Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-24, 00:46   #3781
_aga__
Raczkowanie
 
Avatar _aga__
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 131
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Ewelina14311 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich Dziewczyny nie uwierzycie, ale . . .ZDAŁAM!!!!!!!
Ale zacznijmy od początku. Przede wszystkim wczoraj wieczorem się tak strasznie bałam po prostu no taki stres jak chyba przed żadnym jeszcze egzaminem. Rano miałam godzinkę jazdy i o dziwo szło mi nieskromnie mówiąc całkiem dobrze, ćwiczyłam jeszcze te parkowania no i ogólnie jazda po mieście, a także łuk dla powtórzenia. O godz. 11.50 byłam w WORDZIE i czekałam, czekałam i jeszcze raz czekałam. Dobrze że spotkałam dwie znajome koleżanki z którymi zaczęłam gadać więc mi trochę szybciej zleciało bo zawołali mnie dokładnie o 12.53 więc praktycznie godzina czekania. Trafiłam na takiego egzaminatora, z którym jeszcze nie jeździłam. Wylosowałam płyn do spryskiwaczy i światła hamowania. Generalnie egzaminator był przeziębiony i chyba byłam ostatnią osobą z którą dzisiaj jeździł bo ewidentnie mu się spieszyło- sprawdzał dowód-patrzył na kartę, a równocześnie już kręcił kierownicą i jechał na łuk co mnie trochę zaskoczyło. Łuk w miarę ok, górka właściwie też, wyjeżdżam na drogę, a tam . .. Jak miałam jazdy to pogoda stabilna, brak deszczu, brak śniegu wszystko ok, a gdy zaczęłam egzamin to zaczęło siąpić takim drobnym deszczykiem i o dziwo była tak niesamowita mgła że widoczność była masakryczna. Trasę miałam wyjątkowo prostą, jeździłam tylko pół godziny. Najbardziej bałam się parkowania, a dostałam najłatwiejsze czyli skośne i co najlepsze parkowałam w tym samym miejscu i koło tego samego samochodu co godzinę wcześniej na jazdach. Jak to ładnie ujął mój egzaminator koło subaru koloru "kawa z mlekiem" (tak właściwie to on taki złoty był ) W każdym razie manewr lewoskrętu też mi się udało bo prawie wtedy nikogo nie musiałam przepuszczać więc lajcik się przejechało Jechałam max 46/h tam gdzie było ograniczenie do 50 bo taka mgła że masakra nic nie było widać, ale jak się okazuje to mi pomogło a nie przeszkodziło. Ciekawa sytuacja była też z zadaniem wykonanie zatrzymania w wyznaczonym miejscu kiedy pan mi mówi żebym zatrzymała się przy znaku, a ja do niego że proszę pana ja tego znaku nie widzę (przez tą mgłę) . Generalnie nic nie komentował w czasie jazdy, i z karty wynika że żadnego błędu, wszystko dobrze- wręcz niewiarygodne. Zgadza się jak już się jedzie i jesteś prawie pewna że się zdało to jest to zdecydowanie niesamowite uczucie.Tak więc wszystkie dziewczyny nie poddawajcie się bo skoro mi się udało (dziś to był mój 11 egzamin) to zdecydowanie wszystko jest możliwe Na koniec pan życzył mi szerokiej drogi i kiedy mu powiedziałam że dziękuję to ten mi na to NIE MA ZA CO -no genialny. Dziękuję za wczorajsze wsparcie od Was
Gratuluje to musi być piękne uczucie.
A dzisiaj zdał tez syn znajomych moich rodziców. W zeszły piątek miał egzamin wew. i dzisiaj zdał za pierwszym razem. A ja właśnie jutro, a właściwie już dzisiaj mam egzamin praktyczny wewnętrzny

Tak piszecie o tym zatrzymaniu się we wskazanym miejscu, a ćwiczyłyście to na kursie? Bo ja tego nie miałam i tak naprawdę nie wiem o co dokładnie chodzi.

Edytowane przez _aga__
Czas edycji: 2015-01-24 o 00:49
_aga__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 00:57   #3782
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez _aga__ Pokaż wiadomość
Gratuluje to musi być piękne uczucie.
A dzisiaj zdał tez syn znajomych moich rodziców. W zeszły piątek miał egzamin wew. i dzisiaj zdał za pierwszym razem. A ja właśnie jutro, a właściwie już dzisiaj mam egzamin praktyczny wewnętrzny

Tak piszecie o tym zatrzymaniu się we wskazanym miejscu, a ćwiczyłyście to na kursie? Bo ja tego nie miałam i tak naprawdę nie wiem o co dokładnie chodzi.

Ja to miałam jak powiedziałam instruktorowi, że chce to poćwiczyć Więc lepiej się upomnij. Są dwie opcje

A) We wskazanym miejscu, czyli np. Egzaminator mówi "proszę rozpędzić się do 50 km/h (albo i nie, mi nie kazał) i zatrzymać się na wysokości tego drzewa, znaku itp. I normalnie jedziesz i się zatrzymujesz :p Nie może Ci zgasnac samochód, po prostu normalnie jak np. Zatrzymanie się przed światłami

B) Awaryjne, jednak częściej jest a Tak samo mówi, że masz się rozpędzić do iluś tam i nagle krzyczy Ci STOP! W tym momencie noga od razu na hamulec, bez żadnego bawienia się ze sprzęgłem. Samochód może, a mi inst mówił, że nawet powinien zgasnac. W końcu jest to przeciczenia co jak nam np. Wybiegnie nagle dziecko na ulice, od razu zahamujmy, nie ważne czy nam zgasnie czy nie, aby tylko nic się nie stalo

Trzymam kciuki za wewnętrzny
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 01:10   #3783
_aga__
Raczkowanie
 
Avatar _aga__
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 131
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Ja to miałam jak powiedziałam instruktorowi, że chce to poćwiczyć Więc lepiej się upomnij. Są dwie opcje

A) We wskazanym miejscu, czyli np. Egzaminator mówi "proszę rozpędzić się do 50 km/h (albo i nie, mi nie kazał) i zatrzymać się na wysokości tego drzewa, znaku itp. I normalnie jedziesz i się zatrzymujesz :p Nie może Ci zgasnac samochód, po prostu normalnie jak np. Zatrzymanie się przed światłami

B) Awaryjne, jednak częściej jest a Tak samo mówi, że masz się rozpędzić do iluś tam i nagle krzyczy Ci STOP! W tym momencie noga od razu na hamulec, bez żadnego bawienia się ze sprzęgłem. Samochód może, a mi inst mówił, że nawet powinien zgasnac. W końcu jest to przeciczenia co jak nam np. Wybiegnie nagle dziecko na ulice, od razu zahamujmy, nie ważne czy nam zgasnie czy nie, aby tylko nic się nie stalo

Trzymam kciuki za wewnętrzny
Ooo super dzięki za wytłumaczenie
Czyli normalnie jedziesz zmieniasz biegi, a potem przy drzewie hamujesz czy musisz zredukować do dwójki najpierw? Kurcze spytam jutro instruktora,bo nawet nie wspominał o tym, tylko to co tu przeczytałam albo gdzieś w necie.
_aga__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 06:58   #3784
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

aga- robisz to tak jak np dojeżdżasz do sygnalizacji nadającej sygnał czerwony. Biegów nie zmieniasz
Awarynego praktycznie nie dają (a jeśli już mega rzadko), hamowanie do zatrzymania we wskazanym miejscu jest zawsze na egzaminie
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009




A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 07:36   #3785
Raii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 73
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Mi instruktor mówił, że awaryjne wycofali z zadań na egzaminie
Raii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 08:41   #3786
Ewelina14311
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 24
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

scary_mary dokładnie uczucie jest na prawdę niesamowite. Normalnie nie mogę się przyzwyczaić do myśli że ja już do tego WORDU nie będę musiała jechać Co do jazd przed egzaminem faktycznie zawsze brałam 2 godziny i może to faktycznie było za dużo, a teraz miałam godzinkę to sobie wszystko przypomniałam i przede wszystkim instruktorka podwiozła mnie na miejsce jakieś 10 minut przed planowaną godziną egzaminu, a takie wymanewrowanie jadąc autobusem jest nierealne- zawsze jest się wtedy za wcześnie, dłużej człowiek siedzi i się denerwuje. Co do zadania: zatrzymanie w wyznaczonym miejscu- chodzi właśnie o takie zwykłe zatrzymanie jak np. przed światłami, jest mówione dokładnie że masz zatrzymać się np. przy danym znaku/drzewie/ hydrancie. Faktycznie czasem jest tak że niektórzy instruktorzy nie ćwiczą tego zadania dopóki im się nie o tym nie przypomni. Głównie w tym zadaniu zwracają uwagę na to żeby zjechać do prawej krawędzi jezdni i później jak ruszasz to trzeba zobaczyć w lusterka czy cię ktoś nie wyprzedza bo wtedy trzeba wiadomo zaczekać i dopiero potem jechać
Ewelina14311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 09:10   #3787
SeeTheSun
Raczkowanie
 
Avatar SeeTheSun
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Jesli chodzi o awaryjne to tez tego nie cwiczylam, ale chamowanie do zatrzymania w miejscu - owszem przed ECOD bylo tak ze jechalam do 50km na h i hamowanie bez zmiany biegow przy wskazanym biegu. Teraz uczą mnie tak - rozpedz sie do 50km/h chamujemy SPOKOJNIE POWOLI REDUKUJĄC BIEGI < wystarczy nawet 1 reducja np z 4 na 2> i wazne jest to zeby ustawic sie jak NAJBLIZEJ prawej krawedzi na wysokosci tego znaku. Powiedzmy ze egzaminator kaze ruszyc dalej, nie zapominajce o UPEWNIENIU SIE ( SŁYNNE TRZY LUSTERKA) o mozliwosci jazdy i to tyle
__________________
Schudnąć :P !
SeeTheSun jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-24, 09:27   #3788
olaunia
Raczkowanie
 
Avatar olaunia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 389
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Eh a ja znowu oblalam, jak nie łuk to górka masakra, a na jazdach najmniejszych problemow z tym nie mialam, następny egzamin w czwartek i chyba wezmę sobie godzinę jazd żeby wszystko na spokojnie przecwiczyc. Też tak macie ze wam noga strasznie lata na,sprzegle ze stresu? Dzisiaj nie mogła tego opanować wogole
olaunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 10:04   #3789
Tusia forte
Wtajemniczenie
 
Avatar Tusia forte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 059
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Ewelina14311 Pokaż wiadomość
scary_mary dokładnie uczucie jest na prawdę niesamowite. Normalnie nie mogę się przyzwyczaić do myśli że ja już do tego WORDU nie będę musiała jechać Co do jazd przed egzaminem faktycznie zawsze brałam 2 godziny i może to faktycznie było za dużo, a teraz miałam godzinkę to sobie wszystko przypomniałam i przede wszystkim instruktorka podwiozła mnie na miejsce jakieś 10 minut przed planowaną godziną egzaminu, a takie wymanewrowanie jadąc autobusem jest nierealne- zawsze jest się wtedy za wcześnie, dłużej człowiek siedzi i się denerwuje. Co do zadania: zatrzymanie w wyznaczonym miejscu- chodzi właśnie o takie zwykłe zatrzymanie jak np. przed światłami, jest mówione dokładnie że masz zatrzymać się np. przy danym znaku/drzewie/ hydrancie. Faktycznie czasem jest tak że niektórzy instruktorzy nie ćwiczą tego zadania dopóki im się nie o tym nie przypomni. Głównie w tym zadaniu zwracają uwagę na to żeby zjechać do prawej krawędzi jezdni i później jak ruszasz to trzeba zobaczyć w lusterka czy cię ktoś nie wyprzedza bo wtedy trzeba wiadomo zaczekać i dopiero potem jechać
no i pięknie! gratuluję zdania

ja na jazdach ćwiczyłam tylko raz zatrzymanie w wyznaczonym miejscu i wtedy też dowiedziałam się, że coś takiego jest na egzaminie
mi instruktor zwrócił uwagę też na to, że jest to sprawdzenie, czy przy hamowaniu najpierw wciskam sam hamulec a potem dociskam sprzęgło. Ale to i tak to samo jak hamowanie w każdym miejscu

Cytat:
Napisane przez olaunia Pokaż wiadomość
Eh a ja znowu oblalam, jak nie łuk to górka masakra, a na jazdach najmniejszych problemow z tym nie mialam, następny egzamin w czwartek i chyba wezmę sobie godzinę jazd żeby wszystko na spokojnie przecwiczyc. Też tak macie ze wam noga strasznie lata na,sprzegle ze stresu? Dzisiaj nie mogła tego opanować wogole
ooj stoczyło się auto? Wszystko wina stresu
Mi też na łuku tak noga latała. I najlepsze jest to, że zaczęła mi się dopiero tak strasznie trząść po tym jak egzaminatorka po pierwszej próbie na łuku otworzyła moje drzwi, kazała wysiąść z auta i zobaczyć, że za wcześnie się zatrzymałam jak powtarzałam łuk, nie czułam stresu, tylko ta jedna nieszczęsna noga na sprzęgle
__________________
biegam, tańczę i pompuję od 14.03.14

noticemysoul

Is there a cure for this pain
Maybe I should have something to eat
But food wont take this emptiness away
Im hungry for you my love
Tusia forte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 11:29   #3790
Edzia92
Raczkowanie
 
Avatar Edzia92
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 141
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Ewelina14311 Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam jeszcze raz To prawda- nie wolno się poddawać trzeba walczyć do końca! (skoro podjęło się wyzwanie) Ale mogę z doświadczenia powiedzieć że jeżeli jest problem ze zdaniem egzaminu to oprócz oczywiście podjęcia jakiś prób opanowania stresu co jest bardzo trudne to najlepszym lekarstwem na to jest dokupienie jazd u jakiegoś dobrego instruktora/instruktorki. Ja dopiero dzisiaj poczułam się na prawdę pewnie za kierownicą i wiedziałam że jestem dobrze przygotowana do tego egzaminu. Fakt że przed dzisiejszym egzaminem dokupiłam 7 godzin jazd ale na prawdę lepiej chyba zainwestować w jazdy i się po prostu poduczyć niż marnować kasę na kolejne egzaminy. Więc wszystkim w najbliższym czasie zdającym życzę powodzenia, bo uczucie po zdaniu egzaminu jest bezcenne
gratuluje! i calkowicie sie zgadzam, z tymi godzinami, no ale wiadomo kasa nieraz na to nie pozwala
Edzia92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 14:33   #3791
sysa09
Zakorzenienie
 
Avatar sysa09
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 5 692
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ewelina14311, gratulacje ! Jestes mistrzem, dajesz motywacje
__________________
08.2016: 63,2kg
04.2018: 55,3kg
Biegam bo lubię
30.06.2018
sysa09 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-24, 14:41   #3792
Ewelina14311
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 24
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Edzia92 to fakt tanie to to nie jest i czasami trzeba właśnie sobie zrobić przerwę żeby później móc zainwestować w jazdy. Olaunia doskonale wiem co czujesz. O latającej nodze na sprzęgle przed swoim pierwszym egzaminem wiedziałam ze słyszenia ale nie spodziewałam się że aż tak. Też miałam wtedy dylemat co z tym fantem zrobić, jak to zatrzymać Ale wiecie co jest na to sposób może brzmi to dziwnie i absurdalnie ale na prawdę pomaga-sprawdzone Jak sobie siedzicie w poczekalni to wziąć (siedząc lub stojąc obojętnie) przysłowiowo "potupać" sobie nogą szczególnie lewą do tego stopnia żeby się trochę zmęczyła, a wtedy jak już siądziecie w egzaminacyjnym aucie to już efektu latającej nogi nie będzie lub będzie znacznie mniejszy. Bierze się to stąd że jest tak duży stres że organizm podświadomie chce uciekać. Olaunia nie wiem w jakiej miejscowości zdajesz i jak duża jest górka w "twoim" wordzie ale jak będziesz dokupywać jazdy przed kolejnym egzaminem to poproś instruktora żeby jeszcze raz ci na spokojnie wytłumaczył kwestie ruszania z ręcznego i w trakcie jazdy niech tak ustawia trasę żebyś miała jak najwięcej górek czytaj okazji żeby próbować, najlepiej takich na prawdę konkretnych a wtedy nie powinno być problemu na egzaminie

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Dziękuję także wszystkim za przesłane gratulacje.
sysa09 nawet nie wiesz jak miło przeczytać takie słowa, bardzo dziękuję
Także wszystkie zdające pomyślcie jak to będzie potem jak wszyscy którzy możliwe że spisali was już na straty lub ci którzy wciąż dopytywali:" a zdałaś już? a na czym znowu oblałaś?" później będą wam gratulować To jako dodatkowy element motywacyjny
Ewelina14311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 15:37   #3793
filozof_ka
Wtajemniczenie
 
Avatar filozof_ka
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Wioska Smerfów
Wiadomości: 2 595
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

SeeTheSun, olaunia - Następnym razem musi się udać!

Ewelina14311 - wielkie gratulacje!

A_neta1 - trzymaj się
__________________
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać...
filozof_ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 15:45   #3794
Edzia92
Raczkowanie
 
Avatar Edzia92
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 141
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Ewelina14311 Pokaż wiadomość
Edzia92 to fakt tanie to to nie jest i czasami trzeba właśnie sobie zrobić przerwę żeby później móc zainwestować w jazdy. Olaunia doskonale wiem co czujesz. O latającej nodze na sprzęgle przed swoim pierwszym egzaminem wiedziałam ze słyszenia ale nie spodziewałam się że aż tak. Też miałam wtedy dylemat co z tym fantem zrobić, jak to zatrzymać Ale wiecie co jest na to sposób może brzmi to dziwnie i absurdalnie ale na prawdę pomaga-sprawdzone Jak sobie siedzicie w poczekalni to wziąć (siedząc lub stojąc obojętnie) przysłowiowo "potupać" sobie nogą szczególnie lewą do tego stopnia żeby się trochę zmęczyła, a wtedy jak już siądziecie w egzaminacyjnym aucie to już efektu latającej nogi nie będzie lub będzie znacznie mniejszy. Bierze się to stąd że jest tak duży stres że organizm podświadomie chce uciekać. Olaunia nie wiem w jakiej miejscowości zdajesz i jak duża jest górka w "twoim" wordzie ale jak będziesz dokupywać jazdy przed kolejnym egzaminem to poproś instruktora żeby jeszcze raz ci na spokojnie wytłumaczył kwestie ruszania z ręcznego i w trakcie jazdy niech tak ustawia trasę żebyś miała jak najwięcej górek czytaj okazji żeby próbować, najlepiej takich na prawdę konkretnych a wtedy nie powinno być problemu na egzaminie

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Dziękuję także wszystkim za przesłane gratulacje.
sysa09 nawet nie wiesz jak miło przeczytać takie słowa, bardzo dziękuję
Także wszystkie zdające pomyślcie jak to będzie potem jak wszyscy którzy możliwe że spisali was już na straty lub ci którzy wciąż dopytywali:" a zdałaś już? a na czym znowu oblałaś?" później będą wam gratulować To jako dodatkowy element motywacyjny
Ano to ja to wiem Ewelina, bo ja i bez zadnych podejsc do egzaminu z grubej rury wykupilam od razu 10 h
Ten patent na noge nie slyszalam ale mysle, ze warto sporobowac Mnie co ciekawe noga latała na sprzegle czesto ale na jazdach jak sie czyms zestresowalam, a na egzaminie jakos nie, a przed egzaminem chodzilam w poczekalni i tuptalam w miejscu wiec moze ten Twoj patent sie sprawdza
Edzia92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 17:59   #3795
_aga__
Raczkowanie
 
Avatar _aga__
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 131
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja dzisiaj miałam egzamin wewnętrzny praktyczny i zdałam, ale wiadomo jak to jest z wewnętrznymi. Musiałam górkę powtórzyć bo przy pierwszym podejściu stoczyłam się trochę i przy wyjeżdżaniu z parkowania skośnego powiedział, że opierałam się o krawężnik.

Łuk wyszedł super, parkowanie prostopadłe też. Musze bardzo pilnować prędkości bo niestety przekraczam i tej zmiany biegów przy 2 tyś. obrotów bo powiedział, że przy eco bardzo na to zwracają uwagę.
Pytałam o to zatrzymanie we wskazanym miejscu i raz zrobiliśmy, więc ok. Ogólnie po dwóch tygodniach przerwy czułam się taka "nierozjeżdżona"

Jak już wypisał mi pozytywny pod osk i odwoziłam sie do domu, to wtedy zaczęłam robić głupoty. Ruszyłam z dwójki, jak odpinałam pasy to łokciem nacisnęłam klakson

We wtorek jadę zapisać się na teorie
_aga__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 18:45   #3796
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez olaunia Pokaż wiadomość
Eh a ja znowu oblalam, jak nie łuk to górka masakra, a na jazdach najmniejszych problemow z tym nie mialam, następny egzamin w czwartek i chyba wezmę sobie godzinę jazd żeby wszystko na spokojnie przecwiczyc. Też tak macie ze wam noga strasznie lata na,sprzegle ze stresu? Dzisiaj nie mogła tego opanować wogole
Olaunia przykro mi
Mi tak na pierwszym stopa latała, że zanim dojechałam na pas ruchu to 4 razy zgasłam
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 19:06   #3797
SeeTheSun
Raczkowanie
 
Avatar SeeTheSun
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja myslalam ze bedzie gorzej, a jakos nie latala mi noga, ale za to na tej gorce kompletnie nie umialam wyczuc czy w ogole auto drzy ze sprzegła.. masakra
__________________
Schudnąć :P !
SeeTheSun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 21:44   #3798
aga_lublin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 9
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez _aga__ Pokaż wiadomość
Musze bardzo pilnować prędkości bo niestety przekraczam i tej zmiany biegów przy 2 tyś. obrotów bo powiedział, że przy eco bardzo na to zwracają uwagę.
Możesz mi to wytłumaczyć? Rozumiem, że jadę na drugim biegu - licznik osiąga 2000 obrotów - włączam trzeci bieg. Ale jak jest ze zmianą biegów na niższy? Jadę 40 km/h na 4 i jest 2000 obrotów, zwalniam do 30 km/h, obroty spadają poniżej 2000 i zmniejszam bieg na 3? Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić.
aga_lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 22:10   #3799
_aga__
Raczkowanie
 
Avatar _aga__
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 131
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez aga_lublin Pokaż wiadomość
Możesz mi to wytłumaczyć? Rozumiem, że jadę na drugim biegu - licznik osiąga 2000 obrotów - włączam trzeci bieg. Ale jak jest ze zmianą biegów na niższy? Jadę 40 km/h na 4 i jest 2000 obrotów, zwalniam do 30 km/h, obroty spadają poniżej 2000 i zmniejszam bieg na 3? Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić.
Tak, 2 tys. obrotów 3 bieg, 2 tys obrotów 4 bieg. Jesli chodzi o redukcje to robie to na słuch szczerze mówiąc, albo jak czuje, że zaczyna silnik dławić to wtedy tez zmniejszam. Jak widzę, że zbliżam sie do czerwonego to jak mam kawałek to stopniowo redukuje a jak wiem, że nie mam czasu na redukcje po kolei to hamuje i od razu na dwójkę wrzucam.
Przy redukcji nie sugeruję sie obrotomierzem, a Ciebie jak uczyli?

Edytowane przez _aga__
Czas edycji: 2015-01-24 o 22:12
_aga__ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-24, 23:09   #3800
aga_lublin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 9
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez _aga__ Pokaż wiadomość
a Ciebie jak uczyli?
Ja robiłam kurs bardzo, bardzo dawno, więc nie na nowych zasadach i na prawdę nie pamiętam kiedy zmieniałam bieg, pewnie na czuja. Pamiętam, że mi samochód gasł i ogólnie ta zmiana biegów była dla mnie męcząca, dlatego teraz kiedy wprowadzili eco-drive zastanawiam się nad automatem. Wydaje mi się, że będę non stop patrzeć na obrotomierz. Jak odbierasz eco-drive jako osoba jeżdżąca zgodnie z jej zasadami? Bardzo ciężko czy to tylko takie straszenie?
aga_lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 23:20   #3801
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez aga_lublin Pokaż wiadomość
Ja robiłam kurs bardzo, bardzo dawno, więc nie na nowych zasadach i na prawdę nie pamiętam kiedy zmieniałam bieg, pewnie na czuja. Pamiętam, że mi samochód gasł i ogólnie ta zmiana biegów była dla mnie męcząca, dlatego teraz kiedy wprowadzili eco-drive zastanawiam się nad automatem. Wydaje mi się, że będę non stop patrzeć na obrotomierz. Jak odbierasz eco-drive jako osoba jeżdżąca zgodnie z jej zasadami? Bardzo ciężko czy to tylko takie straszenie?
Ja coś dodam od siebie :

Ty masz już prawko? Czy robiłaś kurs i przerwalas? :p Biegi na serio zmienia się potem już tak automatycznie i wyczuje się np. Po pracy silnika kiedy zmienić bieg. Moim zdaniem eko jazda nie jest trudna, np. Ja robiłam kurs zanim to weszło w życie, a i tak od początku mnie tego uczyli. To nie jest trudne, ale jest to kolejny łatwy sposób dla egzaminatorów żeby kogoś oblac... Bo nie mam pojęcia jak będzie np. Można się odwolac, w sensie udowodnić, że zmieniało się biegi odpowiednio i hamowalo silnikiem... W końcu kamery tego nie pokażą. Jakbym jeszcze mieli mało niejednoznacznych sytuacji żeby uwalic to dostali kolejne dwie.
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-24, 23:54   #3802
aga_lublin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 9
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Ty masz już prawko? Czy robiłaś kurs i przerwalas? :p.
Przerwalam-kurs skonczylam, ale egzaminu nie zdałam. Teraz chce zaczac od poczatku, ale nie mam sily zdawac 10 razy, bo a to samochód zgasł, a to bieg za późno wrzucony. Wiem, że dla niektórych zmiana biegów jest przyjemna, ale nie dla mnie. Po zdaniu i tak planuje kupić automat. Chyba, że na automacie tez jest jakis magiczny sposób na sprawdzenie eko jazdy?

Edytowane przez aga_lublin
Czas edycji: 2015-01-24 o 23:57
aga_lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 03:51   #3803
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez aga_lublin Pokaż wiadomość
Przerwalam-kurs skonczylam, ale egzaminu nie zdałam. Teraz chce zaczac od poczatku, ale nie mam sily zdawac 10 razy, bo a to samochód zgasł, a to bieg za późno wrzucony. Wiem, że dla niektórych zmiana biegów jest przyjemna, ale nie dla mnie. Po zdaniu i tak planuje kupić automat. Chyba, że na automacie tez jest jakis magiczny sposób na sprawdzenie eko jazdy?
Za to, że samochód zgasnie nie zawsze oblane. Czasami może i piec razy (aby nie pod rząd) i będzie pozytywny. Wszystko zależy od sytuacji. Jednak rozumiem, bo ja sama nie lubię za bardzo zmieniać biegów :p Mieszkam w dość dużym mieście i jak nie światła, to przejścia i tak dalej... Jak uda się dojść do 4 to zaraz redukcja wrr Sama wolałabym automata, ale mama nie. Jednak za parę lat kto wie

Hm... Nie wiem jak to jest zdawać na automacie, ale pewnie tam tej jazdy eko nie ma Chcesz robić kurs tylko na auto? Bo wiem, ze jest taka możliwość. Największym minusem jest to, że wychodzi strasznie drogo Na egzamin trzeba wypozyczyc samochód od osk, a to coś kolo 200 zl i też nie wiadomo za którym razem się zda. Plus w prawku masz wpisane, że możesz prowadzić tylko automaty. Ogólnie nawet nie wiedziałam, że jest taka możliwość, aż spotkałam eLke bmw i pytam się o co chodzi :p Instruktor właśnie, że to automat i powiedział mi wszystko co wyżej napisałam. Fajnie, że w ogóle tak mozna Bo jak ktoś wie, ze będzie jeździł tylko auto to czemu nie



Ooo jeszcze znalazłam takie coś, więc to juz w ogóle ok. W każdej chwili można przystąpić do normalnego egzaminu :


Osoby zdające egzamin na samochodzie z automatyczną skrzynią biegów, otrzymują prawo jazdy z ograniczeniem do prowadzenia tylko ww. pojazdów. Osoby takie w dowolnym terminie, mogą przystąpić tylko do egzaminu praktycznego, bez ponownego robienia kursu prawo jazdy, zdając go otrzymują prawo jazdy kat. B bez ograniczeń.

Edytowane przez Quadesha
Czas edycji: 2015-01-25 o 03:54
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 07:53   #3804
SeeTheSun
Raczkowanie
 
Avatar SeeTheSun
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Dziewczyny nie wiem na jakich autach zdajecie, ale jeśli chodzi o mnie to u nas w toyocie na obrotomierzu pokazuje się taka zielona strzałka! Jak jest do góry tzn ze obroty sa za duze i zmieniamy na wyższy bieg, jak jest na dół to trzeba zmienic bieg na mniejszy! To bardzo ułatwia sprawe...
Wiecie co? jak na zlosc albo i na szczescie.. wczoraj zaczal intensywnie padac snieg.. jest jakas masakra! zasypalo wszystko i dzis od rana znowu sypie.. a jutro egzamin! Jesczze w takich warunkach nie jezdzilam takze bedzie ciekawie.
__________________
Schudnąć :P !
SeeTheSun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 08:04   #3805
Raii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 73
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez SeeTheSun Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem na jakich autach zdajecie, ale jeśli chodzi o mnie to u nas w toyocie na obrotomierzu pokazuje się taka zielona strzałka! Jak jest do góry tzn ze obroty sa za duze i zmieniamy na wyższy bieg, jak jest na dół to trzeba zmienic bieg na mniejszy! To bardzo ułatwia sprawe...
Wiecie co? jak na zlosc albo i na szczescie.. wczoraj zaczal intensywnie padac snieg.. jest jakas masakra! zasypalo wszystko i dzis od rana znowu sypie.. a jutro egzamin! Jesczze w takich warunkach nie jezdzilam takze bedzie ciekawie.
Mi kilka dni przed egzaminem też spadł śnieg i dlatego wtedy wykupiłam dodatkowe jazdy po czym śnieg mi stopniał :P ale ty już chyba nie zdążysz wykupić dodatkowych, więc pamiętaj po prostu o tym, żeby jechać spokojnie, bez szaleństwa, spokojnie podjeżdżać do zakrętów itp.
A z tego co słyszałam to egzaminatorzy często jak jest śnieg bardziej przymykają oko na niektóre sprawy bo to są dosyć trudne warunki do jeżdżenia
Będę trzymać kciuki
Raii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 08:54   #3806
SeeTheSun
Raczkowanie
 
