ALIEXPRESS (chińskie Allegro) - wątek plotkowy cz. VII

[morelle_]

Super wiadomość

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Morelle, ja kupowałam na gearbest, przyszła bardzo szybko z magazynu w Hiszpanii. Mam model Oclean SE, kosztowała ok. 160 zł. Jest świetna Pamiętam, że przed kupnem robiłam jakieś doktoraty na temat szczoteczek, ale z jakiego powodu wybrałam konkretnie tą, to już niestety nie pamiętam, chyba ten test zdecydował https://www.youtube.com/watch?v=lp_Pih5PorE


Już wiem, Oclean ma fajną aplikację, tu jej funkcje
https://www.youtube.com/watch?v=ZStlteCfnFM

[6007d5c0f676d2f478e53ddb9b0578e19bc7453a_5eb09e8463afa]

Jakie hybrydy z alie polecacie? Bardzo rzadko je robię, więc nie chcę walić większych pieniędzy w marki dostępne stacjonarnie, a słyszałam, że i na alie są dobre lakiery hybrydowe w niższych cenach

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;87448624]Jakie hybrydy z alie polecacie? Bardzo rzadko je robię, więc nie chcę walić większych pieniędzy w marki dostępne stacjonarnie, a słyszałam, że i na alie są dobre lakiery hybrydowe w niższych cenach [/QUOTE]Venalisa, Rosalind

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga024]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;87448624]Jakie hybrydy z alie polecacie?...[/QUOTE]


Z tych tańszych rosalind (4-5 zł), krycie ok 3 warstw. Z tych droższych born pretty (ok 8 zł), świetne krycie już po 1 warstwie. Z najtańszych inagla (ok 3,50 zł) polecam wszelkie bazy i topy (w tym no wipe, matowy) używam cały czas i wszystko się ładnie trzyma, a skoro tak, to nie ma sensu przepłacać. Z tej firmy przestrzegam przed kolorami, 6 warstw a nadal prześwituje.

Trzeba czytać komentarze. Bardzo dużo gadżetów paznokciowych przetestowałam. Zamówiłam kiedyś kilka lakierów z nieznanej firmy i krycie ok, ale kolory całkiem inne niż w opisie. Z pyłkiem holo też trzeba uważać, często holo to nie holo. Z innymi pyłkami nie miałam problemu, wszelkie naklejki, koraliki, kryształki, pilniki bardzo polecam.

[ceccylia_paladin]

2-3 dni temu wystapilam o wydluzenie okresu ochrony. Do dzis nie wydluzylo sie ani nie ma info ze prosilam o cos takiego. Oznacza to ze sprzedawca sie nie zgodzil? Za kilkanascie godzin konczy mi sie ochrona no i chyba musze spor zalozyc, a chcialam keszcze poczekac troche

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Ja do tej pory zwykle przedłużałam, a potem zakładałam spór tuż przed upływem okresu ochrony (tego już przedłużonego), ale raz mi się zapomniało i mogłam założyć spór nawet po jego upływie. Nie chcę skłamać, ale coś mi świta, że tam jest jeszcze 14 dni na otwarcie sporu w razie czego. No ale miło by było, gdyby przedłużył..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ceccylia_paladin]

Ja tez tak robie jak Ty. Hm, mi sie wydaje ze te 14 dni na spor jest w przypadku jak sie kliknie potwierdzenie oddbioru. Ale pewna tez nie jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Na pewno nie potwierdzałam odbioru bo to było coś, co po prostu nie dotarło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ceccylia_paladin]

Zalozylam spor. Teraz czekam na standardowa propozycje sprzedawcy ze chce oddac cale 0zl XD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga024]

Aktualizacja otrzymanych zamówień (godnych polecenia):


* Jajeczna maseczka do twarzy, zachwalna na youtube, ja jeszcze nie testowałam. https://pl.aliexpress.com/item/32903...13804d4bhtMJV4


