Rozstanie z facetem - część 14 :( - Strona 133 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-25, 10:50   #3961
Parsifal
Zadomowienie
 
Avatar Parsifal
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 459
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Ilona przyjacielski seks jest wtedy gdy obie strony nic nie czują, a nie jedna się zaspokaja a druga upatruje w tym nadzieję na wielki love...
chociaż dla mnie nie ma czegoś takiego jak "przyjacielski seks", nie umiałabym tak...
__________________


Odwyk od zakupów kosmetycznych!
Parsifal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 10:53   #3962
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Nie widzę jakoś tego wątku bez Ciebie.
Momentami już po prostu nie wyrabiam.

Ja popełniłam w życiu mnóstwo błędów, ok. Ale nie miałam wtedy nikogo, kto by chciał mi pomóc, z kim mogłabym pogadać...a niektóre dziewczyny wchodzą tu...i zastanawiam się po co tu siedzą, skoro wcale nie chcą sobie pomóc...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 10:53   #3963
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez Parsifal Pokaż wiadomość
Ilona przyjacielski seks jest wtedy gdy obie strony nic nie czują, a nie jedna się zaspokaja a druga upatruje w tym nadzieję na wielki love...
chociaż dla mnie nie ma czegoś takiego jak "przyjacielski seks", nie umiałabym tak...
No wlasnie ja za tym nie jestem..bo dla mnie seks jak on by cos do mnie czul a nie tylko pociaganie fizyczne.
W ogole widzielismy sie w zeszly weekend ( i ryczalam przy nim..)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 10:56   #3964
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość

Tylko ciezko bedzie dopakowac reszte przy nim..chodz on pewnie i tak mnie nie zatrzyma..
To nie zabieraj tej reszty. Spisz ją na straty.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 10:57   #3965
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
niektóre dziewczyny wchodzą tu...i zastanawiam się po co tu siedzą, skoro wcale nie chcą sobie pomóc...
'Ty se mów, ja se zdrów', jak mówi moja babcia. Ale ja Ci nie odpowiem na to pytanie po co tu siedzą, bo mi ten wątek pomógł niesamowicie, ale ja tej pomocy chciałam.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 10:58   #3966
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
No wlasnie ja za tym nie jestem..bo dla mnie seks jak on by cos do mnie czul a nie tylko pociaganie fizyczne.
W ogole widzielismy sie w zeszly weekend( i ryczalam przy nim..)
Jasne, a wcześniej taki seks planowałaś.

Japier.........MAŁO CI JESZCZE?????????????? Co on ma zrobić, żebyś odpuściła ten temat? Skopać Cię tak, że na OIOMie wylądujesz? Pewnie i to by było mało, bo przyniósłby kwiatka i po sprawie.

Idę stąd.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:02   #3967
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

ilo16na - a fajnie będzie jak będziecie sobie 'szczęśliwie' żyli, a tu pewnego pięknego dnia on sobie przyprowadzi panienkę i powie Ci z uśmiechem na twarzy: 'oto moja ukochana'. I co? Dalej będziesz się godzić na WSZYSTKO, aby tylko jaśnie pan był?

Czemu Ty nie chcesz sama sobie pomóc??

Śladami elve idę ochłonąć.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-25, 11:02   #3968
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Wlasnie najgorsze jest to ze on nie chce mnie wywalic..bo mu tak pewnie wygodnie.. i jestem dla niego towarzystwem (a tak siedzi sam z 3 komputerami)
I w tym widze nadzieje-pewnie zludna..

Smutno mi ze nie mam z kim pogadac o tej sytuacji poza forum.. nie mam komu sie wyzalic..

__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:09   #3969
justyskaa789
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 159
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Dobija mnie ta cisza w mieszkaniu, dobija mnie ta pogoda...
Chce do Polski. Myslalam, ze tutaj bedzie mi lepiej, myslalam, ze lepiej sie trzymam, no ale jak sie okazalo wcale tak nie jest.
On uwaza, ze ja nie bede potrafila mu wybaczyc pocalunkow z nia (to bylo gdy juz sie rozstalismy) a jesli juz wybacze to nie zapomne. Owszem, nie zapomne, bo nie da sie tego wymazac z pamieci, ale potrafie z tym zyc. Potrafie mu to wybaczyc, bo jesli bym nie potrafila to bym sie z nim nie spotykala, nie pozwalala sie calowac, przytulac, nie calowalabym, nie przytulalabym.
To wszystko jest bez sensu, mowil ze z dnia na dzien mu coraz gorzej beze mnie, ze teskni, ze mu ze mna dobrze, a teraz mi pisze, ze musi to wszystko przemyslec.
Po co mowi, ze chce miec ze mna dzieci, ze chcialby zrobic mi dziecko, przeciez to sa powazne deklaracje...
Jego spojrzenie, jego dotyk zdradzaja jego uczucia, dlaczego ja czuje, ze mu wciaz zalezy, ze czuje do mnie cos wiecej?
Bez sensu to wszystko.
justyskaa789 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:15   #3970
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
A mieszkanie znalazlam.. ( i wcale nie jest tak latwo bo wszedzie drogie oferty na weekend i w okolicach tego mojego bylego mieszkania)
Nie jest łatwo, ale MUSISZ się wyprowadzić, nie masz wyjścia. No, chyba że chcesz być panią od sprzątania, gotowania i posuwania...

Jakie oferty na weekend? Nie wyprowadzasz się na weekend, tylko na dłużej. Z jakiego jesteś miasta i jakie okolice Cię interesują? Udowodnimy Ci, że da się znaleźć dobre oferty. Trzeba tylko się za to zabrać, a Ty szukasz pierdyliardu wymówek, by tego nie robić.
Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
21 a co to ma za znaczenie?
Serio? Brzmisz jak zdesperowana 30-latka, na którą naciska otoczenie, że jej macica zarasta...
Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Widzicie ..boje sie ze jak mimo wszystko sie wyprowadze to nie bede umiala sie podniesc i zyc na nowo w innym miejscu..
Zupełnie bezpodstawne teorie. Próbowałaś? Nie.

Takie dylematy ma prawie każdy student wyjeżdżający do innego miasta z ciepłego, rodzinnego domku. Miałam go także, gdy po wyprowadzce eksa zamieszkałam sama. Nie jesteś jedyną osobą na świecie, która obawia się przyszłości.

Trwanie przy takim facecie tylko ze względu na strach kwalifikuje się do terapii.
Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Kazde wyjscie jest zle..zostac -zle ...wyprowadzic sie..tez zle..
Nie podałaś jeszcze żadnego rozsądnego powodu, dla którego wyprowadzka jest zła
Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
On widzi tylko przyjazn.. ( i pewnie jakis przyjacielski seks kino itd...)a sam mi powiedzial ze sam nie wie czego chce/nie kocha mnie ale chcialby sprobowac to naprawic i tego nie skreslil..
Nie kocha, ale nie skreślił? No, błagam... Bez miłości nie naprawisz związku. Nie skreślił Cię tylko dlatego, że mu się podkładasz.
Cytat:
Napisane przez Parsifal Pokaż wiadomość
wiecie tylko czego mi najbardziej szkoda? że go tyle czasu wychowywałam, mówiłam, tłumaczyłam, a teraz takiego "gotowego" ktoś sobie weźmie..
Zauważ, że ta gotowa wersja trochę zaśmierdziała
Cytat:
Napisane przez justyskaa789 Pokaż wiadomość
Siedze w tej Belgi, sama w domu, brat z narzeczona w pracy do 18. Chce jak najszybciej wracac do domu, tutaj mam za duzo wolnego czasu i tylko mysle i mysle.
Widzielismy sie w srode i w piatek, byl taki cudowny, a teraz znowu 0 kontaktu z jego strony, czasami gdy napisze smsa to odpisze, ale sam nic, musi to sobie przemyslec.
Teraz tak sie zastanawiam czy to wszystko bylo prawda, czy dobrze robie wierzac mu.
W ogole beznadziejna sytuacja. Mial mi wczoraj napisac jak tata, jak wyniki badan, no i cisza...
Korzystaj z wyjazdu. Macie pogodę? Idź na spacer, weź mapę do ręki i pozwiedzaj okolicę

Skoro nie pisze sam z siebie, to chyba nie za bardzo Wam ta druga szansa wychodzi, co? Nie nadskakuj mu, nie pisz pierwsza, niech się wreszcie sam wykaże. Ja tego Waszego powrotu nie widzę za bardzo, zwłaszcza że pisałaś wcześniej, że może być z Tobą, bo jesteś dobrze usytuowana, masz własne mieszkanie i to dla niego wygodne wyjście.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:19   #3971
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Dziewczyny, czy ktoras z was sie zna na diecie rozdzielnej? Polega ona na jedzeniu produktow z jednej grupy (narazie musze byc na tej diecie gdyz na dunkana oslabia moj organizm, a niestety jestem w trakcie sesji).
Moje pytanie brzmi czy podczas tej diety mozna zjesc porcje platkow fitness NESTLE z jogurtem naturalnym Activia?
Bo juz sie pogubilam...

http://e-grzybica.com/dieta-rozdziel...rowym-byc.html
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-25, 11:20   #3972
justyskaa789
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 159
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Korzystaj z wyjazdu. Macie pogodę? Idź na spacer, weź mapę do ręki i pozwiedzaj okolicę

Skoro nie pisze sam z siebie, to chyba nie za bardzo Wam ta druga szansa wychodzi, co? Nie nadskakuj mu, nie pisz pierwsza, niech się wreszcie sam wykaże. Ja tego Waszego powrotu nie widzę za bardzo, zwłaszcza że pisałaś wcześniej, że może być z Tobą, bo jesteś dobrze usytuowana, masz własne mieszkanie i to dla niego wygodne wyjście.

Pogoda beznadziejna, pada caly czas.

To nie tak, on zawsze powtarzal, ze zle by sie czul mieszkajac w tamtym domu, ze glupio by mu bylo, ze moi rodzice kupili dom, wyremontowali go a on sobie przyjdzie na gotowe.
justyskaa789 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:23   #3973
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez justyskaa789 Pokaż wiadomość
On uwaza, ze ja nie bede potrafila mu wybaczyc pocalunkow z nia (to bylo gdy juz sie rozstalismy) a jesli juz wybacze to nie zapomne. Owszem, nie zapomne, bo nie da sie tego wymazac z pamieci, ale potrafie z tym zyc. Potrafie mu to wybaczyc, bo jesli bym nie potrafila to bym sie z nim nie spotykala, nie pozwalala sie calowac, przytulac, nie calowalabym, nie przytulalabym.
Może on szuka wymówki i zwala winę na Ciebie?
Cytat:
Napisane przez justyskaa789 Pokaż wiadomość
To wszystko jest bez sensu, mowil ze z dnia na dzien mu coraz gorzej beze mnie, ze teskni, ze mu ze mna dobrze, a teraz mi pisze, ze musi to wszystko przemyslec.
To znacząco podważa wiarygodność tego, o czym mówił wcześniej.
Cytat:
Napisane przez justyskaa789 Pokaż wiadomość
Po co mowi, ze chce miec ze mna dzieci, ze chcialby zrobic mi dziecko, przeciez to sa powazne deklaracje...
Bo jest niedojrzały? Bo "tak se, o" gada, jak wielu? Nie on pierwszy wyjeżdża z takimi hasłami, a potem się wycofuje.

Co do domu, to zdecydowanie nie powinien się wprowadzać.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:27   #3974
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie jest łatwo, ale MUSISZ się wyprowadzić, nie masz wyjścia. No, chyba że chcesz być panią od sprzątania, gotowania i posuwania...
Nie chce

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość


Jakie oferty na weekend? Nie wyprowadzasz się na weekend, tylko na dłużej. Z jakiego jesteś miasta i jakie okolice Cię interesują? Udowodnimy Ci, że da się znaleźć dobre oferty. Trzeba tylko się za to zabrać, a Ty szukasz pierdyliardu wymówek, by tego nie robić.

Serio? Brzmisz jak zdesperowana 30-latka, na którą naciska otoczenie, że jej macica zarasta...
Nie rozumiecie troszke..Na stale mieszkam w wlkp ..z rodzicami.. na weekendy mieszkalam z nim.. (bo studiuje we Wrocku) i szukam domku tylko na weekendy-2-3 doby i cos chyba juz znalazlam..

Nie obrazcie sie ale nie zamierzam siedziec na tym watku 5 lat jako samotna ale szczesliwa dobiegac 30 i byc dalej sama.. i doradzac kazdej tutaj ze nie ma sensu nic ratowac/starac sie ale lepiej byc samemu.
Sama idealem nie jestem i takiego raczej nie znajde..
Widocznie naleze do tych osob co nie umieja byc same..


[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość


Nie podałaś jeszcze żadnego rozsądnego powodu, dla którego wyprowadzka jest zła
bede po prostu sama w nowym mieszkaniu..
Strace kogos..
a tutaj ludzie z mieszkania sa fajni..przyzwyczailam sie cholernie do tego mieszkania.. zawsze na nowym miejscu mam problem ze snem(dluugo)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:28   #3975
Cecilia89
Zadomowienie
 
Avatar Cecilia89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Momentami już po prostu nie wyrabiam.

Ja popełniłam w życiu mnóstwo błędów, ok. Ale nie miałam wtedy nikogo, kto by chciał mi pomóc, z kim mogłabym pogadać...a niektóre dziewczyny wchodzą tu...i zastanawiam się po co tu siedzą, skoro wcale nie chcą sobie pomóc...

Elve, masz rację. Niektóre dziewczyny chyba nie chcą sobie pomóc. Nie udzielam się zbyt często w tym wątku, ale regularnie go czytuję.
Poza tym, nie chwaląc się, ja z moim eksem jesteśmy w dobrych relacjach. Już dawno wyjaśniłam sobie z nim wszystkie niejasności. Oboje jesteśmy w swoich związkach i jest OK.
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel
Projekt PRAWO JAZDY (30/30)
Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska
Cecilia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:29   #3976
siaaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez Parsifal Pokaż wiadomość
wiecie tylko czego mi najbardziej szkoda? że go tyle czasu wychowywałam, mówiłam, tłumaczyłam, a teraz takiego "gotowego" ktoś sobie weźmie... i to w momencie gdy myślałam że teraz to już chyba będzie dobrze bo te wszystkie moje starania przynoszą efekty...
o to, o to. Mam dokładnie to samo. Ale pocieszam się, że nawet jeśli teraz będzie im dobrze i jakimś cudem on przestanie być leniem i nagle będzie miał jakieś ambicje, w co nie wierze to i tak za jakieś 20 lat przyjdzie kryzys wieku średniego, a wtedy będzie jeszcze gorszy niż teraz był dla mnie. Już współczuje dziewczynie która będzie go miała, nie ma co jej zazdrościc kilku lat szczęścia.

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Widzicie ..boje sie ze jak mimo wszystko sie wyprowadze to nie bede umiala sie podniesc i zyc na nowo w innym miejscu..
I dlatego chcesz z nim być, ze strachu? Ja Ci już teraz powiem, że z taką pomocą jaką dostajesz od tego forum jak tylko będziesz chciała to sie podniesiesz.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Momentami już po prostu nie wyrabiam.

Ja popełniłam w życiu mnóstwo błędów, ok. Ale nie miałam wtedy nikogo, kto by chciał mi pomóc, z kim mogłabym pogadać...a niektóre dziewczyny wchodzą tu...i zastanawiam się po co tu siedzą, skoro wcale nie chcą sobie pomóc...
No właśnie to jest najgorsze... sami nie umiemy sobie pomóc. Pamiętam wiele rozmów z moja babcią, takich o związkach, o miłości, nie zawsze o eksie, często tak ogólnie, pokazywała mi listy od dziadka, było fajnie wesoło. Tylko po wielu tych rozmowach zdawałam sobie sprawę, że eks nie jest tym kogo szukam, ale moje argumenty za byciem z nim były że go zmienie, że przecież sam sie zmieni i zacznie mnie szanować, że będzie ambitniejszy, idealizowałam go jak tylko mogłam. W czasie jednej z rozmów z babcią już o eksie wyszłam z płaczem, bo uświadomiła mi wiele rzeczy, i wiecie co, byłam wtedy na nią cholernie zła. A moje myśli to "ja sie nie dam, odbuduje ten związek, żeby nie wiem co, będziemy razem". I odbudowywałam jak głupia, a on "leżal", każdego dnia bałam się że zrobie coś nie tak i go strace, bałam się go o coś ochrzanić, z drugiej strony czułam, że jak tego nie zrobie to będzie myślał że tak może. Był jeden cholerny młyn, zwykłe uzależnienie od niego. Nie możemy tego robić ze swoim życiem, to nas niszczy. Miłośc musi opierać się na zdrowych relacjach.

Do dziś żałuje, że wcześniej nie napisałam na tym wątku czyli na przełomie lipca/sierpnia. Może uniknęłabym poniżania siebie
siaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:30   #3977
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Nie obrazcie sie ale nie zamierzam siedziec na tym watku 5 lat jako samotna ale szczesliwa dobiegac 30 i byc dalej sama.. i doradzac kazdej tutaj ze nie ma sensu nic ratowac/starac sie ale lepiej byc samemu.
Sama idealem nie jestem i takiego raczej nie znajde..
Widocznie naleze do tych osob co nie umieja byc same..
A kto powiedzial, ze obecne tu dziewczyny nie sa w zwiazkach i ze nic nie szukaja? I w dodatku ze sa kolo 30stki?!?!

Wole byc teraz sama niz z palantem ktory bedzie do mnie mowil per "szmato"... Sory...

Masz czas, znajdziesz faceta, jak kazda z nas... Ale najpierw trzeba pogodzic sie z sama soba... Umiec dobrze bawic sie ze soba, zadbac o siebie, znalezc nowe zajecia, zadbac o stare znajomosci i nawiazac nowe... Milosc sama przyjdzie... NOWA, LEPSZA.
AMEN
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!

Edytowane przez mimimka
Czas edycji: 2011-01-25 o 11:40
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:30   #3978
siaaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Smutno mi ze nie mam z kim pogadac o tej sytuacji poza forum.. nie mam komu sie wyzalic..
Doceń to co masz. Forum daje na prawdę bardzo dużo.
siaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:31   #3979
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Nie obrazcie sie ale nie zamierzam siedziec na tym watku 5 lat jako samotna ale szczesliwa dobiegac 30 i byc dalej sama.. i doradzac kazdej tutaj ze nie ma sensu nic ratowac/starac sie ale lepiej byc samemu.
Sama idealem nie jestem i takiego raczej nie znajde..
Widocznie naleze do tych osob co nie umieja byc same..
Spoko, możesz siedzieć w tym wątku 5 lat jako w związku ale nieszczęśliwa, dobiegać 30 i dalej nie wiedzieć co to jest zdrowy partnerski związek...i doradzać każdej tutaj że nawet jeśli facet wyciera kobietą podłogę, to warto, bo przecież kobieta bez faceta nie istnieje, jest nikim, nie poradzi sobie.

Powodzenia na wciąż tej samej drodze życia.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-25, 11:32   #3980
justyskaa789
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 159
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Może on szuka wymówki i zwala winę na Ciebie?
Juz sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec. Mowil, ze nie chce mnie skrzywdzic dlatego musi byc pewny swojej decyzji.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
To znacząco podważa wiarygodność tego, o czym mówił wcześniej.
Chodzi Ci o to, ze wczesniej pisal ze wcale mu mnie nie brakuje? Pytalam go o to, okazalo sie, ze czytal to forum gdzie pisalam, ze chcialabym by to napisal bo wtedy byloby mi latwiej, no i napisal...

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Bo jest niedojrzały? Bo "tak se, o" gada, jak wielu? Nie on pierwszy wyjeżdża z takimi hasłami, a potem się wycofuje.
Tylko on wtedy naprawde byl w stanie "zrobic" mi to dziecko...
A gdy powiedzialam, ze nie wiem czy wie ale wtedy moja mama sila by go zaciagnela do oltarza odpowiedzial ze wcale nie musialabym uzywac sily bo on sam by chcial.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Co do domu, to zdecydowanie nie powinien się wprowadzać.
Jak narazie to nawet niemozliwe, jesli mielibysmy zamieszkac razem to najpierw wszystko musialoby sie poukladac...
Kurde ja nawet dla niego chcialam zrezygnowac z tego domu, moglam cale zycie mieszkac na wynajetym zeby on tylko lepiej sie czul...
justyskaa789 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:33   #3981
siaaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Serio? Brzmisz jak zdesperowana 30-latka, na którą naciska otoczenie, że jej macica zarasta...
szczerze mówiąc też odniosłam takie wrażenie... Sama mam 20 lat, rocznikowo 21 i po moim ostatnim związku nie czuje potrzeby przesznurowania się do jednego faceta.
siaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:41   #3982
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Mnie najbardziej śmieszą teksty sugerujące, że 30latka to już powinna trumnę wybierać
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:45   #3983
Cecilia89
Zadomowienie
 
Avatar Cecilia89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej śmieszą teksty sugerujące, że 30latka to już powinna trumnę wybierać
Musisz jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel
Projekt PRAWO JAZDY (30/30)
Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska
Cecilia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:46   #3984
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

W ogole paradoks taki ze przed nim sobie radzilam sama dobrze.. czulam sie samotna ale nie bylo jakiejs wiekszej histerii z tego powodu..
Bylam nie zalezna i widok par mnie nie smucil..
W ogole prace maturalna z polskiego pisalam na temat feministek i opieralam sie na wierszu pewnej feministki.. ( kurcze jak znajde to Wam pokaze) i w klasie mialam opinie feministki..bylam wtedy bez chlopaka i sobie radzilam z tym ..mowili mi ze ten temat mi pasuje..
Rok prawie we wrocku bylam sama i zylam.. mieszkalam jakis czas w schronisku i na 4 pietro targalam swoje walizki sama mimo pomocy ktora oferowali mi pewni chlopacy..

A teraz sama widze ze bez niego nie umiem zyc..oddychac i robie sie sierota zyciowa..

__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:48   #3985
qathe
Wtajemniczenie
 
Avatar qathe
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość



Nie rozumiecie troszke..Na stale mieszkam w wlkp ..z rodzicami.. na weekendy mieszkalam z nim.. (bo studiuje we Wrocku) i szukam domku tylko na weekendy-2-3 doby i cos chyba juz znalazlam..

To wszystko co tutaj opisujesz przejdzie.Tylko musisz z nim urwac kontakt,bo w Twoim przypadku innego wyjscia nie widze.Tez popelnilam te wszystkie glupstwa co Ty.Chcialam zeby wrocil,zeby bylo tak jak dawneiej,ale nie bylo.Wrocilismy do siebie i czulam sie nieszczesliwa,niekochana, jak sciera do podlogi.W koncu stwierdzilam,ze tak dluzej byc nie moze.Zapytalam siebie gdzie jest ta dziewczyna jaka bylam przed nim,ze ona nigdy by sobie nie pozwolila na takie traktowanie i plaszczenie sie przed facetem.I stwierdzialam jeszcze jedno,ze on napawal sie tym jaka sciere z siebie zrobilam.A to byl moj pierwszy powazny zwiazek.Zerwalam.

I to wszystko da sie przetrwac,tylko potrzebujesz czasu.Naprawde czas jest najlepszym lekarstwem.I po co Ci taki facet,ktory na Ciebie nei zasluguje?Kiedys odnajdziesz jeszcze szczescie,ale nei przy jego boku to pewne.Jezeli on Cie nie kocha juz teraz TO NIGDY JUZ NIE POKOCHA...Dalej bedziesz to ciagnac i co zamierzasz?Byc z nim nie szczesliwa? Twoje szczescie jest wazniejsze od milosci.Miej szacunek do siebie.
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci




Edytowane przez qathe
Czas edycji: 2011-01-25 o 11:51
qathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 11:51   #3986
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez Cecilia89 Pokaż wiadomość
Musisz jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać
Nie, ja po prostu muszę wziąć urlop od tego wątku. I tyle. Albo zakodować sobie, żeby wypowiedzi niektórych ignorować, niech inni się użerają i próbują przemówić do hyhyhy rozsądku.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 12:01   #3987
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez qathe Pokaż wiadomość
To wszystko co tutaj opisujesz przejdzie.Tylko musisz z nim urwac kontakt,bo w Twoim przypadku innego wyjscia nie widze.Tez popelnilam te wszystkie glupstwa co Ty.Chcialam zeby wrocil,zeby bylo tak jak dawneiej,ale nie bylo.Wrocilismy do siebie i czulam sie nieszczesliwa,niekochana, jak sciera do podlogi.W koncu stwierdzilam,ze tak dluzej byc nie moze.Zapytalam siebie gdzie jest ta dziewczyna jaka bylam przed nim,ze ona nigdy by sobie nie pozwolila na takie traktowanie i plaszczenie sie przed facetem.I stwierdzialam jeszcze jedno,ze on napawal sie tym jaka sciere z siebie zrobilam.A to byl moj pierwszy powazny zwiazek.Zerwalam.

I to wszystko da sie przetrwac,tylko potrzebujesz czasu.Naprawde czas jest najlepszym lekarstwem.I po co Ci taki facet,ktory na Ciebie nei zasluguje?Kiedys odnajdziesz jeszcze szczescie,ale nei przy jego boku to pewne.Jezeli on Cie nie kocha juz teraz TO NIGDY JUZ NIE POKOCHA...Dalej bedziesz to ciagnac i co zamierzasz?Byc z nim nie szczesliwa? Twoje szczescie jest wazniejsze od milosci.Miej szacunek do siebie.
Tylko wiesz co on mowi na temat tego czy mnie kocha czy nie..
Mowil ze kiedys kochal mnie bardzo ale to wszystko wygaslo i nie ma juz tego ognia..kiedys mu faktycznie zalezalo..

Tez sie czuje jak sciera i to taka nie atrakcyjna w dodatku.. zero pewnosci siebie..


Odnalazlam wiersz z tematu feministek ktory omawialam na maturze..
I odnoszac do niego to robie na odwrot a kiedys bylo inaczej.. kiedys zgadzalam sie z tym wierszem i bylam jego pewna omawiajac go przy (meskiej komisji)

Manifest feministki
Nie będę nigdy twoja własnością
Nie będę obiektem, przedmiotem, nicością
Nie będę we wszystkim się z tobą zgadzała
Nie będę tobie tylko dogadzała
Nie chcę się czuć poniewierana
Nie chcę być tylko za ciało kochana
Nie chcę mniejszych praw niż ty
Nie chcę by przez przemoc płynęły łzy
Nie chcę słyszeć seksistowskich teorii
Chce poczuć się bezpieczna
Byśmy mogli być wolni
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 12:04   #3988
Cecilia89
Zadomowienie
 
Avatar Cecilia89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie, ja po prostu muszę wziąć urlop od tego wątku. I tyle. Albo zakodować sobie, żeby wypowiedzi niektórych ignorować, niech inni się użerają i próbują przemówić do hyhyhy rozsądku.
Można skomentować wszystkich raz dziennie, a dobrze Żart
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel
Projekt PRAWO JAZDY (30/30)
Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska
Cecilia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 12:25   #3989
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Nie rozumiecie troszke..Na stale mieszkam w wlkp ..z rodzicami.. na weekendy mieszkalam z nim.. (bo studiuje we Wrocku) i szukam domku tylko na weekendy-2-3 doby i cos chyba juz znalazlam..
Aaaaa, to może być trudniej... A akademiki? W Krk oferują noclegi zaocznym. Znajomi ze studiów by Cię nie przekimali za symboliczną opłatą?
Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Nie obrazcie sie ale nie zamierzam siedziec na tym watku 5 lat jako samotna ale szczesliwa dobiegac 30 i byc dalej sama.. i doradzac kazdej tutaj ze nie ma sensu nic ratowac/starac sie ale lepiej byc samemu.
A czemu mamy się za to obrażać? Czy faktycznie uważasz nas za trzydziestki udające szczęśliwe singielki, które siedzą od 5 lat w tym wątku i nakłaniają innych do zakończenia związków, bo im samym się nie udało?

Porównaj sobie:
- Mam 27 lat, faceta i dobre stosunki z eksem, który po 8 latach wspólnego mieszkania w harmonii zostawił mnie bez wyraźnego powodu - odwidziało mu się
- Ty masz 21 lat, mieszkałaś z facetem w weekendy drobny ułamek tego co ja i facet zrobił z Ciebie szmatę.

Tkwisz w patologicznym związku. A, sorry, to nawet nie jest związek, bo on mówi, że Cię nie kocha. To jest układ seksualny. Darmowa gosposia.

Ja też poniżałam się przed eksem, wysyłałam mu tęskne smsy w ilości kilkudziesięciu na noc, zasłaniałam sobą drzwi, aby nie wychodził z rzeczami... Teraz się tego wstydzę!
Wstałam, bo nie dałam sobie wmówić, że bez faceta jestem bezwartościowa.
Dorośnij.
W życiu chodzi o bycie szczęśliwym, a nie o bycie w związku. Jeśli nauczysz się żyć sama ze sobą, to będziesz mogła wejść na luzie w kolejny związek.

Ty na siłę chcesz być z kimś tu i teraz - po co? To, że nie jesteś teraz w stałym i szczęśliwym związku nie znaczy, że nie będziesz, że nie masz szans na szczęście i będziesz do końca życia sama, wisząc w tym wątku, to jest jakaś paranoja
Ile znasz par, które były razem w wieku 21 lat i są nadal razem w wieku 31 lat? Ile znasz par, które rozstały się do tego czasu? Których jest więcej? Dla ilu koleżanek pierwszy był już tym ostatnim?

Podkładając komuś pod nos ciało i obiady nie sprawisz, że ktoś Cię pokocha Miłość to porozumienie dusz, a nie tylko ciał. A żeby takowe osiągnąć, musisz najpierw stać się sobą, a nie marionetką, którą każdy wkłada tam gdzie chce. Albo której wkłada tam gdzie chce.
Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Widocznie naleze do tych osob co nie umieja byc same..
Tak sobie najłatwiej tłumaczyć lenistwo.
Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
W ogole paradoks taki ze przed nim sobie radzilam sama dobrze.. czulam sie samotna ale nie bylo jakiejs wiekszej histerii z tego powodu..
Bylam nie zalezna i widok par mnie nie smucil..
Dziewczyno, "przed nim" byłaś DZIECKIEM, a piszesz, jakbyś miała za sobą 40 lat singielstwa!
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej śmieszą teksty sugerujące, że 30latka to już powinna trumnę wybierać
A Ty nie masz? Moja jest w panterkę i ma dziury na palce.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2011-01-25 o 12:30
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 12:26   #3990
qathe
Wtajemniczenie
 
Avatar qathe
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
Dot.: Rozstanie z facetem - część 14 :(

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Tylko wiesz co on mowi na temat tego czy mnie kocha czy nie..
Mowil ze kiedys kochal mnie bardzo ale to wszystko wygaslo i nie ma juz tego ognia..kiedys mu faktycznie zalezalo..

Tez sie czuje jak sciera i to taka nie atrakcyjna w dodatku.. zero pewnosci siebie..


Odnalazlam wiersz z tematu feministek ktory omawialam na maturze..
I odnoszac do niego to robie na odwrot a kiedys bylo inaczej.. kiedys zgadzalam sie z tym wierszem i bylam jego pewna omawiajac go przy (meskiej komisji)

Manifest feministki
Nie będę nigdy twoja własnością
Nie będę obiektem, przedmiotem, nicością
Nie będę we wszystkim się z tobą zgadzała
Nie będę tobie tylko dogadzała
Nie chcę się czuć poniewierana
Nie chcę być tylko za ciało kochana
Nie chcę mniejszych praw niż ty
Nie chcę by przez przemoc płynęły łzy
Nie chcę słyszeć seksistowskich teorii
Chce poczuć się bezpieczna
Byśmy mogli być wolni
Moze poprostu to jego zakochanie nei przerodzilo sie juz w milosc,tak bylo w moim przypadku.

A co do feministek to wkurzaja mnie te ich teorie o aborcji o tym,ze mamy miec rowne prawa z mezczyznami...To co chcesz pracowac w kopalni?Ja lubie jak mi facet otwiera drzwi,jak gdzies wychodze i placi za kolacje itp. Z niektorymi powyzej z wiersza sie zgadzam,ale do feministek nigdy nie bede przynalezec
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci



qathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:29.