2014-09-30, 20:01 | #1861 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
ja nie doradzę bo nie lubię szkockiego akcentu (jakby irlandzki czasami był lepszy haha), poza tym jak już pisałam wolę IE
|
2014-09-30, 22:04 | #1862 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 693
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
Ale mnie bardzo ciągnie do Szkocji. Magisterkę zrobiłam w Irlandii, mam tutaj bardzo dobrą pracę, narzeczony jest Irlandczykiem, a tak mnie wyrywa do tej Szkocji. Zakochałam się w Edynburgu i chcę tam zamieszkać. Przepiękne miasto, ludzie świetni. Cała Szkocja jest przepiękna. Jego za to ciągnie do Londynu, a ja nie lubię tego miasta. TŻ leci do Londynu na rok, jak przedłużą mu tam kontrakt, to pewnie będzie chciał tam zamieszkać. On dobrze zna moje zdanie na temat Londynu i dobrze wie, że ja tam nigdy w życiu nie zamieszkam. Już mu kiedyś powiedziałam, że prędzej wrócę do Porto Alegre niż zamieszkam w Londynie. Jeszcze go do Francuzów ciągnęło (albo Francja albo Belgia), ale dla mnie język francuski jest nie do przejścia. A podatki mają w FR za wysokie, to siedzimy w Irlandii póki co. ---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ---------- _________________________ _________________________ _________________________ _________________________ ______ Glupie pytanie, dziewczyny, ale zauważyłyście ostatnio, jakby to nazwać... "Zwiększoną populację pająków"? TŻ jest pedantem, jakich mało, mieszkanie całe lśni, ale pełno ostatnio pająków u mnie w mieszkaniu. I to nie takich małych, ale ogromnych (mają takie długie, grube nogi, fuu). Moi znajomi też się ostatnio skarżą, że pełno pająków mają w mieszkaniu. Skąd one się w ogóle biorą? Ja mieszkam wysoko, w apartamentowcu. Ostatnio wszędzie widzę pająki, u znajomych w domach także. Nawet gazety irlandzkie zaczęły się pająkami zajmować. http://www.joe.ie/dumb-it-down/spide...ut-of-control/ http://www.dailyedge.ie/spider-invas...87485-Sep2014/ http://www.irishmirror.ie/news/weird...-after-4289796 Albo to mi już całkiem dzisiaj odpierdziela. |
||
2014-09-30, 22:23 | #1863 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Lillium - bardzo możliwe, że doradzałam bo bywam na tym wątku
ja mówiąc, że bardziej podoba mi się IE miałam na myśli całokształt, oczywiście Anglia, Szkocja itp to cudne miejsca- nie da się zaprzeczyć (choć w Szkocji niestety nie byłam jeszcze) ---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ---------- może to kątniki (takie większe pająki), a czy ich więcej? hmmm nie zauważyłam |
2014-09-30, 22:34 | #1864 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 693
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
http://www.stalbertgazette.com/apps/...ewTbl=1&item=2 Chyba kątniki. Ostatnio wszędzie widzę je w domu. Przyznaję się bez bicia, że cierpię na arachnofobię i zawsze je "zbieram" odkurzaczem. Mój TŻ się ze mnie nabija jak biegam z odkurzaczem po całym mieszkaniu i szukam pająków. Nienawidzę pająków. |
|
2014-09-30, 22:46 | #1865 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Lillium - mój tż mi o nich powiedział, w ogóle tutaj są bardzo często występującym gatunkiem na twoje nieszczęście ...
my kiedyś w mieszkaniu znaleźliśmy coś co wyglądało jak czarna wdowa - ohyda... chociaż jakoś szczególnie nie boję się chyba że skaczą |
2014-10-07, 14:37 | #1866 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 17
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Kosmiczna ilość pająków o tej porze roku,to norma. Szukają ciepłego miejsca by składać jaja. Są to nasze mieszkanka.
A tak poza tym,jakaś wizażanka z Gorey lub okolic ? |
2014-10-09, 08:47 | #1867 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
To ostatnio jak już sobie leżałam przed spaniem to cos wielkiego i włochatego przebiegło mi po poduszce jak wstałam i zobaczyłam tego pająka to mało co zawału nie dostałam a odkurzam co dwa dni
Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz |
2014-10-13, 08:45 | #1868 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
U mnie duże pająki lądują pod kubeczkiem i na ogród a te mniejsze z cienkimi nogami to za nogę i za okno, wczoraj przed snem takiego z łóżka eksmitowalam
|
2014-10-14, 14:41 | #1869 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
[1=0b4ed7929d71ce1abf8e9bf 9d423b228cc5dc67a_6068f37 255cfe;47878307]Ale ja im się wcale nie dziwię, że zatrudniają swoich. W Polsce na to samo stanowisko prędzej zatrudniliby Polaka niż Rumuna. Taka prawda.
