Mamy LIPCOWE 2019 cz.2

[marttb]

masaz szyjki, a brrrr! Najgorszy moment ktory pamietam z pierwszegi porodu

sutalije - czyli to już może taki etap po prostu

dziś rano znowu ryczałam

Czujęże maksymalnie do końca przyszlego tygodnia urodzę, ciekawe czy sie sprawdzi i to tak z duzgm zapasem ten koniec tygodnia

[marynia991]

Kevschaa a mate edukacyjną masz? My uzywalismy chyba od 2 albo 3 miesiąca dla córki i lubiła się tam bawić.

Marttb z tym płaczem myślę że to normalne. Ja też non stop ryczę. Staram się to zazwyczaj ukrywać przed córka, ale ostatnio tak wyłam że no nie dało się, podeszła i przytuliła mnie😍

[kevschaa]

No właśnie dla niemowlaka mam wszystko, nawet mam już fotelik do karmienia

Myślałam o fotelu uszaku z Ikei, ale nie mam na niego za bardzo miejsca. Może dałabym radę go wcisnąć na parę miesięcy do mieszkania, ale później trzeba by się było go pozbyć.



Myślałam o czymś co na pewno będzie potrzebne za jakiś dłuższy czas przy dziecku, ale nic nie przychodzi mi do głowy.

Chyba najwyżej poproszę o kartę podarunkową do jakiegoś smyka czy czegoś takiego

[marttb]

kevscha - kurcze, jak człowiek ma dziecko to tyle sie przyda, a jak przychodzj o pomysł to brak ja teraz mysle co braciszek ma kupic corce i brak pomysłu
Zależy od budzetu fajne sa te autka, ewentualnie jak budzet wiekszy to np taki na akumulator z pilotem dla rodzica

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

No taki etap raczej. Już mózgu nawet nie mam. Kupiłam sobie ostatnio książkę która już czytałam. I pewnie gdzieś leży. To już drugi raz.



Kev, od razu mi przyszło takie autko właśnie jAk podrzuciła Marttb, tylko nie takie wypasione i bez rączki. Mieliśmy przy obojgu i był szał na to. Poza tym taki roczniak już będzie wykazywał się swoimi zainteresowaniami i dopiero widać co się spodoba a co nie bardzo. Na pewno fajne są zabawki z kulkami, w stylu tu wkładasz a ona spada i wylatuje gdzie indziej. Przeważnie dzieci zachwycają się najprostszymi, przynajmniej moje, pamiętam jak syn przez długi czas chodził z plastikowym młotkiem, uwielbiał go.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

O, chodzilo mi o coś takiego:

https://images.app.☠☠☠☠☠☠☠/8FaHVoZaEk94Bxrj8

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Ale dno, wyczaszkowalo mi :/ tak czy siak prostszy model od tamtego.

[marttb]

Wlasnie w tym co wrzucilam fajne jest to ze sie rozbiera i moze zostać samo autko, a można wozic. Moi rodzice kupowali wlasnie tego i naprawdę super jakośc, ten plastik taki konkretny.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

U nas sprawdzaja sie sortery, ukladanie wiezy z kubeczkow, te piramidy z kolkami od najwiekszego do najmjiejszego, ale to takie drobne zabawki

[kevschaa]

No coś mówili o autku elektrycznym, ale to strasznie dużo miejsca zajmuje i chyba dziecko minimum 2 lata musi mieć... Więc nie wiem gdzie bym to trzymała tyle czasu.



Najlepiej jakby kupili karnet na nianię żebyśmy mogli za jakiś czas wyjść z tz sami z domu



Poza tym nie lubię takiego wymyśl co mamy Ci kupić, bo też ciężko powiedzieć za jaką kwotę chcą kupić.

Myślałam jeszcze o łóżeczku, które można później przekształcić w tapczanik, bo to w sumie jedyna rzecz którą wiem że za pół roku będę musiała dokupić po łóżeczku dostawnym.

Swoją drogą na ile starcza łóżeczko 120x60?

