Dieta dr Ewy Dąbrowskiej

[anu07]

wątpie, jesli to zwykle witaminy, to skonsultuj sie i powoli odstawcie

[kocica27]

Napisane przez izabelkao

Zrzucilam ponad 6kg. Jestem smuklejsza i mam wiecej energii. Jedyny minus jest taki,ze strasznie mnie wysypalo na twarzy,czuje sie jak nastolatka Rok temu bylam 2tyg na diecie i schudlam 4,5kg. Przy ost detoksie waga wolniej schodzila bo chyba za duzo jadlam grejpfrutow i jablek. Tak czy inaczej polecam.

A jak z utrzymaniem wagi? Byłaś już na diecie drugi raz, więc rozumiem, że w międzyczasie coś przybrałaś?

[Marcia0808]

Hej. A nie kontynuowalas potem dieta wyrównująca? Mi dzis mija drugi tydzien i nie mam pojecia ile schudłam bo waga okazała sie zepsuta. Mam juz nowa ale poki co nie kilogramy a cm grają główne skrzypce a tych naprawde zeszło sporo. Mam duza nadwagę i to jak przez dwa tygodnie zeszczuplalam jest mega motywacja

[kocica27]

Napisane przez Marcia0808

Hej. A nie kontynuowalas potem dieta wyrównująca? Mi dzis mija drugi tydzien i nie mam pojecia ile schudłam bo waga okazała sie zepsuta. Mam juz nowa ale poki co nie kilogramy a cm grają główne skrzypce a tych naprawde zeszło sporo. Mam duza nadwagę i to jak przez dwa tygodnie zeszczuplalam jest mega motywacja

A możesz napisać co jadłaś?

[Chudnaca]

cześć kochani!
dołączam do was! jestem na diecie dzień czwarty. dotychczas szło mi bardzo dobrze i bez większych dolegliwości. moja waga wyjściowa to 66,800 przy 164 cm... mam 43 lata. dziś, tego czwartego dnia, ważę z rana 64,400...tak więc prawie 2,5 kilo do tyłu. brzuch niesamowicie spadł. tłuszcz na dolnej partii pleców też jakby opadł, jest go tylko trochę widać. nogi się oczywiście trzymają grube, wiem, że za jakiś dzień, dwa dorzucę ćwiczenia na nogi i na brzuch, póki co się oszczędzam, nie licząc spacerów. podobno ostre ćwiczenia nie są wskazane z uwagi na ubytek mięśni, ale myślę, że dobrze robi jakikolwiek ruch. co ciekawe nie piję dużo wody, po prostu nie chce mi się pić. czy powinnam się do tego zmuszać? czy ktoś jest teraz na diecie?
dopiero wczoraj zrobiłam sobie danie na ciepło: zapiekłam bez niczego pory w piekarniu. poza tym jem surowe warzywa. burak jedynie gotowany, a tak to jabłko, marchewki surowe, cykoria, dziś pozwolę sobie na jedną pomarańczę. nie czuję głodu! to niesamowite, nie czułam go nawet pierwszego dnia, choć jeszcze dzień wcześniej byłam co chwila głodna i jadłam same niedobre rzeczy. mój organizm jest lekki, nie domaga się niczego, jak gdyby wiedział, że nie robię mu krzywdy. nigdy tak nie bywało na innych dietach. ta dieta jest naprawdę wyjątkowa. pamiętam, jak męczyłam się na diecie z zupą kapuścianą. nie wiem czemu, też się niby jadło warzywa, ale ssanie w brzuchu było. a tu nic!