* Ochrona na kable (słuchawki, ładowarka), taka zawijana rurka. Przetestowana, polecam i żałuję, że nie znałam tego cuda wcześniej. https://pl.aliexpress.com/item/32840...5ab87f8cTK01ld


* Świeczki na baterię, wyglądają jak prawdziwe na ogień. U mnie służą jako znicze na cmentarzu. Baterie były w zestawie. https://pl.aliexpress.com/item/32852...2df5510aPfKBoL


* Maska neon świecąca. Efekt niesamowity. Link, z którego zamawiałam jest już nieaktywny. Wrzucam przykład. https://pl.aliexpress.com/item/40002...chweb201603_53

[abiblabla]

Dziewczyny czy któraś z was miała taką sytuację? Kupiłam plecak, kosztował mnie jakies 19 euro. Teraz przychodzi listonosz i mówi że mam zapłacić 24 euro... Na tym jego skanerze napisane jest tylko "w oczekiwaniu na zapłatę". Zapłatę za co???
Jestem totalnie wkurzona. Czy to jest cło? Czy jeśli to jest cło to nie powinno być to w jakiś sposób napisane? Wygląda to tak jakbym zamówiła paczkę za pobraniem, a tak nie było. Sprawdziłam też czy mi pobrało za ten plecak pieniądze gdy go kupowałam - tak, pobrało.

Nie mogę nawet napisać do Aliexpress ani otworzyć sporu, bo nie ma fizycznie takiej opcji. Mogę albo przyjąc paczkę (zapłacić) i wtedy próbować otwierać spór, albo nie przyjąć, paczka po tygodniach wróci - i co wtedy? Będę stratna o moje 19 euro? W ogóle nie rozumiem co się stało. Co ja mam w ogóle zrobić?

[Natuś-77]

A sprawdziłas na opakowaniu czy to faktycznie paczka do Ciebie? A co pokazuje przy produkcie jeśli chodzi o czas dostawy i nazwę dostawcy?
Dostałaś jakiegoś SMS że idzie do ciebie paczka Pocztexem?
Mocno to naciągane, że listonosz chciał 24 Euro a co jakbyś mu 30 euro dała to miałby ci wydać? i co to za skaner ma listonosz? U mnie nigdy z poczty nikt nie ma żadnego skanera.
Najpierw poszłabym na pocztę to wyjaśnić. Bo skoro to był Pocztex to masz numer zlecenia. A gdyby nadal była u nich kwota do zapłaty to napisałbym do sprzedawcy i opisała sytuację.
Chyba, że to był kurier Inpost... Mhm..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[abiblabla]

Napisane przez Natuś-77

A sprawdziłas na opakowaniu czy to faktycznie paczka do Ciebie? A co pokazuje przy produkcie jeśli chodzi o czas dostawy i nazwę dostawcy?
Dostałaś jakiegoś SMS że idzie do ciebie paczka Pocztexem?
Mocno to naciągane, że listonosz chciał 24 Euro a co jakbyś mu 30 euro dała to miałby ci wydać? i co to za skaner ma listonosz? U mnie nigdy z poczty nikt nie ma żadnego skanera.
Najpierw poszłabym na pocztę to wyjaśnić. Bo skoro to był Pocztex to masz numer zlecenia. A gdyby nadal była u nich kwota do zapłaty to napisałbym do sprzedawcy i opisała sytuację.
Chyba, że to był kurier Inpost... Mhm..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mieszkam za granicą, to tutejsza zwykła poczta. Paczka nadana na mnie, sprawdziłam. Może źle się wyraziłam, nie skaner tylko takie urządzenie do złożenia podpisu. Listonosz nawet dzwonił gdzieś 2 razy, żeby upewnić się co ma robić (czyli nie wydać mi paczki skoro nie chcę za nią zapłacić).
Przy śledzeniu produktu mam "Shipment at local distribution center". Czyli wszystko się zgadza, ma je lokalna poczta.
Ze sprzedawcą już rozmawiałam. Namawiał mnie na złożenie doniesienia na policję na listonosza, bo to on chce mnie oszukać. Mówi że wszystko mam opłacone.
Myślałam, że to może cło albo podatek, ale wtedy chyba miałabym jakiś uprzedni kontakt z Biura Celnego, a nic takiego nie miało miejsca. Czytałam też że cło dolicza się do przesyłek o wartości 150 euro, a podatek do tych przekraczających 22 euro. Moja kosztowała mnie 19...
Paczki nie przyjęłam, więc aż do przyszłego tygodnia nie będzie jej na poczcie. Spróbuję się czegoś dowiedzieć jutro po samym numerze śledzenia, ale generalnie nie wiem co mam robić.

Jeśli w ogóle nie odbiorę paczki, co się stanie? Wróci do sprzedawcy, a ja wtedy mam ubiegać się o zwrot pieniędzy? Czy w ogóle mi je oddadzą? Sprzedawca mi mówi, że wszystko mam opłacone i to pierwszy raz kiedy spotyka się z taką sytacją.

[morelle_]

Napisane przez abiblabla

Dziewczyny czy któraś z was miała taką sytuację? Kupiłam plecak, kosztował mnie jakies 19 euro. Teraz przychodzi listonosz i mówi że mam zapłacić 24 euro... Na tym jego skanerze napisane jest tylko "w oczekiwaniu na zapłatę". Zapłatę za co???
Jestem totalnie wkurzona. Czy to jest cło? Czy jeśli to jest cło to nie powinno być to w jakiś sposób napisane? Wygląda to tak jakbym zamówiła paczkę za pobraniem, a tak nie było. Sprawdziłam też czy mi pobrało za ten plecak pieniądze gdy go kupowałam - tak, pobrało.

Nie mogę nawet napisać do Aliexpress ani otworzyć sporu, bo nie ma fizycznie takiej opcji. Mogę albo przyjąc paczkę (zapłacić) i wtedy próbować otwierać spór, albo nie przyjąć, paczka po tygodniach wróci - i co wtedy? Będę stratna o moje 19 euro? W ogóle nie rozumiem co się stało. Co ja mam w ogóle zrobić?

Jeśli do zapłaty jest cło to najpierw przychodzi list z urzędu. Trzeba przesłać dokumenty potwierdzające zakup i na ich podstawie naliczana jest wysokość cła lub jest anulowane. Przynajmniej w Polsce.
Nie wiem jak u Ciebie.
Ale obstawiam , że to nie jest cło.

Chyba ze mieszkasz w Szwajcarii. Tam obowiązują trochę inne przepisy.

[Natuś-77]

A to inna sprawa jak mieszkasz za granicą. Dowiedz się, czy państwo czasem nie dolicza jakiegoś podatku itp. Albo operator pocztowy zmienił warunki dostarczania przesylek z Chin i doliczaja sobie jakąś opłatę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala!]

Hej, kiedyś któraś z Was pokazywała tutaj sukienke taką długą, którą można wiązać na różne sposoby. Szukam i szukam, a znaleźć nie mogę... Help

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[synesthesia]

Napisane przez Kala!

Hej, kiedyś któraś z Was pokazywała tutaj sukienke taką długą, którą można wiązać na różne sposoby. Szukam i szukam, a znaleźć nie mogę... Help

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

chodzi ci o coś takiego???
https://pl.aliexpress.com/item/32810...chweb201603_55

akurat pierwsza z brzegu aukcja z dużą ilością zamówień i feedbacków, ogólnie wpisałam 'multiway wrap dress'

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Mi się to bardziej kojarzy z nazwą infinity dress, ale efekt ten sam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EvelineV]

