2008-05-03, 22:28 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 104
|
Szacunek dla samej siebie
Czytajac watki na wizazu czesto trafiam na dziwne avatary wizazanek - np. sa w nich same biusty w mini-bikini (jak mam rozumiec - nalezace do wlascicielek avatara), krocza (w skapych majtkach), same nogi, oczywiscie odkryte...
Pare dni temu bylam na slubie i weselu, na ktorym byla bardzo zgrabna, nastoletnia dziewczyna, w sukience konczacej sie na linii posladkow, z golymi plecami, bez stanika... Dwie moje znajome, ktore sie przyjaznia, mowia do siebie "suko" i "bitch", tak dla żartu... Mam pytanie do dziewczyn ktore tak sie zachowuja - czy nie czujecie ze w ten sposob prowokujecie? Ze inni nie beda was szanowac? Ze przyciagacie zlych facetow ktorzy beda was zle traktowac? Moze to ja zle postrzegam takie zachowania ale sa one dosc czeste wiec prosze o jakies wyjasnienie bo nie potrafie zrozumiec czemu kobieta mialaby stawiac swoja seksualnosc na najwyzszym miejscu... Od razu mowie ze nie jestem brzydka, gruba, nie mam kompleksow, nie zazdroszcze takim dziewczynom, nie ubieram sie w habity i lubie ladnie wygladac, wiec prosze o nie popadanie w skrajnosci Edytowane przez Jeanette83 Czas edycji: 2008-05-03 o 22:34 Powód: literówka |
2008-05-03, 22:33 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Cytat:
__________________
|
|
2008-05-03, 22:35 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 104
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Oczywiscie ze moga, chodzi o to ze najbardziej interesuja mnie przyczyny i powody jakie te osoby maja a wprost ich nie zapytam na ulicy
|
2008-05-03, 22:55 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Cytat:
Pewnie posypałyby się odpowiedzi, że czasy się zmieniły, że teraz młodzież szybciej dojrzewa i takie tam... Tak naprawdę to prawda leży chyba gdzieś indziej, ja obstawiam małe zainteresowanie rodziców pociechami, tym co robią, jakie mają zainteresowania, gdzie spędzają czas wolny. W każdym domu jest teraz komputer, internet, i raczej nie do pomocy w lekcjach jest ten sprzęt wykorzystywany, wystarczy zajrzeć na portale typu fotka . Rodzice wychodzą pewnie z założenia, że jak dziecku zapewnią wszystko, co za pieniądze można zdobyć, to na tym ich rola, jako rodziców się kończy. Ciekawe, czy taki rodzic jeden z drugim wie, co jego pociecha robi w sobotnie popołudnie, z kim wychodzi, w jakim towarzystwie sie obraca... Wątpię, bo żadna matka, interesująca się dzieckiem nie pozwoliłaby nastolatce na paradowanie w mini szerokości opaski do włosów, czy bluzeczkę typu top, w której niejedna kobieta "starsza" czułaby się nieswojo, bo więcej odsłania niż przysłania. W życiu na wszystko przychodzi czas, nie trzeba "od razu" przeżyć całego życia. Rodzice już chyba tego nie uczą, że trzeba do siebie samej mieć szacunek, bo jak dziewczyna sama się nie szanuje, to nikt jej szanować nie będzie. Takie rzeczy wynosi sie z domu. A ta rozwiązłość seksualna nastolatek: mnie osłabia, nie żebym nie wiadomo ile lat miała , ale gdy ja byłam w wieku lat nastu, jedyną rzeczą, która mnie interesowała była nauka. Jakaś, w ogóle, większa skromność wtedy panowała. Może i trochę zboczyłam z tematu, ale i tak nie powiedziałam jeszcze wszystkiego, co powiedzieć bym chciała .
__________________
|
|
2008-05-03, 23:06 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 104
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
No tak ale po co umieszczac sobie w avatarze na wizazu, gdzie sa prawie same kobiety, piersi - swoich czy nie swoich? Bo na fotce.pl to jeszcze zrozumiem - bo zaraz faceci rzuca komplementem, dostana duzo punktow do chwalenia sie przed kolezankami... Ale na watku wymiankowym? No nie mam pomyslu...
|
2008-05-03, 23:11 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Po pierwsze: zdjęcia z avatarów zazwyczaj nie należą do właścicielek avatarów.