Avatar SeeTheSun
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Wykupiłam jutro jeszcze przed egzaminem 2h ;D takze udało sie na szybciora, może chodz troche sie przyzwyczaje do tego i wkoncu moze sie naucze parkowac haha
__________________
Schudnąć :P !
SeeTheSun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 09:30   #3807
Raii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 73
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja miałam zawsze problem z parkowanie równoległym i modliłam się żeby na egzaminie mieć prostopadłe i się udało i to w dodatku na pustym parkingu :P
Ale chyba będę się musiała nauczyć bo u mnie pod szkołą można zaparkować tylko i wyłączenie równolegle (o ile jest jeszcze miejsce bo w tym też ciężko :P )
Raii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 10:19   #3808
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez SeeTheSun Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem na jakich autach zdajecie, ale jeśli chodzi o mnie to u nas w toyocie na obrotomierzu pokazuje się taka zielona strzałka! Jak jest do góry tzn ze obroty sa za duze i zmieniamy na wyższy bieg, jak jest na dół to trzeba zmienic bieg na mniejszy! To bardzo ułatwia sprawe...
Wiecie co? jak na zlosc albo i na szczescie.. wczoraj zaczal intensywnie padac snieg.. jest jakas masakra! zasypalo wszystko i dzis od rana znowu sypie.. a jutro egzamin! Jesczze w takich warunkach nie jezdzilam takze bedzie ciekawie.

U mnie zdaje się na puncie i nic takiego nie ma :p Za to u mojej mamy wyświetla się jaki bieg dac. U mnie śnieg już od 5 dni, ale od wczoraj w nocy do teraz mega mocno sypie. Niektórzy wolą zdawać w śniegu bo np. Nie widać lini i jak najedziesz na linię ciągłą to nie będzie widać, czy przy parkowaniu
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:06   #3809
SeeTheSun
Raczkowanie
 
Avatar SeeTheSun
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

To jest duzy plus ze nie widac lini, ale zas z drugiej str u mnie jest kilka miesc takich do zawracania, gdzie stoją znaki zakaz wjazdu i ja tego zazwyczaj nie ogarniam po znakach i wlasciwie tylko patrzalam na linie czy przerywana i czy moge jechac... takze mam nadzieje ze jakos to ogarne ;D
__________________
Schudnąć :P !
SeeTheSun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:11   #3810
Edzia92
Raczkowanie
 
Avatar Edzia92
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 141
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez aga_lublin Pokaż wiadomość
Przerwalam-kurs skonczylam, ale egzaminu nie zdałam. Teraz chce zaczac od poczatku, ale nie mam sily zdawac 10 razy, bo a to samochód zgasł, a to bieg za późno wrzucony. Wiem, że dla niektórych zmiana biegów jest przyjemna, ale nie dla mnie. Po zdaniu i tak planuje kupić automat. Chyba, że na automacie tez jest jakis magiczny sposób na sprawdzenie eko jazdy?

Nie ma co tak mysleć, bo tylko źle sie nastawiasz A tak naprawde rzadko zadrza sie egzamin zdany pozytywnie, w ktorym nie pojawily sie zadne błędy. I tu na forum mozna przeczytac historie zdanych egzaminow, w ktorych te błedy byly - ruszanie z 2 - moj brat tak ruszyl a zdał, wrzucanie 4 zamiast 2 tez sie zdarza i wiele, wiele innych. Gasniecia rowniez - mnie samej zgasl na miescie 2 razy a nie uslyszalam nawet slowa od egzaminatora, jakby to bylo cos zupelnie naturalnego. Także takie pomyłki zdarzaja się czesto i egzaminatorzy zdaja sobie z tego sprawe i bywa, że uszczypliwie skomentuja ale nawet błedu nie zazanczą. Więc mysl pozytywnie, a bedzie dorze
Edzia92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-10 10:00:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:53.