U mnie ostatnio mała afera z jedną z paczek. Zamówiłam trzy pióra. Śledzenie o dziwno krok po kroku. Liczyłam, że do świąt paczka przyjdzie, ale nic, cisza. Po świętach zajrzałam w śledzenie, a tam, że paczka została w Wigilię doręczona! Mąż (bo przesyłka na niego) poszedł na pocztę dopytać, o co chodzi. Babka na poczcie, że oni w Wigilię w ogóle nie roznosili paczek, a ta placówka, która jest na śledzeniu, to nie oni, tylko poczta gówna. No to pojechał na pocztę główną, tam nic nie wiedzą. Chciał rozmawiać z kierowniczką. Babka zaczęła sprawdzać. W jednym systemie było, że paczka doręczona, a w drugim w ogóle jej nie mają. Mąż mówi, że doręczona nie mogła być, bo inaczej by się nie fatygował. Babka wysłała go do domu z informacją, że jeszcze zadzwoni. Zadzwoniła i mówi, że listonosz dokładnie nie pamięta, ale powiedział, że czasem zostawia do nas paczki u sąsiadów i żeby tam dopytać. Tymi sąsiadami są moi teściowie, więc wszelkie przesyłki natychmiast nam przekazują, a w Wigilię dodatkowo się widzieliśmy, więc doręczenia na pewno nie było. Kierowniczka poczty powiedziała, że jeszcze poszuka i odezwie się we wtorek.

Przyznam, że trochę jestem zdziwiona tą sytuacją. Sądziłam, że okaże się, że paczka leży gdzieś w kącie i po prostu ją mężowi dadzą, a tu taka afera. Pewnie byśmy machnęli ręką gdyby nie fakt, że zależało mi na tych piórach i nie były najtańsze, a w przypadku, kiedy na śledzeniu jest, że doręczono, raczej sporu na Ali nie wygram.

Miał ktoś może podobną sytuację?

[Marigold19]

Napisane przez EvelineV

U mnie ostatnio mała afera z jedną z paczek. Zamówiłam trzy pióra. Śledzenie o dziwno krok po kroku. Liczyłam, że do świąt paczka przyjdzie, ale nic, cisza. Po świętach zajrzałam w śledzenie, a tam, że paczka została w Wigilię doręczona! Mąż (bo przesyłka na niego) poszedł na pocztę dopytać, o co chodzi. Babka na poczcie, że oni w Wigilię w ogóle nie roznosili paczek, a ta placówka, która jest na śledzeniu, to nie oni, tylko poczta gówna. No to pojechał na pocztę główną, tam nic nie wiedzą. Chciał rozmawiać z kierowniczką. Babka zaczęła sprawdzać. W jednym systemie było, że paczka doręczona, a w drugim w ogóle jej nie mają. Mąż mówi, że doręczona nie mogła być, bo inaczej by się nie fatygował. Babka wysłała go do domu z informacją, że jeszcze zadzwoni. Zadzwoniła i mówi, że listonosz dokładnie nie pamięta, ale powiedział, że czasem zostawia do nas paczki u sąsiadów i żeby tam dopytać. Tymi sąsiadami są moi teściowie, więc wszelkie przesyłki natychmiast nam przekazują, a w Wigilię dodatkowo się widzieliśmy, więc doręczenia na pewno nie było. Kierowniczka poczty powiedziała, że jeszcze poszuka i odezwie się we wtorek.

Przyznam, że trochę jestem zdziwiona tą sytuacją. Sądziłam, że okaże się, że paczka leży gdzieś w kącie i po prostu ją mężowi dadzą, a tu taka afera. Pewnie byśmy machnęli ręką gdyby nie fakt, że zależało mi na tych piórach i nie były najtańsze, a w przypadku, kiedy na śledzeniu jest, że doręczono, raczej sporu na Ali nie wygram.

Miał ktoś może podobną sytuację?

Ja mialam kilka lat temu z listem poleconym. Chlopaczek podpisał sie za mnie, wepchnal list do skrzynki, który nigdy sie nie odnalazł... I to tez jakos przed świętami było, bo po świętach przyleciał mnie przepraszać i prosic żebym nie wnosila skargi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EvelineV]

Napisane przez Marigold19

Ja mialam kilka lat temu z listem poleconym. Chlopaczek podpisał sie za mnie, wepchnal list do skrzynki, który nigdy sie nie odnalazł... I to tez jakos przed świętami było, bo po świętach przyleciał mnie przepraszać i prosic żebym nie wnosila skargi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko że w moim przypadku nikt się nie przyznaje, że w ogóle widział tę paczkę Wolałabym, żeby się znalazła, ale wystarczyłoby mi tylko pisemne potwierdzenie, że nie została doręczona. Miałabym podstawę do wniesienia sporu na Ali. Najbardziej boję się, że poczta umyje ręce, bo jak mam udowodnić, że niczego nie dostałam, a oni, że doręczyli, skoro nikt niczego nie podpisał?

[Marigold19]

Napisane przez EvelineV

Tylko że w moim przypadku nikt się nie przyznaje, że w ogóle widział tę paczkę Wolałabym, żeby się znalazła, ale wystarczyłoby mi tylko pisemne potwierdzenie, że nie została doręczona. Miałabym podstawę do wniesienia sporu na Ali. Najbardziej boję się, że poczta umyje ręce, bo jak mam udowodnić, że niczego nie dostałam, a oni, że doręczyli, skoro nikt niczego nie podpisał?

Ale to w końcu jak była z trackingiem to nie była "poleconym" (listem/paczką)?

[EvelineV]

Napisane przez Marigold19

Ale to w końcu jak była z trackingiem to nie była "poleconym" (listem/paczką)?

Tam jest w ogóle inne śledzenie. Trzeba wejść na jakąś chińską stronę i dopiero tam skopiować i wrzucić do tłumacza te chińskie krzaki, bo na samym Ali jest tylko link do tamtej strony.
Nie wiem, czy była polecona. Często mam śledzenie, a przesyłka ląduje w skrzynce. Raz już też zamówiłam pióro od tego sprzedawcy i doszło normalnie.
Nawet mówiłam mężowi, że skoro jest info, że przesyłka doręczona, to niech mu pokażą, kto to pokwitował (podpisał), ale nie wiem, czy zapomniał, czy go zbyli, bo nic na ten temat nie mówił. Przed świętami też przyszła przesyłka z Ali, o 19:00. W domofonie słyszę "kurier". Otworzyłam drzwi, a tam jakaś dziewuszka "po cywilnemu", mówi do kogo, ja potwierdzam, a ona podaje mi dwie paczki i ucieka. Paczki Pocztexu.

[Marigold19]

Napisane przez EvelineV

Tam jest w ogóle inne śledzenie. Trzeba wejść na jakąś chińską stronę i dopiero tam skopiować i wrzucić do tłumacza te chińskie krzaki, bo na samym Ali jest tylko link do tamtej strony.
Nie wiem, czy była polecona. Często mam śledzenie, a przesyłka ląduje w skrzynce. Raz już też zamówiłam pióro od tego sprzedawcy i doszło normalnie.

No rozumiem, ale jeżeli jest jakieś śledzenie to jakiś ślad na WER może być. I przede wszystkim ustalić, czy to był polecony czy nie, bo jeśli polecony to ktoś się musiał pod tym podpisać.

[EvelineV]

Napisane przez Marigold19

No rozumiem, ale jeżeli jest jakieś śledzenie to jakiś ślad na WER może być. I przede wszystkim ustalić, czy to był polecony czy nie, bo jeśli polecony to ktoś się musiał pod tym podpisać.

