2012-11-13, 14:46 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Mam faceta, ale kręci mnie inny...
... i mam mętlik w głowie. Od 4 lat jestem w stałym związku. Niby wszystko jest ok, jednak wiadomo, że z czasem zakochanie gdzieś się ulatnia przez obowiązki i monotonię życia codziennego. Przez chorobę i nudy zaglądnełam na czat z kamerkami. Napisał "cześć" i jak spojrzałam na jego kamerę to nie wierzyłam, że taki facet siedzi przed komputerem w piątkowy wieczór. Tak już smsujemy kilka miesięcy i od czasu do czasu widzimy się na czacie, bo on też ma kogoś. Spotkaliśmy się raz, ale niezobowiązująco, tylko na kawę. Jednak upewniliśmy się, że jest między nami chemia i bardzo chcemy się ze sobą kochać. Mamy w planach spotkanie w hotelu, ale waham się. Co zrobiłybyście na moim miejscu?
|
2012-11-13, 14:58 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 25 563
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
To sie kochajcie ale najpierw zerwijcie ze swoimi partnerami. nie rań swojego faceta, ani niech on nie rani swojej kobiety.
__________________
mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem
mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen! |
2012-11-13, 15:03 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
ale żadne z nas nie chce tego robić, po prostu ten pociąg fizyczny jest bardzo silny...
|
2012-11-13, 15:09 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 382
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
to nie argument.
Jak można bawić się tak czyimś uczuciem
__________________
http://www.poomoc.pl/ |
2012-11-13, 16:23 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 80
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
miej jakies resztki honoru, nie ran swojego partnera i odejdz od niego. Wtedy zejdz sie z tym od czatu i bzykajcie sie jak kroliki. Pozyj z nim troche i zobaczysz czy faktycznie jest taki super- hipnotajzing jak sie jawi.
|
2012-11-13, 16:32 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
ale ja nie chce z nim żyć, tylko uprawiać z nim seks. Nigdy tego nie miałyście?
|
2012-11-13, 16:39 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 80
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
to naprawiaj swoj zwiazek tak, by z obecnym partnerem miec super seks. A jak sie nie da, to serio daj spokoj obecnemu, bo zapowiada sie, ze wkrotce go zdradzisz. Choc emocjonalnie juz to zrobilas.
|
2012-11-13, 16:44 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
ale z obecnym układa mi się i jest naprawde ok w łózku. Chodzi o to, że nie mogę przestać myśleć o tamtym i chcieć go... zwariuje!
|
2012-11-13, 17:06 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 80
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Masz wiec do wyboru zdusic to pozadanie w sobie i pozostac fair wobec obecnego partnera, lub pojsc do lozka z tamtym, a swojemu chlopakowi marnujac zycie, doprawiajac mu rogi.
|
2012-11-13, 17:30 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 203
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Moim zdaniem albo rzucasz partnera i idziesz kochać się z tamtym, albo nie idziesz i naprawiasz relację ze swoim TŻ-em. Bo jeśli byłoby tak dobrze naprawdę w waszym związku na pewno nie pomyślałabyś ani przez chwilę o tym,żeby go zdradzić. No chyba,że to dla Ciebie jest normalna sytuacja...
|
2012-11-13, 17:54 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 285
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Haha, dobre... To zrób tak: Kochanie, jest mi z Tobą cudownie, ale mam wielka ochote uprawiać seks z innym, pozwolisz mi? Dodaj, że jesteście umówienie ww hotelu. Wtedy on napewno Ci pozwoli a do towarzystwa da Ci WALIZKI!( no chyba ze nie mieszkacie razem). A jak bedziesz miała to juz za soba, to zastanów się czy rzeczywiscie było to takie "normalne" jak to opisujesz POWODZENIA
|
2012-11-13, 18:14 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Zastanów się, co byś zrobiła, gdyby to Twój facet miał podobny dylemat.
Naprawdę nie chciałabyś wiedzieć, że myśli o innej i chce Cię zdradzić? Byłabyś z nim dalej gdybyś się dowiedziała? Więc może oszczędź sobie i jemu scen i od razu go zostaw.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
2012-11-13, 18:50 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Macie racje, mam nadzieję, że w odpowiednim momencie odpowiednio się zachowam. Boję się tylko, że będę żałowała, bo przecież nie przez przypadek utrzymujemy tak długo kontakt...
|
2012-11-13, 19:01 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 80
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
ten dlugi kontakt to zadne cudowne zrzadzenie losu, tylko p*pka Cie swedzi, sorry za dosadnosc. Doczytalam, ze ten z czatu tez ma kogos. Troche chora sytuacja, dobraliscie sie.
|
2012-11-13, 19:36 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 515
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Cytat:
Ja łatwo problemy rozwiązuję od kiedy stawiam się w sytuacji drugiej strony. Nie byłoby ci miło, gdybyś się dowiedziała, ze twój facet od dawna smsuje z jakąś gorącą laską i idą na seks, co? Od razu byś nazwała go chamem, idiotą bez uczuć i f..tem. Facet który zdradza nie ma szacunku do kobiet, takie moje zdanie, nie zmienię jego. Jak chcesz już tego seksu to zostaw swojego faceta, może trafi mu się wierna której nie w głowie romanse na boku
__________________
I znowu.. Trzymać kciuki, chudnę! Dostać bana za brutalną prawdę, to jak dostać w pysk za dobry uczynek dla lepszej reszty ludzkości |
|
2012-11-13, 19:36 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Dla mnie to chore. Dziewczyno, jesteś człowiekiem, który ma uczucia, a nie sam popęd seksualny! Żal mi Twojego faceta, skoro myślisz dupą, a nie sercem. Wybacz, ale wnerwiają mnie takie posty. Ty oczekujesz błogosławieństwa z naszej strony czy jak? Bo pochwalać takich rzeczy (zdrady) nikt nie będzie.
|
2012-11-13, 19:43 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Nie, chce tylko rady jak sobie z tym poradzić, żeby nie dostać świra totalnego, bo sama siebie nie rozumiem.
|
2012-11-13, 19:59 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 515
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Cytat:
Powinnaś porządnie przemyśleć, czy opłaca ci się rujnować związek przez jedną noc. Kręci cię inny, bo dopuściłaś się do długotrwałego flirtu z innym mężczyzną niż twój TŻ. Dla ciebie to jakaś 'nowość' - coś innego niż własny facet. A jak wiadomo, nowości pociągają. I TU WŁAŚNIE DOCHODZIMY DO SEDNA. Nie daj się oprzeć pokusie, Kochana. Nie miałybyśmy nic przeciwko, jakbyś była wolna, wtedy można się zobaczyć. Ale nie rań mężczyzny, z którym ponoć ci dobrze. Jak dla mnie powinnaś być bardziej asertywna i stanowcza - zerwać kontakt z tamtym facetem i nie ma że boli. Bądź fair w stosunku do partnera. Przełam rutynę (pewnie taka weszła, skoro bajerujesz na boczku) z swoim TŻ. Jest wiele pomysłów.
__________________
I znowu.. Trzymać kciuki, chudnę! Dostać bana za brutalną prawdę, to jak dostać w pysk za dobry uczynek dla lepszej reszty ludzkości |
|
2012-11-13, 20:06 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Cytat:
1) Zrywasz z facetem i idziesz się bzykać z drugim. 2) Zrywasz kontakty z czatowym typem i pozostajesz fair wobec TŻ. Innych opcji to ja nie widzę. |
|
2012-11-13, 21:53 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Myślę, że trzeba powiedzieć jasno.
Jeśli jesteś z facetem, a jedocześnie wchodzisz na czat z kamerkami w poszukiwaniu facetów, nawiązujesz kilkumiesięczną znajomość i chcesz się umówić z nowo poznanym facetem na seks w hotelu... ... to Twoja miłość do stałego partnera jest wyjątkowo słaba, jesteś osobą, która prowadzi podwójne życie, generalnie nie kierujesz się wartościami, uczciwością, prawdą, a popędem seksualnym i nieczystymi intencjami. W związku z tym uważam, że Twój związek powinien przestać istnieć już w momencie nawiązania tego internetowego romansu. Moim zdaniem już zdradziłaś partnera - sam fakt planowania spotkania w hotelu (wiadomo w jakim celu) już nią niestety jest. Moim zdaniem niezależnie od tego jak jest między Tobą, a Twoim stałym partnerem - zdrada to zdrada i nic nie tłumaczy zwykłej nieuczciwości i braku chociażby minimalnego szacunku do drugiego człowieka. Edytowane przez Dopamine99 Czas edycji: 2012-11-13 o 21:54 |
2012-11-16, 17:06 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Nie rób tego... Będzie Ci z nim napewno za☠☠☠iście, ale potem będziesz strasznie żałować i czuć się jak świnia... Wiem z własnego doświadczenia;( Jak będziesz mu (swojemu obecnemu partnerowi) patrzeć po tym wszystkim prosto w oczy, to będzie Ci źle, uwierz mi. Ciągle będzie leżeć Ci to na sercu..
Edytowane przez f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7 Czas edycji: 2012-11-16 o 17:20 |
2012-11-17, 02:00 | #22 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Cytat:
Ręce opadają. Skoro chcesz ZDRADZIĆ swojego obecnego TŻ, to może po prostu zerwij z nim? Po co masz go krzywdzić? Tym bardziej, że wg. mnie i tak dopuściłaś się zdrady emocjonalnej - ciągniesz to już kilka miesięcy i jedyne spotkanie z nim, wg. Ciebie było niezobowiązujące. Guzik prawda. To spotkanie to tylko gwóźdź do trumny - przekonałaś się, że Ciebie ciągnie do niego więc jak sama zresztą napisałaś myślisz o małym bzykanku z nim. Gdybyś kochała swojego TŻ i było Ci z nim dobrze to w życiu nawet nie wzięłabyś takiej opcji pod uwagę. Odpuść dziewczyno i daj znaleźć Twojemu jeszcze obecnemu TŻ partnerki, która naprawdę pokocha go. |
|
2012-11-17, 09:36 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
|
2012-11-17, 10:05 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Dziewczyny... mówicie "ja bym tak nie potrafiła, ja bym tego nie zrobiła", a tak naprawdę czy którakolwiek z Was była w takiej sytuacji? że mocno pociągał ją ktoś inny będąc w związku? od razu uważacie, że jest złym człowiekiem pozbawionym moralności i jest zakłamana? Takie rzeczy się zdarzają. Od samej osoby zależy co z tym zrobi i co wybierze. Ale jak dla mnie, to widzę tutaj, że połowa z was to idealistki, które widzą wszystko albo czarno albo biało i że nie ma nic pomiędzy, nie ma odcieni szarości. Być może ta osoba kocha swojego partnera (tak, wg mnie można kochać i jednocześnie zdradzić jednorazowo, stały układ do już coś poważniejszego i nie wybaczenia), ale on się nie stara, źle ją traktuje, itp. Owszem, zaraz napiszecie, że i tak nie powinna, ale czasem wydarza się nieoczekiwana sytuacja, emocje biorą górę i robi się coś, czego nigdy by się nie zrobiło. Może dlatego weszła na czat i to pociągnęło za sobą całą resztę. Nie uważam, że robi dobrze, ale musi się zastanowić, czy człowiek, z którym jest jest dla niej ważny i czy planuje z nim dalsze wspólne życie. Jeśli jest między nimi coś nie tak (a ewidentnie tak jest), to lepiej zakończyć ten związek. Najlepiej usiąść z nim i porozmawiać. Nie przyznawaj się od razu, że umówiłaś się w hotelu (bo po co, skoro nic jeszcze nie zrobiła). Powiedz, że przez to, jak jest między nimi chciałaś kogoś poznać, chciałaś/ miałaś ochotę pójść z kimś innym do łóżka. Powiedz, że przepraszasz, powiedz, że drażni Cię obecna sytuacja, co Ci przeszkadza, spytaj, czemu tak jest, daj do zrozumienia, że chcesz ratować ten związek i żeby Ci w tym pomógł.
|
2012-11-17, 10:56 | #25 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Cytat:
Cytat:
No i o tym toczy się cała dyskusja. -,- |
||
2012-11-17, 11:07 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lincolnshire
Wiadomości: 4 734
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Cytat:
|
|
2012-11-18, 13:38 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 61
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Co za bzdury ! Że niby dopuściła się emocjonalnej zdrady ?
Przecież gdyby chciała naprawdę to zrobić to by nie pytała się o radę, tylko poszła od razu z tym facetem do łóżka, a to, że ktoś fantazjuje na temat drugiej osoby to jest raczej normalne., i faceci tak mają, i kobiety, tylko większość się nie chce przyznać do tego... A kochana autorko tego postu.. masz dwa wyjścia, albo się z tym nowym przespać, ale przedtem powinnaś się rozstać ze swoim obecnym partnerem.. albo po prostu urwać kontakt z tym nowym i wymyśl jak poprawic sytuacje w waszej sypialni, wprowadz coś nowego może ?...
__________________
"Po co nam pięćdziesiąt lat szczęścia, skoro możemy mieć romans w tramwaju i wysiąść na innych przystankach? Największe miłości to te, których nigdy nie było" |
2012-11-18, 14:06 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lincolnshire
Wiadomości: 4 734
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Cytat:
Ponadto, jeśli Tobie nie przeszkadzałoby, że np. Twój facet pisałby na forum pytając się czy przespać się z inną dziewczyną, bo ciągnie go do niej i nie uważałabyś tego za zdradę to jestem pełna podziwu |
|
2012-11-18, 14:25 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Nie życzę Ci, Patsa, żeby Twój facet za plecami przez rok spotykał się z inną "gorącą" laską - ale może dla Ciebie to nic złego.
|
2012-11-18, 17:30 | #30 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mam faceta, ale kręci mnie inny...
Autorko, na wierność przyjdzie czas jak będziesz miała męża i dzieci. Na razie nie przejmuj się moralizatorkami wyżej. Prześpij się z tym drugim i zobacz co z tego wyniknie. Może uznacie, że chcecie być ze sobą i dopiero wtedy zerwiesz, a jeśli wam się nie spodoba to nadal będziesz miała tego z którym jesteś teraz (tak będzie ci wygodniej).
Zdrady są dla egoistów i dla tych ze słabym ego. "Jak to? Twoje ciało należy tylko do mnie! Twoje szczęście nie jest ważne, liczy się tylko moje! Nie pozwalam ci spać z innymi! Aaaa! <szał> <zazdrość>" |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:54.