2014-04-30, 14:44 | #391 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Wiecie co? W sumie to jestem wściekła.
Dałam mu szansę. Dałam mu przerwę. Żeby przemyślał, zrozumiał. Zobaczył, jak to jest być samemu. Miałam nadzieję, że przemyśli, że mu będzie smutno. I będzie próbował do mnie wrócić. Tymczasem on wielki cwaniak, tak mu lepiej, nie odzywa się i bawi w najlepsze i znowu to samo, tylko skupiony na sobie. Żal. |
2014-04-30, 15:33 | #392 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 27
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
ARGH!!!!!
8 rano znowu SMS od exa Ex:Jestem taki samotny, nikt się mną nie interesuje, ty ignorujesz moje wiadomości że moji właśni przyjaciele mnie olewają i nawet nie napiszą jak się mam Ja: No to po co odpychałeś przyjaciol? Odepchnąłeś mnie i zostawiłeś? Mówiles ze przyjaciele cie mają w d... to konczysz z nimi a teraz ci ich brak? Robisz mi wyrzuty od wczoraj ze ja sie spotykam ze znajomymi a że ty nie masz nikogo. Przestań mnie ciągle obwiniać. Wszystko zawsze moja wina. DLaczego nie możesz napisać do znajomych 'Jest mi źle, chce isc na piwo' Ex: Nie obwiniam cię tylko jestem zazdrosny bo ludzie się o Ciebie troszczą Ja: Bo im napisałam, że mi źle. Dlaczego nie możesz ty tego zrobić? Ex:Myślalem ze zrozumiesz i napiszesz do mojego najlepszego przyjaciela że go potrzebuje. On mnie olewa I tak se piszemy piszemy... I wkoncu mi napisał, ze skoro nie chce się z nim przyjaźnić to mam przestać do niego SMSować. Przeciez to on co rano pisze jaki jest smutny i samotny A mówiłam, że chce zerwać kontakt bo inaczej z tego nie wyjdziemy ale nie. Biedny skrzywdzony musi napisać. I jest na mnie. Myślalam że za jakiś czas możemy się przyjaźnić jak odpoczniemy ale... Ech idę niedługo do kumpla na wino to się zrelaksuje
__________________
You are your own limit. |
2014-04-30, 15:41 | #393 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
tuż po rozstaniu z eks poznałam fajnego chłopaka kilka cudownych randek aż do wczoraj do czasu jak nie wylądowaliśmy w łóżku a dzisiaj na moje sms nie odpowiada ani słowem popadam w coraz większy dół mam ochotę sie zapaść pod ziemie ...
zmarnowałam wszystko tym pieprzonym brakiem bliskiej osoby, wszystkim ... jestem beznadziejna |
2014-04-30, 15:51 | #394 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Faceci są beznadziejni. Serio. Cieszmy się wolnością. Smutek w końcu minie. Musi. |
|
2014-04-30, 15:55 | #395 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
jeżeli słyszysz zarówno od obcych jak i bliskich "Ty to masz pcha do tych facetów, no masakra współczuje, kogo Ty przyciągasz" to faktycznie zaczynam wierzyć że mam szczęście do pecha ;/ co jeden to "lepszy" mam dosyć pisze maturę w poniedziałek a nie robię nic tylko bije się z myślami całe życie mi się zawaliło ...
|
2014-04-30, 16:02 | #396 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
|
|
2014-04-30, 17:16 | #397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Mój ex zaproponował mi spotkanie... Myslałam że coś przemyślał. Pisałam z jego siostrą powiedziała mi że mówił jej ostatnio że strsznie mnie kocha. Umówiłam się z nim i napisałam czy będzie możliwość pogadania sam na sam. A on że okej i coś dodał że chce gadać jak kolega-koleżanka. Co ja mam teraz zrobić zgodziłam się na to spotkanie zanim mi to powiedział
|
2014-04-30, 17:18 | #398 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
2014-04-30, 19:51 | #399 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 83
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Cytat:
Nie trzeba nic dodawać |
||
2014-04-30, 22:54 | #400 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 220
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ---------- Dziewczyny, coś dla nas! : http://www.youtube.com/watch?v=xidEk6kgT3M
__________________
Teraz, kiedy o tym myślę, widzę, że nie była to jakaś wielka decyzja. Nikt nie powiedział zostań, więc wyjechałam. I nie zastanawiałam się, dokąd jadę, ani po co, ani co znajdę tam, gdzie się w końcu zatrzymam. Po prostu pędziłam przed siebie, goniąc coś... jakieś nieokreślone marzenie. |
|
2014-04-30, 23:05 | #401 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Jest mi tak ciężko na duszy. Dziewczyny, ten ból i smutek jest tak silny, że mam wrażenie, że nigdy nie ustanie.
Wracałam sobie do domu nocą rowerkiem. Słuchałam muzyki. I w pewnym momencie ogarnął mnie tak potworny smutek. Łzy same z oczu płyną. Chcialam do niego dzwonic, pisac...ale nie zrobilam tego... Nic mi sie nie chce... ---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ---------- Cytat:
https://www.youtube.com/watch?v=WA4iX5D9Z64 tu ode mnie :P |
|
2014-04-30, 23:19 | #402 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 220
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Wiemy. Ale wiemy też jeszcze jedno. Ustanie
__________________
Teraz, kiedy o tym myślę, widzę, że nie była to jakaś wielka decyzja. Nikt nie powiedział zostań, więc wyjechałam. I nie zastanawiałam się, dokąd jadę, ani po co, ani co znajdę tam, gdzie się w końcu zatrzymam. Po prostu pędziłam przed siebie, goniąc coś... jakieś nieokreślone marzenie. |
2014-05-01, 08:27 | #403 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
__________________
Cytat:
|
|
2014-05-01, 08:32 | #404 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Co robicie, gdy już budzicie się smutne?
|
2014-05-01, 08:36 | #405 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Staram się zająć sobie dzień, jak najbardziej intensywnie. Robala trzeba zgnieść Smutek też. Nie ma sensu się dołować, trzeba coś robić.
__________________
Cytat:
|
|
2014-05-01, 08:37 | #406 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 400
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Dołączam i ja. Staż związku: 3,5 roku. Nie układało się od dawna, ostatnie 2 tygodnie to już w ogóle byliśmy dla siebie obcymi ludźmi praktycznie. Jeśli chodzi o rozstanie, to nawet nie miał w sobie tyle odwagi, żeby o tym ze mną porozmawiać. Zaczęło się od imprezy ostatkowej, podczas której się opił i ze mną zerwał - na drugi dzień oczywiście, że jak po pijaku to się przecież nie liczy, obiecywał poprawę itd, ale ja uznałam, że musi się trochę postarać o mnie i oficjalnie nie powiedziałam mu, że do niego wracam, ale zachowywaliśmy się jak para. Parę dni temu zmienił status na fejsie i to chyba było wg niego oficjalne zerwanie.. Facet 21 lat, pokazał klasę i dojrzałość
A teraz najgorsze i to głównie z tego powodu proszę o wsparcie - mieszkamy razem i muszę jakoś te dwa miesiące przetrzymać... Po pierwsze umowa, a po drugie mieszkamy jeszcze z dwiema dziewczynami i dzielimy się rachunkami, więc nie chcę, żeby przez tego idiotę to one ponosiły koszty teraz. Chciałabym, żebyście obiektywnie oceniły jeszcze jedną sytuację i mi coś doradziły, bo nie wiem kompletnie, co robić. Chodzi o nasze współlokatorki, nazwijmy je X i Y. Dobrze się dogadujemy, często wychodzimy gdzieś razem. X jest bardzo ładna, ma swojego faceta, z którym widuje się może raz na miesiąc i mam wrażenie, że podoba się mojemu eksowi. Sytuacja z wczoraj: umówiłam się na wyjście z Y, a wieczorem, jak eks wrócił z pracy, okazało się, że on umówił się z X i jej znajomymi na wspólną imprezę... Ok, jakoś to przełknęłam, skoro to on zapraszał, to czemu X ma odmawiać. Ale potem, jak się wszyscy szykowaliśmy, wyszedł temat, że ja i Y w sumie nie bardzo wiemy gdzie iść i szukamy jeszcze kogoś, kto poszedł by z nami. X nic nie zaproponowała, powiedziała tylko, że oni teraz idą się napić, ale potem na pewno się odezwą i pójdziemy wszyscy razem na imprezę wspólnie. Wrócili o 5, żadnej wiadomości od X nie dostałam... Jak dla mnie zachowała się bardzo nie w porządku, tym bardziej, że z Y są przyjaciółkami, a i ze mną zdążyła się zaprzyjaźnić. A tu nagle taka sytuacja, że wychodzimy o tej samej godzinie, jedziemy w tą samą okolicę, a oni nagle się od nas oddzielają. Normalnie olała bym X i naszą 'przyjaźń' gdyby nie fakt, że jadę razem z nią i jej siostrą do Niemiec do pracy na całe wakacje.. wszystko mamy już praktycznie załatwione, nie chciałabym rezygnować, ponieważ a) podszkolę język, b)zarobię naprawdę sporo, c)zobaczę trochę świata. Jednak nie bardzo widzi mi się teraz wspólnie z nią mieszkanie przez całe wakacje, wspólnie zwiedzanie i udawanie, że wszystko jest ok, podczas gdy mam jednak do niej żal o tą sytuację (która nie jest pierwsza, jak się wczoraj dowiedziałam - eks mnie okłamywał i byli już wcześniej razem na wspólnej imprezie). Dzięki, jeśli ktoś poświęci chwilę i to przeczyta. Co ja mam robić?
__________________
www.poomoc.pl Klikamy codziennie i pomagamy! Zawsze warto wyliczać powody do szczęścia, w życiu jest tak dużo jego przeciwieństwa, że lepiej zaznaczać je zakładką, dopóki można. S. Barry Tajny dziennik |
2014-05-01, 09:02 | #407 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
U mnie też straszny dół ponadto mój były zarzeka się że nie ma nikogo i innego ale musi sobie pewne rzeczy przemyśleć... Ja strasznie tęsknię staram się nie odzywać do niego... |
|
2014-05-01, 09:24 | #408 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Kurczę, słaba sytuacja. A potem masz gdzie mieszkać? A może on coś kręci z tą laską? |
|
2014-05-01, 11:00 | #409 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
wróciłam po raz 100 do byłego a za niedługo pewnie po raz 101 do tego wątku
szczerze to nie dziwie się że oni po tym jak się wyszaleją do niektórych z was wracają może zabrzmi to drastycznie ale ja też wolałam wrócić "na obeznany grunt" on wie jaka jestem zna mnie ja jego i wiemy czego na wzajem się spodziewać taka brutalna prawda dobrze smakuje to co zakazane ale najlepiej wrócić do obeznanego po tej chwili szaleństwa ... |
2014-05-01, 11:40 | #410 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
|
|
2014-05-01, 14:43 | #411 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Kurczę, wiem, że już z eksem nie będę, wiem, że był nie w porządku, zwłaszcza pod koniec, ale czasami (tak jak w tej chwili) tęsknię za nim, za takim zwykłym kontaktem, rozmowami telefonicznymi, które były w weekendy i dni wolne bardzo częste. Tęsknię za taką wzajemną troską i chyba tak ogólnie już za męskim ramieniem, może nawet niekoniecznie tym eksa. Nie lubię samotności i powiem Wam, że coś się tli w kierunku nowej osoby, ale nie chcę się nakręcać Zastanawiam się, czy są jakieś sposoby, żeby już na początku związku/spotykania się z nową osobą wyczuć, czy warto się w to angażować czy nie? Coś tak mnie dziś na rozkminy wzięło
sandra1515, nie widzę po tym poście wielkiego entuzjazmu z powodu powrotu do eksa, skoro tak Wam się nie układa to po co w to brniesz, skoro już nawet nie wierzysz w powodzenie tego związku? seedofwonder, szczerze powiem, że mnie dopadł jakiś taki marazm, że niemal codziennie budzę się smutna (ostatnio nie tylko rozstałam się z eksem ale też straciłam pracę), dlatego tak jak mary_poppins, staram się zająć czymś czas, wychodzić z domu, umawiać się ze znajomymi w miarę możliwości (ale to bardziej w weekendy). Nicnierobienie dobija, więc po prostu ruszać się, żyć
__________________
<3
|
2014-05-01, 15:14 | #412 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 400
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
teraz najbardziej martwię się tymi wakacjami z tą dziewczyną, on oczywiście wszystkiemu zaprzecza, ale jednak nawet ona się nie zachowała wczoraj w porządku z tą imprezą. Przyjaciółka poradziła mi z nią pogadać na spokojnie, że nie chcę, żeby bylo między nami niezręcznie, ale żeby wiedziała, że dla mnie to zachowanie było nie w porządku. No bo co innego mogę zrobić? Będę miała okazję dopiero w niedzielę wieczorem albo w poniedziałek, bo wyjechałam właśnie do domu na majówkę, a nie chcę takich spraw załatwiać przez fejsa. Ja jak na razie nie czuję smutku, tylko ogromną wściekłość, ale pewnie przyjdzie z czasem. Teraz się trochę rozkleiłam, na szczęście zaraz przyjdzie przyjaciółka i jakoś zajmę czas. Najbardziej się boję, jak ja wytrzymam te 2 miesiące mieszkania razem...
