2020-09-24, 12:30 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 49
|
Interesują się mną tylko nieatrakcyjni faceci.
Zacznę od tego, że mam 19 lat i nigdy nie miałam chłopaka. Wydaje mi się, że mojego problemu nie stanowi mój wygląd. Sądzę, że nie wyglądam gorzej niż moja przeciętna rówieśniczka. Przez zarówno znajomych jak i obcych mi ludzi jestem bardzo często komplementowana, czasami nawet zaczepiana na ulicy. W weekend byłam na imprezie i usłyszałam tam od wielu osób, że wyglądam jak modelka, choć należy zaznaczyć, że mówiły to głównie kobiety. W całej tej historii problematyczny może okazać się trochę mój charakter, bo jestem takim typowym introwertykiem, jestem bardzo spokojna. Przy obcych ludziach bywam nieśmiała i łatwo się zawstydzam.
Jaki jest mój problem? Mam wrażenie, że podobam się tylko szczególnie nieatrakcyjnym facetom. Mówię tu i o wyglądzie, i o charakterze. Nie przypominam sobie sytuacji, żeby zainteresował się mną jakiś w miarę atrakcyjny chłopak. Interesują się mną same creepy, serio. Sytuacja sprzed kilku dni: mieliśmy kolejne z rzędu spotkanie integracyjne z ludźmi ze studiów (od października zaczynam I rok) i przyszedł taki dziwny koleś od nas z roku. Z wyglądu, moim zdaniem, niezaciekawy: niski i BARDZO otyły, twarz dziecka. W sensie... nie żebym uważała otyłych ludzi za jakiś gorszy sort (broń Boże!), ale po prostu mi się on szczególnie nie podoba. Mam takie prawo. Poza tym był bardzo dziwny z zachowania. To było jego pierwsze spotkanie z nami, a zaczął się wymądrzać na temat poglądów politycznych, przez co skłócił ze sobą ludzi i popsuł atmosferę. Ogólnie zachowywał się bardzo wyniośle. Po tym spotkaniu, mimo że gadał z wieloma ludźmi, zaczął do mnie wypisywać na fb, wystalkował mnie i zaobserwował na ig, zaczął lajkować wszystkie zdjęcia, oglądać każde stories itd. I zachowuje się tak tylko wobec mnie, pytałam inne dziewczyny - do nich nic nie pisał, nie zaobserwował na ig. Masakra. Inna sytuacja. W liceum jeden taki bardzo nieśmiały kolega (też średni z wyglądu) przez całe trzy lata gapił się na mnie na każdej lekcji, co zauważyły nawet inne osoby z klasy. I tak tylko gapił się i gapił, ale nic nie zrobił, żebyśmy poznali się lepiej. Jeszcze inna sytuacja. Koleżanka próbowała wyswatać mnie ze swoim kolegą. Pomysł był skrajnie głupi, w sumie to nie wiem, dlaczego dałam się w to wkręcić. Pokazywała temu chłopakowi moje zdjęcia i podobno bardzo się nakręcił, żeby ze mną spotkać. Spotkaliśmy. Był całkiem niezły w wyglądu, może trochę niski, ale z twarzy przystojny. Gadka na spotkaniu się średnio kleiła, mimo że starałam się go zagadywać, jak tylko umiem. Nie siedziałam cicho, to on był cichy. Myślałam wtedy, że po prostu mu się nie spodobałam na żywo i temu jest tak sztywno, ale po spotkaniu dalej pisał do mnie na fejsie. Spotkaliśmy się potem jeszcze dwa razy i dalej mi się ciężko z nim gadało, więc powolutku zaczęłam urywać kontakt. Takich sytuacji było więcej, ja tylko opisałam trzy pierwszej lepsze. Nie wiem, czemu przyciągam do siebie zazwyczaj albo brzydkich facetów i/lub dziwnych z zachowania. Czemu nie może się mną zainteresować ktoś przystojny i towarzyski? Nie wiem, co robię źle... |
2020-09-24, 13:51 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 471
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Moja rada jest banalna, poczekać. Masz dopiero 19 lat i mimo że sporo twoich rówieśników jest już w związkach, to nic nie oznacza. Najlepiej bądź sobą i nikogo nie udawaj, na ciebie też przyjdzie pora. Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli ma się jakieś wymagania, to bardzo ciężko spotkać osobę, z którą zaiskrzy. Jest takie stare przysłowie, "bo w tym cały jest amabaras, żeby dwoje chciało naraz" i to prawda. Wbrew pozorom to nie takie łatwe i częste, przynajmniej z mojego doświadczenia.
---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- A to, że jesteś introwertyczna ośmiela pewnie tych wg ciebie "dziwnych" typów, ja też tak mam. Czują bratnią duszę. Od razu ci powiem, że przystojny i towarzyski facet to bardzo powszechny ideał, ale wcale nie oznacza, że najlepszy. Sporo "dziwnych" i średnio atrakcyjnych gości ma w sobie "to coś" (poczucie humoru, super hobby, inteligencje), ale trzeba spojrzeć głębiej, żeby się przekonać jakimi są fantastycznymi ludźmi. Oczywiście nie mówię ci tutaj, żebyś zaczynała kręcić z kimś, kto ci nie odpowiada, ale warto pamiętać, że pierwsze wrażenie to nie wszystko.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
|
2020-09-24, 13:59 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Dwóch średnich gości się Tobą zainteresowało. No i ?
Z trzecim po prostu nie wyszło. Nie rozumiem Twojego problemu. Masz dopiero 19 lat, więc logiczne, że nie koniecznie musisz mieć za sobą tłum "lepszych" adoratorów. |
2020-09-24, 14:01 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
A ty komuś okazujesz zainteresowanie?
|
2020-09-24, 14:02 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Może po prostu przy tych bardziej atrakcyjnych robisz się zbyt spięta i nieśmiała, a przy tych którzy Cię nie interesują, jesteś bardziej wyluzowana i towarzyska, bo się nie stresujesz?
|
2020-09-24, 14:05 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
...
---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ---------- Tym bardziej nic dziwnego. Dziewczyna jest introwertyczna, więc pewnie okazja na poznanie kogoś jest średnia. Edytowane przez Vanir410 Czas edycji: 2020-09-24 o 14:04 |
2020-09-24, 14:19 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Długo miałam tak samo. Radzę po prostu poczekać, dwie "creepy" osoby to nie koniec świata. Twoja osobowość może tu mieć spory wpływ. Tacy ludzie zwykle ciągną do nieśmiałych dziewczyn, bo śmielsza i wygadana go zgasi zanim zdąży powiedzieć do końca dwa zdania.
Mną jak miałam 14-15 lat zainteresował się 19-latek :/ Zainteresował w sensie: był kolegą znajomego mojej przyjaciółki. Jak przypadkiem się razem wszyscy spotkaliśmy (ja z przyjaciółką byłam na mieście i na nich wpadłyśmy), to po paru dniach dowiedziałam się od niej, że zaczął wypytywać o mój numer, czy mam chłopaka, i mówił że jestem super :/ No fuj. Wiedział, ile mam lat. A wydał mi się takim typowym dziwakiem, nic nie mówił, jedynie rzucił raz jakimś nieśmiesznym żartem. Radzę ci jedynie ćwiczyć asertywność - przyda się w takich kontaktach - i nie dać się wkręcać w sytuacje, które są dla ciebie niekomfortowe. Jak czujesz, że koleś wydaje się dziwny, to ufaj swojej intuicji i zerwij kontakt, nie przyjmuj zaproszenia na kawę itp. Tacy typowo wygadani, pewni siebie i towarzyscy faceci zwykle ciągną do kobiet odpowiadających im charakterem. A przynajmniej szybciej zwrócą na takie uwagę. Nie jest to jednak reguła. Generalnie jeśli facet nie wygląda jak model z okładki, ale jednocześnie nie jest typowym creepem, to ja bym od razu nie skreślała. Oczywiście nie może cię odrzucać z wyglądu, ale nie zawsze udane związki zaczynają się od: "był taki piękny jak książę z bajki, musiałam go poznać" Ludzie zyskują (albo tracą) na atrakcyjności w miarę jak ich lepiej poznajesz, przynajmniej ja tak mam. Facet, który na początku wydaje się średni (i inni też go tak postrzegają), może z upływem czasu stać się naprawdę atrakcyjny w twoich oczach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-24, 14:29 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Nie odbierz tego jako przytyk ale uważam ze przyciągamy takich ludźmi jakimi sami jesteśmy. Być może są jakieś wyjątki ale zauważyłam zwłaszcza w związkach ze ludzie jednak bardziej dobierają się na zasadzie podobieństw niż przeciwieństw. Skoro sama jesteś introwertyczna, nieśmiała itp to też możesz być postrzegana jako trochę dziwna stąd też zainteresowanie tych "podobnych" do Ciebie Twoją osobą.