Po drugie dziś liczy się w świecie nastolatków wygląd, na dalszym planie jest nauka. Błąd ten rozumiemy dopiero gdy wyrośniemy z tego głupiego, nastoletniego czasu, gdzie "wszystko wiedzieliśmy lepiej". Zresztą w dzisiejszych czasach najmodniejsze ciuchy aż wysypują się ze sklepowych półek. Po trzecie, to że dwie przyjaciółki mówią do siebie "suczo" nie oznacza, że się nie szanują. Jeśli dziewczyna chce, to niech odkrywa swe ciało, chodzi na dyskoteki i udaje najmądrzejszą. Minie trochę czasu i uświadomi sobie, co myśleli o niej wtedy inni. Wiem, że dziewczyny nie zdają sobie sprawy z tego, jakie zdanie mają o nich inne osoby, gdy widzą, jak się zachowują. A to, że kiedyś ludzie tacy nie byli - cóż, wpływ mediów, komputerów, internetu itp. Zresztą, pokolenie zmienia się co 7 lat, więc co 7 lat różnica między ludźmi, ich zachowaniami itd. jest ogromna.
__________________
Natan |
2008-05-03, 23:13 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Mi się wydaje, ze to kompleksy...Te dziewczyny nie są z siebie zadowolone i umieszczają w avatarze (reprezentującym je w jakiś sposób) atrakcyjne fragmenty kobiecego ciała (wydaje mi się, ze jednak najczęściej nie swojego). Ale to tylko hipoteza..
__________________
|
2008-05-03, 23:15 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Inną hipotezą może być to, że umieszczają to, co im się podoba. Ty Jeanette83 umieściłaś sobie oko, inna woli noge, a jeszcze inna kawałek tyłka.
__________________
Natan |
2008-05-03, 23:19 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Cytat:
__________________
|
|
2008-05-03, 23:21 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Cytat:
Taak, przygotujmy się, bo w następnym pokoleniu normą będzie seks w wieku lat sześciu .
__________________
|
|
2008-05-03, 23:27 | #11 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Cytat:
Czyli ubrana skromnie dziewczyna ma pewnosc, ze trafi na ideal mezczyzny. Gdyby tylko ubranie bylo kwestia gwarantujaca dobor partnera to chyba latwoby bylo na tym swiecie. Co do wyzywajacych ciuchow - rozne rzeczy ludzie lubia. Ja podziwiam dziewczyny czujace sie nieskrepowanie w bardzo skapych ciuchach. Mnie przewaznie ograniczaja co nie oznacza, ze nie lubie sie nieco odslonic. |
|
2008-05-03, 23:39 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Smutno czytać takie pytania, jak- " czy nie czujecie ze w ten sposob prowokujecie? Ze inni nie beda was szanowac?"... dlaczego smutno? ano dlatego, ze mowimy o ubiorze... mnie nauczono, ze nie ocenia sie ksiazki po okladce i tak staram sie zyc...
Nie wyobrazam sie, jak moglabym stracic szacunek do osoby, ktorej - nie znam, a ktora po prostu ubrala sie ekstrawagancko, czy wyzywajaco... Zawsze myslalam, ze na szacunek pracuje sie przede wszystkim wnetrzem, a nie tylko "zewnetrzem"... |
2008-05-03, 23:40 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Zwlaszcza jesli pewnie glosi sie hasla 'Dla mnie liczy sie wnetrze!'
|
2008-05-03, 23:54 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Coz, u niektorych ekshibicjonizm ujawnia sie bardzo wczesnie. Lubia zwracac na siebie uwage, prowokowac i zeby o nich gadano. A ze najlepiej zbulwersowac ciotki i wujkow na weselu golym, swobodnie dyndajacym cycem bez stanika, to co zrobic...