[Vanilla]

brawo, trzymam kciuki
Twoje parametry wyjściowe sa mi jakoś niezwykle bliskie
MI minęło 3,5 mies. do zakończenia diety i ciagle z jakims dziwnym sensytemntem wspominam tamten czas Że dałam radę!
Bo teraz robiąc sobie jednodoniowe przypominajki przychodzi mi to z duzym trudnem i za każdym razem zastanaiwam się czy to ma sens... ale co tydzień robię. Narazie waga niewiele się zmeiniła (rozmiar ubrań ten sam co zaraz po diecie). Myslę tez zeby wrócić do diety za rok , ale już na krócej.
Niemniej jednak mam dziwny senstyment do tej diety, bo to naprawdę mocne przedsięwzięcie- dopiero dzisiaj to wiem
Powodzenia

[Chudnaca]

dzięki wielkie! już prawie minął ten czwarty dzień, czas początkowo chyba się dłuży... wytrzymam, mam silną motywację i podziwiam Cię barrrdzo, że wytrwałaś! napisz ile schudłaś proszę...i po jak dokładnie długim czasie. ja mam tylko 25 dni. potem niestety wyjazdy, spotkania i kolacje w gronie. nie będzie jak. ale i tak... jeśli dam radę 25 dni, będę z siebie dumna.
chciałabym zrzucić 9 kilo na początek.
zjadłam dziś jabłko, pomarańczę (jest niedozolona ale miałam ochotę na jedną...), nieco sałaty, pomidora. została mi spora marchew do chrupania wieczorem. nie czuję głodu i czuję że chudnę.

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Nieustannie mnie zadziwa, ze ktos stosuje ten post leczniczy, zeby stracic kilogramy. Ta dieta ma zupelnie inny cel. Na schudniecie jest wiele innych opcji.

[Chudnaca]

ps. dodam, że mam męża i dziecko na stanie, myślałam, że będzie trudno gotować, ale daję radę, coś mi się w głowie przestawiło i ciało jakby wie, że to nie dla niego. gotuję im nawet lepiej niż przedtem, właściwie dogadzam. tylko ciasta nie dam rady zrobić, bo się boję. ten zapach...lepiej nie.

[Vanilla]

Lepiej jedz więcej, bo wg mnie słabiutko jesz. Odbije się to potem poważnie na zdrowiu (m. in. włosy!!!) Stosuj się do zaleceń, ale jedz więcej i częściej.
ja mam trójkę dzieci i bardzo sie bałam, że organizacyjnie nie dam rady, zresztą pisalam to kilka stron wcześniej. Ale dałam radę! Gotowałam całymi popoludniami, to było dla mnie najbardziej męczące, to przygotowywanie dań
Celu zdrowotnego szczególnego nie miałam (jak już to nadciśnienie), zależalo mi, żeby cały organizm się "poprawił" samoistnie. I tak się stało Ciśnienie się obniżyło mocno
Ile schudłam? 13 kg w 6 tygodni. Wg mojej lekarki to za szybko i za dużo jak na 6 tygodni. Zrobiłam badania, wyszły dobre, choć nie idealne.
Pij więcej wody nawet jak nie masz ochoty, to kilka łyków, byleby często, żeby nerki mogły się oczyszczać. Ja też mało piłam, bo nie miałam takej potrzeby, wystarczająco mnie denerwowało latanie co chwilę do kibelka po tych wszystkich wodnistych warzywach. Ale po diecie pojawiły mi sie kryształki w moczu, więc wiem, że muszę pić częściej.
25 dni to też dobrze Trzymam kciuki
Ja za rok planuję 3 tygodnie, zobaczymy czy się faktycznie zdecyduję (boję się o włosy strasznie, bo poooleciały mocno to niby jest normą, ale ja dziękuję.
Ja się niczego nie bałam, nie miałam chwil załamywań, bo wiedziałam że dam radę- mąż mnie nazwał zawziętą mogłam wszystko robić, wąchać i nie kosztować Ale ja już tak mam, jak się uprę, to mnie nic nie złamie- ta dieta mnie w tym upewniła

