2020-02-09, 15:04 | #211 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 4 297
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Małe czyny, które robisz, są lepsze, niż wielkie, które planujesz. |
|
2020-02-09, 15:16 | #212 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 948
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
Nie chciałam reagować tak ostro ale podobnie to odebrałam Niektóre dziewczyny dały by się pokroić za ciążę w tym ja wcześniej więc mam nadzieję że to Twoje chwilowe zaćmienie umysłu i Mug wrócisz na właściwe tory jak to troszeczkę przemyślisz! Ciesz się z tego co masz/ będziesz mieć! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-02-09, 16:33 | #213 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 4 297
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
__________________
Małe czyny, które robisz, są lepsze, niż wielkie, które planujesz. |
|
2020-02-09, 17:25 | #214 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Hej. Mogę do Was dołączyć? 🙂
|
2020-02-09, 18:05 | #215 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 233
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
No ja niestety tez nie rozumiem... Jak dla mnie są rzeczy ważne i ważniejsze, poza tym nie wiem co to za problem spotykać się ze znajomymi bezdzietnymi kiedy ty masz dziecko mam wrażenie, ze hormony robią swoje teraz bo pamietam jak cierpiałaś jak się nie udawało.. Przemyśl sobie trochę, bo możesz mieć naprawdę fajny czas pomimo różnych dolegliwości ciążowych a z takim nastawieniem to będzie tylko gorzej. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ---------- Pewnie ze tak! Witaj Jak się czujesz? Który masz dc? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-02-09, 18:31 | #216 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 948
|
Dot.: Mamusie październik 2020
|
2020-02-09, 18:42 | #217 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Jeżeli moge sie wtrącić, to Mug moze mieć duze wachania hormonalne i stad te nastroje. To, że ciaza byla bardzo wyczekiwana nie oznacza, że kobieta nie może mieć tego typu kryzysów. Niektóre kobiety moga mieć nawet depresje ciażawa. Niestety hormony czasami nie pozwalaja cieszyc sie z ciąży .
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-09, 19:15 | #218 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Wczoraj był termin @.Test zrobiłam w piątek o 20 i blada kreska. Szczerze nie byłam zaskoczona. Mamy już córkę z września 2017.Po prostu czułam że jestem w ciąży. Udało się w pierwszym cyklu. Dzisiaj powtórzyłam test, kreska już ładnie widoczna. Termin mi wychodzi ok 20 października. Czuję się ok. Trochę lepiej niż z córką. Piersi bolą delikatnie, za to brzuch ciągnie,dzisiaj pojedyncze mdłości. Czasem pobolewają jajniki punktowo, głównie prawy. Bardzo się z mężem cieszymy, jednak strach i niepewność jak tak samo jak za pierwszym razem. Przy każdym wyjściu do toalety sprawdzam czy nie dostałam@.Pierwsza ciąża troche dała mi w kość. Ale o tym pozniej. Tak w skrócie tyle o mnie🙂
---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ---------- To teraz wtrącę swoje trzy grosze. Ciąża jest czasem bardzo specyficznym.. Czasem nie rozumiemy myśli które krążą nam w głowie. My pierwsza córkę planowaliśmy. Ale kilka miesięcy później. Ciąża nas zaskoczyła. Bardzo chciałam dziecka. Bardzo. Cieszyłam się ze po prostu się pojawiła, bez staran praktycznie. Mimo to gdy szlam po drugi test, gdy pierwszy wyszedł pozytywny. W głowie krążyły mi myśli.. Po co ja chciałam być w ciąży. Przecież miałam fajne życie. Teraz pełno wyrzeczeń, moje życie sie skończyło. Dosłownie kilka godzin później dostałam plamienia. Nagle strach. I tym razem myśli że nie chce stracić tego dziecka. Kosmos totalny. Jakbym miała jakieś rozdwojenie jaźni. Wszystko było ok. Nie dostałam krwawienia. Chodziłam do pracy czułam się dobrze. Potem ciąża dała mi w kość bardzo.. Ciągle mdłości, wymioty, całe dnie spędzone w łóżku. Schudłam od wymiotów, zamknięta sama w domu. Mąż pracował w delegacjach. Mój stan psychiczny był straszny.praktycznie cała ciąża taka była, bo pozniej pojawiły się większe problemy. Gdybym miała cofnąć czas, przeżyłabym to wszystko jeszcze raz. A nawet więcej gdyby było trzeba. Życie się nie kończy po urodzeniu dziecka. Naprawdę. Ono się dopiero zaczyna.. Oczywiście jakis czas trzeba się poświęcić. Nie ma innej opcji. Ale ja teraz patrzę na moją prawie 2, 5 latke..i nieraz płaczę. Ze czas tak szybko plynie.Nie wiem kiedy to minelo.kiedy to się stało że urosla.. Miłość do dziecka jest niewyobrażalną. Na początku nie czuje się ciąży. Ale Mug uwierz, że gdy Dzidziuś kopnie Cie poraz pierwszy, to wtedy poczujesz, że zrobisz dla niego wszystko. I tak już do końca życia. Przepraszam że tak chaotycznie. Wiecie hormony😉 |
2020-02-09, 19:25 | #220 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Mamusie październik 2020
hej juka super, że jest nas coraz więcej 🤩
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-09, 19:31 | #221 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 233
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Jak się czujecie dziewczyny?
U nas jutro wielki dzień, wizyta Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-02-09, 19:37 | #222 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 948
|
Dot.: Mamusie październik 2020
|
2020-02-09, 19:40 | #223 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Hania a o której masz wizytę? I kiedy miałaś om?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-09, 19:52 | #224 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 233
|
Dot.: Mamusie październik 2020
O 15 mam wizytę, a om 30.12
Schizuje już, głupie myśli w głowie siedzą ale doczekać się już nie mogę Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-02-09, 20:04 | #225 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
Ja się czuje tak średnio, trochę mdłości mnie męczą, jakoś na mięso nie mogę patrzeć :/ Ale też i się denerwuje czy na kolejnej wizycie będzie wszystko ok, a to jesscze długie 10 dni 🤦☠♀️ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-09, 20:14 | #226 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-09, 20:16 | #227 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 233
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
Licze na to ale w sumie jak trzeba będzie to mogę jeszcze poczekać byle by było wszystko dobrze Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-02-09, 20:32 | #228 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 673
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Chciałam się tylko wyżalić, bo miałam strasznie podły nastrój- pokłóciłam się nawet ze swoim i popłakałam z nerwów. Liczyłam na jakieś większe wsparcie z waszej strony, chociaż fajnie, że parę dziewczyn tutaj trochę mnie zrozumiało.
Kobiety nawet po kilku latach starań też mają nie raz takie wahania i podły nastrój - takie chwile chyba są normalne, każdego dopadają wątpliwości, czy sobie da radę w nowej sytuacji. Teraz już mi trochę lepiej, ale i tak -przykro mi, że parę niefajnych słów trochę poleciało w moją stronę. Każdy ma prawo do przeżywania tego na swój sposób. Może mi przejdzie całkowicie ten stan, a przynajmniej mam taką nadzieję. ---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ---------- Nairobi- tak, żal mi z powodu wielu rzeczy i mam do tego pełne prawo. Hormony mocno dają mi w kość i różne dolegliwości, stąd stres i wieczny wk*rw. ---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ---------- I boję się, że nie będę w stanie kochać dziecka tak jakbym chciała. Poza tym mam trochę rozdwojenie, bo z jednej strony chciałabym prowadzić swoje artystyczne życie (jazda na wernisaże, podróże autostopem, jeżdżenie na festiwale itd.) Miałam nawet mieć wernisaż swojej wystawy w tym roku, ale jestem tak rozje**** psychicznie i fizycznie, że nie dam rady nic namalować. Stąd też wynika moja złość i to przeświadczenie o tym, że dziecko już na tak wczesnym etapie powoduje problemy :/ poza tym zaczęłam czytać sporo o opiece nad dzieckiem i szczerze powiedziawszy, mózg mi się przegrzewa od nadmiaru informacji nie wiem jak ja to ogarnę...
__________________
I don't know my future after this weekend And I don't want to |
2020-02-09, 20:40 | #229 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 948
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
Ogarniesz. I wracam Cię do mojego pierwszego postu z sugestiami pozytywnego myślenia, mam nadzieję że na tej części mojej wypowiedzi się skupiałaś. Kobiety są bardzo silne, ze wszystkim dadzą sobie radę. Lwice Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-02-09, 20:44 | #230 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Mug, powiem Ci tylko tak: zaszłam w ciążę w 3 klasie gimnazjum. Skończyłam je z czerwonym paskiem. Z niemowlakiem zaczęłam naukę w liceum, z 3 latkiem zdałam maturę. Poszłam na studia i w międzyczasie diagnozowałam syna.
Studia skończyłam, jestem specjalistą w swoim fachu, w między czasie zdążyłam się wyszaleć i mieć swoje życie prywatne. Cały czas robiłam i robię wszystko to, co chcę. Do tego wystarczą jedynie chęci i dobra organizacja. jeśli ja jako niespełna 16 latka byłam w stanie zaopiekować się małym dzieckiem, to tym bardziej Ty i twoj tz sobie poradzicie jako dorośli ludzie. nie TY masz to ogarnąć, tylko WY. O tym też pamiętaj Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-09, 20:53 | #231 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 673
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Nie martwię się o mojego tż- jest bardziej ogarnięty życiowo, niż ja, właściwie on się teraz bardziej z tego wszystkiego cieszy. Jak zasypiamy to się do mnie przytula, gładzi mnie po brzuchu i mówi czule ,,rośnij”- to jest przesłodkie z perspektywy trzeciej osoby, ale ja się czuję jakoś nieswojo...
Jak mnie mocniej zaboli brzuch, to mówię do niego, że jeszcze nawet dzieciak nie ma jednego centymetra, a już matkę wykańcza :p
__________________
I don't know my future after this weekend And I don't want to |
2020-02-09, 20:56 | #232 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
|
|
2020-02-09, 21:16 | #233 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 673
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Kanarkowa- szanuję, że ogarnęłaś. Ja bym raczej oddała dziecko do adopcji na takim etapie życia, ale nie przeżyłam tego więc trudno tak naprawdę mi się wypowiadać w tym temacie.
Pamiętam tylko, że w tamtym okresie życia wszystko mi zwisało i było mi ciężko siebie ogarnąć, a co dopiero kogoś innego. Tak bardzo wtedy nienawidziłam dzieci, że nie chciałam mieć własnych. Nie wiem, może też mi ciężej, bo nie ma już przy mnie mojej mamy- brakuje mi jej wsparcia... ---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- Edit: właśnie się poryczałam, ale ze szczęścia. Więc to chyba tylko głupie hormony tak na mnie paskudnie działają
__________________
I don't know my future after this weekend And I don't want to |
2020-02-10, 06:11 | #234 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Kanarkowa wow. Szacun.Ile lat ma teraz Twój syn? Dobrze mówisz. Z dzieckiem da się wszystko. Trzeba tylko chcieć.
Mug oczywiście że hormony. Ja też miałam poczucie w ciąży, że jeszcze nie urodziłam a już się poświęciłam. Bo nie mogę tego i tamtego. Bo z brzuchem czułam się jak inwalidka.Teraz podchodzę do tego inaczej. Bo wiem że ciąża nie trwa wiecznie.A dla swojej córki dałabym się teraz pokroić. Początki z noworodkiem nie są łatwe. Ale spokojnie wszystko ogarniecie. Nim się obejrzysz dziecko będzie samodzielne. |
2020-02-10, 07:09 | #235 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Mug, to oczywiste, że miałam siano w głowie w tamtym czasie (inaczej bym nie wpadła 🤪 i też miałam różne myśli. Ale ta miłość przyszła jakoś sama... i tak jak pisze Juka, ciąża nie trwa wiecznie! tak samo dzieci nie są wiecznie małe i płaczące
Mój syn będzie miał niedługo 12 lat Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-10, 07:48 | #236 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Oooo to już duży nastolatek😉
---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ---------- Czuję się dzisiaj dobrze. I już mam czarne myśli 🙄Gdy boli mnie brzuch,boje się czy jest ok. Gdy nie boli to też się boję 🤣Leżę pod kocem i pije kawę. Zaraz muszę się brać za codzienne obowiązki. Wiatr okropny, deszcz leje. Także dzisiaj siedzimy w domu niestety. Jak tam u Was? To Wasze pierwsze ciąże? |
2020-02-10, 08:00 | #237 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 233
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
Podziwiam! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ---------- Cytat:
Dasz radę! Pamiętaj, ze dla tego maluszka będziesz najważniejsza i NAJLEPSZA Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
||
2020-02-10, 08:03 | #238 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Mamusie październik 2020
też tak mam - źle się czuje to panikuje, że coś nie tak. A jak dobrze, to też panikuje 🤣
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-10, 08:06 | #239 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 233
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Cytat:
U mnie pierwsza ciąża, ale jestem gotowa na wszystko (w sensie dolegliwości!) Ja wczoraj kreśliłam już najgorsze scenariusze, bo mam tak ze jeden dzień jest gorzej a drugi super. Miałam wrażenie ze mi te dolegliwości trochę odpuściły, ale chyba się do nich Poprostu przyzwyczaiłam. Piersi mnie jakby trochę mniej bolą, to mnie zaniepokoiło najbardziej. Ale dzisiaj apka mi pokazała, ze piersi już mogą nieco odpuścić w tym tygodniu Te kolejne miesiące będą bardzo stresujące... tyle wiem A tak w ogóle to, Dzień dobry! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-02-10, 08:12 | #240 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 948
|
Dot.: Mamusie październik 2020
Dzień dobry!
Ja się trochę martwię że nie mam żadnych objawów. Cycki nie bolą tylko nieco pełniejsze cały czas tak samo i bez jakiegoś szału. Brak @. Koniec objawów. Dziś mam 4+6 czyli koniec 5 tygodnia. Czy któraś z was może na mnie nakrzyczeć żebym się uspokoiła i nie wymyślała problemów bo najpewniej wszystko jest w porządku? Trochę się martwię jak czytam o waszych objawach a ja nic... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:17.