przyszłość po filologii?

[semantique]

Napisane przez Heledore

szkoly językowe - 400-600 zl miesięcznie na umowe odzielo. Znam te bagienka szkołek jezykowych. Zęby na tym zjadłam.

Jak się ma w byle jakiej szkółce 4 godziny w tygodniu to pewnie tak przy odrobinie szczęścia można trafić lepiej.

Po filologii można nieźle zarabiać, tylko trzeba się nastawić na pracę w kilku miejscach, czasem w nietypowych godzinach. Dziewczyny już napisały gdzie można szukać.

Co do drugiego języka francuski stoi na takim samym poziomie jak włoski, jest go nieco więcej w szkołach publicznych, ale tam pracy i tak nie ma

[belladaenerys]

chodzi mi właśnie o takie podpowiedzi, które z tych języków dają w Polsce największe pole do znalezienia pracy ale jasne, że będę brała pod uwagę łatwość z jaka przyswajać będę dany język. Dziś już wiem, że z hiszpańskim nie byłoby mi ciężki właśnie dzięki znajomości włoskiego. Jeśli chodzi o francuski i rosyjski to musiałabym przebrnąć przez zasady czytania które zwłaszcza w francuskim trochę straszą;p

ponawiam pytanie koleżanki, można iść od razu na logistykę na magisterkę?

[SdC]

Napisane przez belladaenerys

ponawiam pytanie koleżanki, można iść od razu na logistykę na magisterkę?

Podejrzewam, że będzie dużo różnic programowych do zrobienia .

[201605301111]

Napisane przez belladaenerys

chodzi mi właśnie o takie podpowiedzi, które z tych języków dają w Polsce największe pole do znalezienia pracy ale jasne, że będę brała pod uwagę łatwość z jaka przyswajać będę dany język. Dziś już wiem, że z hiszpańskim nie byłoby mi ciężki właśnie dzięki znajomości włoskiego. Jeśli chodzi o francuski i rosyjski to musiałabym przebrnąć przez zasady czytania które zwłaszcza w francuskim trochę straszą;p

z doświadczenia wiem, że nauka rosyjskiego, mimo iż wydaje się prosta przez podobieństwo do polskiego, to momentami katorga. Zwłaszcza, jesli ktoś tak jak ja nie może przyswoić sobie akceentowania na tyle, żeby móc swobodnie czytać na głos i płynnie, ładnie mówić.

edit: chociaż ostatnio widziałam ogłoszenie pewnego marketu z elektroniką, którzy szukali ludzi do pracy, z dopiskiem: konieczna znajomość języka rosyjskiego. Więc jak nie znajdę pracy po filologii zawsze mogę sprzedawać telewizory ludziom z Kaliningradu.

[BlancOyNegro]

Witajcie, ja od jakiegoś czasu myślę nad filologią hiszpańską, tylko problem w tym, że żeby się pewnie dostać trzeba przede wszystkim znać podstawy, a najlepiej mieć z języka maturę, dobrze myślę?
Ja nie mam żadnych podstaw, jedynie ze słuchu nieco rozumiem, bo dużo słucham tekstów hiszpańskojęzycznych, ale nic poza tym...
Jeżeli któraś z Was wie, jak to jest, byłabym wdzięczna za odpowiedź
Poza tym, z tego co się orientuję, na śląsku taka filologia to chyba tylko Katowice...
Doradźcie ) Aktualnie studiuję całkowicie inny kierunek, więc jeżeli już, zacząć filologię mogłabym dopiero za trzy lata, po licencjacie...

[201605301111]

Napisane przez BlancOyNegro

Witajcie, ja od jakiegoś czasu myślę nad filologią hiszpańską, tylko problem w tym, że żeby się pewnie dostać trzeba przede wszystkim znać podstawy, a najlepiej mieć z języka maturę, dobrze myślę?
Ja nie mam żadnych podstaw, jedynie ze słuchu nieco rozumiem, bo dużo słucham tekstów hiszpańskojęzycznych, ale nic poza tym...
Jeżeli któraś z Was wie, jak to jest, byłabym wdzięczna za odpowiedź
Poza tym, z tego co się orientuję, na śląsku taka filologia to chyba tylko Katowice...
Doradźcie ) Aktualnie studiuję całkowicie inny kierunek, więc jeżeli już, zacząć filologię mogłabym dopiero za trzy lata, po licencjacie...

z tego co wiem na tego typu filologiach są tworzone "zerówki", czyli grupy od podstaw.

[_chocolate]

Napisane przez belladaenerys

planuje zacząć jeszcze jeden język ale już raczej na własną rękę, nie wiem tylko który myślę nad francuskim, rosyjskim i hiszpańskim, zagadką jest dla mnie jednak który najbardziej się opłaca

Hiszpański jest najłatwiejszy, ale już dużo osób go zna, a poza tym teraz to Hiszpanie przyjeżdżają do nas za pracą
Jesli chodzi o francuski, to dla mnie był trudny (wymowa, akcent) i dałam sobie spokój, ale Francja jest zamożnym krajem i np. są tam najwyższe stawki za tłumaczenia, kilka razy wyższe niż w Polsce. Ja bym postawiła jednak na francuski, tym bardziej jeśli znasz dobrze włoski, to jest tak samo język romański.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez BlancOyNegro

Witajcie, ja od jakiegoś czasu myślę nad filologią hiszpańską, tylko problem w tym, że żeby się pewnie dostać trzeba przede wszystkim znać podstawy, a najlepiej mieć z języka maturę, dobrze myślę?

Musisz sprawdzać na stronach uczelni, na UW hiszpański na filologii jest od podstaw, a np. na lingwistyce nie.

[Callitus]

Na lingwistyce trzeba mieć oba języki na rozszerzeniu

Ogólnie w Polsce jest tak, że trzeba znać język idąc na anglistykę i germanistykę. Na innych filologiach zazwyczaj są kursy podstawowe. Ale trzeba przygotować się na naprawdę niesamowity nakład pracy własnej - w rok trzeba dojść do poziomu B2, co jest trudnym zadaniem Nie mówię, że niemożliwym, ja od nieco ponad 2 lat uczę się hiszpańskiego i powoli dobijam do tego poziomu, jednak widzę, ile jeszcze przede mną pracy. Dlatego podziwiam wszystkich, którzy sa w stanie nauczyć się języka na takim poziomie w rok

Sprawdź, jakie przedmioty są wymagane na uczelnię, na którą chcesz aplikować. My mamy Tobie to sprawdzić?

[BlancOyNegro]

Nikogo nie proszę, by to za mnie sprawdzał, po prostu pytam, czy któraś z dziewczyn miała z tą filologią do czynieni przecież.

[dorot_qa]

Napisane przez littlepumpkin

tak korepetycje moga sie opłacać ale musisz mieszkać w dużym mieście bo w małych to wielu chętnych na korki z włoskiego raczej nie bedzie

A co do logistyki, możliwe jest od razu iść na magisterkę czy trzeba zaczynać studia od zera?

Tu się nie zgodzę W krakowie jest tyle ogłoszen, że głowa mała i nikt do mnie nie zadzwonił, a w moim mieście musze odmawiac ludziom, bo nie mam już miejsca na więcej korków.

[belladaenerys]

a co myślicie o łączeniu filologii z administracją?

[_chocolate]

Bez sensu, lepiej już zostań na filologii. Jeśli chcesz zmienić, to najlepiej na coś związanego z biznesem - finanse, rachunkowość, nieruchomości.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez belladaenerys

a co myślicie o łączeniu filologii z administracją?

brakuje miejsc pracy dla absolwntow administracji.

[klada]

Też wybieram się na filologię (hiszpańską z angielskim) i też zastanawiam się, czy to dobry pomysł. Ale i tak chyba pójdę na to, ewentualnie potem pójdę właśnie na zarządzanie bądź logistykę (na którą też się zastanawiam, ale raczej się nie dostanę przez matmę).
I jak to jest? Jeżeli bym chciała robic magisterkę logistykę. Trzeba znowu składac jakieś papiery, maturę? Jestem w tym całkiem zielona. I w ogóle czy da się tak, czy trzeba zaczynac od licencjata?

[newmoongirl]

Napisane przez klada

Też wybieram się na filologię (hiszpańską z angielskim) i też zastanawiam się, czy to dobry pomysł. Ale i tak chyba pójdę na to, ewentualnie potem pójdę właśnie na zarządzanie bądź logistykę (na którą też się zastanawiam, ale raczej się nie dostanę przez matmę).
I jak to jest? Jeżeli bym chciała robic magisterkę logistykę. Trzeba znowu składac jakieś papiery, maturę? Jestem w tym całkiem zielona. I w ogóle czy da się tak, czy trzeba zaczynac od licencjata?

Ale w sensie licencjat-filologia, magisterka- logistyka?
Chyba byłyby duże różnice programowe...

[belladaenerys]

finanse, rachunkowość, fajnie brzmi ale nie każdy ma do tego głowę

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez belladaenerys

finanse, rachunkowość, fajnie brzmi ale nie każdy ma do tego głowę

jak dla mnie to wcale nie brzmi tak fajnie, wiec glowa do gory

[klada]

Napisane przez newmoongirl

Ale w sensie licencjat-filologia, magisterka- logistyka?
Chyba byłyby duże różnice programowe...

Dokładnie tak

[belladaenerys]

a czy jest jakikolwiek kierunek na ktory mozna iść po licencjacie z filologii od razu na magisterkę?

[skazana_na_bluesa]

na wiele, ale clou jest takie, ze trzeba nadrobic roznice programowe z licencjatu.

[dorot_qa]

Napisane przez belladaenerys

a czy jest jakikolwiek kierunek na ktory mozna iść po licencjacie z filologii od razu na magisterkę?

Np na UEk w Krakowie na International business możesz iść po każdym kierunku, tylko trzeba zdać egzamin
Znam osoby, które tak zrobiły, mając licencjat z filologii angielskiej poszły właśnie na ten kierunek

[AtomowaBomba]

Napisane przez drabineczka

Dzisiaj jestem na etapie rzucania studiów filologicznych i wszystko widzę w czarnych barwach. Pocieszam się tym że na kasie w brytyjskim tesco lepiej płacą i ze znajomością jezyka będzie mi łatwiej.
Heheheheeee nie, nie umiem cię pocieszyć

Drabino, co Ty opowiadasz?! Nic mi nie mówiłaś, że jest tak źle Trzym się!

[katarzynasz]

a tłumacz przysięgły?

[belladaenerys]

Napisane przez katarzynasz

a tłumacz przysięgły?

to praca dla bardzo wąskiego grona, z tego co wiem jeśli chodzi np o włoski to nie ma teraz w ogóle zapotrzebowania a tłumaczy przysięgłych już jest za duzo

[katarzynasz]

a tam dla wąskiego grona musisz pozytywnie do tego podchodzić
jak zdasz taki egzamin to zawsze masz już papierek na który będą w firmach zwracać uwagę, możesz zacząć szukać stażu w sądach albo jakiś wakacyjnych praktyk żeby zobaczyć jak to wygląda, poszukać po kancelariach, może w agencjach celnych gdzie sie rejestruje auta czy coś podobne

[201604181004]

Trzymam się ale straciłam wiarę czy mogę iść na magisterkę z innej filologii? Tak wiem głupie pytanie i zależy od uczelni, pytam się tym którym się udało i chciałabym wiedzieć jak tego dokonali

[Heledore]

Napisane przez katarzynasz

a tam dla wąskiego grona musisz pozytywnie do tego podchodzić
jak zdasz taki egzamin to zawsze masz już papierek na który będą w firmach zwracać uwagę, możesz zacząć szukać stażu w sądach albo jakiś wakacyjnych praktyk żeby zobaczyć jak to wygląda, poszukać po kancelariach, może w agencjach celnych gdzie sie rejestruje auta czy coś podobne

Tłumaczy przysięgłych zatrudnia się wyłącznie na zlecenie! nigdy na etat w firmach,kancelariach ,agencjach celnych czy innych miejscach!

To naprawdę jest praca dla wąskiego grona. Jeśli nie wiesz jak to funkcjonuje to proszę nie pisz takich rzeczy.ktoś niewtajemniczony jeszcze przeczyta i potem będzie głupoty powtarzał.

[semantique]

Napisane przez katarzynasz

a tam dla wąskiego grona musisz pozytywnie do tego podchodzić
jak zdasz taki egzamin to zawsze masz już papierek na który będą w firmach zwracać uwagę, możesz zacząć szukać stażu w sądach albo jakiś wakacyjnych praktyk żeby zobaczyć jak to wygląda, poszukać po kancelariach, może w agencjach celnych gdzie sie rejestruje auta czy coś podobne

Tak, egzamin na tłumacza przysięgłego tak po prostu idzie się i się zdaje, żeby mieć jakiś papierek

[AtomowaBomba]

Napisane przez drabineczka

Trzymam się ale straciłam wiarę czy mogę iść na magisterkę z innej filologii? Tak wiem głupie pytanie i zależy od uczelni, pytam się tym którym się udało i chciałabym wiedzieć jak tego dokonali

Znasz dobrze inne języki, może da radę? Ale pewnie będziesz musiała coś nadrabiać. Zgaduję tylko
Btw, słyszałaś że od tego roku warunki mają być darmowe?

[belladaenerys]

Napisane przez AtomowaBomba

Znasz dobrze inne języki, może da radę? Ale pewnie będziesz musiała coś nadrabiać. Zgaduję tylko
Btw, słyszałaś że od tego roku warunki mają być darmowe?

słyszałam ale radość znikneła jak dowiedziałam się jak moja uczelnia postanowiła sobie z takimi problemami radzić, mianowicie warunek zamienili na powtarzanie przedmiotu i ta oto studenci zamiast nie płacić nic będą płacic jeszcze więcej bo muszą opłacić koszt całego przedmiotu co czasem wychodzi po 1000zł

co do języków, znam dość dobrze angielski, tylko co zrobić z tego połączenia angielsko-włoski?