A jak wam się pracuje w sklepach w Irlandii (te, które pracowały w sklepach )? Zdarzało wam się, że straciłyście cierpliwość? Ja jestem typowym office person, prawie zawsze siedziałam w biurze (zaczynałam od podawania kawy, witania klientów i drukowania ulotek ). I jedyne doświadczenie z pracą w sklepie to mam wakacyjne dorabianie w sklepie komputerowym i malutkiej księgarni. Ale widzę czasem, że klienci nie mają szacunku dla pracowników w sklepie. I szlag mnie wtedy trafia. Na serio was podziwiam dziewczyny, bo ja bym w sklepie chyba nie dała rady. Oczy trzeba mieć dookoła głowy, wiecznie głośno, ludzi pełno non stop. A jeszcze te knajpki typu Subway, to już jest wyższa szkoła jazdy. Zajmować się tyloma osobami na raz, stać przy tym kanapkach... Mnie by się to wszystko myliło . Naprawdę mam szacunek do takich ludzi, bo ja bym od zwykłego kelnerowania dostała nerwicy. I jeszcze mnie dziwi jak ktoś jest w stanie obsługiwać tyle stoików na raz . "Dalej, dalej, ręce Gadgeta!" Nie mam w ogóle cierpliwości do ludzi i szlag mnie trafia jak tyle osób na raz coś ode mnie chce. A niektórzy klienci są w fastfoodach tacy paskudni, że czasem się dziwię, że pracownicy nie rzucili im tych kanapek w twarz. Na serio, szacun! Ja bym dostała wścieklizny i plułabym jadem po godzinie pracy w Subway albo restauracji. Ale znam też osoby, które biur absolutnie nienawidzą . Córka koleżanki wolała dorabiać jako kelnerka niż asystent w biurze (taki od podaj, zrób, wydrukuj itd). Powiedziała, że biura są paskudne i nie chce jej się oglądać codziennie tych samych twarzy .[/QUOTE] sorry ale to jest właśnie polska mentalność...moim zdaniem liczą się wiedza i kwalifikacje a nie narodowość...(No ale wiadomo kryzys poczynił swoje.)W Polsce ogólnie nienawidzi się wszystkich, którzy są choć trochę inni, różnią się od całej szarej masy...bardzo tego nie lubię w naszym kraju |
2014-10-20, 19:40 | #1870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
kraj piękny tylko ludzie ch*je jak to mówią
Chociaż powiem Wam, że Irlandczycy rozumem nie grzeszą, codziennie ich obsługuję i coraz bardziej się w tym upewniam. No, ale wszyscy nie mozemy byc zbyt inteligentni No i od lipca jestem tutaj.. mieszkamy sobie z G na przedmieściu, do pracy niestety cisnę busem. Zimę może jeszcze jakoś zniosę ale i tak chcę zainwestować w auto w przyszłym roku w Listopadzie na tydzien do Polski, pozałatwiać zaległości, odebrać dyplom z Uczelni, poodwiedzać familie i nazot do roboty
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-10-20, 19:51 | #1871 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Eire
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
A jak z tztem? Wszystko dobrze? Sent from my GT-I8190N using Tapatalk |
|
2014-10-20, 20:41 | #1872 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
wobec tego wychodzi, że połowa Cork przychodzą do naszej kawiarni jest 'kiepska' :P
wszystko do przodu.. jak jeszcze razem mieszkamy to nie jest źle ;D choć raz byłam bliska wystawienia mu walizki za drzwi to jakoś dajemy sobie radę. Oboje pracujemy więc nie ma czasu się dobrze pokłócić XD
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-10-20, 21:45 | #1873 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Eire
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
Sent from my GT-I8190N using Tapatalk |
|
2014-10-21, 07:58 | #1874 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Galway, IRE
Wiadomości: 86
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
rany, "uwielbiam" wrecz polonusow na emigracji, ktorzy uwazaja sie za lepszych niz rdzenni mieszkancy. Po co sie meczyc wsrod tych nieinteligentnych Irlandczykow zamiast wrocic do genialnych Polakow? Gorzala mozesz mi wyjasnic ten fenomen?
