Nowa znajomość i znowu coś nie tak

[Kobietapo40stce]

Jestem samotna kobieta po 40stce. Wciaz wierzę, że spotkam jeszcze kogoś z kim stworze fajną relację. Ale coraz częściej myślę, że jestem naiwna i czas pogodzić się z samotnością.
Ostatnio na portalu randkowym poznałam faceta 7 lat starszego, wydaje się być fajny, ogarnięty, na pierwszy rzut oka wizualnie w moim typie.
Jeszcze się nie spotkaliśmy i obecna sytuacja epidemia, obostrzenia trochę tego nie ułatwia. Ale mamy chęć się spotkać. Tzn on ma ,a ja jestem w kropce. Otóż pan mi trochę o sobie opowiedział i na podstawie tych danych wygooglowalam sobie trochę więcej o nim, znalazłam trochę zdjęć, filmików w związku z jego zainteresowaniami i po części pracą. i niestety pojawia się jedno ale. ..pan ma kiepskie uzębienie czego na tych zdjęciach portalowych nie było widać :-(
Wiem ze po spotkaniu może nie zaiskrzyc z innych powodów, że to ja mogę się mu nie spodobać itp. Ale obawiam się też sytuacji, że będzie się nam fajnie rozmawiało, pan mi się ogólnie spodoba, będzie chciał kolejnego spotkania, ale nie będę się mogła przemoc właśnie przez te zęby :-(
Ech musiałam się gdzieś wyzalic. ..

[Ellen_Ripley]

Jeżeli to nie trolling, to cóż - dla mnie zaniedbane lub niekompletne uzębienie byłoby wielkim "oj nie" i pewnie nie umówiłabym się. Każdy ma jednak jakieś minimalne kryteria.

Nie masz w otoczeniu fajnych ludzi, którzy znają fajnych ludzi i mogą Cię z kimś poznać? Może nie dla Ciebie portale?

A co do nich (portali) Moja mocno po 30-tce siostra zmieniła i rozszerzyła na Tinderze kryteria wyszukiwania i przestała się fiksować wiekiem. Poznała kilka lat młodszego faceta i jest super.

[kennedy]

Napisane przez Kobietapo40stce

Jestem samotna kobieta po 40stce. Wciaz wierzę, że spotkam jeszcze kogoś z kim stworze fajną relację. Ale coraz częściej myślę, że jestem naiwna i czas pogodzić się z samotnością.
Ostatnio na portalu randkowym poznałam faceta 7 lat starszego, wydaje się być fajny, ogarnięty, na pierwszy rzut oka wizualnie w moim typie.
Jeszcze się nie spotkaliśmy i obecna sytuacja epidemia, obostrzenia trochę tego nie ułatwia. Ale mamy chęć się spotkać. Tzn on ma ,a ja jestem w kropce. Otóż pan mi trochę o sobie opowiedział i na podstawie tych danych wygooglowalam sobie trochę więcej o nim, znalazłam trochę zdjęć, filmików w związku z jego zainteresowaniami i po części pracą. i niestety pojawia się jedno ale. ..pan ma kiepskie uzębienie czego na tych zdjęciach portalowych nie było widać :-(
Wiem ze po spotkaniu może nie zaiskrzyc z innych powodów, że to ja mogę się mu nie spodobać itp. Ale obawiam się też sytuacji, że będzie się nam fajnie rozmawiało, pan mi się ogólnie spodoba, będzie chciał kolejnego spotkania, ale nie będę się mogła przemoc właśnie przez te zęby :-(
Ech musiałam się gdzieś wyzalic. ..

zeby mozna naprawic pozniej.

Jesli jest fajny, mily, dobrze wam sie rozmawia to daj mu szanse.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kennedy

zeby mozna naprawic pozniej.

Jesli jest fajny, mily, dobrze wam sie rozmawia to daj mu szanse.

Dla mnie kwestia nie do przeskoczenia, jeżeli mocno zaniedbane (bo może Autorka ma na myśli jedynie krzywe, czy coś). Takie zaniedbanie to nie tylko estetyka, ale też wpływ na zdrowie, jakość oddechu i jednak też obraz tego jak się ogólnie o siebie dba. Ma poznać faceta, poczekać aż się zauroczy i wysłać go do dentysty? Edukować w sprawie używania szczoteczki?

[evonla]

Uzębienie można naprawić, natomiast zastanawiające jest to, że on sam nie chce dla samego siebie tego zrobić, najwyraźniej mu to nie przeszkadza, nie dba o siebie..

[linaya]

Napisane przez Ellen_Ripley

Jeżeli to nie trolling, to cóż - dla mnie zaniedbane lub niekompletne uzębienie byłoby wielkim "oj nie" i pewnie nie umówiłabym się. Każdy ma jednak jakieś minimalne kryteria.

Również nie zdzierżyłabym zębów "co drugi to wystąp", zepsutych, zaniedbanych oraz przerw na papierosa w uzębieniu u potencjalnego kandydata na faceta odrzuciłoby mnie to, nie wyobrażam sobie całować się z kimś takim.
Takie zaniedbanie źle świadczy o gościu, że jest abnegatem w kwestiach zdrowotno-higienicznych. Nie zadbać o zęby w dzisiejszych czasach, przy tak szerokiej ofercie usług stomatologicznych/ protetycznych na rynku?

[kennedy]

Napisane przez Ellen_Ripley

Dla mnie kwestia nie do przeskoczenia, jeżeli mocno zaniedbane (bo może Autorka ma na myśli jedynie krzywe, czy coś). Takie zaniedbanie to nie tylko estetyka, ale też wpływ na zdrowie, jakość oddechu i jednak też obraz tego jak się ogólnie o siebie dba. Ma poznać faceta, poczekać aż się zauroczy i wysłać go do dentysty? Edukować w sprawie używania szczoteczki?

Ale dziewczyny ludzi emaja rozne problemy, przeciez to nie znaczy ze smierdzi mu z japy i nie umie dbac o higiene..


Autorka jest po 40stce, latwo z wyborem nie ma ( nie wiem dlaczego do tej pory nie miala szczescia) ale odrzucanie kogos z powodu problemu z zebami jest niemadre. Lepiej sie dowiedziec o co kaman.

[ManillaLatte]

Ja zawsze patrzę na uśmiech faceta, to jedna z pierwszych rzeczy, na którą zwracam uwagę. Nie musi mieć idealnie prostych zębów, ale jeśli są żółte, zaniedbane albo są braki, to niestety dzieła to na mnie odpychająco. Nic nie zrobię, tak już mam.
Jeśli to faktycznie cię odrzuca, to nie ma co się męczyć. Możesz iść na jedna randkę, zobaczyć, jaki facet jest na żywo. Może widziałaś zdjęcia sprzed paru miesięcy i facet już zęby ponaprawiał?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Vanir410]

Napisane przez Kobietapo40stce

Ale obawiam się też sytuacji, że będzie się nam fajnie rozmawiało, pan mi się ogólnie spodoba, będzie chciał kolejnego spotkania, ale nie będę się mogła przemoc właśnie przez te zęby :-(
Ech musiałam się gdzieś wyzalic. ..

Ogólnie jeśli facet ma pracę i doprowadził uzębienie do strasznego stanu to obstawiałabym, że o siebie nie dba. Najwspanialszy charakter nie nadrobi brakiem higieny.

Napisane przez kennedy

Ale dziewczyny ludzi emaja rozne problemy, przeciez to nie znaczy ze smierdzi mu z japy i nie umie dbac o higiene..


.

MOŻE. I oczywiście, pójście na randkę, zobaczenie co i jak jest spoko opcją, jednak nigdy nie spotkałam się z osobą, która miała zaniedbane zęby, a w innych aspektach była zadbana i czyściutka.
No i jakby nie patrzeć, zepsute zęby i brzydki oddech często idą z sobą w parze.

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Autorko, doprecyzuj trochę, co to znaczy "kiepski uzębienie". Czy tylko krzywe (to bym jeszcze mogła znieść) czy brudne i zepsute (no go)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vanir410]

Napisane przez kennedy

zeby mozna naprawic pozniej.

Jesli jest fajny, mily, dobrze wam sie rozmawia to daj mu szanse.

Tylko to jest dorosły chłop. On sam powinien wiedzieć, że raz na jakiś czas wypada pójść do dentysty oraz myć ząbki rano i wieczorem. Słabo jest wchodzić w relację i zaczynać od "idź do dentysty".



Nie wyobrażam sobie związku, gdzie muszę kogoś uczyć podstaw życia.

[kennedy]

Napisane przez Vanir410

Ogólnie jeśli facet ma pracę i doprowadził uzębienie do strasznego stanu to obstawiałabym, że o siebie nie dba. Najwspanialszy charakter nie nadrobi brakiem higieny.






MOŻE. I oczywiście, pójście na randkę, zobaczenie co i jak jest spoko opcją, jednak nigdy nie spotkałam się z osobą, która miała zaniedbane zęby, a w innych aspektach była zadbana i czyściutka.
No i jakby nie patrzeć, zepsute zęby i brzydki oddech często idą z sobą w parze.

Napisane przez Vanir410

Tylko to jest dorosły chłop. On sam powinien wiedzieć, że raz na jakiś czas wypada pójść do dentysty oraz myć ząbki rano i wieczorem. Słabo jest wchodzić w relację i zaczynać od "idź do dentysty".



Nie wyobrażam sobie związku, gdzie muszę kogoś uczyć podstaw życia.

troche sobie dopisujesz.
Nie wiemy co autorka miala na mysli.
nie wiesz czy on nie myje zebow. Strasznie uogolnilas.
Moj przyjaciel mial wypadek : peknieta kosc twarzoczaszki, wybita czesc zebow.. Na razie nosi sztuczne, ktore sa dosc brzydkie ,jest po dwoch operacjach, w przyszlosci bedzie mial implanty. To oczywiscie tylko przyklad ktory pokazuje ze uogolnienia sa krzywdzace.

Autorka napisala ze bylo fajnie, dobrze sie rozmawia itd..

[Przytul_Mnie_Dzisiaj]

Wyobraź sobie, że się z nim całujesz. To powinno rozwiązać problem.

[19karolina97]

Myślę, że powinnaś dać mu szansę, jeśli będzie w porządku z zachowania i ogólnie wygląd Ci się spodoba z twarzy ale wygląd to też nie wszystko liczy się też zachowanie nawet bardziej a zęby to można zmienić, pójść do dobrego stomatologa i powinien coś zaradzić. a te zdjęcia i filmiki to też nie wiadomo czy to na pewno on i w ogóle czy tak obecnie wygląda i na żywo też inaczej może być. Spróbuj a zobaczysz najwyżej uciekniesz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kennedy

Ale dziewczyny ludzi emaja rozne problemy, przeciez to nie znaczy ze smierdzi mu z japy i nie umie dbac o higiene..

Autorka jest po 40stce, latwo z wyborem nie ma ( nie wiem dlaczego do tej pory nie miala szczescia) ale odrzucanie kogos z powodu problemu z zebami jest niemadre. Lepiej sie dowiedziec o co kaman.

Ale jakoś mnie to nie wzrusza i nie muszę tego akceptować. Autotka również nie powinna wbrew sobie.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez Vanir410

Tylko to jest dorosły chłop. On sam powinien wiedzieć, że raz na jakiś czas wypada pójść do dentysty oraz myć ząbki rano i wieczorem. Słabo jest wchodzić w relację i zaczynać od "idź do dentysty".

Nie wyobrażam sobie związku, gdzie muszę kogoś uczyć podstaw życia.

Amen. Nie ma to jak robienie z faceta niepełnosprawnego intelektualnie, któremu trzeba pokazać jak dbać o ząbki i pokazać, gdzie jest dentysta.

[dziewczyna_z_sasiedztwa]

Napisane przez Kobietapo40stce

Jestem samotna kobieta po 40stce. Wciaz wierzę, że spotkam jeszcze kogoś z kim stworze fajną relację. Ale coraz częściej myślę, że jestem naiwna i czas pogodzić się z samotnością.
Ostatnio na portalu randkowym poznałam faceta 7 lat starszego, wydaje się być fajny, ogarnięty, na pierwszy rzut oka wizualnie w moim typie.
Jeszcze się nie spotkaliśmy i obecna sytuacja epidemia, obostrzenia trochę tego nie ułatwia. Ale mamy chęć się spotkać. Tzn on ma ,a ja jestem w kropce. Otóż pan mi trochę o sobie opowiedział i na podstawie tych danych wygooglowalam sobie trochę więcej o nim, znalazłam trochę zdjęć, filmików w związku z jego zainteresowaniami i po części pracą. i niestety pojawia się jedno ale. ..pan ma kiepskie uzębienie czego na tych zdjęciach portalowych nie było widać :-(
Wiem ze po spotkaniu może nie zaiskrzyc z innych powodów, że to ja mogę się mu nie spodobać itp. Ale obawiam się też sytuacji, że będzie się nam fajnie rozmawiało, pan mi się ogólnie spodoba, będzie chciał kolejnego spotkania, ale nie będę się mogła przemoc właśnie przez te zęby :-(
Ech musiałam się gdzieś wyzalic. ..

Kiepskie zęby, czyli jakie? Żółte? Krzywe? Popsute? Braki w uzębieniu?

Generalnie strasznie przykro się czyta te komentarze, że według was jak ktoś ma problem z uzębieniem, to powinien być skreślony na starcie. I że pewnie o siebie nie dba. Ja na przykład jestem młodą, nastoletnią dziewczyną i mam krzywe zęby, z którymi nic nie mogę zrobić. Byłam u kilku ortodontów i żaden nie chciał tknąć moich zębów, wszyscy mówili, że trzeba mi zrobić operację, a na to muszę zaczekać jeszcze kilka dobrych lat. Świadomość, że społeczeństwo tak krytycznie ocenia ludzi z gorszymi zębami sprawia, że czuję się ze sobą jeszcze gorzej. Nie powinniśmy winić ludzi za to, jakie mają zęby, bo niestety zadbanie o super uśmiech, jeśli się takiego nie dostało od natury, nie jest rzeczą tanią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez dziewczyna_z_sasiedztwa

Kiepskie zęby, czyli jakie? Żółte? Krzywe? Popsute? Braki w uzębieniu?

Generalnie strasznie przykro się czyta te komentarze, że według was jak ktoś ma problem z uzębieniem, to powinien być skreślony na starcie. I że pewnie o siebie nie dba. Ja na przykład jestem młodą, nastoletnią dziewczyną i mam krzywe zęby, z którymi nic nie mogę zrobić. Byłam u kilku ortodontów i żaden nie chciał tknąć moich zębów, wszyscy mówili, że trzeba mi zrobić operację, a na to muszę zaczekać jeszcze kilka dobrych lat. Świadomość, że społeczeństwo tak krytycznie ocenia ludzi z gorszymi zębami sprawia, że czuję się ze sobą jeszcze gorzej. Nie powinniśmy winić ludzi za to, jakie mają zęby, bo niestety zadbanie o super uśmiech, jeśli się takiego nie dostało od natury, nie jest rzeczą tanią.

Nie nakręcaj się. Krzywe zęby to co innego. Już kilka osób prosiło Autorkę o doprecyzowanie. Ale nie sądzę, aby o to jej chodziło. I sorry, ale tak - można ocenić człowieka po tym do jakiego stopnia zaniedbał uzębienie. Scaling i piaskowanie raz na rok, czy pół roku oraz przedw wszystkim codzienna uczciwa higiena to nie jest czarna magia.

[dziewczyna_z_sasiedztwa]

Napisane przez Ellen_Ripley

Nie nakręcaj się. Krzywe zęby to co innego. Już kilka osób prosiło Autorkę o doprecyzowanie. Ale nie sądzę, aby o to jej chodziło. I sorry, ale tak - można ocenić człowieka po tym do jakiego stopnia zaniedbał uzębienie. Scaling i piaskowanie raz na rok, czy pół roku oraz przedw wszystkim codzienna uczciwa higiena to nie jest czarna magia.

No ja mam zęby czyste, zdrowe, białe, a i tak ludzie zarzucali mi zaniedbanie, nie mając pojęcia, ile ja już się nabujałam z tymi zębami. Chodziłam do ortodonty, zanim ich rodzice zdążyli w ogóle o tym pomyśleć.

Ja mam tak ewidentnie krzywe dwa zęby - górną dwójkę za bardzo do tyłu i trójkę obok za bardzo do przodu. Jak ktoś nie ma zielonego pojęcia o ortodoncji, to myśli, że jestem zaniedbana, bo wydaje mu się, że mogłabym po prostu pójść do ortodonty, założyć aparat i problem będzie rozwiązany. A ja żeby mieć proste zęby, będę musiała mieć szczękę operowaną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez dziewczyna_z_sasiedztwa

No ja mam zęby czyste, zdrowe, białe, a i tak ludzie zarzucali mi zaniedbanie, nie mając pojęcia, ile ja już się nabujałam z tymi zębami. Chodziłam do ortodonty, zanim ich rodzice zdążyli w ogóle o tym pomyśleć.

Ale tutaj nikt tu nie narzuca zaniedbania w przypadku czystych, ale krzywych zębów. I zapewne nie to Autorkę odrzuciło.

[linaya]

Napisane przez dziewczyna_z_sasiedztwa

Ja mam tak ewidentnie krzywe dwa zęby - górną dwójkę za bardzo do tyłu i trójkę obok za bardzo do przodu. Jak ktoś nie ma zielonego pojęcia o ortodoncji, to myśli, że jestem zaniedbana, bo wydaje mu się, że mogłabym po prostu pójść do ortodonty, założyć aparat i problem będzie rozwiązany. A ja żeby mieć proste zęby, będę musiała mieć szczękę operowaną.

Krzywe zęby u faceta mi nie przeszkadzają (a swoją drogą ostatnio też miałam propozycję wyprostowania mojego lekko krzywego zgryzu, ale gdy usłyszałam o cenach, czasie, dolegliwościach i wyrzeczeniach z tym związanych, jak ból i dyskomfort przez pierwsze miesiące, bez żalu zrezygnowałam). Braki w uzębieniu, popsute, zaniedbane, czarne zęby, spróchniałe pieńki z przodku - owszem.

[dziewczyna_z_sasiedztwa]

Napisane przez linaya

Krzywe zęby u faceta mi nie przeszkadzają (a swoją drogą ostatnio też miałam propozycję wyprostowania mojego lekko krzywego zgryzu, ale gdy usłyszałam o cenach, czasie, dolegliwościach i wyrzeczeniach z tym związanych, jak ból i dyskomfort przez pierwsze miesiące, bez żalu zrezygnowałam). Braki w uzębieniu, popsute, zaniedbane, czarne zęby, spróchniałe pieńki z przodku - owszem.

Ja swój będę prostować i operować, bo po prostu nienawidzę tych zębów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elkiza81]

Napisane przez Kobietapo40stce

Jestem samotna kobieta po 40stce. Wciaz wierzę, że spotkam jeszcze kogoś z kim stworze fajną relację. Ale coraz częściej myślę, że jestem naiwna i czas pogodzić się z samotnością.

Ostatnio na portalu randkowym poznałam faceta 7 lat starszego, wydaje się być fajny, ogarnięty, na pierwszy rzut oka wizualnie w moim typie.

Jeszcze się nie spotkaliśmy i obecna sytuacja epidemia, obostrzenia trochę tego nie ułatwia. Ale mamy chęć się spotkać. Tzn on ma ,a ja jestem w kropce. Otóż pan mi trochę o sobie opowiedział i na podstawie tych danych wygooglowalam sobie trochę więcej o nim, znalazłam trochę zdjęć, filmików w związku z jego zainteresowaniami i po części pracą. i niestety pojawia się jedno ale. ..pan ma kiepskie uzębienie czego na tych zdjęciach portalowych nie było widać :-(

Wiem ze po spotkaniu może nie zaiskrzyc z innych powodów, że to ja mogę się mu nie spodobać itp. Ale obawiam się też sytuacji, że będzie się nam fajnie rozmawiało, pan mi się ogólnie spodoba, będzie chciał kolejnego spotkania, ale nie będę się mogła przemoc właśnie przez te zęby :-(

Ech musiałam się gdzieś wyzalic. ..

No to masz pecha...nie wiem co Ci radzić. Powinien je wyleczyć. Może na jednej z pierwszych randek zasugeruj mu wyjście do dentysty. Ja mam spękane szkliwo i wszystkie zęby do wyrwania, jestem załamana tym faktem i nie chcę pójść do stomatologa. Wiem, że mnie facet odrzuci z takimi zębami, a i ze sztuczną szczęką będę miała problem kogoś poderwać. Ja zrezygnowałam z bycia w związku właśnie z powodu moich zębów. Być może to głupie, ale w moim wypadku wyższa konieczność.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez linaya

Również nie zdzierżyłabym zębów "co drugi to wystąp", zepsutych, zaniedbanych oraz przerw na papierosa w uzębieniu u potencjalnego kandydata na faceta odrzuciłoby mnie to, nie wyobrażam sobie całować się z kimś takim.
Takie zaniedbanie źle świadczy o gościu, że jest abnegatem w kwestiach zdrowotno-higienicznych. Nie zadbać o zęby w dzisiejszych czasach, przy tak szerokiej ofercie usług stomatologicznych/ protetycznych na rynku?

Nic dodać nic ująć. W pełni popieram.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

[Vanir410]

Napisane przez elkiza81

Ja mam spękane szkliwo i wszystkie zęby do wyrwania, jestem załamana tym faktem i nie chcę pójść do stomatologa. Wiem, że mnie facet odrzuci z takimi zębami, a i ze sztuczną szczęką będę miała problem kogoś poderwać. Ja zrezygnowałam z bycia w związku właśnie z powodu moich zębów. Być może to głupie, ale w moim wypadku wyższa konieczność.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

Akurat zepsute zęby to nie tylko kwestia estetyczna, a w największej mierze zdrowotna. Przecież to przekłada się na cały organizm!

Istnieją znieczulenia i naprawdę fajni, delikatni dentyści. Warto oszczędzać i zainwestować.

[elkiza81]

Napisane przez 19karolina97

Myślę, że powinnaś dać mu szansę, jeśli będzie w porządku z zachowania i ogólnie wygląd Ci się spodoba z twarzy ale wygląd to też nie wszystko liczy się też zachowanie nawet bardziej a zęby to można zmienić, pójść do dobrego stomatologa i powinien coś zaradzić. a te zdjęcia i filmiki to też nie wiadomo czy to na pewno on i w ogóle czy tak obecnie wygląda i na żywo też inaczej może być. Spróbuj a zobaczysz najwyżej uciekniesz

Reasumując: Autorka będąc z nim w związku będzie musiała zaprowadzić chłopa do stomatologa i zrobić to na bóstwo. Odradzalabym go jej, gdyby nie to, że on jej skasował wizualnie i charakterologicznie.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez dziewczyna_z_sasiedztwa

Kiepskie zęby, czyli jakie? Żółte? Krzywe? Popsute? Braki w uzębieniu?

Generalnie strasznie przykro się czyta te komentarze, że według was jak ktoś ma problem z uzębieniem, to powinien być skreślony na starcie. I że pewnie o siebie nie dba. Ja na przykład jestem młodą, nastoletnią dziewczyną i mam krzywe zęby, z którymi nic nie mogę zrobić. Byłam u kilku ortodontów i żaden nie chciał tknąć moich zębów, wszyscy mówili, że trzeba mi zrobić operację, a na to muszę zaczekać jeszcze kilka dobrych lat. Świadomość, że społeczeństwo tak krytycznie ocenia ludzi z gorszymi zębami sprawia, że czuję się ze sobą jeszcze gorzej. Nie powinniśmy winić ludzi za to, jakie mają zęby, bo niestety zadbanie o super uśmiech, jeśli się takiego nie dostało od natury, nie jest rzeczą tanią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja Droga...Ty nie miałaś wpływu na to, że masz krzywe ząbki. Mężczyzna w wieku 47 lat powinien mieć zadbane zęby stałe lub nowy komplet trzecich zębów.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Vanir410

Akurat zepsute zęby to nie tylko kwestia estetyczna, a w największej mierze zdrowotna. Przecież to przekłada się na cały organizm!

Istnieją znieczulenia i naprawdę fajni, delikatni dentyści. Warto oszczędzać i zainwestować.

Dokładnie. Plus bakterie próchnicze się przenoszą wraz ze śliną, o czym chyba nie wszyscy pamiętają. Dlatego np. nie powinno się ślinić smoczka dziecku, bo można na nie przenieść swoje bakterie.

[Kobietapo40stce]

Dziękuję za odzew.
Spotkam się, ale do niczego nie będę się zmuszać.
Do wizyty u dentysty tez nie będę namawiać, bo pan ma już swoje lata. Co innego gdybyśmy mieli po 20 lat.
Nie doszło do żadnej pomyłki. Osoba na zdjęciach to on.
I trochę się dziwię temu, bo ogólnie pan bardzo wykształcony,nie pali, dość zadbany ,wszystko w normie, widać czysty, czyste paznokcie odpowiednio ubrany do okazji itp. Nie jakis abnegat z tłustymi włosami w brudnych jeansach i powyciaganym sweterku.
No cóż nic nie poradzę.

[elkiza81]

Dla mnie mężczyźni palący są już przegrani na wstępie. Nie wyobrażam sobie całować się z "popielniczką".

Ważne, że zadbany pod innymi względami. Daj znać jak Wam się układa.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

Napisane przez elkiza81

Dla mnie mężczyźni palący są już przegrani na wstępie. Nie wyobrażam sobie całować się z "popielniczką".

Ważne, że zadbany pod innymi względami. Daj znać jak Wam się układa.

Podobno ten pan nie pali. Zrozumiałam to raczej tak, że Autorka do niczego nie będzie się zmuszała = raczej nic z tego. Tylko pisze jakby się już widzieli na żywo, a jednocześnie, że się "spotka" jakby jeszcze to nie nastąpiło, więc już nie wiem o co kaman.

[berenka]

A skąd pewność, że facet nie zdążył uzębienia do tej pory poprawić?

[11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15]

Ja bym się mimo wszystko spotkała i oceniła na żywo jak jest