Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 60.

[Limonka2738]

Napisane przez melkmeisje

Dziwi mnie w takim razie, że można z własnej nieprzymuszonej woli być moderatorem na tym forum i tak po prostu „wykonywać polecenia służbowe” niezgodne ze swoim sumieniem. Po co? Żeby to jeszcze faktycznie była czyjaś praca zarobkowa, czyjeś być albo nie być, jedyne źródło utrzymania, to jakoś można by usprawiedliwić. Polecenia służbowe od korpowłaścicieli forum? Które trzeba wykonywać jako użytkownik-wolontariusz? Żart.

Niestety, z przykrością, bo na ogół nie mam modom nic do zarzucenia, zgadzam się.

---------- Dopisano o 04:44 ---------- Poprzedni post napisano o 04:38 ----------

Napisane przez Mijanou

Zgadzam się natomiast, że zdjęcie wątku o tabletkach to hańba. I Ann doskonale wiedziała, co o tym sądzimy. I modki i adminka, bo nie ukrywałyśmy swojego oburzenia.

Nie ukrywałyście swojego oburzenia na zamkniętym podforum?


Wybaczcie, i modki, i adminko, ale trochę kpina.

---------- Dopisano o 04:49 ---------- Poprzedni post napisano o 04:44 ----------

Napisane przez edan84

No właśnie - nie wiesz. Wiesz to tylko od Ann. A Ann przedstawila swoją bardzo bardzo subiektywna wizję moderacji. I korpo.

Ja wiem jedno.


Wątek został zdjęty, obie strony to przyznały.


I teraz - prywatny właściciel może tu sobie ocenzurować słowo "lama" i za nie banować, bo ma taką chęć.


Jednak ja moderując na takim forum, jeśli wiem doskonale, że tak to wygląda, to popieram ten jego dziwny fetysz nienawiści do lam.


Więc skoro modki dalej są modkami, to pośrednio popierają ściąganie takich wątków. I to naprawdę nie ma znaczenia, kto i dlaczego wydał rozkaz i w jaki sposób to wypłynęło. (Choć Anna to dla mnie żadna bohaterka, bo odezwała się dopiero jak straciła swoje przywileje.)



Jestem zażenowana i zniesmaczona, dziewczyny. Oczekiwałam lepszego kręgosłupa moralnego.

[Limonka2738]

Napisane przez edan84

Wieszaki zakazane nie są. Niezależnie od marki.

Tabletki wczesnoporonne również nie. Można je nawet kupić w aptece.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87858012]

Dziwi mnie i bulwersuje ban dla megamag. Przesadzony, zwlaszcza ze inne osoby w podobnych sytuacjach bana nie dostaja.
Przypomnialy mi sie troche te czasy jak razem z Norine i innymi uzytkowniczkami jeszcze jako Hiro wdawalysmy sie w dyskusje z moderacja i adminami. Norine usunela konto, mi tez juz sie za bardzo nie chce dyskutowac. Ale w takich chwilach, kiedy wyrzuca sie wartosciowego uzytkownika, ktory tez merytorycznie bardzo wzbogacal to forum, troche sie czlowiek jednak wkurza.[/QUOTE]


Też pamiętam doskonale i odpowiedź adminki, po której Norine usunęła konto - szkoda:/

[Mijanou]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87858037]Też pamiętam doskonale i odpowiedź adminki, po której Norine usunęła konto - szkoda:/[/QUOTE]


Norine pamiętam, bardzo ją lubiłam i ceniłam, nadawałyśmy idealnie na tych samych falach.

[Linka25]

Napisane przez edan84

Bynajmniej. O sprawie tematu z tabletkami nic nie wiesz co decydowalo i jak sprawa wyglądała.

Dużo bardziej bulwersujący jest ban dla megamag. I bardzo jestem ciekaw kto to był taki nadgorliwy. W sumie się domyślam, ale wolę nie pisać publicznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się. I ciekawa jestem kto był nadgorliwy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez Limonka2738

Nie rozumiem.

Zdjęto temat. Jego treść nie ma znaczenia.

Komuś, kto to forum utrzymuje nie podpasował. Z jakiego powodu nie ma znaczenia.

Koniec historii.

Jak będziesz miała własne forum, to możesz zakazać używania słowa "pasikonik".

Może ci się to nie podobać, ale możesz albo tutaj dalej siedzieć, albo usunąć konto.

Bardziej mnie dziwi, że moderacja tutaj ciuła niewolniczo i jest taka uczynna, no ale nie moja broszka, co kto robi ze swoim czasem.

Co do banu - wybaczcie, modki, ale bana dostaje użytkowniczka, która miała konto wiele lat, nigdy nie była jakaś kontrowersyjna, nie obrażała ludzi, nie wszczynała guanoburzy. I inne osoby w podobnej sytuacji naturalnie nie czują się już na forum bezpiecznie. Człowiek buduje sobie to konto, jakoś się emocjonalnie zżywa przez te lata, a tutaj okazuje się, że możesz się pewnego dnia obudzić zbanowany i do widzenia.

Więc ludzie pytają, nic w tym dziwnego. A dostają jakieś tajemnicze wywlekanie kuluarów moderacji niczym publikowanie taśm Watykanu. No trochę śmieszno, trochę straszno.

Nie stoję po niczyjej stronie, bo nie wiem, o czym mówicie, nie mam dostępu do sekretnego podforum dla moderacji i nie mam jak zweryfikować, czy Ann ma rację, zmyśla, czy o co w ogóle chodzi.

Ale spójrzcie na tą sytuację okiem osoby, która nie wie, co się dzieje. Z naszej perspektywy megamag poleciała, bo ktoś miał zły dzień i musiał się wyżyć. Może nie, nie wiem, nikogo też nie oskarżam.

Ale to raczej normalne, że nikt nie chce być następnym zbanowanym z okazji złego humoru moderatora (jeśli moderator w ogóle może banować, nie znam się, ale rozumiecie, o co mi chodzi). Więc podnosi się larum.


Oczywiście na czele patiasym zwietrzyła rewolucję i będzie drzeć koszulę i walczyć z kapitalizmem aż jej się litery na klawiaturze pościerają. Więc dolewa oliwy do ognia i jeszcze szuka, gdzie by tu wywołać zamęt.

Ogółem - masakra. Wyluzujcie ziomki, bo czuję się jakbyśmy planowali zamach na Trumpa, a jesteśmy na forum internetowym. Ale też nie dziwcie się, że lud rząda wyjaśnień i igrzysk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, Limonka cudownie to napisałaś. Zgadzam się że wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Wracając do tematu teściowych to dziwi mnie, że zaraz będę dwa lata po ślubie a nadal nie wiem jak zwracać się do teściowej. Moja mama od razu powiedziała zieciowi, że może mówić do niej mamo, albo po imieniu, jak woli. A moja teściowa ani słowa się nie zająknęła na ten temat. To jest chłodna, zdystansowana osoba i mamy bardzo formalne relacje. Niedawno właśnie mnie to uderzyło, że nie wiem jak się do niej zwracać, więc wcale tego nie robię. Może o to jek chodziło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87858012]Emmmm ale chyba nie do konca, bo na wizazu byl przez dlugi czas (i chyba nadal jest?) watek dla dziewczyn wyjezdzajacych za granice do jakiegos lekarza Polaka w niemieckim zdaje sie szpitalu.

***

Dziwi mnie i bulwersuje ban dla megamag. Przesadzony, zwlaszcza ze inne osoby w podobnych sytuacjach bana nie dostaja.
Przypomnialy mi sie troche te czasy jak razem z Norine i innymi uzytkowniczkami jeszcze jako Hiro wdawalysmy sie w dyskusje z moderacja i adminami. Norine usunela konto, mi tez juz sie za bardzo nie chce dyskutowac. Ale w takich chwilach, kiedy wyrzuca sie wartosciowego uzytkownika, ktory tez merytorycznie bardzo wzbogacal to forum, troche sie czlowiek jednak wkurza.[/QUOTE]Tak, tak i jeszcze raz tak. Z przyjemnością czytałam megamag, jej posty były bardzo interesujące. Ban jest niesprawiedliwy, bo podobnie obrazliwe wpisy widziałam u innych, w tym pewnie czasem wyszły spod mojej reki, i nic się nie działo. Napiszę jak megamag: dajcie mi bana Straciłam już resztki sympatii do tego miejsca (mam sentyment z powodu udziału w dwóch wątkach które były dla mnie dużym wsparciem w okresie dwóch ciąż, tak powstało 90% moich postów, teraz nie ma powodu by tu być, a ban dla megamag pomógł mi to sobie uswiadomic).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium3]

Kojarzycie jak w Harrym Potterze ta dziennikarka mówiła o głównej gazecie: "Prorok istnieje po to, żeby się sprzedawać"?
No to wizaż istnieje po to, żeby się klikać, mają się zgadzać wyświetlenia, które się przedstawi reklamodawcom, a oni zapłacą więcej za reklamę. Cała filozofia, a modki za darmo 24/7 robią pracę, za którą normalnie się płaci Wolontariacko to można prowadzić fanpejdża lokalnego schroniska dla zwierząt, a nie moderować forum ogromnej korporacji.

[theali]

Napisane przez Mimiko

Wracając do tematu teściowych to dziwi mnie, że zaraz będę dwa lata po ślubie a nadal nie wiem jak zwracać się do teściowej. Moja mama od razu powiedziała zieciowi, że może mówić do niej mamo, albo po imieniu, jak woli. A moja teściowa ani słowa się nie zająknęła na ten temat. To jest chłodna, zdystansowana osoba i mamy bardzo formalne relacje. Niedawno właśnie mnie to uderzyło, że nie wiem jak się do niej zwracać, więc wcale tego nie robię. Może o to jek chodziło.

To u mnie odwrotnie, teściowa temat ruszyła, moja mama nie.
Ale póki co mi "mamo" przez gardło nie przeszło, mimo że jest bardzo ciepłą osobą i czasem mam wrażenie, że łatwiej mi się z nią dogadać, niż z własną matką. Wcześniejszych prawie pięć lat mówienia na "pani" robi swoje

[melkmeisje]

Napisane przez Mijanou

Nom, choć przypuszczam, że gdyby Anna nie została zdjęta z moderacji (powiedzmy, że za porozumieniem stron) to nadal nie byłybyście o tym poinformowane. Nie zastanawia Cię to? Perfect timing, jak mawiają starzy Rosjanie.Moze zacznie Cię to, Pati, zastanawiać, jak naprawdę zaczną wyciekać poufne informacje i screeny.
Zgadzam się natomiast, że zdjęcie wątku o tabletkach to hańba. I Ann doskonale wiedziała, co o tym sądzimy. I modki i adminka, bo nie ukrywałyśmy swojego oburzenia. Po co więc to wywlekła i zrobiła z nas cenzorów? Przeciez zna nasze stanowisko w tej sprawie. I doskonale wie, że na moim forum nie banujemy nikogo za światopogląd. Z tego, co pamiętam, wątek nakazano zablokować, bo była tam podana nazwa konkretnych tabletek i konkretnej firmy, co zresztą nie zmieniło naszego oburzenia.

Ok, nie ukrywalyscie swojego oburzenia i co dalej w związku z tym? Czym to oburzenie się przejawiało, jaka była reakcja? Dalej jesteście moderatorkami i za friko wykonujecie "polecenia służbowe". Jak ktoś wyżej na pisał - zero kręgosłupa moralnego. Póki co widzę tylko oburzenie, że sprawa wyciekła poza zamknięte forum i nic więcej.

O, Edipresse ma siedzibę na Wiejskiej, jakże znamienne

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez Linka25

Wielka szkoda, jeśli nie będzie tu już megamag. Mnie jej cięty język nie przeszkadzał, wolę posty złośliwe ale ciekawe i merytoryczne, niż cukierkowe i niewiele wnoszące.

Czas ograniczyć aktywność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo, wolę czytaś posty inteligentne, o jakiejś merytorycznej treści, nawet jeśli są napisane w ostrzejszym tonie niż spijanie z dziubków i słodkopierdzenie o d*pie maryni.

[Mimiko]

Napisane przez theali

To u mnie odwrotnie, teściowa temat ruszyła, moja mama nie.
Ale póki co mi "mamo" przez gardło nie przeszło, mimo że jest bardzo ciepłą osobą i czasem mam wrażenie, że łatwiej mi się z nią dogadać, niż z własną matką. Wcześniejszych prawie pięć lat mówienia na "pani" robi swoje

A pytałaś mamę dlaczego nic nie mówi na ten temat? Chyba, że twojemu mężowi to nie przeszkadza to luz. U mnie jest dziwnie, już kiedyś myślałam, żeby sama zacząć ten temat, ale nie ma dobrej okazji. Rzadko widuję się z teściową i jak już to na jakimś niedzielnym obiedzie i wtedy nie chce wyskakiwać z tym przy stole. Podejrzewam, że teściowa za mną nie przepada tylko jest zbyt kulturalna, żeby to jawnie okazać.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Limonka2738

Nie rozumiem.

Zdjęto temat. Jego treść nie ma znaczenia.

Komuś, kto to forum utrzymuje nie podpasował. Z jakiego powodu nie ma znaczenia.

Koniec historii.

Jak będziesz miała własne forum, to możesz zakazać używania słowa "pasikonik".

Może ci się to nie podobać, ale możesz albo tutaj dalej siedzieć, albo usunąć konto.

Bardziej mnie dziwi, że moderacja tutaj ciuła niewolniczo i jest taka uczynna, no ale nie moja broszka, co kto robi ze swoim czasem.

Co do banu - wybaczcie, modki, ale bana dostaje użytkowniczka, która miała konto wiele lat, nigdy nie była jakaś kontrowersyjna, nie obrażała ludzi, nie wszczynała guanoburzy. I inne osoby w podobnej sytuacji naturalnie nie czują się już na forum bezpiecznie. Człowiek buduje sobie to konto, jakoś się emocjonalnie zżywa przez te lata, a tutaj okazuje się, że możesz się pewnego dnia obudzić zbanowany i do widzenia.

Więc ludzie pytają, nic w tym dziwnego. A dostają jakieś tajemnicze wywlekanie kuluarów moderacji niczym publikowanie taśm Watykanu. No trochę śmieszno, trochę straszno.

Nie stoję po niczyjej stronie, bo nie wiem, o czym mówicie, nie mam dostępu do sekretnego podforum dla moderacji i nie mam jak zweryfikować, czy Ann ma rację, zmyśla, czy o co w ogóle chodzi.

Ale spójrzcie na tą sytuację okiem osoby, która nie wie, co się dzieje. Z naszej perspektywy megamag poleciała, bo ktoś miał zły dzień i musiał się wyżyć. Może nie, nie wiem, nikogo też nie oskarżam.

Ale to raczej normalne, że nikt nie chce być następnym zbanowanym z okazji złego humoru moderatora (jeśli moderator w ogóle może banować, nie znam się, ale rozumiecie, o co mi chodzi). Więc podnosi się larum.


Oczywiście na czele patiasym zwietrzyła rewolucję i będzie drzeć koszulę i walczyć z kapitalizmem aż jej się litery na klawiaturze pościerają. Więc dolewa oliwy do ognia i jeszcze szuka, gdzie by tu wywołać zamęt.

Ogółem - masakra. Wyluzujcie ziomki, bo czuję się jakbyśmy planowali zamach na Trumpa, a jesteśmy na forum internetowym. Ale też nie dziwcie się, że lud rząda wyjaśnień i igrzysk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Głos rozsądku

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez theali

To u mnie odwrotnie, teściowa temat ruszyła, moja mama nie.
Ale póki co mi "mamo" przez gardło nie przeszło, mimo że jest bardzo ciepłą osobą i czasem mam wrażenie, że łatwiej mi się z nią dogadać, niż z własną matką. Wcześniejszych prawie pięć lat mówienia na "pani" robi swoje

