Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII

[_PinkLips]

Napisane przez Sz05

Nawet u mnie na wsi padało. A to już wyczyn.

Ciężko mi dzisiaj idzie, mam okropny temat w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, jaki to temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez _PinkLips

O, jaki to temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chcę mówić szczegółów, ale coś związanego z filozofią.

[_PinkLips]

Napisane przez Sz05

Nie chcę mówić szczegółów, ale coś związanego z filozofią.

Rozumiem. To sie nie dziwie.. weny życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Zwolnilam sie wczesniej z pracy. Obydwoje z A. lykamy gripex i liczymy ze nam przejdzie, bo inaczej nici z wyjazdu do Gizycka w czwartek. Chyba jutro kupie czosnek.

U mnie wlasnie nareszcie pada no i jutro 6 stopni mniej.

Porownywalam zielen nad morzem i tutaj. Jednak tam jest znacznie lepiej, maja wiecej opadow i zwyczajnie wszystko jest bujniejsze.

Sz05 wspolczune tematyki. Boze jak ja nieznosilam nawet najmniejszych lizniec filozofii na roznych etapach edukacji. Nie ma nic nudniejszego.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Kolorowa89]

Ale mnie burza obudziła w nocy. Lało, grzmialo i błyskało się non stop przez około 2h. Grzmoty były tak głośne, ze w pewnym momencie ogarnął mnie niepokój . Bardzo dawno takiej burzy nie widziałam. Chłód to jedyny plus.

[dorcia2120]

Napisane przez Kolorowa89

Ale mnie burza obudziła w nocy. Lało, grzmialo i błyskało się non stop przez około 2h. Grzmoty były tak głośne, ze w pewnym momencie ogarnął mnie niepokój . Bardzo dawno takiej burzy nie widziałam. Chłód to jedyny plus.

U mnie brzurzy nie było ale od około 1 prawie non stop pada. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Chociaż podleje kapustę i młode krzewy i drzewka bo już umierać zaczęły.
Miłego dnia wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:44 ----------

Napisane przez Wolha wRedna

Zwolnilam sie wczesniej z pracy. Obydwoje z A. lykamy gripex i liczymy ze nam przejdzie, bo inaczej nici z wyjazdu do Gizycka w czwartek. Chyba jutro kupie czosnek.

U mnie wlasnie nareszcie pada no i jutro 6 stopni mniej.

Porownywalam zielen nad morzem i tutaj. Jednak tam jest znacznie lepiej, maja wiecej opadow i zwyczajnie wszystko jest bujniejsze.

Sz05 wspolczune tematyki. Boze jak ja nieznosilam nawet najmniejszych lizniec filozofii na roznych etapach edukacji. Nie ma nic nudniejszego.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

Życzę zdrówka i oby przeszło wam do wyjazdu. Każdemu należy się odpoczynek.
Spróbuj zrobić syrop z cytryny i miodu. Ewentualnie cytryna i aloes (ale to nie smaczne)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez Wolha wRedna

Zwolnilam sie wczesniej z pracy. Obydwoje z A. lykamy gripex i liczymy ze nam przejdzie, bo inaczej nici z wyjazdu do Gizycka w czwartek. Chyba jutro kupie czosnek.

U mnie wlasnie nareszcie pada no i jutro 6 stopni mniej.

Porownywalam zielen nad morzem i tutaj. Jednak tam jest znacznie lepiej, maja wiecej opadow i zwyczajnie wszystko jest bujniejsze.

Sz05 wspolczune tematyki. Boze jak ja nieznosilam nawet najmniejszych lizniec filozofii na roznych etapach edukacji. Nie ma nic nudniejszego.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

No nie polecam. Nie widzę sensu się rozwodzić nad niektórymi rzeczami.

U mnie nie było burzy, ale padało. A po pracy idę na pizzę z okazji urodzin kolegi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

A ja dziś wewnętrznie oklaplam, bo się okazało, że po piątkowym weselu zostajemy na poprawiny. Wolałabym spać we własnym łóżku a potem pójść sobie w sobotę na zajęcia. Szczególnie, że nie cierpię wesel.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Sz05]

Napisane przez Higurashi

A ja dziś wewnętrznie oklaplam, bo się okazało, że po piątkowym weselu zostajemy na poprawiny. Wolałabym spać we własnym łóżku a potem pójść sobie w sobotę na zajęcia. Szczególnie, że nie cierpię wesel.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Jeśli nie lubisz to lipa. Musicie zostać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Sz05

Jeśli nie lubisz to lipa. Musicie zostać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ustaliliśmy, że jedziemy z moimi rodzicami (mama na lekach i tak nie pije, więc prowadzi). Nie możemy się wycofać z wyjazdu z rodzicami z powodu nieco bardziej zagmatwanego no i ja naprawdę lubię wujka, żeby nie było, to wiele facet. Tylko nie cierpię takich imprez, nocowania w jakichś pensjonatach (chyba, że na wakacjach) i wiem, że będę po tym wszystkim bardzo zmęczona

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Sz05]

Napisane przez Higurashi

Tak, ustaliliśmy, że jedziemy z moimi rodzicami (mama na lekach i tak nie pije, więc prowadzi). Nie możemy się wycofać z wyjazdu z rodzicami z powodu nieco bardziej zagmatwanego no i ja naprawdę lubię wujka, żeby nie było, to wiele facet. Tylko nie cierpię takich imprez, nocowania w jakichś pensjonatach (chyba, że na wakacjach) i wiem, że będę po tym wszystkim bardzo zmęczona

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

To pozostaje mi życzyć, aby szybko minęło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Sz05

To pozostaje mi życzyć, aby szybko minęło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[NocnaWiedma]

Wolha, kciuki za to żeby przeziębienie przeszło .

Napisane przez Higurashi

Tak, ustaliliśmy, że jedziemy z moimi rodzicami (mama na lekach i tak nie pije, więc prowadzi). Nie możemy się wycofać z wyjazdu z rodzicami z powodu nieco bardziej zagmatwanego no i ja naprawdę lubię wujka, żeby nie było, to wiele facet. Tylko nie cierpię takich imprez, nocowania w jakichś pensjonatach (chyba, że na wakacjach) i wiem, że będę po tym wszystkim bardzo zmęczona

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Najlepiej się śpi zawsze we własnym łóżku . Mam nadzieję, że impreza będzie jednak ok i szybko Wam zleci.

[Higurashi]

Napisane przez NocnaWiedma

Wolha, kciuki za to żeby przeziębienie przeszło .





Najlepiej się śpi zawsze we własnym łóżku . Mam nadzieję, że impreza będzie jednak ok i szybko Wam zleci.

Mnie to najbardziej boli ten brak wolnej soboty i zajęć oraz oczywiście to nocowanie. Dzięki, mam nadzieję, że będzie ok. Chociaż w sobotę to na pewno w imprezowym nastroju nie będę. Najwyżej udam, że źle się czuje, by nie psuć innym zabawy, bo też nie o to mi chodzi

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Sz05]

Napisane przez Higurashi

Mnie to najbardziej boli ten brak wolnej soboty i zajęć oraz oczywiście to nocowanie. Dzięki, mam nadzieję, że będzie ok. Chociaż w sobotę to na pewno w imprezowym nastroju nie będę. Najwyżej udam, że źle się czuje, by nie psuć innym zabawy, bo też nie o to mi chodzi

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Z doświadczenia wiem, że jak ktoś mówi, że na drugi dzień się źle czuje to się śmiechy, że pewnie kac i częstują piwem. Takie śmieszki... Nie lubię tego, człowiek serio ma się prawo źle czuć z innych powodów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Sz05

Z doświadczenia wiem, że jak ktoś mówi, że na drugi dzień się źle czuje to się śmiechy, że pewnie kac i częstują piwem. Takie śmieszki... Nie lubię tego, człowiek serio ma się prawo źle czuć z innych powodów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A w dupie to mam, że tak powiem szczególnie, że pić też pewnie za bardzo nie będę. Nie cierpię wódki, a to główne alko na weselach.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Sz05]

Napisane przez Higurashi

A w dupie to mam, że tak powiem szczególnie, że pić też pewnie za bardzo nie będę. Nie cierpię wódki, a to główne alko na weselach.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Wiesz, na chrzcinach średnio co godzinę musiałam tłumaczyć, że nie mogę pić, bo jestem na przeciwbólowych i to dosyć mocnych. Pod koniec imprezy byłam bardzo wkurzona. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Sz05

Wiesz, na chrzcinach średnio co godzinę musiałam tłumaczyć, że nie mogę pić, bo jestem na przeciwbólowych i to dosyć mocnych. Pod koniec imprezy byłam bardzo wkurzona. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie dziwię się, też mnie irytują takie sytuacje. Nie chcę to nie chcę. Alkohol może być super, działać rozluźniająco i zachęcać do zabawy, ale jak ktoś chce go pić.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Sz05]

Napisane przez Higurashi

Nie dziwię się, też mnie irytują takie sytuacje. Nie chcę to nie chcę. Alkohol może być super, działać rozluźniająco i zachęcać do zabawy, ale jak ktoś chce go pić.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Zwłaszcza, że ja dodatkowo nie mogłam. Nawet będąca tam pielęgniarka potwierdziła, że absolutnie nie mogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Sz05

Zwłaszcza, że ja dodatkowo nie mogłam. Nawet będąca tam pielęgniarka potwierdziła, że absolutnie nie mogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tym bardziej

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[NocnaWiedma]

Napisane przez Sz05

Wiesz, na chrzcinach średnio co godzinę musiałam tłumaczyć, że nie mogę pić, bo jestem na przeciwbólowych i to dosyć mocnych. Pod koniec imprezy byłam bardzo wkurzona. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mocno chore, że człowiek się musi tłumaczyć z takich rzeczy .

[dorcia2120]

Ciekawy temat który doskonale znam... Też nie lubię sytuacji kiedy co chwilę słyszę wypij czemu nie pijesz.... Ludzie potrafią być pod tym względem bardzo upierdliwi... Ja na wesele jadę we wrześniu.. Małż za kierownicą więc nie będzie pił. Więc na mnie padnie.. Ale na szczęście będę miała dobre wytłumaczenie. Na wesele jedziemy z dziećmi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez dorcia2120

Ciekawy temat który doskonale znam... Też nie lubię sytuacji kiedy co chwilę słyszę wypij czemu nie pijesz.... Ludzie potrafią być pod tym względem bardzo upierdliwi... Ja na wesele jadę we wrześniu.. Małż za kierownicą więc nie będzie pił. Więc na mnie padnie.. Ale na szczęście będę miała dobre wytłumaczenie. Na wesele jedziemy z dziećmi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"No wypij małego, nic Ci nie będzie po jednym"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Ja akurat bardzo lubie miec po weselu zapewniony nocleg, bo to po prostu wygodne, ale rozumiem, ze nie kazdy chce.

Za to akcji z wciskaniem alkoholu nie kumam, tzn. gdy bylam mlodsza to i mnie sie zdazalo kogos namawiac, ale szybko zmadrzalam i mi przeszlo. Przy polskich standardach nie namawiaja chyba tylko kobiet z dobrze widocznym brzuchem, a i to nie zawsze, bo czasami znajdzie sie idiota ktory uwaza, ze " jeden drineczek nie zaszkodzi".

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[_PinkLips]

Tez mnie wkurza namawianie. Jak ktoś nie pije to jego wybór i juz..

Oczy mi sie zamykają. Pol nocy nie spałam przez burzę.. a dalej duszno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Ja byłam rok temu na weselu z nogą w gipsie, o kulach. Towarzystwo było fajne i pomyślałam, że przynajmniej spotkam się ze znajomymi, porozmawiamy i miło spędzę czas.
Codziennie musiałam wtedy robić sobie zastrzyki przeciwzakrzepowe i nie mogłam pić. Oczywiście znalazł się niejeden, który namawiał mnie na alkohol. Z początku grzecznie odmawiałam, ale potem załączała mi się coraz większa irytacja, gdy musiałam tłumaczyć, że nie dam rady skakać o kulach pod wpływem alkoholu, oraz że nie mogę go pić.
Nie wiem skąd się to ludziom bierze. Można zaproponować, ale jeśli ktoś nie chce to po co namawiać?

[dorcia2120]

Oj tak zgadzam się z wami. Czasami mam wrażenie że tacy ludzie nie są do końca normalni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Po prostu mamy w Polsce taka kulture picia jaka mamy. I wiele jeszcze lat uplynie zanim cos sie tu zmieni.

Ja akurat jestem osoba ktora na imprezach pije wiec nie mam problemu. W zasadzie cale moje towarzystwo jest pijace i to czasami z tych mocno odwalajacych jakies numery, ale zauwazylam ze nikt z nas nie namawia na sile. Teraz na wakacjach praktyczie codziennie pilismy alkohol. Ja np. Radlery, ale jak ktos chcial za przeproszeniem loic wode to loil, ale tym od radlerow jej nie wciskal.

Za to hitem wyjazdu bylo to20190807_200114.jpg

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Napisane przez Wolha wRedna

Po prostu mamy w Polsce taka kulture picia jaka mamy. I wiele jeszcze lat uplynie zanim cos sie tu zmieni.

Ja akurat jestem osoba ktora na imprezach pije wiec nie mam problemu. W zasadzie cale moje towarzystwo jest pijace i to czasami z tych mocno odwalajacych jakies numery, ale zauwazylam ze nikt z nas nie namawia na sile. Teraz na wakacjach praktyczie codziennie pilismy alkohol. Ja np. Radlery, ale jak ktos chcial za przeproszeniem loic wode to loil, ale tym od radlerow jej nie wciskal.

Za to hitem wyjazdu bylo toZałącznik 7687435

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

To jakiś drink z sokiem kokosowym?

[_PinkLips]

Napisane przez Wolha wRedna

Po prostu mamy w Polsce taka kulture picia jaka mamy. I wiele jeszcze lat uplynie zanim cos sie tu zmieni.

Ja akurat jestem osoba ktora na imprezach pije wiec nie mam problemu. W zasadzie cale moje towarzystwo jest pijace i to czasami z tych mocno odwalajacych jakies numery, ale zauwazylam ze nikt z nas nie namawia na sile. Teraz na wakacjach praktyczie codziennie pilismy alkohol. Ja np. Radlery, ale jak ktos chcial za przeproszeniem loic wode to loil, ale tym od radlerow jej nie wciskal.

Za to hitem wyjazdu bylo toZałącznik 7687435

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

Dobre to? Wygląda ładnie


Zjedliśmy właśnie spaghetti. Dawno mi takie dobre nie wyszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz