Studniówkowy klasyczny.

[.:aniah:.]

Witajcie Dziewczyny Przedstawiam Wam moją koncepcję na jutrzejszą studniówkę. Nie chciałam przesadzić ze względu na czerwoną sukienkę i żeby mi to nie spłynęło podczas szaleństw ...ale szczerze mówiąć, średnio mi się podoba...sama już nie wiem.
Kosmetyki:
Podkład Lirene City Matt
Korektor Miss Sporty
Puder trójkolorowy jako brązer na policzki Euphora
Kulki rozświetlające Manhattan
Cienie Miss Rose
Eyeliner Bell
Sztuczne rzęsy Top Choice (podzieliłam je na kępki i nie dałam wszystkich- zrobię to jutro)
Pomadka Astor, błyszczyk Nivea i błyszczyk Wibo.



Bardzo proszę, nie zwracajcie uwagi na włosy, jutro będą pokręcone i rozpuszczone
Dziewczyny piszcie proszę uwagi na temat tego bronzera, bo nie wiem co zmienić, żeby było dobrze!

[chlorofilek]

wg mnie przegielas z tym brazerem na policzki...

[nula88]

Chciałam skromnie zauważyć, że mamy być na tej samej studniówce,a jak Ty masz tak zamiar wyglądać, to uprzedzam z góry, że musisz się liczyć agresywnością innych dziewczyn w stosunku do Ciebie

Aniu, cudnie Brakuje słów.

[antii]

ładnie pomalowane oczka, usta bardzo odważnie (ja chyba jednak bym sie nie odważyła) ale mimo wszystko podoba mi się starannie...

[gamegirl]

ale kreseczka :P cudowna

[daigee]

Podziwiam, że kreseczka wyszła Ci tak równiutko! A te sztuczne rzęsy wydają się być jak najbardziej Twoje
Jeśli chodzi o minusy, to jest chyba jeden. Podkład + bronzer (nawiasem mówiąc to pisze się 'brązer' czy 'bronzer'? Mnie osobiście wydaje się, że będzie to ta druga opcja, bo jest to określenie z angielskiego... ) wydają mi się nie być idealnie równo nałożone. Ale to da się łatwo poprawić

a to zdjęcie:
http://pretty.wizaz.pl/forum/attachm...1&d=1171132904 wygląda jak zrobione modelce na backstage'u podczas fashion week! Śliczna z Ciebie dziewczyna

Całość całkiem fajna - podkreśla urodę (taka troszkę latynoska ) a nie zamalowuje. Udanej zabawy !

[cziki]

Pięknie Kreska - mistrzostwo.
Kurcze, myślałam, że masz tak z 25 lat a tu dopiero studniówka hehe

[Mada_lena]

<<Podoba mi się... >>

[gamegirl]

Napisane przez daigee

Podziwiam, że kreseczka wyszła Ci tak równiutko! A te sztuczne rzęsy wydają się być jak najbardziej Twoje
Jeśli chodzi o minusy, to jest chyba jeden. Podkład + bronzer (nawiasem mówiąc to pisze się 'brązer' czy 'bronzer'? Mnie osobiście wydaje się, że będzie to ta druga opcja, bo jest to określenie z angielskiego... ) wydają mi się nie być idealnie równo nałożone. Ale to da się łatwo poprawić

a to zdjęcie:
http://pretty.wizaz.pl/forum/attachm...1&d=1171132904 wygląda jak zrobione modelce na backstage'u podczas fashion week! Śliczna z Ciebie dziewczyna

Całość całkiem fajna - podkreśla urodę (taka troszkę latynoska ) a nie zamalowuje. Udanej zabawy !

to ona ma sztuczne rzesy nie zauwazylam hihi:P:P

[asiulka123]

Napisane przez cziki

Pięknie Kreska - mistrzostwo.
Kurcze, myślałam, że masz tak z 25 lat a tu dopiero studniówka hehe

Podpisuję się pod tymi słowami . Również myślałam, że studniówkę masz dawno za sobą

[.:aniah:.]

Napisane przez chlorofilek

wg mnie przegielas z tym brazerem na policzki...

Być może trochę Ale chciałam mocniejsze mieć niż zwykle, zresztą i tak będą trochę przysłonięte włosami.

Napisane przez nula88

Chciałam skromnie zauważyć, że mamy być na tej samej studniówce,a jak Ty masz tak zamiar wyglądać, to uprzedzam z góry, że musisz się liczyć agresywnością innych dziewczyn w stosunku do Ciebie

Aniu, cudnie Brakuje słów.

No dobra Słońce, ale ja Twojej sukienki nie widziałam jeszcze i obawiam się, że padnę trupem od blasku Twego oszołomiona

Napisane przez antii

ładnie pomalowane oczka, usta bardzo odważnie (ja chyba jednak bym sie nie odważyła) ale mimo wszystko podoba mi się starannie...

Chociaż jeden mocniejszy akcent- na ustach Dziękuję za komentarz

Napisane przez gamegirl

ale kreseczka :P cudowna

Dzięki

Napisane przez daigee

Podziwiam, że kreseczka wyszła Ci tak równiutko! A te sztuczne rzęsy wydają się być jak najbardziej Twoje
Jeśli chodzi o minusy, to jest chyba jeden. Podkład + bronzer (nawiasem mówiąc to pisze się 'brązer' czy 'bronzer'? Mnie osobiście wydaje się, że będzie to ta druga opcja, bo jest to określenie z angielskiego... ) wydają mi się nie być idealnie równo nałożone. Ale to da się łatwo poprawić

a to zdjęcie:
http://pretty.wizaz.pl/forum/attachm...1&d=1171132904 wygląda jak zrobione modelce na backstage'u podczas fashion week! Śliczna z Ciebie dziewczyna

Całość całkiem fajna - podkreśla urodę (taka troszkę latynoska ) a nie zamalowuje. Udanej zabawy !

Ojej Masz rację- "bronzer" Dzięki za poprawkę I kurczę nie wiem, co z tym bronzerem...Racja, to wszystko jest i będzie nierówno, przez moją okropną cerę i to w dodatku okresową Ale czy mogę poprosić o jakieś bliższe wskazówki?
Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz

Napisane przez cziki

Pięknie Kreska - mistrzostwo.
Kurcze, myślałam, że masz tak z 25 lat a tu dopiero studniówka hehe

ech, nie Ty pierwsza jeśli chodzi o wiek... Cieszę się, że się podoba

Napisane przez Mada_lena

<<Podoba mi się... >>

Dziękuję za komentarz

[.:aniah:.]

Napisane przez gamegirl

to ona ma sztuczne rzesy nie zauwazylam hihi:P:P

Ano ma, ma Jeszcze ich nie poskromiłam ostatecznie, ale są i różnica jest na żywo duża, moim zdaniem

Napisane przez asiulka123

Podpisuję się pod tymi słowami . Również myślałam, że studniówkę masz dawno za sobą

A ostatnio mi sprawdzano dowód w sklepie

[libra22]

Wow wyglądasz cudownie Cudna kreseczka i te usta dla mnie bomba, nic bym nie zmieniała Baw się dobrze

[Sathi]

Wszystko bardzo ładnie ale...wydaje mi sie że podkład i brązer niedobrane kolorystycznie, widać bardzo że masz buzię upudrowana, za bardzo sie odcina
Za to slicznie umalowałaś oczy i podobają mi się kolczyki

[daigee]

Aniu, na moją osiemnastkę (4 miesiące temu) też zafundowałam sobie sztuczne rzęsy Z tym że ja miałam takie regularne, długie. Z natury i tak są bujne a kiedy dorzuciłam ten bajerek to wyglądało zjawiskowo
Może nie warto było rozparcelowywać tych rzęs? Czy może już od razu były w osobnych kępkach?
Bo wygląda jak najbardziej naturalnie - i tu plus. Ale z drugiej strony nawet na zdjęciu ciężko zauważyć, że rzęsy są podpicowane (jeśli mogę użyć takiego określenia ) Po prostu nie zwracają jakoś uwagi...

