2018-11-25, 20:48 | #3721 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Eks zadzwonił sobie poplotkować byłam zdziwiona bo nie odzywał się 2 tyg i z grubej rury wypaliłam co na to jego nowa dziewczyna, zapytałam czy się całowali już potwierdził czy spali ze sobą milczał zapytał czy na pewno chce wiedzieć cisnęłam go dalej powiedział ze nie ja na to kłamiesz on nic no @!?€&!?! powiedziałam mu żeby więcej do mnie nie dzwonił ze to nie chce mieć z nim kontaktu i blokuje go wszędzie gdzie się da
pomóżcie ;( Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-25, 20:51 | #3722 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
|
|
2018-11-25, 20:53 | #3723 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Nie dociekaj Kochana tego nigdy wiecej. Lepiej nie wiedzieć, nie myśleć. A na poprawę humoru pomysl ze musialo byc slabo skoro zadzwonil do Ciebie. Może nowa pachnie cebula i sledziami? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-25, 20:53 | #3724 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Calowal sie ze swoja nowa dziewczyna a nie uprawiali seksu ,ciezko uwierzyc. :/
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-25, 20:59 | #3725 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Z czasem takie fale będą po prostu coraz rzadsze i słabsze. |
|
2018-11-25, 21:24 | #3726 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
A jeszcze dodam ze mi powiedział ze on z nią rozmawia o mnie i ona nie ma nic przeciwko no chyba jest z nią coś nie tak i moge jej tylko współczuć bo okłamuje nas obydwie jeśli to któraś z was to dziewczyno proszę uważaj nie pocieszaj skurczybyka bo on nie zasługuje na żadna z nas
ale mnie wkurzył i cała noc miałam wczoraj koszmary z nim i z nią związane coś było na rzeczy ze zaraz po tym zadzwonił :/ niech go szlag a ja się łudziłam ze wrócimy do siebie a on obraca już jakaś inna no @&!?)€&&!!! oszaleje ze złości zadźgałabym go naostrzonym ołówkiem grrr Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- Cytat:
Hahaha <3 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-25, 21:56 | #3727 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Kurcze, ale popatrz. Jak mu tak cudownie z tą nową, to czemu szuka kontaktu z Tobą? Przecież gdybyś Ty poznała jutro superprzystojnego, młodego intelektualistę-miliardera, który w dodatku jest namiętnym kochankiem i nie widzi poza Tobą świata, to sorry... powiedziałabyś: "Kochanie, przepraszam, daj mi chwilkę, tylko zadzwonię i powiem o tym eksowi"? No właśnie.
Innymi słowy, Twój eks jest głupi i próbuje wzbudzić w Tobie zazdrość. |
2018-11-25, 22:01 | #3728 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Ja też mam dołek, ciągły kontakt tego totalnie nie ułatwia.. Wiecie jak to jest - zobaczycie że napisał to jest uśmiech na twarzy, jakieś chwilowe szczęście a później siadacie i ryczycie z myślą 'po co mi to'.. Porażka.. Mój były przedwczoraj chciał się spotkać, mało brakowało, że bym się ugięła i zgodziła. Masakra, nie mogę tego pojąć.. Minęły 3 miesiące od rozstania, został z żoną i już czuje się taki pewny, że mi spotkanie proponuje.. Chyba zapomniał, że już raz wysłałam jej wiadomości, które do mnie pisał i mogę zrobić to ponownie Ale nie.. tak sobie myślę, że już by to nic nie zmieniło gdybym coś jej napisała.. I tak z nim zostanie..
A ja jak będę dalej tak się użalać nad sobą to zostanę sama.. Ten tydzień jest jego ostatnim tygodniem w pracy.. Ciężko mi na samą myśl, że już go nie będę codziennie widywać.. Chociaż on jest pewny, że będziemy się widywali, to ja tego nie chcę.. Nie mogę tego chcieć.. Z plusów to zaczęłam szukać nowej pracy |
2018-11-25, 22:03 | #3729 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
|
|
2018-11-25, 23:48 | #3730 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;86169753]Kurcze, ale popatrz. Jak mu tak cudownie z tą nową, to czemu szuka kontaktu z Tobą? Przecież gdybyś Ty poznała jutro superprzystojnego, młodego intelektualistę-miliardera, który w dodatku jest namiętnym kochankiem i nie widzi poza Tobą świata, to sorry... powiedziałabyś: "Kochanie, przepraszam, daj mi chwilkę, tylko zadzwonię i powiem o tym eksowi"? No właśnie.
