rozstanie z facetem a nowa znajomość

[olan555]

Cześć wszystkim!
Nie ukrywam, mam straszny mętlik w głowie i myślę że ktoś mógłby spojrzeć na to 'na trzeźwo' i pomóc mi w tej beznadziejnej sytuacji.
W momencie kiedy zerwałam z facetem, poznałam innego, napisał do mnie facet z tego samego miasta, którego często spotykałam gdzieś na mieście. Na początku byłam nastawiona obojętnie, ale po jakimś czasie zaczęłam z nim pisać, a teraz spotykać.
I nagle mój były się do mnie odzywa... Przyznam że tkwiłam w tokstycznym związku, słyszałam że jestem gruba, że nic nie robię, on mi mówił że nie rozumie jak mogę się jakiemuś facetowi kiedyś spodobać jak jemu się nie podobam. Dziewczyny byłam tak głupia!!!!
Teraz nowo poznany facet jest miły, uśmiechnięty (mój były był bucem) mówi mi komplementy, ogólnie jest bardzo pozytywnie nastawiony do życia. Tylko że mój byly napisał do mnie, przekonuje że się zmienił, chce się spotkać, wszystko naprawić. Pytał się czy spotykam się się z kimś ale powiedziałam że nie.
Trafiłam na naprawdę fajnego faceta, a ja dalej myślę o byłym który miał mnie za nic... co ja mam dziewczyny zrobić? Dobrze robię spotykając się z nowym facetem?

[NocnaWiedma]

Nie wracać do toksycznego byłego.
I dać spokój nowemu skoro byle wiadomość od eks robi Ci bajzel w głowie.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez NocnaWiedma

Nie wracać do toksycznego byłego.
I dać spokój nowemu skoro byle wiadomość od eks robi Ci bajzel w głowie.

I tyle w temacie.

Sam byłem takim plasterkiem, akurat się wpakowałem świeżo po rozstaniu dziewczyny, ale wtedy sytuacja była jasna, spotkała się kilka razy i tamtego pożegnała bez żadnego zastanawiania się. Jak się zastanawiasz, to odpuść i starego i nowego.

[pannanieperfekcyjna]

Bardziej chodzi o to że mam jakieś wyrzuty sumienia ze zaczęłam tak szybko nową znajomość..

[Kelecka]

Napisane przez olan555

Przyznam że tkwiłam w tokstycznym związku, słyszałam że jestem gruba, że nic nie robię, on mi mówił że nie rozumie jak mogę się jakiemuś facetowi kiedyś spodobać jak jemu się nie podobam. Dziewczyny byłam tak głupia!!!!

A czemu chcialabys miec cokolwiek wspolnego z kims, kto ma takie zdanie o Tobie?

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez pannanieperfekcyjna

Bardziej chodzi o to że mam jakieś wyrzuty sumienia ze zaczęłam tak szybko nową znajomość..

No to nie zamknęłaś tamtego etapu, więc odpuść.

[NocnaWiedma]

Napisane przez olan555

Cześć wszystkim!
Nie ukrywam, mam straszny mętlik w głowie i myślę że ktoś mógłby spojrzeć na to 'na trzeźwo' i pomóc mi w tej beznadziejnej sytuacji.
W momencie kiedy zerwałam z facetem, poznałam innego, napisał do mnie facet z tego samego miasta, którego często spotykałam gdzieś na mieście. Na początku byłam nastawiona obojętnie, ale po jakimś czasie zaczęłam z nim pisać, a teraz spotykać.
I nagle mój były się do mnie odzywa... Przyznam że tkwiłam w tokstycznym związku, słyszałam że jestem gruba, że nic nie robię, on mi mówił że nie rozumie jak mogę się jakiemuś facetowi kiedyś spodobać jak jemu się nie podobam. Dziewczyny byłam tak głupia!!!!
Teraz nowo poznany facet jest miły, uśmiechnięty (mój były był bucem) mówi mi komplementy, ogólnie jest bardzo pozytywnie nastawiony do życia. Tylko że mój byly napisał do mnie, przekonuje że się zmienił, chce się spotkać, wszystko naprawić. Pytał się czy spotykam się się z kimś ale powiedziałam że nie.
Trafiłam na naprawdę fajnego faceta, a ja dalej myślę o byłym który miał mnie za nic... co ja mam dziewczyny zrobić? Dobrze robię spotykając się z nowym facetem?

Napisane przez pannanieperfekcyjna

Bardziej chodzi o to że mam jakieś wyrzuty sumienia ze zaczęłam tak szybko nową znajomość..

Dwa różne konta? Rozdwojenie jaźni?

[franczeska_simoneska]

Napisane przez NocnaWiedma

Dwa różne konta? Rozdwojenie jaźni?

Ktoś pewnie ładnie się zakręcił i chciał tworzyć sztuczny dialog na jakimś wątku

[FALLinLOVE]

Napisane przez pannanieperfekcyjna

Bardziej chodzi o to że mam jakieś wyrzuty sumienia ze zaczęłam tak szybko nową znajomość..

Troll ?

[panna_felicjanna]

Napisane przez pannanieperfekcyjna

Bardziej chodzi o to że mam jakieś wyrzuty sumienia ze zaczęłam tak szybko nową znajomość..

Napisane przez olan555

Cześć wszystkim!
Nie ukrywam, mam straszny mętlik w głowie i myślę że ktoś mógłby spojrzeć na to 'na trzeźwo' i pomóc mi w tej beznadziejnej sytuacji.
W momencie kiedy zerwałam z facetem, poznałam innego, napisał do mnie facet z tego samego miasta, którego często spotykałam gdzieś na mieście. Na początku byłam nastawiona obojętnie, ale po jakimś czasie zaczęłam z nim pisać, a teraz spotykać.
I nagle mój były się do mnie odzywa... Przyznam że tkwiłam w tokstycznym związku, słyszałam że jestem gruba, że nic nie robię, on mi mówił że nie rozumie jak mogę się jakiemuś facetowi kiedyś spodobać jak jemu się nie podobam. Dziewczyny byłam tak głupia!!!!
Teraz nowo poznany facet jest miły, uśmiechnięty (mój były był bucem) mówi mi komplementy, ogólnie jest bardzo pozytywnie nastawiony do życia. Tylko że mój byly napisał do mnie, przekonuje że się zmienił, chce się spotkać, wszystko naprawić. Pytał się czy spotykam się się z kimś ale powiedziałam że nie.
Trafiłam na naprawdę fajnego faceta, a ja dalej myślę o byłym który miał mnie za nic... co ja mam dziewczyny zrobić? Dobrze robię spotykając się z nowym facetem?

Jakieś wyjaśnienia?