|
2020-09-24, 14:31 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Tak, ale jeśli któryś ma na przykład dużą nadwagę i ci się nie podoba to nie ma sensu się na siłę z nim spotykać, bo akurat tylko on zwrócił na nią uwagę :/ Moim zdaniem musisz nabrać więcej wprawy w flirtowaniu i rozmowach z przystojnymi facetami, żeby się za bardzo nie peszyć i nie zamykać w sobie... możesz spróbować pójść na szybkie randki albo poćwicz sama zagadywanie do takich co bardziej przystojnych facetów na początek po prostu nawiązać rozmowę o czymkolwiek
|
2020-09-24, 14:48 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88158554]A ty komuś okazujesz zainteresowanie?[/QUOTE]Próbowałam. Jakiś czas temu bardzo podobał mi się jeden chłopak. Spotkaliśmy się pierwszy raz na kursie, dopiero się poznawaliśmy, ja też nie chciałam być zbyt nachalna i wyjść na jakąś creepy typiarę. Ale dużo czasu spędzaliśmy razem na tym kursie, dużo razem gadaliśmy, siadaliśmy zawsze obok siebie. Wydawało mi się, że on też mnie całkiem lubi. Swego czasu często spotykałam go w autobusie, jak jechałam do szkoły, zawsze podchodził się przywitać. Udało mi się znaleźć okazję, żeby spotkać się z nim w międzyczasie poza kursem. Ale po kursie kontakt nam umarł śmiercią naturalną. Chyba jednak nie był mną zainteresowany. Ja raz znalazłam okazję, żeby z nim się spotkać, ale on potem nie wyszedł z własną inicjatywą, więc już dałam sobie z nim spokój.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ---------- Czyli myślicie, że cały problem leży w moim charakterze i moja nieśmiałość przyciąga creepy facetów? I nie mam szansy poznać nikogo normalnego, tak długo jak będę nieśmiała? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-24, 14:53 | #11 | |||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Cytat:
Jeśli masz z tym problem, a chcesz się spotykać na randki i nauczyć się wielu rzeczy o facetach (bo jednak każda z dwóch płci jest inna) to wybierz się do psychologa, porozmawiaj w zaufaniu. Musisz nauczyć się też asertywności i odmawiania kiedy czegoś nie chcesz, kiedy coś Ci się nie podoba, a nie że na coś się zgadzasz bo czujesz wewnętrzny przymus zgodzenia się, choć ciało mówi "nie". I niezależnie czy to była by randka (której na przykład z kimś byś nie chciała), związek czy seks czy cokolwiek innego. Musisz się w tworzywie danego faceta czuć komfortowo, a nie bać. Różni są faceci i rosie reagują na kobiety, czasem sprawiają wrażenie nie takich "jakimi powinni być". Poczucie bezpieczeństwa i komfort psychiczny to najważniejsze aspekty każdej relacji czy każdej randki. Potrzebujesz czasu aby wejść w ten świat damsko - męski. Cytat:
To nie jest tak, że nie jest możliwe bycie przy byciu introwertyczką z ekstrawertycznym facetem, ale myślę, że może być to trudne bo faceci ekstrawertyczni myślę, że często są pewni siebie, potrafią być wygadani, przebojowi i często szukają dziewczyn podobnych do siebie. Czasem z jajem, czasem nie, ale jest to kwestia temperamentu, osobowości, charakteru. Da się nad charakterem pracować, ale nie da się zmienić z ekstrawertyka, który czerpie siłę, siłę, baterie i ogólnie ładuje akumulatory/baterie przebywając z ludźmi, w towarzystwie, w introwertyka (czy na odwrót), który lubi być sam, większość czasu spędza w samotności i być może nie musi nie chcieć przebywać z ludźmi, ale ma małe zaufanee tworzywo znajomych i czuję bądź może czuć się nieswojo w większej grupie tymbardziej obcych ludzi. Ewentualnie nowe znajomości go przerażają (ogólnie ja mam podobnie bo jeszcze nie wyszłam ze swojej strefy komfortu zaznajamiając się z osobami odlegle odmiennymi ode mnie,bo jest mi bezpiecznie gdy mam do czynienia z kimś podobnym do mnie i podświadomie oraz świadomie takich ludzi wybieram). Jeśli chcesz zmian to pracuj trochę nad swoim charakterem, postaraj się wyjść ze strefy komfortu psychicznego (wiem, że najłatwiej z jego nie wychodzić bo to bezpieczna strefa), ale uwierz często w życiu nie