Dla mnie najdziwniejsze jest to, że mam w tym śledzeniu nawet godzinę doręczenia do placówki poczty, a potem do mnie. Sądziłam, że rozwiązanie tej sprawy będzie proste, a tu taki cyrk. Pytanie, co zrobić, jeśli to nie był polecony. Spisać na straty?
No i, tak jak pisałam wcześniej, mężowi powiedzieli, że w jednym systemie ta paczka figuruje, jako doręczona, a w innym jej nie ma w ogóle.

[Marigold19]

Napisane przez EvelineV

Dla mnie najdziwniejsze jest to, że mam w tym śledzeniu nawet godzinę doręczenia do placówki poczty, a potem do mnie. Sądziłam, że rozwiązanie tej sprawy będzie proste, a tu taki cyrk. Pytanie, co zrobić, jeśli to nie był polecony. Spisać na straty?
No i, tak jak pisałam wcześniej, mężowi powiedzieli, że w jednym systemie ta paczka figuruje, jako doręczona, a w innym jej nie ma w ogóle.

No to skoro w jakimś systemie jest tzn. że jest i tyle. Nie sądzę żeby zwykły list miał aż taki tracking.

[EvelineV]

Napisane przez Marigold19

No to skoro w jakimś systemie jest tzn. że jest i tyle. Nie sądzę żeby zwykły list miał aż taki tracking.

Mnie zastanawia, dlaczego tyle trwa wyjaśnienie, co się stało z paczką. Mąż był rano, wieczorem zadzwonili, że zgodnie z ich systemem przesyłka została doręczona. Mąż powiedział, że nie została, a przynajmniej nie jemu, na to odpowiedź "to będziemy to dalej wyjaśniać, odezwę się we wtorek". Przecież tyle to wiedzieliśmy od razu. Nie mogli przez te kilka godzin sprawdzić, kto podpisał, skoro teoretycznie podpisał, i dojść, kto to jest? To jest właśnie dla mnie takie zagadkowe. Ale ja się na sprawach pocztowych i ich procedurach nie znam, dlatego chciałam zasięgnąć opinii tutaj, bo może ktoś wie.

[Marigold19]

Napisane przez EvelineV

Mnie zastanawia, dlaczego tyle trwa wyjaśnienie, co się stało z paczką. Mąż był rano, wieczorem zadzwonili, że zgodnie z ich systemem przesyłka została doręczona. Mąż powiedział, że nie została, a przynajmniej nie jemu, na to odpowiedź "to będziemy to dalej wyjaśniać, odezwę się we wtorek". Przecież tyle to wiedzieliśmy od razu. Nie mogli przez te kilka godzin sprawdzić, kto podpisał, skoro teoretycznie podpisał, i dojść, kto to jest? To jest właśnie dla mnie takie zagadkowe. Ale ja się na sprawach pocztowych i ich procedurach nie znam, dlatego chciałam zasięgnąć opinii tutaj, bo może ktoś wie.

Wiesz, piątek, potem długi weekend. Mnie zbywano (podpisał się ktoś, wiec GDZIES musi być, popytać sąsiadów proszę...), wiec w sumie i tak ktoś się "zajął sprawa lepiej niz u mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Nie wiem, jak to jest z Pocztexem, ale mi ostatnio kurier przynosi prawie wszystkie paczki do domu i ja nic nie podpisuje. Daje mi paczkę, uśmiecha się i tyle. A te przesyłki są awizowane SMS. Jeśli mnie nie ma, to zostawia w skrzynce awizo papierowe i na poczcie już podpisem muszę potwierdzić jej odbiór. Tak mam teraz z paczkami, które zamawiam z zakładki bezpośrednia dostawa do Polski i jako przesyłka bezpłatna.
Trzeba by zatem ustalić, jaki system potwierdzenia ma Pocztex
Bo inaczej jest ze zwykłymi przesyłkami z ali. Mój listonosz w ogóle ich nie przynosi, chyba że to mini koperta a jak je odbieram z poczty to tylko na awizo jest zaznaczony gabaryt B i nic nie podpisuje jak odbieram.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz