Partner przy porodzie - za czy przeciw? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2022-05-13, 08:44   #151
rewelka111
Rozeznanie
 
Avatar rewelka111
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Nie uważasz, że partnerstwo jest naturalną konsekwencją podjęcia pracy zarobkowej przez kobiety? Czasy, gdzie podział ról był zgoła inny, czyli ona zajmuje się domem, a on ten dom utrzymuje minęły i stąd zmiany. Rozumiem, że mężczyźni też mają zacząć rodzić?



Co jest seksistowskiego w stwierdzeniu, że to kobieta rodzi więc z fizjologią ciąży jest zaznajomiona, bo jej ciała to bezpośrednio dotyczy?
Kobiety bardzo aktywnie zawodowo stały się już w czasie I wojny światowej w wyniku masowego poboru mężczyzn do wojska, a jakoś samo się nie stało i jeszcze pokolenie naszych matek mimo pracy zarobkowej zaharowywało się w domu po łokcie, a łaskawy ojciec czasem „pomógł przy dzieciach”, sprzątanie i gotowanie najczęściej już robiło się samo, bo ówcześnie współczesny mężczyzna kupił wspaniałomyślnie kobiecie automatyczną pralkę, robota zelmera, a w co bogatszych domach też zmywarkę do naczyń.
__________________
...
rewelka111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 08:53   #152
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Nie uważasz, że partnerstwo jest naturalną konsekwencją podjęcia pracy zarobkowej przez kobiety? Czasy, gdzie podział ról był zgoła inny, czyli ona zajmuje się domem, a on ten dom utrzymuje minęły i stąd zmiany. Rozumiem, że mężczyźni też mają zacząć rodzić?



Co jest seksistowskiego w stwierdzeniu, że to kobieta rodzi więc z fizjologią ciąży jest zaznajomiona, bo jej ciała to bezpośrednio dotyczy?



To, że żeby dziecko się pojawiło na świecie, potrzeba w równej mierze 2 płci i warto żeby obie płcie ogarniały wzajemnie tematy związane z seksem, poczęciem, antykoncepcją, ciążą, porodem, połogiem i opieką nad potomstwem i sobą nawzajem.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 09:04   #153
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez rewelka111 Pokaż wiadomość
Mało tego, jak żyć, co myśleć i czego wymagać od partnera w trakcie porodu najaktywniej próbują Ci powiedzieć te które wręcz nigdy nie planują mieć dzieci. „Chciałaś dziecka to się męcz głupia, trzeba było być tak mądra jak ja i się nie wyrywać”
O ile nie pomyliłam nicku, to ty w tym wątku najagresywniej postulujesz obowiązkowe towarzyszenie partnera przy porodzie i ukazujesz to jako jedyna słuszną wizję.
Ja tylko piszę o sobie, inne dziewczyny też nie chcą nikogo do niczego zmuszać, w przeciwienstwie do ciebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 09:24   #154
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89217104]wlasnie ze napisal i to moderator

a ty jeszcze bardziej poplynelas pierdzenie przy sobie jako poczucie bezpieczenstwa hahahaha zaraz jbne
moze nie miesci ci sie to w glowie ale ja dla swojego lepszego samopoczucia swoja fizjologie zachowuje dla siebie , mam potrzebe prywatnosci kiedy sie wyprozniam czy chce wydalic gazy i nie ma to nic wspolnego ze strachem ze mnie maz zostawi tylko moim wlasnym poczuciem estetyki
moi rodzice rowniez nie robili przy mnie kupy ,nie pierdzieli siedzac z nami ,kiedy sie myje zamykam lazienke bo nie lubie kiedy ktos patrzy jak gole swoje narzady intymne ,nie ma potrzeby dzielenia sie takimi widokami
moj maz daje mi poczucie bezpieczenstwa w zupelnie inny sposob np dobrymi zarobkami,umiejetnoscia wysluchania,spokojnym usposobieniem,umiejetnosc ia gospodarowania pieniedzmi,szacunkiem dla moich wyborow ,nie narzucaniem mi jak mam myslec i co robic

pierdzenia na tej liscie nie ma domyslam sie ze dla wielu to nie jest pelna milosc ,mi jednak taka wystarczy

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------



ale to jest twoje odczucie jako rodzacej
a nie moje
ja nie chcialam miec meza przy porodzie a moglam miec bo rodzilam prywatnie ale poprostu nie chcialam nie lubie kiedy ktos mnie tuli,glaszcze i pociesza kiedy mnie cos boli nie ma to nic wspolnego w ktorym roku rodzilam dziecko i co bylo wtedy w modzie
przy pierwszym dziecku balam sie niewiadomego a po przezyciu tego porodu bylam absolutnie w 100% pewna ze nigdy nie chcialabym zeby moj maz w tym uczestniczyl ,ja nie mialam czasu myslec o trzymaniu za reke ,poprawianiu poduszki itp ,bylam skupiona na urodzeniu dziecka i nic wiecej sie nie liczylo ,nie potrzebuje tekstow ze dam rade bo wiem ze dam i bez takiego gadania ,nie ma wyboru po to tu przyszlam i na tym sie koncentruje

ten watek zaczal sie od tego ze ktos napisal ze mezczyzna ktory nie chce uczestniczyc w porodzie jest "miekka faja "(moze nie dokladnie takie slowa ale w tym tonie).wedlug mnie takie obrazanie mezczyzn jest powodem do tego ze czuja sie oni pod presja uczestniczyc w czyms w czym nie chca i z tego pozniej sa rozne dramaty
decyzje czy chce byc na sali porodowej czy nie powinien podjac sam bez zadnych przymusow to nie jest niczyj obowiazek jedynie kobieta ma niejako obowiazek dziecko urodzic kiedy juz sie w niej znajduje ,mezczyzna ma wybor tak samo jak kobieta ma wybor czy chce zatrzymac ciaze czy nie
nie rozumiem tej narracji ze ktos cos tam musi inaczej jest obrzucany niewybrednymi epitetami
ja wychodze z zalozenia ze taka decyzja powinna byc samodzielna i nie opierac sie na poczuciu winy czy strachu bo z takiej wymuszonej obecnosci moze wyniknac wiecej problemow niz pomocy[/QUOTE]

Zacznijże wreszcie czytać, co napisano, zamiast to, co ty byś chciała, bo tak ci pasuje. Po raz kolejny: to nie e[patowanie fizjologią na każdym kroku jest wyznacznikiem dojrzałości, ale brak konieczności ukrywania jej za wszelką cenę, bo ujawnienie się z nią prowadzi do zaniku pożądania. Wzięłaś mądrą, składną i spokojną wypowiedź Nimve i zrobiłaś z niej karykaturę tylko po to, żeby wyśmiać stanowisko, którego nie umiesz podważyć.
Powiedz mi zatem proszę, jak to jest, że wymagasz od swojego faceta nie pierdzenia przy tobie? Przecież tak jest zgodnie z naturą. I jak możesz go tak bez skrupułów zmuszać do robienia tego, czego ty chcesz? Pomyślałaś o jego emocjach?
Każda z nas wymaga różnych rzeczy od partnera, i nikt okiem nie mrugnie, ale wymagać wsparcia w porodzie to nagle jest zbrodnia i zamach na wolność, ciekawe dlaczego?
Tak samo jak u Magmag pomoc przy oparzeniu - ciekawe, jak by zareagowała, gdyby się facet odwrócił zadem i nara, radź se, mnie to brzydzi?
__________________
Your teeth is how you breathe.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 09:31   #155
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Limonka piszesz o lekceważącym tonie, a sama dowalasz że "jesteś na tyle dojrzała", inne dziewczyny piszą o "chciejstwie" i robią z nas największe okrutnice.
Rzeczywiście mi fanaberia, oczekiwać wsparcia od swojego partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fanaberia i zmuszanie! Tak jak wymagając wierności zmuszamy mężczyzn do monogamii, wymagając, żeby parner nie był alkoholikiem, zmuszamy ich do wstrzemięźliwości, wymagając partnerstwa w obowiązkach zmuszamy ich do katorżniczej pracy w domu.
Wszędzie i zawsze wymagania spoko i zdrowe, tylko przy porodzie nagle retoryka się zmienia.
__________________
Your teeth is how you breathe.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 09:42   #156
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Każda z nas wymaga różnych rzeczy od partnera, i nikt okiem nie mrugnie, ale wymagać wsparcia w porodzie to nagle jest zbrodnia i zamach na wolność, ciekawe dlaczego?
Też się zastanawiam. Kilkadziesiąt lat temu wymagać od faceta prac domowych i opieki nad dzieckiem, ba, nie picia nałogowo i nie bicia, też było zbrodnią, bo co ty babo wymyślasz, kastrujesz chłopa, rola kobiety jest trwać w tym i czas się z tym pogodzić i to mówiły kobiety kobietom. Tak jak teraz. Fajnie jednak jest korzystać obecnie z tego co wywalczyły uporem, oczekiwaniami i spieraniem z całym światem. Szkoda, że obecne pokolenia wsadziły to do wora: samo się zrobiło. Nie, nie zrobiło się samo.
My oktualnie w ogóle możemy oczekiwać tego wsparcia na sali tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś przed nami postawił kil i zaczął zawracać tą rzekę. Długa droga jednak jeszcze przed nami jak widzę. Dziwiłam się poprzednim pokoleniom, ale historia zawsze się powtarza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 09:57   #157
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 139
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Limonka piszesz o lekceważącym tonie, a sama dowalasz że "jesteś na tyle dojrzała", inne dziewczyny piszą o "chciejstwie" i robią z nas największe okrutnice.
Rzeczywiście mi fanaberia, oczekiwać wsparcia od swojego partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na tym polegał mój post.

Ja tak nie myślę, ja tylko pokazuję jak absurdalne i krzywdzące są takie poglądy, jeśli odwrócić kota ogonem.

Moje oficjalne stanowisko jest takie, żeby każdy się dobierał, jak mu pasuje. Ale żeby nie umniejszać uczuciom innych ludzi.

Znalazłam się po tej stronie barykady tylko dlatego, że przeciwna ma paskudne i obrzydliwe poglądy.

Gdyby strona przeciw obecności zaczęła gadać, że biedna ciężarna, specjalny płateczek potrzebuje misia bo nie da rady to bym argumentowała za.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-05-13, 10:02   #158
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 770
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Każda z nas wymaga różnych rzeczy od partnera, i nikt okiem nie mrugnie, ale wymagać wsparcia w porodzie to nagle jest zbrodnia i zamach na wolność, ciekawe dlaczego?
Można sobie wymagać od partnera czego się nam zamarzy, biegania w różowych slipkach czy pierdzenia w rytm Mozarta, ale to od partnera zależy czy on będzie spełniać nasze wymagania czy nie. Ma prawo się na nie nie zgodzić i NIE ZASŁUGUJE żeby z tego powodu wyzywać go epitetami typu delikatny płątek śniegu czy miękka faja czy jak to tam leciało w wątku. O to chodzi. Nie umniejszać jego wrażliwości na potencjalne widoki, które do lekkich nie należą.

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Tak samo jak u Magmag pomoc przy oparzeniu - ciekawe, jak by zareagowała, gdyby się facet odwrócił zadem i nara, radź se, mnie to brzydzi?
Tak jak mówię, ja mam prawo wymagać żeby pomógł, on ma prawo tego nie zrobić z różnych powodów. Nie mam natomiast prawa go ZMUSZAĆ w żaden sposób. Na pewno nie zwyzywałabym go od miękkich penisów i innych, umniejszając w ten sposób jego wrażliwości na ten na prawdę okropny widok.
Co najwyżej mogłabym się rozstać z racji tego, że mam wymagania żeby w tej sytuacji mój facet mi pomógł. I koniec kropka. Tyle, że ja bym tego nie zrobiła bo wiem, że mogę na niego liczyć w wielu innych aspektach codziennie, a wypalona dziura w nodze nie zdarza się codziennie. Po prostu poprosiłabym o pomoc/interwencję kogoś innego, nawet sąsiada. I świat by się nie zawalił.

Edytowane przez Magmag0194
Czas edycji: 2022-05-13 o 10:05
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 10:24   #159
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Zacznijże wreszcie czytać, co napisano, zamiast to, co ty byś chciała, bo tak ci pasuje. Po raz kolejny: to nie e[patowanie fizjologią na każdym kroku jest wyznacznikiem dojrzałości, ale brak konieczności ukrywania jej za wszelką cenę, bo ujawnienie się z nią prowadzi do zaniku pożądania. Wzięłaś mądrą, składną i spokojną wypowiedź Nimve i zrobiłaś z niej karykaturę tylko po to, żeby wyśmiać stanowisko, którego nie umiesz podważyć.
Powiedz mi zatem proszę, jak to jest, że wymagasz od swojego faceta nie pierdzenia przy tobie? Przecież tak jest zgodnie z naturą. I jak możesz go tak bez skrupułów zmuszać do robienia tego, czego ty chcesz? Pomyślałaś o jego emocjach?
Każda z nas wymaga różnych rzeczy od partnera, i nikt okiem nie mrugnie, ale wymagać wsparcia w porodzie to nagle jest zbrodnia i zamach na wolność, ciekawe dlaczego?
Tak samo jak u Magmag pomoc przy oparzeniu - ciekawe, jak by zareagowała, gdyby się facet odwrócił zadem i nara, radź se, mnie to brzydzi?
Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Fanaberia i zmuszanie! Tak jak wymagając wierności zmuszamy mężczyzn do monogamii, wymagając, żeby parner nie był alkoholikiem, zmuszamy ich do wstrzemięźliwości, wymagając partnerstwa w obowiązkach zmuszamy ich do katorżniczej pracy w domu.
Wszędzie i zawsze wymagania spoko i zdrowe, tylko przy porodzie nagle retoryka się zmienia.
Z tego co ja zrozumiałam to partner Xfridy ma takie same standardy wobec ludzkiej fizjologi jak ona więc do czego niby go zmusza?
Jeżeli musisz wymagać od swojego partnera wierności czy bycia trzeźwym to współczuję ale nikt nie kazał brać kogoś takiego na męża. I analogicznie jak kobieta wiąże się z kimś kto przy porodzie być nie chce to sorry ale grożenie palcem i wymuszanie żeby partner był inny niż jest bo ja tak chce to dziecinada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 10:35   #160
milka_70
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 273
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Nie uważasz, że partnerstwo jest naturalną konsekwencją podjęcia pracy zarobkowej przez kobiety? Czasy, gdzie podział ról był zgoła inny, czyli ona zajmuje się domem, a on ten dom utrzymuje minęły i stąd zmiany. Rozumiem, że mężczyźni też mają zacząć rodzić?







Co jest seksistowskiego w stwierdzeniu, że to kobieta rodzi więc z fizjologią ciąży jest zaznajomiona, bo jej ciała to bezpośrednio dotyczy?
A skąd kobieta która nie rodziła ma być tak doskonale zaznajomiona z fizjologia porodu? Wie tyle ile doczyta. Tak samo jak mężczyzna

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka
milka_70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 10:40   #161
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89217574]Z tego co ja zrozumiałam to partner Xfridy ma takie same standardy wobec ludzkiej fizjologi jak ona więc do czego niby go zmusza?
Jeżeli musisz wymagać od swojego partnera wierności czy bycia trzeźwym to współczuję ale nikt nie kazał brać kogoś takiego na męża. I analogicznie jak kobieta wiąże się z kimś kto przy porodzie być nie chce to sorry ale grożenie palcem i wymuszanie żeby partner był inny niż jest bo ja tak chce to dziecinada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A jak niby my postulujemy o zmuszanie? Możesz mi to wskazać? Na pierwszej stronie masz nasze stanowisko, żeby dobierać się z facetami, dla których nie jest problemem okazanie wsparcia i przezwyciężenie obrzydzenia, i Mahdab je jasno wyraziła, na co Xfrida ją nazwała hipokrytką, bo skoro niby partner może co chce, ale nie przy niej, to tak naprawdę NIE MOŻE, lol.
Piszesz 'musisz wymagać' - nie muszę, tylko wymagam, tak samo jak ty.
__________________
Your teeth is how you breathe.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-05-13, 11:01   #162
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Zacznijże wreszcie czytać, co napisano, zamiast to, co ty byś chciała, bo tak ci pasuje. Po raz kolejny: to nie e[patowanie fizjologią na każdym kroku jest wyznacznikiem dojrzałości, ale brak konieczności ukrywania jej za wszelką cenę, bo ujawnienie się z nią prowadzi do zaniku pożądania. Wzięłaś mądrą, składną i spokojną wypowiedź Nimve i zrobiłaś z niej karykaturę tylko po to, żeby wyśmiać stanowisko, którego nie umiesz podważyć.
Powiedz mi zatem proszę, jak to jest, że wymagasz od swojego faceta nie pierdzenia przy tobie? Przecież tak jest zgodnie z naturą. I jak możesz go tak bez skrupułów zmuszać do robienia tego, czego ty chcesz? Pomyślałaś o jego emocjach?
Każda z nas wymaga różnych rzeczy od partnera, i nikt okiem nie mrugnie, ale wymagać wsparcia w porodzie to nagle jest zbrodnia i zamach na wolność, ciekawe dlaczego?
Tak samo jak u Magmag pomoc przy oparzeniu - ciekawe, jak by zareagowała, gdyby się facet odwrócił zadem i nara, radź se, mnie to brzydzi?
Ja sie nie ukrywam za wszelka cene bo sie czegos obawiam ,dla ciebie kilku innych osob tutaj nie pierdzenie przy partnerze rowna sie ukrywaniu baniu sie byc soba itp otoz nie ja jestem soba niczego nie ukrywam bo przeciez wiadomo ze wydalam ja poprostu nie mam przyjemnosci tym sie dzielic z partnerem dlatego ze wlasnie takim jestem człowiekiem, preferuje robic takie rzeczy w samotnosci co jest w tym takiego trudnego do zrozumienia?
Nie musisz dorabiac teori do zwyklego srania ze jest to jakis tam level dojrzalosci w zwiazku ,da mnie to jest tylko wydalanie nie zadna extra bliskosc
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 11:05   #163
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Na tym polegał mój post.

Ja tak nie myślę, ja tylko pokazuję jak absurdalne i krzywdzące są takie poglądy, jeśli odwrócić kota ogonem.

Moje oficjalne stanowisko jest takie, żeby każdy się dobierał, jak mu pasuje. Ale żeby nie umniejszać uczuciom innych ludzi.

Znalazłam się po tej stronie barykady tylko dlatego, że przeciwna ma paskudne i obrzydliwe poglądy.

Gdyby strona przeciw obecności zaczęła gadać, że biedna ciężarna, specjalny płateczek potrzebuje misia bo nie da rady to bym argumentowała za.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Już widzę jak lecisz bronić homofoba, seksistę, betona, redpillowca czy chociażby skrajnego prawaka tylko dlatego, że ktoś ich brzydko nazwał Ba, nie raz i nie dwa używałaś epitetów i umiejszałaś uczuciom innych, więc pliz nie występuj teraz jako matkaboskaobronna.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89217629]Ja sie nie ukrywam za wszelka cene bo sie czegos obawiam ,dla ciebie kilku innych osob tutaj nie pierdzenie przy partnerze rowna sie ukrywaniu baniu sie byc soba itp otoz nie ja jestem soba niczego nie ukrywam bo przeciez wiadomo ze wydalam ja poprostu nie mam przyjemnosci tym sie dzielic z partnerem dlatego ze wlasnie takim jestem człowiekiem, preferuje robic takie rzeczy w samotnosci co jest w tym takiego trudnego do zrozumienia?
Nie musisz dorabiac teori do zwyklego srania ze jest to jakis tam level dojrzalosci w zwiazku ,da mnie to jest tylko wydalanie nie zadna extra bliskosc[/QUOTE]
Skoro nie ukrywasz i się nie boisz, to się łapiesz na moją definicję dojrzałości związkowej, więc o co ci chodzi? Ile razy jeszcze będziemy czytać o tym co TY robisz, jakby to miało być wyznacznikiem czegokolwiek? Wszystkie już wiemy!
__________________
Your teeth is how you breathe.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 11:14   #164
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Już widzę jak lecisz bronić homofoba, seksistę, betona, redpillowca czy chociażby skrajnego prawaka tylko dlatego, że ktoś ich brzydko nazwał Ba, nie raz i nie dwa używałaś epitetów i umiejszałaś uczuciom innych, więc pliz nie występuj teraz jako matkaboskaobronna.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------


Skoro nie ukrywasz i się nie boisz, to się łapiesz na moją definicję dojrzałości związkowej, więc o co ci chodzi? Ile razy jeszcze będziemy czytać o tym co TY robisz, jakby to miało być wyznacznikiem czegokolwiek? Wszystkie już wiemy!
Bo to jest forum dyskusyjne i tu sie ludzie dziela swoimi opiniami i przezyciami
Wydaje mi sie ze przekrecasz to co tu zostalo wcześniej napisane ze pierdzenie przy sobie jest wyrazem dojrzalosci emocjonalnej czy poczucia bezpieczeństwa jak dla mnie jest to poprostu smieszne
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 11:28   #165
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Na tym polegał mój post.

Ja tak nie myślę, ja tylko pokazuję jak absurdalne i krzywdzące są takie poglądy, jeśli odwrócić kota ogonem.

Moje oficjalne stanowisko jest takie, żeby każdy się dobierał, jak mu pasuje. Ale żeby nie umniejszać uczuciom innych ludzi.

Znalazłam się po tej stronie barykady tylko dlatego, że przeciwna ma paskudne i obrzydliwe poglądy.

Gdyby strona przeciw obecności zaczęła gadać, że biedna ciężarna, specjalny płateczek potrzebuje misia bo nie da rady to bym argumentowała za.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A deprecjonowanie czyjejś potrzeby bycia w trudnej chwili z partnerem - wyśmiewanie, mówienie o podłączaniu do prądu podczas porodu (że niby my tego chcemy) przyrównywanie do wyciągania sznurka od tampona, wciskanie mi seksizmu, nie jest krzywdzące i obrzydliwe?
Tu się dowiaduje, że wymaganie czegoś od partnera to ZMUSZANIE i nie dbanie o jego emocje. Ale tak jak słusznie napisała dziewczyna wyżej, tylko zmuszanie do wspólnego porodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 11:35   #166
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89217652]
Wydaje mi sie ze przekrecasz to co tu zostalo wcześniej napisane ze pierdzenie przy sobie jest wyrazem dojrzalosci emocjonalnej czy poczucia bezpieczeństwa jak dla mnie jest to poprostu smieszne[/QUOTE]
No właśnie nie. Nic takiego nie zostało napisane. To właśnie Ty i kilka innych osób zaczęło przekręcać wypowiedź Pani Robot i poddawać ją narracji, która nie miała miejsca.



Dla przypomnienia, zaczęło się od pytania:

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Serio nie widzisz różnicy między fizjologią własnego dziecka/koleżanki/matki a fizjologią swojego partnera seksualnego?
Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Nie. To kwestia dojrzałości emocjonalnej. Doskonale wiem, że mój partner nie wypróżnia się motylkami, że śmierdzi spocony gdy ma gorączkę. Będę mu trzymać miskę do wymiotów kiedy będzie chory. Nie ma w tym nic traumatycznego czy niezwykłego. Ot, życie. Wszyscy mamy fizjologię.
I tyle. Kwestia "dojrzałości emocjonalnej" pojawiła się jako odpowiedź na pytanie, czy Pani Robot nie widzi różnicy między fizjologią matki/dziecka/koleżanki a fizjologią partnera seksualnego. No to napisała, że nie, nie widzi, bo w potrzebie pomogłaby każdemu z nich, niezależnie od tego, że z jedną z tych osób prowadzi życie seksualne, i to jest dla niej kwestia dojrzałości. Nigdzie nie padło słowo na temat tego, że sobie radośnie na co dzień chodzi razem do WC z partnerem/matką/koleżanką i się razem wypróżniają, co później prześmiewczo i zupełnie nietrafnie kilka osób zaczęło wytykać.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Cytat:
Napisane przez milka_70 Pokaż wiadomość
A skąd kobieta która nie rodziła ma być tak doskonale zaznajomiona z fizjologia porodu? Wie tyle ile doczyta. Tak samo jak mężczyzna
Dokładnie. Nikt się z taką wiedzą nie rodzi, niezależnie od tego, jakiej jest płci
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 12:34   #167
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Nie uważasz, że partnerstwo jest naturalną konsekwencją podjęcia pracy zarobkowej przez kobiety? Czasy, gdzie podział ról był zgoła inny, czyli ona zajmuje się domem, a on ten dom utrzymuje minęły i stąd zmiany. Rozumiem, że mężczyźni też mają zacząć rodzić?







Co jest seksistowskiego w stwierdzeniu, że to kobieta rodzi więc z fizjologią ciąży jest zaznajomiona, bo jej ciała to bezpośrednio dotyczy?
Minęły same z siebie? Czy też kobiety, m.in o to walczyly?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:16   #168
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
A deprecjonowanie czyjejś potrzeby bycia w trudnej chwili z partnerem - wyśmiewanie, mówienie o podłączaniu do prądu podczas porodu (że niby my tego chcemy) przyrównywanie do wyciągania sznurka od tampona, wciskanie mi seksizmu, nie jest krzywdzące i obrzydliwe?
Tu się dowiaduje, że wymaganie czegoś od partnera to ZMUSZANIE i nie dbanie o jego emocje. Ale tak jak słusznie napisała dziewczyna wyżej, tylko zmuszanie do wspólnego porodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Opatrznie to wszystko rozumiesz. Nikt tu nie ma nic przeciwko porodom rodzinnym. Jak obie strony tego chcą to super ale zmuszać? Co Ty byś zrobiła gdyby będąc w ciąży partner odmówił uczestnictwa w porodzie? Tak na poważnie pytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Minęły same z siebie? Czy też kobiety, m.in o to walczyly?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Ale o co chcesz teraz walczyć? O prawo faceta do.uczestnictwa w porodzie? Może warto najpierw go zapytać czy tego prawa chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:19   #169
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89217823] Co Ty byś zrobiła gdyby będąc w ciąży partner odmówił uczestnictwa w porodzie? Tak na poważnie pytam.
[/QUOTE]

I co byś zrobiła lub poradziła kobiecie, gdyby ona nie chciała partnera przy porodzie a on by chciał? Ma prawo, czy nie?
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-05-13, 13:24   #170
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89217823]Opatrznie to wszystko rozumiesz. Nikt tu nie ma nic przeciwko porodom rodzinnym. Jak obie strony tego chcą to super ale zmuszać? Co Ty byś zrobiła gdyby będąc w ciąży partner odmówił uczestnictwa w porodzie? Tak na poważnie pytam. [/QUOTE]

Nie do mnie ale powie ze swojej perspektywy: ja czułabym się zdradzona i opuszczona w potrzebie. Zawiodłoby to moje zaufanie do takiego stopnia, że relacja pewnie by się zakończyła. Nie jest to kwestia porodu jako takiego, ale świadomości, że mogę na niego liczyć, że mnie w potrzebie nie opuści, tak ja ja jego nie opuściłam w ciężkiej chorobie, kiedy się zmagał z prawdopodobieństwem kalectwa, że nie przestałam go kochać i pożądać, kiedy był najbardziej bezbronny i polegał na moim wsparciu.
__________________
Your teeth is how you breathe.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:25   #171
rewelka111
Rozeznanie
 
Avatar rewelka111
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89217823]Opatrznie to wszystko rozumiesz. Nikt tu nie ma nic przeciwko porodom rodzinnym. Jak obie strony tego chcą to super ale zmuszać? Co Ty byś zrobiła gdyby będąc w ciąży partner odmówił uczestnictwa w porodzie? Tak na poważnie pytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Ale o co chcesz teraz walczyć? O prawo faceta do.uczestnictwa w porodzie? Może warto najpierw go zapytać czy tego prawa chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Mimo, że pytanie nie do mnie to tez sobie pozwolę odpowiedzieć. Chyba nasze odpowiedzi na to pytanie zresztą padły w poprzednim wątku.

Cóż wołami żadna z nas by takiego nie zaciągnęła. Ale na pewno to byłby sygnał aby zastanowić się nad związkiem. Pewnie wiele zależałoby od powodu „niechcenia”. Jeśli jednak podstawowym byłby fakt że pan brzydził się mną to pewnie tez związek długo by nie przetrwał. Pewnie decyzja bylaby ciężka, bo w końcu dziecko już byłoby ma świecie, ale pewnie od tego momentu zacząłby się u mnie okres pogłębionej analizy zachowań partnera na pozostałych płaszczyznach. Dałabym sobie czas na wyjście z hormonów i sprawdzenia postawy mężczyzny w kontekście opieki nade mną i dzieckiem w czasie połogu. Gdybym poczuła, że nie mogę na niego liczyć to ze smutkiem powiedziałabym „pa pa”.
__________________
...
rewelka111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:31   #172
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Nie do mnie ale powie ze swojej perspektywy: ja czułabym się zdradzona i opuszczona w potrzebie. Zawiodłoby to moje zaufanie do takiego stopnia, że relacja pewnie by się zakończyła. Nie jest to kwestia porodu jako takiego, ale świadomości, że mogę na niego liczyć, że mnie w potrzebie nie opuści, tak ja ja jego nie opuściłam w ciężkiej chorobie, kiedy się zmagał z prawdopodobieństwem kalectwa, że nie przestałam go kochać i pożądać, kiedy był najbardziej bezbronny i polegał na moim wsparciu.
Naprawdę jestem w szoku że z takiego powodu ktoś byłby w stanie zakończyć związek ale nie mój cyrk nie moje małpy. Pytanie czy dorosłe dziecko też by zrozumiało tą decyzję bo jednak wychowywanie się na starcie bez ojca bo go wody płodowe i krew obrzydzały mogłyby być dla niego niewystarczającym powodem do tego aby rozbijać rodzinę jeżeli to oczywiście bylby jedyny powód. Nie piszę że tak na bank by było ale ja o coś takiego miałabym żal do matki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:39   #173
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89217848]Naprawdę jestem w szoku że z takiego powodu ktoś byłby w stanie zakończyć związek ale nie mój cyrk nie moje małpy. Pytanie czy dorosłe dziecko też by zrozumiało tą decyzję bo jednak wychowywanie się na starcie bez ojca bo go wody płodowe i krew obrzydzały mogłyby być dla niego niewystarczającym powodem do tego aby rozbijać rodzinę jeżeli to oczywiście bylby jedyny powód. Nie piszę że tak na bank by było ale ja o coś takiego miałabym żal do matki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

To zamień sobie poród na ciężką operację, chorobę, cokolwiek, jakąkolwiek sytuację, kiedy byłaś w potrzebie i się okazało, że nie możesz na faceta liczyć.
W co drugim wątku przy rzeczach o wiele mniejszego kalibru pada od razu "rozstań się"a tu nagle szok, że ja bym nie chciała być kimś, kto mnie srodze zawiódł i odwrócił się ode mnie?
__________________
Your teeth is how you breathe.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:41   #174
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
To zamień sobie poród na ciężką operację, chorobę, cokolwiek, jakąkolwiek sytuację, kiedy byłaś w potrzebie i się okazało, że nie możesz na faceta liczyć.
W co drugim wątku przy rzeczach o wiele mniejszego kalibru pada od razu "rozstań się"a tu nagle szok, że ja bym nie chciała być kimś, kto mnie srodze zawiódł i odwrócił się ode mnie?
I przy operacji facet ma być obecny na sali operacyjnej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:41   #175
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Już widzę jak w praktyce Wizażanki rozstają się ze swoimi misiami albo rezygnują z upragnionego bombelka, tylko i wyłącznie dlatego, że chłop nie chce asystować przy porodzie.

Tyle o sobie wiecie, ile was sprawdzono. Znając życie byście podkuliły ogon, bo wspólny kredyt, bo co rodzina powie, bo samotna matka z maleńkim dzieckiem wcale nie jest atrakcyjna na rynku matrymonialnym czy zawodowym. Rozwód z dzieciakiem na świecie to nie jest takie hop siup, że sobie po prostu faceta wywalisz z życia swojego i dziecka. Mocne jesteście tylko w teoretyzowaniu anonimowo na forum.

Cytat:
Jeśli jednak podstawowym byłby fakt że pan brzydził się mną to pewnie tez związek długo by nie przetrwał.
Brzydzenie się fizjologią porodu lub przebiegiem jakiegoś zabiegu medycznego nie jest równoznaczne z brzydzeniem się tobą, jako osobą, która w nim uczestniczy.

Edytowane przez d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Czas edycji: 2022-05-13 o 13:44
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:45   #176
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Hultaj powrócił?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:48   #177
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
To zamień sobie poród na ciężką operację, chorobę, cokolwiek, jakąkolwiek sytuację, kiedy byłaś w potrzebie i się okazało, że nie możesz na faceta liczyć.
W co drugim wątku przy rzeczach o wiele mniejszego kalibru pada od razu "rozstań się"a tu nagle szok, że ja bym nie chciała być kimś, kto mnie srodze zawiódł i odwrócił się ode mnie?
Wiesz co innego rozstanie z partnerem na etapie gdzie tych dzieci nie ma a co innego gdy już są. W tej drugiej sytuacji moim zdaniem ta decyzja powinna być naprawdę porządnie przemyslana bo jeśli do porodu partner był kryształowy, dbał o Ciebie w ciąży że tak napiszę nosił na rekach i ten jeden raz wymiękł to rozstanie byłoby dla mnie zbyt pochopną decyzją. Tak z własnego życia choć nie o porodzie: mój ojciec panicznie boi się szpitali. Ja w wieku 13 lat miałam bardzo poważny wypadek. Tata do szpitala nie przyszedł mimo że o niego pytałam i matka mocno o to go cisnęła ale i tak się nie pojawił bo się bał. Czy powinna się z nim rozstać? Nie sądzę. Rok leżałam w łóżku. Mój ojciec rzucił pracę na etacie i przeniósł się na własną działalność żeby się mną zająć bo matka nie miała takiej możliwości. Codziennie woził mnie na rehabilitację i dzięki jego poświęceniu jestem dzis w pełni zdrową osobą tak więc jedno potknięcie moim zdaniem nie powinno przekreślać wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Czas edycji: 2022-05-13 o 13:49
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:49   #178
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89217863]I przy operacji facet ma być obecny na sali operacyjnej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie, ma być obencny przy mnie, nie brzydzić się mnie, nie wyłączać seksualności ze związku. Ma mieć odwagę przełamać obrzydzenie czy lęk.
Mam wrażenie, że kręcimy się w kółko, i już któryś raz te same kwestie tłumaczę.
__________________
Your teeth is how you breathe.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:53   #179
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Nie
To czemu ma być obecny przy porodzie? Myślałam, że o tym jest dyskusja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-05-13, 13:54   #180
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Partner przy porodzie - za czy przeciw?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
I co byś zrobiła lub poradziła kobiecie, gdyby ona nie chciała partnera przy porodzie a on by chciał? Ma prawo, czy nie?
A dlaczego akurat ja miałabym radzić? Skąd mam wiedzieć jakie mają relacje, jakie zasady u nich panują, jaką mają hisotrie? Nie jestem sędzia ani psychologiem od rozstrzygania sporów małżeńskich. Jakby to była moja przyjaciółka to bym jej powiedziała co o tym myślę przez pryzmat całokształtu.
Oczywiście uważam, że kobieta ma tu ostatnie zdanie.
Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
Nie do mnie ale powie ze swojej perspektywy: ja czułabym się zdradzona i opuszczona w potrzebie. Zawiodłoby to moje zaufanie do takiego stopnia, że relacja pewnie by się zakończyła. Nie jest to kwestia porodu jako takiego, ale świadomości, że mogę na niego liczyć, że mnie w potrzebie nie opuści, tak ja ja jego nie opuściłam w ciężkiej chorobie, kiedy się zmagał z prawdopodobieństwem kalectwa, że nie przestałam go kochać i pożądać, kiedy był najbardziej bezbronny i polegał na moim wsparciu.
Tak samo + nie zmienia się zasad w trakcie gry, jakby nagle zmienił zdanie to byłoby to wielkie świństwo i po co mi do życia niehonorowy człowiek któremu nie można zaufać. Pytanie w sumie źle zadane, bo tu by się nie rozchodziło także o kwestie niedotrzymania obietnicy, a dla mnie to ciezki kaliber.

A co byś ty zrobiła, jakby ci partner powiedział na tydzień przed ślubem że chce intercyzę dla ciebie niekorzystna?
Albo jakby powiedział, że nie będzie już chodził do pracy, bo go robota stresuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-05-24 22:41:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:13.