Co do poprawek w aplikacji podkładu... Od razu mówię, że nie jestem autorytetem ale mogę przekazać Ci kilka wskazówek i rad na temat zasad, do których doszłam głównie sama metodą prób i błędów. A podkład nakładam od jakichś 5-6 lat, no i jestem Twoją rówieśniczką
Po pierwsze postaraj się o dobre wygładzenie buzi - peeling to podstawa przed wyjściowym makijażem. Potem delikatny tonik. Poczekaj aż się wchłonie.
Ja osobiście daruję sobie krem - większość samoouczków radzi nakładać krem przed makijażem ale zauważyłam, że młodej cerze (i co tu ukrywać - niestety czasem przetłuszczającej) nie służy to najlepiej. Krem może być w małej ilości, matujący a i tak podkład może dzęki temu jedynie szybciej spłynąć.
Polecam bazę pod makijaż - matującą z sylikonem (Dax Cosmetics Cashmere Secrets) albo rozświetlającą z drobinkami albo jednolitym połyskiem ( Sephora Perfection Make Up Base albo Revlon Skinlights).
No i teraz podkład - spokojnie, bez pośpiechu. Najpierw nałóż podkład punktowo (po kilka plamek na nosie, czole, brodzie i policzkach) i rozkładaj od środka twarzy w kierunku boków. Jeszcze raz powtarzam - bez pośpiechu! Zerknij jak prezentuje się buzia z dalszej i bliższej odległości.
Teraz czas na korektor, róż i bronzer

Jeśli chodzi o bronzer to nakładaj w minimalnych ilościach i cały czas kontroluj jak to wygląda. Stopniowo dokładaj więcej. Z tego co widzę na zdjęciach to chyba nakładasz kosmetyk w dobre miejsca. Może troszkę za dużo go na nosku ale moim zdaniem naprawdę nie jest tak źle

No i druga sprawa... To makijaż na szkolną imprezę ale jednocześnie makijaż wieczorowy. Co oznacza tyle, że oglądany będzie w sztucznym świetle a ono wygładza kolory. A wówczas bronzera powinno się używac w większej ilości, żeby ładnie podkreślić rysy.

Naprawdę nie jest źle

[.:aniah:.]

Napisane przez libra22

Wow wyglądasz cudownie Cudna kreseczka i te usta dla mnie bomba, nic bym nie zmieniała Baw się dobrze

Dziękuję

Napisane przez Sathi

Wszystko bardzo ładnie ale...wydaje mi sie że podkład i brązer niedobrane kolorystycznie, widać bardzo że masz buzię upudrowana, za bardzo sie odcina
Za to slicznie umalowałaś oczy i podobają mi się kolczyki

A dziękuję Kombinuję jeszcze z bronzerem, także spoko

Napisane przez daigee

Aniu, na moją osiemnastkę (4 miesiące temu) też zafundowałam sobie sztuczne rzęsy Z tym że ja miałam takie regularne, długie. Z natury i tak są bujne a kiedy dorzuciłam ten bajerek to wyglądało zjawiskowo
Może nie warto było rozparcelowywać tych rzęs? Czy może już od razu były w osobnych kępkach?
Bo wygląda jak najbardziej naturalnie - i tu plus. Ale z drugiej strony nawet na zdjęciu ciężko zauważyć, że rzęsy są podpicowane (jeśli mogę użyć takiego określenia ) Po prostu nie zwracają jakoś uwagi...

Co do poprawek w aplikacji podkładu... Od razu mówię, że nie jestem autorytetem ale mogę przekazać Ci kilka wskazówek i rad na temat zasad, do których doszłam głównie sama metodą prób i błędów. A podkład nakładam od jakichś 5-6 lat, no i jestem Twoją rówieśniczką
Po pierwsze postaraj się o dobre wygładzenie buzi - peeling to podstawa przed wyjściowym makijażem. Potem delikatny tonik. Poczekaj aż się wchłonie.
Ja osobiście daruję sobie krem - większość samoouczków radzi nakładać krem przed makijażem ale zauważyłam, że młodej cerze (i co tu ukrywać - niestety czasem przetłuszczającej) nie służy to najlepiej. Krem może być w małej ilości, matujący a i tak podkład może dzęki temu jedynie szybciej spłynąć.
Polecam bazę pod makijaż - matującą z sylikonem (Dax Cosmetics Cashmere Secrets) albo rozświetlającą z drobinkami albo jednolitym połyskiem ( Sephora Perfection Make Up Base albo Revlon Skinlights).
No i teraz podkład - spokojnie, bez pośpiechu. Najpierw nałóż podkład punktowo (po kilka plamek na nosie, czole, brodzie i policzkach) i rozkładaj od środka twarzy w kierunku boków. Jeszcze raz powtarzam - bez pośpiechu! Zerknij jak prezentuje się buzia z dalszej i bliższej odległości.
Teraz czas na korektor, róż i bronzer