__________________
www.poomoc.pl Klikamy codziennie i pomagamy! Zawsze warto wyliczać powody do szczęścia, w życiu jest tak dużo jego przeciwieństwa, że lepiej zaznaczać je zakładką, dopóki można. S. Barry Tajny dziennik |
|
2014-05-01, 21:55 | #413 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
brnę w to bo nadal w głębi duszy gdzieś go tam kocham i tęsknie, za dużo wspomnień, planów, przywiązanie i jakoś gdy się z nim dogaduje jest mi z nim dobrze jestem szczęśliwa a brak entuzjazmu bo ciągle się schodzimy i rozchodzimy ...
mimo wszystko chce spróbować może kiedyś w końcu uda się spełnić nasze marzenia o szczęśliwym związku nie tylko przez kilka chwil ... |
2014-05-01, 22:21 | #414 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 210
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Życzę w takim razie powodzenia. Może tym razem się uda , kto wie. Jeżeli jednak kolejny raz nie wypali to naprawdę nie przedłużaj swojej męki i postaraj się to zakończyć raz na zawsze. Mówi się, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeczy, a co tu dopiero pisać o setnym razie. |
|
2014-05-01, 22:43 | #415 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Ja pierwsze 2 tygodnie czułam się super, wolna itp. Imprezki, wyjścia. Potem przysiadłam jak zobaczyłam, że to nie jest kwestia chwilowego "wolnego" tylko faktycznie rozpadł się ponad 2 letni związek. Cały czas walczę o przetrwanie, każdego dnia. Ale wieczorami jest lepiej, bo gdzieś wyjdę, czy coś... |
|
2014-05-02, 07:57 | #416 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ---------- Wczoraj napisałam do exa z ktorym byłam 2 miesiace wiadomość na Facbookku kocham kocham kocham kocham.Nigdy mu tego wprost nie powiedziałam.Napilam sie troche z Kumpela i głupoty pisałam tak sie wytlumaczylam.Nie wiem jak man go odzyskac,on nie chce ze mna rozmawiac itd.a ja tak za nim tesknie. |
|
2014-05-02, 08:07 | #417 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Można dołączyć?
Trochę chora sytuacja. Rozstaliśmy się, bo ON nie wiedział czy może mnie pokochać. Chciał przerwy, żeby zobaczyć czy tęskni i czy z tego coś jeszcze może być, ale ja sama nie wiem czy to ma sens. Wahania na ten temat trwały ponad 2 tygodnie, bo ON bał się, że jeśli się rozstaniemy to ktoś mu mnie zabierze, gdyby okazało się, że faktycznie coś czuje.. Z jednej strony, wielkim plusem jest szczerość, że potrafił o tym wprost powiedzieć. No i w sumie lepiej że te wątpliwości pojawiły się teraz, a nie po jakimś dłuższym czasie...Ale dziewczyny..jak żyć dalej? jak to ogarnąć, kiedy się kogoś kocha?
__________________
„Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.” |
2014-05-02, 08:15 | #418 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
A ja mam głupi dylemat.Byłam wczoraj na ognisku u kolegi,taki miły i w ogóle.Nikogo tam nie znałam oprócz jego.Jak już byliśmy wypici to zaczął mnie przytulać,ale nic więcej.Nie byłam przekonana co do niego,ale chyba odpowiada mi typ miłego faceta z przyszłością,chyba się wyleczyłam Potem zadzwonił do mnie drugi kolega,zaproponował,że po mnie przyjedzie.Zdziwiłam się,bo to było 50km od miasta.Przyjechał,znosił moje głupie poalkoholowe gadki z godzinkę staliśmy na parkingu,gadaliśmy.Widzia łam go wczoraj drugi raz,ale lubię go,to ten,co pisałam,że poznałam go na fb Jak już dojechaliśmy do mojej miejscowości i miałam już wysiadać,pocałowaliśmy się...Głupio mi teraz,że widziałam go 2 raz i już całowanie się nigdy wcześnie tak nie zrobiłam.Moralniak... i dylemat z kim lepiej się poznawać ---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ---------- Cytat:
|
||
2014-05-02, 08:21 | #419 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Cytat:
|
||
2014-05-02, 08:24 | #420 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Spotykaliśmy się razem od czerwca. Z tym, że on wszedł w tą relację zaraz po trwającym dość długo związku, w którym był ciągle oszukiwany. Jak mi to powiedział, poprzez to co się wydarzyło zamknął się na uczucia, bo bał się że znów go ktoś tak potraktuje.
Zresztą nawet w tym co pisał, widać było, że jego zachowanie nie jest typowo egoistyczne, ale chodzi mu też o mnie..
__________________
„Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.” |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:43.