będziesz miała wyboru, a czasem siebie da (nie mając wyboru, to dotyczy sytuacji różnycha jeśli nie w innych to w takich jak poniższa). Wyobraź sobie, że za kilka lat w pracy zawodowej będziesz pracowała w korpo nad ważnym projektem i wszyscy pracownicy będą dzieleni w grupy (zauważ, że obecnie wiele firm oferuje pracę zdalną w całości bądź w części) i Ty jako introwertyczka będziesz musiała (albo będziesz wręcz "zmuszona"?) pracować z ekstrawertykiem (niezależnie od płci). I co wtedy? A co będzie gdy wystąpi duże prawdopodobieństwo, że się z taką osobą nie dogadasz bo pracując nad ważnym projektem każde z was będzie miało (na przykład zależnie nawet i od charakteru gdyby to była kwestia wyobraźni) inną wizję, koncepcję? Musisz nad tym pracować. I niezależnie czy byś miała do czynienia z ekstrawertycznymi facetami czy kobietami. Z wątku wynika jasno, że Ciebie kręcą faceci ekstrawertyczni czyli przeciwieństwo Twoje. Jak zaczniesz rozmawiać, przebywać nawet i w towarzystwie kobiet o ekstrawertycznym usposobieniu to po pierwsze możliwe, że wciągną Cię w ich świat i będziesz miała dostęp do facetów ekstrawertyków, a po drugie nauczysz się z takimi rozmawiać i spędzać czas w ich towarzystwie jako może na początek kumpela. Tak łatwiej wejść w takie towarzystwo (tak myślę), a obecnie czujesz się w ich towarzystwie na pewno speszona, może nie do końca pewnie siebie i możliwe, że też odczuwasz pewien dyskomfort. I również uważam, że jest duże sięga iż jesteś w ich towarzystwie spięta. Nie dziwię się, bo mam podobnie. Polecam psychologa, ćwiczenia przed lustrem w domu, a potem wyjście do ludzi na miasto i ćwiczenie w praktyce. Odwaga po czasie oczywiście, też się przyda.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2020-09-24 o 15:38 |
|||
2020-09-24, 15:01 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88158620]Nie odbierz tego jako przytyk ale uważam ze przyciągamy takich ludźmi jakimi sami jesteśmy. [/QUOTE]
Cytat:
Zaczynam się teraz bać, że ludzie mnie też postrzegają jak takiego creepy człowieka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-24, 15:04 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Autorko, jakiej rady oczekujesz? Sama zauważyłaś, że problemem może być Twój charakter, więc nie pozostaje Ci nic innego jak spróbować coś z tym zrobić. Okazujesz zainteresowanie facetom, którzy Ci się podobają czy tylko siedzisz, czekasz i w międzyczasie narzekasz, że ten gruby miał czelność do Ciebie zagadać, a Ty być chciała, żeby odnalazł Cię książę na białym rumaku o aparycji wstaw-nazwisko-aktora-którego-lubisz? I nie zrozum mnie źle, to żaden przytyk z mojej strony, nie każdy koleś musi Ci się podobać, no ale słabo, że wypominasz komuś, że jako brzydal czy mało ciekawy próbował Cię poderwać, a sama biernie czekasz na cud. Druga sprawa, do osób "towarzyskich" z reguły trzeba "wyjść", one mają tylu znajomych i tyle planów, że najprawdopodobniej Cię nie zauważą cichutko siedzącej w kąciku. I znowu, nie twierdzę, że nagle masz być jakimś tytanem towarzystwa, no ale sama przyznajesz, że jesteś nieśmiała w stosunku do nowo poznanych ludzi, że nie bardzo potrafisz pociągnąć ciekawą rozmowę. Jesteś typowym introwertykiem, a szukasz - mam wrażenie - typowego ekstrawertyka, ale w takiej sytuacji, najprawdopodobniej, nie dogracie się temperamentem. Więc możesz albo popracować nad sobą (ale to będzie wymagało pracy nad sobą, którą nie wiem czy chcesz podjąć), albo zmienić kategorię, w jaką celujesz na bardziej kompatybilną z Twoim temperamentem (ale tacy faceci Ci się nie podobają), albo dalej czekać na tego wyśnionego księcia, który Cię znajdzie i wyciągnie za uszy (jest to możliwe, różni ludzie mają różne preferencje, no ale na takiego będziesz musiała czekać, bo statystycznie "ciągnie swój do swego", a nie do przeciwieństwa, chociaż podkreślam, sama znam związki, gdzie facet jest ekstra, dziewczyna intro i jakoś się odnaleźli, tyle tylko, że to chwile zajmuje...).
|
2020-09-24, 15:08 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Ale nie ujęłabym tego tak, że w twoim charakterze "leży problem". Dziwni goście mogli się tobą zainteresować ze zgoła innych powodów, mogłaś po prostu wpaść im w oko, a to że są creepy to przypadek xD Wy też nie możecie jej wmawiać że "ciągnie swój do swego" i jak jakiś obleśny dziad zacznie do niej podbijać to jest to jej wina Moja koleżanka - ekstrawertyczka - też miała często takie akcje, więc to nie od tego zależy. Dziwni goście są wszędzie i nie możesz myśleć, że jesteś na takich skazana bo jesteś nieśmiała. Jak chcesz poznać kogoś fajnego to dobrą opcją są właśnie kursy, jakieś zajęcia pozalekcyjne czy koła zainteresowań typu klub książkowy, ewentualnie spotkania integracyjne. Ale jak nie lubisz klubów/barów i takiej atmosfery to będziesz spięta i za dobrze nikogo nie poznasz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-24, 15:12 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Wcale nie narzekam, że "ten gruby miał czelność do mnie zagadać". Nie taki miał być wydźwięk mojej wypowiedzi, po prostu mnie to dziwi, czemu tylko tacy faceci się mną interesują. Z drugiej strony znam też dziewczynę o wiele bardziej nieśmiałą ode mnie. Bo ja to jednak mimo wszystko sobie jakoś radzę w społeczeństwie, a ona bała się nawet podnieść rękę na lekcji i coś powiedzieć. I ta dziewczyna non stop umawiała się z jakimiś chłopakami. Zdarzyła mieć kilku chłopaków przez całe liceum, a ja zero. Z tym że ona tych chłopaków w internecie sobie wynajdowała... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-24, 15:16 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
dla ciebie oni sa creepy i nie atrakcyjni a dla innych (wedlug ciebie atrakcyjnych) ty moze jestes nie atrakcyjna i creepy
moze ty tez stwarzasz wrazenie dziwnej i creepy ze ich przyciagnelas do siebie?moze musisz popracowac nad swoich charakterem,sposobem bycia ? |
2020-09-24, 15:27 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88158703]dla ciebie oni sa creepy i nie atrakcyjni a dla innych (wedlug ciebie atrakcyjnych) ty moze jestes nie atrakcyjna i creepy
moze ty tez stwarzasz wrazenie dziwnej i creepy ze ich przyciagnelas do siebie?moze musisz popracowac nad swoich charakterem,sposobem bycia ?[/QUOTE]Może i jestem. Przecież ja tego nie wykluczam. Już to napisałam, nie czytałaś. Ale z doświadczenia wiem, że jak nabiorę do łba, że jestem taka, siaka i owaka, to już w ogóle będę bardzo zestresowana. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-24, 15:35 | #18 | ||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Cytat:
No ale wracając do temu, to ktoś (płci przeciwnej tak jakby co) powiedział mi, że do facetów trudniej jest trafić przez neta i typ miał rację. U Twojej gorzej nieśmiałej koleżanki od Ciebie to może był łut szczęścia, albo przypadek (choć nie wierzę w przypadki i podobno one nie istnieją, podobno nic nie dzieje się przez przypadek), że trafiała na takich facetów (jeśli trafiała na ekstrawertycznych). A w ogóle na takich trafiała? Bo nie zauważyłam w Twojej wypowiedzi, żeby na takich trafiała. Chyba nie piszesz nigdzie takich słów wprost. Ja osobiście mam wrażenie, że większość facetów w necie to jednak jest tych spokojnych, nieśmiałych, introwertycznych bo może ich przerażać wizja poznania dziewczyny na żywo i możliwe, że też nie mają gdzie takiej poznać, może przeraża ich taka opcja realu więc wolą miejsce gdzie będą bardziej anonimowi i będą się czuć pewnie zapraszając dziewczynę na randkę/pisząc z nią poprzez internet aniżeli robiąc to na żywo. Choć to oczywiście nie reguła, że tak jest bo ekstrawertyczni też w internecie są.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2020-09-24 o 16:21 |
||
2020-09-24, 15:39 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-24, 15:41 | #20 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Cytat:
|
||
2020-09-24, 15:46 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
kazdy ma prawo okazac ci zainteresowanie a ty masz prawo ich odrzucic co dla ciebie jest creepy czy nieinteresujace moze przyciagac kogos innego wychodz wiecej do ludzi poznawaj ich wiecej to i wiecej bedzie sie toba interesowac |
|
2020-09-24, 16:06 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Twojego introwertyzmu nie zamienisz na ekstrawertyzm, bo taka już się urodziłaś, ale nieśmiałości możesz się pozbyć. Masz dopiero 19 lat, zaczynasz studia, wchodzisz w dorosłe życie, więc nie masz powodu, żeby tak przeżywać. Introwertycy przecież są jak najbardziej w porządku, tak samo jak ekstrawertycy, to nie jest żaden odchył czy creepy osobowość (akurat miałaś pecha, że na takich trafiłaś). Ci pierwsi również są towarzyscy, ale w mniejszym gronie, w którym dobrze się czują. Wydaje mi się, że częściej można spotkać związki o podobnej osobowości, ale są też ludzie, którzy szukają przeciwieństwa siebie, także więc zawsze próbować można. Spokojnie, to, że legną do ciebie creepy kolesie, nie oznacza, że sama jesteś creepy. Miałaś pecha, a to tylko 3 chłopaków, w życiu poznasz jeszcze wielu. Po za tym czasem widziałam, jak do towarzyskich, wygadanych lasek przyklejali się tacy faceci. Nie ma więc reguły, że tylko nieśmiałych wybierają dziwni. Do mnie introwertyka przystawiał się jeden creepy i 2 naprawdę w porządku kolesi, z charakteru i wyglądu (przystojni byli, ale nie aż tak, żeby majtki same spadały, myślę, że jeden introwertyk, a drugi ekstrawertyk). Pamiętaj, nie musisz się zmuszać i spotykać z tymi, którzy cię przerażają. |
|
2020-09-24, 16:50 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ---------- Czyli sądzicie, że póki się nie zmienię, nie mam szans/mam małe szanse na spodobanie się komuś bardziej towarzyskiemu? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-24, 17:10 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Jeśli jesteś introwertykiem, to tego nie zmienisz. Chyba, że chcesz być sztuczna i na siłę udawać kim nie jesteś, czyli ekstrawertykiem. Masz 19 lat i to nie tragedia, że tobą nie zainteresował się przystojny, towarzyski, rozgadany facet. Po co się tak śpieszyć? Daj sobie czas. Edytowane przez Frozen_Rose Czas edycji: 2020-09-24 o 17:15 |
|
2020-09-24, 17:29 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-24, 17:43 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
|
|
2020-09-24, 17:58 | #27 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
A Ty 19 lat i takie rozkminy... Nie wiem czy te sześć lat temu to chciałam mieć takie same rozkminy jakie Ty obecnie masz...Niby nie, chyba, że brakowałoby mi wrażeń w życiu to możliwe, że tak. PS. Może po prostu nie uzależniaj swojej wartości od w ogóle (jakichkolwiek) gaci? Możliwe (choć oczywiście mogę się mylić) przyjdzie wiek 25 lat i będziesz marzyć o byciu singielką (jakbyś miała w planach wychodzić za mąż w młodym wieku). Pożyj trochę. Masz DOPIERO 19 lat, oczywiście bycie w związku (zdrowym normalnym związku w gwoli ścisłości, nie toksyku) jest czymś co raczej unosi, nie spycha, ale najpierw naucz się pewnych rzeczy i pracuj nad charakterem, a dorwiesz kiedyś faceta o osobowości, której u faceta poszukujesz.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2020-09-24 o 18:06 |
|
2020-09-24, 18:25 | #28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Cytat:
Autorko, ja mam 24 lat i jeszcze nie byłam w związku. Nie dlatego, że nikt się mną nie interesował, tylko dlatego, że ja nie byłam psychicznie gotowa na związek, nie dojrzałam do niego. Presji nigdy nie czułam (może czasem miałam chwile wątpliwości będąc młodsza), chociaż wszyscy chwalili się partnerami, a rodzinka mnie dobijała, ja się nie dałam i stałam przy swoim. Po co mam na siłę szukać partnera, kiedy ja po prostu nie mam ochoty na związek? Teraz jakby był to ok, a jak nie ma to też jest ok. Nie dramatyzuje z tego powodu, ponieważ nie uzależniam swojego szczęścia od życia z partnerem. A presji nadal nie czuję. Brak partnera w wieku 19 lat to była tragedia wiele lat temu, a nie teraz. To nie te czasy, że musi być jak najprędzej mąż i dzieci. Całe życie masz przed sobą, możesz przecież ten czas urozmaicić nie tylko przez randki. Studia według mnie to idealny moment na realizacje pasji, hobby, odkrywanie siebie, myślenie o przyszłości. Jeśli na horyzoncie nie ma nikogo kim byłabyś zainteresowana, a on zainteresowany tobą, nie siadaj i nie użalaj się nad sobą. Skup się na sobie i naucz się być szczęśliwa sama ze sobą. Edytowane przez Frozen_Rose Czas edycji: 2020-09-24 o 18:32 |
|
2020-09-24, 20:38 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Hahaha o jej miałam tak samo. Ten sam problem. Też gapił się na mnie cała szkołę średnią jeden chłopak nie w moim typie a inny proponował mi seks a z wyglądu był kompletnie nie w moim typie. Na portalu randkowym to samo. A jak ja napisałam do dwóch facetów co mi się podobali to niestety tylko znajomymi zostaliśmy. Na szczęście poznałam obecnego męża który mi się podoba i jest ok. Po 5 latach szukania i randkowania z różną intensywnością od 2 randkowiczow do max 4-5 w roku.
Autorko trzeba cierpliwości i poznawać, randkowac i randkowac. Przepraszam za porównanie ale gdy idziesz np. do butiku to masz tak samo: Jedna bluzka za mała, zły kolor, inna za duża, za droga, zły fason, zły rozmiar. Za którymś razem znajdujesz i pasuje idealnie, jakby uszyta na ciebie. Edytowane przez White_Dove Czas edycji: 2020-09-24 o 20:41 |
2020-09-24, 21:27 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: Interesują się mną tylko nieaktracyjni faceci.
Autorko, powtarzam pytanie: jakiej rady oczekujesz? Czego Ty byś chciała? Sama zauważyłaś, że Twój charakter nie sprzyja poznawaniu facetów w Twoim typie, dziewczyny polecają Ci chociaż spróbować popracować nad sobą, co przyda Ci się nie tylko w relacjach damsko-męskich, bo obycie w towarzystwie albo umiejętność prowadzenia rozmowy to rzeczy, które ogólnie przydadzą Ci się w życiu, a Ty zacięłaś się na "czyli jak się nie zmienię to nie poznam nikogo fajnego?". Mam wrażenie, że Tobie się nie chce nic robić i zmienić, chciałabyś, żeby przystojni, przebojowi faceci ustawiali się do Ciebie w kolejce sami z siebie, a Ty po prostu jesteś i nic od siebie nie musisz. I nie wiem, szukasz tu sposobu jak zrobić, żeby się nie narobić, a zdobyć wymarzonego faceta?
Edytowane przez Arlekinowa Czas edycji: 2020-09-24 o 21:28 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:21.