|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2022-05-06, 15:16 | #4981 | |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Cytat:
Jak duża próchnica to zęby maja prawo być trochę bardziej wrażliwe, dałabym im jeszcze z tydzień. Jak nie minie albo się pogorszy to pójdź i poproś o zdjęcie RTG. Oby przeszło Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-05-06, 15:18 | #4982 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Ok. Dzięki .
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy." Edytowane przez Dobranka Czas edycji: 2022-05-06 o 15:20 |
2022-05-06, 15:23 | #4983 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Sam w sobie nie jest przesadzony - jest bardzo grzeczny, ale spokojnie można go stosować w sytuacjach formalnych. Natomiast w kontekście rozmowy z lekarzem się wydaje przesadzony, fakt, bo nikt tak do pacjentów (przynajmniej w Polsce) nie mówi. Może powinien, nie wiem. Ja zazwyczaj słyszę neutralne formy typu "proszę się rozebrać", "niech pani sobie usiądzie". Czasem w liczbie mnogiej faktycznie, typu "no, siadamy wygodnie", co bardziej mnie bawi niż razi. Zresztą to raczej wynika ze spoufalenia się niż z niechęci - przecież ludzie tak mówią do zwierząt i małych dzieci. Jedyne co by mnie dotknęło to bezosobowa forma "niech się ubierze" - ale jak żyję 30 lat, nigdy takiej nie słyszałam. |
2022-05-06, 15:50 | #4984 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-05-06, 15:59 | #4985 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89209953]Ja poród znam tylko z filmów, ale wizja kilkunastogodzinnej gehenny (którą tu roztaczacie) jakoś kłóci mi się z rozkminami "ojej, powiedziała do mnie Magdo, a nie pani Magdo, chyba złożę skargę". No kurczę, jeśli cierpię tak, że ledwo myślę i już nawet nie wiem na jakie zabiegi medyczne wyrażam zgodę, bo tylko marzę żeby przestało boleć, to mam głęboko gdzieś jak się ktoś do mnie zwraca. Sądzę, że mój umysł nawet by nie zarejestrował czy ktoś coś zdrobnił, czy dodał "pani" czy nie dodał.
Przy czym ja też jestem z tych, które wolą dosadnie i konkretnie. Nie potrzebuję żadnych "droga pani, czy byłaby pani uprzejma". Wydanie konkretnego polecenia ("nie krzycz tylko przyj") nie jest dla mnie obraźliwe. A inna sprawa, że ten pierwszy komunikat i tak można powiedzieć takim tonem, że zabrzmi paskudnie, a drugi z troską. Same słowa to przecież tylko część komunikatu, do tego dochodzi masa innych czynników, które wpływają na ostateczny odbiór.[/QUOTE] A ja z kolei nie lubię, kiedy ktoś do mnie zwraca się "droga pani" . To znaczy mam wrażenie, że w tym jest jakieś nie wiem, zniecierpliwienie, niechęć.
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy." Edytowane przez Dobranka Czas edycji: 2022-05-06 o 16:00 |
2022-05-06, 16:55 | #4986 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 204
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-05-06, 19:12 | #4987 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Cytat:
|
|
2022-05-06, 19:38 | #4988 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Cytat:
Tzn. oczywiście, że każdy może wszystko odebrać źle jak koniecznie chce, ale raczej nie sądzę żeby się ktoś obrażał za dzień dobry, albo za to, że obca osoba zwraca się do niego zwykłymi formami grzecznościowymi. To znaczy nie można tego z góry zakładać. Raczej wręcz przeciwnie - jak będę kogoś traktować w formalny sposób w sytuacjach nieprywatnych, to raczej spodziewam się, że ten ktoś też operuje na podobnym poziomie skoro jest dorosły. Jak się za to obrazi, to jest jego problem, bo ma jakieś fanaberie i wydumane oczekiwania więc to nie jest moja sprawa - drugiej, dorosłej, obcej osoby. Ja mówię o zwracaniu się do dorosłej pacjentki per pani zamiast na ty, co jest oczekiwaniem normalnego traktowania zgodnie z powszechnie przyjmowanymi normami, a tu się dowiaduję, że moje podejście jest dziwne i padają coraz bardziej przesadne przykłady na to, że błądzę. Tym bardziej, że to właśnie nad rozhisteryzowaną panią Kowalską czy panią Magdą łatwiej psychicznie 'zapanować' niż nad Magdą, Magdusią czy inną laleczką. ---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ---------- Swoją drogą nie przypominam sobie żeby protesty lekarzy i pielęgniarek kiedykolwiek odnosiły się do złych warunków pracy, a nie tylko do płacy. Do gównianej egzystencji pacjentów w szpitalach - do skarmiania ich śmieciami jak świnie w chlewie, do tego, że nia ma kasy żeby mieli mydło czy papier do tyłka, do brudu i obdrapanych ścian - łatwiej się przyzwyczaić niż do takiej samej beznadziejnej pensji, wiadomo. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2022-05-06 o 19:42 |
|
2022-05-06, 19:53 | #4989 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89210223]Sorry, ale dla mnie wypisujesz jakieś absurdy.
Tzn. oczywiście, że każdy może wszystko odebrać źle jak koniecznie chce, ale raczej nie sądzę żeby się ktoś obrażał za dzień dobry, albo za to, że obca osoba zwraca się do niego zwykłymi formami grzecznościowymi. To znaczy nie można tego z góry zakładać. Raczej wręcz przeciwnie - jak będę kogoś traktować w formalny sposób w sytuacjach nieprywatnych, to raczej spodziewam się, że ten ktoś też operuje na podobnym poziomie skoro jest dorosły. Jak się za to obrazi, to jest jego problem, bo ma jakieś fanaberie i wydumane oczekiwania więc to nie jest moja sprawa - drugiej, dorosłej, obcej osoby. Ja mówię o zwracaniu się do dorosłej pacjentki per pani zamiast na ty, co jest oczekiwaniem normalnego traktowania zgodnie z powszechnie przyjmowanymi normami, a tu się dowiaduję, że moje podejście jest dziwne i padają coraz bardziej przesadne przykłady na to, że błądzę. Tym bardziej, że to właśnie nad rozhisteryzowaną panią Kowalską czy panią Magdą łatwiej psychicznie 'zapanować' niż nad Magdą, Magdusią czy inną laleczką. ---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ---------- No jak się chce coś wyszydzić, to łatwo o absurd. Bo przecież nie ma jakichś form pośrednich bez tych wszystkich przesadyzmów typu: szanowna pani, łaskawa pani, droga pani. Nie, albo Magda, albo łaskawa jaśniepani. Wiadomo. ---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ---------- Ja też i to jest dla mnie normalne/neutralne i przeze mnie oczekiwane. Nie sądziłam, że to coś niezwykłego i wydziwiam, bo lepiej jak obca dorosła osoba mówi mi na ty. Podobno różnica jest wtedy, kiedy się rodzi. Ciekawe, czy jak kamień nerkowy a nie dziecko, to też. Spoko. Luz. ---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ---------- Swoją drogą nie przypominam sobie żeby protesty lekarzy i pielęgniarek kiedykolwiek odnosiły się do złych warunków pracy, a nie tylko do płacy. Do gównianej egzystencji pacjentów w szpitalach - do skarmiania ich śmieciami jak świnie w chlewie, do tego, że nia ma kasy żeby mieli mydło czy papier do tyłka, do brudu i obdrapanych ścian - łatwiej się przyzwyczaić niż do takiej samej beznadziejnej pensji, wiadomo.[/QUOTE] Nie absurdy a sytuacje z pracy a raczej faktycznie - absurdalne sytuacje gdzie nigdy bym się nie spodziewała co i komu może przeszkadzać. Co nie znaczy, że przestałam mówić dzień dobry, czy per pani nazwisko. Tylko to, że każdy każde słowa może odebrać inaczej. Nie wiem co Ty się czepiasz o to per ty. Przecież madzia napisała Ci, że było zezwolenie na taką formę więc o co chodzi? Ja sama do pacjentów na Ty nie mówię, nawet do mlodszych ode mnie czy nastolatków. Jednak jeśli obie strony nie maja nic przeciwko, dużo czasu ze sobą spędzą czy spędzili to co to za problem? Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
2022-05-06, 20:39 | #4990 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Cytat:
Po czym nastąpiła szydera, że ojej, skragi będzie pisała bo ktoś jej po imieniu powiedział, a będzie głupoty rozpamiętywała, a może jaśnie wielmożna pani mówić, a może to, a może pstro. Więc też nie wiem o co chodzi. Chyba nie można mieć swojego zdania. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2022-05-06 o 21:27 |
|
2022-05-06, 20:50 | #4991 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89210278]Przecież już parę razy tu mówiłam, że mi to obojętne jak tamta kobieta się do niej odzywała i jeżeli jej to pasowało to luz, co mi do tego. Przedstawiłam przy okazji jak ja wolę żeby się do mnie zwracać i że moim zdaniem to było nieprofesjonalne podejście położnej. Nie akceptuję takiego spoufalania się, mam złe doświadczenia z tym związane.
Po czym nastąpiła szydera, że ojej, skragi będzie pisała bo ktoś jej po imieniu powiedział, a będzie głupoty rozpamiętywała, a może jaśnie wielmożna pani mówić, a może to, a może pstro. Więc też nie wiem o co chodzi. Chyba nie można mieć swojego zdania.[/QUOTE] Ale jak piszesz, że coś jest "nieprofesjonalnym zachowaniem" to brzmi jakby ci chodziło ogólnie, że generalnie, każda położna, która mówi po imieniu jest nieprofesjonalna. Dla mnie taki wydźwięk miały twoje posty. I chyba od tego zaczęła się polemika. |
2022-05-06, 20:54 | #4992 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89210286]Ale jak piszesz, że coś jest "nieprofesjonalnym zachowaniem" to brzmi jakby ci chodziło ogólnie, że generalnie, każda położna, która mówi po imieniu jest nieprofesjonalna. Dla mnie taki wydźwięk miały twoje posty. I chyba od tego zaczęła się polemika.[/QUOTE]
No bo tak uważam. Nie powinna przechodzić z pacjentkami na ty. Nie ma dla mnie znaczenia, że pacjentka nie ma z tym problemu, oceniam postawę osoby która jest w pracy, a nie pacjentki. Podejrzewam zresztą, że to i tak nie jest jakoś szczególnie ustalane, tylko że położne/pielęgniarki to po prostu narzucają (tak było w przypadkach, których doświadczyłam na sobie). Chyba, że to jest obustronne i pacjentka też wtedy mówi do pielęgniarki per ty. Ale raczej nie sądzę żeby tak było w standardzie. Może w wyjątkowych sytuacjach. To jest takie dogadanie się na zasadzie ja do ciebie na ty, a ty do mnie na pani. Jak z dzieckiem. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2022-05-06 o 21:23 |
2022-05-06, 21:00 | #4993 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89210286]Ale jak piszesz, że coś jest "nieprofesjonalnym zachowaniem" to brzmi jakby ci chodziło ogólnie, że generalnie, każda położna, która mówi po imieniu jest nieprofesjonalna. Dla mnie taki wydźwięk miały twoje posty. I chyba od tego zaczęła się polemika.[/QUOTE]Mam taki sam odbiór. Nic mi do tego ALE to bylo takie czy owakie.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ---------- [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89210290]No bo tak uważam. Nie powinna przechodzić z pacjentkami na ty. Nie ma dla mnie znaczenia, że pacjentka nie ma z tym problemu, oceniam postawę osoby która jest w pracy, a nie pacjentki. Podejrzewam zresztą, że to i tak nie jest jakoś szczególnie ustalane, tylko że położne/pielęgniarki to po prostu narzucają (tak było w przypadkach, których doświadczyłam na sobie). Chyba, że to jest obustronne i pacjentka też wtedy mówi do pielęgniarki per ty. Ale raczej nie sądzę żeby tak było. To jest takie dogadanie się na zasadzie ja do ciebie na ty, a ty do mnie na pani. Jak z dzieckiem.[/QUOTE]Ok, zostało już ustalone przez wizaz, że tamta położna to była TA położna, która nie powinna pracować w szpitalu a madzia wcale nie powinna mieć dobrych wspomnień. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
2022-05-06, 21:01 | #4994 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: internet
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89210290]No bo tak uważam. Nie powinna przechodzić z pacjentkami na ty. Nie ma dla mnie znaczenia, że pacjentka nie ma z tym problemu, oceniam postawę osoby która jest w pracy, a nie pacjentki.
Podejrzewam zresztą, że to i tak nie jest jakoś szczególnie ustalane, tylko że położne/pielęgniarki to po prostu narzucają (tak było w przypadkach, których doświadczyłam na sobie). Chyba, że to jest obustronne i pacjentka też wtedy mówi do pielęgniarki per ty. Ale raczej nie sądzę żeby tak było. To jest takie dogadanie się na zasadzie ja do ciebie na ty, a ty do mnie na pani. Jak z dzieckiem.[/QUOTE] Nie, obie byłyśmy na ty. Propozycja faktycznie wyszła od niej, ale zapytała, czy nie będę miała nic przeciwko, jeśli będziemy sobie mówic po imieniu, bo wtedy będzie nam się lepiej współpracować. Ale pewnie zaraz mi zarzucisz, że zgodziłam się pod presją, bo przecież jestem małą infantylną dziewczynką i nie potrafię o siebie zadbać. |
2022-05-06, 21:13 | #4995 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Podobnie zresztą negatywnie oceniam te wszystkie ciućkania jakie personel stosuje wobec starszych osób w domach opieki. A jest to nagminne. Te wszyskie Krysieńko, Stasieńku, kochanie, kwiatuszku. No ludzie. Zwykle oczywiście to idzie tylko w jedną stronę.
I nie chodzi o to, że mam kij w tyłku a o to, że takie paternalizowanie pacjentów/podopiecznych może być tak samo często serdecznością jak i tak samo często może prowadzić do takiego, a nie innego traktowania ich. W tym do przekraczania granic w relacjach z nimi. Moje zdanie. |
2022-05-06, 21:14 | #4996 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Ja to bym wywaliła z języka polskiego paniowanie. Nie wiem co w tym niby takiego strasznego, że ludzie mówią sobie na ty.
To tylko kwestia przyzwyczajenia. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
2022-05-06, 21:40 | #4997 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89210290]No bo tak uważam. Nie powinna przechodzić z pacjentkami na ty. Nie ma dla mnie znaczenia, że pacjentka nie ma z tym problemu, oceniam postawę osoby która jest w pracy, a nie pacjentki.
Podejrzewam zresztą, że to i tak nie jest jakoś szczególnie ustalane, tylko że położne/pielęgniarki to po prostu narzucają (tak było w przypadkach, których doświadczyłam na sobie). Chyba, że to jest obustronne i pacjentka też wtedy mówi do pielęgniarki per ty. Ale raczej nie sądzę żeby tak było w standardzie. Może w wyjątkowych sytuacjach. To jest takie dogadanie się na zasadzie ja do ciebie na ty, a ty do mnie na pani. Jak z dzieckiem.[/QUOTE]Moja lekarka rodzinna którą znam ponad 20 lat mówi do mnie po imieniu. Tylko w sumie mówiła tak do mnie od dzieciństwa, więc głupio byłoby się teraz przestawić na pani i jej i mi. Ja w sumie zwracam się do niej na pani, ale to też zawsze było oczywiste, choć jak rozmawiamy to raczej jak dwie dobre znajome. Za to do mojego TŻ który leczy się u niej od kilku lat zawsze mówi na pan jeśli rozmawia z nim i po imieniu jak mnie pyta o jego leczenie. Jak się zastanowić to trochę śmieszna sytuacja, ale całkowicie naturalna więc wcale mi nie przeszkadza. Za to gdyby jakiś nowy lekarz tak próbował mówić do mnie po imieniu to raczej czułabym się dziwnie i poprosiła żeby tego nie robił (ale to tylko moje zdanie, żadna prawda objawiona). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-06, 22:24 | #4998 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89210306]Ja to bym wywaliła z języka polskiego paniowanie. Nie wiem co w tym niby takiego strasznego, że ludzie mówią sobie na ty.
To tylko kwestia przyzwyczajenia. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Mówienie sobie "pan" to jest chyba zdobycz powszechnego uwłaszczenia chłopów, czyli jakby przywilej. Bo wcześnie "panami" mogli być tylko szlachcice.
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy." |
2022-05-06, 22:44 | #4999 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89210306]Ja to bym wywaliła z języka polskiego paniowanie. Nie wiem co w tym niby takiego strasznego, że ludzie mówią sobie na ty.
To tylko kwestia przyzwyczajenia. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja lubię paniowanie. Nie ze wszystkimi chcę i mam ochotę się spoufalać. Niektóre osoby po przejściu na "ty" zaczynają sobie pozwalać na zbyt dużo. Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka |
2022-05-06, 22:53 | #5000 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89210368]Ja lubię paniowanie. Nie ze wszystkimi chcę i mam ochotę się spoufalać. Niektóre osoby po przejściu na "ty" zaczynają sobie pozwalać na zbyt dużo.
Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Moim zdaniem to nie nie ma ze sobą nic wspólnego. Jakby tego nie było, to by takie osoby znalazly inny sposób na bycie chamskim. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
2022-05-06, 23:46 | #5001 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89210372]Moim zdaniem to nie nie ma ze sobą nic wspólnego. Jakby tego nie było, to by takie osoby znalazly inny sposób na bycie chamskim.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Całkiem możliwe. Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka |
2022-05-07, 06:33 | #5002 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73.
Treść usunięta
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:51.