Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-26, 00:40   #541
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Ja akurat uwielbiam seks oralny nie zawsze musi być uwłaszczający-zawsze można zdominować ukochanego
Niektóre babki uwielbiają seks i są uzależnione wtedy nie ma znaczenia z kim i jak.Tym które kochają swój fach jest dobrze ale współczuję gdy robią to by mieć za co żyć czy nawet utrzymać rodzinę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 07:48   #542
201703061208
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

wiesz, zrozumiałabym że to lubią gdyby miały jednego partnera w stałym związku ale przeróbka kilku chłopa dziennie jest koszmarnie obrzydliwa tu nie chodzi że to przyjemne/nieprzyjemne tylko jedno wielkie fuj np. pod kątem zdrowia czy szacunku do swojego ciała (piszę delikatnie bo nie chcę ostrzeżenia)
z byłym mam doświadczenia w seksie oralnym, tyle że nigdy nie byłam stroną czynną-nie odważyłam się, jego też nie zmuszałam ale chyba bardzo to lubił bo zawsze strasznie mnie męczył kiedy pozwolę
201703061208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 08:28   #543
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Heh też tego nie popieram kiedyś myślałam,że jestem nimfomanką ale właśnie to odróżnia lubiących seks od uzależnionych ta ilość partnerów,że tym osobom jest to kompletnie obojętne kto.

Nie wiem może mam dziwne poglądy,niedzisiejsze ale nigdy nie chciałam mieć "używanego" faceta po prostu wiem,że nie umiałabym tak i na moje szczęście mam takiego a On mnie razem żeśmy odkrywali czym jest seks i w ciągu prawie dwóch lat nauczyliśmy się wielu sposobów na zaspokajanie siebie nawzajem.
Wydaje mi się,że upodobania w dużej mierze zależą z kim i w jaki sposób się zaczyna.
Mój były nie podniecał mnie zbytnio i nawet nie lubiłam całowania za to z moim T. od samego początku jest to niesamowite

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 09:07   #544
201703061208
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

to co napisałaś jest bardzo pozytywne, tzn. nie ma nic złego w tym że ktoś lubi seks będąc w stałym związku, lepiej tak niż jak wieje chłodem.
kiedyś też myślałam że nie chcę "używanego" partnera ale mam problem-w moim wieku 24+ mało który taki jest, starsi w 90% "używani", młodszego nie chcę dlatego postanowiłam dać na luz z poszukiwaniami niemożliwego, trudno-jakoś przeżyję, poza tym sama mam trochę przeszłości (trochę, raczej nieznaczące sprawy). Zazdroszczę Tobie i Twojemu partnerowi że byliście pierwszymi dla siebie
201703061208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 11:49   #545
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

No właśnie tak to bywa ale aby się układało dobrze i nie było kłótni o przeszłość.
Ja miałam niecałe 16 lat a On niecałe 19 jak zaczęliśmy także w tym przedziale jest dużo takich myślę miał chyba ze 4 dziewczyny przede mną i byłam pewna,że jest już po ale co się okazało z żadną nie był dłużej niż 1,5 miesiąca a Nam niedługo 3 lata mija


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

a jak to jest u Was? Czekasz na ten pierwszy raz?
Stronę wcześniej pisałaś o niezbyt przyjemnej wizycie u ginekologa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 13:12   #546
Yohanna_
Raczkowanie
 
Avatar Yohanna_
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Czego byście nie mówiły ja po prostu tego nie robiłam i robić nie będę, bo jak już wspomniałam dla mnie, wg. mnie jest to uwłaczające... W życiu wielu partnerów seksualnych nie miałam, bo trzech i tylko jeden (obecny) z nich przyzwyczajony do swojej pod tym względem gotowej na wszystko byłej dziewczyny, młodszej ode mnie w dodatku (podkreślam, bo ja mam lat 21, a mój obecny partner seksualny ma lat 27), próbował mnie przekonać do seksu oralnego i jako, że jestem temperamentna spotkał się z mojej strony ze zj***ą za naciskanie dłużej, niż raz, gdy to odmówiłam stanowczo i w dodatku śmiejąc mu się w twarz. Oczywiście dostałam propozycję, że jeśli nie chcę to może chociaż na zasadzie `coś za coś`, również odmówiłam, po prostu mnie to się nieodłącznie kojarzy po pierwsze z niesamowitym ku****em, nieposzanowaniem dla samej siebie, z obrzydliwymi pornosami i przede wszystkim mam zawsze w głowie teksty na temat seksu oralnego (oczywiście w wykonaniu tylko kobiet, wiadomo, płeć słabszą można zgnębić), które krążą wszędzie po Internecie po chamskich stronach w stylu chamsko, sadistic, etc., ale i w wykonaniu moich znajomych, a co gorsze i najbardziej druzgoczące - okazuje się to prawdą. Do tego jest to dla mnie po prostu obrzydliwe i nie mam zamiaru tego praktykować, ani dawać praktykować na sobie. Póki co moje chłopie jest z tym pogodzone i traktuje mnie pod tym względem jak księżniczkę mimo naszego i naszych znajomych stylu bycia i poglądów na świat (on/-i - punk/skinhead, a ja klasyczny słuchacz metalu i gotyku). : )

Cytat:
Napisane przez aisha21 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę Tobie i Twojemu partnerowi że byliście pierwszymi dla siebie
Och, wg. mnie nie ma niczego okropniejszego! Tzn. ja na szczęście tego nie przeżyłam, mój pierwszy raz zdarzył się z osobą doświadczoną, ale wyobrażam sobie, że to musi być masakra dziewica + prawiczek, z których ani jedno, ani drugie nie bardzo wie, co robić, a jeśli już wie to i tak wychodzi to nieudolnie. Ja się bardzo cieszę, że mój pierwszy raz nie był z prawiczkiem.

Nie rozumiem też dziewczyn wśród moich znajomych, które z rozprawiczania tych początkujących pancurów będących dopiero do w liceum czerpią jakąś niezwykłą przyjemność, zabawę, one później się z nich wręcz wyśmiewają albo słyszy się wśród nas wszystkich teksty w stylu (imiona wymyślone w tym przypadku) `A pamiętasz jak Kamila rozdziewiczyła Rafała u mnie na chacie ?`, a wspomniany Rafał stoi obok ze swoją obecną dziewczyną... No wg. mnie to głęboko żenujące już jest.

I druga rzecz, której nie zrozumiem to jakaś pogarda, którą wyczuwam od osób, które wiedzą, że ja z tym typem nie jestem, że jest tylko moim partnerem seksualnym, ale żadne z nas nie ma nikogo ani stałego, ani przypadkowego `na boku`. Hipokryci pieprzeni, bo sami lepsi nie są ze swoim (cytat ze znajomych, opis sytuacji realnej) `obciąganiem pod trzepakiem` czy `ruchaniem nastolatek`. Osoby takie jak nasza paczka, czy teoretycznie rzecz biorąc banda alternatywnych degeneratów powinna jednak porzucić hipokryzję. Myślę, że nie jestem jedyną osobą, która żyje na tej zasadzie, a ja po prostu z tym typem nie chcę być, bo mam wrażenie, że taki teraz jest jak mój sługa, bo bez problemu i ja, i on mamy to, o co nam głównie chodzi, czyli kontakty seksualne, ale jemu jednak brakuje poczucia władzy z powodu tego, że mnie zdobył, całkowicie, czyli z zaangażowaniem emocjonalno-uczuciowym, do którego ja jednak zdolna nie jestem... Okej, sorry, rozpisałam się za bardzo i wychodzi mi tutaj coś, co bardziej pasuje do jakiegoś psychologicznego podforum. ; D

Edytowane przez Yohanna_
Czas edycji: 2014-04-26 o 13:24
Yohanna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 13:16   #547
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

uwłaczające??? co jest w tym uwłaczającego?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-26, 13:25   #548
Harriboo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
uwłaczające??? co jest w tym uwłaczającego?
Wiesz, jeden lubi lizać stopy a drugi jak partner oddaje na niego mocz. Nie wszyscy muszą to rozmumieć. Wazne żeby w związku się dogadać, bo dla reszty świata to co dla nas jest fajne może być ochydne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Harriboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 13:27   #549
Yohanna_
Raczkowanie
 
Avatar Yohanna_
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez Harriboo Pokaż wiadomość
Wiesz, jeden lubi lizać stopy a drugi jak partner oddaje na niego mocz. Nie wszyscy muszą to rozmumieć. Wazne żeby w związku się dogadać, bo dla reszty świata to co dla nas jest fajne może być ochydne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Otóż to.
Może przedmówczyni lubi, gdy jej partner mówiąc kolokwialnie spuszcza się jej do gęby.
Yohanna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 13:28   #550
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

nie, ja nie rozumiem jak coś, co robimy z osobą, którą kochamy i ufamy może być uwłaczające. Z takim podejściem to seks generalnie jest ohydny. To nie znaczy, że każdy ma uprawiać seks oralny, ale nie piszcie, że to uwłaczające.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 13:32   #551
Harriboo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
nie, ja nie rozumiem jak coś, co robimy z osobą, którą kochamy i ufamy może być uwłaczające. Z takim podejściem to seks generalnie jest ohydny. To nie znaczy, że każdy ma uprawiać seks oralny, ale nie piszcie, że to uwłaczające.
A nie ma dla Ciebie czegoś co by było uwłaczające podczas seksu? Spuszczanie na twarz, plucie na Ciebie, szarpanie za włosy, przypalanie? Ja np. oral lubie i praktykuje, ale są pewne rzeczy których nie zrobie i nie wiem jak można z czegoś takiego czerpać przyjemność, ale wiem, że są osoby które to lubią. W seksie trzeba być tolerancyjnym, bo przecież to służy sprawianiu przyjemności a już w jaki sposób to nieistotne. Ważne żeby uprawiającym było fajnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez Harriboo
Czas edycji: 2014-04-26 o 13:33
Harriboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-26, 13:33   #552
Yohanna_
Raczkowanie
 
Avatar Yohanna_
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
nie, ja nie rozumiem jak coś, co robimy z osobą, którą kochamy i ufamy może być uwłaczające. Z takim podejściem to seks generalnie jest ohydny. To nie znaczy, że każdy ma uprawiać seks oralny, ale nie piszcie, że to uwłaczające.
Odnoszę wrażenie, że nadal mnie nie rozumiesz - to moje zdanie, moja opinia, moje odczucia i wrażenia. Dla mnie to jest uwłaczające i ja nigdy tego nie mam zamiaru robić, nie jest to dla mnie naturalne. Gdy w ogóle patrzymy na tematykę seksu to pierwotnie taki akt jest `wymyślony` tylko po to, by się rozmnożyć, a jednak większość ludności cywilizowanej stosuje środki antykoncepcyjne, więc od początku jest coś nie tak, prawda ? + nikt nie mówił o osobie, którą kochamy, ja mówiłam tylko o swoim partnerze seksualnym... Tylko. Dodatkowo, czy jestem zakochana, czy też nie mnie to różnicy nie robi. Dalej jest obrzydliwe i uwłaczające.
Yohanna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 14:49   #553
aleksandra987x
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 547
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Witajcie
tak sobie czytałam Was jakiś czas i uspokoiłyście mnie trochę w kilku kwestiach

Pierwszego razu na razie nie przeżyłam, jesteśmy na etapie poznawania siebie. Jesteśmy razem krótko, 3 miesiące, a wcześniej znaliśmy się ponad pół roku. Mamy za sobą jedną ciężką rozmowę (ciężką dla mnie). Broniłam się przed jego dotykiem, kiedyś zapytał, czy się go boję. Odwróciłam się do ściany i rozpłakałam. Przytulił, uspokoił i chciał wiedzieć, co się dzieje. opowiedziałam, ze kiedyś ktoś trochę za bardzo chciał, chociaż ja nie chciałam i nie licząc się z moim zdaniem zaczął się do mnie delikatnie mówiąc dobierać. Po tej rozmowie był jeszcze bardziej delikatny

Przeszliśmy już z etapu samych pocałunków na wędrowanie po swoim ciele. M. pierwszy zaczął dobierać się do tego, co pod koszulą, a później polubił rozpinanie guzików od spodni. Ja długo nie mogłam się przemóc, ale ostatnio zabrałam się za strategiczne miejsce, wczoraj moja ręka pokierowana trochę przez niego wylądowała w jego bokserkach. I niepotrzebnie miałam przed tym takie opory Po fakcie zapytał, czy kiedyś kochałam się z kimś. Dowiedziałam się, że nasz pierwszy raz będzie podwójny, oboje jesteśmy jeszcze przed.

M. stara się być delikatny i tak dalej, ale chwilami jest to trochę denerwujące, podotyka, zacznie coś palcem i jak zaczyna robić się fajnie przerwie. Zastanawiam się, dlaczego, ale chyba najlepszym sposobem będzie zapytać. Czasami faktycznie nieświadomie spinam mięśnie, właściwie też nie wiem dlaczego, ale staram się znaleźć przyczynę.

Zostanę sobie tu z Wami, jeśli pozwolicie
aleksandra987x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 14:54   #554
201703061208
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

dziewczyny nie kłóćcie się o seks oralny, wiadomo że każdy ma do tego inne podejście-jeden nie ma przeszkód przed kilkoma partnerami, inny nie uznaje tej formy.
aleksandra987x witaj
kikunga aktualnie nie jestem w stałym związku, ten facet o którym mowa to były od dłuższego czasu (spotkaliśmy się kilka razy odkąd wrócił z zagranicy jednak nie spałam, nie chcę się znów wplątać z nim w coś konkretnego...)

Edytowane przez 201703061208
Czas edycji: 2014-04-26 o 19:03
201703061208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 16:11   #555
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Yohanna_
Mam wrażenie,że strasznie nerwowo podchodzisz do wypowoedzi tutaj,spokojnie każdy ma inne zdanie.
Odpowiadam na Twóją opinię na temat pierwszych partnerów:
Przez prawie dwa lata zdążyliśmy się bardzo dobrze poznać,to co lubimy więc z ręką na sercu mogę powiedzieć,że Nasz wspólny pierwszy raz był idealny sam był zaskoczony tym,że od początku umiał panować nad sytuacją a mnie nic nie bolało i nie bałam się o ciążę bo był to seks analny.Naprawdę było cudownie nie byliśmy w tym całkiem zieloni,wielokrotnie zadowalaliśmy się nawzajem także doświadczyłam wtedy kilku orgazmów.

Nie wiem jaką masz opnię na temat anala ale co byś nie mówiła ja i tak zdania nie zmienię i tak powiem nawet Ci,że uwielbiam kiedy mój T. dochodzi w moich ustach czy na mnie.
Myślę,że Twoje zdanie dla innych tak samo jak dla mnie nie sprawi cudu nie zmienię swojego postępowania bo kocham dziki seks z moim T. i nigdy nie czułam się źle z tym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 16:13   #556
Yohanna_
Raczkowanie
 
Avatar Yohanna_
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

aleksandra987x, witaj. Gadaj, ile wlezie! : )
aisha21, nikt się chyba nie kłóci... Po prostu odniosłam wrażenie, że mówię jak do ściany, bo podkreślam wszędzie, że to tylko moje zdanie, a dziewczyna mi mówi, że ONA nie widzi w tym nic dziwnego i uwłaczającego, etc.
Yohanna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 18:55   #557
201703061208
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Yohanna_ akurat mi bliżej do Twoich poglądów niż jakichkolwiek innych, dlatego Cię rozumiem ale wiadomo że każdy będzie bronił swojego zdania. My nie musimy uprawiać pewnych form seksu ponieważ nikt nam tego nie narzuca w związku, może kiedyś nam się odmieni jednak nic na przekór sobie

Edytowane przez 201703061208
Czas edycji: 2014-04-27 o 11:30
201703061208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 20:39   #558
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Aisha21 "nic na przekór sobie" święta racja! Choćby facet błagał to nie róbcie nic czego nie jesteście pewne,nigdy.Mój były szantażował mnie i raz jedyny zgodziłam się dotykać go-to był chyba najgorszy dzień mojego życia i naprawdę bardzo się cieszę,że T. pojawił się niedługo po tym i Jego obecność naprawiła mi skrzywiony obraz miłości jaki pozostał po byłym.

Nie wiem ale ja od zawsze chciałam spróbować seksu oralnego są osoby które za nic by nie chciały a są takie które się zarzekają a i tak potem próbują.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 08:29   #559
201703061208
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

kikunga wiem, nigdy nie dostosowuję się do innych ludzi więc nie trzeba mi tłumaczyć współczuję że miałaś byłego-buraka, na pewno później byłaś trochę zniechęcona do płci męskiej. Dobrze że teraz masz TŻ którego z wzajemnością kochasz i Wam się układa, zaś propozycje innego seksu wychodzą z Twojej strony i nikt do niczego Cię nie zmusza, sama podejmujesz ważne decyzje
201703061208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-27, 08:36   #560
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez aisha21 Pokaż wiadomość
zaś propozycje innego seksu wychodzą z Twojej strony i nikt do niczego Cię nie zmusza, sama podejmujesz ważne decyzje
A jakby facet zaproponowal to juz zle?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 08:46   #561
201703061208
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

proponować może, ale do niczego nie zmuszać
dziewczyna powinna mieć swój rozum i wolny wybór.

Edytowane przez 201703061208
Czas edycji: 2014-04-27 o 08:47
201703061208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 10:30   #562
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez aisha21 Pokaż wiadomość
proponować może, ale do niczego nie zmuszać
dziewczyna powinna mieć swój rozum i wolny wybór.
Owszem. Zapytalam bo to zabrzmialo jakby kazda propozycja ze strony faceta byla czyms niedopuszczalnym. I nie demonizujmy. Bo rownie dobrze facet moze sie nie czuc komfortowo w pewnych rodzajach pieszczot. Grunt to rozmawiac otwarcie i wtedy ustalac co wolno a czego nie
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 11:35   #563
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Jesteśmy dosyć otwarci jakoś tak się składa,że rzadko proponujemy sobie-samo wychodzi w trakcie nie było jeszcze tak by jedno albo drugie musiało odmawiać czy też robiło coś na siłę.

Wydaje mi się,że jeśli dobrze się pozna drugą osobę to się po prostu wie co można zaproponować by nie zostało źle odebrane.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 12:25   #564
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez kikunga Pokaż wiadomość
Wydaje mi się,że jeśli dobrze się pozna drugą osobę to się po prostu wie co można zaproponować by nie zostało źle odebrane.
U mnie dokladnie tak jest rozumiemy sie bez slow. Ahh czas wyjsc z lozka
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 16:37   #565
aleksandra987x
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 547
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez kikunga Pokaż wiadomość
Aisha21 "nic na przekór sobie" święta racja! Choćby facet błagał to nie róbcie nic czego nie jesteście pewne,nigdy.Mój były szantażował mnie i raz jedyny zgodziłam się dotykać go-to był chyba najgorszy dzień mojego życia i naprawdę bardzo się cieszę,że T. pojawił się niedługo po tym i Jego obecność naprawiła mi skrzywiony obraz miłości jaki pozostał po byłym.

Nie wiem ale ja od zawsze chciałam spróbować seksu oralnego są osoby które za nic by nie chciały a są takie które się zarzekają a i tak potem próbują.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kikunga miałam podobną sytuację, facet dobierał się do mnie i oczekiwał tego samego z mojej strony, chociaż powiedziałam mu, że nie chcę, że dla mnie to jeszcze za wcześnie, że chcę poczekać, ale chyba miał problemy ze słuchem. Co gorsza on był wtedy dla mnie całym światem.
Wiem, jak paskudnie się czułaś wtedy i cieszę się, że znalazłaś kogoś, z kim czujesz jak wygląda prawdziwa miłość

Co do próbowania seksu oralnego to jestem na etapie przełamywania swoich dziwnych zahamowań i właściwie myślę sobie, że dlaczego nie. Najwyżej się nie spodoba, albo coś nie pójdzie, to świat się nie zawali, takie poznawanie siebie i partnera jest fajne.
aleksandra987x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 16:45   #566
Harriboo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez aleksandra987x Pokaż wiadomość
Kikunga miałam podobną sytuację, facet dobierał się do mnie i oczekiwał tego samego z mojej strony, chociaż powiedziałam mu, że nie chcę, że dla mnie to jeszcze za wcześnie, że chcę poczekać, ale chyba miał problemy ze słuchem. Co gorsza on był wtedy dla mnie całym światem.
Wiem, jak paskudnie się czułaś wtedy i cieszę się, że znalazłaś kogoś, z kim czujesz jak wygląda prawdziwa miłość

Co do próbowania seksu oralnego to jestem na etapie przełamywania swoich dziwnych zahamowań i właściwie myślę sobie, że dlaczego nie. Najwyżej się nie spodoba, albo coś nie pójdzie, to świat się nie zawali, takie poznawanie siebie i partnera jest fajne.
Ja na początku byłam jeszcze głupsza i chciałam się zmusić chociaż nie miałam w ogóle ochoty na seks, a facet ani troche nie nalegał. To dopiero idiotyzm był. Pytał czy coś jest nie tak, a ja zaprzeczałam chociaż nawet ciało mi stanowczo mówiło NIE. Skończyło się na płaczu. Jak się za bardzo chce komuś dogodzić kosztem siebie to też nie dobrze. Długo tłumaczyłam tż, że to nie jego wina. Na szczęście szybko przeszło i było już normalnie. Nigdy więcej takich akcji.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Harriboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 17:03   #567
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Heh no zdarza się robić głupoty ale jedno Wam powiem to,że dotykałam raz mojego byłego nie jest pierwszym kontaktem seksualnym :P owszem działo się tak ale nie miało to dla mnie żadnego związku z seksem.
Mogę szczerze powiedzieć,że pierwszym we wszystkim jest T. bo to Jego pokochałam i to On sprawił,że zapragnęłam seksu a wcześnie uważałam się za osobę aseksualną-próbowałam masturbacji i nic nie wychodziło-nigdy nic mnie nie podniecało ani nikt przed moim T.
Także dziewczyny nie ma co się łamać,kiepskie chwile pozwalają docenić to co jest teraz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 17:54   #568
pawelek121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1
Dziewiczy problem

witam wszystkich mam pewien problem i nie wiem cóż mam czynic w tej sytuacji, a mianowicie...
Spotykam sie od pewnego czasu z dziewczyna, nie jestesmy oficjalnie razem, ale spotykamy sie regularnie, ja do niej ona do mnie itp.
Ma 19 lat i jest dziewicą. Taki problem jest że gdy wkładam jej rękę w majtki i czuje że sie podnieca i chce tego, ale nie moge jej wsadzic palca, ponieważ strasznie ją to boli. Wiadomo jest dziewica normalna sprawa, że ją boli wiec zastanawiam sie co zrobic żeby się przełamała... Mam na siłe pchac? troche głupia sprawa dlatego zwracam sie z prośba o pomoc i radę!
pozdrawiam!
pawelek121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 18:13   #569
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Dziewiczy problem

Cytat:
Napisane przez pawelek121 Pokaż wiadomość
witam wszystkich mam pewien problem i nie wiem cóż mam czynic w tej sytuacji, a mianowicie...
Spotykam sie od pewnego czasu z dziewczyna, nie jestesmy oficjalnie razem, ale spotykamy sie regularnie, ja do niej ona do mnie itp.
Ma 19 lat i jest dziewicą. Taki problem jest że gdy wkładam jej rękę w majtki i czuje że sie podnieca i chce tego, ale nie moge jej wsadzic palca, ponieważ strasznie ją to boli. Wiadomo jest dziewica normalna sprawa, że ją boli wiec zastanawiam sie co zrobic żeby się przełamała... Mam na siłe pchac? troche głupia sprawa dlatego zwracam sie z prośba o pomoc i radę!
pozdrawiam!
Nie
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 18:19   #570
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

No na pewno nie pchać na siłę, potrzeba czasu i oczywiście gra wstępna Musisz też się liczyć z uczuciami dziewczyny i jej samopoczuciem
__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-04-29 01:42:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:35.