"emocjonalne" jedzenie - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-09-15, 05:51   #61
zuza_130
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 189
Cool Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Cytat:
Napisane przez Neffik Pokaż wiadomość
Eh... To ja Cię pocieszę, że u mnie kiedyś na 'śniadanie' była cała paczka płatków czekoladowych, litr mleka, pół chleba z masłem i dżemem... na tym się nie skończyło, bo zawsze za 30 minut szłam do lodówki po więcej i żarłam do wieczora.
niestety, apetyt na platki z mlekiem to ja mam zawsze. dobrez chociaz, ze nie lubie czekoladowych, ale cheerios wcale nie sa jakies bardziej dietetyczne:/ Powiedz mi jak udalo Ci sie pokonac takie uzaleznienie od ciaglego jedzenia?
__________________

zuza_130 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-15, 11:33   #62
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Cytat:
Napisane przez zuza_130 Pokaż wiadomość
niestety, apetyt na platki z mlekiem to ja mam zawsze. dobrez chociaz, ze nie lubie czekoladowych, ale cheerios wcale nie sa jakies bardziej dietetyczne:/ Powiedz mi jak udalo Ci sie pokonac takie uzaleznienie od ciaglego jedzenia?
Niestety nie udało mi się pokonać bulimii i wciąż mam napady, ale nie takie jak kiedyś. Nie jem już całej paczki płatków, bo po prostu nie czuję takiego wielkiego przymusu zjedzenia ich. Może to też dlatego, że zmniejszył mi się żołądek.. Sama nie wiem. Cały czas się leczę i próbuję z tym walczyć.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-16, 11:50   #63
Niesia77
Przyczajenie
 
Avatar Niesia77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 22
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Czesc dziewczyny , podczytuje sobie was od paru dni.
Teraz juz wiem tez mam symptom "jedzenia emocjonalnego"nawet nie wiedziałam ze tak to sie nazywa.
Mam straszne napady obzarstwa ,moge strasznie duze ilosci pochłonąc jedzenia,a wynikiem tego jest STRES ,nie moge sie opanowac jak zaczne jesc to nie wiem kiedy przestac i tez mam demona który krzyczy "żryj,żryj".To jest straszne!
Wystarczy małe zdenerwowanie a juz same nogi mnie niosa do kuchni ,chociaz tego nie chce ale to tak jakby moje ciało samo decydowało co chce robic.
Od jutra dieta kardiologiczna -raz się zyje!Tylko tydzien .
Niesia77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-16, 13:13   #64
itrusta
Zadomowienie
 
Avatar itrusta
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 146
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Obawiam sie ze jedzenie emocjonalne to takze moj problem z ktorym sobie jak narazie nie radze...
itrusta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-16, 15:35   #65
imaginattion
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

czego to ja w ten weekend nie zjadlam.
naprawde wszystko co wpadlo mi w rece zjadlam.
w tygodniu i w niedziele nie jem prawie nic, ale przychodzi piatek i zaczyna sie jem jem jem. w sobote tez jem, nie ja juz nie jem ja zre. wszystko jak leci.
w niedziele przychodzi otrzezwienie, wydety bebech a jutro trzeba isc do szkoly, pokazac sie ludziom, zatem na sniadanie szklanka gorzkiej soli, obiad dietetyczny, znowu sol i spac.
poniedizalek wtorek sroda czwartek ostra dieta, cwiczenia nauka i ardzo malo jedzenia, piatek koniec obiad kanapki slodycze srki wszystko czego w tygodniu zjesc nie moge bo nie bede miala plaskiego brzucha.

ehh..
a waga wariuje, potrafi pokazac nawet 2kg wiecej po takim weekendzie, a pod koniec tygodnia pokazuje 4 kilo mniej ;/

powinnam isc do lekarza, oj powinnam
imaginattion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-18, 16:50   #66
MistressBelial
Raczkowanie
 
Avatar MistressBelial
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 78
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Ja myslalm ze jak uda mi sie wygrac z napadami jak nie mma juz pod reka slodyczy, fast-foodow i napoji gazowanych a tu ch... Jem ,wpierdalam jak szalona a to duzo owocow, a to kanapki ,serki,normalnie koszmarMam nadziej ,ze jak najszybciej rozpocznie sie ten rok akademicki wtedy bede poza domem ,wiec nie bedzie czau na jedzenie..ech i chyba dopiero wtedy dietaa...
__________________
Cel:46kg
Dieta-1200-1000kcal
Walka z kompulsami!
MistressBelial jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-18, 17:43   #67
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Cytat:
Napisane przez MistressBelial Pokaż wiadomość
Ja myslalm ze jak uda mi sie wygrac z napadami jak nie mma juz pod reka slodyczy, fast-foodow i napoji gazowanych a tu ch... Jem ,wpierdalam jak szalona a to duzo owocow, a to kanapki ,serki,normalnie koszmarMam nadziej ,ze jak najszybciej rozpocznie sie ten rok akademicki wtedy bede poza domem ,wiec nie bedzie czau na jedzenie..ech i chyba dopiero wtedy dietaa...
Uwierz, nie uda Ci się w ten sposób. Też tak myślałam, że jeśli szkoła się zacznie i będę miała dużo zajęć i zapełniony czas, to z dietą będzie ok i schudnę, a tu dupa. Zawsze muszę się nażreć.. Nie ważne, czy następnego dnia mam 2 klasówki i nic nie umiem, czy dużo lekcji do odrobienia.. Mam wszystko w dupie i idę jeść.. Przez to zawalam sobie oceny..
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-09-18, 18:41   #68
itrusta
Zadomowienie
 
Avatar itrusta
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 146
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

A najgorsze jest to ze te cale napady niszcza nam zycie
przynajmniej moje
oceny ida w dol bo przyjdzie taki dzien kiedy po prostu jem i jem i jem i ide spac i mam wszystko w dupie

figura tez cierpi bo waga ciagle idzie w gore i w dol i znow w gore przez napady i znow w dol przez wysilek ktory zazwyczaj idzie na marne

psychika wysiada
samoocena sie za kazdym razem obniza,
czuje sie za kazdym razem coraz bardziej winna...
Ale wierze ze jeszcze sama z tym wygram...
itrusta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-13, 11:07   #69
zuza_130
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 189
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Cytat:
Napisane przez itrusta Pokaż wiadomość
A najgorsze jest to ze te cale napady niszcza nam zycie
przynajmniej moje
oceny ida w dol bo przyjdzie taki dzien kiedy po prostu jem i jem i jem i ide spac i mam wszystko w dupie

figura tez cierpi bo waga ciagle idzie w gore i w dol i znow w gore przez napady i znow w dol przez wysilek ktory zazwyczaj idzie na marne

psychika wysiada
samoocena sie za kazdym razem obniza,
czuje sie za kazdym razem coraz bardziej winna...
Ale wierze ze jeszcze sama z tym wygram...
ja sie czuję winna kilka dni po takim jednym najezdzie na lodowkę Staram sie to ograniczac i mam wrazenie, ze teraz mam to pod kontrolą. Życzę wiary w siebie, a pzrezde wszystkim sił do walki.
__________________

zuza_130 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-13, 20:54   #70
mar_ta1
Raczkowanie
 
Avatar mar_ta1
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 206
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

A ja mam taki problem: mieszkam w internacie, w ktorym zmuszona jestem wykupować posiłki. Z tej racji, że nie cierpię stołówkowego żarcia, to od poniedziałku do piątku praktycznie nie jem obiadów, zamiast tego jakieś jabłko albo jogurt (żal mi kasy na jedzenie..), a jak jestem w domu, to jem jem i jem! Szczególnie słodycze
__________________
Różnica między Polakiem a Francuzem polega na tym, że jeden lubi kobietę rozebraną, a drugi nagą.
Witold Gombrowicz

mar_ta1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-13, 21:35   #71
ola_108
Rozeznanie
 
Avatar ola_108
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 660
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

a ja juz myslałam, ze pozbyłam sie tego nałogu, ale oczywiscie napady powrociły:/. miałam 'trans' przez jakies 3 tyg:/. ale chyba znowu udało mi sie to pokonac.

u mnie WSZYSTKO zalezy od psychiki. musze sobie cos powiedziec i powtarzac...ale nie cos w stylu: jak schudne, kupie sobie rurki; jak bede chuda, wszyscy beda sie mną zachwycac; bede miec nogi jak kate moss... musiałam cobie wbic do pały to, co powiedziała mi kolezanka: jestem Aleksandra S i mam superowego tż.... a to do czegos zobowiązuje ...
no i juz 2 dni się pilnuję...oh taaak

a juz tutaj pisałam, ze kiedys pomogło mi zdanie"30sek w ustach, dwa cm w pasie" albo "30 sek w ustach, 2 godziny cwiczen" i powtarzałam sobie to za każdym razem, gdy zbliżał sie 'atak' ...

moze której tez pomoze
ola_108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-14, 08:46   #72
itrusta
Zadomowienie
 
Avatar itrusta
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 146
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

wiecie co dziewczyny to jest naprawde ciezkie...
Wszystko idzie dobrze, pare dni jest idealnie, cwicze, jem zdrowo , az nagle bum i juz wszystko sie sypie. Potem w efekcie tyje jeszcze bardziej i kolo sie zamyka. Ciezko jest z tym walczyc...
Ja tak jak Ola musze sobie cos powtarzac, wmawiac, az przychodzi czas kiedy zaczynam w to wierzyc, mam b niska samoocene, nie wierze w siebie, i tu tkwi problem ... Dlatego staram sie z tym walczyc i udowadniac samej sobie ze jestem przeciez fajnym czlowiekiem
itrusta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-14, 14:52   #73
MistressBelial
Raczkowanie
 
Avatar MistressBelial
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 78
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Cytat:
Napisane przez itrusta Pokaż wiadomość
wiecie co dziewczyny to jest naprawde ciezkie...
Wszystko idzie dobrze, pare dni jest idealnie, cwicze, jem zdrowo , az nagle bum i juz wszystko sie sypie. Potem w efekcie tyje jeszcze bardziej i kolo sie zamyka. Ciezko jest z tym walczyc...
Ja tak jak Ola musze sobie cos powtarzac, wmawiac, az przychodzi czas kiedy zaczynam w to wierzyc, mam b niska samoocene, nie wierze w siebie, i tu tkwi problem ... Dlatego staram sie z tym walczyc i udowadniac samej sobie ze jestem przeciez fajnym czlowiekiem
Skąd ja to zanm- własnie dzsiaj spieprzyl;am diete, bo stwierdzila mze niewarto, bo i tak wszystko sie zawali, najgorsze jet ze jeszcze utrudnia mi to naUKE I BOJE sie ze zawale studia, a ja nie wytzryama bezczynnego siedzenia w domuMam bardzo nisjka samoocene, nie wiadomo jak to by byla dziewczyna - i tak uwazam ze kazda jest ode mnie leopsza, ladniejszaChcialabym znow miec silna wole i nie miec problemow z kompulsami (Musi sie jednak w koncu udac od jutra znpwu zaczynam walkę ,musi sie udac chce znowu byc szczuplejsza ,po to by moc bez obrzydzenia spojrzec w lustro, nie bac sie wychodzic na zewnatrz,wreszcie po o by moc sie jemu pokazac jakos w normalnym stanie-po tak sługuiej niobecnosci(
__________________
Cel:46kg
Dieta-1200-1000kcal
Walka z kompulsami!
MistressBelial jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-14, 15:08   #74
alisska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 198
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Oj widzę, że nie jestem z tym sama. Znowu dziś się cały dzień objadałam jak głupia , a wszystko przez to, że zostało pełno jedzenia z imienin. I jak tu nie zaglądać do lodówki? Zaraz brzuch mi eksploduje
Ale postanowiłam sobie, że od jutra zacznę normlanie jesć
alisska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-07, 19:23   #75
camelka_c
Przyczajenie
 
Avatar camelka_c
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Zawiercie
Wiadomości: 11
GG do camelka_c
Zajadam stresssss

Witam kochaniutkie,

mam nadzieje, że nie okaże się zaraz, że takie wątki już istnieją
Jesli się tak okaże to proszę o wybaczenie

Moje drogie zakładam ten wątek bo jak w temacie ja mam poważny z tym problem. Mianowicie mam stresującą prace i ogólnie życie też mnie bardzo stresuje.
Jem mało ale za to jak wróce do domu i siedze w nim bez zajęć zajadam rózne rzeczy.. czekoladki, owoce, słoneczniki byle by jeść bo nie jestem głodna. Jestem pewna, że jest to spowodowane sposobem bycia. Zawsze sie wszystkim denerwuje a po pracy jak juz moge odpocząć mam wielkie łaknienie i wcinam co widze i ile widze.. dzisiaj zaczełam już pić jakies herbatki antystresowi i meliske ale na razie efektów nie widze co ja mam zrobić.. czuje że wpadam w jakąś depresje a tyje w oczach a zwłaszcza tyje brzuch który ponoć najbardziej reaguje na stres i tam sobie gromadzi tuszczyk buuuuu
camelka_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-07, 19:30   #76
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Zajadam stresssss

Coś chyba było... 'Emocjonalne jedzenie' czy coś... Podejrzewam, że ktoś zaraz rzuci linkiem

A w temacie - nie ma się co nad sobą rozczulać Fakt, każdemu zdarza się zjeść coś ku poprawie humoru, ale co za dużo, to nie zdrowo
Kiedy masz ochotę na coś słodkiego a wiesz, że już nie powinnaś, przeczekaj - ochota minie po paru minutach. Wypij coś, zjedz jakieś warzywo (większość jest bardzo niskokaloryczna), zajmij się czymś.
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-09, 18:25   #77
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Zajadam stresssss

Sądzę, że dziewczyny z tego wątku powinny iść do psychologa, a nie przechodzić na jakieś wymyślne diety, próbować "od jutra" itepe.. Ed do niczego dobrego nie prowadzi i z reguły kończy się nieciekawie.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-09, 20:34   #78
Nikaa1990
Wtajemniczenie
 
Avatar Nikaa1990
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
Dot.: Zajadam stresssss

Cytat:
Napisane przez Neffik Pokaż wiadomość
Sądzę, że dziewczyny z tego wątku powinny iść do psychologa, a nie przechodzić na jakieś wymyślne diety, próbować "od jutra" itepe.. Ed do niczego dobrego nie prowadzi i z reguły kończy się nieciekawie.
Nie do końca popieram...Takie "emocjonalne" jedzenie to przypadłość większości nastolatek...większość moich koleżanek tak ma...wydaje mi się, że powodem jest przede wszystkim stres, który jest obecny przez szkołę, która wymaga od nas coraz więcej...a przecież ludzie z roku na rok nie rodzą się mądrzejsi! Dlaczego więc stawia im się większe wymagania niż młodszym pokoleniom? Ehh ale nie o nauce tutaj mowa. Naprawdę, większość moich koleżanek potrafi zjeść naraz 2 ogromne paczki chipsów, a potem jeszcze czekoladę. Jedne od tego tyją, drugie nie, ale robią to prawie wszystkie...
Uważam, że wizyta u psychologa nie jest do końca dobrym pomysłem, gdyz takie jedzenie zazwyczaj mija, gdy wyjdzie się z okresu dojrzewania, a poza tym psychologowie mieli by tego po dziurki w nosie, gdyby KAŻDA dziewczyna przychodziła z takim problemem i w rzeczywistości zamiast pomagaś, pewnie staraliby się "zbyć" takie dziewczyny...
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski.
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać"
[Ernest Hemingway]

30.37.45
75.74.50
Nikaa1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-09, 20:36   #79
toffi_frunie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 56
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Gorzałka

Też tak miałam, i czasem do dzisiaj mam, że emocjonalnie jadłam. Powoli z tego wychodze, z jednej strony dzięki tabletkom antydepresyjnym (no chociaż z jakiś z nich pożytek ), które obniżają apetyt, z drugiej strony dzięki.... coli light Jest nietłucząca, więc nie mam wyrzutów sumienia, jest słodka, hamuje mi więc apetyt na słodkie i zajmuje mi czymś buzie. Nie jest to najlepszy sposób, bo colą to podobno kible można szorować, ale mi pomaga. Można też spróbować z gumą do żucia, ale te slodkie są z normalnym cukrem a te bez są miętowe, więc nie zastąpi ci słodyczy.

Pozatym wyczytałam w "samym zdrowiu", że na głód pomaga aktywność fizyczna - tzn, nie chce ci sie wtedy jeść.

Zycze poprawy
Beata
toffi_frunie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-09, 20:55   #80
janicka
Raczkowanie
 
Avatar janicka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 160
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

I ja się dołaczam... obecnie od kilku dni nie zjadalam nic slodkiego choc generalnie jestem uzalezniona glownie o czekolady(2 lata temu tabliczka to byla dzienna norma ale wazylam wtedy 68 kg- NIGDY WIECEJ) probuje wrocic do zdrowej redukcji, zrzucic te kilka kg i byc zadowolona z siebie... Od zawsze tak mialam, najgorsze jest to, ze wstydze sie tego- kiedys ukrywalam sie przed rodzicami z WSPOMNIANA CZEKOLADA i paczka chipsow, obecnie robie to w ukryciu przed mezem, choc juz dawno mi sie to nie zdarzylo...
Z zaburzen jedzenia meczy mnie tez fakt ze jestem zadowowlona z siebie kiedy nic nie jem(ale tez to ukrywam przed postronnymi), zas kiedy jem po 1 nie moge skonczyc (dlatego czesto mysle nad tym zeby moze mniej zjesc albo nic albo TYLKO COS SLODKIEGO zeby zaspokoic moje uzaleznienie) a po 2 odrazu mam wrazenuie ze tyje, potwornie tyje...
Straszne jest cos takiego przechodzic Watpie ze cos takiego da sie zwalczyc...
__________________
25.05.2007
i życie nabrało nowych barw

http://tickers.baby-gaga.com/t/catca..._Igorek+ma.png
janicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-09, 21:04   #81
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

ja z zajadania problemow wpadłam w ich zagłodzanie
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-09, 23:19   #82
Gorzałka
Rozeznanie
 
Avatar Gorzałka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: autostopem przez galaktykę ;)
Wiadomości: 984
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Cytat:
Napisane przez toffi_frunie Pokaż wiadomość
Gorzałka

Też tak miałam, i czasem do dzisiaj mam, że emocjonalnie jadłam. Powoli z tego wychodze, z jednej strony dzięki tabletkom antydepresyjnym (no chociaż z jakiś z nich pożytek ), które obniżają apetyt, z drugiej strony dzięki.... coli light Jest nietłucząca, więc nie mam wyrzutów sumienia, jest słodka, hamuje mi więc apetyt na słodkie i zajmuje mi czymś buzie. Nie jest to najlepszy sposób, bo colą to podobno kible można szorować, ale mi pomaga. Można też spróbować z gumą do żucia, ale te slodkie są z normalnym cukrem a te bez są miętowe, więc nie zastąpi ci słodyczy.

Pozatym wyczytałam w "samym zdrowiu", że na głód pomaga aktywność fizyczna - tzn, nie chce ci sie wtedy jeść.

Zycze poprawy
Beata
Dziekuje, u mnie juz troche lepiej, jakos sie trzymam, narazie .
Gorzałka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-04, 10:10   #83
zuza_130
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 189
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

aktywnosc fizyczna na pewno pomaga, ale z ta cola light to uwazaj, bo ona jest tylko pozornie nietuczaca, tzn. w znikomych ilosciach. przy wiekszych, niestetyswoje kilogramy doklada.
__________________

zuza_130 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-04, 12:41   #84
Ather
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 8 129
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Cytat:
Napisane przez zuza_130 Pokaż wiadomość
aktywnosc fizyczna na pewno pomaga, ale z ta cola light to uwazaj, bo ona jest tylko pozornie nietuczaca, tzn. w znikomych ilosciach. przy wiekszych, niestetyswoje kilogramy doklada.
ostatecznie coca cola light nie zawiera żadnych wart. odżywczych oprócz chemii... co do tego 'tucząca' - podeszłabym z dystansem.
Ather jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-26, 16:44   #85
Anuu
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 653
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Ja w to wpadłam i wyjść nie mogę
Jak mam jakiś problem to jem...sama nie wiem czy mnie to uspokaja...po prostu jem...
Anuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 17:07   #86
parowka
Raczkowanie
 
Avatar parowka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 35
Unhappy Dot.: "emocjonalne" jedzenie

hej.. musze sie przyznac bez bicia chociaz troche wstyd.. jem bo nic innego nie mam do roboty calymi dniami nic nie robie.. tylko podchodze do lodowki i wymyslam coraz to nowe powody zeby wyciagac cos z niej i "przekasic".. ale ile razy mozna "przekaszac" na dzien.. ja potrafie "przekaszac" co pol godz. a jak zjem to pozniej zbiera mi sie na zly.. i wyrzuty sumienia.. gdzy to minie.. znow podchodze do lodowki i tu kolo sie zamyka..
nie wiem jak mozna to zmienic.. jak mozna zrobic cos.. zeby sie jesc.. (nie mowie tu oczywscie o glownych posilkach)..
nie wiem co robic..
parowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 17:33   #87
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Cytat:
Napisane przez parowka Pokaż wiadomość
hej.. musze sie przyznac bez bicia chociaz troche wstyd.. jem bo nic innego nie mam do roboty calymi dniami nic nie robie.. tylko podchodze do lodowki i wymyslam coraz to nowe powody zeby wyciagac cos z niej i "przekasic".. ale ile razy mozna "przekaszac" na dzien.. ja potrafie "przekaszac" co pol godz. a jak zjem to pozniej zbiera mi sie na zly.. i wyrzuty sumienia.. gdzy to minie.. znow podchodze do lodowki i tu kolo sie zamyka..
nie wiem jak mozna to zmienic.. jak mozna zrobic cos.. zeby sie jesc.. (nie mowie tu oczywscie o glownych posilkach)..
nie wiem co robic..
Skoro nuda jest jedynym powodem, to może rozwiązaniem będzie znalezienie sobie ciekawych, absorbujących zajęć?
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 17:38   #88
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Cytat:
Napisane przez parowka Pokaż wiadomość
hej.. musze sie przyznac bez bicia chociaz troche wstyd.. jem bo nic innego nie mam do roboty calymi dniami nic nie robie.. tylko podchodze do lodowki i wymyslam coraz to nowe powody zeby wyciagac cos z niej i "przekasic".. ale ile razy mozna "przekaszac" na dzien.. ja potrafie "przekaszac" co pol godz. a jak zjem to pozniej zbiera mi sie na zly.. i wyrzuty sumienia.. gdzy to minie.. znow podchodze do lodowki i tu kolo sie zamyka..
nie wiem jak mozna to zmienic.. jak mozna zrobic cos.. zeby sie jesc.. (nie mowie tu oczywscie o glownych posilkach)..
nie wiem co robic..
nie martwo sie parowko to zwykłe łakomstwo

na pewno na co dzień nie ma cię w domu i nie masz czasu na jedzenie, a teraz zwyczajnie nie masz zajęcia

i nie użalaj mi się tu nad sobą tylko wyjdź na spacer, zasłuchaj się w muzyce, czy zrób cokolwiek co lubisz

skoro masz dużo wolnego czasu możesz wreszcie zrobić coś dla siebie - wypożycz książkę która od dawna chciałaś przeczytać, wybierz się do kosmetyczki, zrób sobie maskę błotną
nie mów ze ci się nie chce - bo to żadna wymówka, od razu poczujesz się piękniejsza i wyrzuty sumienia znikną
..nie marnuj cennego czasu kiedy jesteś sama ze sobą na jedzenie
od razu minie ochotka na "małe" co nieco i nie będzie żadnych wyrzutów sumienia

powodzenia
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-08, 19:24   #89
JessyTrash
Przyczajenie
 
Avatar JessyTrash
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

Ze mną dzieje się to samo :[
Zawsze jak się źle czuję, to muszę zjeść czekoladę albo coś innego i cała dieta idzie na marne. Oczywiście się nie głodzę. Ale ostatnio sobie wymyśliłam, że zamiast zjesc czekoladę zjem jabłko, albo napiję się soku - mi to pomaga. Również słucham muzyki, lub zajmuję się czytaniem książki. A jeśli dalej myślę o słodyczach, to idę na spacer, ale nie biorę ze sobą pieniędzy, ani słodyczy. ylko wodę i jakiś owoc.
__________________
malwina


JessyTrash jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-10, 19:11   #90
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: "emocjonalne" jedzenie

cześć dziewczyny!

nie wiem od czego zacząć... to tak trudno przyzanać się przed kimś, a już w ogóle przed sobą, że ma się problem z... jedzeniem...

może zacznę od tego, że do tej pory korzystałam tylko z wątków o ślubie itp, bo w przyszłym roku wychodzę za mąż. na początku listopada pierwszy raz od jakiegoś czasu zobaczyłam na wadze 60 kg (bo wcześniej ważyłam 64-65 kg). tak przez około miesiąc. i na tym koniec. potem było już tylko więcej. i eraz znów 64 kg.
no i zaczęłam tutaj szukać... pomocy(?).
po przeczytaniu tego wątku wiem, że ja też jem ze stresu. przez cały dzień mogę zjeść śniadnie, obiad i... i tu się zaczyna problem. po powrocie do domu jem co popadnie. a potem mam zaj...ste wyrzuty sumienia. a jak mi smutno (bo za dużo zjadałam), to jem na pocieszenie.
chodzę na aerobik, ale teraz już nawet to mnie nie motywuje.
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:30.