Jeśli chodzi o bronzer to nakładaj w minimalnych ilościach i cały czas kontroluj jak to wygląda. Stopniowo dokładaj więcej. Z tego co widzę na zdjęciach to chyba nakładasz kosmetyk w dobre miejsca. Może troszkę za dużo go na nosku ale moim zdaniem naprawdę nie jest tak źle

No i druga sprawa... To makijaż na szkolną imprezę ale jednocześnie makijaż wieczorowy. Co oznacza tyle, że oglądany będzie w sztucznym świetle a ono wygładza kolory. A wówczas bronzera powinno się używac w większej ilości, żeby ładnie podkreślić rysy.

Naprawdę nie jest źle

Bardzo, bardzo Ci dziękuj
Rzęsy Nie umiałam sobie z nimi poradzić, keidy były w całości, a po drugie, wydawało mi się, że jest ich za dużo i widać było tę sztuczność, no nie podobało mi się. Teraz i tak nie dałam wszystkich, chciałam zobaczyć jak to będzie wyglądało i czy sobie poradzę Jutro będzie lepiej, obiecuję
Co do podkładu, to masz rację- kiedyś nie używałam w ogóle kremu pod podkład, bo mi się wydawało, że jest dobrze. Ale dzięki temu bardzo, ale to bardzo przesuszyłam buzię i teraz nakładam na krem. Ale już jest lepiej z przesuszeniem, więc myślę że jutro sobie kremik podaruję, zwłaszcza, że jest tłusty ech z moją cerą z nierównościami i przebarwieniami nic nie zrobię niestety ale mogę to tylko jakoś zatuszować.
No i zauważyłaś sprawę z nosem Otóż, ten dziwny trójkolorowy puder jest naprawdę dziwny...bo najjaśniejszy odcień, który w życiu bym nie przpuszczała że będzie pasował jest właśnie na nosie i wyszedł...ciemny! Tzn. taki jakbym za bardzo nos opaliła I w ogóle mam tu skórę właśnie taką opaloną...
Ale ale...czy to znaczy że za dużo tego bronzera na policzkach...czy jak?
no i należy pamiętać, że aparat przekłamał kolory- te z lampą zrobiły się intensywniejsze.
Dziękuję Ci jeszcze raz, jesteś kochana naprawdę

[olivia7]

Aniah pieknie ci w tym makijazu do czarnego,bo w czerwonym zgrzytaja mi usta zostawiłabym policzki zrobił ciemniejsze oczka ale zrezygnowałabym z ust le do tej czarnej usta wygladaja zabójczo pozdr baw sie dobrze

[daigee]

Sztuczne rzęsy przerażający wyglądają tylko takie nienaklejone
Na oku okazują się nie być tak okropnie przesadne. Ale sztuczne rzęsy to zawsze sztuczne rzęsy. No i ja mówię z własnego skromnego doświadczenia, bo u mnie wyglądały naprawdę ładnie (trzeba oczywiście pamiętać o późniejszym wytuszowaniu).
Może próbuj kremu na noc a na dzień pod makijaż tylko śladowe ilości albo mieszaj od razu na wierzchu dłoni podkład z kremem?
Z tym gadaniem o własnych rzekomych przebarwieniach i nierównościach to Bogu grzeszysz dziewczyno! Masz naprawdę świetną cerę!