A powazaniej Bierze sie to z tego, ze ludzie nie wiedza co to znaczy bon ton, dobre wychowanie...i nie maja pojecia jakie sa zasady doboru stroju do okazji na przyklad. A to obycie wynosi sie z domu. Jednym zdaniem - mamy do czynienia z postepujacym zdziczeniem. Niestety. Kto teraz umie jesc homara albo raki? Niektorzy nie umieja jesc nozem i widelcem...co widac w restauracji na przyklad. Ale jest jeszcze sporo kulturalnych i dobrze wychowanych, taktownych kobiet z wyczuciem smaku. Jest tak, ze kazda z nas stara sie zaakcentowac to co ma najlepszego. Dlatego dziwie sie jak niektore panie akcentuja cale swoje cialo na raz. To chyba wszystko co w ich mocy i nie maja do zaoferowania nic ponadto. No, przynajmniej tak chca byc odbierane. A niektore to zwykle desperatki, ktore swoja wartosc mierza zainteresowaniem meskiego oka. |
2008-05-03, 23:58 | #15 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Cytat:
Zgadzam sie, ze w doborze ubioru dom okazji trzeba sie wykazac pomyslunkiem. Jesli mowimy o tej opisanej dziewczynie z wesela to coz - rodzice powinni byly reagowac ale nie dlatego, ze ktos jej nie bedzie szanowal a dlatego, ze ona swoim strojem szacunku dla powaznego dnia dla Mlodych nie wyrazila. Co ujdzie w pubie na przyjaciu oficjalnym niekoniecznie. |
|
2008-05-04, 00:00 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
To byloby zbyt proste... nawet ludzie, ktorzy otrzymali stosowne wychowanie, ktorym wpojono pewne zasady - potrafia sie od nich odcinac... w koncu kazdy z nas ma wolna wole...
|
2008-05-04, 00:09 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
|
2008-05-04, 07:45 | #18 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
W ostatnich czasach ten wyzywający ubiór i zachowanie stał się dość głośnym tematem.
Ja mieszkam naprzeciwko gimnazjum. Gdy każdego dnia rano widzę gorące 1szoklasistki, ubrane w spódniczkę przypominającą bardziej szeroki pasek od spodni i koszulką która więcej pokazuje niż zakrywa mam wrażenie że one do szkoły chodzą w celu innym niż naukowym. Dziwi mnie to, zwłaszcza że ja w 1 klasie gimnazjum do szkoły przychodziłam w dresie i byłam szczęśliwym dzieciakiem. Cóż. Podsumowując:
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2008-05-04, 08:11 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
A jak na Wizażu prośbę zaczyna się od Lachonki, pomóżcie...?
__________________
Kontakt tylko via mail. |
2008-05-04, 08:19 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Lepiej Lachony pomóżcie niż: Krejzole plose o pomoc!
Co do tematu.. Przykro jest patrzeć na 14, 15 letnie dziewczynki ubrane jak 20 latki w obcasach itp, z fajką w ręce idące na dyskoteke. Ale myślę że jest to po prostu presja otoczenia i chęc imponowania innym. Taka dziewczynka czuje się lepsza od rówieśniczek... DOROŚLEJSZA. Co do mówienia przyjaciółek do siebie suko itp... Świadczy o przyjaźni.. tak myśle.
__________________
|
2008-05-04, 08:20 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Co innego pokemonizm, a co innego takie coś. Osobiście nie wyraziłam zgody na nazywanie mnie lachonem i takie teksty świadczą tylko o kulturze osoby piszącej.
__________________
Kontakt tylko via mail. |
2008-05-04, 08:22 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Cytat:
Przykład: znam takie właśnie dziewczyny, których rodzice nie interesują sie nimi za bardzo, czasem to wygląda tak, jakby rodzice pozwalali na wszystko swoim dzieciom, żeby dzieci miały u nich "SZACUNEK", że są w porządku bo pozwalają na wszystko. Ale żeby ci rodzice kiedyś sobie w brodę nie pluli za takie luzackie wychowanie A co do tego szacunku to idealny przykład jak sobie rodzice próbują u dziecka wyrobić szacunek: Z mojej klasy koleżanka Patrycja nie puściła matki na zebranie rodziców do szkoły [wywiadówkę], gdy ta nie była ubrana następująco: różowa kamizelka, biodrówki, koniecznie trochę za niskie, dosłownie powiedziała mamie "guma w mordzie", i błyszczyk jej swój dała. Wyglądało to ŻAŁOŚNIE. Odpicowywała mamę . Kolejny okropny przykład, gdzie matki próbują za bardzo wtopić się w nastolatków - Siostra Patrycji pożyczyła pieniądze od mamy, i mówi "dzięki" a mama do niej "na kolana i jedziesz..." chyba wiadomo o co chodzi. NIEKTÓRZY rodzice dają taki właśnie przykład, a co za tym idzie - dziecko myśli, że to jest "lajtowe", fajna matka wg. nich i tyle. I tego mi w dzisiejszych czasach brakuje, i to bardzo. Nie mogę już słuchać jak np przyjaciółka do drugiej przyjaciółki mówi "Gdzie jest ta su**" .......
__________________
|
|
2008-05-04, 08:24 | #23 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Cytat:
__________________
Kontakt tylko via mail. |
|
2008-05-04, 08:27 | #24 |
Raczkowanie
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Też mieszkam niedaleko od gimnazjum i co mnie razi: wracam z uczelni i widzę te czternastolatki czy piętnastolatki i czuję się jakbym była od nich młodsza! Nie dość, że ten ubiór..to jeszcze twarzy nie widzę, bo pudru to-to ma z pół opakowania na sobie... Żeby jeszcze ten ubiór nie wpływał na zachowanie, ale niestety "nieszczęścia chodzą parami". Nie chcę od razu stwierdzać, że nie jestem tolerancyjna, każdy lubi co innego, nie żałuję, ale trochę wyczucia by się przydało.. Ja nie wystawiam swoich intymnych części ciała na pokaz i nie mam ochoty oglądać ich u innych, zwłaszcza w miejscach publicznych.
__________________
..Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem, możemy latać tylko wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka.. Mój wątek ciuszkowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=278563 |
2008-05-04, 08:27 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
taką samą mine zrobiłam.....
koleżanka stojąca obok mnie i słysząc to samo co ja, ucieszyła sie, że mama taka wyluzowana. Do tej pory krzywo na nią patrze.
__________________
|
2008-05-04, 08:40 | #26 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Kurcze, ja też czuję się taka niedorosła patrząc na te wszystkie KOBIETY
Odrzuca mnie też gdy słyszę że jakaś laska rozmawia przez telefon "Noo, Kur..., pier... suka nie przyszła. To Kur... sie skikniemy u Wiagrusa i ch... " :/
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2008-05-04, 09:02 | #27 | ||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Cytat:
Ja lubię popatrzeć na zgrabne, skąpo ubrane postaci/lub ich części na avatarach. Nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie. Bardziej rażą mnie avki krwiste, brzydki, horrorowate. Czemu wg Ciebie są one dziwne? Bo pokazują kobiece ciało? Dla mnie, jeśli jest co pokazywać, to nie widzę powodu by to zasłaniać. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Przykre.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! |
||||
2008-05-04, 09:06 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
rozumiem, że uważasz ze mój avatar przedstawia mnie samą??
no niestety musze CIę rozczarowac... na codzień chodze w dżinsach i bluzach z kapturem... co więcej, uważasz że jezeli mam takie zdjęcie w avatarze to nie mam do siebie szacunku? szkoda, że w taki sposób oceniasz kobiety... Ktoś tu powiedział, że może takie osoby mają kompleksy, a może to autorka ma kompleksy bo by sie nigdy nie odważyła dac takiego zdjącie w avatarze |
2008-05-04, 09:12 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 680
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Zgadzam się, że to w bardzo dużym stopniu zależy od tego, kto co wyniesie z domu. Teraz rodzice gonią za karierą i zwyczajnie nie mają czasu dla swoich dzieci. Kiedyś nie było takiej gonitwy, rodzice spędzali więcej czasu w domu i wiedzieli co robią ich pociechy. Teraz brak czasu rekompensują pieniędzmi i dawaniem dużego "luzu".