U mnie teść po ślubie powiedział, żeby mówić do niego "tato" ale po 10 latach mówienia "pan" jakoś mi to przez gardło nie przeszło. Z teściową miałyśmy przejścia na długo przed ślubem, teraz (jesteśmy 7 lat po ślubie) jest lepiej ale nadal mówię "pani". Zresztą od niej nigdy nie wyszła żadna propozycja, żeby mówić inaczej.
Mój mąż też mówi do moich rodziców "pan/pani". Moja mama kiedyś mówi do mnie, że to tak trochę głupio, a ja ją zapytałam czy kiedykolwiek zaproponowała mojemu mężowi, żeby mówił inaczej, czy coś od niej wyszło. No nie. No to jak nie, to o co jej chodzi. Ja mu się nie dziwię i nie mam nic do tego, że mówi do nich "pan/pani". Tak jak już napisałam - to nie jest tak, że z dniem ślubu (jakby nie było obcy) ludzie nagle stają się nam tak bliscy, żeby mówić do nich "mamo/tato", zwłaszcza jeśli 10 lat mówiło się "pan/pani".

[Mijanou]

Napisane przez melkmeisje

Ok, nie ukrywalyscie swojego oburzenia i co dalej w związku z tym? Czym to oburzenie się przejawiało, jaka była reakcja? Dalej jesteście moderatorkami i za friko wykonujecie "polecenia służbowe". Jak ktoś wyżej na pisał - zero kręgosłupa moralnego. Póki co widzę tylko oburzenie, że sprawa wyciekła poza zamknięte forum i nic więcej.

O, Edipresse ma siedzibę na Wiejskiej, jakże znamienne

Fajnie ocenia się ludzi na podstawie podanych przez kogoś sensacji i półprawd, prawda?
Przykro mi, ale ja nie napiszę jak przejawiało się to oburzenie i jaka była reakcja, gdyż nie zamierzam łamać zasady poufności i opowiadać wszem i wobec co się dzieje na zamkniętym forum. Nawet jeśli kiedyś zostanę zdjęta z moderacji lub sama z moderowania zrezygnuję, nie będę wywlekać spraw z BO i załatwiać swoich spraw cudzymi rękoma twierdząc, że moje działania skierowane są pro publico bono tego portalu.

[melkmeisje]

Napisane przez Mijanou

Fajnie ocenia się ludzi na podstawie podanych przez kogoś sensacji i półprawd, prawda?
Przykro mi, ale ja nie napiszę jak przejawiało się to oburzenie i jaka była reakcja, gdyż nie zamierzam łamać zasady poufności i opowiadać wszem i wobec co się dzieje na zamkniętym forum. Nawet jeśli kiedyś zostanę zdjęta z moderacji lub sama z moderowania zrezygnuję, nie będę wywlekać spraw z BO i załatwiać swoich spraw cudzymi rękoma twierdząc, że moje działania skierowane są pro publico bono tego portalu.

Mam nadzieję, że wizaż ci przynajmniej coś płaci za taką lojalność.

[Mimiko]

Napisane przez Finlora

U mnie teść po ślubie powiedział, żeby mówić do niego "tato" ale po 10 latach mówienia "pan" jakoś mi to przez gardło nie przeszło. Z teściową miałyśmy przejścia na długo przed ślubem, teraz (jesteśmy 7 lat po ślubie) jest lepiej ale nadal mówię "pani". Zresztą od niej nigdy nie wyszła żadna propozycja, żeby mówić inaczej.
Mój mąż też mówi do moich rodziców "pan/pani". Moja mama kiedyś mówi do mnie, że to tak trochę głupio, a ja ją zapytałam czy kiedykolwiek zaproponowała mojemu mężowi, żeby mówił inaczej, czy coś od niej wyszło. No nie. No to jak nie, to o co jej chodzi. Ja mu się nie dziwię i nie mam nic do tego, że mówi do nich "pan/pani". Tak jak już napisałam - to nie jest tak, że z dniem ślubu (jakby nie było obcy) ludzie nagle stają się nam tak bliscy, żeby mówić do nich "mamo/tato", zwłaszcza jeśli 10 lat mówiło się "pan/pani".