[marynia991]

Moja ponad 2 latka nadal śpi w łóżeczku 120x60, taraz ma taką barierke że może sama wychodzić, gdyby nie to że za parę miesięcy będzie musiała oddać bratu jak wyrośnie z kołyski to pewnie jeszcze trochę by w nim pospała. Jak masz miejsce to możesz poprosić o takie 140x70 to wtedy na kilka lat napewno starczy

[marttb]

niby problem to trzymac, jakas piwnica czy garaz konieczne, ale fajna opcja i moja jak miala troszke ponad rok to uwielbiala siedziec w kuzynki. Wylaczony byl, a ona wchodzila i wychodzila w kólka. Jakas muzyczka do tego i zadowolona byla

[Icannotfly]

A rowerek który rośnie z dzieckiem? 595708.jpg

[kevschaa]

Fajny ten rowerek, dam im do wyboru łóżko albo rowerek



Znowu dzisiaj mega gorąco. Nie chcę rodzic w takie upały i później leżeć na sali w szpitalu jak w piekarniku

[pelnoletnia]

nie przeraża Was połóg w taki skwar? ja będę miała wrażenie, że ciągle jestem nieświeża... jeszcze w domu mamy upał nie z tej ziemi. jak tu założyć np. białą zwiewną sukienkę jak tam wszystko leci i wycieka?😨

[marttb]

Swoja drogą ja bardzo cenie jak ktos pyta co mi potrzebne dla Małej. Lubię mieć rzeczy ktorw ja wybieram, a nie jakies tandetne zabawne zabawki. Wiem ze liczy się gest, ale jak ktos pyta to jednak jesten za. Fakt ze krepujące sa kwoty, ale np jak moi rodzice wydawali na prezent dla wnukow pod choinkę 200zł, to mu dolozylismy swoje 200 i kupilismy jej porządna drewnianą kuchnię. Wszystko zalezy od stopnia kontaktu jeszcze

[kevschaa]

Ja nawet nie pomyślałam o zwiewnych białych sukniach w połogu... Chociaż może będę miała podobny do okresu czyli słaby i krótki



Zamówiłam sobie w hm topy do kamienia i są super. Tak się odpinaja że można całą klate wywalić i są na ramiączkach, a od spodu jest wszyty top na piersi.

Jedyny minus że zamówiłam m i są wielkie :/ ale stwierdziłam że to fajny patent na strój zamiast koszuli do karmienia. Taki top i luźne szorty.



Ja też zasadniczo lubię jak ktoś pyta co kupić, albo tak jak moja koleżanka informuje że ma zamiar kupić szumisia i nikt inny ma nie kupować

Nie lubię jak akurat nie mam żadnego pomysłu na to co chcę dostać.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Pelnoletnia, ja już miałam połóg w lipcu w taki skwar i dało się przeżyć. Ta krew to taka większą miesiączka, będziesz w domu, będziesz mogła sobie wietrzyć krocze kiedy tylko zechcesz, pod prysznic się opłukać i tyle. Może być tak że będziesz mieć mało tej krwi. U mnie gorsze było w połogu zderzenie z rzeczywistością

Kev, jak już koniecznie chcą coś dać to może bujaczek hybrydowy? Taki zasilany na prąd, bardzo sobie chwaliłam i planuje upolować jakiś używany - Graco sweetplace czy jakoś tak.

[pelnoletnia]

ja o tych sukienkach tak bo nie wyobrażam sobie zakładania leginsów czy czegokolwiek innego w taki skwar. u mnie od dziś do przyszłej soboty od 33 do 36 stopni a okna w mieszkaniu na zachód także po 15 robi się nie do wytrzymania🥵

[ewka1368]

Kevsha vorka miała taki rowerek (nie aż tak wybajerowany) ale bardzo go lubila i dlugo służył 😊



A propo łóżeczka 😊 corka ma 4,5 i spi w łóżeczku 😁

[ewela2612]

Pytanie odnośnie łóżeczka i materaca....
Jednak decydujemy się na łóżeczko a nie dostawkę...pytanie teraz jakie?

Czy łóżeczko sundvik ikea jest ok?
i Matera albo Drommande ikea albo gold wellurpruf f85 jysk?
Jakie Wy kupowałyście?
U nas deszczu od dwóch tygodni nie widać choć ciągle zapowiadają.... jakoś nas chmury szerokim łukiem omijają....

[martynka89]

Nie wiem co sie ze mna dzieje, ale od wczoraj nie moge sie najesc. Bez przerwy chodze i podjadam a jak zjem wiekszy posilek, to nadal czuje sie niedojedzona.

[marttb]

chodzę i czuję jak mnie uciska w szyjce, z mnie zżera ciekawośc czy to mlody tak prze czy jakis nerw. Mam ciagle wrażenie jakbym miala sikać w miejscu wręcz. Dziwne to do opisania.

ja mialam połóg w lato i kompletnie tego zle nie wspominam.Czestszy prysznic dla wlasnego samopoczucia - ale w sumie w gorąc wczesniej tez bralam ich więcej chocby dla ochłody.
Bialej sukienki może bym nie ubrała, ale ja wole jednak spodnie, spodenki. W ciazy chodze duzo w sukienkach no bo w nie najczesciej sie mieszcze

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Ja mam odwrotnie, jem coraz mniej, do tego mam takie uczucie co rusz że mi niedobrze

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

a tak w ogole to w sobote będę donoszona, a od środy myślę mogę rodzić

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Ewela, teraz jest taki wybór że ciężko się zdecydować. Myślę że każde łóżeczko będzie ok, szukaj tylkotakego z wyjmowanymi szczebelkami, i żeby się nie chwiało za mocno, musi być jednak stabilne.

A mnie jakoś brzuch boli i nie wiem czy to skurcze brzuszne czy co bo w sumie nigdy nie miałam brzusznych. Na razie ściągnęłam sobie apke do liczenia skurczy.

[sovianka]

Ja jakoś dzisiaj też nie mam nastroju, depresyjnie u mnie podczas grilla z rodziną, wszyscy się śmiali, bawili, a ja musiałam odejść na bok i się wypłakać, tak o po prostu bez powodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Co do prezentu, jest niby tyle możliwości, ale jak co do czego to pomysłu brak, sama bym nie wiedziała co byśmy chcieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez martynka89

Nie wiem co sie ze mna dzieje, ale od wczoraj nie moge sie najesc. Bez przerwy chodze i podjadam a jak zjem wiekszy posilek, to nadal czuje sie niedojedzona.

Ja tak miałam parę tygodni temu właśnie. Masakra to jest, ale dziecię rośnie i to zapotrzebowanie zwiększone pod koniec ewidentnie czuć.

Jak tam to ogrzewanie? Nadal nic?

[pelnoletnia]

Sovianka, przybij piątkę😂 ja dzisiaj na urodzinach w knajpie też wyszłam do łazienki się wypłakać i najgorsze, że nie wiem z jakiego powodu ale tak jakoś przykro mi się zrobiło😀

[martynka89]

Napisane przez mala_biegaczka

Ja tak miałam parę tygodni temu właśnie. Masakra to jest, ale dziecię rośnie i to zapotrzebowanie zwiększone pod koniec ewidentnie czuć.

Jak tam to ogrzewanie? Nadal nic?

No dokladnie, cos strasznego z tym glodem. Maz juz fiksuje, ze sie spase jak prosie, bo ciagle cos jem, ale nie moge wytrzymac. W brzuchu burczy bez przerwy i do tego uczucie glodu.

Dzisiaj w koncu dostalam list w sprawie ogrzewania. 8 lipca beda robic. Od rana siedzialam podlamana ta sytuacja, bo termin coraz blizej a ja nie moge nawet wozka wystawic do wietrzenia ani kosza Mojzesza zlozyc ale na szczescie sprawa sie wyjasnila. Mam tylko nadzieje, ze bobo sie nie pospieszy i zdaze na spokojnie posprzatac balagan po robotnikach i wszystko sobie naszykowac.

[mala_biegaczka]

Napisane przez martynka89

No dokladnie, cos strasznego z tym glodem. Maz juz fiksuje, ze sie spase jak prosie, bo ciagle cos jem, ale nie moge wytrzymac. W brzuchu burczy bez przerwy i do tego uczucie glodu.

Dzisiaj w koncu dostalam list w sprawie ogrzewania. 8 lipca beda robic. Od rana siedzialam podlamana ta sytuacja, bo termin coraz blizej a ja nie moge nawet wozka wystawic do wietrzenia ani kosza Mojzesza zlozyc ale na szczescie sprawa sie wyjasnila. Mam tylko nadzieje, ze bobo sie nie pospieszy i zdaze na spokojnie posprzatac balagan po robotnikach i wszystko sobie naszykowac.

Oby sie udalo - a wozek mozesz wyjac juz, niech sie przewietrzy, a na czas remontu schowac mozna znowu. Zawsze to troche juz go przewieje

Ja pobiłam rekord długości bycia w ciąży dziś :P
Do trzech razy sztuka, cóż 38+5 dziś i czekamy nadal na Hankę - słyszałam, że uparte są, ale teraz to czuję :P

[kevschaa]

Ja apetyt mam tylko na chłodne. Obiad chłodnik, przekąski czereśnie z lodówki itp. Parę tygodni temu hurtowo jadłam słodycze i lody.



Wczoraj dzgnelam się w kciuka końcówką noża i tak się ze mnie lala krew jakbym tętnice przeciela. Strasznie niezdarna się zrobiłam w ciąży :p



Jak się zapatrujecie na odwiedziny po porodzie? U mnie mama pewnie wpadnie i do szpitala i do domu zaraz po porodzie, ale ona mieszka bliziutko i nie będzie przesiadywać długo, więc mi się to przyda.

Tata zapowiedział że przyjedzie do szpitala, co w sumie dla mnie bez sensu ale skoro chce to niech przyjedzie bo on to maksymalnie 10 minut posiedzi



Za to innych nie chciałabym szybciej niż z 2 tygodnie po powrocie do domu. No i nie cierpię tescia, więc już mówiłam tz że mamie będzie musiał powiedzieć że może przyjechać, ale bez niego.



Ciekawa jestem ile czasu potrwa zanim będziemy swobodnie obsługiwać dzieci, w sensie podnosić, przewijać i kąpać bez stresu tylko bardziej automatycznie

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Martynka, oby było po twojej myśli.

Mała, no Hanie mają charakterki. U nas mieszka jedną taką małą Hania no i lekko z nią nie mają ale w sumie to dobrze bo jest szansa że poradzi sobie w życiu



Ja odwiedzin nie chce za szybko. Najlepiej żeby do szpitala nikt nie przychodził, ale pewnie moja mama przyjedzie bo będzie miała blisko. Rodzina męża pewnie przyjedzie jak zaproszę, a że nie mam zamiaru zapraszać więc ten tego... W ogóle pozmieniało mi się w odbiorze rodziny męża jak mi jego siostra powiedziała że nie przyjedzie na urodziny mojego syna bo im się nie opłaca bo obiadu nie będzie. Jestem pamiętliwa i już przyjaźni nie będzie z nimi. A męża brat też sam z siebie nie będzie się wpraszał. Jak już się ogarnę z sobą i dzieckiem, poznam jej rytm i temperament to może i sami pojedziemy.

[Icannotfly]

Ja w szpitalu chcę tylko męża, pierwsze szybkie odwiedziny w domu tylko przez rodziców. Znajomi i reszta jak się ogarniemy z wszystkim...

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Ech, mi nie może z głowy wyjść ta kość udowa.

[Iwonexx]

Napisane przez Icannotfly

Ja w szpitalu chcę tylko męża, pierwsze szybkie odwiedziny w domu tylko przez rodziców. Znajomi i reszta jak się ogarniemy z wszystkim...

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Ech, mi nie może z głowy wyjść ta kość udowa.

Kochana nie przejmuj sie.. dzieci sa rozne.. nasza z kolei ma dluuuugie nogi.. wiec tez moglabym sie martwic ze cos jest nie tak skoro ma dluzsze niz w danym tygodniu.. kiedy masz wizyte u tego drugiego lekarza.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz