Polecamy:

Limonka2738 · 2023-02-14, 05:46

Cytat:

Napisane przez milka_70

On odmówił i temat skończony a ty zaczynasz się wahać. Dla mnie to niepojęte

Standard.

Nie mam nic do zmiany nazwiska jak kobieta chce. Róbta, co chceta, nawet 15 myślników po prapradziadku męża, serio.

Ale kiedy ty nie chcesz zmieniać nazwiska to co to w ogóle za dyskusja. On w swojej sprawie zadecydował, a twoja strona jest do negocjacji. bo ty nie masz prawa do tej samej decyzji...

Ja bym odwołała ślub, bo nie ufam ludziom, którzy nie myślą logicznie. Nigdy bym nie spała spokojnie dzieląc życie z człowiekiem, który tak personalnie odbiera głupoty bez sensu.

stotek · 2023-02-14, 07:22

Moim zdaniem on się wcześniej na to zgodził, bo 1) rozmowy były tylko teoretyczne, więc co za różnica, 2) stwierdził, że jak przyjdzie co do czego, to Ci się odmieni i weźmiesz jego nazwisko, więc po co toczyć gunwoburze.
Na Twoim miejscu bym się nie ugiela. Ja się ugięłam i bardzo żałuję.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2023-02-14, 08:01

Cytat:

Napisane przez stotek

Moim zdaniem on się wcześniej na to zgodził, bo 1) rozmowy były tylko teoretyczne, więc co za różnica, 2) stwierdził, że jak przyjdzie co do czego, to Ci się odmieni i weźmiesz jego nazwisko, więc po co toczyć gunwoburze.
Na Twoim miejscu bym się nie ugiela. Ja się ugięłam i bardzo żałuję.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

I ładnie to nauczy faceta ze nie ma co brać problemu na przeczekanie tylko od razu szczerze mowic.

skara · 2023-02-14, 09:07

Dla mnie nazwisko to część tożsamości. To nawet nie kwestia tego, że ktoś jest bardzo związany z rodziną, a tego, że całe życie się tak nazywał, ma na to nazwisko jakoś dorobek, dyplomy, osiągnięcia, działalność i nagle od jutra ma zmienić to nazwisko na obce jakiegoś gościa, którego zna kilka lat, teraz kocha, ale kto wie co będzie za lat 10? No nie, nie ma opcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PaulinciaKWC · 2023-02-14, 10:09

Cytat:

Napisane przez stotek

Moim zdaniem on się wcześniej na to zgodził, bo 1) rozmowy były tylko teoretyczne, więc co za różnica, 2) stwierdził, że jak przyjdzie co do czego, to Ci się odmieni i weźmiesz jego nazwisko, więc po co toczyć gunwoburze.
Na Twoim miejscu bym się nie ugiela. Ja się ugięłam i bardzo żałuję.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Tez tak mysle, teraz zrobilo sie realne, wiec przeciąga line na swoją strone. Jak ktos chce zmienic to ok, ale jak ktos nie chce to kurcze czemu nacisk jest na kobiete? Tak jakby trzeba ją bylo nawrocic na dobrą droge. Jak chce, zeby mieli wspolne nazwisko to bardzo latwo moze to osiagnac przyjmujac nazwisko zony. Ale nie, bo nie?

Cinde_x · 2023-02-14, 10:16

Cytat:

Napisane przez skara

Dla mnie nazwisko to część tożsamości. To nawet nie kwestia tego, że ktoś jest bardzo związany z rodziną, a tego, że całe życie się tak nazywał, ma na to nazwisko jakoś dorobek, dyplomy, osiągnięcia, działalność i nagle od jutra ma zmienić to nazwisko na obce jakiegoś gościa, którego zna kilka lat, teraz kocha, ale kto wie co będzie za lat 10? No nie, nie ma opcji.

Myślę identycznie

**Sodalite** · 2023-02-14, 11:14

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89500521]Próbę wymuszenia na mnie zerwania całkowicie wykluczam.
Ja tu napisałam trochę w emocjach zaraz po rozmowie, ale to nie jest tak, że poruszamy temat dzień w dzień, on ze łzami w oczach mówi, że nie będziemy prawdziwą rodziną, a potem są ciche dni

miesiąc temu sam wyszedł z inicjatywą, że może warto byłoby się w końcu sformalizować po kilku latach od zaręczyn. Wróciliśmy do tematu nazwiska wtedy i ze 2 razy w ostatnich dniach, głównie dlatego, że chcielibyśmy iść jeszcze w lutym zarezerwować datę w urzędzie i trzeba coś ustalić. My generalnie oboje jesteśmy spokojni i to nie są jakieś zażarte spory. Porozmawiamy, a potem zmieniamy temat i sobie dalej żyjemy normalnie. Jak się uprę, to pewnie będzie po mojemu, a po przyklepaniu sprawy w usc temat zniknie. Choć pewnie faktycznie będzie mu przykro mi też by przez jakiś czas było, gdybym jednak się ugięła. I jednak nie poruszaliśmy tematu kilka lat, jestem w stanie też zrozumieć, że ktoś zmienia w tym czasie zdanie, bo też mi się zdarza, ale jednak wolałabym żeby się nie zdarzyło, bo to jest jakaś chmurka na moim słonecznym niebie

Ja się naprawdę chciałam tu tylko anonimowo wyżalić, bo na razie nie chcemy nikomu mówić o ślubie. Nie spodziewałam się aż takiej dyskusji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

i tak bym pewnie zrobiła. uparła się i tyle. a że mu będzie przykro? to tak naprawdę nie Twój problem. Ty z nim dawno ustaliłaś czego oczekujesz (pozostania przy swoim nazwisku), to on próbuje złamać ustalenia. przejdzie mu

zwłaszcza, że podejrzewam, że raczej pewnie ktoś trzeci mieszał palce w tej zmianie zdania. może ma w rodzinie kogoś, kto "sobie nie wyobraża, żeby żona miała inne nazwisko" i jedzie Twojemu po ambicji? rodzice? rodzeństwo? wszystkowiedzący wujek? zdarzają się tacy. a to naprawdę potrafi namieszać w głowie, zwłaszcza gdy jakiś stres przedślubny się pojawia.

w każdym razie, to Twoje nazwisko i Twoja decyzja. jak się narzeczonemu coś nie podoba to niech sam zmieni. on nie jest zainteresowany zmianą na Twoje, Ty tak samo nie jesteś zainteresowana zmianą na jego.

invisible_01 · 2023-02-14, 15:14

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89500521]Próbę wymuszenia na mnie zerwania całkowicie wykluczam.
Ja tu napisałam trochę w emocjach zaraz po rozmowie, ale to nie jest tak, że poruszamy temat dzień w dzień, on ze łzami w oczach mówi, że nie będziemy prawdziwą rodziną, a potem są ciche dni

miesiąc temu sam wyszedł z inicjatywą, że może warto byłoby się w końcu sformalizować po kilku latach od zaręczyn. Wróciliśmy do tematu nazwiska wtedy i ze 2 razy w ostatnich dniach, głównie dlatego, że chcielibyśmy iść jeszcze w lutym zarezerwować datę w urzędzie i trzeba coś ustalić. My generalnie oboje jesteśmy spokojni i to nie są jakieś zażarte spory. Porozmawiamy, a potem zmieniamy temat i sobie dalej żyjemy normalnie. Jak się uprę, to pewnie będzie po mojemu, a po przyklepaniu sprawy w usc temat zniknie. Choć pewnie faktycznie będzie mu przykro

mi też by przez jakiś czas było, gdybym jednak się ugięła. I jednak nie poruszaliśmy tematu kilka lat, jestem w stanie też zrozumieć, że ktoś zmienia w tym czasie zdanie, bo też mi się zdarza, ale jednak wolałabym żeby się nie zdarzyło, bo to jest jakaś chmurka na moim słonecznym niebie

Ja się naprawdę chciałam tu tylko anonimowo wyżalić, bo na razie nie chcemy nikomu mówić o ślubie. Nie spodziewałam się aż takiej dyskusji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A on się przejmuje tym, że Tobie byłoby przykro zmienić nazwisko? Narzeczony nie chce zmienić nazwiska na Twoje, więc to "bądźmy prawdziwą rodziną" to tylko głupi argument, jemu po prostu chodzi o to, żeby baba się nazywała tak jak chłop i nie ma to nic wspólnego z byciem rodziną. Albo jednak ma takie konserwatywne poglądy, albo z kimś rozmawiał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2023-02-14, 16:45

Co to w ogóle za pomysł, żeby facet wtrącał się w nie swoje sprawy. Tak, zmiana nazwiska kobiety to w ogóle nie jego sprawa.
Nie ugięłabym się, bo tu tylko przemawia patriarchat, nic więcej. Jego samcze ego została urażone, ojejej.

Powiedz mu, że zawitał już 21 wiek i kobiety mogą same o sobie decydować.

Co do obiadu to tu bym zrobiła po jego myśli, skoro mu tak zależy, a tak jak mówisz, to tylko jeden dzień. No i nie chce wesela, więc obiad można jeszcze przezyc.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

**57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847** · 2023-02-14, 17:50

Dzięki za wszystkie wypowiedzi

niektóre bardzo mi pomogły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2023-02-14, 17:54

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89501336]Dzięki za wszystkie wypowiedzi

niektóre bardzo mi pomogły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Szczescia, cokolwiek postanowisz

kasiunia788742 · 2023-02-15, 09:54

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89500507]No właśnie nigdy nie był jęczybułą i nigdy nie miał poglądów konserwatywnych w kwestiach związkowych. Często się zdarzało, że po rozmowie na jakiś temat społeczny zmieniał swoje zdanie jak na spokojnie przemyślał dyskusję. Tylko tu się zaparł. Serio nie wiem, co mu się stało w związku z tym ślubem. Będę się starała być stanowcza, ale już się łapię na tym, że może warto się zorientować jak bardzo jest upierdliwa zmiana nazwiska przy jdg...
Podwójnego nie będę proponować, bo sama bym nie chciała. Moje zaproponowałam, ale nie jest zainteresowany

Ja właściwie też nie do końca wiem, czemu mi zależy na swoim. Po prostu się przyzwyczaiłam, uważam, że dobrze brzmi z moimi imionami. Bo z rodziną szczególnie związana nie jestem. No ale jednak czuję jakiś wewnętrzny opór przed zmianą. Jakoś zawsze zakładałam, że nie będę zmieniać.

Ktoś pytał jak ja widzę przyjęcie poślubne. Szczerze mówiąc najbardziej do mnie przemawia jego zupełny brak. Wolałabym ten dzień spędzić tylko we dwoje na jakiejś romantycznej wycieczce. Najchętniej rodzinę i znajomych bym poinformowała po fakcie. Ewentualna forma jaka do mnie przemawia to impreza zupełnie na luzie, jakieś ognisko na polanie albo zabawa przebierana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Może ktoś mu coś powiedział?
Jak nie chce Twojego to dla mnie problem rozwiązany - każdy zostaje przy swoim.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

HellcatRedeye · 2023-02-17, 10:35

Chwalę się, że po zmianie stylu żywienia od połowy grudnia schudłam 10 kg. I lecę dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2023-02-17, 10:37

Cytat:

Napisane przez HellcatRedeye

Chwalę się, że po zmianie stylu żywienia od połowy grudnia schudłam 10 kg. I lecę dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluje

**26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae** · 2023-02-17, 12:55

Cytat:

Napisane przez HellcatRedeye

Chwalę się, że po zmianie stylu żywienia od połowy grudnia schudłam 10 kg. I lecę dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie zmiany wprowadziłaś?

**Sodalite** · 2023-02-17, 12:58

Cytat:

Napisane przez HellcatRedeye

Chwalę się, że po zmianie stylu żywienia od połowy grudnia schudłam 10 kg. I lecę dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wow... 10 kg w 2 miesiące. imponujące

co zmieniłaś, że udało się osiągnąć taki efekt?

stotek · 2023-02-17, 13:03

Cytat:

Napisane przez HellcatRedeye

Chwalę się, że po zmianie stylu żywienia od połowy grudnia schudłam 10 kg. I lecę dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

milka_70 · 2023-02-17, 13:41

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89501336]Dzięki za wszystkie wypowiedzi

niektóre bardzo mi pomogły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Co postanowiłaś?

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

skara · 2023-02-17, 13:42

Cytat:

Napisane przez HellcatRedeye

Chwalę się, że po zmianie stylu żywienia od połowy grudnia schudłam 10 kg. I lecę dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, to bardzo dużo w tak krótkim czasie. Uważaj na efekt jo-jo. Jak Ci się udało to osiągnąć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cinde_x · 2023-02-17, 13:58

Cytat:

Napisane przez skara

Wow, to bardzo dużo w tak krótkim czasie. Uważaj na efekt jo-jo. Jak Ci się udało to osiągnąć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zależy od wagi wyjściowej. Jak np. ktoś startuje z 90/100+, to te zbędne kilogramy na początku lecą zastraszająco szybko - to jest dla organizmu zbędny balans, taki martwy tłuszcz. Im schodzimy niżej, tym wolniej i trudniej. Zupełnie inaczej to wygląda jak ktoś ma jedynie do zrzucenia te 10-15kg nadwyżki, już nie wspominając o tych ostatnich 5kg - trzeba się nieźle nagimnastykować.

HellcatRedeye · 2023-02-17, 14:15

Dziękuję

Do wagi prawidłowej (według BMI, w które nie wierze, ale jakoś liczyć trzeba) brakowało mi 16 kg. Chcę zrzucić więcej, ale bardziej zależy mi na rozmiarze i po prostu chciałabym w końcu czuć się ze sobą dobrze.

Zmiany... w grudniu dowiedziałam się, że mam IO i wprowadziłam zmiany odpowiednie do problemu (brak cukru, mąka tylko pelnoziarnista, tego typu rzeczy). Ruszam się więcej, ale nie uprawiam sportu bo to nie mój świat, nad czym ubolewam. Chciałabym to zmienić żeby cialo lepiej wyglądało. Zmiana w żywieniu jest na zawsze... Ponieważ tu żaden lekarz nie czuje się odpowiedzialny to sama postanowiłam przez rok trzymać się zasad w 100% (lub 99... cukier jest w niemal wszystkim i czasem zapomnę sprawdzić), w czerwcu/lipcu kontrola IO, kolejna w grudniu. Jak będę w normie to planuje czasem pozwolić sobie na coś słodkiego, np na kawę i ciasto jak jesteśmy w odwiedzinach. Ale nie wracam już do starych wzorców, które zaprowadziły mnie tak gdzie zaprowadziły. Bo nie ma co ukrywac, ze zarówno nadwaga jak i IO są moją zasługą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

missVivi · 2023-02-17, 14:36

Ja muszę zrobić badanie czy nie mam drożdżowego zapalenia czy czegoś innego, bo to podobno ciągnie człowieka do jedzenia słodyczy. Ostatnio mam problemy z tym, że bym jadła NON STOP słodycze.

Cinde_x · 2023-02-17, 14:57

Cytat:

Napisane przez missVivi

Ja muszę zrobić badanie czy nie mam drożdżowego zapalenia czy czegoś innego, bo to podobno ciągnie człowieka do jedzenia słodyczy. Ostatnio mam problemy z tym, że bym jadła NON STOP słodycze.

To chyba 2/3 świata ma drożdżowe zapalenie

. Wielu, wielu ludzi ma problem z jedzeniem zbyt dużych ilości słodkiego i generalnie ochotą na słodkie. Powody są wszelakie (również te sfery mentalnej). Wiem, że np. jednym z powodów jest m.in. zbyt mała ilość protein jaką dostarczamy organizmowi w ciągu dnia.

effcia82 · 2023-02-22, 17:00

Pomalowałam komodę i nie podoba mi się kolor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Indecence · 2023-02-22, 21:27

Żalę się.
The Body Shop wycofało moją ukochaną linię kosmetyków do ciała. Jeszcze się łudziłam, że to chwilowe braki, ale potwierdzili mi na fejsie, że to koniec. Kocham te masełka, mam na szczęście kilka w zapasie, ale przecież kiedyś się skończą. Jak żyć?

skara · 2023-02-22, 21:43

Cytat:

Napisane przez effcia82

Pomalowałam komodę i nie podoba mi się kolor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam gorzej. Pomalowałam salon i mi się nie podoba :/ Wyszła dziwna wściekła zieleń!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

VI4 · 2023-02-23, 07:36

Cytat:

Napisane przez Indecence

Żalę się.
The Body Shop wycofało moją ukochaną linię kosmetyków do ciała. Jeszcze się łudziłam, że to chwilowe braki, ale potwierdzili mi na fejsie, że to koniec. Kocham te masełka, mam na szczęście kilka w zapasie, ale przecież kiedyś się skończą. Jak żyć?

ha, już się chyba żaliłam, że zmienili formułę maseł do ciała. A to było jedyne smarowidło które mi w 100% odpowiadało - mam na łydkach alergiczne plamy, zimą gorzej, i potrzebuję czegoś, co będzie bardzo bogate, nie będzie podrażniać, i jednocześnie w miarę dobrze się wchłaniać. To wzięli i zmienili formułę - napakowali dużo naturalnych składników - a mnie te naturalne składniki podrażniają

stotek · 2023-02-24, 17:11

Żale się, że mój pies dostał alergii prawdopodobnie pokarmowej, akurat gdy myślałam, że jedzenie mamy w koncu ogarnięte

ogólnie jest niejadkiem, ale znalazłam mokra karmę (Natural Trail) która jej podpasowala, a mi się podoba skład (mięso z mięśni, bez podrobów), było dobrze 2 miesiące i

bombki strzelił. Do tego w nocy spałam zero minut, bo tak się bidulka drapała. Ehhh...
Dziękuję dobranoc.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

**a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75** · 2023-02-24, 17:13

Cytat:

Napisane przez stotek

Żale się, że mój pies dostał alergii prawdopodobnie pokarmowej, akurat gdy myślałam, że jedzenie mamy w koncu ogarnięte

ogólnie jest niejadkiem, ale znalazłam mokra karmę (Natural Trail) która jej podpasowala, a mi się podoba skład (mięso z mięśni, bez podrobów), było dobrze 2 miesiące i

bombki strzelił. Do tego w nocy spałam zero minut, bo tak się bidulka drapała. Ehhh...
Dziękuję dobranoc.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Współczuje. Mój psiur to mógłby zjeść największy syf tego świata, jest tak żarłoczna...musimy pilnować wagi, bo jak się zestarzała, to mniej się rusza, a apetyt rośnie

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

Olkaaaa_s · 2023-02-25, 08:41

Cytat:

Napisane przez stotek

Żale się, że mój pies dostał alergii prawdopodobnie pokarmowej, akurat gdy myślałam, że jedzenie mamy w koncu ogarnięte

ogólnie jest niejadkiem, ale znalazłam mokra karmę (Natural Trail) która jej podpasowala, a mi się podoba skład (mięso z mięśni, bez podrobów), było dobrze 2 miesiące i

bombki strzelił. Do tego w nocy spałam zero minut, bo tak się bidulka drapała. Ehhh...
Dziękuję dobranoc.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Miałam to samo dwa miesiące temu z kotem. Prawdopodobnie z racji tego, że była bezdomna, uwielbia syfne karmy typu purina czy sheba (kocha wylizywać z nich sosik, "mięsa" nie tknie), a od porządnych karm z prawdziwym mięsem ucieka. W końcu znaleźliśmy karmę, która miała prawie dobry

skład i po dwóch tygodniach dostała uczulenia

Też się drapała niemiłosiernie po uszach.

Na szczęście alergia minęła, a teraz wprowadzamy jej nową karmę (testujemy zooplus bio i jak narazie kocica ją pożera) i trzymamy kciuki za to, żebyśmy nie musieli znowu jechać do kliniki weterynaryjnej

To w temacie: żalę się, że chciałam kupić cebulki żonkili i tulipanów aby poczuć wiosnę w domu. Doczytałam jednak, że rośliny cebulowe są trujące dla kotów

2023-02-14, 07:22	#2822
stotek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: zewsząd Wiadomości: 11 012	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) Moim zdaniem on się wcześniej na to zgodził, bo 1) rozmowy były tylko teoretyczne, więc co za różnica, 2) stwierdził, że jak przyjdzie co do czego, to Ci się odmieni i weźmiesz jego nazwisko, więc po co toczyć gunwoburze. Na Twoim miejscu bym się nie ugiela. Ja się ugięłam i bardzo żałuję. Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka __________________ . . .

2023-02-14, 09:07	#2824
skara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Hiszpania Wiadomości: 5 095	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) Dla mnie nazwisko to część tożsamości. To nawet nie kwestia tego, że ktoś jest bardzo związany z rodziną, a tego, że całe życie się tak nazywał, ma na to nazwisko jakoś dorobek, dyplomy, osiągnięcia, działalność i nagle od jutra ma zmienić to nazwisko na obce jakiegoś gościa, którego zna kilka lat, teraz kocha, ale kto wie co będzie za lat 10? No nie, nie ma opcji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2023-02-14, 11:14	#2827
Sodalite BAN stały Zarejestrowany: 2023-02 Wiadomości: 615	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) [1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89500521]Próbę wymuszenia na mnie zerwania całkowicie wykluczam. Ja tu napisałam trochę w emocjach zaraz po rozmowie, ale to nie jest tak, że poruszamy temat dzień w dzień, on ze łzami w oczach mówi, że nie będziemy prawdziwą rodziną, a potem są ciche dni miesiąc temu sam wyszedł z inicjatywą, że może warto byłoby się w końcu sformalizować po kilku latach od zaręczyn. Wróciliśmy do tematu nazwiska wtedy i ze 2 razy w ostatnich dniach, głównie dlatego, że chcielibyśmy iść jeszcze w lutym zarezerwować datę w urzędzie i trzeba coś ustalić. My generalnie oboje jesteśmy spokojni i to nie są jakieś zażarte spory. Porozmawiamy, a potem zmieniamy temat i sobie dalej żyjemy normalnie. Jak się uprę, to pewnie będzie po mojemu, a po przyklepaniu sprawy w usc temat zniknie. Choć pewnie faktycznie będzie mu przykro mi też by przez jakiś czas było, gdybym jednak się ugięła. I jednak nie poruszaliśmy tematu kilka lat, jestem w stanie też zrozumieć, że ktoś zmienia w tym czasie zdanie, bo też mi się zdarza, ale jednak wolałabym żeby się nie zdarzyło, bo to jest jakaś chmurka na moim słonecznym niebie Ja się naprawdę chciałam tu tylko anonimowo wyżalić, bo na razie nie chcemy nikomu mówić o ślubie. Nie spodziewałam się aż takiej dyskusji Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] i tak bym pewnie zrobiła. uparła się i tyle. a że mu będzie przykro? to tak naprawdę nie Twój problem. Ty z nim dawno ustaliłaś czego oczekujesz (pozostania przy swoim nazwisku), to on próbuje złamać ustalenia. przejdzie mu zwłaszcza, że podejrzewam, że raczej pewnie ktoś trzeci mieszał palce w tej zmianie zdania. może ma w rodzinie kogoś, kto "sobie nie wyobraża, żeby żona miała inne nazwisko" i jedzie Twojemu po ambicji? rodzice? rodzeństwo? wszystkowiedzący wujek? zdarzają się tacy. a to naprawdę potrafi namieszać w głowie, zwłaszcza gdy jakiś stres przedślubny się pojawia. w każdym razie, to Twoje nazwisko i Twoja decyzja. jak się narzeczonemu coś nie podoba to niech sam zmieni. on nie jest zainteresowany zmianą na Twoje, Ty tak samo nie jesteś zainteresowana zmianą na jego.

2023-02-14, 15:14	#2828
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) [1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89500521]Próbę wymuszenia na mnie zerwania całkowicie wykluczam. Ja tu napisałam trochę w emocjach zaraz po rozmowie, ale to nie jest tak, że poruszamy temat dzień w dzień, on ze łzami w oczach mówi, że nie będziemy prawdziwą rodziną, a potem są ciche dni miesiąc temu sam wyszedł z inicjatywą, że może warto byłoby się w końcu sformalizować po kilku latach od zaręczyn. Wróciliśmy do tematu nazwiska wtedy i ze 2 razy w ostatnich dniach, głównie dlatego, że chcielibyśmy iść jeszcze w lutym zarezerwować datę w urzędzie i trzeba coś ustalić. My generalnie oboje jesteśmy spokojni i to nie są jakieś zażarte spory. Porozmawiamy, a potem zmieniamy temat i sobie dalej żyjemy normalnie. Jak się uprę, to pewnie będzie po mojemu, a po przyklepaniu sprawy w usc temat zniknie. Choć pewnie faktycznie będzie mu przykro mi też by przez jakiś czas było, gdybym jednak się ugięła. I jednak nie poruszaliśmy tematu kilka lat, jestem w stanie też zrozumieć, że ktoś zmienia w tym czasie zdanie, bo też mi się zdarza, ale jednak wolałabym żeby się nie zdarzyło, bo to jest jakaś chmurka na moim słonecznym niebie Ja się naprawdę chciałam tu tylko anonimowo wyżalić, bo na razie nie chcemy nikomu mówić o ślubie. Nie spodziewałam się aż takiej dyskusji Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A on się przejmuje tym, że Tobie byłoby przykro zmienić nazwisko? Narzeczony nie chce zmienić nazwiska na Twoje, więc to "bądźmy prawdziwą rodziną" to tylko głupi argument, jemu po prostu chodzi o to, żeby baba się nazywała tak jak chłop i nie ma to nic wspólnego z byciem rodziną. Albo jednak ma takie konserwatywne poglądy, albo z kimś rozmawiał. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2023-02-14 o 15:15

2023-02-14, 16:45	#2829
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 6 046	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) Co to w ogóle za pomysł, żeby facet wtrącał się w nie swoje sprawy. Tak, zmiana nazwiska kobiety to w ogóle nie jego sprawa. Nie ugięłabym się, bo tu tylko przemawia patriarchat, nic więcej. Jego samcze ego została urażone, ojejej. Powiedz mu, że zawitał już 21 wiek i kobiety mogą same o sobie decydować. Co do obiadu to tu bym zrobiła po jego myśli, skoro mu tak zależy, a tak jak mówisz, to tylko jeden dzień. No i nie chce wesela, więc obiad można jeszcze przezyc. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

2023-02-14, 17:50	#2830
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 3 214	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) Dzięki za wszystkie wypowiedzi niektóre bardzo mi pomogły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2023-02-14, 17:54	#2831
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 13 579	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) [1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89501336]Dzięki za wszystkie wypowiedzi niektóre bardzo mi pomogły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Szczescia, cokolwiek postanowisz

2023-02-15, 09:54	#2832
kasiunia788742 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 11 903	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) [1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89500507]No właśnie nigdy nie był jęczybułą i nigdy nie miał poglądów konserwatywnych w kwestiach związkowych. Często się zdarzało, że po rozmowie na jakiś temat społeczny zmieniał swoje zdanie jak na spokojnie przemyślał dyskusję. Tylko tu się zaparł. Serio nie wiem, co mu się stało w związku z tym ślubem. Będę się starała być stanowcza, ale już się łapię na tym, że może warto się zorientować jak bardzo jest upierdliwa zmiana nazwiska przy jdg... Podwójnego nie będę proponować, bo sama bym nie chciała. Moje zaproponowałam, ale nie jest zainteresowany Ja właściwie też nie do końca wiem, czemu mi zależy na swoim. Po prostu się przyzwyczaiłam, uważam, że dobrze brzmi z moimi imionami. Bo z rodziną szczególnie związana nie jestem. No ale jednak czuję jakiś wewnętrzny opór przed zmianą. Jakoś zawsze zakładałam, że nie będę zmieniać. Ktoś pytał jak ja widzę przyjęcie poślubne. Szczerze mówiąc najbardziej do mnie przemawia jego zupełny brak. Wolałabym ten dzień spędzić tylko we dwoje na jakiejś romantycznej wycieczce. Najchętniej rodzinę i znajomych bym poinformowała po fakcie. Ewentualna forma jaka do mnie przemawia to impreza zupełnie na luzie, jakieś ognisko na polanie albo zabawa przebierana. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Może ktoś mu coś powiedział? Jak nie chce Twojego to dla mnie problem rozwiązany - każdy zostaje przy swoim. Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

2023-02-17, 10:35	#2833
HellcatRedeye Challenge(r) me! Zarejestrowany: 2021-04 Lokalizacja: behind the wheel Wiadomości: 3 411	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) Chwalę się, że po zmianie stylu żywienia od połowy grudnia schudłam 10 kg. I lecę dalej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2023-02-17, 13:41	#2838
milka_70 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2022-02 Wiadomości: 2 273	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) [1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89501336]Dzięki za wszystkie wypowiedzi niektóre bardzo mi pomogły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Co postanowiłaś? Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

2023-02-17, 14:15	#2841
HellcatRedeye Challenge(r) me! Zarejestrowany: 2021-04 Lokalizacja: behind the wheel Wiadomości: 3 411	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) Dziękuję Do wagi prawidłowej (według BMI, w które nie wierze, ale jakoś liczyć trzeba) brakowało mi 16 kg. Chcę zrzucić więcej, ale bardziej zależy mi na rozmiarze i po prostu chciałabym w końcu czuć się ze sobą dobrze. Zmiany... w grudniu dowiedziałam się, że mam IO i wprowadziłam zmiany odpowiednie do problemu (brak cukru, mąka tylko pelnoziarnista, tego typu rzeczy). Ruszam się więcej, ale nie uprawiam sportu bo to nie mój świat, nad czym ubolewam. Chciałabym to zmienić żeby cialo lepiej wyglądało. Zmiana w żywieniu jest na zawsze... Ponieważ tu żaden lekarz nie czuje się odpowiedzialny to sama postanowiłam przez rok trzymać się zasad w 100% (lub 99... cukier jest w niemal wszystkim i czasem zapomnę sprawdzić), w czerwcu/lipcu kontrola IO, kolejna w grudniu. Jak będę w normie to planuje czasem pozwolić sobie na coś słodkiego, np na kawę i ciasto jak jesteśmy w odwiedzinach. Ale nie wracam już do starych wzorców, które zaprowadziły mnie tak gdzie zaprowadziły. Bo nie ma co ukrywac, ze zarówno nadwaga jak i IO są moją zasługą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2023-02-17, 14:36	#2842
missVivi Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-04 Wiadomości: 287	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) Ja muszę zrobić badanie czy nie mam drożdżowego zapalenia czy czegoś innego, bo to podobno ciągnie człowieka do jedzenia słodyczy. Ostatnio mam problemy z tym, że bym jadła NON STOP słodycze.

2023-02-22, 17:00	#2844
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) Pomalowałam komodę i nie podoba mi się kolor Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2023-02-22, 21:27	#2845
Indecence nieprzyzwoita Zarejestrowany: 2022-04 Wiadomości: 1 116	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) Żalę się. The Body Shop wycofało moją ukochaną linię kosmetyków do ciała. Jeszcze się łudziłam, że to chwilowe braki, ale potwierdzili mi na fejsie, że to koniec. Kocham te masełka, mam na szczęście kilka w zapasie, ale przecież kiedyś się skończą. Jak żyć?

2023-02-24, 17:11	#2848
stotek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: zewsząd Wiadomości: 11 012	Dot.: Chwalisz się, czy żalisz? (+offtopy) Żale się, że mój pies dostał alergii prawdopodobnie pokarmowej, akurat gdy myślałam, że jedzenie mamy w koncu ogarnięte ogólnie jest niejadkiem, ale znalazłam mokra karmę (Natural Trail) która jej podpasowala, a mi się podoba skład (mięso z mięśni, bez podrobów), było dobrze 2 miesiące i bombki strzelił. Do tego w nocy spałam zero minut, bo tak się bidulka drapała. Ehhh... Dziękuję dobranoc. Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka __________________ . . .

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)