Innymi słowy, Twój eks jest głupi i próbuje wzbudzić w Tobie zazdrość.[/QUOTE] Znajomy mi wyslał screen z jego fejsbuka, ma zdjęcie z nią sprzed tygodnia w „naszym” byłym mieszkaniu. Ona mi się nie podoba, nie popadlam w kompleksy przez to. Wyglada staro i jest kompletnie inna ode mnie jeśli chodzi o rysy twarzy. Pewnie i pasują do siebie. Niech mu rodzi dzieci i pierze skarpetki. Ja zasługuje na przystojniejszego faceta Tylko zastanawiam się czy oni sobie ze mnie wspólnie jaj nie robią, tylko co to by była za panna, która by na to poszła?:| Jedno jest pewne, odblokowałam się na facetów A przystojniaków w moim otoczeniu nie brakuje także biorę się za siebie i cyc do przodu będzie dobrze. Nie potrzebnie zmarnowałam czas!!! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-25, 23:59 | #3731 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Dziewczyny wpadam do was z kontrowersyjnym tematem. Co sądzicie o niezobowiązującym seksie z ex? Zacznijmy od tego, że ja go nie kocham. Płakałam, zalilam się, ale w końcu mi przeszło, widzę jaki z niego kutafon. W życiu nie chciałabym z nim być kolejny raz.
Wypisuje, chce się spotykać, mam z nim kontakt, ale jak mam być szczera to mam takie "oesu czego chcesz" jak pisze. Jak dzwoni to czasem nawet mi się nie chce odebrać Ogólnie siedzi za granicą i zjeżdża raz na 2 miesiące na urlop. Martwi się co u mnie, kasę mi chce wysyłać, prezenty kupuje, planuje naszą przyszłość (?) mimo że to on nie chciał ślubu, to teraz nagle chce, snuje wizje jak to będziemy państwo X, jak będziemy mieszkać. Np. Piszemy i ja mówię, że kurde, mam zamiar sobie kupić szafę w stylu retro a ten "będzie nam pasować do wystroju sypialni". Generalnie to twierdzi że mnie kocha, że żyć beze mnie nie może, że jestem kobietą jego życia ble ble ble ble ble ble Mnie na te słowa ogarnia raczej śmiech i politowanie. ALE DZIEWCZYNY ON BYŁ NIEZIEMSKI W ŁÓŻKU Z nikim nie było mi tak dobrze pod względem seksu, bardzo dobrze znał mnie i moje preferencje. Póki co nikogo nie mam, nie mam nikogo na oku, mam bardzo dużo pracy, w związku z czym nie mam nawet czasu kogoś szukać. A seksu mi brakuje. Co myślicie o tym, żeby spotykać się z nim wyłącznie na seks jak będzie w Polsce? On mi tego nie proponuje, raczej proponuje mi powrót, ale nie wybaczę mu tego co zrobił i w ogóle nigdy mu nie zaufam. No i jak pisałam - jest kuta**m. Oczywiście seks tylko w gumie, żeby nie było. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
2018-11-26, 00:50 | #3732 | |||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 17
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Dziękuję Wiem, że zacznę, ale nie wiem jak do tego doprowadzić... Cytat:
Myślę, że każdy, jeżeli z kimś był blisko, to ma do kogoś słabość, sentyment. Moje odezwanie się mogłoby zburzyć spokój i sielankę, która panuje w ich związku. Nawet jeżeli jest pewny i nie wróci do mnie. Rozdrapię pewną ranę, która widocznie się zagoiła. Może przez to ich relacja się popsuje. Może coś się zmieni. Ode mnie się może odetnie, ale jego, w ten czy inny sposób, zranię. Tego nie chcę. Cytat:
Dokładnie, cokolwiek by z tego nie wynikło - zranię go. To ja odeszłam. Ja podjęłam decyzję. Teraz wycofywanie się z niej, kiedy zaczęło mu się układać - byłoby nie w porządku. [1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;86167871]Kurcze, ale przecież wiele z nas zna tę sytuację z drugiej strony: że my byłyśmy w związku, kiedy odezwał się eks i mówił, że kocha, tęskni albo chciał się znowu zacząć spotykać. I w sumie faktycznie, to naprawdę człowiekowi zwisa, kiedy jest się w nowej relacji. Trzeba być naprawdę w słabym związku, żeby dostać jakiś wątpliwości z powodu eksa i chcieć zrujnować wszystko, co stworzyło się z nową osobą w imię starego, odgrzewanego kotleta. Na początku byłam bardzo krytyczna odnośnie pisania do eks, który ma już narzeczoną, właśnie dlatego, żeby nie mącić mu w głowie. A jak poczytałam argumentację elvegirl, i kiedy zaczęłam o tym głębiej myśleć na podstawie własnych doświadczeń, to rzeczywiście... nie da się ukryć, że pisaniem po 3 latach za wiele się nie da popsuć w cudzym związku. Niemniej jednak, tak z czystej przyzwoitości i w imię niepisanych zasad rządzących wszechświatem, ja bym zdecydowanie odpuściła.[/QUOTE] Twój post dał mi na początku taką słodką nadzieję - a zaraz potem sprowadził mnie na ziemię Jestem podobnego zdania, oczywiście. Gdybym się tym nie przejmowała już dawno bym znalazła sposób, by się z nim skontaktować. Ale ja nie potrafię. Nie chodzi nawet o nią - to jemu nie chcę w głowie mętliku tworzyć. Cytat:
Właśnie też mi się wydaje, że pomimo, że to ja odeszłam, bo nie byłam na to gotowa, i na do widzenia życzyłam mu szczęścia i tego, by znalazł kogoś nowego - to naiwnie wierzyłam, że nasze losy znowu się splączą. To jest tak głupie, ale teraz widzę, że serio w to wierzyłam. Że jak dowiedziałam się o ich związku - ok, to dobrze, może da mu szczęście, ale co to będzie? Los pokaże, nic nie jest przesądzone. (Chociaż fakt, że ustawił date związku w NASZYM dniu - widać było, że była zmieniona, więc zrobił to specjalnie - mnie nieco zdziwił). Nawet jak dowiedziałam się, że się zaręczyli (nad morzem, tam gdzie spędziliśmy najlepsze wakacje w życiu)- ok, przepłakałam kilka nocy, ale się otrząsnęłam, z myślą, że ma prawo ułożyć sobie życie. Sama byłam wtedy w związku dość udanym, więc przebolałam. Chyba. Ale potem we wrześniu zobaczyłam ich zdjęcie z jakiegoś wesela. I mnie siekło. Tak już totalnie. Bo to zdjęcie, to jak stali, jak ją przytulał, jak ją trzymał - to była kopia naszego zdjęcia. I to mnie chyba zniszczyło. W moim ówczesnym związku zaczęło się źle dziać, do tego te uczucia - zakończyłam to. To jest chyba w tym najgłupsze, że to głupie zdjęcie mnie tak olśniło. Że zrozumiałam, że wcale nie będzie jakiegoś "kiedyś", że on już podjął decyzję. Że wygląda nawet na szczęśliwego. Że być może wcale nie ma dla nas żadnej szansy, a ja, podświadomie, wierzyłam, że w końcu będziemy razem. Nawet teraz, jak wyobrażam sobie siebie na starość to widzę jego u mojego boku. I że przez te 3,5 roku nie wybiegałam w przyszłość, nie planowałam. Jakby czując podświadomie, że tam się kryje jakieś głupie przekonanie, które rozsądek podważy. Cytat:
Ja tak poważnie zaczęłam czuć, że może nie do końca to przebolałam, jakoś po 2 latach. Wcześniej też o nim myślałam, ale jak nie myśleć o kimś, kto przeniknął cię do szpiku kości? Ale wtedy był już w związku, więc to w sobie uciszyłam. Sama jeszcze miałam wiarę, że mimo niepowodzeń i mi się uda. Więc parłam na przód. Wiesz co, ja myślę że to nie jest prawdziwa miłość (ale też każdy ma swoją definicję). Miłość to nie uczucie. To się wypracowuje. Ja myślę, że patrzę na to jak na szansę. Jak na człowieka, z którym miałam coś fajnego i z którym mogłam stworzyć coś dobrego- ale nie byłam gotowa. Być może to jest po prostu jakiś strach - przed jutrem, przed przyszłością? Może brak mi poczucia bezpieczeństwa, który mi się z nim kojarzy? Serio nie wiem. Przeżywam taki miszmasz uczuć, myśli i rozważań, że sama nic już nie wiem. Staram się być rozsądna i gdybym mogła wyłączyć uczucia to serio, byłoby mi może źle, ale biorąc to zdroworozsądkowo to może nawet uznałabym za normalne to, co przeżywam, a myślenie, że ten jedyny i żaden inny - za głupie. A tak odzywa się serce i budzi wątpliwość, pytając "na pewno?". Nie znoszę tego rozdarcia. Zawsze byłam rozsądna. A teraz? Zachowuję się jak dziecko, które nie potrafi zapanować nad uczuciami. Minęło tyle czasu, a ja co? Płaczę w poduszkę, bo byłam młoda i głupia, a teraz jestem stara i taaaaka mądra. Boże... Ale wiem, że ta niepewność tego jest dostatecznym powodem, by nic z tym nie robić - a przynajmniej nie angażować jego osoby. Może pomogłaby mi rozmowa, albo jego totalne odrzucenie - tak bardzo mnie kochał, że w sumie ciężko mi uwierzyć, że już nic nie czuje. A przecież to jest tak bardzo możliwe... Może to ta jesień. Może zbyt dużo obowiązków w życiu, zbyt duże tempo. Serio, mam nadzieję, że istnieje na to jakieś racjonalne wytłumaczenie. Edytowane przez hush Czas edycji: 2018-11-26 o 00:54 |
|||||
2018-11-26, 04:56 | #3733 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez patisia123 Czas edycji: 2018-12-02 o 17:55 |
|
2018-11-26, 08:36 | #3734 | ||||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Mam nadzieję, że wytrwasz Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nieee, to jest jak najbardziej normalne. Takie namacalne dowody są zdecydowanie silniejszym bodźcem niż "ktoś coś o nim powiedział".
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
||||
2018-11-26, 08:47 | #3735 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Jak nic nie czujesz do ex, to rób co chcesz, musisz być pewna że na pewno nic. Ja myślę, że nawet jakby mi przeszło uczucie, to przez taki seks mogłoby się odnowić
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-26, 08:52 | #3736 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Seks bez zobowiązań to w większości przypadków komplikacje, jeśli nie z jednej, to z drugiej strony. Tinker napisała, że koleś będzie dążył do związku, więc po prostu seksem da mu nadzieję, a przy okazji zapewni sobie jego trucie jej tyłka o ten powrót. Po co i na co?
Naprawdę, swędzenie między nogami nie jest warte ewentualnych późniejszych problemów.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-11-26, 09:58 | #3737 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
No dla niektórych to swędzenie jest wszystkiego warte xD skoro np zdradzają swoich partnerów
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-26, 11:45 | #3738 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 102
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Moj ex zostawil mnie dla laski, ktora ma super figure... wlasnie zobaczylam jej zdjecia. Eh. A przy rozstaniu mowil, ze nikogo nie ma, teraz sie okazalo, że jednak ktos byl i jest... przykro mi strasznie, bo nie jestem jakas gruba, ale tez nie mam idealnej fit figury. Zależy co jeszcze ta dziewczyna ma w glowie... eh nie rozumiem tego.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-26, 11:55 | #3739 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Cytujac: "Męskim priorytetem nigdy nie będzie NIE KŁAMAĆ. Męskim priorytetem zawsze będzie stabilizacja i święty spokój. Jeżeli więc skłamać oznaczać będzie zachować status quo, to facet będzie kłamał jak najęty. I miłość, czy też lojalność nie będą miały nic do tego. „Kocham” to znaczy chcę utrzymać stan obecny; to znaczy, nie chce by żonka odeszła, narzeczona zwróciła pierścionek, czy też kochanka olała. A więc by wszystko zostało po staremu, mężczyzna łże jak pies. (...) I jeszcze jedno. Stabilizacja i święty spokój nie oznaczają jedynie muskania i pielęgnacji swojego gniazdka. Jest jeszcze stabilizacja polegająca na nieustannym zmienianiu kobiet albo stabilizacja polegająca na kompletnym nieangażowaniu się w jakikolwiek związek. " Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-26, 12:08 | #3740 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Po prostu wygoda, tu ciepełko domowe, tam jakaś nowa zainteresowana, bo czemu nie?:p przecież taka biologia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-26, 12:22 | #3741 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 102
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Poprostu sie tego po nim nie spodziewałam. Po 3 latach myślałam, że go znam, a tu taka akcja. Nie wiem czy nie popadne w kompleksy, ale kurcze co ja mogłam zrobic, żeby mnie nie zostawil. Troche sie pozbieralam i wracam do punktu wyjscia... niedlugo miną 2 miesiace
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-26, 12:32 | #3742 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Nic nie mogłaś zrobic. Mogłaś dawac od siebie wiecej i wiecej i wiecej. A on to wszystko z wygody by bral a na koniec i tak zrobil co zrobil. Bo to taki typ. Ja po 5 latach zwiazku, pierścionku itd tez myslalam ze juz wszystko mam pewne. No coz... dalam wszystko co moglam a on i tak mnie zostawił. Znudziło mu sie. Kolejny bedzie musial baaaaaardzo sie postarać by dostać choc 1/10 tego co dalam poprzedniemu frajerowi. Dziś wiem juz ze nie warto. Ja zaczelam tyrac na 2 etaty by bylo mnie stac na wiecej ciuszkow, schudłam 12kg by mu sie bardziej podobac, przymykalam oko na kłamstwa by tylko byl, stalam po nocach przy garach by mu ugotować cos pysznego, a kolejny dzien wstawalam o 6 rano by wcisnac sie w seksowna koronke i podać mu do lozka pyszne gofry. Bylam taka frajerka ze szkoda gadac jakbym opisala jeszcze kilka rzeczy to byscie nie uwierzyły. NIE WARTO. Jak komus zalezy to doceni male gesty. A ktos kto ma nas w dupie nie doceni nawet gwiazdki z nieba. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-26, 12:59 | #3743 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 102
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
@Tashira to u Ciebie trwało to dłużej niż u mnie... kurcze, ciężko to wszystko przeboleć, ale lakcja dla mnie jest taka, że trzeba patrzeć tylko na siebie. Bo potem zostaniesz z niczym i z rozwalonym poczuciem własnej wartości. 2 miesiące to chyba jeszcze niedługo, mam nadzieję, ze bedzie lepiej. W sumie ta jego nowa dziewczyna może wygladac i być lepsza ode mnie, ale nie mam wplywu na ta sytuacje, wiec pozostaje mi zaakceptować to i isc dalej. Szkoda tylko, ze to takie trudne.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-26, 13:14 | #3744 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Ja tam wolę jak następna partnerka mojego eksa jest ładna, bo to świadczy o jego dobrym guście A jak ma dobry gust, a wcześniej był ze mną, to...no właśnie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-11-26, 13:16 | #3745 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-26, 13:16 | #3746 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
No właśnie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-11-26, 13:25 | #3747 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
I wiesz co? Typ mnie zdradził z jakąś małolatą zaraz po maturze, przeciętna, ja bym się za taką na ulicy nie obejrzała, szara myszka. I też się czulam fatalnie, bo jak można było taką mnie zdradzić z taką dziewczyną? Długo się zamartwiałam, co mu we mnie nie pasowało, czego mi brakowało, a potem pomyślałam wtf?! Anka, co ty wyrabiasz? Jesteś mądrą i piękną kobietą! Jeśli mnie zdradził, to dlatego, że on jest debilem, a nie dlatego, że mi czegoś brakowało. Więc i ty się nie przejmuj. Ma ładną figurę - no i co? Ty pewnie masz równie dużo zalet i zaufaj mi, szczuplosc to nie wszystko. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
|
2018-11-26, 13:28 | #3748 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-26, 13:38 | #3749 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Może to oni mieli niskie poczucie własnej wartości i uważali że jesteście zbyt dobre, idealne dla nich
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-26, 13:57 | #3750 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:10.