Osobiście jest to dla mnie dziwne- nie wiem po co chodzić w tak krótkich spódniczkach, zwłaszcza, że to wcale nie każdemu chłopakowi się podoba.. Dla mnie jednak bardziej nie pojęty jest przykład mojej koleżanki, która co tydzień chodzi na dyskotekę, albo jakąś inną imprezę i zawsze kończy się to typowym zgonem. Koleżanka zawsze ma sobotę zmarnowaną bo zwyczajnie wymiotuje po zatruciu alkoholowym. I moim zdaniem to jest właśnie brak szacunku dla samej siebie- bo co to za dziewczyna, która pije na umór? Tak samo ciekawią mnie jej rodzice, którzy na to wszystko pozwalają i nawet sami kupują jej piwo, żeby mogła się napić w domu.. hm.. mnie rodzice kupują cole- ale jakoś nie czuję się z tym źle.. |
2008-05-04, 09:40 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 522
|
Dot.: Szacunek dla samej siebie
Temat zszedl z avatarów na dzisiejsza mlodziez
Co do avatarów - nigdy mnie nie razilo to co ludzie umieszczaja na nich, moze troche dziwilo, czasem zaskakiwalo. Moze to jest tak ze niektorzy utozsamiaja sie ze zdjecem z avataru - np ja mam kotka bo mam podobne nazwisko, ktos ma oko swoje bo "spoglada" nim na innych, ktos ma calego siebie - wtedy jest najwygodniej chyba, bo widzimy osobe i czytamy co by w danym temacie powiedziala nam "na zywo". A jesli ktos lubi wyrazac sie inna czescia ciala (swojego badz nie) to nie bylabym pewna czy aby na pewno ma w zamiarze ukrycie siebie, swoich kompleksow, wzbudzenie zainteresowania czy tez zwyczajnie nie przywiazujac uwagi do avataru akurat taka osoba kliknela obrazek nog z zsunietymi majteczkami ot tak sobie- bo w danej chwili takie miala widzimisie i obrazek zostal. I mysle ze nie ma co roztrzasac osobowosci uzytkownikow poprzez avatary. Odnosnie mlodziezy- nie bede narzekac, nie powiem ze dzisiejsza mlodziez jest "do gruntu zla" bo wcale tak nie jest. Od wiekow byly sa i bede lepsze i gorsze gimnazja, szkoly srednie z renoma i te dla "odciepów" (ze sie tak brzydko wyraze). Im lepsza szkola tym wiekszy porzadek w niej panuje. Poza tym trzymanie pieczy nad odpowienim strojem powienien sprawowac pedagog szkolny. Jesli sobie nie radza to juz tylko ich problem. Za naszych czasow w podstawowce nie bylo rewii mody bo kazdy wygladal jak radosne dziecko odziane w to co daly tamte czasy- czyli radosnie kolorowe trampałki i jakies bluzy i zwyczajne t-shirty. Bardziej bym sie martwila nie strojem ani nie tym co ubiera mlodziez ale tym ze spedza przed komputerem zastraszajajca ilosc czasu i ma wszystko tak podane na tacy ze nie szuka pasji, zainteresowan, uplyca sie. Program szkolnictwa po reformie jest okrojony tak ze bardziej sie nie da, nowa matura niczego nie sprawdza, a dzieciaki trzeba zmuszac do wszystkiego bo NIC im sie nie chce. Niby teraz taka technika, takie mozliwosci, takie nowoczesne systemy a mlodzi ludzie (widze to po studentach) przychodza na studia i trzeba pod nich obnizac poziom bo z tych szkol srednich to nic nie wynosza i trzeba by odsiewac po 1 sem 3/4. Jeszcze odnosnie gimnazjalistek - radze zajac sie problemem edukacji a nie problemem ubioru. Okres buntu, dojrzewania i szukania stylu to trudny wiek. Ale z tego sie wyrasta, z glupot, imprez, dyskotek.... Albo i nie, ale to tez nie dramat- nie wszyscy na tym swiecie musza isc na studia czy do renomowanego LO.
__________________
"Kiedy widzę,co życie robi z ludźmi, to Śmierć wcale nie jest taki najgorszy" |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.