Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX - Strona 108 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-13, 10:36   #3211
SylwiaKaja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Może pytanie lekko filozoficzne, ale jak myślicie, czy w dzisiejszych czasach lepiej mieć jakąkolwiek pracę, żeby mieć pieniądze, czy szukać czegoś, żeby się spełniać? (jeśli nie można mieć jednego i drugiego: czyli pracy marzeń, z której ma się pieniądze)
Jeśli ma się z czego żyć w czasie tego szukania, to można szukać, ale większość ludzi jednak nie ma takiego dylematu, bo zanim znajdą tę pracę marzeń też muszą coś jeść.
Ogólnie to chyba najlepiej przyjąć strategię pośrednią, czyli wziąć jakąś pracę, żeby było z czego żyć i jednocześnie nie ustawać w poszukiwaniu czegoś co da nam większą satysfakcję. Inna sprawa, że czasem trudno jednocześnie pracować i szukać pracy, bo na wiele ciekawych stanowisk są np. konkursy i sprawdziany wymagające wiedzy merytorycznej na które trzeba się przygotować. Trudno to pogodzić z aktualną pracą.

Gdy skończyłam studia musiałam szukać nowej pracy, bo nie mogłam już pracować tam gdzie pracowałam w czasie studiów. Ogólnie skończyło się tym, że miałam pracę w zawodzie, ale bardzo źle płatną (1300 zł) na umowę zlecenie. Dodatkowo miałam jeszcze dwa inne zajęcia. szukałam jednak czegoś na stałe. Po około 9 miesiącach udało mi się dostać lepszą pracę. Co prawda pensja nie jest bardzo wysoka, ale jednak praca dla mnie znacznie lepsza i na podstawie umowy o pracę.
SylwiaKaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 12:03   #3212
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez ruda_grazyna666 Pokaż wiadomość
Z tego co zaobserwowałam,to przeważnie ludzie decydują się na jakąkolwiek pracę,byle tylko pracować. Rzadko pracujesz w wymarzonym zawodzie,zresztą po sobie wiem jasne że najlepiej byłoby mieć takie zajęcie,które lubisz i się w nim spełniasz,jeszcze dostajesz za to kasę,ale takich ludzi są tysiące i nie każdy ma na to szanse. Kiedyś miałam takie myślenie,że nie pójdę do pracy tu czy tu,bo ja muszę pracować tam,gdzie mi się podoba,ale tak się niestety nie da. Dużo jest takich osób,np moja kuzynka jest z wykształcenia geodetką,wiem że jeszcze gdzieś się dokształcała ale chyba w innym kierunku,no i pracuje w salonie z jakimś badziewiem w stylu meble/drewno/akcesoria stolarskie,bo tam akurat była praca. Ja w zeszłym roku długo nie mogłam znaleźć pracy i poszłam tam,gdzie myślałam że nigdy w życiu nie pójdę,i nie było wcale źle,a nawet czasem mi się podobało. I możliwe,że tam wrócę jeszcze.
Takie odpowiedzi mi się podobają

Chyba zacznę szukać czegokolwiek, wcześniej miałam ambicje, teraz już nie.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Rozwaliła mnie tak Pani KLIK
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 12:14   #3213
ruda_grazyna666
Raczkowanie
 
Avatar ruda_grazyna666
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Takie odpowiedzi mi się podobają

Chyba zacznę szukać czegokolwiek, wcześniej miałam ambicje, teraz już nie.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Rozwaliła mnie tak Pani KLIK
To w takim razie cieszę się,że moje narzekanie na coś się komuś przydaje przed chwilą nawet rozmawiałam ze znajomym księdzem,od słowa do słowa,no i że skoro jesteś ratowniczką to bla bla bla...odpowiedziałam,że nie pracuję w zawodzie,ale i tak cieszę się ze zdobyłam kwalifikacje,bo było cholernie ciężko,ale zdałam. Nie każdemu się to udaje.
I nastawiłam się już,że muszę znaleźć zatrudnienie w ,,zwykłych" zawodach. Bo moje ambicje też już wygasły,tzn ciężko mi bo ja się starałam,przygotowuję CV,kseruję dyplomy,jeżdżę po wszystkich przychodniach i szpitalach i nic z tego nie ma. Ani jednego telefonu. A potem uważają Cię za idiotkę,bo siedzisz w domu i nic nie robisz,tak jest najprościej powiedzieć.
Żeby tylko gdzieś mnie zatrudnili w najbliższym czasie,bo tak dalej nie może być. Widzę przecież,że jestem jak jakiś intruz,i pewnie wszyscy w rodzinie myślą,że mi taka sytuacja odpowiada. Wysłałam jeszcze dziś CV na pracownika biurowego,w sensie staż z możliwością zatrudnienia,a szukali osób zarejestrowanych w PUP,czyli ja idealnie się wpisuję w to. I zaraz poszukam kursów dofinansowywanych z UE. Mam nadzieję,że może chociaż z tej szkoły będę zadowolona,bo już wstępnie się zapisałam na kosmetykę,żeby tylko otworzyli kierunek. Jakby nie patrzeć,to jest to czymś,co mnie interesuje,no i chociaż będę miała coś sensownego do roboty. Już widzę reakcje niektórych osób z rodziny,pewnie pochwalą a w duchu będą szydzić że taka niezaradna a pcha się na kolejny kierunek. A sami kończą masę niepotrzebnych studiów :P
ruda_grazyna666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 12:45   #3214
Anusia3
Zadomowienie
 
