|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2017-06-14, 11:13 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 6
|
Dieta Anny Lewandowskiej
Cześć Dziewczyny!
Już prawie się zdecydowałam na wprowadzenie do swojego życia diety proponowanej przez Anne Lewandowską. Chciałam dowiedzieć się czy może ktoś tutaj ją stosował? Jak efekty? Dieta wygląda pysznie, jednak wiem że z pewnymi produktami może być problem i trzeba się nastawić na częste robienie zakupów. Chcę się dobrze do tego przygotować i zanim zacznę zrobić zamówienie w internetowym sklepie ze zdrową żywnością. Jeśli macie jakieś swoje uwagi, opinie, spostrzeżenia dotyczące tej diety chętnie poczytam. Pozdrawiam, 31 |
2017-06-15, 12:03 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dieta Anny Lewandowskiej
Nie jestem zwolenniczką diet ograniczających całkowicie cokolwiek. Wierz mi, jeśli się zapędzisz to prosta droga do anoreksji...
Najlepiej po prostu jeść zgodnie z zapotrzebowaniem, jeść wszystko, aczkolwiek z UMIAREM. Inna sprawa - jeśli jesteś uczulona na laktozę, czy gluten. |
2017-08-15, 18:48 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 59
|
Dot.: Dieta Anny Lewandowskiej
Koleżanka ma jej książkę i zwracam uwagę że po pierwsze jej przepisy są mocno niesmaczne.
|
2017-08-15, 23:21 | #4 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Dieta Anny Lewandowskiej
Cytat:
---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ---------- Cytat:
Generalnie naprawdę nie zauważyłam, żeby akurat te przepisy wymagały jakiegokolwiek specjalnego wysiłku, więc spokojnie ---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ---------- Cytat:
Boziu, i wtedy przepadłam, bo okazało się pyszne Jeszcze mogę Ci podać anegdotkę, że kiedy robiłam sobie pierwsze danie z tej książki, moi domownicy zebrali się w kuchni i podśmiechiwali się ze składników, kwękali z niechęcią, że to będzie na pewno niejadalne (jak te posty wyżej: że będzie niesmaczne, że nabawię się przez to anoreksji i takie tam ). A potem jak zrobiłam i spróbowali... to myślałam, że nic dla mnie nie zostanie, tyle zjedli Powiem szczerze, że naprawdę czasem (zwłaszcza, kiedy robię z tych przepisów słodycze) mam ochotę gdzieś schować przed rodziną to, co zrobiłam, bo zawsze wszystko mi wyjadają Także spróbuj stopniowo, dzięki temu będzie Ci łatwiej, a w smakach i tak się zakochasz |
|||
2017-08-22, 12:46 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 650
|
Dot.: Dieta Anny Lewandowskiej
Mialam wykupiona na 3 miesiace. Wiekszosc posilkow jest smaczna, jesli ci nie odpowiada zawsze mozna posilek wymienic na inny.
Ogolnie dieta super, ale zrezygnowalam z niej bo nie bylam w stanie czasowo przygotowywac wszystkiego (sniadanie, 2 przekaski do pracy, obiad i kolacja). Jestem zbyt leniwa na codziennie gotowanie i przygotowanie. |
2017-08-25, 10:59 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Dieta Anny Lewandowskiej
Cytat:
Choć rozumiem, że jeśli ktoś ma poważne problemy ze zdrowiem i chce o siebie zadbać, a kompletnie nie potrafi, dzięki takim płatnym kursom nauczy się przyrządzania różnych zestawów posiłków. |
|
2017-08-25, 11:27 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 650
|
Dieta Anny Lewandowskiej
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;76599641]Eeee... ja sobie ogromnie cenię przepisy Ani, ale jestem z zasady daleka od płacenia za jakiekolwiek diety. Warto nauczyć się podstaw zdrowego żywienia, jest milion książek na ten temat, napisanych przez polskich lekarzy, wydanych przez poważne wydawnictwa medyczne, którym można zaufać. Jak się pozna zasady, to potem w sumie zdrowe jedzenie nie wymaga wysiłku. Ja bym powiedziała, że raczej pieniędzy, bo mimo wszystko zdrowe produkty bywają droższe od tych niepełnowartościowych.
Choć rozumiem, że jeśli ktoś ma poważne problemy ze zdrowiem i chce o siebie zadbać, a kompletnie nie potrafi, dzięki takim płatnym kursom nauczy się przyrządzania różnych zestawów posiłków.[/QUOTE] Jedni nie zapłacili by za dietę, inni, jak ja, bardziej cenią sobie wygodę. Owszem, warto nauczyć się podstaw zdrowego żywienia i teraz już je znam. Wtedy gdy wykupowałam dietę nie miałam jednak ani czasu, ani ochoty tego zgłębiać a dieta Ani jest bardzo wygodna i w mojej ocenie ta stówka to nie była wygórowana cena za podanie przepisów na 3 miesiące na tacy. Zero głowienia się, zastanawiania co połączyć z czym, aby posiłek był pełnowartościowy. Jeśli nie pasuje Ci jakieś połączenie to wymieniasz produkty lub cały posiłek na taki z podobną ilością makroelementów. Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie wymyślanie posiłków to katorga, a nie lubię jeść często tego samego. Tutaj ta dieta była kopalnią pomysłów. Do tego od razu generowana była lista potrzebnych składników do wykonania konkretnych dań. I nie, dieta idealna dla mnie nie była bo nie mogłam bądź nie chciałam się dostosować do ilości posiłków i całego ich przygotowywania ale u mnie w tym zakresie sprawdziłoby się tylko zatrudnienie kucharza Wysłane z iPhone Edytowane przez Narva Czas edycji: 2017-08-25 o 11:28 |
2017-09-11, 22:56 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
|
Dot.: Dieta Anny Lewandowskiej
Dieta Lewandowskiej to nic odkrywczego.
Jak wykluczysz część produktów to schudniesz. Jak znów je włączysz to utyjesz,
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett |
2017-10-25, 14:42 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Dieta Anny Lewandowskiej
Cytat:
Edytowane przez moniczorek Czas edycji: 2017-10-25 o 16:25 Powód: link |
|
2017-10-25, 17:14 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 650
|
Dot.: Dieta Anny Lewandowskiej
Cytat:
A dla mnie z kolei dieta z vitalii to kit. Ciągle tylko kanapki na śniadanie, pełnoziarnisty chleb i kurczak. Nie można wykluczyć żadnej kategorii produktów typu produkty z laktozą lub glutenem co w dzisiejszych czasach i przy tak częstych alergiach/ nietolerancjach pokarmowych jest nie do pomyślenia. Brak aplikacji na telefon, brak profesjonalnych zdjęć dań a czasami nawet opis dania nie zgadza się z potrawą na zdjęciu. Jeśli wykluczysz jakiś produkt, dajmy na to paprykę, ich obietnica dopasowania dań spada ze 100% do 90%. Można wykluczyć maksymalnie 10 produktów ale nie mogą być wszystkie z tej samej grupy. Jeśli wykluczy się 10 produktów to wyskakuje powiadomienie, że prawdopodobieństwo dopasowania diety to 0% (wtf?). Do tego 100zł za 2 miesiące to dużo jak za taką kompletną amatorszczyznę. Dno. Kompletnie nie polecam. Żałuję wydanych pieniędzy. Wysłane z iPhone |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:09.