[Kaja-ja]

a nie zjesz tego? Ja tez sie zastanawialam nad klasycznym make-up'em na studniówkę, ale w końcu postawiłam na "kocie oczy"... Łatwiej nad tym zapanować w nocy... a jak "zjesz usta" to nic Ci nie zostanie... Chyba,że będziesz poprawiać,ale gwarantuje - nie będzie Ci się chciało
Nie wiem czy nie lepiej postawić na praktyczność makijażu, chociaż przyznam,że w tym bardzo mi się podobasz... no, wyraziłam swoje zdanie to spadam

[cziki]

A co do trwałości makijazu to dobrze jest nałozyć pod podkład baze i na to puder matujący (bo świecąca się buzia brzydko wygląda na zdjęciach - wiem z autopsji ). Warto więc zabrać chusteczki matujące - bibułki. A co do szminki to jakbyś miała tą szminke chyba Max Factora z gąbką (w zestawie z nabłyszczaczem) to ona jest niezniszczalna i niezmywalna. Ale skoro to już jutro to chyba za późno na takie rady
Baw się dobrze!

[.:aniah:.]

Napisane przez daigee

Sztuczne rzęsy przerażający wyglądają tylko takie nienaklejone
Na oku okazują się nie być tak okropnie przesadne. Ale sztuczne rzęsy to zawsze sztuczne rzęsy. No i ja mówię z własnego skromnego doświadczenia, bo u mnie wyglądały naprawdę ładnie (trzeba oczywiście pamiętać o późniejszym wytuszowaniu).
Może próbuj kremu na noc a na dzień pod makijaż tylko śladowe ilości albo mieszaj od razu na wierzchu dłoni podkład z kremem?
Z tym gadaniem o własnych rzekomych przebarwieniach i nierównościach to Bogu grzeszysz dziewczyno! Masz naprawdę świetną cerę!

eche...no bo tu tego nie widać (na szczęście!), ale uwierz mi, że jak wstaję rano, to nie mogę na siebie patrzeć, mam naprawdę z tym problem.

Napisane przez Kaja-ja

a nie zjesz tego? Ja tez sie zastanawialam nad klasycznym make-up'em na studniówkę, ale w końcu postawiłam na "kocie oczy"... Łatwiej nad tym zapanować w nocy... a jak "zjesz usta" to nic Ci nie zostanie... Chyba,że będziesz poprawiać,ale gwarantuje - nie będzie Ci się chciało
Nie wiem czy nie lepiej postawić na praktyczność makijażu, chociaż przyznam,że w tym bardzo mi się podobasz... no, wyraziłam swoje zdanie to spadam

Na bank będę poprawiać ja już wiem po własnej 18stce, że i tak z kocich oczu nie wiele zostało po 12 już I tak muszę śmigać do toalety bo mam okres Cieszę się, że Ci się podoba

Napisane przez olivia7

Aniah pieknie ci w tym makijazu do czarnego,bo w czerwonym zgrzytaja mi usta zostawiłabym policzki zrobił ciemniejsze oczka ale zrezygnowałabym z ust le do tej czarnej usta wygladaja zabójczo pozdr baw sie dobrze

Przyznam Olivko, że nie wiem o co chodzi w tym komentarzu Że czarne...ale co czarne? Aaa, że czarna bluzka To chyba rozumiem
Że ciemniejsze policzki...jeszcze ciemniejsze?
No z tymi ustami, to zamysł był taki, żeby były właśnie pod kolor sukienki... Inspiracja w kreacji Stenki z "Nigdy w życiu!", ona sobie tam śmigała w takiej czerwonej sukience satynowej i miała czerwone usta, bardzo mi się to podobało

[.:aniah:.]

Napisane przez cziki

A co do trwałości makijazu to dobrze jest nałozyć pod podkład baze i na to puder matujący (bo świecąca się buzia brzydko wygląda na zdjęciach - wiem z autopsji ). Warto więc zabrać chusteczki matujące - bibułki. A co do szminki to jakbyś miała tą szminke chyba Max Factora z gąbką (w zestawie z nabłyszczaczem) to ona jest niezniszczalna i niezmywalna. Ale skoro to już jutro to chyba za późno na takie rady
Baw się dobrze!

Hmm? a nie widziałam takiej pomadki Chociaż spędziłam w drogerii bite 2 godziny szukając czerwonej, a nie różowej pomadki i trochę się przeraziłam po przyjściu do domu, że jest za czerwona ale jakoś ją tym błyszczykiem przyciemniłam...
A dziękuję, obiecuję się dobrze bawić

[ciaszunia]

bardzo ladnie wyszlo, ale ja bym jednak ciupke mniej bronzera uzyla.sama zawsze mam z tym problem.trudno to jakos u siebie ocenic obiektywnieslicznie podkreslone usta, kreseczka jak od linijkibaw sie dobrze jutro

[Pomadka]

Oczy masz wymalowane bardzo dobrze. Eh, te twoje oczyska!
Jednak zgrzyta coś pomiędzy policzkami, a ustami. Nie wiem czy aparat przekłamał kolor ust, ale one powinny być albo czerwone bez domieszki (wyszedł połamany pomarańczowo-czerwony kolor), albo mniej brązu na policzkach, bo powstał taki dysonans.

Dałabym spokój z brązerem, bo wydaję mi się, że on bardzie CI szkodzi niż działa.

Sumując moje wypociny: propozycja mi się bardzo podoba, bo ja byłam identycznie pomalowana na swoją studniówkę.

[daigee]

Napisane przez .:aniah:.

eche...no bo tu tego nie widać (na szczęście!), ale uwierz mi, że jak wstaję rano, to nie mogę na siebie patrzeć, mam naprawdę z tym problem.

oj, wiem kochana co masz na myśli. Mnie lekko licząc dzienny makijaż zajmuje rano ok 30 min Ostatnio porobiły mi się cholerskie blizenki, które już prawie udało się zneutralizować najnowszym typem laseru dermatologicznego (nawet ze znieczuleniem boli!).
No, w każdym razie mój makijaż opanowałam do perfekcji Nie ma mowy o tapecie ale co ma być ukryte jest ukryte a co podkreslone - jest podkreślone.
Moje koleżanki często zwracają się do mnie z prośbą o zrobienie fajnego mejkapu A dziś nawet mój pan dermatolog pochwalił, że jestem zdolna w makijażowej profesji, bo dopóki nie zmyłam buzi to żadnej zmiany nie wypatrzył ani on ani jego asystentki

Więc naprawdę Cię rozumiem W te gorsze dni musimy się troszkę wysilić przed tym lusterkiem

[Zuzka20]

Brak zastrzezen!
Bardzo mi sie podoba!

[olivia7]

i wcale ci sie nie dziwie ze nie wiesz o co chodzi tak namotałam
wiec makijaz bardzo podoba mi sie do czarnej bluzki
w czerwonej troche mi sie zlewaja usta z sukienką,wiec ja odpusciłabym sobie ta szminke zrobiła troszke mocniej oczka a policzki zostawiła takie jak masz a usta lzejsze,ale to jest tylko moje subiektywne zdanie i tak taka śliczna kobietka bedzie dobrze wyglądac jakby sie nie pomalowała masz przepiekne oczy

[candibar]

Nie będę sie wypowiadać na temat bronzera, bo to i dla mnie ciężki orzech do zgryzienia. Ale powiem, ze ten makijaż strasznie mi sie podoba, jestem nim oczarowana. Usta + oczy - niehc tak zostanie, niz juz nie zmieniaj jest 100% klasyki. Udanej zabawy (moze potem wkleisz jeszcze oryginalny makijaż dzisiejszy hihi).

[misia_bella]

.:aniah:. zapisuję sie do fanklubu Twojej kreseczki
Wyglądasz cudownie.

[.:aniah:.]

Napisane przez Pomadka

Oczy masz wymalowane bardzo dobrze. Eh, te twoje oczyska!
Jednak zgrzyta coś pomiędzy policzkami, a ustami. Nie wiem czy aparat przekłamał kolor ust, ale one powinny być albo czerwone bez domieszki (wyszedł połamany pomarańczowo-czerwony kolor), albo mniej brązu na policzkach, bo powstał taki dysonans.