Avatar Anusia3
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 1 319
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Ja wczoraj byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w Mc Donald, a tam 3 tury castingu każde po 50 osób. Odpadłam ze względu na nie dyspozycyjność. Dziś też miałam zaproszenie na rozmowę ale jak zapytałam czy weekendy byłyby wolne to powiedział że nie potrzebują takiego pracownika, który się uczy weekendowo, bo oni chcą najlepiej 30 dni w miesiącu po 12 godzin dziennie.
__________________
,,Uwierz w siebie a w pełni poznasz swoje możliwości''

Razem od 26.08.2010r.
Kierowca od 19.07.2012r.
Anusia3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:01   #3215
Lisciolaz Straszliwy
Wtajemniczenie
 
Avatar Lisciolaz Straszliwy
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lajkovac
Wiadomości: 2 480
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Anusia3 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w Mc Donald, a tam 3 tury castingu każde po 50 osób.
Święci pańscy! To nawet do Maca organizowane są castingi?
__________________
Odnajduję w tym wątku pewną głąbię.



(\__/)
{ ^y^}




Lisciolaz Straszliwy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:10   #3216
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Anusia3 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w Mc Donald, a tam 3 tury castingu każde po 50 osób. Odpadłam ze względu na nie dyspozycyjność. Dziś też miałam zaproszenie na rozmowę ale jak zapytałam czy weekendy byłyby wolne to powiedział że nie potrzebują takiego pracownika, który się uczy weekendowo, bo oni chcą najlepiej 30 dni w miesiącu po 12 godzin dziennie.
Myślałaś, że możesz mieć życie prywatne?
Przecież życie = praca
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:17   #3217
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez ruda_grazyna666 Pokaż wiadomość
To w takim razie cieszę się,że moje narzekanie na coś się komuś przydaje przed chwilą nawet rozmawiałam ze znajomym księdzem,od słowa do słowa,no i że skoro jesteś ratowniczką to bla bla bla...odpowiedziałam,że nie pracuję w zawodzie,ale i tak cieszę się ze zdobyłam kwalifikacje,bo było cholernie ciężko,ale zdałam. Nie każdemu się to udaje.
I nastawiłam się już,że muszę znaleźć zatrudnienie w ,,zwykłych" zawodach. Bo moje ambicje też już wygasły,tzn ciężko mi bo ja się starałam,przygotowuję CV,kseruję dyplomy,jeżdżę po wszystkich przychodniach i szpitalach i nic z tego nie ma. Ani jednego telefonu. A potem uważają Cię za idiotkę,bo siedzisz w domu i nic nie robisz,tak jest najprościej powiedzieć.
Żeby tylko gdzieś mnie zatrudnili w najbliższym czasie,bo tak dalej nie może być. Widzę przecież,że jestem jak jakiś intruz,i pewnie wszyscy w rodzinie myślą,że mi taka sytuacja odpowiada. Wysłałam jeszcze dziś CV na pracownika biurowego,w sensie staż z możliwością zatrudnienia,a szukali osób zarejestrowanych w PUP,czyli ja idealnie się wpisuję w to. I zaraz poszukam kursów dofinansowywanych z UE. Mam nadzieję,że może chociaż z tej szkoły będę zadowolona,bo już wstępnie się zapisałam na kosmetykę,żeby tylko otworzyli kierunek. Jakby nie patrzeć,to jest to czymś,co mnie interesuje,no i chociaż będę miała coś sensownego do roboty. Już widzę reakcje niektórych osób z rodziny,pewnie pochwalą a w duchu będą szydzić że taka niezaradna a pcha się na kolejny kierunek. A sami kończą masę niepotrzebnych studiów :P
true story. znajomi tez tak mysla. a zwlaszcza ci, ktorzy maja spore doswiadczenie w sprzedazy-na kasie i bez problemu znajduja prace w innym sklepie. mnie nawet na kase nie chca bo doswiadczenie w sprzedazy mam krotkie. wiec w oczach innych jakas pewnie tepa jestem, ze ci bez studiow latwo dostaja prace, a ja nawet w biedrze jej nie dostane (zeby bylo jasne nie umniejszam nikomu).
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-13, 13:53   #3218
ytaaa
Zadomowienie
 
Avatar ytaaa
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 337
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Anusia3 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w Mc Donald, a tam 3 tury castingu każde po 50 osób. Odpadłam ze względu na nie dyspozycyjność. Dziś też miałam zaproszenie na rozmowę ale jak zapytałam czy weekendy byłyby wolne to powiedział że nie potrzebują takiego pracownika, który się uczy weekendowo, bo oni chcą najlepiej 30 dni w miesiącu po 12 godzin dziennie.
Jestem w szoku, że tak wiele osób składa tam Cv. Jesteś z małego miasta? może nowy oddział planują otworzyć?

Może panie z rekrutacji chcą się wykazać ;-)
ytaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:11   #3219
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
true story. znajomi tez tak mysla. a zwlaszcza ci, ktorzy maja spore doswiadczenie w sprzedazy-na kasie i bez problemu znajduja prace w innym sklepie. mnie nawet na kase nie chca bo doswiadczenie w sprzedazy mam krotkie. wiec w oczach innych jakas pewnie tepa jestem, ze ci bez studiow latwo dostaja prace, a ja nawet w biedrze jej nie dostane (zeby bylo jasne nie umniejszam nikomu).
U mnie to samo. Też nie mam szans na pracę w biedrze, choć u mnie w mieście jest ich sporo. U mnie do biedronki przyjmują dziewczyny po zawodówkach lub z doświadczeniem w handlu. Znajoma z osiedla pracuje w biedrze, jest po zawodówce i ma doświadczenie w pracy w sklepach spożywczych. Ja szukam nie w zawodzie, wszędzie i nic. Nawet na szmateksy składam podania i nic. Dziś widziałam fajne ogłoszenie do szmateksu 8 zł/h , tylko znów powiedzą, że mam za wysokie kwalifikacje.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Jednak to ogłoszenie do szmateksu to jedna wielka ściema. Wysłałam przed chwilą e-mail na podany adres w ogłoszeniu i natychmiast dostałam odp o treści " Witam, w celu weryfikacji zgłoszenia proszę o pobranie i wypełnienie formularza zgłoszeniowego.Pozdrawiam Dominika Lech Link do formularza .... "
Od początku 8 zł na rękę wydawało mi się za dużo jak na moje miasto.

Edytowane przez uniperfect
Czas edycji: 2015-01-13 o 14:12
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:12   #3220
Varga
Wtajemniczenie
 
Avatar Varga
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 183
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
U mnie to samo. Też nie mam szans na pracę w biedrze, choć u mnie w mieście jest ich sporo. U mnie do biedronki przyjmują dziewczyny po zawodówkach lub z doświadczeniem w handlu. Znajoma z osiedla pracuje w biedrze, jest po zawodówce i ma doświadczenie w pracy w sklepach spożywczych. Ja szukam nie w zawodzie, wszędzie i nic. Nawet na szmateksy składam podania i nic. Dziś widziałam fajne ogłoszenie do szmateksu 8 zł/h , tylko znów powiedzą, że mam za wysokie kwalifikacje.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Jednak to ogłoszenie do szmateksu to jedna wielka ściema. Wysłałam przed chwilą e-mail na podany adres w ogłoszeniu i natychmiast dostałam odp o treści " Witam, w celu weryfikacji zgłoszenia proszę o pobranie i wypełnienie formularza zgłoszeniowego.Pozdrawiam Dominika Lech Link do formularza: ☠☠☠☠☠☠☠/Y3YH14"
Od początku 8 zł na rękę wydawało mi się za dużo jak na moje miasto.

To może usuń studia z cv?
Varga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:29   #3221
julk44
Raczkowanie
 
Avatar julk44
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Cola_Ola Pokaż wiadomość
A ja znowu szukam nowej pracy, ponieważ mój pracodawca "zapomniał" mi już przez dwa tygodnie zapłacić należnych mi pieniędzy. I szybko zwinęłam się i szukam nowej pracy Znowu.
Współczuję, mojemu facetowi przed świętami pracodawca zapomniał za listopad zapłacić, no i w sumie do tej pory jeszcze nie zapłacił, tak więc to już za 2 miesiące
Cytat:
Napisane przez dryda Pokaż wiadomość
I dobrze, że się zwinełaś - nie znoszę takich "pracodawców" co to "zapominają" o najważniejszej dla pracownika rzeczy.
Sami by pewnie za darmo za nic nie pracowali.
No sami to oczywiście że nie, ale komuś za przeproszeniem np święta s☠☠☠☠☠☠☠ić i nie wypłacić ani złotówki to już nie jest problem. S☠☠☠☠ysyństwo.
Przepraszam za wyrażenia ale brakuje mi kulturalnych określeń na takie osoby.
Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Może pytanie lekko filozoficzne, ale jak myślicie, czy w dzisiejszych czasach lepiej mieć jakąkolwiek pracę, żeby mieć pieniądze, czy szukać czegoś, żeby się spełniać? (jeśli nie można mieć jednego i drugiego: czyli pracy marzeń, z której ma się pieniądze)
Ja zeszłam na ziemię ze swoimi wyobrażeniami, teraz to już szukam pracy byle jakiej. Tzn. nie w spożywczym i nie w markecie, za to na produkcji chętnie
Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
ja kiedyś szukałam tylko pracy marzeń, skończyło się to tym, że dwa lata byłam bezrobotna. Teraz mam pracę "jakąkolwiek" ale codziennie odkrywam, że nawet w najgorszej robocie można się czegoś nauczyć. Ja wylądowałam w ZUSie na słuchawce. Poza wiedzą merytoryczną (którą muszę pogłębiać codziennie, żeby być na bieżąco) uczę się naprawdę wielu rzeczy a atmosfera jest tak fajna, że naprawdę szkoda mi będzie odchodzić. Nie cofam się w rozwoju - bo codziennie czytanie ustaw i pogłębianie wytycznych (teraz mam szkolić nowych pracowników - po niecałych 7 miechach pracy) jak to np. miało miejsce w policji (bo ciągle robiłam to samo, nawet nie mogłam się tak naprawdę skupić na swoim stanowisku bo dostawałam setkę innych poleceń służbowych). Uczę się cierpliwości, empatii i zrozumienia ludzi już po jednym słowie. Jeszcze mi się nie trafił telefon z klientem, z którym bym sobie nie poradziła (a wierzcie mi, że różni ludzie się na infolinię wbijają :P), codziennie słyszę jaka jestem mądra i kompetentna i ludzie codziennie dziękują mi - bo im pomogłam. Także są plusy i minusy. Plusy - stabilne zatrudnienie, pogłębianie wiedzy (bo ciągła nauka też ma plusy dla szarych komórek :P), nauka umiejętności miękkich (tj. radzenie sobie ze stresem np.), super atmosfera, wolne weekendy, trzynastki, premie kwartalne, super szef. Minusy - dziennikarstwo to jest jednak to co kocham (ale niestety teraz przyjmują w większości byłych sportowców, polityków i innych takich w małych redakcjach w ogóle nie płacą :/), pensja (wiadomo budżetówka to nie są kokosy), codziennie zapierdziel (nie ma nawet jednego dnia, żeby można się było poobijać np. po ciężkim weekendzie :P wczoraj na kacu to myślałam, że się powieszę na słuchawce :P) no i brak możliwości realizowania własnych marzeń...

ale... mam kasę co miesiąc (co kwartał nawet większą), mam fajnych nowych znajomych i moja samoocena ciągle rośnie. Chętniej się cv wysyła i ma się pozytywniejsze nastawienie do świata .
Boże jak ja Ci zazdroszczę
Cytat:
Napisane przez Varga Pokaż wiadomość
To może usuń studia z cv?
Do czego to doszło żeby studia z CV usuwać Ale może serio warto tak zrobić, może ja też powinnam, i te stanowiska biurowe, za to wpisać sobie że zapr w UK w fabryce i raz dwa robota będzie
julk44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:37   #3222
Varga
Wtajemniczenie
 
Avatar Varga
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 183
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez julk44 Pokaż wiadomość
Do czego to doszło żeby studia z CV usuwać Ale może serio warto tak zrobić, może ja też powinnam, i te stanowiska biurowe, za to wpisać sobie że zapr w UK w fabryce i raz dwa robota będzie

Skoro ktoś usłyszał, ze ma za wysokie kwalifikacje do pracy w sklepie to dlaczego nie usunąć?
Varga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:41   #3223
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Varga Pokaż wiadomość
Skoro ktoś usłyszał, ze ma za wysokie kwalifikacje do pracy w sklepie to dlaczego nie usunąć?
No właśnie, jak jest z tym usuwaniem studiów? To jest 5 lat, ktoś dziennie studiował i robił praktyki, powiedzmy. I potem jak wytłumaczyć to pracodawcy - że co? "A w 1 roku po LO to posiedziałam w domu, no potem poszłam na jakieś miesięczne praktyki, potem znów w domu..."
tak?
Pytam poważnie.
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:50   #3224
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
No właśnie, jak jest z tym usuwaniem studiów? To jest 5 lat, ktoś dziennie studiował i robił praktyki, powiedzmy. I potem jak wytłumaczyć to pracodawcy - że co? "A w 1 roku po LO to posiedziałam w domu, no potem poszłam na jakieś miesięczne praktyki, potem znów w domu..."
tak?
Pytam poważnie.
edukacja to tez okres, ktory wlicza sie do stazu pracy przy wyliczaniu urlopu.
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 15:40   #3225
julk44
Raczkowanie
 
Avatar julk44
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
No właśnie, jak jest z tym usuwaniem studiów? To jest 5 lat, ktoś dziennie studiował i robił praktyki, powiedzmy. I potem jak wytłumaczyć to pracodawcy - że co? "A w 1 roku po LO to posiedziałam w domu, no potem poszłam na jakieś miesięczne praktyki, potem znów w domu..."
tak?
Pytam poważnie.
Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
edukacja to tez okres, ktory wlicza sie do stazu pracy przy wyliczaniu urlopu.
Czyli trzeba nakłamać pracodawcy, a jak już da UOP to wtedy cyk świadectwa i po sprawie
julk44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 16:40   #3226
ruda_grazyna666
Raczkowanie
 