Absolutnie Cię rozumiem, też nie umiałabym przeskoczyć od "pani/pan" do "mamo/tato", co więcej wcale nie chciałabym się tak zwracać do teściów. I rozumiem, że ślub magicznie nie naprawia relacji czy nie zbliża z rodzicami partnera, ale tak sobie myślę, że to od teściów jednak powinno wyjść takie przełamanie sytuacji. I niekoniecznie od razu rzucanie się w objęcia i "mamo/tato", ale chociaż zaproponowanie zwracania się do siebie po imieniu znacznie ułatwiłoby sprawę. U mnie to trochę komedia, ale jakoś nie mam pomysłu jak to przełamać. Poznałam męża w szkole średniej, więc jego matkę najpierw poznałam z pozycji "koleżanki" syna i mam wrażenia, że po tylu latach ciągle mnie traktuje w ten sposób. Zwłaszcza że robiła różne jazdy synowi o spotykanie się ze mną, za wczesne wchodzenie w związki i takie tam. Oczywiście chodzi mi o okres szkolny, bo na studiach to mąż nie słuchał mamusi. Niby stare dzieje, ale mam wrażenie, że to jest podłoże naszych formalnych kontaktów. Jak przychodzimy z wizytą to teściowa zapyta czego się napiję/co zjem, a potem staję się niewidzialna.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Marigold19]

Napisane przez Linka25

Tak, tak i jeszcze raz tak. Z przyjemnością czytałam megamag, jej posty były bardzo interesujące. Ban jest niesprawiedliwy, bo podobnie obrazliwe wpisy widziałam u innych, w tym pewnie czasem wyszły spod mojej reki, i nic się nie działo. Napiszę jak megamag: dajcie mi bana Straciłam już resztki sympatii do tego miejsca (mam sentyment z powodu udziału w dwóch wątkach które były dla mnie dużym wsparciem w okresie dwóch ciąż, tak powstało 90% moich postów, teraz nie ma powodu by tu być, a ban dla megamag pomógł mi to sobie uswiadomic).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie musisz mieć bana żeby nie wchodzić na Wizaż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pandemonium3

Kojarzycie jak w Harrym Potterze ta dziennikarka mówiła o głównej gazecie: "Prorok istnieje po to, żeby się sprzedawać"?
No to wizaż istnieje po to, żeby się klikać, mają się zgadzać wyświetlenia, które się przedstawi reklamodawcom, a oni zapłacą więcej za reklamę. Cała filozofia, a modki za darmo 24/7 robią pracę, za którą normalnie się płaci Wolontariacko to można prowadzić fanpejdża lokalnego schroniska dla zwierząt, a nie moderować forum ogromnej korporacji.

Stąd trolle i siewcy gównoburz są tutaj nie tylko tolerowani, ale i uwielbiani.

[Linka25]

Napisane przez Marigold19

Nie musisz mieć bana żeby nie wchodzić na Wizaż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, to było z przymrużeniem oka.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Mijanou

Fajnie ocenia się ludzi na podstawie podanych przez kogoś sensacji i półprawd, prawda?
Przykro mi, ale ja nie napiszę jak przejawiało się to oburzenie i jaka była reakcja, gdyż nie zamierzam łamać zasady poufności i opowiadać wszem i wobec co się dzieje na zamkniętym forum. Nawet jeśli kiedyś zostanę zdjęta z moderacji lub sama z moderowania zrezygnuję, nie będę wywlekać spraw z BO i załatwiać swoich spraw cudzymi rękoma twierdząc, że moje działania skierowane są pro publico bono tego portalu.

Bardzo wygodna odpowiedź. Przykre, że w ramach wolontariatu pomagasz korporacji z takim brakiem zasad i automatycznie się pod jej poglądami i zasadami podpisujesz. Naprawdę szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Dobra, to mój ostatni post w temacie.