[Chudnaca]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7845604 6]Nieustannie mnie zadziwa, ze ktos stosuje ten post leczniczy, zeby stracic kilogramy. Ta dieta ma zupelnie inny cel. Na schudniecie jest wiele innych opcji.[/QUOTE]
ta dieta ma oczywiście też inne cele, ale dlaczego nie mieliby jej stosować odchudzający się, skoro przy wszystkich innych zaletach chudnie się tak błyskawicznie? można powiedzieć, że jest to najzdrowsza dieta odchudzająca. dla mnie akurat to jest największy problem. a że przy okazji będę zdrowsza, to tylko tym lepiej. zdrowie i odchudzanie nie wykluczają się.
ps dziś rano na wadze 63,900. jestem happy.kontynuuję.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

dzięki za tego posta i rady. bardzo motywjący. spróbuję jeść nieco więcej, ale już dziś mam z tym kłopot, nie chce mi się wcale. na włosy może kupić jakieś piguły wzmacniające? skrzyp? może to pomoże? wiem, że wychodzą....jeszcze dziś nic nie zjadłam, mój syn je właśnie obiad....piję wodę, jakoś nic nie mogę...trochę mnei to martwi ale z drugiej strony ja jadam głównie wieczorami...

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

ps mój ostatni post był do Vanilii coś mi przeskoczyło

[Vanilla]

ja od 3 mies. łykam Biotebal... wypadaja ostatnio mniej, ato to już 3 mies od łykania. wiadomo też, że włosy rosną wolno, więc to, co mi ubyło nagle po 3 mies nie wróci
Zastanawiam się co można stosować podczas diety.. moze wlasnie herbatki ze skrzypu?

I idź koniecznie coś zjedz, bo za chwilę padniesz

[Chudnaca]

no coś tam zjadłam, a konkretnie tamtego dnia duszone na wodzie cukinie w koncentracie pomidorowym i jabłka.
dziś dzień 6. trzymam się. waga wskazuje z rana 63,500. dziś w menu marchewka, jabłka. nie mam ochoty na nic więcej. moje ciało zachowuje się grzecznie, wygląda na to, że mu służy cały post. pozdrawiam poszczących!

[Chudnaca]

dzień siódmy, waga stoi, 63,500 nadal. zrobiłam gar zupy na bazie buraków, pora, marchwii i czosnku. dorzuciłam do smaku kostkę BIO warzywną. do tego będą dziś jabłka... dam radę! w pasie jestem już szczupła. powoli znikają oponki na dole pleców. nogi też nieco lepiej. z rąk mi zeszło. biust mniejszy. ogólnie zmniejszam się! ) piszę to wszystko żeby motywować rozpoczynających: to jest do zrobienia, kochani.

[Vanilla]

jakich ty kosteczek uzywasz? żadnych typu Vegeta, Kucharek nie wolno.
da się, da jeść inaczej. Tzn w poście, bo potem jest... trudno
I wiesz co jest jeszcze fajne? Że zmienia się smak i zaczynają smakować inne rzeczy Ja np okryłam , że gotowana cebula jest bardzo slodka, co mnei nie cieszyło, bo ja zawsze lubiłam jest bardziej na słono niż na słodko Natomiast na diecie pokochałam miłością wielką... pora i tak mi zostało, dzień bez pora to dzień stracony. Jakieś zboczenie, czy co?

[MarMartunia]

Hej, czy ktoś zaczyna lub jest w trakcie postu??

[Koronczarka123]

Hej, ja jestem dzisiaj siódmy dzień na poście. A Ty?

[MarMartunia]

Napisane przez Koronczarka123

Hej, ja jestem dzisiaj siódmy dzień na poście. A Ty?

Cześć,
jak ci idzie. ja dopiero się przygotowuję, żeby zacząć w przyszłym tygodniu.
Teraz czytam książkę i nastawiam się psychicznie ....
Czy zależy ci na wadze czy coś chorobowego chcesz zniwelować??
Powodzenia i pisz o swoich efektach

[Koronczarka123]

To jest mój trzeci post. Pierwszy robiłam rok temu i rzeczywiście zastanawiałam się wtedy wyłącznie na spadek wagi. Byly to tylko trzy tygodnie i po zakonczeniu rzuciłam się na jedzonko niestety, ale szybko się opamietalam. Na pewno nie wyszłam wtedy z postu prawidłowo. Kolejny dwutygodniowy robiłam w lipcu. Teraz jest początek pierwszego, na pewno ni zakładam pełnego postu, ponieważ nie mam poważnych schorzeń. Zmieniłam kilka rzeczy w życiu i pomyślałam, że jest to też odpowiedni czas, żeby oczyścić trochę organizm. Planuję 2-4 tygodnie, a czas pokaże ile dokładnie😉 z doświadczenia wiem, że im dalej w post tym trudniej przerwać, bo zwyczajnie szkoda tego, co już się osiągnęło, ale też jedzonko bardziej kusi.