Avatar ruda_grazyna666
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
true story. znajomi tez tak mysla. a zwlaszcza ci, ktorzy maja spore doswiadczenie w sprzedazy-na kasie i bez problemu znajduja prace w innym sklepie. mnie nawet na kase nie chca bo doswiadczenie w sprzedazy mam krotkie. wiec w oczach innych jakas pewnie tepa jestem, ze ci bez studiow latwo dostaja prace, a ja nawet w biedrze jej nie dostane (zeby bylo jasne nie umniejszam nikomu).
Ja nie lubię wysłuchiwać tych,którzy mają fajnie poukładane życie i ciągle pytają,co tam u mnie. Mam wrażenie że jak opowiadam im o swoich nieustannych,bezowocnych przedsięwzięciach,to mają mnie za idiotkę. A sami robią masę niepotrzebnych studiów czy innych zajęć. Jak powiem o tym rozpoczęciu nauki,to pewnie pochwalą ale wiem że w duchu skrytykują. A jak oni robią coś,co jest nic nie warte i jeszcze trzeba dokładać od siebie,to jest w porządku. I najbardziej boli to,jak mi ktoś wypomina że nie chce mi się iść do pracy i jak mam problemy z pieniędzmi. Przecież to nie zależy ode mnie,czy ktoś mnie zatrudni. Tzn zależy,ale nie aż w takim stopniu-cóż z tego,że komuś się spodobam jako potencjalny pracownik,skoro nie ma etatu dla mnie? Znajomy mówił,żeby się tym nie zrażać,że jak na kimś zrobię wrażenie(w sensie biznesowym,nie osobistym) to nawet mogą stworzyć etat dla takiej osoby. Może i tak,ale w dużej firmie z zasobami pieniędzy,a nie tu gdzie ja jestem.
Generalnie męczy mnie cała ta sytuacja,bo jestem zła na siebie że nie umiem sobie poradzić tak jak inni,wyjechać do dużego miasta,zająć się czymś,co naprawdę lubię. Jak nawet na studia nie mogłam sobie pozwolić,bo miałam zapowiedziane że nie ma na to kasy,więc mieszkanie gdzieś w mieście odpada. Teraz inaczej bym to zrobiła,ale wtedy miałam zupełnie inne myślenie. A teraz to już sobie nie wyjadę.

Edytowane przez ruda_grazyna666
Czas edycji: 2015-01-13 o 16:48
ruda_grazyna666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 17:05   #3227
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez ruda_grazyna666 Pokaż wiadomość
Ja nie lubię wysłuchiwać tych,którzy mają fajnie poukładane życie i ciągle pytają,co tam u mnie. Mam wrażenie że jak opowiadam im o swoich nieustannych,bezowocnych przedsięwzięciach,to mają mnie za idiotkę. A sami robią masę niepotrzebnych studiów czy innych zajęć. Jak powiem o tym rozpoczęciu nauki,to pewnie pochwalą ale wiem że w duchu skrytykują. A jak oni robią coś,co jest nic nie warte i jeszcze trzeba dokładać od siebie,to jest w porządku. I najbardziej boli to,jak mi ktoś wypomina że nie chce mi się iść do pracy i jak mam problemy z pieniędzmi. Przecież to nie zależy ode mnie,czy ktoś mnie zatrudni. Tzn zależy,ale nie aż w takim stopniu-cóż z tego,że komuś się spodobam jako potencjalny pracownik,skoro nie ma etatu dla mnie? Znajomy mówił,żeby się tym nie zrażać,że jak na kimś zrobię wrażenie(w sensie biznesowym,nie osobistym) to nawet mogą stworzyć etat dla takiej osoby. Może i tak,ale w dużej firmie z zasobami pieniędzy,a nie tu gdzie ja jestem.
Generalnie męczy mnie cała ta sytuacja,bo jestem zła na siebie że nie umiem sobie poradzić tak jak inni,wyjechać do dużego miasta,zająć się czymś,co naprawdę lubię. Jak nawet na studia nie mogłam sobie pozwolić,bo miałam zapowiedziane że nie ma na to kasy,więc mieszkanie gdzieś w mieście odpada. Teraz inaczej bym to zrobiła,ale wtedy miałam zupełnie inne myślenie. A teraz to już sobie nie wyjadę.
ja tez. a do tego, ze uwazają, ze ja po prostu nie chce isc do pracy, bo mi tak wygodnie. a nikt sobie nawet nie zdaje sprawy w jakim stanie jestem psychicznym i jak takie slowa jeszcze bardziej dobijają.
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 17:16   #3228
julk44
Raczkowanie
 
Avatar julk44
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Ja ostatnio miałam wymianę zdań z moim tż, że skoro zrobił jakiś tam kurs to powinien rozwieźć podania po firmach jak najszybciej( bo ma robotę do dupy, pracuje na czarno, szef mu nie wypłaca itd) nie zagłębiając się w temat bo mnie znowu szlak trafi.... usłyszałam od jego siostry wy to OBOJE powinniście podania rozwieźć a nie siedzicie w domu. No jak Boga kocham tak miałam ochotę wyszarpać tej su.. wszystkie kudły, a jak bym miała pod ręką tasak to nie ręczyłabym za siebie Jakby akurat ona wiedziała coś na temat mojego poszukiwania pracy, tego że praktycznie codziennie przeglądam strony i wysyłam CV gdzie się da, dama za grosz z mopsu, co sama ostatnio na dupie w domu siedziała i łaskę jej zrobili że znowu ją przyjęli

Edytowane przez julk44
Czas edycji: 2015-01-13 o 17:19
julk44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 17:19   #3229
Vault101
Raczkowanie
 
Avatar Vault101
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 165
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Może pytanie lekko filozoficzne, ale jak myślicie, czy w dzisiejszych czasach lepiej mieć jakąkolwiek pracę, żeby mieć pieniądze, czy szukać czegoś, żeby się spełniać? (jeśli nie można mieć jednego i drugiego: czyli pracy marzeń, z której ma się pieniądze)
Myślę, że jeśli jest się naprawdę dobrym w tym co się robi i ma się zapał do pracy, można w większości przypadków zamienić pasję w pracę. Jednak część ludzi, zwykle nie pracujących, narzeka że chcieliby się spełniać w pracy a nawet nie ma konkretnych zainteresowań, a nawet jak ma, to ich wiedza na dany temat jest bardzo powierzchowna. I tak gadają, że chcieliby się spełniać, ale jak pytam w czym to już nie mają pomysłu

Inna sprawa, że uważam za najważniejsze mieć pracę. Wtedy mogę się zastanawiać czy ona mi się podoba i czy się w niej spełniam czy czegoś i brakuje, bo takie filozoficzne gadki na podstawie swoich wyobrażeń na temat jakieś pracy są trochę bezcelowe. Poza tym praca nie wyklucza rozwijania swoich pasji i dokształcania się. Wszystko się da jeśli się chce, nie szuka wymówek i nie boi wychodzić ze strefy własnego komfortu
__________________

Vault101 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 17:20   #3230
Nemme
Raczkowanie
 
Avatar Nemme
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 370
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Może pytanie lekko filozoficzne, ale jak myślicie, czy w dzisiejszych czasach lepiej mieć jakąkolwiek pracę, żeby mieć pieniądze, czy szukać czegoś, żeby się spełniać? (jeśli nie można mieć jednego i drugiego: czyli pracy marzeń, z której ma się pieniądze)

Ja jeszcze dwa miesiące wcześniej bym powiedziała, że może warto mieć inną pracę, niezwiązaną z wyuczonym zawodem, byle mieć tylko pieniądze (tyle, że ja miałam dobre możliwości i nie musiałam podejmować przez kilka miesięcy zwykłej pracy - pieniądze z pracy wakacyjnej, pomoc rodziców i trochę kasy z dorywczej obróbki zdjęć). Ale teraz wiem, że warto trochę poczekać (wiem, wiem, że niektórzy nie mają takiej możliwości...) na pracę marzeń bo to całkiem inna satysfakcja. Byłam w pracy dopiero 5 dni i już wiem, że to jest to, co chcę robić.
Na studiach pracowałam w różnych pracach( kelnerka, hostessa, sprzedawca) i mimo, że były to nawet fajne, z fajnymi ludźmi, to nie dawały AŻ tyle satysfakcji ile praca w zawodzie. Teraz po prostu wiem, że warto było studiować ciężki kierunek i dawać z siebie na nim wszystko.

Wszystko się może zdarzyć i każdej z was w nowym roku życzę pracy, która spełni wasze wymagania i da wam olbrzymią satysfakcję. Ja, mimo, że czasami po pracy siedzę jeszcze kilka godzin nad projektem, nad dokumentacją... to jest to dla mnie tak motywujące, że nawet mi to nie przeszkadza. Bo jest to to, co chcę robić w życiu.
Nemme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 17:37   #3231
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Nemme życzę Ci aby zawsze Ci się ta praca podobała tak samo jak dzisiaj
Jak ja zaczynałam pracę w biurze projektów też byłam taka podekscytowana i myślałam, że to chce właśnie robić. To specyficzna praca, trzeba z rok popracować żeby się obiektywnie wypowiedzieć Jak odchodziłam z tej pracy to wiedziałam, że na pewno nigdy więcej biura projektów Dalej pracuje w zawodzie ale w innym charakterze.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 17:45   #3232
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

A ja znowu mam zagadkę. Dostałam ofertę pracy w biurze projektowym, blisko domu i tż cały czas mi mówi, żebym się zastanowiła. Moja praca mi się podoba, dużo się uczę, a w biurze nie robiłabym nic co można by było nazwać prawdziwym projektowaniem. Niemniej jednak byłabym blisko tż. I znowu nie wiem co robić.
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 18:21   #3233
69love69
Zakorzenienie
 
Avatar 69love69
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 413
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
true story. znajomi tez tak mysla. a zwlaszcza ci, ktorzy maja spore doswiadczenie w sprzedazy-na kasie i bez problemu znajduja prace w innym sklepie. mnie nawet na kase nie chca bo doswiadczenie w sprzedazy mam krotkie. wiec w oczach innych jakas pewnie tepa jestem, ze ci bez studiow latwo dostaja prace, a ja nawet w biedrze jej nie dostane (zeby bylo jasne nie umniejszam nikomu).
Miałam to samo. Szukałam pracy 3 miesiące, teraz udało się załapać. Praca zgodna z zainteresowaniami i poniekąd wykształceniem, dobrze płatna, ale niestety umowa zlecenie
69love69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 19:06   #3234
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez julk44 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio miałam wymianę zdań z moim tż, że skoro zrobił jakiś tam kurs to powinien rozwieźć podania po firmach jak najszybciej( bo ma robotę do dupy, pracuje na czarno, szef mu nie wypłaca itd) nie zagłębiając się w temat bo mnie znowu szlak trafi.... usłyszałam od jego siostry wy to OBOJE powinniście podania rozwieźć a nie siedzicie w domu. No jak Boga kocham tak miałam ochotę wyszarpać tej su.. wszystkie kudły, a jak bym miała pod ręką tasak to nie ręczyłabym za siebie Jakby akurat ona wiedziała coś na temat mojego poszukiwania pracy, tego że praktycznie codziennie przeglądam strony i wysyłam CV gdzie się da, dama za grosz z mopsu, co sama ostatnio na dupie w domu siedziała i łaskę jej zrobili że znowu ją przyjęli
Właśnie tutaj nikt nie ma pola do popisu, bo może wysyłać czy rozwozić CV i czekać na odzew...Jak czytam takie gadki - które podkreśliłaś - to mam ochotę zapytać, co trzeba robić? Codziennie odwiedzać firmy, być po za domem 8h, błagać pracodawcę, krzyczeć na niego, że ma przyjąć czy...?
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 19:30   #3235
Nemme
Raczkowanie
 
Avatar Nemme
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 370
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Nemme życzę Ci aby zawsze Ci się ta praca podobała tak samo jak dzisiaj
Jak ja zaczynałam pracę w biurze projektów też byłam taka podekscytowana i myślałam, że to chce właśnie robić. To specyficzna praca, trzeba z rok popracować żeby się obiektywnie wypowiedzieć Jak odchodziłam z tej pracy to wiedziałam, że na pewno nigdy więcej biura projektów Dalej pracuje w zawodzie ale w innym charakterze.
Nie dziękuję, też mam taką nadzieję, że zawsze będzie taka frajda
Ja już na studiach lubiłam projektować, były to moje ulubione zajęcia przez całe 3,5 roku studiów
Zgadzam się z Tobą, że za rok - półtora będę wiedzieć na 100% czy to chcę robić, ale póki co spełnia się to, co chciałam... Chociaż myślałam też nad nadzorem, ale to jeszcze bardzo długa droga do tego stanowiska więc póki co cieszę się chociaż z tego, że praca daje mi dużą satysfakcję i na razie się w niej nie męczę, więc to jest największy plus
Cieszę się tylko z tego, że nie tylko klepię projekty w Ventpacku, ale dużo innych ciekawych rzeczy, bo firma jest taka... wielozadaniowa

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49742244]A ja znowu mam zagadkę. Dostałam ofertę pracy w biurze projektowym, blisko domu i tż cały czas mi mówi, żebym się zastanowiła. Moja praca mi się podoba, dużo się uczę, a w biurze nie robiłabym nic co można by było nazwać prawdziwym projektowaniem. Niemniej jednak byłabym blisko tż. I znowu nie wiem co robić. [/QUOTE]

Mnie pewnie tutaj większość osób na wizażu zlinczuje, bo wiecznie czytam o tym, żeby nie patrzeć się na partnera, tylko spełniać swoje marzenia... Ale ja bym wolała być z TŻ, po prostu. Dla mnie ważniejszy jest zdecydowanie on, niż praca. Takiego jak on drugiego nie znajdę, a praca gdzieś się w końcu znajdzie (cieszę się, że znalazłam tam, gdzie on i możemy być razem ).

Ale Szefowa_harpii, to zdecydowanie tylko i wyłącznie Twój wybór.

Edytowane przez Nemme
Czas edycji: 2015-01-13 o 19:35
Nemme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 19:38   #3236
_Aneta
Zakorzenienie
 
Avatar _Aneta
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 243
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez 69love69 Pokaż wiadomość
Miałam to samo. Szukałam pracy 3 miesiące, teraz udało się załapać. Praca zgodna z zainteresowaniami i poniekąd wykształceniem, dobrze płatna, ale niestety umowa zlecenie
Ale skoro chociaż związana z wykształceniem to przynajmniej doświadczenie Ci leci. Ja miałam ambitny plan znalezienia roboty zgodnej z wykształceniem i na umowę o pracę, ale teraz chwyce się czegokolwiek byle tylko załapać trochę doświadczenia i potem poszukam czegoś lepszego. Wszędzie chcą 2 lata...
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie.
_Aneta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 21:25   #3237
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez julk44 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio miałam wymianę zdań z moim tż, że skoro zrobił jakiś tam kurs to powinien rozwieźć podania po firmach jak najszybciej( bo ma robotę do dupy, pracuje na czarno, szef mu nie wypłaca itd) nie zagłębiając się w temat bo mnie znowu szlak trafi.... usłyszałam od jego siostry wy to OBOJE powinniście podania rozwieźć a nie siedzicie w domu. No jak Boga kocham tak miałam ochotę wyszarpać tej su.. wszystkie kudły, a jak bym miała pod ręką tasak to nie ręczyłabym za siebie Jakby akurat ona wiedziała coś na temat mojego poszukiwania pracy, tego że praktycznie codziennie przeglądam strony i wysyłam CV gdzie się da, dama za grosz z mopsu, co sama ostatnio na dupie w domu siedziała i łaskę jej zrobili że znowu ją przyjęli
Właśnie to też potrafi irytować. W moim przypadku nie jest to takie proste, bo jeszcze mam ten staż i muszę tam przychodzić. Ale z drugiej strony, to gdzie dawać te CV? Do wszystkich możliwych firm w okolicy? Błagać, żeby ktoś nas przyjął? A co z ogłoszeniami, które życzą sobie tylko kontaktu mailowego, nawet nie podają adresu, itd.? Łatwo mówić "powinnaś rozwieźć podania". Fajnie, tylko niech mi ktoś powie, gdzie.
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 21:42   #3238
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez julk44 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio miałam wymianę zdań z moim tż, że skoro zrobił jakiś tam kurs to powinien rozwieźć podania po firmach jak najszybciej( bo ma robotę do dupy, pracuje na czarno, szef mu nie wypłaca itd) nie zagłębiając się w temat bo mnie znowu szlak trafi.... usłyszałam od jego siostry wy to OBOJE powinniście podania rozwieźć a nie siedzicie w domu. No jak Boga kocham tak miałam ochotę wyszarpać tej su.. wszystkie kudły, a jak bym miała pod ręką tasak to nie ręczyłabym za siebie Jakby akurat ona wiedziała coś na temat mojego poszukiwania pracy, tego że praktycznie codziennie przeglądam strony i wysyłam CV gdzie się da, dama za grosz z mopsu, co sama ostatnio na dupie w domu siedziała i łaskę jej zrobili że znowu ją przyjęli
Dlaczego wcale mnie nie dziwi ostatnie zdanie? Jak tylko zaczęłam czytać twoją wypowiedź, od razu wiedziałam, że to wywody jakiejś paniusi, której się wydaje, że coś jej w życiu wyszło, bo osiągnęła posadkę, której zdobycie dla przeciętnie rozgarniętego człowieka nie byłoby żadnym wyzwaniem, gdybyśmy tylko żyli w normalnym kraju i z normalnym rynkiem pracy. Ludzie, którzy naprawdę coś osiągnęli nie marnują czasu na takie prostackie zachowania.

Cytat:
Napisane przez Nemme Pokaż wiadomość

Mnie pewnie tutaj większość osób na wizażu zlinczuje, bo wiecznie czytam o tym, żeby nie patrzeć się na partnera, tylko spełniać swoje marzenia... Ale ja bym wolała być z TŻ, po prostu. Dla mnie ważniejszy jest zdecydowanie on, niż praca. Takiego jak on drugiego nie znajdę, a praca gdzieś się w końcu znajdzie (cieszę się, że znalazłam tam, gdzie on i możemy być razem ).

Ale Szefowa_harpii, to zdecydowanie tylko i wyłącznie Twój wybór.
Jeżeli jesteś pewna, że to ten facet, ale tak na milion procent wiesz, że to ten jedyny, że możesz na niego liczyć i w ogóle to nie widzę problemu. Ja jestem z tych raczej sceptycznych i myślących raczej o sobie, ale to tylko dlatego, że raz poświęciłam sprawy zawodowe dla faceta i niezbyt dobrze na tym wyszłam, a z facetem i tak się rozstałam...
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-14, 06:22   #3239
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Ok, przeglądam dalej ogłoszenia i znowu oferta, która wydaje mi się podejrzana. W tytule jest "koordynator biura handlowego", a na samym dole:

Oczekujemy na oferty wyłącznie osoby młodej(kobiety), kreatywnej, odpornej na stres.



Czy to przypadkiem nie jest podpucha? No sory, ale tak nie powinno się formułować ogłoszeń, bo co, jeśli facet będzie spełniał wymagania?
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-14, 07:02   #3240
paczek_w_masle
Rozeznanie
 
Avatar paczek_w_masle
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 640
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Dzień dobry! Czy pozwolicie dołączyć do Waszego grona? Oj u mnie ostatni dzień pracy był 18 grudnia. No i szukam, szukam, szukam...

Liczę, że się uda
__________________
- medycyna
- konie
- ciałko takie jak dawniej
paczek_w_masle jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-27 14:50:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.