Nie lubię ludzi, którzy...

[stesia]

Napisane przez kasztanka3

Ja sie czulam dobrze pracujac 7-15, ale mialam wtedy 10 min pieszo do pracy i najpozniej o 15:15 bylam z powrotem w domu i mialam cale popoludnie dla siebie, wiec mi to wstawanie o 5:30 nie przeszkadzalo.

ja pracuję w takich godzinach i potrzebuję ok 20 min na dotarcie, ale ja odczuwam dużą różnicę miedzy śpię 21-5 a 22-6 mimo że to tyle samo snu

Napisane przez andra

A co robisz aż 4,5 godziny?

znam dziewczynę która wstaje 3 godz przed wyjściem (włosy myje wieczorem rano szybki prysznic), ale u niej to makijaż to ponad godz

[kasztanka3]

Napisane przez stesia

ja pracuję w takich godzinach i potrzebuję ok 20 min na dotarcie, ale ja odczuwam dużą różnicę miedzy śpię 21-5 a 22-6 mimo że to tyle samo snu


znam dziewczynę która wstaje 3 godz przed wyjściem (włosy myje wieczorem rano szybki prysznic), ale u niej to makijaż to ponad godz

Mialam taka kolezanke w liceum.

U mnie prysznic, mycie wlosow, nakladanie kosmetykow pielegnacyjnych, zakladanie soczewek - ok. 30 minut, robienie sniadania i kawy i jedzenie, kolejne 30-40 minut, makijaz, suszenie i ukladanie wlosow, ubieranie sie - jakies 45 minut. To tak na spokojnie. W pospiechu na te same czynnosci wystarczy mi godzina i 20 minut, ale nie lubie sie spieszyc, po co sie niepotrzebnie stresowac.

[Limonka2738]

Napisane przez kasztanka3

Mialam taka kolezanke w liceum.

U mnie prysznic, mycie wlosow, nakladanie kosmetykow pielegnacyjnych, zakladanie soczewek - ok. 30 minut, robienie sniadania i kawy i jedzenie, kolejne 30-40 minut, makijaz, suszenie i ukladanie wlosow, ubieranie sie - jakies 45 minut. To tak na spokojnie. W pospiechu na te same czynnosci wystarczy mi godzina i 20 minut, ale nie lubie sie spieszyc, po co sie niepotrzebnie stresowac.

Wow.

W życiu bym tyle nie poświęciła na codzienne czynności "zbędne".

No bo myjesz się - i tak zaraz jesteś brudny. Jesz - zgłodniejesz itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Prysznic biorę wieczorem, tak samo wieczorem przygotowuje sobie ubrania. Włosy akurat myje rano bo inaczej sa tluste ale wiążę je w kucyk. Śniadanie jem superszybko, najczęściej jogurt z musli. Kawę pije w pracy. Makijaz do pracy to u mnie tylko korektor na najbardziej problematyczne części cery, puder i kredka do brwi. Dlatego jestem gotowa w 40 min.
Sen jest u mnie na wagę złota.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Keket]

Napisane przez kasztanka3

Na dojazd daje sobie 2h. Chcac zrobic i zjesc sniadanie, ogarnac sie, wziac prysznic i umyc wlosy na spokojnie bez pospiechu, ubrac sie i zrobic makijaz potrzebuje kolejnych 2h.

Myślałam, że ja się długo szykuję Do jednej z prac wstaję o 4:50. Biorę prysznic + mycie włosów, bo bez tego nie wyjdę z domu. Potem piję kawę i maluję się, a w między czasie oglądam serial. Wychodzę z domu o 6 bo na 7 do pracy idę.

Jednym słowem mnie pocieszyłaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Keket, w ciągu 10 minut jesteś w stanie wziąć pełen prysznic, pomalować się i wypić kawę? Szacun.
Ja takie pełne przygotowanie rano (bez kawy i bez śniadania) zamykam w 35 minutach. Kawa i śniadanie w pracy (albo w drodze do pracy). Ale jak wstawałam o tych bezbożnych porach, to myłam się wieczorem (włosy też), a rano niezbędne minimum + mocno okrojony mejkap, co zajmowało 15-20 minut. O 4 rano są jednak inne priorytety ale już rozkminiam, że jesli sobie zrobię sztuczne rzęsy to urwe 5-7 minut (tyle mi to zajmuje - nie pytajcie)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Keket]

Napisane przez stotek

Keket, w ciągu 10 minut jesteś w stanie wziąć pełen prysznic, pomalować się i wypić kawę? Szacun.
Ja takie pełne przygotowanie rano (bez kawy i bez śniadania) zamykam w 35 minutach. Kawa i śniadanie w pracy (albo w drodze do pracy). Ale jak wstawałam o tych bezbożnych porach, to myłam się wieczorem (włosy też), a rano niezbędne minimum + mocno okrojony mejkap, co zajmowało 15-20 minut. O 4 rano są jednak inne priorytety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O f.. powinno być 4:50, a nie 5:50.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez Keket

O f.. powinno być 4:50, a nie 5:50.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo już serio zaczęłam zazdrościć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Keket]

Napisane przez stotek

Bo już serio zaczęłam zazdrościć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gapa ze mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Ja potrzebuję 20 na prysznic, śniadanie i ogarnięcie się na cały dzień.


Haha! Teraz możecie zazdrościć.

[Keket]

Napisane przez Limonka2738

Ja potrzebuję 20 na prysznic, śniadanie i ogarnięcie się na cały dzień.


Haha! Teraz możecie zazdrościć.

20 minut, to sam prysznic biorę ale to dlatego, że kłaczory codziennie depiluję wszędzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stesia]

u mnie pierwsze pół godz to wc, mycie zębów i makijaż, u mnie to tylko tusz + podkład i puder, drugie pół godz to wybranie w co sie ubrać, ubieranie plus zrobienie kanapek do pracy. nie wiem czemu mi to tak długo schodzi, szczególnie pierwsze pół godz jakoś mi szybko ucieka, chyba nie jestem w stanie o tej porze jeszcze sprawnie działać. śniadania nie jestem w stanie o tej porze przełknąć, no i może jestem brudasem, ale nigdy sie rano nie kąpałam, a mycie włosów to już w ogóle, musiałabym chyba jeszcze godz wcześniej wstać żeby mieć pewność ze są dobrze wysuszone

[kasztanka3]

Napisane przez stotek

Keket, w ciągu 10 minut jesteś w stanie wziąć pełen prysznic, pomalować się i wypić kawę? Szacun.
Ja takie pełne przygotowanie rano (bez kawy i bez śniadania) zamykam w 35 minutach. Kawa i śniadanie w pracy (albo w drodze do pracy). Ale jak wstawałam o tych bezbożnych porach, to myłam się wieczorem (włosy też), a rano niezbędne minimum + mocno okrojony mejkap, co zajmowało 15-20 minut. O 4 rano są jednak inne priorytety ale już rozkminiam, że jesli sobie zrobię sztuczne rzęsy to urwe 5-7 minut (tyle mi to zajmuje - nie pytajcie)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja niestety na minimum do pracy nie moge sobie pozwolic, musze miec pelny makijaz i ulozone wlosy. Lista wymogow, jesli chodzi o dress code (stroj, makijaz, fryzura, akcesoria, paznokcie) zajmuje cala strone A4, a firma podchodzi do tego powaznie, przez te 15 miesiecy odkad dostalam te prace kilka osob musialam zwolnic po tym, jak sie nie dostosowaly po kilkukrotnych upomnieniach.
I nie przeszkadza mi to, lubie ladnie wygladac, jak kazdy Za to w dni, kiedy nie pracuje, nawet nie ogladam na oczy kosmetykow do makijazu.

A co do czynnosci zbednych, to jestem troche OCD jesli chodzi o higiene, w upalne dni i 4-5 razy zdarza mi sie wziac prysznic, standard i minimum przez caly rok to 2 razy dziennie, rano i wieczorem. Rano musze umyc wlosy, bo inaczej beda oklapniete. A sniadanie musze zjesc i kawe wypic, bo bez tego migrena i zly nastroj na caly dzien murowane. Juz wole odpuscic sobie lunch i zjesc tylko rano i wieczorem.

Napisane przez stesia

u mnie pierwsze pół godz to wc, mycie zębów i makijaż, u mnie to tylko tusz + podkład i puder, drugie pół godz to wybranie w co sie ubrać, ubieranie plus zrobienie kanapek do pracy. nie wiem czemu mi to tak długo schodzi, szczególnie pierwsze pół godz jakoś mi szybko ucieka, chyba nie jestem w stanie o tej porze jeszcze sprawnie działać. śniadania nie jestem w stanie o tej porze przełknąć, no i może jestem brudasem, ale nigdy sie rano nie kąpałam, a mycie włosów to już w ogóle, musiałabym chyba jeszcze godz wcześniej wstać żeby mieć pewność ze są dobrze wysuszone

Tez takie cos zauwazylam, pierwsze pol godziny po przebudzeniu bardzo szybko mija.

[1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303]

Ja w liceum zaczynałam lekcje od 7, autobus miałam 5:50, czyli 5:40 musiałam na niego wyjść... Na początku 1 klasy wstawałam 1,5h przed wyjściem... pod koniec szkoły 15-20 minut biżuterie zakładałam w autobusie, malowałam się w szatni czas zweryfikował... czas

[kasztanka3]

[1=1b006c1cc4b33fb32b0a741 c96d131cb0dc83f78_5f5d531 644303;86783595]Ja w liceum zaczynałam lekcje od 7, autobus miałam 5:50, czyli 5:40 musiałam na niego wyjść... Na początku 1 klasy wstawałam 1,5h przed wyjściem... pod koniec szkoły 15-20 minut biżuterie zakładałam w autobusie, malowałam się w szatni czas zweryfikował... czas [/QUOTE]

W liceum (i na studiach zreszta tez) to ja mialam gdzies chodzenie na pierwsze lekcje, wiec wstawanie o takich porach mnie nie dotyczylo przez wiekszosc czasu

[Ava_]

U mnie optimalnie byloby miec z rana do dyspozycji 1.5h przed wyjsciem, przy czym nie prysznicuje sie ani nie myje glowy, tylko myje twarz. Od momentu wyjscia z domu spiesze sie, latam w pospiechu, wiec ten czas z rana lubie miec rush-free. Pierwsze co to robie kawe i sobie siedze przez 30 minut przegladajac net, wylaze do ogrodu, zobaczyc czy jakies koty sasiadow nie przyszly. Teoretycznie moglabym polaczyc picie kawy z robieniem makijazu, ale nie byloby frajdy. Czasami nocuje u przyjaciolki, ktora ma taki wlasnie tryb zeby max 20min po obudzeniu byc juz w drodze do pracy, wiec z grzecznosci poddaje sie temu. W tak krotkim czasie to nawet jednego oka sobie porzadnie nie pomaluje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Ava_

U mnie optimalnie byloby miec z rana do dyspozycji 1.5h przed wyjsciem, przy czym nie prysznicuje sie ani nie myje glowy, tylko myje twarz. Od momentu wyjscia z domu spiesze sie, latam w pospiechu, wiec ten czas z rana lubie miec rush-free. Pierwsze co to robie kawe i sobie siedze przez 30 minut przegladajac net, wylaze do ogrodu, zobaczyc czy jakies koty sasiadow nie przyszly. Teoretycznie moglabym polaczyc picie kawy z robieniem makijazu, ale nie byloby frajdy. Czasami nocuje u przyjaciolki, ktora ma taki wlasnie tryb zeby max 20min po obudzeniu byc juz w drodze do pracy, wiec z grzecznosci poddaje sie temu. W tak krotkim czasie to nawet jednego oka sobie porzadnie nie pomaluje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

20 min to bez prysznica, kawy i sniadania chyba?

[Ava_]

Napisane przez kasztanka3

20 min to bez prysznica, kawy i sniadania chyba?

To leci tak - wstajesz, idziesz do lazienki na 5 minut, po drodze z lazienki lapiesz jakies ciuchy, robisz makijaz z 10 minut, wrzucasz wszystko co potrzebujesz do torby, szukasz buta do pary i juz jestes na zewnatrz. Moj organizm nawet nie zarejestrowal, ze juz dzialam.

I zeby bylo w temacie watku, nie lubie ludzi ktorzy reaguja na moje poranne grzebanie sie w ten sposob (a robi to powiedzmy z 80%) “o ja, ja bym tak nie mogla, ja to uwielbiam spac’
Serio? Pokaz mi jedna osobe, ktora nie lubi spac.

[kasztanka3]

Napisane przez Ava_

To leci tak - wstajesz, idziesz do lazienki na 5 minut, po drodze z lazienki lapiesz jakies ciuchy, robisz makijaz z 10 minut, wrzucasz wszystko co potrzebujesz do torby, szukasz buta do pary i juz jestes na zewnatrz. Moj organizm nawet nie zarejestrowal, ze juz dzialam.

Ja tak funkcjonowac bardzo nie lubie.
Pospiech w pracy jest normalny, poza praca spieszyc sie nie lubie, nie lubie jesc kanapek, staram sie jednak zjesc jakies cieple sniadania rano i na spokojnie wypic kawe, nie patrzec do 5 sekund na zegarek ukladajac wlosy.

[Limonka2738]

Napisane przez kasztanka3

20 min to bez prysznica, kawy i sniadania chyba?

A ile zajmuje prysznic? 2 minuty maksymalnie. 5 jak trzeba się ogolić.

Śniadanie w łapkę.

Ubranie się 2 minuty.

Twarz 10.

I jeszcze mi zostanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Limonka2738

A ile zajmuje prysznic? 2 minuty maksymalnie. 5 jak trzeba się ogolić.

Śniadanie w łapkę.

Ubranie się 2 minuty.

Twarz 10.

I jeszcze mi zostanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde, nie wiem, czy ja cos robie nie tak, ale wstaje, korzystam z toalety, szoruje zeby, biore prysznic, myje wlosy, nakladam odzywke, myje twarz, wychodze spod prysznica, zakladam soczewki, nakladam kosmetyki pielegnacyjne, rozczesuje wlosy i susze je i to wszystko zajmuje mi 30-40 minut co najmniej.

[andra]

No tak ale już przyznajesz że myjesz włosy. Samo suszenie i układanie to dużo czasu. Niektórzy to rano się nawet nie prysznicują.
U mnie prysznic 5 minut, ale twarz krem balsam itp 3 min, Zęby 3 min, Razem ponad 10, w zwolnionym tempie jak to rano 15 minut.
Robienie śniadania kawa itp 10 min, w tym sam czajnik 3 minuty. Nie jem nic rano bo potrzebuję na to 0,5h, wolno jem.
Ubieranie, rajstopy itp. 5-10 min (więcej gdy np. odkryta niewyprana plama czy rozprucie wymusza przebieranie).
Mini makijaż max 10min, włos uczesać 5-10 min. Tu jest problem bo zawszę piorun w szczypiorek (kucyk nic nie rozwiązuje, po 10 minutach wychodzi korona z latających baby hair). Szczotką na gorąco trzeba lecieć.
Razem potrzebuję 50 minut, max godziny aby wyjść bez latania i pośpiechu.
Nie mogę się spieszyć tak żeby np. w 20 minut, bo jak wyżej, przy takim bieganiu nie rejestruję nic. I
Raz zostawiłam otwarte mieszkanie, kiedy indziej lejącą wodę, włączone żelazko, wyszłam bez dokumentów czy karty do pracy itp. a robiąc śniadanie wylądowałam w szpitalu do zszycia. Ha. Niezły nr ze mnie jak to czytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez andra

No tak ale już przyznajesz że myjesz włosy. Samo suszenie i układanie to dużo czasu. Niektórzy to rano się nawet nie prysznicują.
U mnie prysznic 5 minut, ale twarz krem balsam itp 3 min, Zęby 3 min, Razem ponad 10, w zwolnionym tempie jak to rano 15 minut.
Robienie śniadania kawa itp 10 min, w tym sam czajnik 3 minuty. Nie jem nic rano bo potrzebuję na to 0,5h, wolno jem.
Ubieranie, rajstopy itp. 5-10 min (więcej gdy np. odkryta niewyprana plama czy rozprucie wymusza przebieranie).
Mini makijaż max 10min, włos uczesać 5-10 min. Tu jest problem bo zawszę piorun w szczypiorek (kucyk nic nie rozwiązuje, po 10 minutach wychodzi korona z latających baby hair). Szczotką na gorąco trzeba lecieć.
Razem potrzebuję 50 minut, max godziny aby wyjść bez latania i pośpiechu.
Nie mogę się spieszyć tak żeby np. w 20 minut, bo jak wyżej, przy takim bieganiu nie rejestruję nic. I
Raz zostawiłam otwarte mieszkanie, kiedy indziej lejącą wodę, włączone żelazko, wyszłam bez dokumentów czy karty do pracy itp. a robiąc śniadanie wylądowałam w szpitalu do zszycia. Ha. Niezły nr ze mnie jak to czytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niezly hardkor z Ciebie

[Limonka2738]

Napisane przez kasztanka3

Kurde, nie wiem, czy ja cos robie nie tak, ale wstaje, korzystam z toalety, szoruje zeby, biore prysznic, myje wlosy, nakladam odzywke, myje twarz, wychodze spod prysznica, zakladam soczewki, nakladam kosmetyki pielegnacyjne, rozczesuje wlosy i susze je i to wszystko zajmuje mi 30-40 minut co najmniej.

No to ja robię wszystko poza suszeniem włosów i zakładaniem soczewek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Ale wiesz, można jednocześnie robić siku, myć zęby i trzymać odżywkę na włosach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Sliwka_6]

Napisane przez Limonka2738

Ale wiesz, można jednocześnie robić siku, myć zęby i trzymać odżywkę na włosach.

Siedzieć na tronie i jeść równocześnie też można

[andra]

Chyba że ktoś jest jednozadaniowy i nie potrafi się skupić na wszystkim, to albo zęby albo siku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez Limonka2738

Ale wiesz, można jednocześnie robić siku, myć zęby i trzymać odżywkę na włosach.

albo robić siku pod prysznicem-będzie na dodatek eko

[kasztanka3]

Napisane przez Limonka2738

No to ja robię wszystko poza suszeniem włosów i zakładaniem soczewek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Ale wiesz, można jednocześnie robić siku, myć zęby i trzymać odżywkę na włosach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie by to nie zdalo egzaminu, bo siku robie w pierwszej kolejnosci, potem myje rece i zeby, a potem wchodze pod prysznic, zeby umyc cialo i wlosy, jestem OCD, inna kolejnosc nie wchodzi w gre

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez _Sliwka_6

Siedzieć na tronie i jeść równocześnie też można

Zdarza mi sie krecic wlosy i czekajac, az dane pasmo sie zakreci popijac w pospiechu kawe, ale strasznie czegos takiego nie lubie, we wlasnym domu pospiechu wole unikac.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kasztanka3

U mnie by to nie zdalo egzaminu, bo siku robie w pierwszej kolejnosci, potem myje rece i zeby, a potem wchodze pod prysznic, zeby umyc cialo i wlosy, jestem OCD, inna kolejnosc nie wchodzi w gre .

Ja to samo. Siku - ręce - twarz - prysznic (wieczorem)/włosy (rano).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jola1000]

Nie cierpię jak ludzie zaglądają innym do portfela.

O la boga, Lewandowski tyle zarabia. Ronaldo jeszcze więcej, ma tyle samochodów. Mi by zycia nie starczylo by tyle zarobić co on w rok.

Radwańska kupuje torebki za kilkanascie tysięcy. A niech kupuje, stac ją, niech ma. Jak ktos jest bogaty to niech wydaje na co chce. W końcu zarobil, nie ukradl.

Inna sprawa ze faktycznie zarobki pilkarzy sa mega duze.

Gdybym miala tyle kasy co Ronaldo lub choćby Lewandowski to tez bym wydawala na co chce i w ogole na bank by mi szajba odbila wiec ja to ich w sumie podziwiam.