__________________
www.pchela1980.flog.pl |
2014-10-21, 14:01 | #1875 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Celbridge
Wiadomości: 222
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Przecież nikt nie pisał o meczeniu się a po co zostać? Po to, że wśród tych mniej inteligentnych jest znacznie łatwiej się wybić na stanowisko? Za zupełnie inne pieniądze niż w Polsce
|
2014-10-21, 14:43 | #1876 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ---------- Jeszcze jedno mi się przypomniało. Wielu ludzi mówi że tu się fajnie pracuje, czemu? Bo Irlandczycy są rodzinni, cenią więzi społeczne i praca za wszelką cenę i po trupach jest im obca. Dlatego miło się tu pracuje i dlatego wielu Polakom zorientowanym na ciężką pracę łatwo tu się wybić z prostej pracy do trochę lepszej. Ale mówienie że są głupi to kompletny brak zrozumienia ich mentalności. Mój irlandzki szef jest jednym z najlepszych jakich miałam a przy tym to bardzo porządny człowiek z klasą. Mi się podoba to jacy oni są i nie mam z nimi żadnych złych doświadczeń, a wręcz przeciwnie. |
|
2014-10-21, 19:50 | #1877 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
To ja chyba mam wyjątkowo nie-irlandzkiego Irlandczyka za menadżera sklepu i wyjątkowo nie-irlandzkich właścicieli całej sieci skoro mówisz ,,praca za wszelką cenę i po trupach jest im obca" :p
Poza tym nie zaczęłam po nich jechać, że są tacy i owacy, niedołężni itp. skaczesz po mnie jakbym co najmniej pojechała z wyższej półki, a napisałam tylko, że rozumem nie grzeszą. Jak ktoś przychodzi po raz setny do tego samego sklepu i pyta za każdym razem o to samo, to dla mnie nie grzeszy rozumem, albo pamięcią. Jak mając przed sobą kosz na śmieci i mały kubełek na cukier wrzucają torebki po herbacie do kubełka na cukier - CODZIENNIE - dla mnie takie osoby nie grzeszą rozumem, albo są złośliwe, ale wtedy traktuję to jak jedno. I mnie 'polunusy' (?) na emigracji wkurzają z łapaniem za każde jedno słówko w trakcie konwersacji To ma być luźna wymiana zdań i opinii, a nie przekomarzania i pojazd za każdym razem jak ktoś napisze coś, co Tobie akurat nie leży Tak tylko mówię. ---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ---------- I czy ja wiem czy pracuje mi się tu inaczej niż w Polsce. Akurat stanowisko pracy mam podobne więc ciężko porównać z inną branżą, na pewno zarobek jest inny i jakiś bardziej 'łaskawy' ale jeśli mamy całe życie porównywać 'bo w Polsce byśmy mieli trzy razy mniej' to też bezsensu, bo żyjemy teraz tu, płacimy za tutejsze dobra, tutejsze rachunki i podatki. Wiadomo, standard życia ciągle lepszy. Bardziej zależało mi na wyjeździe by udowodnić sobie i swojej rodzinie, że jestem niezależna, że potrafię sama zorganizować sobie życie, że nie potrzebne mi pożyczki czy mieszkanie u rodziców, żeby coś osiągnąć. A jak poczuję się z językiem już na tyle swobodnie, że sama to przyznam to kto wie, gdzie mnie nogi poniosą, ale na życie w Irlandii czy Polsce raczej nie obstawiam. Tak, jest lepiej, tak, ludzie są inni, weselsi, milsi, ale czy bardziej inteligentni? Na pewno bardziej otwarci i zabawowi niż Polacy, ale czy tacy LEPSI to nie wiem. My jako naród nie lubimy pokazywać, że jesteśmy inteligentni, boimy się zmian, dlatego nic w naszym kraju od dziesięcioleci się nie zmienia, ciągle te same świnki przy korycie, ta sama polityka pieniądza, ta sama papka w telewizji, ta sama propaganda i ludzie tylko narzekają, ale zmienić nic nie chcą. Chyba dlatego tak wiele z nas pakuje manatki i wyjeżdza, tu nawet już nie chodzi o te pieniądze co o zmęczenie byciem nieszczęśliwym
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-10-22, 15:16 | #1878 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Ja myślę, że Irlandczycy mają zupełnie inne podejście do życia, więcej w nim luzu, mniej w nim przejmowania się tym, czym nie należy się przejmować. Lubię to u nich i myślę, że moglibyśmy się od nich wiele nauczyć. Co nie zmienia faktu, że czasem ten zbyt daleko posunięty luz mnie, człowieka który lubi zorganizowanie i porządek, przeszkadza - na przykład wtedy, gdy deadline był na piątek, ale co za różnica, wyślemy to za tydzień albo i dwa. Albo gdy umawiamy się o 18 i nikt nie pojawia się przed 21. Albo w tym miesiącu, gdy przez luz pani z księgowości nie dostałam pensji. Ale mimo wszystko lubię myślec, że im dłużej tu jestem, tym bardziej korzystam z the best of both worlds. Ja uczę moich irlandzkich kolegów, że wpisanie czegoś w google calendar nie zabija i nie boli, a oni mnie że czasem dobrze niektóre sprawy przyjąć ze spokojem, odpuścić i (oczywiście) w zamian iść na Guinnessa.
|
2014-10-23, 01:16 | #1879 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 693
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
---------- Dopisano o 01:16 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ---------- To powieś na ścianie informację (może być śmieszny rysunek), żeby wrzucali torebki do kosza. |
|
2014-10-23, 22:30 | #1880 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Celbridge
Wiadomości: 222
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
[1=0b4ed7929d71ce1abf8e9bf 9d423b228cc5dc67a_6068f37 255cfe;48636896]Przesadziłaś. I to grubo. Przestań zadawać się z klasą niższą i gówniarzerią, a wtedy znajdziesz wartościowych ludzi.
---------- Dopisano o 01:16 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ---------- To powieś na ścianie informację (może być śmieszny rysunek), żeby wrzucali torebki do kosza.[/QUOTE] Myślę, że nie każdy tak jak Ty ma styczność tylko z " wyższa klasa ". Przynajmniej w pracy. Sama pracuje w sklepie w gorszej części Clondalkin i niestety wiem do czego Ci ludzie są zdolni. Owszem jestem tam dla nich ale z taką " klientela " nigdy nie miałam do czynienia. Przykładów pewnie moglabym mnożyć ale nie o to chodzi. Nikt tutaj nie generalizowal. Moim managerem jest mega inteligentny irlandczyk od którego dużo się uczę. Pracuje tez z ludźmi którzy nie potrafią przeliterowac słowa ziemniak, miód czy marynowane. Nie chce tutaj nikogo obrażać. Chodzi mi jedynie o to, że w obecnych czasach każdy z nich posiada iPhone, laptop a nikt nie garnie się do nauki języka. Byłoby mi wstyd gdybym w swoim kraju pytała się obcokrajowca jak coś napisać. |
2014-10-28, 13:33 | #1881 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
@ Nutek
Zgadzam się z Tobą w 100 %. Pamiętam, że na początku mojego pobytu na wyspie też wiele rzeczy mnie dziwiło, a wręcz szokowało, ale po jakimś czasie człowiek przywykł. Myślę, że Polacy też mają swoje dziwactwa, z których na co dzień nawet nie zdają sobie sprawy....Poza tym powinniśmy się od Irlandczyków nauczyć ich luzu...bardzo mi tego w Polsce brakuje.... Mam wielu znajomych, porozsiewanych po całej kuli ziemskiej i często jak z nimi rozmawiam to mówią, że gdziekolwiek nie spotka się Polaka na emigracji to uważa się za najmądrzejszego i w ogóle.... Btw wszystko wskazuje na to, że po 3 latach wracam na wyspę i nawet się z tego faktu cieszę Edytowane przez atomufka Czas edycji: 2014-10-28 o 13:37 |
2014-10-28, 19:01 | #1882 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Eire
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
Sent from my GT-I8190N using Tapatalk |
|
2014-10-28, 19:34 | #1883 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Mój M jest już w Dublinie, dostał fajną pracę. W Galway raczej ciężko coś znaleźć...i jakoś mnie tam nie ciągnie ale chętnie odwiedzę przyjaciół w jakiś weekend. A Ty w Dub? czy galway?
|
2014-10-28, 19:50 | #1884 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Eire
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
Super ze juz jedno z was ma prace. Bedzie latwiej. Kiedy planujesz przylot? Sent from my GT-I8190N using Tapatalk |
|
2014-10-28, 19:52 | #1885 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Atomufka - jak długo tu wcześniej byłaś?
|
2014-10-28, 20:50 | #1886 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
oj kawał życia, 6 lat....
Marty jakoś w grudniu chyba....tż szuka mieszkania, ale jest masakra w tym Dublinie on ma pracę w centrum i teraz dojeżdża godzinę busem.Więc chce znaleźć coś bliżej. |
2014-10-28, 20:55 | #1887 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Eire
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
Sent from my GT-I8190N using Tapatalk |
|
2014-10-28, 21:01 | #1888 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Atomufka - no to troszkę tu mieszkałaś
powiem wam, że kiedyś dojeżdżałam z Maynooth do Dublina, ale zdecydowanie wolę mieszkać w Dublinie bo dzięki temu miałam niesamowicie więcej czasu i aż inne życie jak chcesz to zapytam koleżankę czy oni będą zwalniać swoje mieszkanie na D8. Niedaleko do luasa, a jeszcze bliżej do autobusu. |
2014-10-29, 06:29 | #1889 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Dzieki dziewczyny. Z tego swoards też kawał drogi. Wiecie problem jest taki że w ogóle nie ma mieszkań, jak przeglądam internet to jest tak mało ogłoszeń że szok...a jakie strony oprócz daft.ie polecicie? Jakie polskie fora?? Na początek może być nawet pokój u kogoś byle się zaczepić
|
2014-10-29, 06:58 | #1890 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Celbridge
Wiadomości: 222
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:13.