Najgorsze są początki, mnie zawsze boli głowa przez dwa pierwsze dni, zdecydowanie pierwszego dnia najbardziej, a potem jest już z górki. Tym razem jestem zaskoczona, bo dzisiaj jest dzień siódmy, a czuję się okropnie, jestem jakaś słaba, rozdrazniona, wszystko mnie boli. Ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej 😊

[MarMartunia]

Ja nie stosowałam postu ale słyszałam wiele dobrego. Jedyne czego się obawiam to wypadania włosów, bo czytałam opinie że strasznie włosy wypadają. Czy miałaś coś podobnego??

[Mo_Nika]

Cześć, co prawda obecnie nie stosuje postu, ale trzy tygodnie temu skończyłam swój pierwszy dwutygodniowy post. Przeszłam go bardzo bezboleśnie, nawet głowa nie bolała mało schudłam, ale nie waga była moim celem, tylko oczyszczenie.
Mi włosy nie wypadają, ale chyba cześciej to się zdarza u osób, które robiły dłuższy post.

[MarMartunia]

Mi też bardziej zależy na oczyszczeniu organizmu. A jak waga spadnie to tylko na plus

[Koronczarka123]

Co do wypadania włosów to ciężko mi się do tego odnieść, ponieważ mi włosy wypadaly bardzo już przed postem, może rzeczywiście po pierwszym poście ten problem bardziej się nasilil, bo też w tym okresie zaczęłam stosować więcej preparatów na wypadanie, więc coś musiało być na rzeczy. W każdym razie, nie wiazalam wypadania włosów z postem.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Dokładnie też tak teraz do tego podchodzę, najważniejsze jest oczyszczenie organizmu, a utrata kilogramów będzie tylko miłym skutkiem ubocznym 😉

[MarMartunia]

Dajesz radę w tym szczególnym "pączkowym dniu"??

[Koronczarka123]

Nad wyraz dobrze 😊 pączki nie robią na mnie szczególnego wrażenia, więc nie cierpię dzisiaj katuszy. Ogólnie stwierdzam, że całkowicie zmieniło mi się myślenie, nie ciągnie mnie ani do słodyczy, ani do niczego tak naprawdę. Po prostu nie myślę o tym co zakazane i jest naprawdę ok 😊

[MarMartunia]

Napisane przez Koronczarka123

Nad wyraz dobrze 😊 pączki nie robią na mnie szczególnego wrażenia, więc nie cierpię dzisiaj katuszy. Ogólnie stwierdzam, że całkowicie zmieniło mi się myślenie, nie ciągnie mnie ani do słodyczy, ani do niczego tak naprawdę. Po prostu nie myślę o tym co zakazane i jest naprawdę ok 😊

Gratulacje!!!
podziwiam

[Koronczarka123]

Dziękuję 😊 A Ty kiedy zaczynasz? Naprawdę polecam i zachęcam! 😊

[Kamolka1989]

Post Dąbrowskiej to dobry chwyt marketingowy i nic poza tym... organizm oczyszcza sie sam. Dodatkowo jesli zrezygnujecie ze smarowania ciala i dodacie zdrowe odżywianie uzyskacie taki sam efekt jak z postem.. a nie.. przepraszam. Będzie lepiej, bo ten inne posty do głodówka dla organizmu wiec nie dziwne że chudniecie.. ehh.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MarMartunia]

Napisane przez Koronczarka123

Dziękuję 😊 A Ty kiedy zaczynasz? Naprawdę polecam i zachęcam! 😊

Zaczęłam dziś

[Koronczarka123]

MarMartunia powodzenia! Trzymam kciuki