Zakochanie

[Krzyss951]

Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Zrozumiałem że nie mogę też tak żyć bez totalnego odzewu. Muszę z nią ten kontakt nawiązać i w odpowiedniej chwili tak też zrobię. A czy ten kontakt będzie i jaki on będzie pomoże mi zadecydować co dalej.

[umpapumpa]

Napisane przez Krzyss951

Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Zrozumiałem że nie mogę też tak żyć bez totalnego odzewu. Muszę z nią ten kontakt nawiązać i w odpowiedniej chwili tak też zrobię. A czy ten kontakt będzie i jaki on będzie pomoże mi zadecydować co dalej.

No to nawiąz i przygotuj się na rozczarowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krzyss951]

Może to pomoże mi odpuścić kto wie ? Całe życie wychodzę z założenia nie dowiesz się jak nie spróbujesz ? Moze wogule nie będzie odzewu albo nie będzie taki jak bym chciał . Dzięki Wam raz jeszcze. Zrozumiałem że nie mogę totalnie nic się nie odzywać jakbym pod ziemię się zapadł. Bo ona myśli pewnie że ja już mam życie ułożone , żonę dwójkę dzieci itd a tak nie jest

[PanPiotr25]

Napisane przez Krzyss951

Może to pomoże mi odpuścić kto wie ? Całe życie wychodzę z założenia nie dowiesz się jak nie spróbujesz ? Moze wogule nie będzie odzewu albo nie będzie taki jak bym chciał . Dzięki Wam raz jeszcze. Zrozumiałem że nie mogę totalnie nic się nie odzywać jakbym pod ziemię się zapadł. Bo ona myśli pewnie że ja już mam życie ułożone , żonę dwójkę dzieci itd a tak nie jest

Czy ktoś w epoce romantyzmu wsadził Cię w maszynę do podróży w czasie czy masz ósme stadium stulejki? Stary, co Ty wypisujesz?

[this_witch]

Napisane przez Krzyss951

Może to pomoże mi odpuścić kto wie ? Całe życie wychodzę z założenia nie dowiesz się jak nie spróbujesz ? Moze wogule nie będzie odzewu albo nie będzie taki jak bym chciał . Dzięki Wam raz jeszcze. Zrozumiałem że nie mogę totalnie nic się nie odzywać jakbym pod ziemię się zapadł. Bo ona myśli pewnie że ja już mam życie ułożone , żonę dwójkę dzieci itd a tak nie jest

Myślę, a nawet mam pewność, że ona w ogóle o Tobie nie myśli

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Kobieta może cię już po latach nie pamiętać. Ty miałeś jedna nauczycielkę a ona przez lata setki uczniów... Przez kilka lat mogła też się zmienić i jest teraz inną osobą niż kiedyś, skąd więc wiesz czy ją kochasz, skoro nie masz z nią kontaktu. To jakiś absurd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

Napisane przez PanPiotr25

Czy ktoś w epoce romantyzmu wsadził Cię w maszynę do podróży w czasie czy masz ósme stadium stulejki? Stary, co Ty wypisujesz?

No ty z tymi kulkami też nie zabłysłeś.
Btw dwa światy.

[PanPiotr25]

Napisane przez Mija62

No ty z tymi kulkami też nie zabłysłeś.
Btw dwa światy.

Ale co porównujesz? Ja miałem mindfuck, który sobie sprostowałem w kilka h, a tutaj typ wisi przez kilka lat nad takim absurdem. Ja się potknąłem i wywaliłem, a on ryje twarzą pole od lat

[chacaos]

Napisane przez Krzyss951

Całe życie wychodzę z założenia nie dowiesz się jak nie spróbujesz ?

Szkoda, że nie wyszedłeś z tego założenia kiedy 6 lat temu radzono Ci, żebyś spróbował pójść do przodu i zapomnieć o przegranej sprawie. Zaakceptowanie, że nie zawsze się ma czego się chce i trzeba to zaakceptować i iść dalej wymaga dużo więcej odwagi i dojrzałości niż błaźnienie się przed kobietą.

[Krzyss951]

Chacaos i tak też zrobiłem po skończeniu szkoły. Nie pisałem, nie chodziłem na spotkania klasowe. Mimo to uczucie nie przeminęło.

[Wicked_Girl]

Napisane przez Krzyss951

Chacaos i tak też zrobiłem po skończeniu szkoły. Nie pisałem, nie chodziłem na spotkania klasowe. Mimo to uczucie nie przeminęło.

I po tylu latach nadal nie rozumiesz, że coś, co nazywasz szumnie uczuciem jest jedynie zauroczeniem. Spodobała Ci się jak wchodziłeś w dorosłość, a teraz masz już 25 czy 26 lat, a ona 34 lata. Żadnej relacji nie nawiązaliście, nie wiesz jak zmieniła się przez te wszystkie lata, jaki ma charakter, a gesty zainteresowania, za którymi kobiety przepadają, odczytywałeś jako nie wiadomo co. Nie marnuj sobie życia, miałbyś szansę przez te lata na szczęśliwy związek, jesteś jeszcze bardzo młody i szukaj prawdziwej miłości, próbuj, rozwijaj się, a nie goń za czymś wyimaginowanym i nieosiągalnym.

[Krzyss951]

Próbowałem ale to nie jest to . Tak jak pisałem wcześniej zaprosiłem raz koleżankę na sylwestra doszło do pocałunku , było miło a w nocy przyśniła mi się moja ukochana. Nad ranem po przebudzeniu się czułem takiego jakby kaca moralnego , źle mi było z tym co się stało i od razu stwierdziłem że ucinam kontakt z tą dziewczyną póki nie poszło to za daleko i tak też zrobiłem. Jakiś czas temu na Facebooku poodwiedzalem sobie profile dziewczyn z którymi byłem oraz tych które mnie zauroczyły ale odrzuciły. I co ? Nic , żadnej reakcji na ich widok. Ba patrząc na większość z nich nie podobały mi się , były brzydkie i myślałem sobie co ja w nich widziałem. Natomiast patrząc na zdjęcia mojej nauczycielki serce od razu szybciej bije

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Krzyss951

Próbowałem ale to nie jest to . Tak jak pisałem wcześniej zaprosiłem raz koleżankę na sylwestra doszło do pocałunku , było miło a w nocy przyśniła mi się moja ukochana. Nad ranem po przebudzeniu się czułem takiego jakby kaca moralnego , źle mi było z tym co się stało i od razu stwierdziłem że ucinam kontakt z tą dziewczyną póki nie poszło to za daleko i tak też zrobiłem. Jakiś czas temu na Facebooku poodwiedzalem sobie profile dziewczyn z którymi byłem oraz tych które mnie zauroczyły ale odrzuciły. I co ? Nic , żadnej reakcji na ich widok. Ba patrząc na większość z nich nie podobały mi się , były brzydkie i myślałem sobie co ja w nich widziałem. Natomiast patrząc na zdjęcia mojej nauczycielki serce od razu szybciej bije

Wybacz, ale ten opis brzmi jak zaburzenie, myślałeś aby wybrać się do psychologa? To nie jest ani normalne ani zdrowe, żeby jako dorosły czuć wyrzuty sumienia przed wejściem w związek z powodu nastoletniego zauroczenia do nauczycielki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

Nie czytałam wątku od początku, ale jeśli dobrze zrozumialam zakochałeś się w nauczycielce i po x latach dalej ja kochasz, ale nikt o tym nie wie? Może zaproś ja na kawę? Jesteście dorośli. Tylko jak Ci odmówi to ogarnij się, idź do psychologa i zacznij żyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krzyss951]

Nie nie myślałem nad wizyta u lekarza. Za jakiś czas się z nią skontaktuje i będę widział jej reakcje po latach bez kontaktu. Pomoże mi to podjąć dalsze kroki. Teraz dzięki waszym postom będę nastawiał się że to ostatnia szansa. Wóz albo przewóz. Będę widział że nie jest zbyt zadowolona tym że znów się odezwałem to ja zablokuje na FB , na tej ostatniej formie kontaktu albo całkiem usunę konto. Nie będę mógł napisać , nie będę widział jej zdjęć i to może mi pomoże zapomnieć.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Krzyss951

zablokuje na FB , na tej ostatniej formie kontaktu albo całkiem usunę konto. Nie będę mógł napisać , nie będę widział jej zdjęć i to może mi pomoże zapomnieć.

Już dawno powinieneś to zrobić. Pomyśl o tym logicznie, kobiet na świecie jest cała masa, to niemożliwe, żebys tylko w tej jednej jedynej w całym życiu mógł się zakochać i tylko ona była wspaniała. To tak nie działa. Po prostu sam siebie blokujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Ja widze dwa rozwiazania - albo CALKOWITE odciecie, nie ogladanie zdjec itd. albo wlasnie zaproszenie na kawe, porownanie wyobrazen z rzeczywistoscia. Jestescie doroslymi ludzmi, nie widze w tym nic zdroznego. Zona Macrona tez byla jego nauczycielka, sa razem i sa szczesliwi.

[Krzyss951]

Tak też zrobię . Spróbuję nawiązać kontakt a nie będzie on taki jak trzeba to będę już próbował się odciąć od tego wszystkiego

[Mija62]

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;88759783]Ja widze dwa rozwiazania - albo CALKOWITE odciecie, nie ogladanie zdjec itd. albo wlasnie zaproszenie na kawe, porownanie wyobrazen z rzeczywistoscia. Jestescie doroslymi ludzmi, nie widze w tym nic zdroznego. Zona Macrona tez byla jego nauczycielka, sa razem i sa szczesliwi.[/QUOTE]
Oczywiście.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

no to probuj a nie tylko gadasz ze to zrobisz
probuj i napisz jak ci poszlo

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Krzyss951

Przypominam że gdyby nie jej inicjatywa pewnie nawet bym skończył szkołę i jej nic nie wspomniał o moim uczuciu. To nie był mój pierwszy kontakt z kobietą więc wiem jak zachowują się dziewczyny mną zainteresowane. Identyczne oznaki jakie dawała mi ona , dawały mi wcześniej inne dziewczyny z którymi później byłem w związku. Sam nie raz dziwiłem się jej zachowaniem , kilkukrotnie koledzy z klasy również mówili mi teksty w stylu leci na ciebie itd.

Załóżmy, że znaki, które odczytałeś, były istotnie, ale może wydałeś się jej pociągający i miała ochotę na szybką przygodę z młodym kolesiem, na szybki skok w bok, ale twoje wyznanie uczucia ją odstraszyło, bo nie chce sobie rozbijać związku i nie ma ochoty brać sobie na głowę zakochanego smarkacza. Może znaki były, ale może znaczyły coś innego, niż tobie się wydaje.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88765541]Załóżmy, że znaki, które odczytałeś, były istotnie, ale może wydałeś się jej pociągający i miała ochotę na szybką przygodę z młodym kolesiem, na szybki skok w bok, ale twoje wyznanie uczucia ją odstraszyło, bo nie chce sobie rozbijać związku i nie ma ochoty brać sobie na głowę zakochanego smarkacza. Może znaki były, ale może znaczyły coś innego, niż tobie się wydaje.[/QUOTE]Albo po prostu chciała sobie poflirtować bez przekraczania pewnej granicy, bo podobało jej się zainteresowanie autora.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krzyss951]

Coś było z jej strony napewno tylko kwestia co ? Czy tylko fizycznie się jej podobalem czy jakieś zauroczenie ?Tego nie wiem . Wcześniej jak dwie dziewczyny odrzuciły moje zaloty to później mnie raczej unikały a nie tak jak ona cały czas zaczepiały . Nawiąże z nią kontakt i zobaczymy co będzie.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Krzyss951

Coś było z jej strony napewno tylko kwestia co ? Czy tylko fizycznie się jej podobalem czy jakieś zauroczenie ?Tego nie wiem . Wcześniej jak dwie dziewczyny odrzuciły moje zaloty to później mnie raczej unikały a nie tak jak ona cały czas zaczepiały . Nawiąże z nią kontakt i zobaczymy co będzie.

ile bedziesz o tym gadal?
poprostu napisz

[Krzyss951]

Planuje do niej napisać w jej urodziny pod pretekstem złożenia życzeń także muszę poczekać parę miesięcy.

[Mija62]

Napisane przez Krzyss951

Planuje do niej napisać w jej urodziny pod pretekstem złożenia życzeń także muszę poczekać parę miesięcy.

Kolejne terminy sobie wymyślasz, by potem i tak zrezygnować z wyimaginowanego powodu.
Weź się chłopcze w garść.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez Krzyss951

Planuje do niej napisać w jej urodziny pod pretekstem złożenia życzeń także muszę poczekać parę miesięcy.

Przestan wymyslac kolejne i wymowki i po prostu do niej napisz. Pod pretekstem myslalem o Pani i postanowilem napisac

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Krzyss951

Planuje do niej napisać w jej urodziny pod pretekstem złożenia życzeń także muszę poczekać parę miesięcy.

nie musisz czekac pare miesiecy,w dniu urodzin bedzie pewnie miala wiele takich wiadomosci i twoja moze przejsc niezauwazona,

[Mija62]

Podróżnik po mapie, w pokoikach lew
Kolekcjoner lat i wiosen
Zdobywca półpięter, odkrywca kołder
Konstruuje plan na potem
Pilot w ręku śpi spokojnie

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88767075]ile bedziesz o tym gadal?
poprostu napisz[/QUOTE]

Napisane przez Krzyss951

Planuje do niej napisać w jej urodziny pod pretekstem złożenia życzeń także muszę poczekać parę miesięcy.

Napisane przez Mija62

Kolejne terminy sobie wymyślasz, by potem i tak zrezygnować z wyimaginowanego powodu.
Weź się chłopcze w garść.

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;88767195]Przestan wymyslac kolejne i wymowki i po prostu do niej napisz. Pod pretekstem myslalem o Pani i postanowilem napisac[/QUOTE]


Czekanie na tę kobietę jest celem życia autora, zatem oczywiste jest, że nie pozbawi się marzenia o niej weryfikowaniem. Co by mu potem zostało, gdyby się okazało, że ona mu zdecydowanie odmawia? A jeszcze gorszy scenariusz byłby, gdyby ona zgodziła się z nim być, bo wtedy marzenie by się spełniło i zostałaby pustka. Życie ma sens dopóki można marzyć.