kosmetyki dla maluszka ;)

[goosia:)]

powoli zaczynam kompletowac wyprawke i mam zamiar pokupowac juz kosmetyki, mozecie jakies polecic ? jakich uzywacie do pielegnacji niemowlaka lub jakich bedziecie uzywac

[rumianek79]

Ja używam prawie wyłącznie emolientów i w przypadku moich córeczek sprawdzają się świetnie.

[nina3595]

Ja dla swojej córci mam głównie marki Hipp oliwka jest po prostu boska, a do tyłka stosuje S.O.S z nivea.

[taszkin]

Do kąpieli tylko Oillan (emulsję). Tańsza od Oilatum, a nie zauważyłam, żeby był gorszej jakości. Nie trzeba potem bobasa smarować.
Puder Alantan (na przykład), tłusta maść typu Linomag/Alantan/Bepanthen (przyda się też na poranione brodawki karmiącej matki).
Tyle

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A wg mnie warto z emolientami poczekać, gdy zacznie się coś dziać ze skórą, tj dziecko ma skłonność do wysuszania albo jest alergikiem.

Ja miałam na początku nivea baby, po 3mcach uczuliło nas obie (to był płyn i szampon w jednym). Wówczas zastosowałam emolium własnie do kąpieli (do włosów chyba wtedy szampon rossmannowski kupiłam), a potem płyn rosmannowski i w sumie na tym do dzisiaj (2l) jedziemy i jest ok. A, przepraszam, teraz nie jechałam do rosmanna tylko bambi szampon i płyn jest. Ale przy najbliższej okazji rosmannowskie kupię, bo fajne. Ta seria babydream.

[rumianek79]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34556592]A wg mnie warto z emolientami poczekać, gdy zacznie się coś dziać ze skórą, tj dziecko ma skłonność do wysuszania albo jest alergikiem.

Ja miałam na początku nivea baby, po 3mcach uczuliło nas obie (to był płyn i szampon w jednym). Wówczas zastosowałam emolium własnie do kąpieli (do włosów chyba wtedy szampon rossmannowski kupiłam), a potem płyn rosmannowski i w sumie na tym do dzisiaj (2l) jedziemy i jest ok. A, przepraszam, teraz nie jechałam do rosmanna tylko bambi szampon i płyn jest. Ale przy najbliższej okazji rosmannowskie kupię, bo fajne. Ta seria babydream.[/QUOTE]

Ja emolienty polecam bo patrzę w sumie ze swojej perspektywy. Moje wcześniaczki od początku miały problematyczną skórę. Jak jeszcze były w inkubatorach to w grę wchodził tylko Oilatum bo ma najkrótszą listę składników. W tej chwili (dziewczyny mają 14 miesięcy) powoli schodzimy. Póki co do kąpieli kupiłam im Nivea i stosujemy jakiś tydzień.

W sumie to chyba trzeba czytać etykiety. Dobre kosmetyki to takie, które mają krótką listę składników, nie perfumowane, nie zawierające parabenów ani alkoholu. No i z oliwką od samego początku uważałabym. Często (nie zawsze oczywiście) powoduje podrażnienia, tzn. zapycha pory i pojawiają się takie drobne czerwone krostki.

Z maści do pupy to dodałabym jeszcze sudokrem albo mustele ale to wyłącznie gdy zdarzy się jakieś odparzenie.

[mała82]

Napisane przez taszkin

Do kąpieli tylko Oillan (emulsję). Tańsza od Oilatum, a nie zauważyłam, żeby był gorszej jakości. Nie trzeba potem bobasa smarować.
Puder Alantan (na przykład), tłusta maść typu Linomag/Alantan/Bepanthen (przyda się też na poranione brodawki karmiącej matki).
Tyle

A oillan nie jest przypadkiem od 3 czy 6 miesiąca??

[kotek81]

Ja sobie chwalę Bambino (szampon, krem, oliwkę) - używałam u obydwóch córek

[stokroteczka777]

Ja mam Bubchen, ale jeszcze nie urodziłam, więc na razie nie mogę polecić. No chyba że oliwkę bo tę testowałam na sobie

[taszkin]

Napisane przez mała82

A oillan nie jest przypadkiem od 3 czy 6 miesiąca??

No własnie, to dziwne jest jakieś Kiedyś na Oilatum też pisało, że od 6 miesiąca zycia. Teraz nie.
Na Oillanie jest napisane, że można od 1 miesiąca, jesli skóra tego wymaga.
Natomiast dwóch pediatrów i farmaceutka zapytani o to przyznali, że to jedno i to samo i można kąpać.

Jednak Oillan jest trochę mniej wydajny-więc oszczędność niby jest, ale...

Przez pierwsze dni kąpałam tylko w nadmanganianie, po 2 tygodniach w emoliencie. Teraz chyba będzie inaczej bo mam fatalną wodę w kranie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Rumianku, ale właśnie, Twoje córki miały skórę z problemami i to wówczas samo przez się się rozumie, że trzeba czegoś specjalnego. Ale wg mnie nie ma co działaś emolientem od razu, jeśli jest po prostu ok.

[taszkin]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34568465]Ale wg mnie nie ma co działaś emolientem od razu, jeśli jest po prostu ok.[/QUOTE] Może masz rację. Z drugiej strony zaleca się smarowanie malucha po kąpieli. Szajajaba, jak nie kąpałaś w emoliencie to smarowałyście się potem czymś?

ps. kurka wodna, czy nie powinnam chwilę przed porodem dla odmiany pomyśleć o czymś innym?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Przez kilka pierwszych dni, ze 3? smarowałam próbką oliwki, ale to mi położna zaleciła, by ta schodząca skóra ładnie zeszła. Potem ok było, a potem córka miała masakryczne potówki, więc absolutnie niczym nie smarowałam i młoda kąpana była kilka dni w nadmanganianie na przemian z krochmalem, nawet i 3 razy dziennie (upały takie, że szok, w domu miałam 35st). A potem, ale to już miała z 10mcy, jakoś skórę miała suchą to kupiłam emolium do smarowania, balsam jakiś taki. Ale na bardzo długo nam starczył, bo córa drobna to i do smarowania niewiele

[inwytka]

I ja może się wypowiem jako młoda mama miesięcznej córki Do kąpieli używamy oilatum. Najpierw kupiłam małą butelkę, ale dokupiłam jeszcze dużą (500ml) i podejrzewam, że jak się skończy ta duża, to będziemy się powoli wycofywać z emolientów na rzecz zwykłych dziecięcych płynów do kąpieli. Moja córka ma dość suchą skórę (po mamusi) i po kąpieli i tak musimy używać czegoś nawilżającego. Kupiłam krem AA mama i ja, ale zupełnie mi się nie sprawdził, więc smaruję małą oliwką bambino. Super nawilżyła suchą skórę. Do pupy mam alantan i w razie problemów sudokrem, ale jeszcze go nie używałam. Alantan póki co nam wystarcza. Do buzi mam krem na każdą pogodę, ale też używam go sporadycznie. Myślę, że na sam początek wystarczą te trzy produkty (emolient, oliwka i krem do pupy). Nie ma co też dziecka chemią zalewać

[EdziaO]

ja stosowałam głównie Hipp na początku, a do kąpieli Oilatum i Emolim( z początki miałam zjajkę, ale tak sobie). Kiedy mały podrósł przeskoczyłam na tańszego babydreama i powiem szczerze, że sobie chwalę(mam szampon, płyn do kąpieli i krem na słońce). Czasem smaruję go mleczkiem Skarb Matki które też się fajnie sprawdza. Na pupe najbardziej pasował nam Linomag.

[taka_sobie_jedna]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34556592]
Ja miałam na początku nivea baby, po 3mcach uczuliło nas obie (to był płyn i szampon w jednym). [/QUOTE]

Ten sam nivea stosowałam u małej. Przez prawie rok wszystko było super, a później zaczął bardzo małej skórę wysuszać, więc poszedł w odstawkę.


Teraz używamy płynu i szamponu w jednym z Hippa.

[rumianek79]

Dziewczyny stosujące oliwkę: Wasze dzieci nie mają problemów po oliwce z czerwonymi krosteczkami???

Ja wypróbowałam chyba wszystkie możliwe dostępne i po każdej małe miały wysyp krosteczek. Używałyśmy Bambino, Hippa, Rossmannową, Nivea, Emolium, Mustela, Pat&Rub (po tej najmniej ale jednak pojawiły się). A może podpowiecie mi jeszcze jakieś inne?

[_vixen_]

Do mycia używam Balneum.

[gosia261282]

Uzywam do mycia Oilatum,bo mlody ma sucha skore,jednak widze,ze sie poprawia,wiec niedlugo sprobuje przejsc na cos innego,zeby nie przesadzac z emolientami.Uzywamy tez kremu na kazda pogode z Perfecty oraz pielegnacyjnego Bambino sporadycznie.Do pupy sudocrem i bephanten zamienie(mlody ma sklonnosci do podraznien)

[inwytka]

Napisane przez rumianek79

Dziewczyny stosujące oliwkę: Wasze dzieci nie mają problemów po oliwce z czerwonymi krosteczkami???

Ja wypróbowałam chyba wszystkie możliwe dostępne i po każdej małe miały wysyp krosteczek. Używałyśmy Bambino, Hippa, Rossmannową, Nivea, Emolium, Mustela, Pat&Rub (po tej najmniej ale jednak pojawiły się). A może podpowiecie mi jeszcze jakieś inne?

Na szczęście póki co nic się nie dzieje po oliwce bambino, a smaruję małą od stóp do głów ale też nie ma co jeszcze wyrokować, bo dopiero 2 tygodnie jej używamy

[taszkin]

Wygrzebałam mój Oillan i jest napisane, do stosowania od pierwszego miesiąca.
Skład jednego i drugiego różni się nieco:
Oillan: Paraffinum Liquidum, Isopropyl Myristate, C12-12 Pareth-3, PEG-40 Sorbitan Peroleate, PEG-9 Laurate.
Oilatum: 1 g emulsji zawiera:
substancję czynną: parafinę ciekłą lekką 634 mg;
substancje pomocnicze: acetylowane alkohole lanoliny, palmitynian izopropylu, dilaurynian glikolu etylowego 400, Arlatone T, aromat "Floral spice".

Nie znam się na tym kompletnie, ale na wszelki wypadek kupię jakieś inne coś "od 1 dnia" na te pierwsze dni.

[mała82]

Napisane przez rumianek79

Dziewczyny stosujące oliwkę: Wasze dzieci nie mają problemów po oliwce z czerwonymi krosteczkami???

Ja wypróbowałam chyba wszystkie możliwe dostępne i po każdej małe miały wysyp krosteczek. Używałyśmy Bambino, Hippa, Rossmannową, Nivea, Emolium, Mustela, Pat&Rub (po tej najmniej ale jednak pojawiły się). A może podpowiecie mi jeszcze jakieś inne?

A czemu nie spróbujesz balsamu lub mleczka ? Ja używałam Nivei i sobie chwaliłam, ale to ponad 3 lata temu Teraz kupiłam balsam Babydream, zobaczymy czy się sprawdzi

Napisane przez taszkin

Wygrzebałam mój Oillan i jest napisane, do stosowania od pierwszego miesiąca.
Skład jednego i drugiego różni się nieco:
Oillan: Paraffinum Liquidum, Isopropyl Myristate, C12-12 Pareth-3, PEG-40 Sorbitan Peroleate, PEG-9 Laurate.
Oilatum: 1 g emulsji zawiera:
substancję czynną: parafinę ciekłą lekką 634 mg;
substancje pomocnicze: acetylowane alkohole lanoliny, palmitynian izopropylu, dilaurynian glikolu etylowego 400, Arlatone T, aromat "Floral spice".

Nie znam się na tym kompletnie, ale na wszelki wypadek kupię jakieś inne coś "od 1 dnia" na te pierwsze dni.

Ja stosowałam oilatum, później oilan u synka. Myślę, że teraz też tak zrobię Jeśli nie ma problemów z suchą skórą to polecam johnsona 3w1-duży, niedrogi i nas nie uczulił, kąpali nim wszystkie dzieci w szpitalu i położne go chwaliły

[rumianek79]

Napisane przez mała82

A czemu nie spróbujesz balsamu lub mleczka ? Ja używałam Nivei i sobie chwaliłam, ale to ponad 3 lata temu Teraz kupiłam balsam Babydream, zobaczymy czy się sprawdzi

Ja stosowałam oilatum, później oilan u synka. Myślę, że teraz też tak zrobię Jeśli nie ma problemów z suchą skórą to polecam johnsona 3w1-duży, niedrogi i nas nie uczulił, kąpali nim wszystkie dzieci w szpitalu i położne go chwaliły

Ja właśnie używam balsamu (emolium, mustela) ale to za mało. No i przydałaby mi się jakaś dobra oliwka do masażu dla dziecka.

[_vixen_]

rumianek, a może spróbuj kosmetykow Pat&Rub, fakt, że są drogie, ale chyba przyzwoite. Ja mam krem na odparzenia pieluszkowe i jest całkiem niezły.

[nina3595]

Początkowo stosowałam oliwkę bambino, ale później zauważyłam że straszne plamy zostają na bodach i ręczniku.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No ale to logiczne chyba, oliwka tłusta

[nina3595]

Tak wiem że oliwki tak robią. Stosowałam wiele zanim znalazłam tą idealną(hipp), ale żadna inna tak nie brudziła.

[goosia:)]

ja zdecydowalam ze kupie na poczatek pielegnacyjny plyn do kapieli hipp, oliwke hipp, masc bepanthen (mozecie cos polecic do smarowania pupy? ) noi oilatum soft lub emoilum wrazie suchej skorki

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez nina3595

Ja dla swojej córci mam głównie marki Hipp oliwka jest po prostu boska, a do tyłka stosuje S.O.S z nivea.

ten krem s.o.s z nivea stosujesz wrazie odparzzen czy codziennie smarujesz nim

[Blueeyed_Alice]

Ja polecam Mustelę. Mamy od nich wszystko począwszy od płynu do kąpieli, przez krem na odparzenia, a na kremie z filtrem UV kończąc.

Do smarowania pupy w razie odparzeń polecam też maść przepisaną przez pediatrę. Moje dziecko po każdym szczepieniu dostaje koszmarnych odparzeń i tylko taka maść pomaga. Zdaje się, że każdy pediatra ma swój sekretny przepis, ale podstawowy jej skład jest stały, w każdym razie pupa mojej córki różnic nie wyczuwa .

Edit:
z gamy Musteli polecam jeszcze sztyft ochronny do ust - córce strasznie pękały usta przez pierwsze tygodnie po urodzeniu i ten sztyft nas uratował. No ale to tylko w razie gdyby u Was wystąpił podobny problem

[rumianek79]

Napisane przez Blueeyed_Alice

Ja polecam Mustelę. Mamy od nich wszystko począwszy od płynu do kąpieli, przez krem na odparzenia, a na kremie z filtrem UV kończąc.

Do smarowania pupy w razie odparzeń polecam też maść przepisaną przez pediatrę. Moje dziecko po każdym szczepieniu dostaje koszmarnych odparzeń i tylko taka maść pomaga. Zdaje się, że każdy pediatra ma swój sekretny przepis, ale podstawowy jej skład jest stały, w każdym razie pupa mojej córki różnic nie wyczuwa .

Edit:
z gamy Musteli polecam jeszcze sztyft ochronny do ust - córce strasznie pękały usta przez pierwsze tygodnie po urodzeniu i ten sztyft nas uratował. No ale to tylko w razie gdyby u Was wystąpił podobny problem

Moje dziewczyny swego czasu też miały całą gamę kosmetyków musteli ale trochę drażni mnie zapach tych kosmetyków. Teraz używamy tylko kremu na odparzenia, zimą sztyftu na policzki i nosek, olejku do masażu od czasu do czasu oraz równie sporadycznie w razie kataru balsamu na spokojny sen (tutaj cudny ziołowy zapach ułatwiający oddychanie).

Vixen no właśnie teraz mam olejek Pat&Rub ale i tak powoduje podrażnienia, tzn gdy używamy go sporadycznie to jest ok ale wystarczy, że kilka razy pod rząd wymasuję dziewczyny olejkiem i zaczynają robić się znów te paskudne czerwone krosteczki. Ale sam olejek świetny. Skład bardzo krótki i naturalny.