Dałabym spokój z brązerem, bo wydaję mi się, że on bardzie CI szkodzi niż działa.

Sumując moje wypociny: propozycja mi się bardzo podoba, bo ja byłam identycznie pomalowana na swoją studniówkę.

Przysięgam, że usta są czerwone czerwone No dobra, to dam mniej tego brązu i może będzie lepiej...
A wiecie co? Przedwczoraj była u mnie koleżanka nauczyć się malować oczy. Tak cieniami, żeby na studniówkę się pomalować I ona stwierdziła, że tego nie rozumiała dotychczas, bo normalny człowiek (tak powiedziała!) nie zauważa tego co ja np. że cień nierówno położyła i zrobiły się plamy. Tak się zastanowiłam i to jest racja...bo ludzie widzą tylko efekt, a nie mają pojęcia ile jest problemu z taki bronzerem, zanim będzie dobrze wyglądał, no oczywiście jeśli w ogóle go zauważą
Dziękuję Ci Pomadko, za pomoc

Napisane przez daigee

oj, wiem kochana co masz na myśli. Mnie lekko licząc dzienny makijaż zajmuje rano ok 30 min Ostatnio porobiły mi się cholerskie blizenki, które już prawie udało się zneutralizować najnowszym typem laseru dermatologicznego (nawet ze znieczuleniem boli!).
No, w każdym razie mój makijaż opanowałam do perfekcji Nie ma mowy o tapecie ale co ma być ukryte jest ukryte a co podkreslone - jest podkreślone.
Moje koleżanki często zwracają się do mnie z prośbą o zrobienie fajnego mejkapu A dziś nawet mój pan dermatolog pochwalił, że jestem zdolna w makijażowej profesji, bo dopóki nie zmyłam buzi to żadnej zmiany nie wypatrzył ani on ani jego asystentki

Więc naprawdę Cię rozumiem W te gorsze dni musimy się troszkę wysilić przed tym lusterkiem

Masz rację Udaje mi się wychodzić bez makijażu przez jakiś tydzień w roku, kiedy są wakacje- tylko wtedy mam dobrą cerę orzez jakiś czas...
A jeśli chodzi o maskowanie się, to ja też mam w tym wprawę Widziałam wątek tutaj, "przed i po" i stwierdziłam że w życiu się Wam nie pokażę bez makijażu, bo to byłby koszmar A, i mam zamiar w przyszłośći pozamykać wszystkie popękane naczynka...trochę tego będzie

Napisane przez Zuzka20

Brak zastrzezen!
Bardzo mi sie podoba!

Dziękuję

Napisane przez olivia7

i wcale ci sie nie dziwie ze nie wiesz o co chodzi tak namotałam
wiec makijaz bardzo podoba mi sie do czarnej bluzki
w czerwonej troche mi sie zlewaja usta z sukienką,wiec ja odpusciłabym sobie ta szminke zrobiła troszke mocniej oczka a policzki zostawiła takie jak masz a usta lzejsze,ale to jest tylko moje subiektywne zdanie i tak taka śliczna kobietka bedzie dobrze wyglądac jakby sie nie pomalowała masz przepiekne oczy

No czyli dobrze myślałam Teraz to chyba za późno już na zmianę koncepcji Wczoraj byłam załamana, ale dzisiaj myślę że trudno już, całość się liczy, a nie głupi bronzer

Napisane przez candibar

Nie będę sie wypowiadać na temat bronzera, bo to i dla mnie ciężki orzech do zgryzienia. Ale powiem, ze ten makijaż strasznie mi sie podoba, jestem nim oczarowana. Usta + oczy - niehc tak zostanie, niz juz nie zmieniaj jest 100% klasyki. Udanej zabawy (moze potem wkleisz jeszcze oryginalny makijaż dzisiejszy hihi).

Dziękuję Ci

Napisane przez misia_bella

.:aniah:. zapisuję sie do fanklubu Twojej kreseczki
Wyglądasz cudownie.

Ale kreska była wczoraj wyjątkowo oporna Już widzę jak robię ją dzisiaj, trzęsącą się ręką
Dzięki