2014-06-16, 13:39 | #661 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie zechcę. |
|
2014-06-16, 18:16 | #662 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Femme133, na pewno by się bez tego nie obyło. Myślę, że może poznałabym sobie tam jakiegoś Węgra, który by za mną do Polszy przyjechał i spędzał ze mną mnóstwo czasu, by mnie do siebie przekonać tak, jak to było w przypadku mojej mamy z Węgrem, z którym ostatecznie była, ale niestety nie przetrwało to próby czasu i wyzwań językowych (mama wówczas znała tylko polski i francuski oraz ledwo podstawy podstaw ruskiego, a Węgier (Laslo ) - węgierski i ruski).
Edytowane przez Yohanna_ Czas edycji: 2014-06-16 o 18:18 |
2014-06-17, 17:05 | #663 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cześć. Może to co napiszę dla niektórych wyda się kontrowersyjne, ale.. Pierwszy raz jeżeli chodzi o seks mam jeszcze przed sobą. Jednak od czasu do czasu się masturbuję, podczas ostatniego razu kiedy do gry wszedł przedmiot poczułam przebicie błony, takie przynajmniej odniosłam wrażenie, poleciało ciuut ciuut krwi, mała kropla. Przy kolejnych zabawach już nic takiego nie odczuwałam, czyli mam rozumieć, że błona została przerwana? Bez odpowiedniego nawilżenia odczuwam ból przy wejściu do pochwy jeżeli jest coś szerokości 3 palców, jednak na szerokość 2 wszystko normalnie wchodzi, więc czy błona została przebita? Czy ból podczas 1 razu będzie mniejszy?
|
2014-06-17, 17:11 | #664 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Co ty sobie wkladasz?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2014-06-17, 17:20 | #665 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Przy którejś wizycie u ginekologa podczas badania powiedział mi, że jest naderwana, więc założyłam, że może teraz się przerwała. |
|
2014-06-17, 17:33 | #666 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Mam tylko nadzieje ze zachowujesz zasady higieny
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2014-06-17, 17:34 | #667 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
|
2014-06-30, 21:15 | #668 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
A ja zapytam tak z czystej ciekawości, jeśli jestem w stanie włożyć sobie 3 palce to mogę mieć nadzieję na to, że pierwszy raz będzie dla mnie tak samo hmm bezproblemowy (bezbolesny)?
Dwa palce wchodzą mi bez problemu, żałuję że nie są dłuższe :P (a podobno mam długie palce hah ;D), przy 3 nie odczuwam bólu ale mam odczucie, że wtedy jest ciaśniej. |
2014-06-30, 22:59 | #669 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka |
|
2014-06-30, 23:00 | #670 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
|
2014-07-01, 08:30 | #671 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Cytat:
Jeszcze tylko zapytam, coś mi się przewinęło, że wkładając palce można poczuć błonę- to prawda? Mi się wydaje, że jej nie czuję. |
||
2014-07-01, 09:16 | #672 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
To zapewne już jej nie ma
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2014-07-01, 11:09 | #673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
O matko :P to dziwne? To błony są tak blisko wejścia pochwy?
Jak to się ma do tamponów? Przecież taki tampon (tampon plus aplikator) jest dłuższy niż palce Ale jakby się nad tym zastanowić... dopiero dwa miesiące temu rozpoczęłam z chłopakiem praktykować takie pieszczoty, to on włożył mi palce- ja sama nigdy tego nie robiłam, można powiedzieć że robił to intensywnie czasem musiałam go hamować bo odczuwałam ból i faktycznie po tym razie miałam większe plamienie (tak się złożyło że to był mój pierwszy miesiąc brania tabletek - dostałam od nich plamienia, organizm tak mi się przyzwyczajał do tabsów przez cały miesiąc). Co prawda przemknęło mi przez myśl, że już być może mnie uszkodził, ale zrzuciłam sprawę raczej na pigułki. A może już faktycznie tej błony nie mam. To by była ciekawostka |
2014-07-01, 12:20 | #674 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Błonę podobno można zobaczyć w lustrze bo jest na samym wejściu do pochwy,wpisz sobie w obrazkach na google to zobaczysz
Ja jak miałam ze 12 lat to próbowałam wkładać palce ale to było do kitu dla mnie,często się rozciągałam typu szpagaty,sznurki a kiedy przyszło co do czego i T. wkładał mi palce to najpierw wchodziło połowe a potem mówił,że cały łatwo także zapewne wtedy jej resztki się zniszczyły Nie wiem po prostu jak wyglądała moja No a zanim zaczęliśmy uprawiać seks to wkładał mi po 4 palce a czasem i kciuk przy odpowiednim ułożeniu dłoni więc w ogóle się nie bałam. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2014-07-01, 12:40 | #675 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 547
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Także jak widać, bywa różnie |
|
2014-07-01, 13:14 | #676 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Bol przy pierwszym razie niekoniecznie jest zwiazany tylko z przebiciem blony, ale np przez obtarcia (stres moze spowodowac brak odpowiedniego nawilezenia), mikrourazy, albo przez wprowadzenie penisa przy niewsytarczajacym "rozciaganiu" pochwy (to rowniez moze byc reakcja psychiczna).
Ale spokojnie, przeciez to nie jest regula . Rownie dobrze moze byc to calkowicie bezbolesne, nie ma co sie niepotrzebnie nakrecac i myslec za duzo o ewentualnymbolu, bo tylko nie bedziesz mogla sie zrelaksowac, a w niczym to nie pomoze |
2014-07-01, 16:07 | #677 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 547
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Najlepiej wyłączyć myślenie i skupić się na chwili Testowałam to na sobie, nawet jak niespodziewanie zabolało i później z każdym głębszym ruchem bolało bardziej, to starałam się nie skupiać na tym, że boli. Chociaż był taki moment, że miałam łzy w oczach,ale chwila przerwy i już było znośnie, a nawet przyjemnie. Też wcześniej się bała bólu, ale nie ma co się stresować na zapas Miałyście może wrażenie, że Wasz partner jest bardziej zestresowany, niż Wy same? |
|
2014-07-02, 10:18 | #678 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Tak. On juz byl doświadczony, kilka lat starszy ode mnie, a świadomość tego, ze to on ma byc moim pierwszym i ze to juz zaraz sie stanie, spowodowala u niego taki stres, ze z pierwszej proby nici. Opadl. Dopiero nastepnego dnia udało mu sie to udzwignac
|
2014-07-02, 12:05 | #679 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
No to u Nas żadne nie zdążyło się zestresować,pierwszy raz przypadkiem analny a drugi "pierwszy raz" normalny też w sumie nie było na celu by wszedł w każdym razie wtedy już tabletki anty brałam ale to na ból a seks fajny bonus hihi
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2014-07-02, 14:42 | #680 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Jak mozna uprawiac seks przypadkiem? I jeszcze analny?
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka |
2014-07-02, 15:27 | #682 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Dokładnie dotykał tak po prostu i wszedł mega łatwo a,że było przyjemnie to nie przestaliśmy No a normalny to w sumie planowaliśmy anal a ja chciałam by dotykał warg sromowych i nacisnął tak delikanie,chciał na łechtaczkę a tu cały wlazł haha Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
|
2014-07-02, 19:19 | #683 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 547
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
My mieliśmy oboje swój pierwszy raz, nie bałam się wcale, ale mój M. trochę zestresowany był, ale to było takie duże trochę. Chciał, żeby było miło, nie bolało i tak dalej, problemy natury technicznej się pojawiły, ale daliśmy radę. Starszy jest i bardzo opiekuńczy, czuje się odpowiedzialny za to co robimy i za to, żeby nie doszło do wpadki z potomkiem,więc nie dziwię się, że się przejął.
|
2014-07-03, 11:22 | #684 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 3 662
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Mój pierwszy raz był wczoraj. Był to właściwie nasz pierwszy raz. Bardzo się zestresowałam, bałam się, że będzie bolało, będzie dużo krwi i może przez to nie wyglądało to tak, jak tego chcieliśmy. Moje obawy były słuszne, próbowaliśmy kilka razy i bolało strasznie, ostatecznie poleciało też sporo krwi, jednak i tak nie wszedł zbyt głęboko, a właściwie tylko lekko, do tego momentu że uszkodził błonę, dalej nie daliśmy rady, ponieważ nie mogłam już wytrzymać... nogi mi się trzęsły, ja cała się trzęsłam i teraz okropnie mi głupio, że tak zawaliłam sprawę. Mój chłopak zachował się w porządku, gdy widział, że już nie daję rady, to przestaliśmy te nieudane próby, a on sam stwierdził że nic się nie stało i że spróbujemy jeszcze raz. Może gdybym się tak nie obawiała i rozluźniła się o wiele bardziej, byłoby lepiej. Mam za to lekcję, żeby kolejnym razem się tak nie stresować..
__________________
I wish I was special,
you're so fucking special. |
2014-07-03, 12:20 | #685 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Oj nie martw się z czasem będzie lepiej
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2014-07-04, 17:12 | #686 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Nie wiem jak można zobaczyć błonę w lusterku, naprawdę w ogóle to jakis szok dla mnie jest :p
Pierwszy raz jak partner wkladal mi palce to odczuwalam lekki ból czasami no i potem ta krew nie wiadomo czy od pigułek czy od tego Dzisiaj bez problemu wchodzily mi 4 palce... jestem bardzo ciekawa czy mam jeszcze błonę czy nie :p. Edytowane przez pingwinek=] Czas edycji: 2014-07-04 o 17:14 |
2014-07-07, 22:21 | #687 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
czesc mój pierwszy raz dopiero przede mną; jakieś próby już były, niestety nieudane- bo bardzo mnie bolało.
jestem z moim chłopakiem już dosc długo, ufam mu; uprawiamy seks oralny i jest cudownie. ale chcielibyśmy też klasycznego seksu. i teraz pytanie do Was, bardziej doświadczonych- jaki rodzaj bólu towarzyszy pierwszemu razowi? bo ja np. spokojnie używam tamponów (mini, ale jak raz mi się skończyły i podebrałam mamie nieco większy tampon, to też udało mi się go wsunąć), aplikacja w ogóle nie jest bolesna czy problematyczna- chyba, że jestem spięta, albo obolała przez okres... ale jak spokojnie sobie usiądę, to wsuwam tampon bez problemu. z chłopakiem próbujemy sobie czasem pettingu; gdy on wsuwa mi "tam" palca, nie czuję również żadnego bólu. byłam u ginekologa kontrolnie jakiś czas temu, i pani powiedziała mi, że wszystko z moją budową oraz błoną dziewiczą jest ok, a nawet- że nie powinnam mieć żadnych problemów przy pierwszym razie. badała mnie też wziernikiem- to nie było przyjemne, ale też nie bolesne. i w ogóle to jest tak, że jeśli aplikuję sobie tampon, albo uprawiam z chłopakiem petting (albo sama próbuję się "rozciągnąć", siedząc np. zrelaksowana w wannie), czy nawet podczas tamtego badania ginekologicznego- czuję na dole takie rozciąganie, lekkie rozpychanie, ale to nie jest ból... nie podciągnęłabym tego pod kategorię bólu. z kolei, próbując pierwszego seksu z chłopakiem- no ból niesamowity, jakby ktoś mnie rozrywał dziewczyny, czy to tak wygląda? czy pierwszy raz to taki rozrywający ból? czy po prostu nieprzyjemne rozciąganie? bo to rozciąganie jest naprawdę do przeżycia; niemiłe, ale nie straszne. ale ból przy moich dotychczasowych próbach uprawiania seksu był okropny; wręcz mimowolnie odpychałam chlopaka i odskakiwałam. może coś źle robimy? może pod złym kątem próbujemy? liczę na pomoc |
2014-07-07, 22:50 | #688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Bol moze byc rozny, moze go nie byc. U ciebie jest taki i raczej musisz przez to przejsc. U mnie byl taki sam
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2014-07-07, 22:56 | #689 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Pewnie stres
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2014-07-08, 11:28 | #690 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
bardzo współczuję, że musiałaś to przejść... moze u mnie będzie inaczej? albo i tak (mam taką nadzieje, bo ból straszny). no nic, moi rodzice wyjeżdżają niedługo, będę miec dom dla siebie, więc spróbujemy z chłopakiem zrobic przytulną atmosfere (a nie tak na szybkiego jak do tej pory... bo młodzi jesteśmy i nie mamy gdzie po prostu ), może jakaś muzyka, winko i zobaczymy. dziekuje Wam za odpowiedzi a, właśnie- nie wiem czy jest tu taki temat, ale mogłybyście mi polecić jakiś dobry żel intymny? póki co mamy durexa tego niebieskiego, ale jest jakis "mało śliski" |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:28.