Limonka, wszystko mi jedno czy ktoś cenzuruje sobie "lama"czy "pasikonik". Ale niech będzie w tym uczciwy. Forum, którego hasłem była kiedyś "pierwsza strona kobiecości" podlega cenzurze, bo oprócz Góry istnieje w nim gardząca kobietami korporacyjna Nadgóra, która ot tak decyduje sobie co na forum ma być a co nie.

Proponuję zmienić hasło na "forum obrończyń życia poczętego". Będzie po prostu uczciwiej.

[Mijanou]

Napisane przez melkmeisje

Mam nadzieję, że wizaż ci przynajmniej coś płaci za taką lojalność.

Nie płaci.
I nie wobec wizażu jestem lojalna, ale wobec zobowiązań, które na siebie przyjęłam wraz z funkcją moderatora. Jednym z nich jest zachowanie prywatności prywatnego forum.

[brandie]

Kiedyś modki dostawały jakieś paczki z kosmetykami, wyszło to przy okazji innej afery kilka lat temu
Szkoda Wizażu. Salix założyła forum, ale nie pykło, prawie już nic się tam nie dzieje.

[Mimiko]

Napisane przez brandie

Kiedyś modki dostawały jakieś paczki z kosmetykami, wyszło to przy okazji innej afery kilka lat temu
Szkoda Wizażu. Salix założyła forum, ale nie pykło, prawie już nic się tam nie dzieje.

A co to za forum? Może warto dać linka to forum się ożywi Chyba, że to jakaś tajna grupa dla wtajemniczonych.

[invisible_01]

Napisane przez Mijanou

Nie płaci.
I nie wobec wizażu jestem lojalna, ale wobec zobowiązań, które na siebie przyjęłam wraz z funkcją moderatora. Jednym z nich jest zachowanie prywatności prywatnego forum.

Jesteś lojalna wobec wizażu, bo jego polecenia wykonujesz niezależnie od tego, jakie są. Czyż nie? Marudzenie i oburzenie się na jakimś fajnym forum niewiele się liczy, bo o tym można sobie mówić rzeczy dowolne. Jesteś za darmo moderatorem na wizażu, wykonujesz ich polecenia, więc podpisujesz się pod tym, co robią, inaczej byś z tej funkcji zrezygnowała. Dorabianie do tego jakiejś ideologii tego nie zmieni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez patiasym

Proponuję zmienić hasło na "forum obrończyń życia poczętego". Będzie po prostu uczciwiej.

Pati, teraz przesadziłaś.
Czy wątki aborcyjne i wątki WOW są zamkniete?
Czy kogoś ukarałam kiedykolwiek za światopogląd? Nawet jeśli reprezentuję postawę pro-choice- czy zabraniam obrończyniom zycia wypowiedzi (i vice versa)?

[brandie]

Napisane przez Mimiko

A co to za forum? Może warto dać linka to forum się ożywi Chyba, że to jakaś tajna grupa dla wtajemniczonych.

Wizaż czaszkował nazwę, gdy ją poznali, na PW szyfrem się pisało do ludzi Mogę podać chętnym namiary.

[Mijanou]

Napisane przez invisible_01

Jesteś lojalna wobec wizażu, bo jego polecenia wykonujesz niezależnie od tego, jakie są. Czyż nie? Marudzenie i oburzenie się na jakimś fajnym forum niewiele się liczy, bo o tym można sobie mówić rzeczy dowolne. Jesteś za darmo moderatorem na wizażu, wykonujesz ich polecenia, więc podpisujesz się pod tym, co robią, inaczej byś z tej funkcji zrezygnowała. Dorabianie do tego jakiejś ideologii tego nie zmieni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powtarzam- nawet jeśli zrezygnuję, nie będę opowiadac o tym, co na BO się działo/dzieje. nie, tym bardziej, robić screenów.

Ja przepraszam- ale co my w tym temacie robimy innego? Marudzimy i oburzamy się.

[Ava_]

Mija, niby nie Twoje podforum i Ciebie sprawa nie dotyczy, a bronisz się jak niepodległości. Serio bym już odpuściła, bo dzięki Twoim wypowiedziom sprawa wyglada dużo gorzej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz