Plotkowy dla dietetyczek :) V

[agness51]

Witam

Aniu - Spóźnione życzenia i ode mnie !!! Niestety wczoraj nie dałam rady Ci ich złożyć, ponieważ byłam cały dzień poza dostępem do domu i komputera .

Wszystkiego naj .


Tamuś - super, że tak Ci się układa z TŻ-tem

Mój na razie chory, ale dzisiaj i tak spędziłam z nim sporo czasu, niestety nie mógł mnie odprowadzić, raptem na klatkę wyszedł, jednak i tak było miło . mam nadzieję, że mu przejdzie noo .

Miłej nocki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez iza_wiosenna

tylko uważaj uważaj Ewuś, wczoraj na lekcji ogladalismy film o meningokokach i ogólnie mielismy 'pogadankę' na ich temat i teraz schizuję z moją hipochondrią od razu zaczęło mi się wydawać, że mam połowę objawów sepsy czy zapalenia opon mózgowych (głupek) a więc, Ewuś pamiętaj, jakbyś miała sztywny kark, drgawki czy wysypkę na ciele, dzwoń na pogotowie mam nadzieję, że LoLcia tego nie przeczyta, bo mamy podobne "odchyły"

nie no, takich objawów nie ma jeszcze, więc myślę ze mogę czuć się spokojna ja ogólnie wolę się nie wgłębiać w żadne czytanie o objawach itp bo jeszcze bym też sobie zaczęła coś wynajdywać a po co mi to

Napisane przez Tarantulek

Ja bym Ci radziła tak dla swiętego spokoju zrobic przeswietlenie bo ja niby tez osłuchowo miałam w porzadku, a potem sie okazało ze mam płuca zaprane,tylko mi towarzyszyła jeszcze wysoka goraczka, moze to nic strasznego ale zawsze lepiej sie dobrze przebadać

tja, tylko an badania to trzeba mieć czas oraz skierowanie co gorsza, a skoro moja lekarka twierdzi ze nic mi nie jest to raczej skierowania nie uświadczę ale chyba zaczyna przechodzić

Napisane przez agolek

eh Ewcia,no sil mi brakuje do Ciebie juz

no cóż ja poradzę jak mnie na uczelni nie chcieli ja miałam szczere chęci aby wstać i się tam udać

Napisane przez iza_wiosenna

ZA TYDZIEŃ

dzisiaj koleżanka zaproponowała mi, żebym poszła z kolegą jej partnera, ona go zna mówi , że jest super. Tyle, że on ma 22lata, a ja jestem bardzo bardzo nieśmiała mogłabym się z nim spotkać w sumie wcześniej, np, w pon, ale ja chyba... no nie wiem, BOJĘ SIĘ! a bez partnera nie pójdę, bo stracę kasę.

bosko:P

ja bym szła z tym kolegą skoro koleżanka mówi ze fajny ... no i zawsze to raźniej tak we czwórkę i tak jak Mercy pisała możecie się przecież wybrać gdzieś jeszcze wszyscy razem przed studniówką, żeby sie poznać i będzie okej

Napisane przez schism_

Yhh humor mi się zrypał na maksa.
Niby 3 tygodnie ferii,spokój,jutro tylko po wpis z lektoratu,ale czuję się kijowo.
Nie wiem ta pogoda,fakt,że 'przyjaciółki'gdy przyjdzie co do czego mają mnie głęboko gdzieś,wolą se między sobą gdzieś wyjśc poimprezować,nawet nie składając grzecznościowej propozycji. Nie żebym uczepiła się ich jak rzep psiego ogona,normalnie jestem uprzejma,pomocna,lojalna (nawet)
jak widacw życiu wspomniane cechy nie procentują
Plus bezsensowne poczucie samotności, zarazem lęku przedjakimkolwiek związkiem,bliskością więc super.

coś nie za bardzo udane masz te koleżanki chyba czas na znalezienie nowych

Napisane przez schism_

I tak będzie z tego wielkie g... , podobam się (na zasadzie 'przeleć-zostaw ) tym co mnie odstręczają
więc chyba naprawdę zostanę starą panną.

do staropanieństwa Ci jeszcze daleko masz po prostu bardzo konkretnie-wysokie wymagania, ale na pewno Ci się trafi ktoś dla Ciebie

Napisane przez agness51

Mój na razie chory, ale dzisiaj i tak spędziłam z nim sporo czasu, niestety nie mógł mnie odprowadzić, raptem na klatkę wyszedł, jednak i tak było miło . mam nadzieję, że mu przejdzie noo .

oby zdrowiał TŻ i ciebie nie zaraził

Mój pracowity dzień właśnie dobiega końca (2.15 - świetna pora ). uczyłam się, byłam w bibliotece, tłumaczyłam nowe zlecenia (zachciało mi się zarabiać pieniądze no to mam ) W międzyczasie moje rury w łazience po raz kolejny postanowiły się zatkać i zalać sąsiadkę (chociaż odtykałam je dopiero co ) więc późnym wieczorem (ok 23) miałam jeszcze akcję nerwów sąsiadki (ale tym razem wysłałam do tej starej wariatki siostrę, bo ja nie chciałam się z nią kłócić po nocy - za bardzo nerwowa jestem ), przyszedł pan od naprawiania naprawiać i ogólnie czad czemu mi się to musi ciągle przytrafiać jakieś felerne mam to mieszkanie chyba No w każdym razie nie mam już siły dłużej siedzieć nad tłumaczeniami, ciąg dalszy jutro...


dobranoc

[Baby14]

Dzień dobry słońca ;*

Ale jestem zła. Wczoraj pisałam tu taką BIG notkę i wszystko mi skasowało;/ . Zdenerwowałam się i tylko Was poczytałam
Teraz opiszę tylko w skrócie.

Na półmetku było świetnie. Jeszcze zanim wyjechałam brakło pradu i musiałam sie umalować po ciemku Katastrofa Chciałam włosy wyprostować a tu nici...więc zabrałam prostownicę do szkoły i tam się wyprostowałam
Tak na tej zabawie to pomyślałam że smutno mi będzie jak już będe musiała wyjść ze szkoły W tym roku wszyscy sie ze soba zżyliśmy , wiele osób wydoroślało. Utworzyły się nowe przyjaźnie. Ale coż...trzeba korzystać z tych ostatnich miesięcy póki są
A wczoraj w szkole na lekcjach nie byłam bo pani wzięła mnie do poprawianie testów gimnazjalnych. Szczerze mówiąc to u mnie z majcy kompletna porażka i wstyd Jak dalej będe takie błedy robiła to mogę się z wymarzonym LO pożegnać/


madame : dziękuje Ci za opis tych studiów. Juz nie jestem do nich zniechęcona. Jeszcze mam troche czasu ,ale wydaje mi sie że jednak je wybiore

agolek : Dzięki za odp. o tabletkach . A z dziudziusiem to do twarzy by Ci było A my byśmy ciociami zostały

Ewusia_marchew : Ależ Ty jesteś zabiegana i pracowita Zazdroszcze Poweru ;D


agness51: Na pewno mu przejdzie Teraz tak wszystkich łapie ale chyba na kilka dni tylko

iza_wiosenna : Izuś błagam CIę -IDŹ ! Nie Ty jedna jesteś niesmiała. Na pewno rozmowa się rozkręci ,a Ty będziesz miałą partnera Będzie dobrze
A okres kiedy miałaś ostatnio? regularne masz?

Aniu :Przyjmij spoźnione Wszystkiego najlepszego i 100 lat! Niech Ci sprzyja szczęście

Miłego dnia

[anniaa]

Napisane przez agness51

Witam

Aniu - Spóźnione życzenia i ode mnie !!! Niestety wczoraj nie dałam rady Ci ich złożyć, ponieważ byłam cały dzień poza dostępem do domu i komputera .
Wszystkiego naj .

Napisane przez Baby14

Dzień dobry słońca ;*

Aniu :Przyjmij spoźnione Wszystkiego najlepszego i 100 lat! Niech Ci sprzyja szczęście

Napisane przez LoLcIa123

Aniu,Ty starucho
Życzę Ci, abyś w tym odwróconym, pokręconym świecie potrafiła odnajdywać pewny grunt pod stopami. Abyś zawsze wiedziała po co i dla kogo warto żyć i o co walczyć. Abyś kochała i była kochana. Życzę Ci marzeń wielkich i odważnych i odwagi by je spełniać. Aby to o czym tak marzysz się spełniło, a to co tak kochasz, Twoje było. Żyj tak, aby każdy kolejny dzień, był niesamowity i wyjątkowy.
Wypełniaj każdą chwilę tak, aby potem wspominać ją z radością. Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Próbuj życia i układaj je w swój własny sposób. Żyj najpiękniej jak umiesz - po swojemu.
Spełniaj się! Żyj mądrze i dokonuj odważnych wyborów. Próbuj, bo jeśli nie będziesz próbowała,
nie będziesz wiedziała co tracisz

Oj zobaczymy na jesien kto mi dorówna do mej starości :P:P

Napisane przez nefre

Aniu- wszystko najlepszego. I nie popelniaj bledow wlasnych, ucz sie na bledach innych, bierz od zycia wszystko co najlepsze

Napisane przez agolek

Aniu, dolaczam sie do zyczen! Wszystkiego dobrego

Napisane przez tamonita

Pięknej dorosłości Aniu.. 100 lat zycia, zdrówka, spelnienia marzen i czego tylko sobie życzysz..

Napisane przez iza_wiosenna

Aniaa! wszystkiego najlepszego! wiesz, w życiu bym nie powiedziała, że jesteś taka...młoda młodsza ode mnie, ja starsza a głupsza naprawdę, po Twoim stylu pisania dałabym Ci trzydziestkę (żartuję ;]) chodzi mi o to, że masz bardzo dojrzały styl wypowiadania się.

OO izus mówi ze jestem taka młoda lolcia ze stara troche zaskoczyłas mnie swoim postem mimo że już kilka osób pisało mi na wizazu ze pisze doroslej ale hm nie uwazam tak ;P

Dziękuje wszystkim za życzenia

[agness51]

Ej no nie mówcie,że Ania stara, bo ja do niej dołączam w marcu Ania, a wyprawiasz swoją 18-stkę ?

A tak w ogóle to dzień dobry

[anniaa]

Napisane przez agness51

Ej no nie mówcie,że Ania stara, bo ja do niej dołączam w marcu Ania, a wyprawiasz swoją 18-stkę ?

A tak w ogóle to dzień dobry

wyprawiałam juz dla znajomych , jutro dla rodziny

[nefre]

Przepraszam kochane, ale ostatnio nie mam prawie ogole czasu na wizaz
Muszę trche odpoczac, poukladac sobie sprawy z samą sobą (pieprzone DDA!) i ogolnie znalezc wewnetrzny spokoj
Trche mnie to wszytsko przerasta (

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

W międzyczasie moje rury w łazience po raz kolejny postanowiły się zatkać i zalać sąsiadkę (chociaż odtykałam je dopiero co ) więc późnym wieczorem (ok 23) miałam jeszcze akcję nerwów sąsiadki (ale tym razem wysłałam do tej starej wariatki siostrę, bo ja nie chciałam się z nią kłócić po nocy - za bardzo nerwowa jestem ), przyszedł pan od naprawiania naprawiać i ogólnie czad czemu mi się to musi ciągle przytrafiać jakieś felerne mam to mieszkanie chyba No
dobranoc

kurde, Ty to sie masz z ta lezienka nie da sie jakos tego zrobic raz a porzadnie? no i do tego ta szarpnieta sasiadka... Mam nadzieje,ze chociaz troche sie wyspalas dzis? Buziaki ode mnie

Napisane przez Baby14

Ale jestem zła. Wczoraj pisałam tu taką BIG notkę i wszystko mi skasowało;/ . Zdenerwowałam się i tylko Was poczytałam
Teraz opiszę tylko w skrócie.chyba kazda z nas zna to uczucie

Na półmetku było świetnie. Jeszcze zanim wyjechałam brakło pradu i musiałam sie umalować po ciemku Katastrofa Chciałam włosy wyprostować a tu nici...więc zabrałam prostownicę do szkoły i tam się wyprostowałam hehe no to nie obeszlo sie bez przygod
Tak na tej zabawie to pomyślałam że smutno mi będzie jak już będe musiała wyjść ze szkoły W tym roku wszyscy sie ze soba zżyliśmy , wiele osób wydoroślało. Utworzyły się nowe przyjaźnie.
powiem ci,ze ja jak wrocilam juz z ostatniego dnia w szkole to wybuchlam placzem w domu w swoim pokoju ni nie moglam sie dlugo uspokoic..Mialam paczke z ktora bylam bardzo zzyta i nie wyobrazalam sobie ze mozemy sie juz nie zobaczyc..
Ale wiesz c?te prawdziwe przyjaznie przetrwaly i mimo ze rzadko jestem w polsce to i tak utrzymuje kontakt z tymi na ktorych mi zalezy. Poza tym jest naszaklasa teraz wiec zaden problem pozostac w konkcie (o gg,skype,facebook itp nie wspomne) Tak wiec nie smu sie, cos sie konczy zeby cos innego moglo sie zaczac. I tylko od nas zalezy czy przyjaznie przetrwaja.

agolek : Dzięki za odp. o tabletkach . A z dziudziusiem to do twarzy by Ci było A my byśmy ciociami zostały spokojnie,spokojnie, nie tak predko ale mam nadzieje,ze w przyszlym roku nadejdzie ta chwila

Napisane przez nefre

Przepraszam kochane, ale ostatnio nie mam prawie ogole czasu na wizaz
Muszę trche odpoczac, poukladac sobie sprawy z samą sobą (pieprzone DDA!) i ogolnie znalezc wewnetrzny spokoj
Trche mnie to wszytsko przerasta (

To tzrymam kciuki zebys poukladala wszystko szybciutko,no i pamietaj ze my tu zawsze jestesmy

dzien dobry laleczki,

jak pieknie slonko z rana swieci! zimno ale nie szkodzi. Wstalam rano po 8,zrobilam kawke pyszna i ogladajac TVN pomylam podlogi,poodkurzalam, poczyscilam sofy, lazienke itp itd.. bardzo produktywny poranek zaraz uderzam na spacer do sklepu bo od 3 tyg nie bylam na tworze taka pogoda mimo ze to kawalek i wole wzias auto to jednak pojde na pieszo. tak wiec sie zbieram powoli bo o 2 goscie beda

aha, moj zupka meksykanska wyszla taka ostra,ze nei wiem czy ktos to ruszy wogole

milego dnia!!

[Baby14]

Ania : Gdzie Ty tam stara ! 18 to piękny wiek
A jak po imprezie? Udała się?
Ja do dorosłych jeszcze nie dołącze na jesień ,ale w sumie nie spieszy mi się bardzo

agness: A Ty robisz 18 /? ;D

nefre: Na pewno dasz rade kochana Trzymam kciuki za to żeby sie wszystko ułozylo

agolek: Masz racje W sumie teraz to nie tak łatwo się znajomosci kończą Jest gg, NK i inne. Fajnie jest mieć takich przyjaciół. A może w nowej szkole też poznam kogoś fajnego .

A za rok to wcale nie tak długo (z tym dzidziusiem )

Ale Ty pracowita jesteś Mam wyrzuty że od rana nic nie robie. A jak masz śliczna pogodę to sama bym się przeszła Jak świeci słonce to aż chce się zyc.
Co do zupy... na pewno będzie gościa smakowac. A jak nie to ja chętnie ją przygarnę

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Baby14

Na półmetku było świetnie. Jeszcze zanim wyjechałam brakło pradu i musiałam sie umalować po ciemku Katastrofa Chciałam włosy wyprostować a tu nici...więc zabrałam prostownicę do szkoły i tam się wyprostowałam
Tak na tej zabawie to pomyślałam że smutno mi będzie jak już będe musiała wyjść ze szkoły W tym roku wszyscy sie ze soba zżyliśmy , wiele osób wydoroślało. Utworzyły się nowe przyjaźnie. Ale coż...trzeba korzystać z tych ostatnich miesięcy póki są

super że bal udany a co do przyjaźni to zgadzam się z Agolkiem ja np teraz utrzymuje kontakt właśnie z ludźmi z podstawówki (do gimnazjum nie chodziłam, za stara jestem ) i nawet TŻ-a mam z podstawówki więc jak coś się ma utrzymać to się utrzyma

Napisane przez Baby14

Ewusia_marchew : Ależ Ty jesteś zabiegana i pracowita Zazdroszcze Poweru ;D

poweru to ja nie mam ale udaje ze mam aby jakoś trzymać pion i robic to do czego sie zobowiazałam

Napisane przez anniaa

OO izus mówi ze jestem taka młoda lolcia ze stara troche zaskoczyłas mnie swoim postem mimo że już kilka osób pisało mi na wizazu ze pisze doroslej ale hm nie uwazam tak ;P

a ja też tak uważam jakbym od początku nie wiedziała ile masz lat to bym pomyślała ze jesteś starsza

Napisane przez agness51

Ej no nie mówcie,że Ania stara, bo ja do niej dołączam w marcu Ania, a wyprawiasz swoją 18-stkę ?

\

no właśnie, nie przyganiajcie sobie bo Ws dużo z tego rocznika jest

Napisane przez anniaa

wyprawiałam juz dla znajomych , jutro dla rodziny

i jak się impreza udała ?

Napisane przez nefre

Przepraszam kochane, ale ostatnio nie mam prawie ogole czasu na wizaz
Muszę trche odpoczac, poukladac sobie sprawy z samą sobą (pieprzone DDA!) i ogolnie znalezc wewnetrzny spokoj
Trche mnie to wszytsko przerasta (

wspieram Cię jak mogę

Napisane przez agolek

kurde, Ty to sie masz z ta lezienka nie da sie jakos tego zrobic raz a porzadnie? no i do tego ta szarpnieta sasiadka... Mam nadzieje,ze chociaz troche sie wyspalas dzis? Buziaki ode mnie

no własnie będzimey myśleć nad jakimś rozwiązaniem skutecznym
wyspałam się bo spałam do 11 ale spać poszłam przed 4 i jeszcze nie umiałam zasnąć

Napisane przez agolek

jak pieknie slonko z rana swieci! zimno ale nie szkodzi. Wstalam rano po 8,zrobilam kawke pyszna i ogladajac TVN pomylam podlogi,poodkurzalam, poczyscilam sofy, lazienke itp itd.. bardzo produktywny poranek zaraz uderzam na spacer do sklepu bo od 3 tyg nie bylam na tworze taka pogoda mimo ze to kawalek i wole wzias auto to jednak pojde na pieszo. tak wiec sie zbieram powoli bo o 2 goscie beda

kurcze, a u mnie nie ma kto sprząta bo wszyscy (czyli ja i Siss) się uczą

Napisane przez agolek

aha, moj zupka meksykanska wyszla taka ostra,ze nei wiem czy ktos to ruszy wogole

jakby nikt nie chciał jeść to do mnie wyślij, ja uwielbiam ostre

Napisane przez Baby14

A za rok to wcale nie tak długo (z tym dzidziusiem )

no to już całkiem niedługo a my będziemy kibicować


kończę pić kawę i biorę się za robotę bo mnie TŻ zastanie w prawdzie on dopiero wstał po wczorajszej imprezie, aleee lepiej zrobić i mieć z głowy a nie myśleć czy zdążę


miłęgo dnia Kochane

[Tarantulek]

Napisane przez Baby14

Ale Ty pracowita jesteś Mam wyrzuty że od rana nic nie robie. A jak masz śliczna pogodę to sama bym się przeszła Jak świeci słonce to aż chce się zyc.
Co do zupy... na pewno będzie gościa smakowac. A jak nie to ja chętnie ją przygarnę

Gdzie wy to to słonce macie?
A u mnie jest szaro, zimno i deszczowo- prawie pogoda pasuje do mojego humoru

Napisane przez agolek

dzien dobry laleczki,

jak pieknie slonko z rana swieci! zimno ale nie szkodzi. Wstalam rano po 8,zrobilam kawke pyszna i ogladajac TVN pomylam podlogi,poodkurzalam, poczyscilam sofy, lazienke itp itd.. bardzo produktywny poranek zaraz uderzam na spacer do sklepu bo od 3 tyg nie bylam na tworze taka pogoda mimo ze to kawalek i wole wzias auto to jednak pojde na pieszo. tak wiec sie zbieram powoli bo o 2 goscie beda

Kurcze, ta to ma z rana powera

Napisane przez nefre

Przepraszam kochane, ale ostatnio nie mam prawie ogole czasu na wizaz
Muszę trche odpoczac, poukladac sobie sprawy z samą sobą (pieprzone DDA!) i ogolnie znalezc wewnetrzny spokoj
Trche mnie to wszytsko przerasta (

Nefruś duchem jestesmy z Toba i trzymamy kciuki zebys sobie wszystko poukładała

Napisane przez agness51

Ej no nie mówcie,że Ania stara, bo ja do niej dołączam w marcu Ania, a wyprawiasz swoją 18-stkę ?

A tak w ogóle to dzień dobry

Dzien dobry Agnessiu

Napisane przez Baby14

Dzień dobry słońca ;*

Ale jestem zła. Wczoraj pisałam tu taką BIG notkę i wszystko mi skasowało;/ . Zdenerwowałam się i tylko Was poczytałam
Teraz opiszę tylko w skrócie.

Na półmetku było świetnie. Jeszcze zanim wyjechałam brakło pradu i musiałam sie umalować po ciemku Katastrofa Chciałam włosy wyprostować a tu nici...więc zabrałam prostownicę do szkoły i tam się wyprostowałam
Tak na tej zabawie to pomyślałam że smutno mi będzie jak już będe musiała wyjść ze szkoły W tym roku wszyscy sie ze soba zżyliśmy , wiele osób wydoroślało. Utworzyły się nowe przyjaźnie. Ale coż...trzeba korzystać z tych ostatnich miesięcy póki są
A wczoraj w szkole na lekcjach nie byłam bo pani wzięła mnie do poprawianie testów gimnazjalnych. Szczerze mówiąc to u mnie z majcy kompletna porażka i wstyd Jak dalej będe takie błedy robiła to mogę się z wymarzonym LO pożegnać/

Nie boj zaby, ja tez z matematyki byłam całe zycie kulfon, a do liceum sie dostałam i przetrwałam
hihihi po ciemku sie malowałas?mam nadzieje ze ładnie wyszło

agolek : Dzięki za odp. o tabletkach . A z dziudziusiem to do twarzy by Ci było A my byśmy ciociami zostały

oooo to by mi sie podobało!

Napisane przez Ewusia_marchew

nie no, takich objawów nie ma jeszcze, więc myślę ze mogę czuć się spokojna ja ogólnie wolę się nie wgłębiać w żadne czytanie o objawach itp bo jeszcze bym też sobie zaczęła coś wynajdywać a po co mi to
ja tez nie lubie takich czytac



tja, tylko an badania to trzeba mieć czas oraz skierowanie co gorsza, a skoro moja lekarka twierdzi ze nic mi nie jest to raczej skierowania nie uświadczę ale chyba zaczyna przechodzić

no tak, ale grunt ze ci zaczyna przechodzić



ja bym szła z tym kolegą skoro koleżanka mówi ze fajny ... no i zawsze to raźniej tak we czwórkę i tak jak Mercy pisała możecie się przecież wybrać gdzieś jeszcze wszyscy razem przed studniówką, żeby sie poznać i będzie okej

Napisałas Mercy-jak miłomoja Mercy-moj pierwszy nick...och taki sentymentNiestety pewnie juz do niego nie wroce-chyba ze se kiedyś hasło przypomne





Mój pracowity dzień właśnie dobiega końca (2.15 - świetna pora ). uczyłam się, byłam w bibliotece, tłumaczyłam nowe zlecenia (zachciało mi się zarabiać pieniądze no to mam ) W międzyczasie moje rury w łazience po raz kolejny postanowiły się zatkać i zalać sąsiadkę (chociaż odtykałam je dopiero co ) więc późnym wieczorem (ok 23) miałam jeszcze akcję nerwów sąsiadki (ale tym razem wysłałam do tej starej wariatki siostrę, bo ja nie chciałam się z nią kłócić po nocy - za bardzo nerwowa jestem ), przyszedł pan od naprawiania naprawiać i ogólnie czad czemu mi się to musi ciągle przytrafiać jakieś felerne mam to mieszkanie chyba No w każdym razie nie mam już siły dłużej siedzieć nad tłumaczeniami, ciąg dalszy jutro...


dobranoc

Ewus ty mrówko zapracowana A z tymi rurami to rzeczywiscie przekichane, moze ten facet w koncu naprawi.


Idę piec placka!!!mniammmmmuuuu z orzechami!mnniamu!
Nara orzeszki

[tamonita]

dzien dobry !

Napisane przez Tarantulek

oooo zesz kurde jaka ksiazka
a co do cioci-znam ten ból

w niej wiele jest takich własnie scen.. ale w sumie ta mnie zabardzo zszokowała..

Napisane przez Ewusia_marchew

w sumie to taki typowy opis jeśli chodzi np o literaturę wojenną przed maturą i gorsze rzeczy czytałam, to była zdecydowanie moja ulubiona literatura chociaż każdą książkę ciężko przeżyłam

Do tego momentu do którego przeczytałam ksiażke, nie zauwazyłam nic co dotyczyłoby wojny.. Jak narazie książka mówi o podróży dziecka, a ów scena nie jest obrazem wojennym, a opowiada o tym jak ów Szalona kobieta sypiała z mężczyznami którzy pracowali na roli itp, za co kobiety ze wsi - żony tych facetów ją w taki sposob zabiły...Poza tym, w ogole ksiazka jest dziwna.. no bo przepraszam bardzo kto opisuje stosunek (przypominajacy gwałt) między.. kotami ?

Napisane przez iza_wiosenna

dokładnie o to mi chodziło ja polski R, angielski R i biologię P a mi listopadowa poszła ... ŹLE ale ta styczniowa GUT a też nie mogę powiedzieć żebym się uczyła, za co bardzo siebie nie lubię



a jaki masz temat ustnej? w ogole o jakich studiach myslisz?

Tak jak znam Ciebie to zapewne to "źle" oznacza jakies 60-70 %..
Temat ustnej mam dotyczacy dzieci. A gdzie sie wybieram na studia ? Nie wiem sama.. marze o psychologii ale zapewne mi sie nie uda.. moze socjologia

Napisane przez schism_

Yhh humor mi się zrypał na maksa.
Niby 3 tygodnie ferii,spokój,jutro tylko po wpis z lektoratu,ale czuję się kijowo.
Nie wiem ta pogoda,fakt,że 'przyjaciółki'gdy przyjdzie co do czego mają mnie głęboko gdzieś,wolą se między sobą gdzieś wyjśc poimprezować,nawet nie składając grzecznościowej propozycji. Nie żebym uczepiła się ich jak rzep psiego ogona,normalnie jestem uprzejma,pomocna,lojalna (nawet)
jak widacw życiu wspomniane cechy nie procentują
Plus bezsensowne poczucie samotności, zarazem lęku przedjakimkolwiek związkiem,bliskością więc super..

Przyjaźń... Bardzo dozuje to słowo i używam go nad wyraz rzadko.. niestety.. rozumiem Cię, ja takze czesto zawodze sie na tych pseudoprzyjaciolach.. dlatego tez zaczynam uwazac, ze poprostu ich nie mam...

Napisane przez agness51

Tamuś - super, że tak Ci się układa z TŻ-tem

Napisane przez Baby14

A wczoraj w szkole na lekcjach nie byłam bo pani wzięła mnie do poprawianie testów gimnazjalnych. Szczerze mówiąc to u mnie z majcy kompletna porażka i wstyd Jak dalej będe takie błedy robiła to mogę się z wymarzonym LO pożegnać/

Babuś troche więcej wiary w siebie

Napisane przez nefre

Przepraszam kochane, ale ostatnio nie mam prawie ogole czasu na wizaz
Muszę trche odpoczac, poukladac sobie sprawy z samą sobą (pieprzone DDA!) i ogolnie znalezc wewnetrzny spokoj
Trche mnie to wszytsko przerasta (

Napisane przez agolek

aha, moj zupka meksykanska wyszla taka ostra,ze nei wiem czy ktos to ruszy wogole

Agolku wyślij ją mi, moj TŻ uwielbia ostre potrawy

Napisane przez Tarantulek

Idę piec placka!!!mniammmmmuuuu z orzechami!mnniamu
Nara orzeszki

Zamiast się chwalić to się podziel Smacznego



A u mnie standardowo - ok
Zaraz lece bo TŻ ma przyjść..


Lecęęęęęę...

[LoLcIa123]

Cześc i czołem
Cóż za okropny dzień dzisiaj! padam na twarz,po prostu cały dzień siedze w domu i od tego ciśnienia chyba wykorkuję,boli mnie głowa,mięśnie,kręci mi się w głowie i spaaac,aaa

[anniaa]

lolcia mam dzisiaj podobnie , spałam nawet troche w dzien czyli noc bezsenna sie zapowiada

[agness51]

Witam i miłego dnia

Baby - nie, ja naprawdopodobniej nie wyprawiam.

[agolek]

a gdzie Was wywialo dzis?

melduje sie po rodzinnej imprezcebylo suuuper,bardzo milo,pogadalismy,popilism y,pojedlismy.Smutno teraz znowu jak pojechali..

my z TZ jak goscie pojechali pojechalismy na basen,swietnie bylo,najlpeszy lek na kacyka malego,wszystkie miesnie w ciele czuje tk sobei popluwalam i pocwiczylam w wodzie.Zapominalam jakie to swietne uczucie po basenie jest.Musze zdecydowanie postarac sie 2 razy w tyg chodzic bo dupa coraz wieksza..

teraz polozylam sie na sofie i zaraz zasne tak wiec sie zamelduje pozniej

[iza_wiosenna]

Napisane przez agolek

a gdzie Was wywialo dzis?

melduje sie po rodzinnej imprezcebylo suuuper,bardzo milo,pogadalismy,popilism y,pojedlismy.Smutno teraz znowu jak pojechali..

my z TZ jak goscie pojechali pojechalismy na basen,swietnie bylo,najlpeszy lek na kacyka malego,wszystkie miesnie w ciele czuje tk sobei popluwalam i pocwiczylam w wodzie.Zapominalam jakie to swietne uczucie po basenie jest.Musze zdecydowanie postarac sie 2 razy w tyg chodzic bo dupa coraz wieksza..

teraz polozylam sie na sofie i zaraz zasne tak wiec sie zamelduje pozniej

basen dobry na kaca? przydatna informacja Agolek, ja koooocham pływać nie ma nic bardziej relaksującego wg mnie zazdroszczę więc... a co do rodzinki, kiedy się widzicie nastepnym razem?

ech a u mnie dziś beznadziejnie, taki dół mnie złapał, że wszystkiego mi się odechciewa, ze studniowka na czele snilo mi sie, ze nie zdalam matury, poza tym nie mam partnera i generalnie czuję się jak dno towarzyskie w sobotę mialam jechac na noc do przyjaciolki do Olkusza, mialysmy isc na dyskoteke wyszalec się ale ze sie rozchorowala, caly weekend siedzialam w domu nie zmobilizowalam sie do nauki, ze wszystkimi sie klocilam... tragedia po prostu a jak chcialam sie wyzalic siostra zaczela mi zarzucac ze jestem beznadziejna i robie z siebie ofiare EKSTRA.

przepraszam za smęcenie może to przed okresem tak mam? może wróci wreszcie głupek?

[agolek]

Napisane przez iza_wiosenna

basen dobry na kaca? przydatna informacja

no mi pomoglo dojsc do siebie chociaz po basenie godzine drzemalam na sofie bo mnie wykonczylo
Agolek, ja koooocham pływać nie ma nic bardziej relaksującego wg mnie zazdroszczę więc... a co do rodzinki, kiedy się widzicie nastepnym razem?chyba pojedziemy za pare tygodni,w lutym jakos

ech a u mnie dziś beznadziejnie, taki dół mnie złapał, że wszystkiego mi się odechciewa, ze studniowka na czele snilo mi sie, ze nie zdalam matury,

jak tak sie snilo to zdasz
poza tym nie mam partnera i generalnie czuję się jak dno towarzyskie w sobotę mialam jechac na noc do przyjaciolki do Olkusza, mialysmy isc na dyskoteke wyszalec się ale ze sie rozchorowala, caly weekend siedzialam w domu nie zmobilizowalam sie do nauki, ze wszystkimi sie klocilam... tragedia po prostu a jak chcialam sie wyzalic siostra zaczela mi zarzucac ze jestem beznadziejna i robie z siebie ofiare EKSTRA.

przepraszam za smęcenie może to przed okresem tak mam? może wróci wreszcie głupek?

to przed okresem ja tez tak mam wydaje mi sie wtedy ze caly swiat jest przeciwko mnie a najmniejszy problem wydaje sie najwiekszym na swiecie..

glowa do gory Izus, jutro bedzie dobry dzien

dobry wieczor,

ja juz po drzemce,prasowaniu,zrobie niu TZtowi pedicure bo ma straszne stopy od tych butow co musi w niech chodzic na budowie..

kupilam dzis sobie 14 dniowy Detox Ultraslim, czy ktos moze to stosowal?bo ja juz jestem zalamana..nie schudne nigdy juz..

teraz poczytam sobie Zest(odpowiednik polskiego Shape'a) bardzo fajna gazeta o zdrowym odzywianiu itp.

milego wieczorka kochane

[Ewusia_marchew]

Widzę ze coś słaby ruch weekendowy

Napisane przez Tarantulek

Napisałas Mercy-jak miłomoja Mercy-moj pierwszy nick...och taki sentymentNiestety pewnie juz do niego nie wroce-chyba ze se kiedyś hasło przypomne

no bo dla mnie jesteś Mercy nawet nie wiem jak z tym Tarantulkiem sobie mam radzić

Napisane przez tamonita

Do tego momentu do którego przeczytałam ksiażke, nie zauwazyłam nic co dotyczyłoby wojny.. Jak narazie książka mówi o podróży dziecka, a ów scena nie jest obrazem wojennym, a opowiada o tym jak ów Szalona kobieta sypiała z mężczyznami którzy pracowali na roli itp, za co kobiety ze wsi - żony tych facetów ją w taki sposob zabiły...Poza tym, w ogole ksiazka jest dziwna.. no bo przepraszam bardzo kto opisuje stosunek (przypominajacy gwałt) między.. kotami ?

mnie nie chodziło o to ze ta książka też jest o wojnie tylko ze np w książkach wojennych często są podobnie szokujące opisy, ale takie się już czyta w liceum po prostu, jesteście dorośli to czytać wszystko możecie, prawda? a że niektóre opisy są mocno przesadzone to już insza inszość

Napisane przez tamonita

Tak jak znam Ciebie to zapewne to "źle" oznacza jakies 60-70 %..
Temat ustnej mam dotyczacy dzieci. A gdzie sie wybieram na studia ? Nie wiem sama.. marze o psychologii ale zapewne mi sie nie uda.. moze socjologia

a jakieś konkretne uczelnie rozważałaś?

i nie mów z góry ze się nie uda, trzeba próbować

Napisane przez LoLcIa123

Cześc i czołem
Cóż za okropny dzień dzisiaj! padam na twarz,po prostu cały dzień siedze w domu i od tego ciśnienia chyba wykorkuję,boli mnie głowa,mięśnie,kręci mi się w głowie i spaaac,aaa

Napisane przez anniaa

lolcia mam dzisiaj podobnie , spałam nawet troche w dzien czyli noc bezsenna sie zapowiada

ja też wczoraj miałam cięęężki dzień chyba jakieś widmo na Katowicami czy coś dobrze ze TŻ wieczorem przyjechał bo strasznie potrzebowałam odpoczynku i w ogóle rozbita sie czułam maksymalnie

Napisane przez agolek

my z TZ jak goscie pojechali pojechalismy na basen,swietnie bylo,najlpeszy lek na kacyka malego,wszystkie miesnie w ciele czuje tk sobei popluwalam i pocwiczylam w wodzie.Zapominalam jakie to swietne uczucie po basenie jest.Musze zdecydowanie postarac sie 2 razy w tyg chodzic bo dupa coraz wieksza..

dobry pomysł z tym basenem ja sobie zawsze obiecuję ze będę częsciej chodzić a kończy się na obietnicach

Napisane przez iza_wiosenna

ech a u mnie dziś beznadziejnie, taki dół mnie złapał, że wszystkiego mi się odechciewa, ze studniowka na czele snilo mi sie, ze nie zdalam matury, poza tym nie mam partnera i generalnie czuję się jak dno towarzyskie w sobotę mialam jechac na noc do przyjaciolki do Olkusza, mialysmy isc na dyskoteke wyszalec się ale ze sie rozchorowala, caly weekend siedzialam w domu nie zmobilizowalam sie do nauki, ze wszystkimi sie klocilam... tragedia po prostu a jak chcialam sie wyzalic siostra zaczela mi zarzucac ze jestem beznadziejna i robie z siebie ofiare EKSTRA.

przepraszam za smęcenie może to przed okresem tak mam? może wróci wreszcie głupek?

to na pewno przez okres a głupie sny przed ważnymi wydarzeniami to u mnie standard, im bardziej się stresuje tym sny gorsze

Napisane przez agolek

kupilam dzis sobie 14 dniowy Detox Ultraslim, czy ktos moze to stosowal?bo ja juz jestem zalamana..nie schudne nigdy juz..

teraz poczytam sobie Zest(odpowiednik polskiego Shape'a) bardzo fajna gazeta o zdrowym odzywianiu itp.

Agolku nie mów tak, troszkę cierpliwości zima to kiepski czas na odchudzanie, a wiosną na pewno samo spadnie

Chwila odpoczynku po tym jak TŻ pojechał dziś od razu się wzięłam za robotę, później przyjechała do mnie rodzinka i nie do siebie rpzywieźli bo jutro jadą sobie na wczasy (takim to dobrze...) wiec muszę pilnować domu pomogłam mamie w pakowaniu i zaraz wracam do nauki

[Tarantulek]

Napisane przez tamonita

dzien dobry !




w niej wiele jest takich własnie scen.. ale w sumie ta mnie zabardzo zszokowała..



Do tego momentu do którego przeczytałam ksiażke, nie zauwazyłam nic co dotyczyłoby wojny.. Jak narazie książka mówi o podróży dziecka, a ów scena nie jest obrazem wojennym, a opowiada o tym jak ów Szalona kobieta sypiała z mężczyznami którzy pracowali na roli itp, za co kobiety ze wsi - żony tych facetów ją w taki sposob zabiły...Poza tym, w ogole ksiazka jest dziwna.. no bo przepraszam bardzo kto opisuje stosunek (przypominajacy gwałt) między.. kotami ?

ło matko i Wam to kazali czytac jako lekture?



Tak jak znam Ciebie to zapewne to "źle" oznacza jakies 60-70 %..
Temat ustnej mam dotyczacy dzieci. A gdzie sie wybieram na studia ? Nie wiem sama.. marze o psychologii ale zapewne mi sie nie uda.. moze socjologia

ja tez marze o psychologii



Zamiast się chwalić to się podziel Smacznego

Juz zjedzone, jeszcze mały kawałeczek dostał ale nie dam , musicie obejsc sie smakiem ihihihi


A u mnie standardowo - ok
Zaraz lece bo TŻ ma przyjść..


Lecęęęęęę...

Leeeeć!

Napisane przez agolek

melduje sie po rodzinnej imprezcebylo suuuper,bardzo milo,pogadalismy,popilism y,pojedlismy.Smutno teraz znowu jak pojechali..

my z TZ jak goscie pojechali pojechalismy na basen,swietnie bylo,najlpeszy lek na kacyka malego,wszystkie miesnie w ciele czuje tk sobei popluwalam i pocwiczylam w wodzie.Zapominalam jakie to swietne uczucie po basenie jest.Musze
zdecydowanie postarac sie 2 razy w tyg chodzic bo dupa coraz wieksza..

własnie moja tez, a za to do cycków nic mi nie włazi ani gram tłuszczu a pasowałoby

Napisane przez iza_wiosenna

basen dobry na kaca? przydatna informacja Agolek, ja koooocham pływać nie ma nic bardziej relaksującego wg mnie zazdroszczę więc... a co do rodzinki, kiedy się widzicie nastepnym razem?

ech a u mnie dziś beznadziejnie, taki dół mnie złapał, że wszystkiego mi się odechciewa, ze studniowka na czele snilo mi sie, ze nie zdalam matury, poza tym nie mam partnera i generalnie czuję się jak dno towarzyskie w sobotę mialam jechac na noc do przyjaciolki do Olkusza, mialysmy isc na dyskoteke wyszalec się ale ze sie rozchorowala, caly weekend siedzialam w domu nie zmobilizowalam sie do nauki, ze wszystkimi sie klocilam... tragedia po prostu a jak chcialam sie wyzalic siostra zaczela mi zarzucac ze jestem beznadziejna i robie z siebie ofiare EKSTRA.

przepraszam za smęcenie może to przed okresem tak mam? może wróci wreszcie głupek?

nie dołuj sie Izuska, zobaczysz ze nie ma czym!
No ja tez tak mam przed okresem-ostatnio miałam takiego doła ze sie popłakałam na modzie na sukces-ale głupek ze mnie

Napisane przez agolek

to przed okresem ja tez tak mam wydaje mi sie wtedy ze caly swiat jest przeciwko mnie a najmniejszy problem wydaje sie najwiekszym na swiecie..

glowa do gory Izus, jutro bedzie dobry dzien

dobry wieczor,

ja juz po drzemce,prasowaniu,zrobie niu TZtowi pedicure bo ma straszne stopy od tych butow co musi w niech chodzic na budowie..

kupilam dzis sobie 14 dniowy Detox Ultraslim, czy ktos moze to stosowal?bo ja juz jestem zalamana..nie schudne nigdy juz..

teraz poczytam sobie Zest(odpowiednik polskiego Shape'a) bardzo fajna gazeta o zdrowym odzywianiu itp.

milego wieczorka kochane

Nie mam pojecia co to ten DetoX Slim wiec nie doradze, ale Agolku czy jest az tak zle z Twoja pupa ze musisz ja zrzucic?

Napisane przez Ewusia_marchew

Widzę ze coś słaby ruch weekendowy


no bo dla mnie jesteś Mercy nawet nie wiem jak z tym Tarantulkiem sobie mam radzić


no i fajnie, próbuje odszukac w pamięci hasło, ale narazie bez skutku, moze kiedys sie uda



dobry pomysł z tym basenem ja sobie zawsze obiecuję ze będę częsciej chodzić a kończy się na obietnicach

a ja nie umiem pływaci wody sie boje!

Dobra idę sie kąpciac i spać bo jutro poniedziałek!Dobranoc kłębuszki!

[madame_apple]

dobry wieczór dziewuszki

Dobrze, że weekend już się kończy. Ten był bardzo męczący. Pogodzenie pracy, nauki, życia towarzyskiego i chandry jest trudniejsze niż myślałam. Dobrze, że jutro poniedziałek - dość ciężki, ale może szybko zleci...a później to już chyba z górki.

Trzymajcie proszę jutro za mnie kciuki - 2 egzamozaliczenia, na które absolutnie nie czuję się przygotowana. Wieczorem praca, ale w innym niż zwykle miejscu co mnie trochę stresuje.

Oby jutrzejszy dzień mimo wszystko był lepszy od poprzednich.

Buźka kochane, postaram się odzywać częściej

Mercy (tak, dla mnie też wciąż jesteś Mercy) -> "Kłębuszki..." to akurat słodkie było
Przepraszam, że tak bez komentowania, ale nie mam siły...Poprawię się
Śpijcie dobrze

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

dobry pomysł z tym basenem ja sobie zawsze obiecuję ze będę częsciej chodzić a kończy się na obietnicach u mnie tak samo wiec mam nadzieje,ze moze tym razie sie uda...nawet sobie do auta wezme dzis torbe ze strojem i wogole,zeby po pracy raz w tyg pojechac.

Chwila odpoczynku po tym jak TŻ pojechał dziś od razu się wzięłam za robotę, później przyjechała do mnie rodzinka i nie do siebie rpzywieźli bo jutro jadą sobie na wczasy (takim to dobrze...) wiec muszę pilnować domu pomogłam mamie w pakowaniu i zaraz wracam do nauki

ta twoja rodzinka to z jednych wakacji na drugie jezdzi czy mi sie tylko tak wydaje?

Napisane przez Tarantulek

Nie mam pojecia co to ten DetoX Slim wiec nie doradze, ale Agolku czy jest az tak zle z Twoja pupa ze musisz ja zrzucic?

niedlugo latwiej mnie bejdzie przeskoczyc niz obejsc...

Napisane przez madame_apple

Trzymajcie proszę jutro za mnie kciuki - 2 egzamozaliczenia, na które absolutnie nie czuję się przygotowana. Wieczorem praca, ale w innym niż zwykle miejscu co mnie trochę stresuje.

Kciuki Szeroko Zamkniete powodzenia kochana.

dzien dobry,

wstalam juz po 7 mimo,ze mam dzis na ostatnia zmiane i moge sie jeszcze powylegiwac..Hmmm jak to jest ze jak trzeba wstac rano to nie da rady a jak mozna jesczze pospac to sie czlowiek budzi...

wypilam na czczo ten detox,niedlugo zjem sniadanie i uciekam.. Aaaa nie wiem czy wam mowilam ale tZta tata(moj tesc notabene) i szwagier przyjezdzaja do nas za 2 tyg na weeknd! co prawda w biznesie(i ja mam tlumaczem byc) ale i tak fajnie

daje mi to powera na nastepne 2 tygodnie

mileog dnia wam zycze

[Ewusia_marchew]

Napisane przez madame_apple

Trzymajcie proszę jutro za mnie kciuki - 2 egzamozaliczenia, na które absolutnie nie czuję się przygotowana. Wieczorem praca, ale w innym niż zwykle miejscu co mnie trochę stresuje.

będzie dobrze no i oby później już faktycznie było z górki

Napisane przez agolek

ta twoja rodzinka to z jednych wakacji na drugie jezdzi czy mi sie tylko tak wydaje?

ano na to wygląda na jesień byli 2 razy u ciotki, w wakacje standardowo 2 tygodnie.... teraz znowu ciekawe co na lato zaś wymyślą
rozumiem ich że chcą uciec czasem od tego co tu jest (dziadek), no ale dla nas jest to trochę uciążliwe czasami
No ale damy rade, niech sobie odpoczną

Napisane przez agolek

niedlugo latwiej mnie bejdzie przeskoczyc niz obejsc...

ja w to wcale nie wierzę

Napisane przez agolek

wstalam juz po 7 mimo,ze mam dzis na ostatnia zmiane i moge sie jeszcze powylegiwac..Hmmm jak to jest ze jak trzeba wstac rano to nie da rady a jak mozna jesczze pospac to sie czlowiek budzi...

ja nigdy tak nie mam ze się budzę

może dlatego ze przeszłam na totalnie sowi tryb, pt kładę się spać ok 3 a później rano nie mogę się dobudzić

Napisane przez agolek

wypilam na czczo ten detox,niedlugo zjem sniadanie i uciekam.. Aaaa nie wiem czy wam mowilam ale tZta tata(moj tesc notabene) i szwagier przyjezdzaja do nas za 2 tyg na weeknd! co prawda w biznesie(i ja mam tlumaczem byc) ale i tak fajnie

ale masz ostatnio tych gości super

Popijam kawę i myślę o rozpoczęciu nauki na dziś wczoraj do 2.30 siedziałam nad tłumaczeniem, a dziś z trudem wstałam żeby rodzinkę pożegnać po 7 (po czym oczywiście poszłam jeszcze drzemać )
Muszę się streszczać bo ok 15 mam uczennicę jeszcze na korkach, a później pakuję się w auto i jadę do Kato z powrotem, bo jutro mam na uczelnię na 8, a rano nie chcę jechać bo są straszne korki na drodze do Katowic z resztą przyda mi się trochę spokoju przy nauce dziś wieczorem, tutaj to jednak co chwila coś mnie absorbuje

miłego dzionka Laseczki

[anniaa]

Witam ah jak ja kocham ferie dzisiaj miałam pobudke o 6.00 rano o 6.40 stałam juz z bratem na przystanku o 7.00 bylismy na siłowni brat potem musiał isc na uczelnie dlatego tak wczesnie.
madame trzymam kciuki
izus chyba kazdy tak ma przed okresem wiec napewno za kilka dni minie
agolek , a co to wogóle jest to Detox Ultraslim - jakies tabletki cos do picie ?
ewuś miłej nauki ja musze w ferie rozwiazac 240 równan redoks z chemi blee jak patrze na ta kartke to az wszystko mi sie miesza i źle sobie spisuje na kartke :P

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

ja w to wcale nie wierzę
''blogoslawieni ktorzy nie widzieli a uwierzyli''przepr aszam jelsi kogos urazilam ale nie moglam sie powstrzymac..
ale masz ostatnio tych gości super fajnie,fajnie, mniej wtedy tesknie..

Napisane przez anniaa

agolek , a co to wogóle jest to Detox Ultraslim - jakies tabletki cos do picie ?
:P

takie saszetki z proszkiem do rozcienczania,codziennie rano na czczo jedna ok godziny przed jedzeniem.Ponoc ma usunac toksyny i zlogi z organizmu..pewnei pic na wode i nie wiem jak u mnie to wyjdzie bo nie ma szans zebym 2 tyg do tego wytzrymala bez kawy i alkoholu (na weekend tylko alko oczywiscie)ale zobaczymy co z tego wyjdzie.Moze sie czesciowo chociaz odtoksycznie

hello robaczki,

odswiezam watek

ja juz po pracy,wypilam koktajl bialkowy na kolacje a na obiad zjadlam kilka lyzek pysznej wolowiny po chinsku z pieczarkami i cebulka co TZ zrobil..mniam..

niedlugo pojde poczytac i polozyc sie bo jakas oslabiona jestem(ten detox moze dziala.)

dobranoc

[Milka19]

Pędzicie U mnie egzaminowy maraton i napisze Wam jedno: nauka to zło

Trzymam kciuki za Wszystkie coś zdające. Powodzenia

A ja dla odmiany... poucze się jeszcze

[włoczykijka]

o rany dziewczyny ale wy macie szybkie rozmowy fruuu i tyle postów u mnie tragedia jednym słowem,brat mi musiał wczoraj i dziś gadać że po 20 NIE jestem głodna bo inaczej to bym zżarła połowę lodówki. naszło mnie ostatnio na takie jedzenie po 20 i dziś na szczęście to opanowałam...pijąć 1 litr gotowanej wody z cytryną i potem mam brzuch tak pełny że nic mi się już nie chce. czemu droga w odchudzaniu jest taka trudna a dziś w przymierzalni się tak wkurzyłam moją figurą. w sumie tez by mi się przydał siłownia czy basen ale nie mam z kim iść a samej to średnio chce mi się iść. dziewczyny, a jak zrobić coś takiego,że się cytuje wiele osób a nie 1 ? nigdy tego nie umiałam i nie mogę tego zrozumieć

[schism_]

Jabłuszko-Spóznione,ale szczere życzenia powodzenia na examach. Dasz radę
Ewusia,Milka-Jak rzecze stare porzekadło 'ucz się ,ucz bo nauka to do potęgi klucz' i tego się trzymajmy,w ramach motywacji

Weekend minął mi średnio na jeża.
Udało mi się zdobyć podpis zal. i do protokołu z lektoratu , nabyłam wejściówkę na przyszłotygodniowy występ Łowców B.w Gdansku,

a tak to stara bida.
Stan apatii i niepokoju znacznie się pogłębił.
Naszło mnie irytujące poczucie bezsensu, zaniżenie samooceny,a że zawsze jestem tą brzydsza,biedniejszą,gors zą i wogóle. odkryłam,że od zarania lat musze się porównywac i udowadniać,że jestem 'równa' .
Z matką nieustające sprzeczki,tym razem kobitę dręczy syndrom menopauzy, +mania zdrowego odżywiania i non stop wymawia mi co znowuż śmieciowego zjadłam. Tj. że w Macu czy słodkie zamiast treściwych odżywczych warzyw na chudym mięsku et.et.c <ściana>
Jeno, dziwne że gdy porzuciłam te zakrawające o obsesję nawyki planowania,wyliczania itd, konsumuję co chcę i kiedy chcę (rzadko,bo rzadko,apetytu generalnie nie mam )oczywście z umiarem ilościowym czuję się podejrzanie wolna ,a samopoczucie fizyczne poprawiło się o stokroć ...
Widocznie trzeba inaczej,
z ascezą, wedlug odgórnych norm zaleceń
klasycznie dochodzi sprawa stolycy, w tym tygodniu mam jechać na przymiarkę, do której się już nie palę. jako,że ten shit zwany unaczynionym płatem ,przy nacisku płyty protet. z racji nadmiaru wypycha się w bok tudziez policzek co wygląda ć będzie koszmarnie,tj deformowac częśc lica,upodobniając tym samym do napuchniętego chodnika. Więc wolę chodzić bez. ewentualnie jeśli się da pokroić od nowa byleby zakończyć tę sprawę, na zawsze.

Wczorajszą/dzisiejszą noc spędziłam na odganianiu tego typu myśli, lęków,płaczu i rosnącej żądzy samounicestwienia się.
Zwyczajnie nie wytrzymuję tego narastającego napięcia,gęstej atmosfery i coś pęka.
Wstałam kilka minut po 13, wypiwszy kubek kako ,stwierdziłam,że w lodówce nie ma nic ciekawego do zjedzenia (prócz jajek,nabiału i tuńczyka,ble ;/) i udałam się do pobliskiego centrum na niegydś ukochaną ,małą pizzę mięsną w Pizza Hut.
średnio mi smakowała mimo ze ostatni posiłek spożyłam uprzednio o 23 dnia poprzedniego

W drodze powrotnej zahaczyłam o Emipik,nabywszy bzdurne kolorowe pisemka typu dżoj czy glamur co by się odmóżdzyć na schyłek dnia ;> przy okazji doszłam do odkrywczego wniosku,że nie muszę w sumie nic, przestrzegać reguł,dostosowywac się do ogółu,uszczęśliwiać innych. jak również,że wady/zalety charaktetu,moralność wygląd,status nie determinują mego jestejstwa,
Po prostu.
Jestem i nic ponadto.
Z owym dziwnym przeświadczeniem,zarazem poczuciem wewnętrznego wyciszenia,błogości i wolności przedewszystkim zlądowałam w swych czterech ścianach.
Spiewka jak zwykle ta sama,ale prawdę powiedziawszy zwisa mi to.
jak mamuśkę coś we mnie drażni,boli niech se co najwyżej napisze reklamację wadliwego towaru do tego brodatego pana na górze .
I tyle

[Ewusia_marchew]

Napisane przez anniaa

Witam ah jak ja kocham ferie dzisiaj miałam pobudke o 6.00 rano o 6.40 stałam juz z bratem na przystanku o 7.00 bylismy na siłowni brat potem musiał isc na uczelnie dlatego tak wczesnie.

Ania ja nie mogę z tym Twoim wstawaniem i zapałem do ćwiczeń

Napisane przez agolek

''blogoslawieni ktorzy nie widzieli a uwierzyli''przepr aszam jelsi kogos urazilam ale nie moglam sie powstrzymac..

to ja nie jestem błogosławiona bo nadal nie wierzę

Napisane przez Milka19

Pędzicie U mnie egzaminowy maraton i napisze Wam jedno: nauka to zło

Trzymam kciuki za Wszystkie coś zdające. Powodzenia

A ja dla odmiany... poucze się jeszcze

za Ciebie też Milkuś

ja też się idę jeszcze pouczyć (tylko dlaczego znowu jest prawie 2 )

Napisane przez włoczykijka

dziewczyny, a jak zrobić coś takiego,że się cytuje wiele osób a nie 1 ? nigdy tego nie umiałam i nie mogę tego zrozumieć

naciskasz taki plusik przy każdej osobie którą chcesz zacytować i na koniec klikasz "odpowiedź"

Napisane przez schism_

Ewusia,Milka-Jak rzecze stare porzekadło 'ucz się ,ucz bo nauka to do potęgi klucz' i tego się trzymajmy,w ramach motywacji

ja jakoś tej potęgi nie czuję

Napisane przez schism_

wejściówkę na przyszłotygodniowy występ Łowców B.w Gdansku,

Łowcy

Napisane przez schism_

Wstałam kilka minut po 13, wypiwszy kubek kako ,stwierdziłam,że w lodówce nie ma nic ciekawego do zjedzenia (prócz jajek,nabiału i tuńczyka,ble ;/) i udałam się do pobliskiego centrum na niegydś ukochaną ,małą pizzę mięsną w Pizza Hut.
średnio mi smakowała mimo ze ostatni posiłek spożyłam uprzednio o 23 dnia poprzedniego

W drodze powrotnej zahaczyłam o Emipik,nabywszy bzdurne kolorowe pisemka typu dżoj czy glamur co by się odmóżdzyć na schyłek dnia ;> przy okazji doszłam do odkrywczego wniosku,że nie muszę w sumie nic, przestrzegać reguł,dostosowywac się do ogółu,uszczęśliwiać innych. jak również,że wady/zalety charaktetu,moralność wygląd,status nie determinują mego jestejstwa,
Po prostu.
Jestem i nic ponadto.
Z owym dziwnym przeświadczeniem,zarazem poczuciem wewnętrznego wyciszenia,błogości i wolności przedewszystkim zlądowałam w swych czterech ścianach.
Spiewka jak zwykle ta sama,ale prawdę powiedziawszy zwisa mi to.
jak mamuśkę coś we mnie drażni,boli niech se co najwyżej napisze reklamację wadliwego towaru do tego brodatego pana na górze .
I tyle

powiem Ci, że to Twoje przeświadczenie wcale takie głupie nie jest no i pozwala zachować jakąś równowagę kiedy niekoniecznie wszystko się układa


U mnie nic nowego, siedzę i zakuwam na jutro właściwie to już na dziś jak ja wstanę na 8

No nic, proszę o kciuki, może one mnie uratują


dobranoc

[malinka_86]