Wspólne zamieszkanie - podział kosztów - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-08-31, 09:11   #181
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez Nette Pokaż wiadomość
Ja tak żyję. Mąż mieszka w moim, do kredytu się nie dorzuca, mieszkanie stanowi mój majątek odrębny. Z mężem czy bez niego, ten kredyt by istniał, więc nie widzę przyczyny, dla której on miałby ponosić nakłady na mój osobisty majątek, a jak współlokatora go traktować nie będę. Mamy rozdzielność.
I tak we dwójkę żyje się finansowo lepiej, niż osobno, więc oboje na tym korzystamy.

My też mamy i żyje nam się świetnie
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 09:35   #182
Nette
Wtajemniczenie
 
Avatar Nette
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88105226]
[/COLOR]Okej to wytlumacz mi jedno. Planujesz rozwód? Bo inaczej nie rozumiem dlaczego koszty kredytu w mieszkaniu którym mieszkacie jako małżeństwo masz ponieść samodzielnie? Nie wiem, może Cie stać na to żeby sfinasować wasze życie w całosci. Ja mam swoje mieszkanie i na etapie związku mogę się umówić na układ on rachunki ja kredyt ale w przypadku ślubu dążyłabym do zakupu wspólnej nieruchmości bo jednak sprawiedliwie jest aby jako małzeństwo ponosić już równe nakłady na nasze wspólne życie. No chyba że masz tyle pieniędzy że nie musisz się z nimi specjalnie liczyć wtedy Twoja decyzja jest dla mnie uzasadniona.[/QUOTE] Nie planuję rozwodu. Przypuszczam, że wyjątkowo znikomy odsetek ludzi bierze ślub *planując* rozwód. On się po prostu przydarza nieplanowany. Wspólnej nieruchomości obecnie nie potrzebujemy, bo moja jest dość wygodna. Jeśli się zdecydujemy, to dochody z najmu będą pokrywały moją część zobowiązania, nadal planuję mieć rozdzielność. Rata kredytu hipotecznego stanowi ok. 10%, więc rzeczywiście nie jest to duże obciążenie. A czemu taki system? Różnie się w życiu układa, może któreś będzie prowadziło biznes, więc z punktu widzenia finansów rodziny to bezpieczniejsze rozwiązanie. Uważam, że zawsze rozsądniej jest mieć oddzielny majątek, niż wszystko łączyć, po prostu. Za rachunki też od męża nie biorę, jak wcześniej wszystko idzie z mojego konta, różnica między jedną a dwiema osobami nie jest jakaś wielka. On pokrywa inne koszty wspólnego życia. Moim zdaniem to nadal win-win, on nie płaci za mieszkanie, ja nie muszę się np przejmować autem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 09:39   #183
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez Wumba Pokaż wiadomość
Zacznijmy od tego, że niektórzy wysuwają tu zbyt daleko idące wnioski. Ktoś stwierdził, że skoro mnie nie stać na kredyt to trzeba było go nie brać. Nawet tego nie skomentuję...



Sytuacja wygląda tak. Dziewczyna obecnie mieszka z rodzicami, z tego co mówiła to nic im za to nie płaci. Mieszkanie zakupiłem zanim ją poznałem. Nie chcę mówić, że to dziewczyna na całe życie, bo relacje międzyludzkie są kruche i wszystko się może zdarzyć, ale myślimy o sobie poważnie. Znamy się półtora roku, zdaję sobie sprawę z tego, że jest to naprawdę niewiele.



Dziś odbyłem z nią rozmowę. Szczerą. Doszliśmy do wniosku, że skoro zarabiam więcej i mieszkanie jest na mnie, to ja poniosę większe koszty (z tych 1600zl) i w ten oto sposób moje koszty to 1000zl/msc a jej reszta co zostanie, mając w świadomości to, że koszty utrzymania mogą nieco wzrosnąć.



Sama stwierdziła, że jest to najrozsądniejsze rozwiązanie ze względu na to, że jeśli by wynajęła mieszkanie sama koszty miała by dużo większe, jakby wynajęła pokój koszty byłyby podobne, ale komfort mieszkania nieporównywalnie gorszy, a tak, jak to stwierdziła: "w cenie przeciętnego pokoju mam możliwość mieszkania w ładnym mieszkaniu ze swoim chłopakiem"



Tyle w temacie
Jeśli się rozstaniecie to dziewczyna ma prawo do zwrotu kwoty 100zł miesięcznie za nadpłacanie twojego kredyty. Nie zgadzaj się na to. Jak chce płacić więcej, to niech płaci same rachunki, ale bez tej 100 na ratę. Rachunki i tak wzrosną przez większe zużycie gazu, prądu, wody, wywóz śmieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 09:46   #184
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Jeśli się rozstaniecie to dziewczyna ma prawo do zwrotu kwoty 100zł miesięcznie za nadpłacanie twojego kredyty. Nie zgadzaj się na to. Jak chce płacić więcej, to niech płaci same rachunki, ale bez tej 100 na ratę. Rachunki i tak wzrosną przez większe zużycie gazu, prądu, wody, wywóz śmieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Też bym dla świętego spokoju i czystego sumienia nie brała w ogóle na ratę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 10:37   #185
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Dodatkowo mam swoje mieszkanie, które wynajmuje.

I to moim zdaniem zmienia sytuację.

Jakbyś go nie miała i spłacając ratę partnera pozbawiałabyś się możliwości kupna/wzięcia kredytu, byłoby cokolwiek inaczej...
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 10:39   #186
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez Nette Pokaż wiadomość
Z mężem czy bez niego, ten kredyt by istniał, więc nie widzę przyczyny, dla której on miałby ponosić nakłady na mój osobisty majątek, a jak współlokatora go traktować nie będę.
Też nie widzę i nie rozumiem głosów "bo jakbyście miały kredyty to byście inaczej patrzyły". No nie, nie wszyscy tu teoretyzują. Po prostu można mieć inne podejście i może się ono sprawdzać
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 11:11   #187
Wumba
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 30
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Widzę mój temat wywołał niemałe poruszenie. Cieszę się jednak, że moja dziewczyna jest mądrą kobietą i nie księżniczkuje jak większość tutaj, no bo jak to można płacić więcej niż 250zl za mieszkanie? Swoją drogą gdyby sytuacja była odwrotna - nieźle bym się ustawił w sytuacji wprowadzenia się do laski, która ma swój własny kredyt i płacenia jej ledwie 300zl na rachunki. Ktoś mi powie gdzie takie znaleźć?



Dla mnie to byłby zwyczajny wyzysk. Najrozsądniej byłoby wynająć własne mieszkanie, niech ktoś spłaca mi ten kredyt, a może i stówka na plus miesięcznie wyjdzie, i wynająć coś sobie o podobnym standardzie z dziewczyną na pół, wtedy wyjdzie po 1000zl na głowę, ja nie stracę, ale dziewczyna dopłaci 300zl, wtedy już by było lepiej, nie?



Moja dziewczyna to skarb, naprawdę, bo sama początkowo wyszła z propozycją dzielenia wszystkich kosztów na pół argumentując to tym, że gdybyśmy coś wynajęli wyszłoby drożej, a dzięki temu jest stratna te 300zl miesięcznie mniej, no wyzysk w ch... xd
Wumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-08-31, 11:17   #188
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez Wumba Pokaż wiadomość
Widzę mój temat wywołał niemałe poruszenie. Cieszę się jednak, że moja dziewczyna jest mądrą kobietą i nie księżniczkuje jak większość tutaj, no bo jak to można płacić więcej niż 250zl za mieszkanie? Swoją drogą gdyby sytuacja była odwrotna - nieźle bym się ustawił w sytuacji wprowadzenia się do laski, która ma swój własny kredyt i płacenia jej ledwie 300zl na rachunki. Ktoś mi powie gdzie takie znaleźć?



Dla mnie to byłby zwyczajny wyzysk. Najrozsądniej byłoby wynająć własne mieszkanie, niech ktoś spłaca mi ten kredyt, a może i stówka na plus miesięcznie wyjdzie, i wynająć coś sobie o podobnym standardzie z dziewczyną na pół, wtedy wyjdzie po 1000zl na głowę, ja nie stracę, ale dziewczyna dopłaci 300zl, wtedy już by było lepiej, nie?



Moja dziewczyna to skarb, naprawdę, bo sama początkowo wyszła z propozycją dzielenia wszystkich kosztów na pół argumentując to tym, że gdybyśmy coś wynajęli wyszłoby drożej, a dzięki temu jest stratna te 300zl miesięcznie mniej, no wyzysk w ch... xd
Autorze, gratuluje wam obojgu zdrowego rozsądku. Moim zdaniem dziewczyna zachowuje się w porządku i wasze ustalenia mają sens

Powodzenia we wspólnym mieszkaniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 11:19   #189
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez Wumba Pokaż wiadomość
Swoją drogą gdyby sytuacja była odwrotna - nieźle bym się ustawił w sytuacji wprowadzenia się do laski, która ma swój własny kredyt i płacenia jej ledwie 300zl na rachunki. Ktoś mi powie gdzie takie znaleźć?
Kwestia środowiska, w moim otoczeniu naturalne jest, że ludzie sami zajmują się swoimi zobowiązaniami. Niewiele znam par, w których partner dopłaca do kredytu mieszkaniowego drugiej strony. Ale to prawda, są takie i jeśli obojgu pasuje, to fajnie
Tak jak i w Twoim związku, pogadaliście, ustaliliście i fajnie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 11:42   #190
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Kwestia środowiska, w moim otoczeniu naturalne jest, że ludzie sami zajmują się swoimi zobowiązaniami. Niewiele znam par, w których partner dopłaca do kredytu mieszkaniowego drugiej strony. Ale to prawda, są takie i jeśli obojgu pasuje, to fajnie
Tak jak i w Twoim związku, pogadaliście, ustaliliście i fajnie

no i po co ciśniesz po autorze? dopłacać nie pasuje, ale mieszkać za darmoszkę już pasuje? fajnych masz znajomych
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 11:46   #191
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88105846]no i po co ciśniesz po autorze? dopłacać nie pasuje, ale mieszkać za darmoszkę już pasuje? fajnych masz znajomych[/QUOTE]

moim zdaniem ona wcale mu nie cisnie
ja tez nie znam nikogo kto doplaca partnerowi do raty mieszkania
wiekszosc moich znajomych ma wspolny kredyt a ci ktorzy mieli swoje mieszkanie nie biora od partnera kasy na jego splate tylko placa sami
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-31, 11:56   #192
drazetkaa
Czerwcowa PM
 
Avatar drazetkaa
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

A ja jestem ciekawa czy gdyby w takim razie on wynajął swoje mieszkanie komuś obcemu i z dziewczyną by wynajął jakieś drugie mieszkanie za 2000 zł + opłaty to powinni oboje płacić po 1000 zł + połowa opłat czy wg osób, które mówią, że ona powinna płacić tylko za połowę rachunków, on powinien nadal płacić 2000 zł + połowę rachunków, a ona tylko połowę rachunków?
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł.
drazetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 12:05   #193
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
A ja jestem ciekawa czy gdyby w takim razie on wynajął swoje mieszkanie komuś obcemu i z dziewczyną by wynajął jakieś drugie mieszkanie za 2000 zł + opłaty to powinni oboje płacić po 1000 zł + połowa opłat czy wg osób, które mówią, że ona powinna płacić tylko za połowę rachunków, on powinien nadal płacić 2000 zł + połowę rachunków, a ona tylko połowę rachunków?
jakby razem cos wynajeli to powinni placic pol na pol wszystkie rachunki
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 12:14   #194
Nette
Wtajemniczenie
 
Avatar Nette
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Pewnie trochę mindblow to będzie dla niektórych, ale znam pary, w których oboje mają mieszkania na kredyt, mieszkają razem w jednym, drugie wynajęte i kasa z tego wynajętego pokrywa raty obu. I też to uważam za sytuację win-win.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 12:16   #195
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88105911]jakby razem cos wynajeli to powinni placic pol na pol wszystkie rachunki[/QUOTE]


ale jemu jego mieszkanie by spłacał lokator, a ona by płaciła nie mając z tego nic
za☠☠☠ista propozycja
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 12:25   #196
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88105953]ale jemu jego mieszkanie by spłacał lokator, a ona by płaciła nie mając z tego nic
zaâ˜☠â˜☠â˜☠ista propozycja [/QUOTE]

a czy to moja propozycja?
ja na cos takiego bym nie poszla
jesli by cos wynajmowali razem to powinni ponosic koszta na pol
nic jej nie zatrzymuje zeby kupic swoje mieszkanie i tez je wynajac zeby jej ktos splacal(co prawde wyglada to dziwnie ale jakby np mieszkali w innym miescie niz te ich mieszkania to mozliwa)
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 12:47   #197
drazetkaa
Czerwcowa PM
 
Avatar drazetkaa
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Czyli w tej sytuacji (czysto hipotetycznie):
- ona powinna mieszkać u niego za darmo, chyba że
- on wynajmie komuś swoje mieszkanie, to wtedy ona już może płacić połowę,
- a jeśli on by się chciał wprowadzić do niej (zakładamy, że rodzice się zgadzają) to powinien tylko dokładać się do 1/4 opłat i nic nie płacić.


Trochę nie ogarniam Jakby nie patrzeć - ona wynajmuje od niego część mieszkania. Rozumiem, że nie po cenach rynkowych, tylko symbolicznych, ale nadal wynajmuje i nie rozumiem czemu on miałby jej sponsorować mieszkanie. To czy on ma kredyt czy nie ma to nie ma żadnego znaczenia. Tak samo jak to ile miała do dyspozycji mieszkając z rodzicami. On nie ma obowiązku zapewniać jej życia na tym samym poziomie jak miała u rodziców, bo niby z jakiej racji?
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł.
drazetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 12:50   #198
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Jakby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Przecież wiadomo, że inaczej się rozwiąże zupełnie inne sytuacje, więc co tu rozkminiać. Koszty życia wyniosą ich powiedzmy 300 zł na łebka, tak samo ohoho śmiesznie mało zapłaci za nie autor co jego dziewczyna. A że ma kredyt na to mieszkanie to nie wina jego dziewczyny, że za swoją własność musi płacić. Dziewczyna chce płacić więcej, no to super, niech płaci skoro chce odciążyć chłopaka, bo tak, bo są parą, bo chce żeby miał lżej. ALE wymagać tego od niej już nie byłoby fair, to powinna być tylko i wyłącznie jej dobra wola.

Weźcie to sobie zwizualizujcie w końcu, że autor bierze 1100 zł i wpłaca na swój kredyt, a dziewczyna te same 1100 zł przykładowo bierze i wpłaca na konto oszczędnościowe i w ten sposób nie marnuje czasu tylko też sobie wirtualnie spłaca swoje przyszłe mieszkanie. Obojgu im znika z portfela 1100 zł na swoje własne cele mieszkaniowe. To jest uczciwe w moim mniemaniu. Nie uczciwe jest, żeby autorowi znikało 1000 zł, na jego cele mieszkaniowe, a dziewczynie 1200 zł, bo mu dopłaca zamiast odkładać na swoje, a na dodatek autor sobie mieszka za darmo i go nie obchodzą rachunki, które jeszcze wzięła w całości na siebie dziewczyna, czyli te przykładowe 600 zł. Czyli jeśli chciałaby iść równo z nim, że oboje kartkują na mieszkania po równo, to jej koszty wynoszą 1800 a jego 1000, żeby finalnie mieć po po własnym mieszkaniu. No uczciwie w ciul, ale się przy nim dorobi i zaoszczędzi. Po raz kolejny, nie ma nic do tego rynek wynajmu.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 12:55   #199
drazetkaa
Czerwcowa PM
 
Avatar drazetkaa
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Ale ona nadal może mieszkać z rodzicami, nikt jej nie każe się wyprowadzać. Niech odłoży, weźmie kredyt i kupi mieszkanie i wtedy będą na tej samej pozycji. Potem niech wynajmą oba i mieszkają w trzecim, żeby nikt nikogo nie spłacał i żeby było sprawiedliwie.


Idąc tym tropem to ja bym zapytała co ona robiła z pieniędzmi, skoro wszystko miała do swojej dyspozycji, mieszkając z rodzicami? 3 000 na własne zachcianki to jest mnóstwo pieniędzy.



Czynsz na pół, rachunki na pół + kwota za wynajem, pewnie z 50% ceny rynkowej, może nawet mniej. Nie widzę powodu, dla którego on miałby sponsorować jej mieszkanie.
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł.
drazetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-31, 12:59   #200
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
Ale ona nadal może mieszkać z rodzicami, nikt jej nie każe się wyprowadzać. Niech odłoży, weźmie kredyt i kupi mieszkanie i wtedy będą na tej samej pozycji. Potem niech wynajmą oba i mieszkają w trzecim, żeby nikt nikogo nie spłacał i żeby było sprawiedliwie.


Idąc tym tropem to ja bym zapytała co ona robiła z pieniędzmi, skoro wszystko miała do swojej dyspozycji, mieszkając z rodzicami? 3 000 na własne zachcianki to jest mnóstwo pieniędzy.



Czynsz na pół, rachunki na pół + kwota za wynajem, pewnie z 50% ceny rynkowej, może nawet mniej. Nie widzę powodu, dla którego on miałby sponsorować jej mieszkanie.
W którym miejscu on jej sponsoruje mieszkanie, jeśli płaciłaby za siebie połowę ich rachunków plus coś ekstra za zużycie chaty?
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 13:12   #201
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88105846]no i po co ciśniesz po autorze? [/QUOTE]
Napisanie, że w moim środowisku jest normą coś, co się autorowi w głowie nie mieści jest ciśnięciem po nim?

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
A ja jestem ciekawa czy gdyby w takim razie on wynajął swoje mieszkanie komuś obcemu i z dziewczyną by wynajął jakieś drugie mieszkanie za 2000 zł + opłaty to powinni oboje płacić po 1000 zł + połowa opłat czy wg osób, które mówią, że ona powinna płacić tylko za połowę rachunków, on powinien nadal płacić 2000 zł + połowę rachunków, a ona tylko połowę rachunków?
Wtedy mają wspólne zobowiązanie i opłacają je razem. A w jakich proporcjach to już zależy od stosunku ich zarobków chociażby.


Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
Jakby nie patrzeć - ona wynajmuje od niego część mieszkania.
No dla mnie nie, partner to nie lokator. Nie wynajmuję mu pokoju, tylko zapraszam do wspólnego życia w moim mieszkaniu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 13:12   #202
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
Czyli w tej sytuacji (czysto hipotetycznie):
- ona powinna mieszkać u niego za darmo, chyba że
- on wynajmie komuś swoje mieszkanie, to wtedy ona już może płacić połowę,
- a jeśli on by się chciał wprowadzić do niej (zakładamy, że rodzice się zgadzają) to powinien tylko dokładać się do 1/4 opłat i nic nie płacić.


Trochę nie ogarniam Jakby nie patrzeć - ona wynajmuje od niego część mieszkania. Rozumiem, że nie po cenach rynkowych, tylko symbolicznych, ale nadal wynajmuje i nie rozumiem czemu on miałby jej sponsorować mieszkanie. To czy on ma kredyt czy nie ma to nie ma żadnego znaczenia. Tak samo jak to ile miała do dyspozycji mieszkając z rodzicami. On nie ma obowiązku zapewniać jej życia na tym samym poziomie jak miała u rodziców, bo niby z jakiej racji?
Ma znaczenie o tyle, że póki nie mają spisanej umowy najmu to dziewczyna ma prawo po rozstaniu żądać zwrotu środków, które wpłaciła tytułem kredytu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 13:13   #203
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 899
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
Ale ona nadal może mieszkać z rodzicami, nikt jej nie każe się wyprowadzać. Niech odłoży, weźmie kredyt i kupi mieszkanie i wtedy będą na tej samej pozycji. Potem niech wynajmą oba i mieszkają w trzecim, żeby nikt nikogo nie spłacał i żeby było sprawiedliwie.


Idąc tym tropem to ja bym zapytała co ona robiła z pieniędzmi, skoro wszystko miała do swojej dyspozycji, mieszkając z rodzicami? 3 000 na własne zachcianki to jest mnóstwo pieniędzy.



Czynsz na pół, rachunki na pół + kwota za wynajem, pewnie z 50% ceny rynkowej, może nawet mniej. Nie widzę powodu, dla którego on miałby sponsorować jej mieszkanie.
A gdzie było napisane, że dziewczyna nie ma nic odłożone i wszystko przepierdziela?
A ja nie widzę, przesłanek do tego by stwierdzić, że jeśli płacą wspólnie rachunki to on jej coś sponsoruje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 13:30   #204
kurka_ziemna
Raczkowanie
 
Avatar kurka_ziemna
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 329
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Moze nie podzielilabym 1600 na pol, ale jednoczesnie nie widze nic złego w tym aby dziewczyna placila cokolwiek za mieszkanie z tobą. Nie wiem jaka to miejscowosc, ale wynajecie mieszkania w duzym miescie razem z chlopakiem za 250 zł rachunków oraz np. 200-300 złotych czynszu to jest taka okazja, że tylko średnio rozgarnieta osoba by na nia nie przystała. Zwłaszcza jeżeli zalezy jej na wyniesieniu sie od rodziców. Ją nie zaboli po kieszeni, tobie odciazy lekko spłatę. Jak dla mnie to sytuacja win-win.

Edytowane przez kurka_ziemna
Czas edycji: 2020-08-31 o 13:31
kurka_ziemna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 13:52   #205
drazetkaa
Czerwcowa PM
 
Avatar drazetkaa
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Ma znaczenie o tyle, że póki nie mają spisanej umowy najmu to dziewczyna ma prawo po rozstaniu żądać zwrotu środków, które wpłaciła tytułem kredytu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wynajem = umowa = obowiązek podatkowy. Nie wyobrażam sobie tego inaczej.
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł.
drazetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 15:23   #206
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Napisanie, że w moim środowisku jest normą coś, co się autorowi w głowie nie mieści jest ciśnięciem po nim?



napisane tonem tak protekcjonalnym jak tylko się da - na szczęście dziewczyna autora raczej nie czyta wizażu ani nie należy do kręgu Twoich znajomych
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 15:34   #207
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 899
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88106485]napisane tonem tak protekcjonalnym jak tylko się da - na szczęście dziewczyna autora raczej nie czyta wizażu ani nie należy do kręgu Twoich znajomych[/QUOTE]Spójrz proszę jakim tonem pisane były Twoje odpowiedzi w tym wątku zamiast czepiać się innych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 15:41   #208
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

Cytat:
Napisane przez AshaN_ Pokaż wiadomość
Spójrz proszę jakim tonem pisane były Twoje odpowiedzi w tym wątku zamiast czepiać się innych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nawet jeśli to komentowałam wypowiedzi innych osób, a nie autonomiczne decyzje autora?
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 15:41   #209
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 899
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88106541]nawet jeśli to komentowałam wypowiedzi innych osób, a nie autonomiczne decyzje autora?[/QUOTE]Wypowiedzi innych osób też są podyktowane decyzja o napisaniu ich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-31, 15:47   #210
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Wspólne zamieszkanie - podział kosztów

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88104853]Już to tu pisałam ale chyba zostało to przeoczone. Z moim ex narzeczonym mieszkaliśmy razem u mnie gdyż miałam mieszkanie w mieście w którym oboje mieliśmy pracę. On zarabiał 9 tyś na rękę, ja połowę tej kwoty. Moje mieezkanie było na kredyt jego również z tym że je podnajmował czym po rozliczeniu raty i rachunku generowało u niego dodatkowy przychód 500 zł. Koszt mojej raty to 1380 zł + 500 zł za rachunki bez internetu. Płacił mi te 500 zł. Rozumiem że żerowałam na nim?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
On żerował na tobie. Oboje spłacaliście mieszkania, ale on nie ponosił z tego tytułu żadnego kosztu (przychód generowany przez jego mieszkanie oddawał tobie, wychodził na zero), w dodatku zarabiał 2x więcej. A ty nie dość, że nadal opłacałaś całą ratę kredytu, to jeszcze zarabiałaś 2x mniej. Nieźle się te chłopy ustawiają...

To, co powinniście byli zrobić, to wyjść od sytuacji: ja mam -1880 zł, on ma +500 zł. Te 500 zł dorzuca tobie, zostajesz na -1380 zł, on na 0 zł. Następnie dzielicie 1380 zł/2 = 690 zł. I tyle każde z was powinno się dorzucać (czyli on 690 zł + 500 zł = 1190 zł powinien ci płacić). Przy czym zarabiając 2x tyle, powinien moim zdaniem pokrywać więcej kosztów, np. płacić za całą żywność, czy jeszcze więcej się dokładać do rachunków.
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88105077]Ale czegoś nie rozumiem. Byłam dokładnie w tej samej sytuacji co autor czyli ktoś dorzucał mi się do kredytu i żyłam za darmoszke I co z tego że on miał dwa razy tyle co ja skoro wedle tego wątku ja stratna nie byłam no bo jednak 500 zł mi odpadło
To jednak jak jest z tą uczciwością?
Polecam dziewczyną nalegającym na płacenie połowy rachunġów zakup mieszkania we własnym zakresie i przyciągnięcie drugiej połowki za kwotę połowy rachunków. Mam przeczucie graniczące z pewnością że większość szybko zmieniłaby śpiewkę. Niestety punkt widzenia często zależy od punktu widzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Dokładnie tak jak pisze Janusz. Twój przykład jest o tyle fajny/prosty że oboje mieliście obciążenie w postaci kredytu.

Twoje rachunki i kredyt miesięcznie kosztowały 2 tyś. Dostawałaś 500.
Przypuśćmy że jego rata i kredyt to też 2 tyś. Ale je wynajął więc oprócz kosztu miał zysk 500 zł. Razem 2500. To tak w uproszczeniu bo jednak znaczenie mają kwoty a ich nie podajesz.
Czyli on miesięcznie Ci z tego oddawał 20%.
Finalnie on w miesiącu był 100% do przodu (mimo tego że Ci oddawał 5 stów).
Ty miesięcznie byłaś do przodu 500 zł z 2 tys więc zyskiwałaś 25% a 75% musiałaś pokryć.
100% a 25% robi różnicę.

Albo inaczej. On płacił za mieszkanie - ogólnie gdzieś mieszkać musiał - 500 zł. Wcześniej przed puszczeniem chaty na wynajem było to 2 tyś (jak u Ciebie). Czyli miesięcznie na wprowadzeniu się do Ciebie zyskiwał 1500 zł. Ty na tym że on wprowadził się do Ciebie zyskałaś: 500 zł.
Z której strony nie obejrzysz, wszędzie dupa. Dysproporcja po prostu. Dałaś się robić ale zakładam że jakby Ci włączył tryb matematyka (to tak z przymrużeniem oka nie odbieraj tego jako złośliwość - chyba tego po prostu nie przemyślałaś), to byłby kolejny z powodów dla którego jest eksem.



Smaku tej historii faktycznie dodaje że koleś zarabiał blisko 10 kafli, ty połowę i jeszcze miał mieszkanie jak za fri (w porównaniu z obowiązkiem wcześniej) a Ty co miesiac grzecznie płaciłaś. Było się wprowadzić do niego swoje wynająć i jemu płacić 500 zł. A tak bardziej serio nie mieliście fair podziału.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2020-08-31 o 15:51
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-09-04 14:41:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.