2011-01-25, 10:50 | #3961 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 459
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Ilona przyjacielski seks jest wtedy gdy obie strony nic nie czują, a nie jedna się zaspokaja a druga upatruje w tym nadzieję na wielki love...
chociaż dla mnie nie ma czegoś takiego jak "przyjacielski seks", nie umiałabym tak...
__________________
Odwyk od zakupów kosmetycznych! |
2011-01-25, 10:53 | #3962 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Momentami już po prostu nie wyrabiam.
Ja popełniłam w życiu mnóstwo błędów, ok. Ale nie miałam wtedy nikogo, kto by chciał mi pomóc, z kim mogłabym pogadać...a niektóre dziewczyny wchodzą tu...i zastanawiam się po co tu siedzą, skoro wcale nie chcą sobie pomóc...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-01-25, 10:53 | #3963 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
W ogole widzielismy sie w zeszly weekend ( i ryczalam przy nim..)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2011-01-25, 10:56 | #3964 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
To nie zabieraj tej reszty. Spisz ją na straty.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-01-25, 10:57 | #3965 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
'Ty se mów, ja se zdrów', jak mówi moja babcia. Ale ja Ci nie odpowiem na to pytanie po co tu siedzą, bo mi ten wątek pomógł niesamowicie, ale ja tej pomocy chciałam.
|
2011-01-25, 10:58 | #3966 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Japier.........MAŁO CI JESZCZE?????????????? Co on ma zrobić, żebyś odpuściła ten temat? Skopać Cię tak, że na OIOMie wylądujesz? Pewnie i to by było mało, bo przyniósłby kwiatka i po sprawie. Idę stąd.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2011-01-25, 11:02 | #3967 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
ilo16na - a fajnie będzie jak będziecie sobie 'szczęśliwie' żyli, a tu pewnego pięknego dnia on sobie przyprowadzi panienkę i powie Ci z uśmiechem na twarzy: 'oto moja ukochana'. I co? Dalej będziesz się godzić na WSZYSTKO, aby tylko jaśnie pan był?
Czemu Ty nie chcesz sama sobie pomóc?? Śladami elve idę ochłonąć. |
2011-01-25, 11:02 | #3968 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Wlasnie najgorsze jest to ze on nie chce mnie wywalic..bo mu tak pewnie wygodnie.. i jestem dla niego towarzystwem (a tak siedzi sam z 3 komputerami)
I w tym widze nadzieje-pewnie zludna.. Smutno mi ze nie mam z kim pogadac o tej sytuacji poza forum.. nie mam komu sie wyzalic..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2011-01-25, 11:09 | #3969 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 159
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Dobija mnie ta cisza w mieszkaniu, dobija mnie ta pogoda...
Chce do Polski. Myslalam, ze tutaj bedzie mi lepiej, myslalam, ze lepiej sie trzymam, no ale jak sie okazalo wcale tak nie jest. On uwaza, ze ja nie bede potrafila mu wybaczyc pocalunkow z nia (to bylo gdy juz sie rozstalismy) a jesli juz wybacze to nie zapomne. Owszem, nie zapomne, bo nie da sie tego wymazac z pamieci, ale potrafie z tym zyc. Potrafie mu to wybaczyc, bo jesli bym nie potrafila to bym sie z nim nie spotykala, nie pozwalala sie calowac, przytulac, nie calowalabym, nie przytulalabym. To wszystko jest bez sensu, mowil ze z dnia na dzien mu coraz gorzej beze mnie, ze teskni, ze mu ze mna dobrze, a teraz mi pisze, ze musi to wszystko przemyslec. Po co mowi, ze chce miec ze mna dzieci, ze chcialby zrobic mi dziecko, przeciez to sa powazne deklaracje... Jego spojrzenie, jego dotyk zdradzaja jego uczucia, dlaczego ja czuje, ze mu wciaz zalezy, ze czuje do mnie cos wiecej? Bez sensu to wszystko. |
2011-01-25, 11:15 | #3970 | |||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Jakie oferty na weekend? Nie wyprowadzasz się na weekend, tylko na dłużej. Z jakiego jesteś miasta i jakie okolice Cię interesują? Udowodnimy Ci, że da się znaleźć dobre oferty. Trzeba tylko się za to zabrać, a Ty szukasz pierdyliardu wymówek, by tego nie robić. Serio? Brzmisz jak zdesperowana 30-latka, na którą naciska otoczenie, że jej macica zarasta... Cytat:
Takie dylematy ma prawie każdy student wyjeżdżający do innego miasta z ciepłego, rodzinnego domku. Miałam go także, gdy po wyprowadzce eksa zamieszkałam sama. Nie jesteś jedyną osobą na świecie, która obawia się przyszłości. Trwanie przy takim facecie tylko ze względu na strach kwalifikuje się do terapii. Nie podałaś jeszcze żadnego rozsądnego powodu, dla którego wyprowadzka jest zła Cytat:
Cytat:
Cytat:
Skoro nie pisze sam z siebie, to chyba nie za bardzo Wam ta druga szansa wychodzi, co? Nie nadskakuj mu, nie pisz pierwsza, niech się wreszcie sam wykaże. Ja tego Waszego powrotu nie widzę za bardzo, zwłaszcza że pisałaś wcześniej, że może być z Tobą, bo jesteś dobrze usytuowana, masz własne mieszkanie i to dla niego wygodne wyjście.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||||
2011-01-25, 11:19 | #3971 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Dziewczyny, czy ktoras z was sie zna na diecie rozdzielnej? Polega ona na jedzeniu produktow z jednej grupy (narazie musze byc na tej diecie gdyz na dunkana oslabia moj organizm, a niestety jestem w trakcie sesji).
Moje pytanie brzmi czy podczas tej diety mozna zjesc porcje platkow fitness NESTLE z jogurtem naturalnym Activia? Bo juz sie pogubilam... http://e-grzybica.com/dieta-rozdziel...rowym-byc.html
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! |
2011-01-25, 11:20 | #3972 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 159
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Pogoda beznadziejna, pada caly czas. To nie tak, on zawsze powtarzal, ze zle by sie czul mieszkajac w tamtym domu, ze glupio by mu bylo, ze moi rodzice kupili dom, wyremontowali go a on sobie przyjdzie na gotowe. |
|
2011-01-25, 11:23 | #3973 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co do domu, to zdecydowanie nie powinien się wprowadzać.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
2011-01-25, 11:27 | #3974 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Cytat:
Nie obrazcie sie ale nie zamierzam siedziec na tym watku 5 lat jako samotna ale szczesliwa dobiegac 30 i byc dalej sama.. i doradzac kazdej tutaj ze nie ma sensu nic ratowac/starac sie ale lepiej byc samemu. Sama idealem nie jestem i takiego raczej nie znajde.. Widocznie naleze do tych osob co nie umieja byc same.. [/QUOTE] Cytat:
Strace kogos.. a tutaj ludzie z mieszkania sa fajni..przyzwyczailam sie cholernie do tego mieszkania.. zawsze na nowym miejscu mam problem ze snem(dluugo)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|||
2011-01-25, 11:28 | #3975 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Elve, masz rację. Niektóre dziewczyny chyba nie chcą sobie pomóc. Nie udzielam się zbyt często w tym wątku, ale regularnie go czytuję. Poza tym, nie chwaląc się, ja z moim eksem jesteśmy w dobrych relacjach. Już dawno wyjaśniłam sobie z nim wszystkie niejasności. Oboje jesteśmy w swoich związkach i jest OK.
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel Projekt PRAWO JAZDY (30/30) Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska |
|
2011-01-25, 11:29 | #3976 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Do dziś żałuje, że wcześniej nie napisałam na tym wątku czyli na przełomie lipca/sierpnia. Może uniknęłabym poniżania siebie |
|||
2011-01-25, 11:30 | #3977 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Wole byc teraz sama niz z palantem ktory bedzie do mnie mowil per "szmato"... Sory... Masz czas, znajdziesz faceta, jak kazda z nas... Ale najpierw trzeba pogodzic sie z sama soba... Umiec dobrze bawic sie ze soba, zadbac o siebie, znalezc nowe zajecia, zadbac o stare znajomosci i nawiazac nowe... Milosc sama przyjdzie... NOWA, LEPSZA. AMEN
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! Edytowane przez mimimka Czas edycji: 2011-01-25 o 11:40 |
|
2011-01-25, 11:30 | #3978 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
|
2011-01-25, 11:31 | #3979 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Powodzenia na wciąż tej samej drodze życia.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2011-01-25, 11:32 | #3980 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 159
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Juz sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec. Mowil, ze nie chce mnie skrzywdzic dlatego musi byc pewny swojej decyzji.
Chodzi Ci o to, ze wczesniej pisal ze wcale mu mnie nie brakuje? Pytalam go o to, okazalo sie, ze czytal to forum gdzie pisalam, ze chcialabym by to napisal bo wtedy byloby mi latwiej, no i napisal... Cytat:
A gdy powiedzialam, ze nie wiem czy wie ale wtedy moja mama sila by go zaciagnela do oltarza odpowiedzial ze wcale nie musialabym uzywac sily bo on sam by chcial. Jak narazie to nawet niemozliwe, jesli mielibysmy zamieszkac razem to najpierw wszystko musialoby sie poukladac... Kurde ja nawet dla niego chcialam zrezygnowac z tego domu, moglam cale zycie mieszkac na wynajetym zeby on tylko lepiej sie czul... |
|
2011-01-25, 11:33 | #3981 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
|
2011-01-25, 11:41 | #3982 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Mnie najbardziej śmieszą teksty sugerujące, że 30latka to już powinna trumnę wybierać
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-01-25, 11:45 | #3983 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Musisz jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel Projekt PRAWO JAZDY (30/30) Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska |
2011-01-25, 11:46 | #3984 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
W ogole paradoks taki ze przed nim sobie radzilam sama dobrze.. czulam sie samotna ale nie bylo jakiejs wiekszej histerii z tego powodu..
Bylam nie zalezna i widok par mnie nie smucil.. W ogole prace maturalna z polskiego pisalam na temat feministek i opieralam sie na wierszu pewnej feministki.. ( kurcze jak znajde to Wam pokaze) i w klasie mialam opinie feministki..bylam wtedy bez chlopaka i sobie radzilam z tym ..mowili mi ze ten temat mi pasuje.. Rok prawie we wrocku bylam sama i zylam.. mieszkalam jakis czas w schronisku i na 4 pietro targalam swoje walizki sama mimo pomocy ktora oferowali mi pewni chlopacy.. A teraz sama widze ze bez niego nie umiem zyc..oddychac i robie sie sierota zyciowa..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2011-01-25, 11:48 | #3985 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
To wszystko co tutaj opisujesz przejdzie.Tylko musisz z nim urwac kontakt,bo w Twoim przypadku innego wyjscia nie widze.Tez popelnilam te wszystkie glupstwa co Ty.Chcialam zeby wrocil,zeby bylo tak jak dawneiej,ale nie bylo.Wrocilismy do siebie i czulam sie nieszczesliwa,niekochana, jak sciera do podlogi.W koncu stwierdzilam,ze tak dluzej byc nie moze.Zapytalam siebie gdzie jest ta dziewczyna jaka bylam przed nim,ze ona nigdy by sobie nie pozwolila na takie traktowanie i plaszczenie sie przed facetem.I stwierdzialam jeszcze jedno,ze on napawal sie tym jaka sciere z siebie zrobilam.A to byl moj pierwszy powazny zwiazek.Zerwalam. I to wszystko da sie przetrwac,tylko potrzebujesz czasu.Naprawde czas jest najlepszym lekarstwem.I po co Ci taki facet,ktory na Ciebie nei zasluguje?Kiedys odnajdziesz jeszcze szczescie,ale nei przy jego boku to pewne.Jezeli on Cie nie kocha juz teraz TO NIGDY JUZ NIE POKOCHA...Dalej bedziesz to ciagnac i co zamierzasz?Byc z nim nie szczesliwa? Twoje szczescie jest wazniejsze od milosci.Miej szacunek do siebie.
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci Edytowane przez qathe Czas edycji: 2011-01-25 o 11:51 |
|
2011-01-25, 11:51 | #3986 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Nie, ja po prostu muszę wziąć urlop od tego wątku. I tyle. Albo zakodować sobie, żeby wypowiedzi niektórych ignorować, niech inni się użerają i próbują przemówić do hyhyhy rozsądku.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-01-25, 12:01 | #3987 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Mowil ze kiedys kochal mnie bardzo ale to wszystko wygaslo i nie ma juz tego ognia..kiedys mu faktycznie zalezalo.. Tez sie czuje jak sciera i to taka nie atrakcyjna w dodatku.. zero pewnosci siebie.. Odnalazlam wiersz z tematu feministek ktory omawialam na maturze.. I odnoszac do niego to robie na odwrot a kiedys bylo inaczej.. kiedys zgadzalam sie z tym wierszem i bylam jego pewna omawiajac go przy (meskiej komisji) Manifest feministki Nie będę nigdy twoja własnością Nie będę obiektem, przedmiotem, nicością Nie będę we wszystkim się z tobą zgadzała Nie będę tobie tylko dogadzała Nie chcę się czuć poniewierana Nie chcę być tylko za ciało kochana Nie chcę mniejszych praw niż ty Nie chcę by przez przemoc płynęły łzy Nie chcę słyszeć seksistowskich teorii Chce poczuć się bezpieczna Byśmy mogli być wolni
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2011-01-25, 12:04 | #3988 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Można skomentować wszystkich raz dziennie, a dobrze Żart
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel Projekt PRAWO JAZDY (30/30) Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska |
2011-01-25, 12:25 | #3989 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
Cytat:
Porównaj sobie: - Mam 27 lat, faceta i dobre stosunki z eksem, który po 8 latach wspólnego mieszkania w harmonii zostawił mnie bez wyraźnego powodu - odwidziało mu się - Ty masz 21 lat, mieszkałaś z facetem w weekendy drobny ułamek tego co ja i facet zrobił z Ciebie szmatę. Tkwisz w patologicznym związku. A, sorry, to nawet nie jest związek, bo on mówi, że Cię nie kocha. To jest układ seksualny. Darmowa gosposia. Ja też poniżałam się przed eksem, wysyłałam mu tęskne smsy w ilości kilkudziesięciu na noc, zasłaniałam sobą drzwi, aby nie wychodził z rzeczami... Teraz się tego wstydzę! Wstałam, bo nie dałam sobie wmówić, że bez faceta jestem bezwartościowa. Dorośnij. W życiu chodzi o bycie szczęśliwym, a nie o bycie w związku. Jeśli nauczysz się żyć sama ze sobą, to będziesz mogła wejść na luzie w kolejny związek. Ty na siłę chcesz być z kimś tu i teraz - po co? To, że nie jesteś teraz w stałym i szczęśliwym związku nie znaczy, że nie będziesz, że nie masz szans na szczęście i będziesz do końca życia sama, wisząc w tym wątku, to jest jakaś paranoja Ile znasz par, które były razem w wieku 21 lat i są nadal razem w wieku 31 lat? Ile znasz par, które rozstały się do tego czasu? Których jest więcej? Dla ilu koleżanek pierwszy był już tym ostatnim? Podkładając komuś pod nos ciało i obiady nie sprawisz, że ktoś Cię pokocha Miłość to porozumienie dusz, a nie tylko ciał. A żeby takowe osiągnąć, musisz najpierw stać się sobą, a nie marionetką, którą każdy wkłada tam gdzie chce. Albo której wkłada tam gdzie chce. Tak sobie najłatwiej tłumaczyć lenistwo. Cytat:
A Ty nie masz? Moja jest w panterkę i ma dziury na palce.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2011-01-25 o 12:30 |
|||
2011-01-25, 12:26 | #3990 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(
Cytat:
A co do feministek to wkurzaja mnie te ich teorie o aborcji o tym,ze mamy miec rowne prawa z mezczyznami...To co chcesz pracowac w kopalni?Ja lubie jak mi facet otwiera drzwi,jak gdzies wychodze i placi za kolacje itp. Z niektorymi powyzej z wiersza sie zgadzam,ale do feministek nigdy nie bede przynalezec
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:29.