opinii co do wkladow, wszystko jest w miare szybko zsiusiane ale nic nie przecieklo caly dzien. Tyle ze trzeba częściej zmienic pieluszke niz pampersa.

Mysle co tu jeszcze dokupic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za pomoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flofferek]

Napisane przez liven

Myślisz, że u mnie było kolorowo? Może mega ryku nie było, ale musiałam więcej mieszanki robić, bo wypluwala i cała była z mleka. Trening czyni mistrza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem za bardzo trzesidupa widzę haha. Czyli co, więcej mleka i mniej wody? Żeby gęstsze było?
No bo zaraz się okaże, że nie zaskoczy jak później wodę pić haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Kaylla
ja tez jestem leniem wierz mi. Dziś konczylam pewną zalegla rzecz do pracy ktora teoretycznie mialam zrobic jeszcze przed porodem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Minia_00]

Eunice nie umiem sobie zwizualizować tej pozycji, możesz pokazać na fb?

Podziwiam was za te wielopieluchy, mój sika co 15 minut to sobie nie wyobrażam zmieniać ich częściej niż pampki.

Kurczę testuje różne tańsze pieluchy, teraz Dady oba rodzaje ale nie wiem sama, chyba jednak pampers rządzi :p ta siateczka oddzielająca jest mega dobra. W tych dadach to aż żal żeby dziecko w kupie leżało dłużej niż parę minut. Dziś miałam dylemat czy budzić i zmienić pieluche czy dac spać, bo zasnął od razu po zrzucie 😂

[liven]

Napisane przez Flofferek

Jestem za bardzo trzesidupa widzę haha. Czyli co, więcej mleka i mniej wody? Żeby gęstsze było?
No bo zaraz się okaże, że nie zaskoczy jak później wodę pić haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, nic z tych rzeczy jak zaczynała z nowym smokiem to jadła 120ml wody + 4 miarki mm, sporo wypluwala, więc zaczęłam robić 150ml wody + 5 miarek mm, żeby była najedzona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz